Czas ucieka jak szalony będą z nas cudowne żony :-) PM 2016 część 20 <3

[Cherry_Muffin]

Napisane przez agnieszka_2612

A mój tż nie wie że kupiłam mu już część prezentu. W pn zamówię jeszcze portfel Calvin Klein niech ma chociaż porządny bo na obecny patrzeć nie mogę

ja też na obecny nie mogę patrzeć, ale nigdzie nie mogłam dorwać takiego dużego i pojemnego dostanie na urodziny

[201604261006]

Napisane przez pannamima

Wgl to czekają mnie beznadziejne święta. Wszystko się wali.
..

Co się dzieje

[Cherry_Muffin]

panna - rozumiem. powiem Ci, że moja przyjaciółka miała trochę podobnie, ale jej ojciec posuwał się do rękoczynów i po jednym z nich się wyniosła właśnie do domu faceta. jego rodzice jej pomogli. na obcych ludzi mogła bardziej liczyć na własną rodzinę. też się z tym źle czuła. ale znalazła pracę i uwolniła się od toksycznego ojca, a teraz naprawia swoje relacje z matką

[201604261006]

Napisane przez pannamima

Nie będę się spowiadać bo to temat na wiele godzin u jakiegoś terapeuty. W skrócie to przez mojego ojca tracę juz zdrowie i psychiczne i fizyczne. Nie odzywamy się do siebie a ja w domu czuje się jak intruz. Ojciec po prostu jest dyktatorem i myśli ze jak ma pieniądze to może wszystko. Święta spędzę u W. Bo moi Rodzice lecą jutro na Kube. Poważnie myślę o wyprowadzce to W. Tylko nie mam tej cholernej pracy. Jego rodzice znają moja sytuacje i ma pewno przyjmą mnie z otwartymi ramionami ale wiecie jak ja się będę czuć....masakra.

Hee skąd ja to znam

Na pewno coś niedługo znajdziesz i będziecie mogli razem zamieszkać

[agnieszka_2612]

Panna- jesteście prawie rodziną, więc nie powinnaś się źle czuć
A pracę znajdziesz na pewno i się uwolnisz

[sunny0]

Napisane przez pannamima

Nie będę się spowiadać bo to temat na wiele godzin u jakiegoś terapeuty. W skrócie to przez mojego ojca tracę juz zdrowie i psychiczne i fizyczne. Nie odzywamy się do siebie a ja w domu czuje się jak intruz. Ojciec po prostu jest dyktatorem i myśli ze jak ma pieniądze to może wszystko. Święta spędzę u W. Bo moi Rodzice lecą jutro na Kube. Poważnie myślę o wyprowadzce do W. Tylko nie mam tej cholernej pracy. Jego rodzice znają moja sytuacje i ma pewno przyjmą mnie z otwartymi ramionami ale wiecie jak ja się będę czuć....masakra.

Rozumiem, że czułabyś się dziwnie. Ale teraz na pewno czujesz się dużo gorzej. Jeśli tylko rodzice TŻa chcą Ci pomóc, to ja bym się nie zastanawiała. Pracę znajdziesz prędzej czy później


Ja muszę się wziąć w garść i poszukać prezentu dla TŻa w necie albo gdzieś w galerii

[pannamima]

Napisane przez agnieszka_2612

Panna- jesteście prawie rodziną, więc nie powinnaś się źle czuć
A pracę znajdziesz na pewno i się uwolnisz

Nie czuje się źle w ich towarzystwie wręcz przeciwnie- lepiej niż we własnej rodzinie, ale nie chcę siedzieć im na utrzymaniu choć wiem, że to tylko mój urojony problem.
Z mama mam normalny kontakt, nie zwerzam sie jej ale relacje są ok i wiem ze ona już też ma dosyć tej sytuacji. A ten wyjazd mój ojciec wymyślił wczoraj i specjalnie zabiera moja siostrę młodsza której niczego nie żałuje.
Przepraszam ze to wszystko pisze, ale muszę gdzieś to wywalić. Dziś jadę do W. Na rozmowe z jego rodzicami.

[Cherry_Muffin]

panna - nie przepraszaj! i dobrze, że możesz się wyżalić, bo to jest ważne

[201711281122]

Panna a jestes w stanie szukac pracy, czy studiujesz dziennie i slabo z tym? Przeoczylam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sunny0]

Napisane przez pannamima

Nie czuje się źle w ich towarzystwie wręcz przeciwnie- lepiej niż we własnej rodzinie, ale nie chcę siedzieć im na utrzymaniu choć wiem, że to tylko mój urojony problem.
Z mama mam normalny kontakt, nie zwerzam sie jej ale relacje są ok i wiem ze ona już też ma dosyć tej sytuacji. A ten wyjazd mój ojciec wymyślił wczoraj i specjalnie zabiera moja siostrę młodsza której niczego nie żałuje.
Przepraszam ze to wszystko pisze, ale muszę gdzieś to wywalić. Dziś jadę do W. Na rozmowe z jego rodzicami.

No co Ty, nie przepraszaj, to bardzo ważne się wygadać w takich sytuacjach

[Lilly Greace]

Pannamima, zawsze to lżej jak człowiek się wygada. M.in po to tu jesteśmy

[pannamima]

Został mi ostatni rok. Przenioslam się właśnie na zaocenę z mysla o usamodzienieniu sie tylko u mnie w mieście jak wszędzie nie ma pracy. Od marca mam szansę dopiero na staż.

[izk_a]

panna - głowa do góry, wszystko się na pewno ułoży

[pannamima]

Tez wierzę że wszystko się ułoży tylko potrzeba jakiejś zmiany i dlatego chcę od czegoś zacząć. Mój W. tez jest w stanie wszystko poświęcić by było ok, wiec mam wsparcie przynajmniej w nim.

Dzięki dziewczyny i wam.

[lenka990]

Panna Twoja sytuacja nie jest mi wcale obca. Nie dotyczy jednak mnie tylko mojej koleżanki i też TŻ.
Mam koleżankę która ma matkę z zaburzeniami psychicznymi. Ma obsesję na punkcie sprzątania. Codziennie odkurza, myje podłogi itp. Po każdym użyciu zlew w łazience ma być wytarty do sucha. Zawsze matka do niej ma pretensje. Nie raz usłyszała od niej że żałuje, że nie wyskorbała jej jak miała okazję i tego typu teksty. Ojciec jest normalny ale zamkniety w sobie i nie ma na matkę wpływu. Młodszą córkę traktuje zupełnie inaczej. Tak jakby to moja kumpela nie była jej dzieckiem tylko ta młodsza. Jak wyjechała na stypendium nukowe ze studiów na rok do Angli to była najszczęśliwszym czlowiekiem na ziemi. Niestety stypendium sie skończyło i musiała wrócić aby skończyć te studia. Ale jak tylko dostanie dyplom wychrzania do Angli znów. Ojciec jej pomoże finansowo, na to może liczyć.

Co do TŻ to powiem tylko tyle, że przez ojca od marca uczęszcza co tydzień do psychologa. Bardzo mu pomógł uporać się z koszmarami z przeszłości i widze ogromną zmianę w jego zachowaniu i podejściu do pewnych rzeczy.

Także świetnie Cię rozumiem.

[pannamima]

Ja mogłabym pisać i pisać jak to jest u mnie, ale to bez sensu. Tez chce się zmienić, bo z góry wszystko zakładam ze nie Wyjdzie, jestem strasznie znerwicowana i ma wszystko reaguje płaczem. I innego wyjścia nie widzę jak zmiana otoczenia.

Mojego tematu koniec.

Co tu taka cisza ostatnio? Każda szuka prezentu dla swojego przyszłego męża?

[izk_a]

ja nie szukam prezentu tylko samego pomysłu :P Niby mamy jechać razem na zakupy, ale właśnie doszłam do wniosku że niebardzo mamy kiedy więc kombinowania chyba ciąg dalszy..

[agnieszka_2612]

No straszna cisza, w ogóle strasznie dłuuuugo ten wątek jest JAK NIGDY

[BielinkaO]

Ja już mam prezent dla Tż, sam sobie wybrał.
Kupiłam mu też prezent na mikołajki, który leży i czeka aż się spotkamy..

Mam już też prezenty dla mamy, brata i połowę prezentu dla taty
Drugą połowę dokupi sobie sam

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez izk_a

ja nie szukam prezentu tylko samego pomysłu :P Niby mamy jechać razem na zakupy, ale właśnie doszłam do wniosku że niebardzo mamy kiedy więc kombinowania chyba ciąg dalszy..

Też liczyłam na wspólne zakupy przedświąteczne z Tż, ale się nie uda..

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez klakla91

Dzień dobry
Dzisiaj nam mija 6 lat!

Gratki

Napisane przez sunny0

Dobre

Znów świadkowie Jehowy dzwonili na domofon -Blablabla, czy chciałaby pani poznać prawdę? -Nie chciałabym, dziękuję. Rozumiem, że są różne religie i różne założenia, ale czy oni nie mogliby sobie zapisywać, w których domach chcą rozmawiać, a w których nie? Zaoszczędziliby wtedy sporo czasu

U nas też dzisiaj byli, pierwszy raz odkąd tu mieszkam (czyli prawie 2 lata).

[BielinkaO]

Napisane przez agnieszka_2612

No straszna cisza, w ogóle strasznie dłuuuugo ten wątek jest JAK NIGDY

Liczyłam, że wątek skończy się już kilka dni temu

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

klakla gratuluję rocznicy
U nas na początku stycznia będzie 6,5 roku

[smerfetk_a]

Ja wczoraj kupiłam TŻ prezent na święta, z głowy Teraz kombinuje nad rodzicami

[201711281122]

My sie juz wymienilismy prezentami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BielinkaO]

Napisane przez aardbei77

My sie juz wymienilismy prezentami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dlaczego tak wcześnie?

[201711281122]

Napisane przez BielinkaO

Dlaczego tak wcześnie?

Bo mielismy sobie dac na Mikolajki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Cherry_Muffin]

zakopałam się pod kołdrą i nic mi się nie chce

[sylwia9d]

Na Mikołaja TŻ dostał już spodnie z levisa, a pod choinkę nic sobie nie dajemy ale że zepsuł kurtkę zimową to w ramach prezentu urodzinowego dostanie kurtkę jakieś dwa, trzy tygodnie przed urodzinami, żeby na święta wyglądał ok

[klakla91]

Dzięki dziewczyny obwiniać się i tak będę, bo zawsze wychodziłam po niego jeszcze trzeci raz, jeśli wcześniej nie wracał, a wczoraj już mi się tak chciało spać, że pomyślałam, że na pewno nic mu się nie stanie i nie poszłam

Napisane przez sunny0

Zawsze się dziwię, że (przeważnie) starsze osoby tyle czasu stoją, a temperatura często nie zachęca.

Z tego co wiem, to oni muszą tak stać czy chodzić po domach. Mają nawet uregulowane kto kiedy i w jakich okolicach. Przynajmniej w moim rejonie tak jest, a blisko mamy dwa zbory.


pannamima może zmiana środowiska pociągnie za sobą inne dobre rzeczy i ułatwi znalezienie pracy?


Dostałam od TŻa piękne róże, pocieszenie i obietnicę wspólnej choinki w przyszłym roku

[nysiak1910]

Szykuję się na parapetóweczkę

Hmmm robię kuleczki rafaello :P mmm

[sylwia9d]

Mam dość siedzę pół dnia nad plamen zagospodarowania wodnego jakiejś małej rzeczki na której temat w internecie jest tylko parę zdań. Sprawozdanie ma mieć minimum 10 stron, a ja mam tylko 3 na razie