Listopadowe Mamy 2014- część I

[AnetkaIzabell]

u nas wszystko dobrze... uczymy cały czas się co mały lubi i jak robić by mu było dobrze
mamy wypracowany już stały harmonogram dnia: spacer, kąpiel..etc
coraz więcej nie śpi za dnia, wpatruje się w karuzelę, albo prowadzę do niego monolog.i się wpatruje we mnie
Synek przesypia pełne 3-4 h
mały jest super grzeczny: nie płacze przy kąpieli- nawet je polubił,
jak chce by go przewinąć..to zapłacze..a gdy tylko na przewijak trafi to automatycznie przestaje śmiesznie to wygląda.
Nadal karmię tylko piersią... trwa to z 30 minut łacznie z odbijaniem..ładnie przybiera na wadze, kupki są codziennie - po kilka,
kolek nie ma,
z diety wyeliminowałam kompletnie:wszystkie 5 alergenów- tak na wszelki wypadek
mały coraz więcej gaworzy "gieee" "łeee" "nieee"i coraz większa gama minek na twarzy sie pojawia...
mały nakarmiony.. zmykam spać

[martha330]

Moja jakas grzeczniutka idziemy spac zaraz znowu

Przepraszam,ze ja Was tak zawalam tymi postami , juz nie bede narzekac tyle...

[aleksandrettaa]

Napisane przez martha330

Moja jakas grzeczniutka idziemy spac zaraz znowu

Przepraszam,ze ja Was tak zawalam tymi postami , juz nie bede narzekac tyle...

Kochana tu nie chodzi o to żebyś nie narzekała a o to żeby zniknęły powody do narzekania. Musisz próbować jakoś przetłumaczyć chłopi, że świat wygląda inaczej niż mu się wydaje.

[martha330]

Aleksandrettaa oczywiscie tu masz racje


A ja juz wyspana, przed chwila znow nakarmilam mala, zrobilam mm i wypila 90ml i spi chyba.
A czy Wasze dzieciaczki tez czasem spia ale jakby czuwaly?

[Zanet84]

A ta karuzele TL podróżna używacie tez do lozeczka? Nie jest za mała? Czy mocowanie jest ok? Chciałabym ja na żywo zobaczyć lub realne zdjęcie a nic nie mogę znalezc

[magdula87]

Napisane przez martha330

Aleksandrettaa oczywiscie tu masz racje


A ja juz wyspana, przed chwila znow nakarmilam mala, zrobilam mm i wypila 90ml i spi chyba.
A czy Wasze dzieciaczki tez czasem spia ale jakby czuwaly?

Mój często tak ma, już myślę że śpi i powoli oddalam się od łóżeczka a ten w ryk, albo zaczyna się wiercić lub marudzić :/ muszę wtedy znowu poczekać aż uśnie.

[Zanet84]

Napisane przez martha330

Aleksandrettaa oczywiscie tu masz racje


A ja juz wyspana, przed chwila znow nakarmilam mala, zrobilam mm i wypila 90ml i spi chyba.
A czy Wasze dzieciaczki tez czasem spia ale jakby czuwaly?

Moja tak przeważnie spi w 1 fazie snu, oddech jest nawet inny. Jak spi twardo to oddech ma ledwo słyszalny

---------- Dopisano o 06:11 ---------- Poprzedni post napisano o 05:45 ----------

Nadusia lada moment skończy 2 miesiące o 5.50

[paulina119a]

Jakie to wszystko jest do dooopy. Mój też nie dorósł do ojcostwa. Teraz jestem tego pewna.
Wczoraj na wieczór już robił do mnie podchody... A to mi kanapki zrobił, A to mala wziaz a mi zaproponował abym sie przewietrzyla to moze migrena odpuści.... Ale słowa PRZEPRASZAM ani żadnej poprawy postępowania nie usłyszałam i pewnie nie usłyszę... przejdzie do porządku dziennego.
Tylko ze ja tym razem tak łatwo nie odpuszczę
Fakt ze samą sobie jestem winna bo za mało od niego wymagałam i pokazalam mu ze sama sobie z dzieckiem radze. Dałam mu palec A on wziął cala rękę. Dość tego !

Na domiar złego maleńka od piątku tylko by spała na mojej klatce piersiowej. I śpi bardzo płytko. Na mnie potrafi spac miedzy 3,5 a 4,5 godziny a jak wkladam ja do lozeczka to robi sie nie spokojna i zaraz się wybudza. Nie wiem o co kaman.... czyzby kolejny skok rozwojowy ???? Czy wyczuwa niepokój mamy ???? A może coś innego???? Tylko co? Przecież do tej pory spała w łóżeczku i było ok.....

A migrena nie odpuszcza i jsszcze ten wiatr dudniacy w komin

[Kostka09]

Napisane przez martha330

Moja jakas grzeczniutka idziemy spac zaraz znowu

Przepraszam,ze ja Was tak zawalam tymi postami , juz nie bede narzekac tyle...

Martha bardzo mi przykro ze musisz to znosic...czasem glupie slowo wystarczy i czlowiek sie czuje beznadziejnie,mam wrazenie ze faceci czasem serio sa z innej planety

Napisane przez Zanet84

A ta karuzele TL podróżna używacie tez do lozeczka? Nie jest za mała? Czy mocowanie jest ok? Chciałabym ja na żywo zobaczyć lub realne zdjęcie a nic nie mogę znalezc

Ja wlasnie ja chcialam do lozeczka...

Napisane przez Zanet84

Moja tak przeważnie spi w 1 fazie snu, oddech jest nawet inny. Jak spi twardo to oddech ma ledwo słyszalny

---------- Dopisano o 06:11 ---------- Poprzedni post napisano o 05:45 ----------

Nadusia lada moment skończy 2 miesiące o 5.50

Brawo za 2 miesiace Nadia to juz stara baba

Nie wiem co zrobic...Jerz pluje dalej wszystkimi smoczkami, nie byloby to takie zle ale zaczyna ssac coraz czesciel lapki...i kto tu cos poradzi???

[magdula87]

Napisane przez paulina119a

Jakie to wszystko jest do dooopy. Mój też nie dorósł do ojcostwa. Teraz jestem tego pewna.
Wczoraj na wieczór już robił do mnie podchody... A to mi kanapki zrobił, A to mala wziaz a mi zaproponował abym sie przewietrzyla to moze migrena odpuści.... Ale słowa PRZEPRASZAM ani żadnej poprawy postępowania nie usłyszałam i pewnie nie usłyszę... przejdzie do porządku dziennego.
Tylko ze ja tym razem tak łatwo nie odpuszczę
Fakt ze samą sobie jestem winna bo za mało od niego wymagałam i pokazalam mu ze sama sobie z dzieckiem radze. Dałam mu palec A on wziął cala rękę. Dość tego !

Na domiar złego maleńka od piątku tylko by spała na mojej klatce piersiowej. I śpi bardzo płytko. Nie wiem o co kaman.... czyzby kolejny skok rozwojowy ???? Czy wyczuwa niepokój mamy ????
A migrena nie odpuszcza i jsszcze ten wiatr dudniacy w komin

Współczuję sytuacji z Tż

Oby Ci migrena odpuściła a mała może odczuwać nastroje i twój niepokój.

Napisane przez Zanet84

Moja tak przeważnie spi w 1 fazie snu, oddech jest nawet inny. Jak spi twardo to oddech ma ledwo słyszalny

---------- Dopisano o 06:11 ---------- Poprzedni post napisano o 05:45 ----------

Nadusia lada moment skończy 2 miesiące o 5.50

Dokładnie jak mocno zaśnie to oddechu nie słychać, przez co nieraz sprawdzałam czy oddycha.

Gratulacje za dwa miesiące :brawa:
U nas o 20:06 będzie 7 tygodni

[Frau Gizela]

Napisane przez GoniaaaS

Hej mi szwy po 5 tyg zaczely wypadac

Ehh człowiek nie moze w spoko ju prysznica wziac... nalozylam krem do depilacji bikini bo jutro mam przeglad i maseczke na wlosy bo jakies matowe sie zrobily i co przybiega maz i krzyczy ze kupa megatron to na szyblko krem sciagany i wylaze cieknaca woda przebierac... zle zapial pieluszke i kjpka na pleckj wyplynela ehh bozena wyglada jakby edward nozycoreki sie nia zajal a nie mam maszynki abh poprawic grrr

Od męża weź. Ja zawsze mojemu podbieram ;-)

Napisane przez Indra83

No co ty, kazałam stanowczo jej przestać natychmiast, nawet zagroziłam postawieniem do kąta i klęczeniem na grochu, ale wcale się nie posłuchała, taka mała, a juz sie stawia matce

do kąta i groźba nieoglądania bajki

Napisane przez anuszka21

A któraś podaje to mleko babydream? Może też je kupie jak skończę karmić skoro tanie i dobre...

Zaczyna mnie powoli wkurzać karmienie z cyca. Wszystko pozalewane tym mlekiem. Ja upocona non stop z cycami na wierzchu w jakichś za małych wyciagnietych stanikach. A siedze tylko sama w domu. A weź tu wyjdź do ludzi. Dałam mu dwa razy trochę z butelki odciagniete. Ale cyca tez chce...

U nas też wszystko w mleku. A Klara do tego się wycwaniła i nie chce pić z butelki odciagnietego. Tylko pierś i pierś, z tym że ja ten czas karmienia wykorzystuję na wizaż ;-)

Napisane przez My Sweet Little Precious

Matko... mózg mi się zlasował... Myślałam, że chodzi o lek przeciwwirusowy do smarowania kup, dosłownie I tak się zastanawiam: a jak się smaruje kupę
Dziecko mi się zepsuło, całą noc nie chciała spać jak należy a i w dzień porządnie spała tylko na spacerze.

Strasznie mi ulewa! Najwięcej po mm, a kupujemy specjalnie Enfamil przeciw ulewaniu. Jest na to jakiś patent? Delicol pomoże? Chyba nie, bo to na kolki? Nic nie wiem o dzieciach, nie wiem jak to ogarnę, dzisiaj ryczałam 3 godziny, kryzys jak nic

dziecko ponoć ma prawo ulewać nie martw się :-*

Napisane przez Zanet84

Sweet ja też przeczytałam ze do smarowania kup

Moja Nadia tez dziś nie zrobiła kupy. Mam nadzieje jutro będzie duży ładunek

CzCzy u którejś pomagaBiogaia? Mam próbkę i chce wypróbować Bo Bobotic póki co sie boje po tym jak tak chlustala

Ja wczoraj podałam i jedno i drugie i chyba przedobrzyłam

Napisane przez martha330

Sweet nie martw sie,moze dzis taki dzien na smuty. Bo i ja plakalam, ale to chyba bardziej przez tZ i z mojej bezradnosci...
Normalnie rzucilabym to wszystko, gdyby nie moja ksiezniczka... jesc nie musze, spac tez nie, a kapac, to przeciez kapalam sie wczoraj! A zamaiast spac,to przeciez mialam sprzatac,bo tak mowilam! Nnoooooo zesz...#### i tu niecenzuralne moje slowa! Ja juz nie wiem jak rozmawiac z TZ! Sa dni kiedy cos zrobi i super, a sa takie ze nie dosyc ze nic nie zrobi, to jeszcze dogada i smutno sie robi ! Mysli, ze jak siedze z H to nic nie robie. Ugotowalam w miedzyczasie zalewajke, to sie pyta po co, bo on jutro zje u mamy, super kurcze, a ja? Jesc nie musze, wystarczy ze w niedziele nie mialam dla siebie obiadu... no szlak mnie trafia! Ciagle tylko pisze jaki on zly i w ogole i uzalam sie. Dzis ani razu Malej nie przewinal, a na rekach mial ja z godzine lacznie? Kiedy prpbowalam obrac ziemniaki na zupe...oszalec idzie! W jedym pokoju w dodatku to nawet nie ma gdzie sie odizolowac od siebie i ochlonac! Za to 45 minut nieodzywania sie skutkowalo tym,ze ja siedzialam z H na karmieniu a TZ na kompie na grze...ale zeby on cos ogarnal to po co? Byl zly bo nie zdazyl sie przespac popoludniu...oj oj oj...
Jestem zla, pelna emocji i ogolnie zaplacze sie...

Ja znam jednego grającego dobijającego do trzydziestki, ale nie ma ani dziewczyny ani tym bardziej dzieci wiec gra chyba z braku zajęć i pomysłu na siebie. Nie słyszałam o dorosłym i dojrzałym ojcu, który gra. Schowaj mi sprzęt. Jak odbierze kartofle i przewinie dziecko to ewentualnie niech ma na granie kwadrans. No bo co to kurde blade?

Mnie rozłożyło na amen do antybiotyku. Wczoraj mnie jeszcze trzymała adrenalina ale teraz już umarł w butach.

Klara się wczoraj popsuła. Od 16 nie spała. O 18 był chrzest, pół mszy wrzaskotała potem uspokoiła się przy mleku, cała imprezę prowadziła życie towarzyskie i w drodze do domu znów plakala. Padła po 23. No ale jest już ochrzczona

[Kostka09]

Napisane przez Frau Gizela

Ja znam jednego grającego dobijającego do trzydziestki, ale nie ma ani dziewczyny ani tym bardziej dzieci wiec gra chyba z braku zajęć i pomysłu na siebie. Nie słyszałam o dorosłym i dojrzałym ojcu, który gra. Schowaj mi sprzęt. Jak odbierze kartofle i przewinie dziecko to ewentualnie niech ma na granie kwadrans. No bo co to kurde blade?

Mnie rozłożyło na amen do antybiotyku. Wczoraj mnie jeszcze trzymała adrenalina ale teraz już umarł w butach.

Klara się wczoraj popsuła. Od 16 nie spała. O 18 był chrzest, pół mszy wrzaskotała potem uspokoiła się przy mleku, cała imprezę prowadziła życie towarzyskie i w drodze do domu znów plakala. Padła po 23. No ale jest już ochrzczona

to juz duza przesada
Moj tzet dorosly dojrzaly, czasem pogra na tablecie w kiblualbo wieczorem
Moj brat tak samo, dwojka dzieci i gra wieczorami itd...wszyscy powazni i ogarnieci, jak zrobia swoje to maja czas na granie

Zdrowka

Tez bym juz chciala z tym chrztem ruszyc....

[Frau Gizela]

Napisane przez Kostka09

to juz duza przesada
Moj tzet dorosly dojrzaly, czasem pogra na tablecie w kiblualbo wieczorem
Moj brat tak samo, dwojka dzieci i gra wieczorami itd...wszyscy powazni i ogarnieci, jak zrobia swoje to maja czas na granie

Zdrowka

Tez bym juz chciala z tym chrztem ruszyc....

No jak zrobią swoje, właśnie ;-) mój małż też jak zrobi swoje idzie pobiegać, czytać czy oddawać się innym uciechom życia ;-)

[Kostka09]

Napisane przez Frau Gizela

No jak zrobią swoje, właśnie ;-) mój małż też jak zrobi swoje idzie pobiegać, czytać czy oddawać się innym uciechom życia ;-)

Ale to ze ktos biega, czyta, maluje, itp a czasem gra nie wyklucza ze jest dojrzalym ojcem

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

Wszystkie jeszcze spia...
Ja juz zrobilam pasztet z soczewicy i kaszy jaglanej, doprawie i leci do pieca.

Postanowilam nie myc okien bo mylam je chyba tydzien przed porodem, dwa miesiace im bardzo nie zaszkodzily
Musze tylko tzeta wyslac po choinke

My dzisiaj idziemy na szczepienie....boje sie co bedzie po...

[Zanet84]

Napisane przez Kostka09

Martha bardzo mi przykro ze musisz to znosic...czasem glupie slowo wystarczy i czlowiek sie czuje beznadziejnie,mam wrazenie ze faceci czasem serio sa z innej planety

Ja wlasnie ja chcialam do lozeczka...

Brawo za 2 miesiace Nadia to juz stara baba

Nie wiem co zrobic...Jerz pluje dalej wszystkimi smoczkami, nie byloby to takie zle ale zaczyna ssac coraz czesciel lapki...i kto tu cos poradzi???

Nadia tez pluła , w końcu w miarę spasowal avent

[Frau Gizela]

Napisane przez Kostka09

Ale to ze ktos biega, czyta, maluje, itp a czasem gra nie wyklucza ze jest dojrzalym ojcem

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

Wszystkie jeszcze spia...
Ja juz zrobilam pasztet z soczewicy i kaszy jaglanej, doprawie i leci do pieca.

Postanowilam nie myc okien bo mylam je chyba tydzien przed porodem, dwa miesiace im bardzo nie zaszkodzily
Musze tylko tzeta wyslac po choinke

My dzisiaj idziemy na szczepienie....boje sie co bedzie po...

Tak, masz rację, nieprecyzyjne to napisałam. Nie chciałam broń Boże nikogo urazić inna rzecz, że ja serio nie znam żadnego grającego w cokolwiek tatę, może stąd taki mój ostry osąd.

Nam okna umyla teściowa ja tylko w kuchni, bo już nie zdążyła ona, bo zrobiło się ciemno ;-) ona siedem ja dwa ;-)

[Zanet84]

Napisane przez magdula87

Współczuję sytuacji z Tż

Oby Ci migrena odpuściła a mała może odczuwać nastroje i twój niepokój.

Dokładnie jak mocno zaśnie to oddechu nie słychać, przez co nieraz sprawdzałam czy oddycha.

Gratulacje za dwa miesiące :brawa:
U nas o 20:06 będzie 7 tygodni

To tez juz niebawem 2 miesiące

[alekaz1]

Hej. Idziemy zaraz do lekarza. Zobaczymy co powie na te zielone kupy i smierdzace , ulewanie i prezenie sie.

A co do grania to moj tz uwielbia grac i gra duzo. Ale jak go poprosze to zrobi wszystko przy malej, sam wstaje pauzuje gre i zajmuje sie mloda czy robi obiad dla mnie.

Nawet ladna noc byla ale w dzien szaleje jak zawsze i placze

[paulina119a]

Kostka u nas ze smoczkiem też była przeprawa. Ostatecznie podpasowal Nuk Genius silikonowy. W życiu bym nie pomyślała że ze smoczkiem będzie taki problem.

W nocy zapakowalam mała w większe pieluchy 😊 bo każda jedna po godzinie już nam przeciekala i wszystko wychodziło bokami
Tym samym mam 3/4 opakowania białych Pampersow 1 które kupiłam kilka dni temu co z tym zrobić? Jakies pomysły? ??

[Frau Gizela]

Napisane przez paulina119a

Kostka u nas ze smoczkiem też była przeprawa. Ostatecznie podpasowal Nuk Genius silikonowy. W życiu bym nie pomyślała że ze smoczkiem będzie taki problem.

W nocy zapakowalam mała w większe pieluchy 😊 bo każda jedna po godzinie już nam przeciekala i wszystko wychodziło bokami
Tym samym mam 3/4 opakowania białych Pampersow 1 które kupiłam kilka dni temu co z tym zrobić? Jakies pomysły? ??

Nie masz w pobliżu jakiegoś innego maleństwa? Możesz zanieść do szpitala, ośrodka pomocy społecznej, domu samotnej matki, siostr zakonnych, kościoła. Opcji jest dużo ewentualnie zużywaj w ciągu dnia te a na noc zakładaj już większe

Widziałyście? Anetka była.

[GoniaaaS]

Moze ktos od Ciebie odkupi?

My dzisiaj tez idziemy na szczepienie potem ja na przeglad, mam nadzieje ze dbrze to zniesie i tz da sobie radę jak mnie nie będzie. Moja pluje strasznie smoczkiem chyba że na soacerzew wozku jest. Wtedy na trochę da sie ja oszukać

Byla grzeczjego ma tego synka, ja jak mam moja przewinac to taki wrzwsk jest ze masakra ona woli w brudnym leżeć

[Kostka09]

Napisane przez paulina119a

Kostka u nas ze smoczkiem też była przeprawa. Ostatecznie podpasowal Nuk Genius silikonowy. W życiu bym nie pomyślała że ze smoczkiem będzie taki problem.

W nocy zapakowalam mała w większe pieluchy 😊 bo każda jedna po godzinie już nam przeciekala i wszystko wychodziło bokami
Tym samym mam 3/4 opakowania białych Pampersow 1 które kupiłam kilka dni temu co z tym zrobić? Jakies pomysły? ??

Z jednej strony sie ciesze bo nie bede musiala oduczac, a on pcha te raczki do buzi jak sobie lezy spokojnie ew. Jak zasypia, smoczka i tak mu nie dam jak lezy spokojnie, chyba tylko do zasypiania no sama nie wiem czy upierac sie przy tym smoczku czy nie....??
Kiedy dajecie smoka?

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Napisane przez Frau Gizela

Tak, masz rację, nieprecyzyjne to napisałam. Nie chciałam broń Boże nikogo urazić inna rzecz, że ja serio nie znam żadnego grającego w cokolwiek tatę, może stąd taki mój ostry osąd.

Nam okna umyla teściowa ja tylko w kuchni, bo już nie zdążyła ona, bo zrobiło się ciemno ;-) ona siedem ja dwa ;-)

To zazdroszcze mnie by mama tez umyla ale nie be jej ciagac szczegolnie, ze po 2 miesiacach jakos mocno brudne nie sa

Serio nie znasz?? moj tztet i brat graja w czolgi bo sa pasjonatami drugiej wojny swiatowej

[paulina119a]

Frau nie mam pojęcia gdzie są tu tego typu organizacje... zbyt krótko tu mieszkamy... kościół jest ale bez zakonnic

Czy któraś używa jeszcze pieluch 1 ???? i byłaby zainteresowana ???


Frau, Gonia oby bylo bez powikłań

Chcę kupić małej Espumisan tylko nie wiem ktory bo są różne stężenia.... który Wy stosowałyście u swoich maluszków? I czy pomógł? czy lepszy Bobotik Forte?

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Kostka ja też za smoczkiem nie jestem i nie byłam
jednak życie mnie zmusiło, ze tak powiem bo mała ma silny odruch ssania. Nie wiedzac ze można ssać piąstki non sto wisiała mi na piersi, a mleko zamiast łykać wypluwała bo nie była głodna tylko chciała sobie possać. a jak przychodziła pora jedzenia to w cycach pusto i ryk....
Dlatego zdecydowałam podać jej smoczka
I dostaje go tylko wtedy gdy zasypia.... choć też nie zawsze bo często odpływa już przy cycu i nie ma potrzeby jej go dawać.
Zreszta zauważyłam, że jak juz z nim zaśnie to potem go wypluwa/ sam wypada i już go nie szuka... a ja nie wkładam do dzioba.

[Frau Gizela]

Napisane przez GoniaaaS

Moze ktos od Ciebie odkupi?

My dzisiaj tez idziemy na szczepienie potem ja na przeglad, mam nadzieje ze dbrze to zniesie i tz da sobie radę jak mnie nie będzie. Moja pluje strasznie smoczkiem chyba że na soacerzew wozku jest. Wtedy na trochę da sie ja oszukać

Byla grzeczjego ma tego synka, ja jak mam moja przewinac to taki wrzwsk jest ze masakra ona woli w brudnym leżeć

Klara też woli w brudnej siedzieć ;-)

Powodzenia na szczepieniach i u gina

Napisane przez Kostka09

Z jednej strony sie ciesze bo nie bede musiala oduczac, a on pcha te raczki do buzi jak sobie lezy spokojnie ew. Jak zasypia, smoczka i tak mu nie dam jak lezy spokojnie, chyba tylko do zasypiania no sama nie wiem czy upierac sie przy tym smoczku czy nie....??
Kiedy dajecie smoka?

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------



To zazdroszcze mnie by mama tez umyla ale nie be jej ciagac szczegolnie, ze po 2 miesiacach jakos mocno brudne nie sa

Serio nie znasz?? moj tztet i brat graja w czolgi bo sa pasjonatami drugiej wojny swiatowej

U nas też nie ma smoka i dziwię się bo M.i smoczek to była jedność prawie do drugiego roku życia ;-) no ale wiadomo, każde dziecko inne ;-) z dwojga złego to lepiej jednak ze smoczkiem niż z palcem, smoczek zawsze można wywalić, palca już nie bardzo ;-)

Serio tylko ten mój szwagier gra, reszta znajomych nie, albo się nie przyznaje. Cześć z nich woli jechać do lasu, spać na ściółce i napier dalać mieczem jak się śmiejemy z ich żonami ;-)

Napisane przez paulina119a

Frau nie mam pojęcia gdzie są tu tego typu organizacje... zbyt krótko tu mieszkamy... kościół jest ale bez zakonnic

Czy któraś używa jeszcze pieluch 1 ????


Frau, Gonia oby bylo bez powikłań

Chcę kupić małej Espumisan tylko nie wiem ktory bo są różne stężenia.... który Wy stosowałyście u swoich maluszków? I czy pomógł? czy lepszy Bobotik Forte?

To tam gdzie będziesz załatwiać becikowe bo to z reguły jest mops i tam są ci pracownicy socjalni. Zawsze możesz też wystawić na olx ;-) a z braku laku to ja bym pewnie zostawiła na probostwie, nie dlatego, że posądzam księdza o babę, ale że często ludzie tam idą po pomoc mimo wszystko


A espimisan baby chyba jest tylko w jednym stężeniu

[manieczka1]

Martha jasne ze tak moj spi i czuwa szczegolnie wieczorami jak juz go trzeba wziac i troche towarzystwa mu dac spi i co chwile otwierw oczy i sprawdza czy jestesmy trzeba wyczuc dobry moment, zeby go do lozeczka odlozyc
Tak czytam o nkektorych tztach i modle sie, aby mojemu sie nic nie odwidzialo...poki co jest super. Bardzo mnie wyrecza, pomaga jak tylko moze. Przed porodem nawet nie przypuszczalam, ze bedzie taki od sr idzie do pracy. Az sie boje.
Karuzele do lozeczka dostaniemy na swieta dopiero wiec nie pomoge.
Czekoladka, alekaz moj tez ma czasem zielonkawe kupki. Na mm jestesmy, to nie powinny takie byc?
Kostka ale bym sobie taki pasztet zjadla
Frau zdrowka
Kostka nam pediatra powiedziala ze maly ma silny odruch ssania. Ma nawet pecherzyk na gornej wardze od tego. Smoka daje, bo zaczal ssac palce. Wole oduczyc kiedy i zabrac smoka, bo paluszkow mu nie obetne zeby oduczyc ja daje jak jest niespokojny, jak zaczyna ssac palce. Na pewno nie ciagle. Spi bez. A jak zasnie z to wypluwa potem i ja juz go nie wkladam.
Nasz wczoraj wieczorem tez byl bardzo niespokojny. Ale to chyba nie kolki.

[Kostka09]

Napisane przez paulina119a

Frau nie mam pojęcia gdzie są tu tego typu organizacje... zbyt krótko tu mieszkamy... kościół jest ale bez zakonnic

Czy któraś używa jeszcze pieluch 1 ???? i byłaby zainteresowana ???


Frau, Gonia oby bylo bez powikłań

Chcę kupić małej Espumisan tylko nie wiem ktory bo są różne stężenia.... który Wy stosowałyście u swoich maluszków? I czy pomógł? czy
[/COLOR]Kostka ja też za smoczkiem nie jestem i nie byłam
jednak życie mnie zmusiło, ze tak powiem bo mała ma silny odruch ssania. Nie wiedzac ze można ssać piąstki non sto wisiała mi na piersi, a mleko zamiast łykać wypluwała bo nie była głodna tylko chciała sobie possać. a jak przychodziła pora jedzenia to w cycach pusto i ryk....
Dlatego zdecydowałam podać jej smoczka
I dostaje go tylko wtedy gdy zasypia.... choć też nie zawsze bo często odpływa już przy cycu i nie ma potrzeby jej go dawać.
Zreszta zauważyłam, że jak juz z nim zaśnie to potem go wypluwa/ sam wypada i już go nie szuka... a ja nie wkładam do dzioba.

Ja mam ten zwykly nie forte, ale jeden dzien daje espumisan a jeden sab simplex i wielkiej roznicy nie widze, tylko warto dac przed posilkiem - u nas lepiej sie sprawdza i ja daje co drugie karmienie w dzien w nocy wogole.

Z tymi piastkami to niezbyt fajnie...bo cyca i smoczek odstawisz a piastki albo kciuka to juz nie....
znajomych syn jeszcze w podstawowce mial odruch, ze kciuka wsadzal do paszczy w sytuacji stresowej

[paulina119a]

Napisane przez AnetkaIzabell

u nas wszystko dobrze... uczymy cały czas się co mały lubi i jak robić by mu było dobrze
mamy wypracowany już stały harmonogram dnia: spacer, kąpiel..etc
coraz więcej nie śpi za dnia, wpatruje się w karuzelę, albo prowadzę do niego monolog.i się wpatruje we mnie
Synek przesypia pełne 3-4 h
mały jest super grzeczny: nie płacze przy kąpieli- nawet je polubił,
jak chce by go przewinąć..to zapłacze..a gdy tylko na przewijak trafi to automatycznie przestaje śmiesznie to wygląda.
Nadal karmię tylko piersią... trwa to z 30 minut łacznie z odbijaniem..ładnie przybiera na wadze, kupki są codziennie - po kilka,
kolek nie ma,
z diety wyeliminowałam kompletnie:wszystkie 5 alergenów- tak na wszelki wypadek
mały coraz więcej gaworzy "gieee" "łeee" "nieee"i coraz większa gama minek na twarzy sie pojawia...
mały nakarmiony.. zmykam spać

U nas też tyle trwa karmienie Malutka delektuje sie każdym łykiem
Na przewijaku na szczęście dramatu nie ma za to za kąpielami nie przepada... albo my coś nie tak robimy
Generalnie do wanny trafia już głodna bo kapiemy ja gdy juz sie sama wybudzi. temperatura jej pasuje ale chyba nie do konca sie czuje pewnie bo macha raczkami i widać na buźce niepewność. staram się zapewnić jej bezpieczeństwo alenie wiem co mogę jeszcze zrobić

[anuszka21]

Faceci widzę ciągle na tapecie ;p mój wraca w sobotę lub niedziele to tez będzie mnie denerwował ;p ale przynajmniej dziećmi się zajmie

Robicie /robilyscie bioderka prywatnie czy na NFZ? Ile placilyscie?

[Kostka09]

Napisane przez Frau Gizela

U nas też nie ma smoka i dziwię się bo M.i smoczek to była jedność prawie do drugiego roku życia ;-) no ale wiadomo, każde dziecko inne ;-) z dwojga złego to lepiej jednak ze smoczkiem niż z palcem, smoczek zawsze można wywalić, palca już nie bardzo ;-)
Serio tylko ten mój szwagier gra, reszta znajomych nie, albo się nie przyznaje. Cześć z nich woli jechać do lasu, spać na ściółce i napier dalać mieczem jak się śmiejemy z ich żonami ;-)
A espimisan baby chyba jest tylko w jednym stężeniu

No wlasnie tego ssania rak sie boje...
U moich chlopow jedno z drugim sie nie wyklucza

Napisane przez manieczka1

Martha jasne ze tak moj spi i czuwa szczegolnie wieczorami jak juz go trzeba wziac i troche towarzystwa mu dac spi i co chwile otwierw oczy i sprawdza czy jestesmy trzeba wyczuc dobry moment, zeby go do lozeczka odlozyc
Tak czytam o nkektorych tztach i modle sie, aby mojemu sie nic nie odwidzialo...poki co jest super. Bardzo mnie wyrecza, pomaga jak tylko moze. Przed porodem nawet nie przypuszczalam, ze bedzie taki od sr idzie do pracy. Az sie boje.
Karuzele do lozeczka dostaniemy na swieta dopiero wiec nie pomoge.
Czekoladka, alekaz moj tez ma czasem zielonkawe kupki. Na mm jestesmy, to nie powinny takie byc?
Kostka ale bym sobie taki pasztet zjadla
Frau zdrowka
Kostka nam pediatra powiedziala ze maly ma silny odruch ssania. Ma nawet pecherzyk na gornej wardze od tego. Smoka daje, bo zaczal ssac palce. Wole oduczyc kiedy i zabrac smoka, bo paluszkow mu nie obetne zeby oduczyc ja daje jak jest niespokojny, jak zaczyna ssac palce. Na pewno nie ciagle. Spi bez. A jak zasnie z to wypluwa potem i ja juz go nie wkladam.
Nasz wczoraj wieczorem tez byl bardzo niespokojny. Ale to chyba nie kolki.

Dlatego tez bym chetnie dala a ta zolza nie chce

[paulina119a]

Napisane przez Frau Gizela

To tam gdzie będziesz załatwiać becikowe bo to z reguły jest mops i tam są ci pracownicy socjalni. Zawsze możesz też wystawić na olx ;-) a z braku laku to ja bym pewnie zostawiła na probostwie, nie dlatego, że posądzam księdza o babę, ale że często ludzie tam idą po pomoc mimo wszystko


A espimisan baby chyba jest tylko w jednym stężeniu

NIe pomyślłam o Urzedzie Miasta

na Gemini są dwa Espumisany dla dzieci

http://www.aptekagemini.pl/espumisan...l-inpharm.html

http://www.aptekagemini.pl/espumisan...stne-30ml.html

Który ?

Napisane przez Kostka09

Ja mam ten zwykly nie forte, ale jeden dzien daje espumisan a jeden sab simplex i wielkiej roznicy nie widze, tylko warto dac przed posilkiem - u nas lepiej sie sprawdza i ja daje co drugie karmienie w dzien w nocy wogole.

Z tymi piastkami to niezbyt fajnie...bo cyca i smoczek odstawisz a piastki albo kciuka to juz nie....
znajomych syn jeszcze w podstawowce mial odruch, ze kciuka wsadzal do paszczy w sytuacji stresowej

o fak to nie za fajnie z tymi piąstaki...
Daję przed posiłkiem i faktycznie bąki leca łatwiej... kupa zresztą też
Niby mam Bobotik i jeszcze Sab.... to może darowac sobie ten Espumisan ?
juz nie wiem co robić aby jej pomóc

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Głowa mi zaraz eksploduje

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Anuszka badanie jeszcze przed nami. robimy na fundusz