Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX ! - Strona 40 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-12-13, 16:18   #1171
litllesweetangel
Lurker ;)
 
Avatar litllesweetangel
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 112
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Sylwietta ściskam mono i dużo siły dla rodziny

Mój Dawid już ładnie w ciągu dnia bez pampa (za wyjątkiem jakiegoś wyjazdu czy coś) woła, leci na pisuar, albo np dziś, czym bardzo mnie zdziwił - na nocnik, bo kupsko było Wiem, że to dopiero początek drogi, bo np teraz zrobiłw majty, bo się zapomniał, ale sam zaczął, kiedy ja totalnie mu odpuściłam, to ten zaczął majtki nosić
Sam pokazal Ci, ze jest gotowy Graty!


Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
Moja na dzień dobry też nawet o nich nie chciała słyszeć. Sciagala je jak tylko jej założyliśmy. To, że ona w nich chodzi to skutek naszej ciężkiej 6 miesięcznej pracy metoda małych kroczkow. Dzięki temu, że zaczęła w nich chodzić to nie zaczęła zezowac. Od miesiąca ma zwiększone szkła o 0.5 dioptri i czekamy aż wyrośnie. Większych już nie dostanie. W chwili obecnej ma wadę 4.5 duoptri, a szkła 3 dioptrie.
O kurde to rzeczywiscie ma duza wade. Rozumiem, ze po ktoryms z was. Ja tez mam wade genetyczna i boje sie, ze mala bedzie ja miec po mnie. Kiedy i jak zauwazylas pogorszenie wzroku Oli?

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
sylwia, jeszcze Antosia LITTLE i moj Kuba :P

laurko, na nocke rowerem?

nina, robicie dzis impreze?
Ola chyba do taty podobna, co


Jak jeszcze kiedykolwiek wspomne o wyjsciu do sklepu bez wozka to pacnijcie mnie wirtualnie w łeb ok?
Moje dzikie dziecko nie nadaje sie na takie imprezy.

Mialam w planach szybko () skoczyc po dwie rzeczy i wracac, bo wieje dzis przeokrutnie.
Do sklepu blisko, ja wiem, 800m? 1km? W obie strony.
O tym, ze szlismy prawie godzine zbierajac kamyki/liscie/smieci to nawet nie wspominam, bo to pewnie jasne dla wszystkich dzieciatych

Ale zwalania z polek wszystkiego co sie zobaczy nie bylo w planie.
Przy przecierach pomidorowych i tego typu sprawach grzecznie podnosilam co moj syn nawywalał (nie musialabym, gdybym zdazyla zareagowac, ale on robi to z predkoscia swiatla!!). Ale przy dżemach zdazylam sie zagotowac!
Niestety zdazyl pozwalac. Na szczescie nic sie nie zbilo i poszlismy dalej.

Przy kasie oczywiscie wszystkich informowal, ze pani robi "pik pik" i nie w glowie bylo mu czekanie w kolejce - pchal sie na sam poczatek
Na szczescie udalo mi sie go zastopowac glosno komentujac otoczenie

W drodze powrotnej nogi odmowily mu posluszenstwa, za reke chodzil nie bedzie, wiec zazyczyl sobie noszenie.
Szkoda, ze wczesniej nie zauwazylam, ze syn moj wszedl w pieskie gowienko (autentycznie nie wiem kiedy!!), ktore nastepnie znalazlo sie na mojej kurtce, butach, jego kurtce, butkach, spodniach i generalnie wszedzie tam, gdzie nie powinno.

Przy klatce zaczely sie protesty, bo nie chcial wracac. Po schodach wchodzil nie bedzie, wiec polozyl sie na podlodze przed schodami i tyle bylo z naszego spaceru...

Aktualnie diabeł spi, pralka pierze nasze wychodne odzienie, ja zbieram sily na kolejny atak huraganu, a nastepny spacer bez wozka planuje nie szybciej niz w wieku 5 lat

A mialam taaaaaaaaka piekna wizje bezżlobkowej soboty...
Wybacz ale co za agent. Akcji z kupa jeszcze nie mielismy Nie wciskasz go do wozka sklepowego ? Ja z klucha za reke chodze tylko do Lidla na male zakupy, zawsze do wozka, a w drodze powrotnej albo ja gonie albo nosze

Cytat:
Napisane przez treselle0 Pokaż wiadomość
to się nazywa udany wypad

Dzięki za odpowiedzi odnośnie sprzedaży wózka. Zaprosiłam młodych do domu, obejrzeli dokładnie dokładno i facet wygladał na zdecydowanego, ale dziewczyna chciała pomylec, wiec odjechali. Szkoda, nie sądziłam, że sprzedaż wózka będzie sie tak ciągła, zwłaszcza, że wystawiłam go za połowę ceny, która za niego dałam. Niżej już nie mogę, a na święta dodatkowy grosz to jak manna z nieba

Miałam się uczyć, ale tak mi się nie chceee

Nawijko gratuluję posady!

Oleńko Ninagg Najlepsze życzenia
A kiedy wystawilas? Ja mam wystawiony od czerwca na olx, 4 razy na allegro i nadal sie kurzy u nas Wystawilam za 300 zl gdzie nowka stoi 800...


Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Hej

Nawijko-mój Oskar też będzie jedynakiem (z resztą mówiłam tu już o tym)
Nie wyobrażam sobie mieć takiego drugiego diabła. I pomyśleć że kiedyś chciałam trójkę dzieci...

Little- rozumiem że chodziło Ci o te "intensywnie szukające pracy" ale to nie zmienia faktu że bezrobotny to bezrobotny. Trochę poczułam się po Twojej odpowiedzi jak nierób któremu odpowiada siedzenie na dupie w chacie (bo nie pisze tutaj że szukam), a uwierz mi że nic nie boli mnie bardziej jak to że nie mam możliwości być niezależną finansowo od męża,w ogóle być niezależną i do czegoś przydatną w życiu. Bardzo bym chciała pójść do pracy i ubolewam nad tym że nie mogę w chwili obecnej Nie pisze tu o tym bo i po co? Ale to nie oznacza że przeżywam to mniej jak Ty czy Deli. I nie wiem w sumie co gorsze,czy możliwość pójścia do pracy ale w określonych godzinach czy całkowity brak takiej możliwości... Przeglądam oferty pracy z nadzieją że znajdę coś co pogodzi moją opiekę nad dzieckiem i pracę męża i jeśli coś się trafi to intensywnie będę składać cv. Takie moje sportowanie

Pstryku-pytałaś o wiatry ... Nooo! U nas tak wiało że zabrali prąd na dość długo,akurat wtedy jak szłam się kąpać Ale mojemu synkowi to bardzo odpowiadało bo biegał jak szalony z pokoju do kuchni,z kuchni do łazienki itd. śmiejąc się przy tym w głos. Chyba aura świeczek i lampek tak pozytywnie na niego wpłynęła

aaa Nawijka-gratuluje Ci pracy Cieszę się że Ci się udało, niczym się nie stresuj bo wszystko da się opanować

Chyba tyle ode mnie,trzeba iść na all porobić zakupy świąteczne a po drzemce małego bierzemy się za przemeblowanie pokoju.
Nie mialam zamiaru Cie urazic ale wybacz nasze bezrobocie sie rozni i to diametralnie. Nie wiesz co gorsze? To sobie wyobraz, ze posylasz dziecko do zlobka na pol dnia, placisz za ten pobyt niemala kase, wysylasz non stop cv na najbardziej gowniane oferty pracy, a telefon milczy. I rowniez jestem w tym momencie zalezna finansowo od tza, a nigdy wczesniej nie musialam sie go prosic o przelew na moje konto.
__________________

It's okay
I got lost on the way
But I'm a supergirl
And supergirls don't cry
litllesweetangel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 17:34   #1172
treselle0
Zadomowienie
 
Avatar treselle0
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 100
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
A kiedy wystawilas? Ja mam wystawiony od czerwca na olx, 4 razy na allegro i nadal sie kurzy u nas Wystawilam za 300 zl gdzie nowka stoi 800...




Nie mialam zamiaru Cie urazic ale wybacz nasze bezrobocie sie rozni i to diametralnie. Nie wiesz co gorsze? To sobie wyobraz, ze posylasz dziecko do zlobka na pol dnia, placisz za ten pobyt niemala kase, wysylasz non stop cv na najbardziej gowniane oferty pracy, a telefon milczy. I rowniez jestem w tym momencie zalezna finansowo od tza, a nigdy wczesniej nie musialam sie go prosic o przelew na moje konto.
też jakoś w wakacje. Dałam za niego 1400zł (3w1) a wystawiłam za niecałe 700zł....

Znam ten ból odnośnie kasy - ja muszę wytrzymać do przyszłego roku, aż Ola pójdzie do przedszkola. Ale czasem łapie mnie mega frustracja w związku z tym liczeniem kasy
treselle0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 19:08   #1173
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Lady mialas racje to jakas jelitowk! Wymiotuje od rana ;/ z mala ok na szczescie ale marudzi i zyc nie daje, a tz w pracy
Zdrówka!

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Little zdrowia!

Black wpadaj czasem

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Chyba juz moge powiedziec ze dziecie moje odsmoczkowane. Co prawda drzemki ostatnie dwa dni nie bylo ale mysle ze sie jeszcze ustabilizuje..
Gratuluję! Co do drzemek, oby to nie był koniec drzemek w dzień. Michał, jak wstanie później niż 7, nie śpi już w dzień nad czym ubolewam, bo potrafił spać nawet 3 godziny. Od jakichś 2 tygodni tak ma. Aczkolwiek mojej mamie zawsze udaje się go uśpić Czyżby go nudziła ?

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
Czesc kochane, jestem bo potrzebuje troche normalnosci z Wami juz nie mam siły płakac, pogrzeb jest jutro- nie wyobrazam sobie co tam sie bedzie dzialo i chyba wolałabym nie byc, nie patrzec, nie zapamietac.... Jej mąż od 3 dni nie odezwał sie do nikogo słowem, siedzi tylko w ich pokoju i patrzy na puste łóżko... Żal, niewyobrazalny żal, ze taka osobaa odchodzi w cierpieniu niesamowitym.....

Dzis w pracy dyzuruje do 15, podczytałam Was- przywracacie człowieka do pionu

NAWIJKO, gratuluje pracy i zazdroszcze

BLACK, fajno, ze sie odezwałas

MISIAEEL, zdrowiej

OLEŃKO dwulatko nasza kochana, samych szczęśliwosci

HOPE, brawa za odsmoczkowanie to teraz musimy tych nasztch rozrabiaków odpampersowac tylko ciekawa jestem jak, skoro moje dziecie w nocy wypiło 4 butelki herbaty i pampka zmieniałam 2 razy

PSTRYNIU, to ile Ty dzieci chcesz miec?
(Czy tylko u nas bedzie wątkowy jedynak?????? )

LITTLE, ojej zdrówka jelitówka szaleje, potwierdzam- ciotka pediatra mówi, ze nie nadąża z przyjmowaniem pacjentów...

Głowa mnie boli masakrycznie, az skronie pulsują...
Tulę mocno. Co do pogrubionego, a skąd

Cytat:
Napisane przez gojka24 Pokaż wiadomość
Bedzie mnie mniej. Testuje wlasnie nowy tablet. Zarzadzilam wielkie przemeblowanie, wiec troche roboty jest. Chcialam tylko powiedziec, ze chyba dopadla nas bostonka. U nas w miescie teraz wirus ponuje. Wczoraj 39 goraczki. Zdziwiłam sie,bo ona nawet przy zapalenuu pluc jak w stanie ciezkim trafila do szpitala to tylko stan podgoraczkowy miala. Pojawila sie tez wysypka, ale bylam przekonana,ze to potowki, bo spala rozpalona pod koldra i kocem. Dzis rano wysypka na dloniach,stopach, w zgieciach no i brzuszek i plecy. Wyglada to strasznie, bo bardzo mocno ja zsypalo. Oby do swiat minelo, bo nie. Wyobrazam sobie swiat w domu. Takze tyle ode mnie. Trzymajcie sie cieplutko😄
Oj zdrówka!

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
sylwia, jeszcze Antosia LITTLE i moj Kuba :P

laurko, na nocke rowerem?

nina, robicie dzis impreze?
Ola chyba do taty podobna, co


Jak jeszcze kiedykolwiek wspomne o wyjsciu do sklepu bez wozka to pacnijcie mnie wirtualnie w łeb ok?
Moje dzikie dziecko nie nadaje sie na takie imprezy.

Mialam w planach szybko () skoczyc po dwie rzeczy i wracac, bo wieje dzis przeokrutnie.
Do sklepu blisko, ja wiem, 800m? 1km? W obie strony.
O tym, ze szlismy prawie godzine zbierajac kamyki/liscie/smieci to nawet nie wspominam, bo to pewnie jasne dla wszystkich dzieciatych

Ale zwalania z polek wszystkiego co sie zobaczy nie bylo w planie.
Przy przecierach pomidorowych i tego typu sprawach grzecznie podnosilam co moj syn nawywalał (nie musialabym, gdybym zdazyla zareagowac, ale on robi to z predkoscia swiatla!!). Ale przy dżemach zdazylam sie zagotowac!
Niestety zdazyl pozwalac. Na szczescie nic sie nie zbilo i poszlismy dalej.

Przy kasie oczywiscie wszystkich informowal, ze pani robi "pik pik" i nie w glowie bylo mu czekanie w kolejce - pchal sie na sam poczatek
Na szczescie udalo mi sie go zastopowac glosno komentujac otoczenie

W drodze powrotnej nogi odmowily mu posluszenstwa, za reke chodzil nie bedzie, wiec zazyczyl sobie noszenie.
Szkoda, ze wczesniej nie zauwazylam, ze syn moj wszedl w pieskie gowienko (autentycznie nie wiem kiedy!!), ktore nastepnie znalazlo sie na mojej kurtce, butach, jego kurtce, butkach, spodniach i generalnie wszedzie tam, gdzie nie powinno.

Przy klatce zaczely sie protesty, bo nie chcial wracac. Po schodach wchodzil nie bedzie, wiec polozyl sie na podlodze przed schodami i tyle bylo z naszego spaceru...

Aktualnie diabeł spi, pralka pierze nasze wychodne odzienie, ja zbieram sily na kolejny atak huraganu, a nastepny spacer bez wozka planuje nie szybciej niz w wieku 5 lat

A mialam taaaaaaaaka piekna wizje bezżlobkowej soboty...
Eee mam jakieś 2-3km do roboty, na rowerze szybciutko jestem, a autobus jedzie tak późno że mnie szlag trafia.

Przygoda niezła, u nas też szał w sklepach, ucieczki, rzucanie marchewną, cebulą, głośne wrzaski, zaczepki itp.

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Hej

Nawijko-mój Oskar też będzie jedynakiem (z resztą mówiłam tu już o tym)
Nie wyobrażam sobie mieć takiego drugiego diabła. I pomyśleć że kiedyś chciałam trójkę dzieci...

Little- rozumiem że chodziło Ci o te "intensywnie szukające pracy" ale to nie zmienia faktu że bezrobotny to bezrobotny. Trochę poczułam się po Twojej odpowiedzi jak nierób któremu odpowiada siedzenie na dupie w chacie (bo nie pisze tutaj że szukam), a uwierz mi że nic nie boli mnie bardziej jak to że nie mam możliwości być niezależną finansowo od męża,w ogóle być niezależną i do czegoś przydatną w życiu. Bardzo bym chciała pójść do pracy i ubolewam nad tym że nie mogę w chwili obecnej Nie pisze tu o tym bo i po co? Ale to nie oznacza że przeżywam to mniej jak Ty czy Deli. I nie wiem w sumie co gorsze,czy możliwość pójścia do pracy ale w określonych godzinach czy całkowity brak takiej możliwości... Przeglądam oferty pracy z nadzieją że znajdę coś co pogodzi moją opiekę nad dzieckiem i pracę męża i jeśli coś się trafi to intensywnie będę składać cv. Takie moje sportowanie

Pstryku-pytałaś o wiatry ... Nooo! U nas tak wiało że zabrali prąd na dość długo,akurat wtedy jak szłam się kąpać Ale mojemu synkowi to bardzo odpowiadało bo biegał jak szalony z pokoju do kuchni,z kuchni do łazienki itd. śmiejąc się przy tym w głos. Chyba aura świeczek i lampek tak pozytywnie na niego wpłynęła

aaa Nawijka-gratuluje Ci pracy Cieszę się że Ci się udało, niczym się nie stresuj bo wszystko da się opanować

Chyba tyle ode mnie,trzeba iść na all porobić zakupy świąteczne a po drzemce małego bierzemy się za przemeblowanie pokoju.
Tak samo u mnie było! Trójkę chciałam! A na dzień dzisiejszy zamykam fabrykę.

Ale mnie łepetyna boli. Za 2 godziny do pracy, znów rowerem

Michał ma katar, ehh.
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 19:18   #1174
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Laurka, Mała : tak z czystej ciekawości , jeśli możecie : co spowodowało że zmieniłyście perspektywę co do ilości dzieci ? Tak wam się mocno wizja macierzyństwa różniła od rzeczywistości?

Ja właśnie będę wracać z uczelni, padam.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 19:44   #1175
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Laurka, Mała : tak z czystej ciekawości , jeśli możecie : co spowodowało że zmieniłyście perspektywę co do ilości dzieci ? Tak wam się mocno wizja macierzyństwa różniła od rzeczywistości?

Ja właśnie będę wracać z uczelni, padam.
Wiesz, może i bym się zdecydowała jeszcze na jedno, ale boję się, że nie będzie mi miał kto pomóc, w sensie, że mama moja już nie najmłodsza, a wizja żłobka mi nie pasuje. Prozaicznie, boję się też o pracę. Polska rzeczywistość. Kasa Michał już większy i nie przeraża mnie już wizja noworodka w domu.
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 19:47   #1176
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Wybacz ale co za agent. Akcji z kupa jeszcze nie mielismy Nie wciskasz go do wozka sklepowego ? Ja z klucha za reke chodze tylko do Lidla na male zakupy, zawsze do wozka, a w drodze powrotnej albo ja gonie albo nosze
Agent, agent, ale wez z takim zyj

Szczerze mowiac nie pomyslalam o wozku - wpadlam doslownie po dwie rzeczy i myslalam, ze nam szybko pojdzie


Ale szczerze mowiac zakupy z wozkiem sa o wiele wygodniejsze. Co najwazniejsze - nikt sie nie wydziera i nie zwala nic z polek
A poza tym pozniej mam gdzie upchac zakupy i nie musze tachac siat i dziecka jednoczesnie (zwykle wozek wyglada jakby nalezal do romskiej rodziny, ale co tam ).
Mieszkamy na parterze, wiec nie mam problemu z wniesieniem/znoszeniem wozka.

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Nawijko-mój Oskar też będzie jedynakiem (z resztą mówiłam tu już o tym)
Nie wyobrażam sobie mieć takiego drugiego diabła. I pomyśleć że kiedyś chciałam trójkę dzieci...
Wybacz, musialam przeoczyc


U mnie zawsze jak juz pojawia sie zalążek mysli w stylu "a moze jednak jeszcze jedno..." to Kuba wywinie taka akcje, ze od razu przestaje miec watpliwosci
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 20:16   #1177
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość

PSTRYNIU, to ile Ty dzieci chcesz miec?
(Czy tylko u nas bedzie wątkowy jedynak?????? )
.
2 na pewno, ale po cichaczu mysle o 3

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Laurka, Mała : tak z czystej ciekawości , jeśli możecie : co spowodowało że zmieniłyście perspektywę co do ilości dzieci ? Tak wam się mocno wizja macierzyństwa różniła od rzeczywistości?

Ja właśnie będę wracać z uczelni, padam.
o kurcze... ja mialam dzis do 13.30 tylko wykladowcy mieli dzis wigilie i puszczono nas wczesniej. mam nadzieje ze jutro beda miec poprawiny

kurcze, mi jest latwo pisac o "3" bo raz mamy oboje prace, raczej w miare pewna a dwa Kuba byl i jest naprawde "grzecznym", bezproblemowym dzieckiem

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość

Ale szczerze mowiac zakupy z wozkiem sa o wiele wygodniejsze. Co najwazniejsze - nikt sie nie wydziera i nie zwala nic z polek
A poza tym pozniej mam gdzie upchac zakupy i nie musze tachac siat i dziecka jednoczesnie (zwykle wozek wyglada jakby nalezal do romskiej rodziny, ale co tam ).
Mieszkamy na parterze, wiec nie mam problemu z wniesieniem/znoszeniem wozka.
jejku, a ja sobie nie wyobrazam zakupow z wozkiem Kuba absolutnie niewozkowy odkad Kuba zaczal chodzic to naszego wozka "uzylismy" 3 razy

gojka - o kurde, zdrowia!!!!

----------
dzisiejszy dialog podczas kapieli
- Kubus ma dziode!
nie mowi sie dziode tylko Wode! powiedz ładnie "Kubs ma Wode"!
-Kubus ma piane!
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 20:47   #1178
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Agent, agent, ale wez z takim zyj

Szczerze mowiac nie pomyslalam o wozku - wpadlam doslownie po dwie rzeczy i myslalam, ze nam szybko pojdzie


Ale szczerze mowiac zakupy z wozkiem sa o wiele wygodniejsze. Co najwazniejsze - nikt sie nie wydziera i nie zwala nic z polek
A poza tym pozniej mam gdzie upchac zakupy i nie musze tachac siat i dziecka jednoczesnie (zwykle wozek wyglada jakby nalezal do romskiej rodziny, ale co tam ).
Mieszkamy na parterze, wiec nie mam problemu z wniesieniem/znoszeniem wozka.

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------


Wybacz, musialam przeoczyc


U mnie zawsze jak juz pojawia sie zalążek mysli w stylu "a moze jednak jeszcze jedno..." to Kuba wywinie taka akcje, ze od razu przestaje miec watpliwosci
hahaha moj tak samo, często sobie jeszcze cos powieszę na rączkach i zdarzylo sie ze łapałam wózek (z Hania w nim) jak mi przeważał i leciał w dół
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 20:51   #1179
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

hej
pół dnia przeleżałam w łozku i nic nie lepiej:/ tż się dzisiaj Hanią zajmował i nawet dobrze mu szło byli razem na rynku, w biedronce, zrobili obiad no szok! jednak jak chce to potrafi

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Little zdrowia!

Black wpadaj czasem

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Chyba juz moge powiedziec ze dziecie moje odsmoczkowane. Co prawda drzemki ostatnie dwa dni nie bylo ale mysle ze sie jeszcze ustabilizuje..

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
Czesc kochane, jestem bo potrzebuje troche normalnosci z Wami juz nie mam siły płakac, pogrzeb jest jutro- nie wyobrazam sobie co tam sie bedzie dzialo i chyba wolałabym nie byc, nie patrzec, nie zapamietac.... Jej mąż od 3 dni nie odezwał sie do nikogo słowem, siedzi tylko w ich pokoju i patrzy na puste łóżko... Żal, niewyobrazalny żal, ze taka osobaa odchodzi w cierpieniu niesamowitym.....

Dzis w pracy dyzuruje do 15, podczytałam Was- przywracacie człowieka do pionu

NAWIJKO, gratuluje pracy i zazdroszcze

BLACK, fajno, ze sie odezwałas

MISIAEEL, zdrowiej

OLEŃKO dwulatko nasza kochana, samych szczęśliwosci

HOPE, brawa za odsmoczkowanie to teraz musimy tych nasztch rozrabiaków odpampersowac tylko ciekawa jestem jak, skoro moje dziecie w nocy wypiło 4 butelki herbaty i pampka zmieniałam 2 razy

PSTRYNIU, to ile Ty dzieci chcesz miec?
(Czy tylko u nas bedzie wątkowy jedynak?????? )

LITTLE, ojej zdrówka jelitówka szaleje, potwierdzam- ciotka pediatra mówi, ze nie nadąża z przyjmowaniem pacjentów...

Głowa mnie boli masakrycznie, az skronie pulsują...

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
sylwia, jeszcze Antosia LITTLE i moj Kuba :P

laurko, na nocke rowerem?

nina, robicie dzis impreze?
Ola chyba do taty podobna, co


Jak jeszcze kiedykolwiek wspomne o wyjsciu do sklepu bez wozka to pacnijcie mnie wirtualnie w łeb ok?
Moje dzikie dziecko nie nadaje sie na takie imprezy.

Mialam w planach szybko () skoczyc po dwie rzeczy i wracac, bo wieje dzis przeokrutnie.
Do sklepu blisko, ja wiem, 800m? 1km? W obie strony.
O tym, ze szlismy prawie godzine zbierajac kamyki/liscie/smieci to nawet nie wspominam, bo to pewnie jasne dla wszystkich dzieciatych

Ale zwalania z polek wszystkiego co sie zobaczy nie bylo w planie.
Przy przecierach pomidorowych i tego typu sprawach grzecznie podnosilam co moj syn nawywalał (nie musialabym, gdybym zdazyla zareagowac, ale on robi to z predkoscia swiatla!!). Ale przy dżemach zdazylam sie zagotowac!
Niestety zdazyl pozwalac. Na szczescie nic sie nie zbilo i poszlismy dalej.

Przy kasie oczywiscie wszystkich informowal, ze pani robi "pik pik" i nie w glowie bylo mu czekanie w kolejce - pchal sie na sam poczatek
Na szczescie udalo mi sie go zastopowac glosno komentujac otoczenie

W drodze powrotnej nogi odmowily mu posluszenstwa, za reke chodzil nie bedzie, wiec zazyczyl sobie noszenie.
Szkoda, ze wczesniej nie zauwazylam, ze syn moj wszedl w pieskie gowienko (autentycznie nie wiem kiedy!!), ktore nastepnie znalazlo sie na mojej kurtce, butach, jego kurtce, butkach, spodniach i generalnie wszedzie tam, gdzie nie powinno.

Przy klatce zaczely sie protesty, bo nie chcial wracac. Po schodach wchodzil nie bedzie, wiec polozyl sie na podlodze przed schodami i tyle bylo z naszego spaceru...

Aktualnie diabeł spi, pralka pierze nasze wychodne odzienie, ja zbieram sily na kolejny atak huraganu, a nastepny spacer bez wozka planuje nie szybciej niz w wieku 5 lat

A mialam taaaaaaaaka piekna wizje bezżlobkowej soboty...
pamiętaj o tym jak będziesz znowu chciała isć bez wózka
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 21:14   #1180
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Jak wygladaja Wasze wozki, bo Yae ze swojego wyjdzie? Z nosidla rowniez. Ze sklepowego tez. I teraz pytanie: sa tak beznadziejnie zrobione czy ona za sprytna?
Mowilam Wam, ze Yae rozpracowala blokady na szafki? Z jednym typem nawet tz i ja mamy problem a ona sobie radzi
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 21:15   #1181
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez gojka24 Pokaż wiadomość
Bedzie mnie mniej. Testuje wlasnie nowy tablet. Zarzadzilam wielkie przemeblowanie, wiec troche roboty jest. Chcialam tylko powiedziec, ze chyba dopadla nas bostonka. U nas w miescie teraz wirus ponuje. Wczoraj 39 goraczki. Zdziwiłam sie,bo ona nawet przy zapalenuu pluc jak w stanie ciezkim trafila do szpitala to tylko stan podgoraczkowy miala. Pojawila sie tez wysypka, ale bylam przekonana,ze to potowki, bo spala rozpalona pod koldra i kocem. Dzis rano wysypka na dloniach,stopach, w zgieciach no i brzuszek i plecy. Wyglada to strasznie, bo bardzo mocno ja zsypalo. Oby do swiat minelo, bo nie. Wyobrazam sobie swiat w domu. Takze tyle ode mnie. Trzymajcie sie cieplutko😄
o cholera :/ niech wam to dziadostwo szybko minie!

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Zuzka zazwyczaj jeździ w wózku sklepowym.
A jak jest to sklep mały, to daję jej koszyk do niesienia ona taka dumna, że może pomóc. Raczej nigdy nie ucieka, pilnuje się nas, próbuje dotykać, ale jak powiem że nie wolno to zostawia daną rzecz i maszeruje grzecznie dalej
u nas to samo

----------------
ubrałyśmy dzisiaj choinkę
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-13, 21:16   #1182
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
hahaha moj tak samo, często sobie jeszcze cos powieszę na rączkach i zdarzylo sie ze łapałam wózek (z Hania w nim) jak mi przeważał i leciał w dół
Aaaa to macie wyzszy level
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 21:16   #1183
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Nawijko padłam jednak wozek to wybawienie
My po urodzinach i imieninach t.
Najedzona jestem strasznie Julo ma nowe slowa Barbara i wozek widlowy tak szalał ze pominął drzemkebw dzień a na noc zasnął po 5 min dostał jeszcze kilka prezentow od Mikołaja glownie puzzle, ktore nam nie wychodzą za bardzo no moze załapie
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 21:17   #1184
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Hej.
Mam zły dzień...
Jeszcze się ten remont nie zaczął a ja już mam dosyć...
Nie wiem jak damy radę.
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 21:18   #1185
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Hej.
Mam zły dzień...
Jeszcze się ten remont nie zaczął a ja już mam dosyć...
Nie wiem jak damy radę.
Silver co.się dzieje ?
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 21:18   #1186
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Jak wygladaja Wasze wozki, bo Yae ze swojego wyjdzie? Z nosidla rowniez. Ze sklepowego tez. I teraz pytanie: sa tak beznadziejnie zrobione czy ona za sprytna?
Mowilam Wam, ze Yae rozpracowala blokady na szafki? Z jednym typem nawet tz i ja mamy problem a ona sobie radzi
Sprytna dziewczyna
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 21:27   #1187
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Jak wygladaja Wasze wozki, bo Yae ze swojego wyjdzie? Z nosidla rowniez. Ze sklepowego tez. I teraz pytanie: sa tak beznadziejnie zrobione czy ona za sprytna?
Mowilam Wam, ze Yae rozpracowala blokady na szafki? Z jednym typem nawet tz i ja mamy problem a ona sobie radzi
Wiesz, u nas jest kwestia tego, ze Kuba po prostu nie chce wyjsc
Lubi gdy sie wozi jak krolewicza, a jak do tego ma jeszcze ciastko/bulke/paluszki to juz w ogole jest w niebie.

Wyjsc chce wylacznie w autobusie (bo z pozycji wozka nie widzi aut/koparek/autobusow/itp) i wtedy potrafi w wozku wstac mimo zapietych pasow.

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Jak wygladaja Wasze wozki, bo Yae ze swojego wyjdzie? Z nosidla rowniez. Ze sklepowego tez. I teraz pytanie: sa tak beznadziejnie zrobione czy ona za sprytna?
Mowilam Wam, ze Yae rozpracowala blokady na szafki? Z jednym typem nawet tz i ja mamy problem a ona sobie radzi
Wiesz, u nas jest kwestia tego, ze Kuba po prostu nie chce wyjsc
Lubi gdy sie wozi jak krolewicza, a jak do tego ma jeszcze ciastko/bulke/paluszki to juz w ogole jest w niebie.

Wyjsc chce wylacznie w autobusie (bo z pozycji wozka nie widzi aut/koparek/autobusow/itp) i wtedy potrafi w wozku wstac mimo zapietych pasow.


silver, co jest?


Tez chce choinke!
Ale jeszcze nie kupilismy
chcialam z all, bo piekne sa na zdjeciach, ale sie cykam, ze chochol przyjdzie...
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 21:40   #1188
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Hej.
Mam zły dzień...
Jeszcze się ten remont nie zaczął a ja już mam dosyć...
Nie wiem jak damy radę.
co się dzieje??

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Aaaa to macie wyzszy level
wyższy level cygaństwa ale tak tylko na trasie sklep-dom do miasta wózek pusty

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Jak wygladaja Wasze wozki, bo Yae ze swojego wyjdzie? Z nosidla rowniez. Ze sklepowego tez. I teraz pytanie: sa tak beznadziejnie zrobione czy ona za sprytna?
Mowilam Wam, ze Yae rozpracowala blokady na szafki? Z jednym typem nawet tz i ja mamy problem a ona sobie radzi
my mamy quinny zapp z 5pktowym zapięciem, chociaz moze jakby chciałą to by wyszła, ze sklepowego wychodzi... dlatego jak już to jezdzi w srodku razem z zakupami
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 22:01   #1189
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
co się dzieje??





wyższy level cygaństwa ale tak tylko na trasie sklep-dom do miasta wózek pusty





my mamy quinny zapp z 5pktowym zapięciem, chociaz moze jakby chciałą to by wyszła, ze sklepowego wychodzi... dlatego jak już to jezdzi w srodku razem z zakupami

Pasy w wozku mamy bardzo podobne, ale uzywam tylko tych na biodra. Jesli zapielabym i na ramionach, to w ogole w wozku by nie siedziala. No tak zapomnialam, ze w Pl sa glebokie wozki sklepowe. U nas mini mini i sie nie da

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

Normalny wyglada tak
http://www.google.co.jp/imgres?imgur...d=0CCUQMygHMAc i do niego sie koszyk wklada
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-13, 22:02   #1190
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Też można trafić u nas na takie, ja je lubię.

Silver, dacie radę, spokojnie
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 22:04   #1191
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Typowo dla dzieci jest taki, ale z niego wychodzi http://www.google.co.jp/imgres?imgur...CAgQMygAMAA4ZA . Co ciekawe, mozna go rozlozyc i jest rowniez dla maluchow

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

A ostatnio taki ratuje nam zycie: http://www.google.co.jp/imgres?imgur...d=0CCcQMygLMAs

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49334255]Też można trafić u nas na takie, ja je lubię.

Silver, dacie radę, spokojnie [/QUOTE]


Ja tez lubie, male zwrotne, tylko przy dziecku niepraktyczne
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 22:07   #1192
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Typowo dla dzieci jest taki, ale z niego wychodzi http://www.google.co.jp/imgres?imgur...CAgQMygAMAA4ZA . Co ciekawe, mozna go rozlozyc i jest rowniez dla maluchow

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

A ostatnio taki ratuje nam zycie: http://www.google.co.jp/imgres?imgur...d=0CCcQMygLMAs

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------




Ja tez lubie, male zwrotne, tylko przy dziecku niepraktyczne
fajne to z czego wychodzi ! szkoda ze u nas takich nie ma
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 22:10   #1193
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
fajne to z czego wychodzi ! szkoda ze u nas takich nie ma

Ten jest najbardziej popularny i jest doslownie w kazdym sklepie. Produkcja japonska ;-)
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 22:16   #1194
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Ten jest najbardziej popularny i jest doslownie w kazdym sklepie. Produkcja japonska ;-)
fajniste U nas to jedynie w tesco przy tych wielkich wozkach są takie małe łódeczki na niemowlaczki, ale szczerze? nie wlozyla bym w to dziecka i nie widziałam nikogo kto tak woził...
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-13, 23:46   #1195
ewulkaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ewulkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

dobry wieczór

nawijko
- gratulacje!!! mega szybko znalazłaś robotę

debrah - pytanie nie do mnie było, ale odpowiem ja nie wyobrażam sobie organizacji życia przy np dwuletniej ani i do tego noworodek. Do tego dochdzi mój poród i już mamy odpowiedź wprawdzie ja nie chciała1bym zostawić ani jako jedynaczki, ale ciąży i porodu nie zniosę, więc jak mi za 5454687 lat przejdzie to się zasanowię. Chociaż ponoć mój mąż planuje się starać od kwietnia. Nie wiem z kim i nie wiem czemu od kwietnia, ale życzę mu wszystkiego dobrego

----------
mogę wam sprzedać niusa - mamy ospę
__________________
kocham i jestem kochana


najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013
ewulkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 07:37   #1196
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

OMG, bostonka, ospa... :/ zdrówka!
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 09:00   #1197
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Laurka, Mała : tak z czystej ciekawości , jeśli możecie : co spowodowało że zmieniłyście perspektywę co do ilości dzieci ? Tak wam się mocno wizja macierzyństwa różniła od rzeczywistości?

Ja właśnie będę wracać z uczelni, padam.
Po prostu nie czuje się na siłach (psychicznie i fizycznie) przechodzić tego jeszcze raz (na tą chwilę, ale może mi się odmieni),zbyt wiele jeszcze pamiętam,szpital zostawił mi koszmarną dziurę w głowie przez co mam traume. Poza tym Oskar od urodzenia był i nadal jest bardzo wymagającym,żywym dzieckiem,nie jestem gotowa teraz na powtórkę (być może drugie byłoby spokojniejsze ale to przecież loteria). Trzecia sprawa i pewnie najważniejsza to kasa,z wypłaty męża(tylko jego) nie jesteśmy w stanie powiększyć rodziny o kolejnego człowieczka.

To nie jest zupełnie tak że nie chce i już nie zmienię zdania. Może przyjdzie taki dzień że mi się zapragnie drugiej małej istotki-czasami tęsknię za tym kiedy Oskar był takim małym bobaskiem,ale na tą chwilę zbyt wiele przemawia na "nie" .
Chciałabym żeby Oskar miał rodzeństwo bo wiem jak to fajnie je mieć (mam trójkę) ale zobaczymy co życie przyniesie
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 09:26   #1198
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Mała, ja z Agatką 11mcy twierdziłam, że absolutnie - nie chcę drugiego. I to jak twierdziłam! mocno, że szok a potem... zmieniłam zdanie
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 10:02   #1199
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Ja chcialam trojke, dwojke na pewno. A ostatnio tak fatalnie miedzy nami ze sobie nie wyobrazam drugiego

no i realizuje sie bardzo i w pracy, i w bieganiu, egoistycznie, ale tez ze wzgledu na to nie chce. Mam za duze plany ;]



Wczoraj bylam u przyjaciolki (w ciazy!!!! Wczoraj mi powiedziala )



Wczoraj bylismy w Ikei, kupilam w koncu wymarzona lampe Poduszki do mnie ida, pufki pod stolik i bedzie pieknie!!!



No i kupujemy zuczkowi na swieta lezanke, tescie i dziadki sie doloza wiec w koncu bedzie normalne usypianie. No i nie hemnes, bo wielka to kobyla jak nie wiem, ale brimnes, baaaardzo fajnie wyglada!

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 10:23   #1200
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

A ja bym chciała drugie nawet rozmawiałam z tz zeby tak na sierpień /wrzesień zacząć sie starać on nie bardzo chce chyba dlatego ze boi sie ze nie będzie wtedy odpowiedniego poziomu życia chce dla Hani wszystko co najlepsze i chodzi mu o finanse. Wiec powiedział ze jeszcze jest trochę czasu i pomyślimy. No ale ja sie boje powiem Wam... Jakoś tak w tej pierwszej ciąży no to przydazyla sie z przypadku i to mi odpowiadało a tak świadomie sie na wszystko zdecydować z jesCze większa świadomością potencjalnych zagrożeń jakoś tak no boje sie. Nie wiem jak sie tego pozbyć

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Lady a nie boisz sie ze spadnie z tego łóżka Piotruś?
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-27 21:19:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.