Mamusie lutowe 2015 - cz. 5

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Dziewczyny a kupiłyście do wanienki to takie coś plastikowe, na które kładzie się dziecko? Bo też było, ale póki co nie wzięliśmy, sama nie wiem

Nie kupowałam, mam wrażenie że dziecku będzie lepiej bezpośrednio na moich rękach

Napisane przez emdzik

Olcia jej długie te zakupy miałaś... tak jak ja ostatnio... to był koszmar...

Agatka fajne te rzeczy ze szkoły rodzenia... muszę mężowi powiedzieć o pieluszce tetrowej dla naszych kotów

Monia współczuje tego ciśnienia... no ale dobrze, że jesteś w szpitalu... teraz już masz mniejsze ?

Ja jeszcze nawet nie wzięłam tego dopegytu... jak mierze to mam około 130/80 więc nie jest źle, nieraz mam tylko jakieś 145/85 czy coś ale to jak coś robie czy za szybko zmierze od wstania czy cokolwiek, a to jest wtedy normalne, eh może zaczne od jutra brać.. zobaczę czy mi to cos pomaga...

Aga te zdjęcia z inspiracjami... z pasami na ścianie świetne! fajnie to będzie wyglądało

Buu trzymam za kolokwium

Ala nie fajnie z koleżanką.. przykre to ale też nie chce nic mówić bo nie znam sytuacji...

Asia i Buu dziękuje za te rady do piłki :P to pewnie zamówie też z allegro chociaz mąż już by chciał iść gdzieś kupić...

Ilonka aaaaa mamy taka sama wanienke ciekawe czy stelaż też :P ja mam ten ze smyka z tega baby :P
A kocyk jaki cudny <3
Czapucha taka fajna cieplusia... ja też właśnie muszę jeszcze cieplusią czapusie kupić



A teraz troche o mnie
Napaliłam się teraz na tą piłke bo wczoraj miałam taki koszmar że się prawie popłakałam...
Tak mnie plecy bolały, że mówie do męża że czas jakieś ćwiczenia porobić czy cokolwiek...
Usiadłam na nogach i chciałam zrobić takie ćwiczenia że brzuch w dół, ręce do przodu i taki skłon... to był koszmar... dziewczyny ja nie potrafiłam zrobić skłonu bo tak mnie w krzyżu łupało...naprawdę miałam łzy w oczach, mąż musiał mnie podnieść bo wstać z podłogi też już nie potrafiłam... chciałam później zrobić zwykły skłon na wyprostowanych nogach i du.pa też nie mogę się zgiąć... z moim kręgosłupem jest naprawdę źle.

A drugie co... wczoraj siedziałam na męża laptopie, nie ?co mówiłam, że on stary i zamula i jak się przegrzeje to się wyłącza... i co Madzia zrobiła ? :P zepsuła drugi laptop dosłownie nagle się wyłączył i nie chciał się włączyć... myślałam że mąż mnie wzrokiem zabije...
Aj aj stwierdziliśmy, że chyba nie mogę nic dotykać :P
Ale mój kochany mąż siedział wczoraj tyle godzin i próbował naprawiać... i .. mój naprawił tzn udało mu się coś tam zrobić że nawet danych nie utracił .. jedyne co to teraz się włącza chyba z 20 min ale powiedział, że formata i tak musi zrobić lepiej, żeby znowu nie padł, po prostu będę musiała gdzieś zgrać wszystkie moje rzeczy...
Aj a jego laptopa coś się nie da naprawić... coś go bardziej zepsułam chyba :P

A i trzecie moja Młoda się obkręciła i raczej już nie jest główką do dołu :// A była od połówkowego :/
No ale cały czas czułam czkawke w jednym miejscu na dole... a teraz czuje ciut nad pępkiem po prawej stronie :/ więc albo ma głowe u góry albo lezy jakoś w poprzek wrrrrrrrrrrrrr
No naprawdę cały czas głową w dół i teraz w tym tyg się nagle bezczelnie obkręcić?!

Ojej Ale się musisz męczyć... Mnie czasem boli ale masaż męża wystarcza...

[emdzik]

Ilonka ja kupiłam tylko tą gąbke... niby sie tego nie poleca bo każda gąbka zbiera bakterie ale to też nie było jakieś drogie, zawsze mogę zaraz kupić nową, zresztą bedziemy się starali trzymać na rękach, przynajmniej jak mąż będzie, a jak będę sama czy coś to położe na tą gabkę i tyle.

[MaamaaZuzi]

Alunia rozumiem że jest Ci przykro, ale nie będę jej oceniać.

Ja Wam nie pisałam ale mam znajomą która usunęła ciąże bliźniaczą Porównując takich ludzi chwalić znajomą że daje szanse innym na kochanie maleńkiego człowieka. Czas jeszcze ma i mam nadzieje że jej sytuacja się na tyle zmieni że maluszek z nią zostanie i będzie go kochała całym serduchem

Wróciłam z zakupów. Mam prezent dla Tż od rodziców. Mam nadzieje że będzie zadowolony Jest sweter i koszula. Ja będę miała maskarę do rzęs i portfel Jestem zadowolona. Zuzia dekoruje korzenne ciasteczka lukrem, ale ma frajdę Musze jeszcze przywiesić Zuzi płatki śniegu.
Wiecie czuje się znacznie lepiej ciężko jeszcze się chodzi ale normalnie oddycham, większe wdechy powodują dyskomfort ale jest dobrze i mam bardzo dobry humor przez to że czuje się lepiej i że ten pokój Zuzi już taki troszkę świąteczny

[1141655]

Napisane przez maciejka1987

dziewczyny a jakie czapeczki macie dla dzieciaczków na wyjście ze szpitala?? Bo ja zupełnie wariuję w tym temacie...

Ja mam taka , a kombinezon/spiworek ma tez kapturek

Napisane przez przeklete_pragnienia

Dziewczyny a kupiłyście do wanienki to takie coś plastikowe, na które kładzie się dziecko? Bo też było, ale póki co nie wzięliśmy, sama nie wiem

nieeee, nie bede kupowala

Napisane przez emdzik

A drugie co... wczoraj siedziałam na męża laptopie, nie ?co mówiłam, że on stary i zamula i jak się przegrzeje to się wyłącza... i co Madzia zrobiła ? :P zepsuła drugi laptop dosłownie nagle się wyłączył i nie chciał się włączyć... myślałam że mąż mnie wzrokiem zabije...
Aj aj stwierdziliśmy, że chyba nie mogę nic dotykać :P
Ale mój kochany mąż siedział wczoraj tyle godzin i próbował naprawiać... i .. mój naprawił tzn udało mu się coś tam zrobić że nawet danych nie utracił .. jedyne co to teraz się włącza chyba z 20 min ale powiedział, że formata i tak musi zrobić lepiej, żeby znowu nie padł, po prostu będę musiała gdzieś zgrać wszystkie moje rzeczy...
Aj a jego laptopa coś się nie da naprawić... coś go bardziej zepsułam chyba :P

A i trzecie moja Młoda się obkręciła i raczej już nie jest główką do dołu :// A była od połówkowego :/
No ale cały czas czułam czkawke w jednym miejscu na dole... a teraz czuje ciut nad pępkiem po prawej stronie :/ więc albo ma głowe u góry albo lezy jakoś w poprzek wrrrrrrrrrrrrr
No naprawdę cały czas głową w dół i teraz w tym tyg się nagle bezczelnie obkręcić?!

Ty psujo
dobrze, ze Twoj sie wlaczyl, szybko zgraj dane i robcie formata

Wspolczuje bolu w kregoslupie

Napisane przez Asia1105

Ilonka suuuper te rzeczy a wanienkę mam identyczną też ze stelażem

no to prawie wszystkie tutaj mamy ta wanienke i stelaz

[przeklete_pragnienia]

Madzia no ja też mam biały stelaż, ale kupowałam tam w tej hurtowni u mnie, razem z wanienką od razu

Wiesz co, jak nie możesz się skłonić ani schylić to się lepiej nie katuj
Jak urodzisz, kręgosłup pozbędzie się ciężaru to wtedy zaczniesz robić coś w tym kierunku

Dobrze, że chociaż jednego laptopa masz na chodzie
A mała jeszcze się obróci, jeszcze ma tyle miejsca



Hihi nie mogę z tych samych wanienek

[1141655]

Paula pokaż świąteczny klimat Zuzki

[emdzik]

Wiecie... teraz nawet inaczej czuje kopniaki... naprawde jakby mnie w pip... kopała nogami co chwilę :/ naprawdę było mi przyjemniej jak była tam głowa...

[Asia1105]

A ja nie wiem jaką mam czapeczkę

Mój Tato kupił, a przyjeżdża dopiero za tydzień
Ma duuuużo rzeczy dla Małej
Wczoraj mi pokazywał te śliczności
Cieszy się chyba bardziej od nas

[1141655]

moj sie okaze jutro jak lezy, bo ja czuje wypchniecia w jednym i drugim boku, tak ekstremalnie, prawie na plecach
czuje kopy w echu odbytu jak ja to nazywam
czuje w pepku, w pipce, wszedzie
on sie pewnie kręci

[przeklete_pragnienia]

Aga i wstawiłaś swoją czapę i co... I moja już mi się nie podoba, chcę Twoją!!!!!

Paulina Ty już wróciłaś z zakupów, dekorujesz pierniki a ja kurde nawet z wyra nie wstałam
Aż mi wstyd, włosy tłuste bleee

Hmm no to ja też nie kupię tego plastiku Tż i tak będzie ze mną z miesiac w domu, więc mi pomoże a później to już będę się czuła pewniej

[1141655]

Napisane przez Asia1105

A ja nie wiem jaką mam czapeczkę

Mój Tato kupił, a przyjeżdża dopiero za tydzień
Ma duuuużo rzeczy dla Małej
Wczoraj mi pokazywał te śliczności
Cieszy się chyba bardziej od nas

from USA ? Zazdroszczeeee

[monnnia80]

Napisane przez emdzik

Olcia jej długie te zakupy miałaś... tak jak ja ostatnio... to był koszmar...

Agatka fajne te rzeczy ze szkoły rodzenia... muszę mężowi powiedzieć o pieluszce tetrowej dla naszych kotów

Monia współczuje tego ciśnienia... no ale dobrze, że jesteś w szpitalu... teraz już masz mniejsze ?

Ja jeszcze nawet nie wzięłam tego dopegytu... jak mierze to mam około 130/80 więc nie jest źle, nieraz mam tylko jakieś 145/85 czy coś ale to jak coś robie czy za szybko zmierze od wstania czy cokolwiek, a to jest wtedy normalne, eh może zaczne od jutra brać.. zobaczę czy mi to cos pomaga...

Aga te zdjęcia z inspiracjami... z pasami na ścianie świetne! fajnie to będzie wyglądało

Buu trzymam za kolokwium

Ala nie fajnie z koleżanką.. przykre to ale też nie chce nic mówić bo nie znam sytuacji...

Asia i Buu dziękuje za te rady do piłki :P to pewnie zamówie też z allegro chociaz mąż już by chciał iść gdzieś kupić...

Ilonka aaaaa mamy taka sama wanienke ciekawe czy stelaż też :P ja mam ten ze smyka z tega baby :P
A kocyk jaki cudny <3
Czapucha taka fajna cieplusia... ja też właśnie muszę jeszcze cieplusią czapusie kupić



A teraz troche o mnie
Napaliłam się teraz na tą piłke bo wczoraj miałam taki koszmar że się prawie popłakałam...
Tak mnie plecy bolały, że mówie do męża że czas jakieś ćwiczenia porobić czy cokolwiek...
Usiadłam na nogach i chciałam zrobić takie ćwiczenia że brzuch w dół, ręce do przodu i taki skłon... to był koszmar... dziewczyny ja nie potrafiłam zrobić skłonu bo tak mnie w krzyżu łupało...naprawdę miałam łzy w oczach, mąż musiał mnie podnieść bo wstać z podłogi też już nie potrafiłam... chciałam później zrobić zwykły skłon na wyprostowanych nogach i du.pa też nie mogę się zgiąć... z moim kręgosłupem jest naprawdę źle.

A drugie co... wczoraj siedziałam na męża laptopie, nie ?co mówiłam, że on stary i zamula i jak się przegrzeje to się wyłącza... i co Madzia zrobiła ? :P zepsuła drugi laptop dosłownie nagle się wyłączył i nie chciał się włączyć... myślałam że mąż mnie wzrokiem zabije...
Aj aj stwierdziliśmy, że chyba nie mogę nic dotykać :P
Ale mój kochany mąż siedział wczoraj tyle godzin i próbował naprawiać... i .. mój naprawił tzn udało mu się coś tam zrobić że nawet danych nie utracił .. jedyne co to teraz się włącza chyba z 20 min ale powiedział, że formata i tak musi zrobić lepiej, żeby znowu nie padł, po prostu będę musiała gdzieś zgrać wszystkie moje rzeczy...
Aj a jego laptopa coś się nie da naprawić... coś go bardziej zepsułam chyba :P

A i trzecie moja Młoda się obkręciła i raczej już nie jest główką do dołu :// A była od połówkowego :/
No ale cały czas czułam czkawke w jednym miejscu na dole... a teraz czuje ciut nad pępkiem po prawej stronie :/ więc albo ma głowe u góry albo lezy jakoś w poprzek wrrrrrrrrrrrrr
No naprawdę cały czas głową w dół i teraz w tym tyg się nagle bezczelnie obkręcić?!

Teraz mam 140/80 i zwiekszyli mi dawkę lekow bo dalej im się to nie podoba tym bardziej ze to jest mierzone na lezaco... Dopegyt nie szkodzi dzidzi więc może lepiej to weź żeby nie doszło do takiej sytuacji jak u mnie
A Mała moze się jeszcze kilka razy przekrecic, jeszcze ma czas

Ja mam wełniana czapeczka z H&M z podszewką polarową, dość ciepłą ale myślę że na każdą styczniowa/lutowa pogodę się nadaje.
A do wanienki nie kupuje nic, czytałam na ten temat dużo i doszłam do wniosku ze jednak nie. Poza tym ustaliliśmy z mężem ze to on będzie kapal Małą a on ma anielska cierpliwość więc poradzi sobie

[emdzik]

A właśnie... Aga mam do Ciebie pytanie...
Wczoraj tak się powoli wzięłam za ogarnianie rzeczy Młodej,
Stwierdziłam, że powoli zacznę torbę pakować.. no i zaczełam wkładać rzeczy to torby... Oczywiście po chwili stwierdziłam, że za nic w świecie nie zmieszcze się w jedną torbe jak podkłady same pół torby zajmują razem z pampersami i chusteczkami
Mówie sobie trudno... spakuje sie w dwie i mam gdzieś jak ktoś w szpitalu będzie się o to pluł.
I mówie do męża żeby sprawdził jeszcze raz co szpital wymaga...
No i.. w sumie tam nie ma nic na temat podkładów na łóżko ani podkładów do gaci :P a nawet nic o gatkach tych jedno czy wielorazowych.. A więc... czy to znaczy że to takie oczywiste, że i tak mamy to mieć ? :P Czy to oznacza, że może jednak oni to dają ?
No i następne pytanie..
Jest napisane jakos "koszula i druga na zmianę"
I ja to też interpretuje na dwa sposoby...
1. Koszula do porodu i później druga na zmianę...
czy 2. Oni dają koszule do porodu, my mamy mieć swoją już po porodzie i jeszcze druga na przebranie na kolejne dni ?

Bo chyba jakaś tępa jestem i nie rozumiem tego wszystkiego

[1141655]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Aga i wstawiłaś swoją czapę i co... I moja już mi się nie podoba, chcę Twoją!!!!!

Paulina Ty już wróciłaś z zakupów, dekorujesz pierniki a ja kurde nawet z wyra nie wstałam
Aż mi wstyd, włosy tłuste bleee

Hmm no to ja też nie kupię tego plastiku Tż i tak będzie ze mną z miesiac w domu, więc mi pomoże a później to już będę się czuła pewniej

przestan, masz ladna czape

ta jest z kappahla jakby co- 20zł jakos :P

ja tez zjadlam tylko sniadanie, jestem brudna, tlusta musze sie ogarnac skoro mamy dzis gdzies jechac
zaraz maz wroci z psem,to mu powiem,zeby do T zadzwonil,zlozyl od nas zyczenia i odwolal nasza obecnosc w knajpie ;p

troche zaluje,bo na pewno bym dobrze zjadla

ale nie chce zeby wszyscy patrzyli na kule i komentowali cos;/

[przeklete_pragnienia]

Madzia mi się wydaje, że to nie jest wcale tak powiedziane
Mój leży z głową na dole, a strzały dostaję w pipkę, pęcherz i cewkę moczową Boksuje mnie jak nic
A pod żebrami czuję nogi i tam własnie kopie
Na środku się rozpycha

Nie martw się na zapas

Aga to dzisiaj będzie strzyżenie Bożeny?

Asia faaajnie masz, pokażesz jak już dostaniesz?

[1141655]

Napisane przez emdzik

A właśnie... Aga mam do Ciebie pytanie...
Wczoraj tak się powoli wzięłam za ogarnianie rzeczy Młodej,
Stwierdziłam, że powoli zacznę torbę pakować.. no i zaczełam wkładać rzeczy to torby... Oczywiście po chwili stwierdziłam, że za nic w świecie nie zmieszcze się w jedną torbe jak podkłady same pół torby zajmują razem z pampersami i chusteczkami
Mówie sobie trudno... spakuje sie w dwie i mam gdzieś jak ktoś w szpitalu będzie się o to pluł.
I mówie do męża żeby sprawdził jeszcze raz co szpital wymaga...
No i.. w sumie tam nie ma nic na temat podkładów na łóżko ani podkładów do gaci :P a nawet nic o gatkach tych jedno czy wielorazowych.. A więc... czy to znaczy że to takie oczywiste, że i tak mamy to mieć ? :P Czy to oznacza, że może jednak oni to dają ?
No i następne pytanie..
Jest napisane jakos "koszula i druga na zmianę"
I ja to też interpretuje na dwa sposoby...
1. Koszula do porodu i później druga na zmianę...
czy 2. Oni dają koszule do porodu, my mamy mieć swoją już po porodzie i jeszcze druga na przebranie na kolejne dni ?

Bo chyba jakaś tępa jestem i nie rozumiem tego wszystkiego

wszystkie info ze SR pewnie bede miala pewne,wiec bede ci tu pisala

A z tego co wiem od kolezanek tam rodzacych
to podklady i wszystko daja tzn jakas lignine
ale ponoc z praktyki kolezanek- lepiej miec swoje, rach ciach wyciagnac z torby;p
a koszule mowia ze jedna do porodu, druga na zmiane
a w razie czego maja dowozic rzeczy nam odwiedzajacy

[logoasia]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Dziewczyny a kupiłyście do wanienki to takie coś plastikowe, na które kładzie się dziecko? Bo też było, ale póki co nie wzięliśmy, sama nie wiem

ja nic takiego nie używałam, ale podobno też zdaje egzamin jak chcesz mieć drugą rękę wolną

Emdzik a nie myslalas zeby wybrac sie na jakiś masaż relaksacyjny? fizjoterapeuci masują Cię na boku a nóż moze rozmasuje Ci te mięśnie przykręgosłupowe przynajmniej
a co do ułożenia dzidzi to myślę ze nie powinnaś się martwić, ma jeszcze czas obrócić się odpowiednio

[lui_89]

http://www.decathlon.pl/pika-gimnast...d_8212658.html

ja mam tą, mam 172 cm, na opakowaniach jest napisane jaki wzrost do jakiej piłki

[przeklete_pragnienia]

Madzia ja i tak bym wolała mieć np. podkłady swoje, bo nigdy nie wiadomo czy nie będą Wam żałować

Aga a mąż wie, że nie jedziecie? czy dopiero go uświadomisz
Nie wiem czy pisałaś, może przegapiłam

[1141655]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Madzia mi się wydaje, że to nie jest wcale tak powiedziane
Mój leży z głową na dole, a strzały dostaję w pipkę, pęcherz i cewkę moczową Boksuje mnie jak nic
A pod żebrami czuję nogi i tam własnie kopie
Na środku się rozpycha

Nie martw się na zapas

Aga to dzisiaj będzie strzyżenie Bożeny?

Asia faaajnie masz, pokażesz jak już dostaniesz?

no to moze moj sie obrocil i te nogi tak czuje
eeee obojetne mi to jak lezy- naprawde
nie ebde sie stresowac
ma jeszcze duzo czasu

HAAAAAAAAa powiem ci,ze lekko ja ogarne tylko,bo ja teraz odkad wrocilo moje zycie sexualne, jestem codziennie TAM zadbana
a od stycznia zamierzam co 3 dni uskuteczniac strzezenie Bozeny bo nie znam dnia ani godziny ale tu juz chodzi o szpital hehehe

musze kupic sobie szczoteczke do zebow
na bank zapomne jak jej teraz nie spakuje
bo mam elektryczna w domu i zostawie ja M...

na bank zapomne

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez przeklete_pragnienia

Madzia ja i tak bym wolała mieć np. podkłady swoje, bo nigdy nie wiadomo czy nie będą Wam żałować

Aga a mąż wie, że nie jedziecie? czy dopiero go uświadomisz
Nie wiem czy pisałaś, może przegapiłam

wie- on wpadl na ten pomysl,ze nie jedziemy

dajecie wiare ?

[lui_89]

Ilonka, śliczne rzeczy, ja do wanienki nic nie kupuję, plastiki podobno zimne i dziecko się przesuwa strasznie, a te gąbki podobno bakterie trzymają

Aga pasy świetne

Duszona, sperma to chyba dopiero po odejściu czopa przyspiesza, bo tak to jest bariera i plemniki tam nie docierają

[Asia1105]

Napisane przez 1141655

from USA ? Zazdroszczeeee

Nie, from Germany

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez przeklete_pragnienia

Madzia mi się wydaje, że to nie jest wcale tak powiedziane
Mój leży z głową na dole, a strzały dostaję w pipkę, pęcherz i cewkę moczową Boksuje mnie jak nic
A pod żebrami czuję nogi i tam własnie kopie
Na środku się rozpycha

Nie martw się na zapas

Aga to dzisiaj będzie strzyżenie Bożeny?

Asia faaajnie masz, pokażesz jak już dostaniesz?

Pokażę zaraz po Świętach
Chyba, że znajdę chwilę to i w Święta

[emdzik]

Nie no wiem, że córa ma czas.. ale mnie to dobiło bo cały czas główka na dole a teraz jej się obrócić zachciało.
No i te kopniaki takie nieprzyjemne teraz są :/
Jak będę miała jeszcze większy ucisk na pęcherz to już nigdzie z domu nie wyjdę :P
Bo ostatnio co wyszłam to zaraz krzyk , że ucisk czuje, że chyba się zaraz zesikam i w ogóle a wracam do domu a tam 3 kropelki lecą
Ale ucisk taki że ledwo chodziłam... masakra

http://allegro.pl/pilka-rehabiltacyj...846671666.html ja chyba tą kupie ale jeszcze się muszę zastanowić

Te pompki to i tak wiadomo, że raczej byle co.. ale żeby chociaż raz mi piłke napompowało

Dobra, no i tak już mam to wszystko kupione, więc będę miała swoje podkłady itp... tylko , żeby mi położna nie wyjechała z tekstem że ona mnie z 2 torbami nie wpuści

I się zastanawiam czy chusteczki brać te z netto czy huggies'a

logoasia wybrałabym się może ale teraz naprawdę ciężko z kasą.. a taki jeden masaż i tak by mi nie wsytarczył... ja i przed ciąża miałam problemy z kręgosłupem i miałam też bardzo spięte mięśnie... chodziłam na masaże to nawet masażystki i fizjoterapeutki mi mówiły, że mam straszne te plecy.. szłam na 10 masaż a babka i tak dalej że mam strasznie spięte te mięśnie...

[1141655]

Napisane przez Asia1105

Nie, from Germany

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------


Pokażę zaraz po Świętach
Chyba, że znajdę chwilę to i w Święta

też bomba
ahhhhhhhh

Madzia http://www.kappahl.com/pl-PL/kappahl...nplagg/681585/ kociaro

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Madzia no wlasnie ja tez nie wiem czy kupowac teraz rozne rodzaje chustek np. jedna paczka netto, druga Hipp, trzecia Huggies i sprawdzac jak teges
czy kupic jedne nie wieeeeeeeeeeeeeem

[przeklete_pragnienia]

Lui właśnie dlatego miałam wątpliwości co do tego plastiku I powiedziałam Tż, ze najpierw muszę to skonsultować z moimi dziewczynami na forum

Aga ooo to ja Ci powiem, że Twój mąż ładnie się zrehabilitował za tą szafę
Wymyslił inspirację z pasami na ścianie, teraz te imieniny
Ładnie z jego strony
Szafa wybaczona

Dobrze, ze napisałaś o tej szczoteczce, chyba też sobie kupię jakąś zwykłą i spakuję, nawet mi przez myśl nie przeszła

[emdzik]

Napisane przez 1141655

też bomba
ahhhhhhhh

Madzia http://www.kappahl.com/pl-PL/kappahl...nplagg/681585/ kociaro

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Madzia no wlasnie ja tez nie wiem czy kupowac teraz rozne rodzaje chustek np. jedna paczka netto, druga Hipp, trzecia Huggies i sprawdzac jak teges
czy kupic jedne nie wieeeeeeeeeeeeeem

jestem naprawdę taką straszną kociarą?
żeby moje dziecko nie było pokrzywdzone przeze mnie

Ja mam już kupione te z netto i Huggies.. tylko nie wiem które do szpitala wziąć aj aj

[przeklete_pragnienia]

Ja zapakowałam się w jedną torbę, ale za to taką wieeeelką

W ogóle mój Tż ostatnio spanikowany mówi do mnie, "chodź idziemy po pampersy, przecież my nie mamy ani jednej paczki, musimy mieć zapas "
Taaa, pampersy
Mówię do niego a wanienkę masz? A prześcieradła? A smoczki?
Najpierw tym sie zajmij, a pampry zdążysz kupić
Chyba juz dotarło, że za miesiąc możemy być juz w trójkę

[emdzik]

Też muszę spakować szczoteczkę.. w ogóle jeszcze dużo muszę spakować...
Przede wszystkim musze wyprać koszule i szlafrok..
Znaleźć moje badziewskie klapki pod prysznic
I pomyśleć czy mam w ogóle jakieś kapcie oO
A i ten szampon suchy muszę kupić
Jakiś krem do twarzy
I nie wiem co jeszcze
A grzebień jakiś hmmm

[logoasia]

Napisane przez lui_89

Ilonka, śliczne rzeczy, ja do wanienki nic nie kupuję, plastiki podobno zimne i dziecko się przesuwa strasznie, a te gąbki podobno bakterie trzymają

Aga pasy świetne

Duszona, sperma to chyba dopiero po odejściu czopa przyspiesza, bo tak to jest bariera i plemniki tam nie docierają

lui sperma działa na zmiękczenie szyjki dzięki czemu się wtedy rozwiera

[ewccik]

Napisane przez logoasia

ja to bym jeszcze potrzebowała kilku porad księgowych i finansistów takze dziewczyny ujawniajcie się

hehe ja jestem gł.księgową

Napisane przez monnnia80

Dziewczyny mój post poprzedni jest już właściwie nieaktualny bo jestem w szpitalu😕 cisnienie mi skoczyło do 160/95 i do tego pojawił się ból głowy.

trzymaj się kochana

Napisane przez przeklete_pragnienia

Dziewczyny a kupiłyście do wanienki to takie coś plastikowe, na które kładzie się dziecko? Bo też było, ale póki co nie wzięliśmy, sama nie wiem

ja kupię gąbkę

Napisane przez emdzik

Jest napisane jakos "koszula i druga na zmianę"
I ja to też interpretuje na dwa sposoby...
1. Koszula do porodu i później druga na zmianę...
czy 2. Oni dają koszule do porodu, my mamy mieć swoją już po porodzie i jeszcze druga na przebranie na kolejne dni ?

u nas do porodu dają, a potem już w swoją trzeba się przebrać
podkłady też trzeba mieć swoje, ale mi najpierw dali całą pakę wyjałowionych i kazali oddać taką samą kupioną w aptece - one chyba nie były wyjałowione.