9 miesięcy na Poczekalni, teraz bawimy na Odchowalni. MAMUSIE LIPIEC 2014

[rybka13]

Hej
Eydrith najwiecej jednorazowo wypil 150ml, w sumie po dodaniu mleka, wyszlo 170 tego, ale to rzadko zdarza mu sie. Zazwyczaj pije po 130, tylko ze je co 2-3h
Jak dzisiaj poszlo karmienie?

Joanna czesto sie smarujecie, upierdliwe to :/ my nie dostalismy zadnych zalecen, nawet nie bardzo wiem czego unikac itd. A czy testy na alergie cos by pomogly w tym temacie?

Caramel gratulacje zabka :

[Integra]

Wymianka - nie wiem dziewczyny czy ja siedząc w domu zupełnie zdurniałam czy po prostu za dużo mam na głowie, ale nigdzie nie wyczytałam, że wymianka ma być dodatkowo zapakowana w eleganckie pudełko. Zapakowałam do kartonika i wysłałam. Uprasza się więc wymiankowiczkę o nieotwieranie kartonika do dnia 24 grudnia.
Fakt faktem brałam udział już w wielu wymiankach i nigdy dodatkowo nie pakowałyśmy prezentów, więc może przez to...

Prezenty - zawsze sobie wybieraliśmy, bo z niespodziankami bywa różnie... w tym roku pokupowałam wszystkim prezenty i na prezent dla mnie już nie starczyło...

Nastrój - coraz gorszy... Najchętniej zamknęlabym się w jakimś ciemnym kącie i poczekała do wiosny...

[malwiska]

Integra a mi gdzieś przemknęło że prezenty mają być zapakowane tak jak pod choinkę no i znalazłam - ale może Tobie umkneło


"Prezenty wysyłamy najpóźniej do 14.12.2014. Prezent pakujemy jak standardowe prezenty, które znajdujemy pod choinką (torebki, zapakowane w papier) co nam w duszy gra Na opakowaniu wysyłkowym (koperta/pudełko etc) Zaznaczamy wyraźnie "WYMIANKA ŚWIĄTECZNA" przesyłki nadajemy rejestrowaną wysyłką, skany proszę przesłać na mail."

Wydaje mi się że i tak prezent najważniejszy - ja swój też bałam się rozpakować bo nie wiedziałam czy jest zapakowany - "niestety" był i teraz stoi na półce i mnie kussssiiii tż mnie wyśmiał i powiedział że tylko ja będę czekać do świąt a każda dziewczyna otworzy przed

[agnes208]

Haha ale kusza takie prezenty niespodzianki ja jeszvze wymianki nie dostalam ale pewnie tez bede ja obwachiwac jak pies jeza ciesze sie ze wymianka odemnie juz dotarla az sie boje czy sie spodoba kurka chata ciezko kupic komus nieznajomemu cos zeby trafic

[Iza188]

Hej!
Integra teraz sa takie trendy, ze pakuje sie prezenty w gazety, szary papier itp...to uznajmy, że ty swoj zapakowalaś elegancko w kartonik wysyłkowy

Tak gadacie o tych wymiankach i az mi szkoda, ze ja jeszcze nie dostałam i nie moge cierpliwości potrenować.

Ładne te wasze łańcuszki. Mam taki delikatny wlasnie tylko z kilkoma zawieszkami z Beller, dostałam na 30stkę tylko srebrnyyyyy a nie złociutki.

Mikołaj nie pije wody wcale praktycznie. Przełamał wstręt do butelki. Na wodę nie reaguje z entuzjazmem. Wyniki dzisiejszych prób na focie

[Iza188]

Hmmm...nie wyświetla mi sie zdjęcie, które dodałam we własnym poście ?

[rybka13]

Napisane przez Iza188

Hmmm...nie wyświetla mi sie zdjęcie, które dodałam we własnym poście ?

Wazne, ze my widzimy rzeczywiscie ma skwaszona mine ale poza tym super chlopak!

Integra a co ty masz taki depresyjny nastroj przed swietami...?

Mnie wymianka kusila tylko pierwszego dnia, a teraz juz nie mysle o tym, w koncu zostalo tylko 10 dni
Malwiska tz sie myli moj o dziwo przyjal ze spokojem, ze otwieram po Wigilii

Dobranoc.

[Celebrinfea]

Integra co sie dzieje? Chociaż ja też nie tryskam jakoś humorem musimy się spotkać na wino Też czekam cierpliwie na wymiankę

[joanna2228]

Napisane przez rybka13

Hej
Eydrith najwiecej jednorazowo wypil 150ml, w sumie po dodaniu mleka, wyszlo 170 tego, ale to rzadko zdarza mu sie. Zazwyczaj pije po 130, tylko ze je co 2-3h
Jak dzisiaj poszlo karmienie?

Joanna czesto sie smarujecie, upierdliwe to :/ my nie dostalismy zadnych zalecen, nawet nie bardzo wiem czego unikac itd. A czy testy na alergie cos by pomogly w tym temacie?

Caramel gratulacje zabka :

Tak testy pomagają, my będziemy się wybierać. Alergeny które nasilają objawy to np sierść zwierząt albo kurz. Mam nadzieje ze mała nie będzie uczulona na zwierzaki bo przecież psa i kota z domu nie wyrzucę haha

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Napisane przez Integra

Wymianka - nie wiem dziewczyny czy ja siedząc w domu zupełnie zdurniałam czy po prostu za dużo mam na głowie, ale nigdzie nie wyczytałam, że wymianka ma być dodatkowo zapakowana w eleganckie pudełko. Zapakowałam do kartonika i wysłałam. Uprasza się więc wymiankowiczkę o nieotwieranie kartonika do dnia 24 grudnia.
Fakt faktem brałam udział już w wielu wymiankach i nigdy dodatkowo nie pakowałyśmy prezentów, więc może przez to...

Prezenty - zawsze sobie wybieraliśmy, bo z niespodziankami bywa różnie... w tym roku pokupowałam wszystkim prezenty i na prezent dla mnie już nie starczyło...

Nastrój - coraz gorszy... Najchętniej zamknęlabym się w jakimś ciemnym kącie i poczekała do wiosny...

Nie martw się do wiosny juz bliżej niż dalej, może faktycznie umówić się na winko trzeba :-P tylko ja mam daleko do was, a też bym się napiła :-D głowa do góry ;-)



Wymianka jeszcze nie mam i czekam niecierpliwie :-D

[Iris1988]

Stawiam kawe

Ehh jade na kontrole z Igorem...juz nie swiszczy ale nadal dusi go kaszel i zatyka mu sie nos:-( to nie katar tylko gluty...najgorsze ze nie daje sobie odciagac:-( i musze to robic na sile:-( lepiej mu sie spi ze mna jak tz pojdzie do pracy bo wyzej ma glowe i spokojniej oddycha i mniej go dusi. Dalam mu poduszke do lozeczka bo tak spal na plasko ale ona jest bardzo cienka i niewiele daje:-( chyba kupie odciagacz kataru do odkurzacza on lubi odkurzacz moze bedzie latwiej nam obojgu


Wysłane przez HTC 7 Mozart przy użyciu Tapatalk

[bambusiek]

Cześć

Ja tylko na 2 minuty, chciałam tylko życzyć zdrówka choruszkom i dać znać, że wymianka dotarła
Już wiem, kto mnie obdarował, bo ja do tej osoby wysyłałam

Zaraz zbieramy się na spacer -idziemy do galerii do Home&you po kubki na prezenty dobre pół godzinki w jedną stronę mamy, tona spacer akurat.

A tak wogóle, to synek spał dziś u babci, a córa spała do 7 miałyśmy pospać do oporu.... ehh

[Eydrith]

Napisane przez Oldzia20

Dzien dobry
Eydrith super, ze z niekapka cora pije, widac jej podeszlo  no i jestes jak terminator kto o tej godzinie tyle ciasta narobi
(...)
Humor mi dopisuje bo goraczki nie ma i czekamy na wysypke jesli sie pojawi to znaczy, ze to byla trzydniowka a jak nie to nikt tego nie wie
Mala spala dzis ze mna bo musialabym co chwile wstawac i smoka jej dawac, bo lezymy z 2 miesiecznym chlopczykiem, ktory ma zapalenie drog moczowych i krzyczy w nieboglosy, a cora dzis nic a nic nie reagowala tylko smok musial buc w buzi, az mi lepiej

rano terminator, ale potem niestety cały dzień zoooombieeee ale co nagniotłam to mam

super nie doczytałam jeszcze wszystkiego, ale mam nadzieję że jesteście już coraz bliżej domu bo chyba nie każą Wam zostać dłużej?
a towarzystwa współczuję chłopaczkowi też oczywiście współczuję, ale umęczycie się tam wszyscy

Napisane przez joanna2228

Dzięki chyba mamy podobny gust mam nadzieję, że ta koniczynka przyniesie mi szczęście i następny rok będzie lepszy od tego
Też moją noszę w nosidełku zwłaszcza jak wieszam pranie albo odkurzam inaczej się nie da bo się drze Ten kto to wymyślił powinien dostać Nobla Ja ma takie http://scandinavianbaby.pl/product-p...y-srebrny.html
Oczywiście kupione używane za 100 zł [COLOR="Silver"]

oooooo wreszcie wyhaczyłam kogoś z takim samym nosidełkię pozwolę sobie zadać Ci kilka pytań, ok? bo mamy takie same i używanie go to dla mnie udręka, nie wiem why

słodki wisiorek

Napisane przez Caramel 85

Eydrith super że się udało, oby tak dalej! Jaki macie niekapek?
(...)
Poza tym zaczęłam wprowadzać Witkowi mleko z laktozą (bebiko) i wygląda na to że daje radę jest trochę więcej bączków ale poza tym ok. I mniej ulewa

niekapek mamy lovi, z miękkim ustnikiem ofkors jak na razie mleko pije tylko z tego. A z doidy doi wodę ambitna mamuśka ze mnie

świetnie cieszę się że Witusiowy brzuszek zaakceptował laktozę

witam zostało jeszcze trochę kawki dla mnie?

[robaczek-85]

Joanna bebybjorn nie jest dobrym nosidłem dla dzieci, to potocznie zwane wisiadło i absolutnie nie wolno przodem do świata.

Ja miałam chyba w piątek i w sobotę kryzys, oczywiście odbiło się na tz, cały weekend sobie dogadywaliśmy, on biedny już nie wytrzymał moich humorów i się odgryzał (choć zazwyczaj tego nie robi). Młoda też dała mi czadu a teraz jakby jej wszystko minęło, dzisiaj w bardzo dobrym nastroju bawi się, śmieje (no oprócz nocy bo kilka pobudek było), figle jej w głowie.

My z tz na święta to poszliśmy w totalną niespodziankę. Zazwyczaj mówię mu kilka rzeczy które mógłby mi kupić a on wybiera i dzięki temu jest element zaskoczenia ale w tym roku ma pełną dowolność. Ja kupiłam mu portfel bo mu się potargał i kasę gubi śmieje się że jak sam sobie zmieni portfel to znaczy że ma kochankę bo zawsze ja mu kupuje portfele (od 15 lat ma zawsze ode mnie)

Młoda sypia ok 14-15 godzin dziennie.

Dzisiaj z Wojtkiem tworzymy ciasteczka korzenne są podobne do tych z ikea, jak zrobię to wrzucę zdjęcie i przepis do bazy naszej

Integra trzymaj się, może spróbuj wyrwać się gdzieś bez dzieci, na zakupy albo do kina z koleżanką.
Ja zaszalałam i kupiłam sobie kozaki na obcasie (bo ja płasko-butowa jestem), getry ala skóra i tunikę i normalnie aż się lepiej poczułam

Miłego dnia

[Eydrith]

widzę że Iris dziś stawia kawkę ufff
zdrówka dla synka Iris

Napisane przez rybka13

Hej
Eydrith najwiecej jednorazowo wypil 150ml, w sumie po dodaniu mleka, wyszlo 170 tego, ale to rzadko zdarza mu sie. Zazwyczaj pije po 130, tylko ze je co 2-3h
Jak dzisiaj poszlo karmienie?

to moja by żarłok była fakt że wtedy ją trochę przegłodziliśmy, bo pogardziła ziemniakiem i przetrzymaliśmy ją te przepisowe 3 godz, w tym spacer
wczoraj wypiła 90 (więcej nie dałam), a dziś na drugie śniadanie jakieś 120 ml. Także jakoś idzie, thx God
tyle że ciągle nie chce wyrzec sie cyca, o pewnych porach musi być, np. o 11tej teraz widzę że też powoli zaczyna sie domagać, ech ...

Napisane przez malwiska

Wydaje mi się że i tak prezent najważniejszy - ja swój też bałam się rozpakować bo nie wiedziałam czy jest zapakowany - "niestety" był i teraz stoi na półce i mnie kussssiiii tż mnie wyśmiał i powiedział że tylko ja będę czekać do świąt a każda dziewczyna otworzy przed

dobry ten Twój TŻ

Napisane przez Integra

Nastrój - coraz gorszy... Najchętniej zamknęlabym się w jakimś ciemnym kącie i poczekała do wiosny...

co się dzieje?

[kularek]

cześć dziewczyny nie nadrabiam piszę tylko co u mnie bo nie wiem czy będę jeszcze przed świętami
a u nas nie za dobrze Jasiul siedzi w domu ma zapalenie gardła (jeszcze takiego nie widziałam u dziecka! ) a dziś rano zauważyłam jakieś krosty na dłoniach,
tż trzy wyniki nadal wychodzą nie takie i pojechał do szpitala
na święta nie mam nic ogarnięte ani sprzątanie o jedzeniu nie mówiąc, i kolejny raz: delikatnie mówiąc niecierpię moich teściów - niestety niektórzy ludzie nie powinni mieć dzieci
siedzę i rycze

ale Wam już na święta wszystkiego najlepszego a zwłaszcza albo tylko zdrowia - bo naprawdę nic innego się nie liczy i bycia razem z najbliższymi

[Celebrinfea]

Kularek kciuki za męża i Jasia

[Iza188]

Halo, halo....co to za jakies ustawki na winko beze mnie :P tez lubie

Kularek ehhh ci teściowie. Nie przejmuj sie, oni sie juz nie zmienia a ty sobie zdrowie nerwami psujesz. Zdrówka dla całej twojej rodzinki,i rownież spokojnych świąt
Jak nie posprzątasz to przecież nic sie nie stanie


Eydrith kurczę, to u ciebie postępy, że hej. W sumie, jak dobbrze zrozumiałam to zostało Ci wyeliminowanie jednego karmienia tylko przed powrotem do pracy? zdradź proszę jakie posilki podajesz?

Ja docelowo chciałabym rano kaszka, drugie śniadanie moze owoce, na obiadek jakies warzywa i mięsko potem deserek albo soczek i na kolacje znowu kaszka.
Na razie mam wprowadzony obiadek, ktory i tak nie zmniejszył mi liczby karmien hehehe az sama jestem ciekawa jak nam to wyjdzie

Tez słyszałam takie określenie niektórych nosidełek jak "wisiadła" pani, ktora prowadziła warsztaty hustowe na spotkaniu z "mamo to ja" ostrzegała nas przed nimi.
Wg mnie czesto dzieci wiszą w nosidełkacj nie ze względu na ich konstrukcję tylko nieumiejętne wpięcie dzieciaczka. Przynajmniej tak mi sie wydaje

[Eydrith]

Napisane przez robaczek-85

Integra trzymaj się, może spróbuj wyrwać się gdzieś bez dzieci, na zakupy albo do kina z koleżanką.
Ja zaszalałam i kupiłam sobie kozaki na obcasie (bo ja płasko-butowa jestem), getry ala skóra i tunikę i normalnie aż się lepiej poczułam

brawo tez marzę o zakupach, ale nigdy się chyba nie wyrwę

Napisane przez kularek

cześć dziewczyny nie nadrabiam piszę tylko co u mnie bo nie wiem czy będę jeszcze przed świętami
a u nas nie za dobrze Jasiul siedzi w domu ma zapalenie gardła (jeszcze takiego nie widziałam u dziecka! ) a dziś rano zauważyłam jakieś krosty na dłoniach,
tż trzy wyniki nadal wychodzą nie takie i pojechał do szpitala
na święta nie mam nic ogarnięte ani sprzątanie o jedzeniu nie mówiąc, i kolejny raz: delikatnie mówiąc niecierpię moich teściów - niestety niektórzy ludzie nie powinni mieć dzieci
siedzę i rycze

ale Wam już na święta wszystkiego najlepszego a zwłaszcza albo tylko zdrowia - bo naprawdę nic innego się nie liczy i bycia razem z najbliższymi

zdrówka dla Was i nie rycz kochana przytulam mocno

i łączę się w bólu, jutro szczepienie a w srode mała kończy pół roczku i teść zapowiedział się z wizytą a od 2 tygodni ma chore gardło qr.... ja się wścieknę, nie powinnam dopuścić go do dziecka prawda?? co sądzicie?
znów wyjdę na **** która izoluje go od dziecka

Iza napisze jak mała sie obudzi bo śpi u cyca i nie mam jak rozwinąć skrzydeł

[Oldzia20]

Kularek jak krostki na raczkach to moze to byc wirus bostonski. U nas jest plaga.... mojej kolezanki dzieci to mialy, teraz na izbie przyjec dziewczynka tez. To sie robi jak ospa tylko ze na raczkach nozkach i buzce chyba.

Integra paczuszki nie otworzylam stwierdzilam ze mawet jakby bylo zapakowane to bym macala co to moze byc no i mam nadzieje ze gorszy nastroj minie taka pogoda depresyjna :/

Czesc, u nas lepiej. Wczoraj dostala temperatury 38.5 potem 2h darcia, gryzakiem jezdzilam jej po dziaslach to sie uspokojala .... dzis po wizycie tyle wiem ze jutro ponowne bad krwi i jak bedzie ok z markerami zapalnymi to do domu dzis kontrola uszek i gardla przez laryngoliga takze wszystkie badania za 1 zamachem
Przepraszam ze tak niewiele pisze i praktycznie o sobie jak wroce bedzie wiecej czasu

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Eydrith ja bym nie dopuszczala kit wie jakie tam wirusy przyniesie ze soba a po szczepieniu to potem widzisz po mojej jaki cyrk mozr byc

[Eydrith]

Napisane przez Oldzia20

Czesc, u nas lepiej. Wczoraj dostala temperatury 38.5 potem 2h darcia, gryzakiem jezdzilam jej po dziaslach to sie uspokojala .... dzis po wizycie tyle wiem ze jutro ponowne bad krwi i jak bedzie ok z markerami zapalnymi to do domu dzis kontrola uszek i gardla przez laryngoliga takze wszystkie badania za 1 zamachem
Przepraszam ze tak niewiele pisze i praktycznie o sobie jak wroce bedzie wiecej czasu

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Eydrith ja bym nie dopuszczala kit wie jakie tam wirusy przyniesie ze soba a po szczepieniu to potem widzisz po mojej jaki cyrk mozr byc

mam nadzieję że badania wyjdą ok i pójdziecie do domku to może małej ząbki idą po prostu?? w każdym razie dobrze że ją gruntownie przebadają

no właśnie, też tak uważam teść zresztą jest niepoważny, ostatnio też przyjechał jak był chory (od wtedy jest chory btw), sam pracuje w branży medycznej i na pewno jest świadomy, ale chęć odwiedzenia wnuczki jest silniejsza od zdrowego rozsądku
a mój za☠☠☠iaszczy TŻ się zgodził, więc to ja jestem tą która zabrania wizyt

Iza no nie do końca niestety sęk w tym że mała śpi ostatnio do 10tej, więc dwa poranne karmienia są z cyca, schodzi to do 11-12tej. Około 14-15 daję warzywka, córa na razie mało ich zjada, ale traktuję to jako posiłek potem 16-17 są próby z Pepti, ostatnio nieźle idzie thx God. Około 19-20 dostaje porcję Sinlaku, przed 22gą poprawia cycem i śpi. Także słabo jak na razie ...
zastanawiam się czy nie zmienić kolejności, np. rano mógłby być Sinlac zamiast cyca, tylko wtedy nie naje się wieczorem
a u Was jak to wygląda z cycem?

aaa i zapomniałam, moja córa ma podobną minę przy butli Mikuś śliczny chłopaczek

[Iris1988]

Ja juz po kontroli osluchowo ok kaszel powinien niedlugo minac juz nie musze inhalowac, no i zebiska ida lekarka mowila ze przez to mogla mu spac odpornosc:-(

Dziewczyny pogoda depresyjna i ciezko sie czasami nie lamac sama tak mam wiec zycze duzo sily i optymizmu...a z tesciami hmm ja sie nie wypowiadam czasami chce swoja udusic ale bez niej tez ciezko. Czasami musimy olac system bo zwariujemy ide cos zjesc i czas na jakis obiad sprzatanie itd:-P


Wysłane przez HTC 7 Mozart przy użyciu Tapatalk

[agnes208]

Donosze ze dostalam paczuszke wymiankowa hehe pokusa jest nie ukrywam.

Kularek zdrowia dla Was trzymajcie sie kochani a tesciow miej w d... bez ich wsparcia tez dacie rade.
Robaczek no wlasnie naczyralam sie o wisiadlach i kupilam ergonomiczne w naszym material pod pupa uklada sie od kolanka do kolanka dziecko siedzi a nie wisi na kroczu
Eydrith ja bym powiedziala ze wizyta niewskazana ale ludzie nie maja oleju w glowie zeby chorym do dziecka przychodzic
Iza to wlasnie o konstrukcje chodzi w wisiadlach dziecko wisi na kroczu to tak jakby ktos cie za majtki podniosl do gory a w nosidelku ergononomicznym to tak jakbys usiadla w hamaku pupa ci siedzi lekko obnizona w stosunku do kolan a material masz jeszcze pod kolanami.

[malwiska]

Kularek zdrówka dla was
Eydrith ludzie z reguły nie myślą rozsądnie jeśli chodzi o dzieci/wnuki itp. Ja bym powiedziała tż że ma to odkręcić - teraz powiedziałam swojemu że jak będziemy u nich na święta 5dni to ma powiedzieć że dziecko umie bawić się też na podłodze i mają go nie nosić całymi dniami bo później jak mam przesrane - ma to powiedzieć on żebym ja nie wypadła na wredną synową i ma powiedzieć wtedy kiedy mnie nie będzie i przypominać gdyby im się zapomniało
Oldzia za szybki powrót do domu i oczywiście zdrowia

ja już nigdy nie będę narzekać n córkę że nie śpi w nocy bo jak pomyśle co WY przechodzicie to te nocki nie są aż takie złe i może sobie tak wstawać oby była tylko zdrowa. Dzisiaj zasneła o 21,24,4,8:50 - w tym karmienie na śpiocha o 7:30 i pare nocnych pobudek aby dać jej smoka... teraz słodko śpi już od 11:15 - idę ją chyba obudzić bo znów mi się przestawi - dam jej jeszcze 15minut

[Iza188]

eydrith Mikoś dziękuje za komplement u nas jest tak, ze na razie je pomiędzy 13 a 15 warzywka (ostatnio nagotowałam mu sama i zamroziłam, w słoiczkach -marchew, pietruszka i dynia) zjada cały słoiczek ale i tak cycem poprawia. Wiec u nas nie jest to traktowane jako posiłek. Cyca je co 2h Chciałam juz wprowadzać kaszkę na kolacje ale pediatra powiedziała, ze jak karmie piersia a mały przybiera na wadze to żebym jeszcze poczekała. I planuje zaczac jak młody skończy 6 mcy czyli w styczniu i chciałabym zeby jadł ja rano i wieczorem.
Iris super, ze wszystko idzie ku lepszemu

Agnes a widzisz, to w takim razie nie wiem po co w ogole dopuszczają takie rzeczy do obrotu

Nas odwiedziła swojego czasu bratowa M. Chora. I to tak na maksa zakatarzona i kochająca. Ja zwróciłam uwagę to powiedziała ze nie bedzie niczego dotykać
Z reszta na samym początku jak prosiłam wszystkich zeby rece myli to tez sie na mnie patrzyli jak na wariata szczególnie wlasnie moi rodzice i teściowie. To chyba różnica pokoleń

[Iris1988]

Jutro przychodzi do mnie pielegniarka...myslalam ze juz nikt mnie nie bedzie nawiedzal a tu zonk


Wysłane przez HTC 7 Mozart przy użyciu Tapatalk

[Celebrinfea]

Iris a zapowiadali że będą chodzić? Czy to jest wogóle obowiązkowe ivh przyjmowanie?

[Iris1988]

Dzwonila dzisiaj ze bedzie..nie wiedzialam ze jeszcze ktos bedzie po 2 miesiacu..nie przeszkadza mi to ciekawi mnie tylko o co chodzi


Wysłane przez HTC 7 Mozart przy użyciu Tapatalk

[Oluch_]

Witam się z PL miałyśmy bardzo trudną podróż :/ ja ryczalam , Julka ryczala, samolot opóźniony. Tyle dobrego, że się nie spodziewałam tylu dobrych ludzi w koło. Jednak jest w ludziach dobro i chęć niesienia pomocy, co jest bardzo pocieszające postaram się trochę nadrobić wieczorem o ile nie padne.

[agnes208]

Oluch grunt ze dolecialas. podroz z takim maluchem latwa nie jest my lecielusmy jak maly mial 3miesiace i to we dwoje ale i tak ciezko sie ogarnac wozek bagaze dziecko ktore nie trzyma jeszcze glowki.

[Iris1988]

Dziewczyny podziwiam Was za takie podroze z dzieciakami. My jak mielismy zostawic mala u mamy 20 km od nas na noc gdy szlismy na wesele to pol domu zabralam i pare razy poklocilam sie z tz:-P


Wysłane przez HTC 7 Mozart przy użyciu Tapatalk