Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

[Delicjanka]

Napisane przez neti1

Mnie też te święta nie rajcują. Magie świąt Bożego Narodzenia dało się odczuć tak naprawę dobrych kilka lat temu. Nie wiem co się dzieje ale obecne święta nie mają nic wspólnego z tymi sprzed 20 lat. Poza suto zastawionym stołem to dla mnie dzień jak codzień. Przykro mi tylko bo bardzo bym chciała żeby moje dziecko miało możliwość poznania tej magii która ją przezywalam te dwadzieścia kilka lat temu. I nie chodzi tu o prezenty. Tylko o Wszytsko. . Kolędy. Lepienie pierogów. . Porządki czy ubieranie choinki. Ogólnie wolałabym wyjechać na te dni.
Między moimi rodzicami praktycznie już nic nie ma. . Dziadek zmarł a babcia idzie na wigilie i resztę świat do drugiego syna wogole nie biorąc pod uwagę mojego taty. .nas wnuczek czy AntoniaAntonia-jedynego prawnuka. Przykre to ale prawdziwe. Z resztą dużo by można pisać a to nie miejsce. Generalnie to niepotrzebne mi te święta.

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------



No pięknie. .. Anin-rzut beretem. Tzn. Ode mnie z 10 minut.
A to jakaś klinika?

Ja pamiętam wigilie jak spędzałam u babci zawsze, to była dla mnie wtedy magia, pamietam jak z dyktatorką ubijałam piane na placki ech...

tak klinika- centrum okulistyki dziecięcej, tak tak, wiem nie jestem dzieckiem, ale dorośli też sie u niego leczą;p

[neti1]

Napisane przez Delicjanka

Ja pamiętam wigilie jak spędzałam u babci zawsze, to była dla mnie wtedy magia, pamietam jak z dyktatorką ubijałam piane na placki ech...

tak klinika- centrum okulistyki dziecięcej, tak tak, wiem nie jestem dzieckiem, ale dorośli też sie u niego leczą;p

No to nie interesuje mnie jak ale zgrzeszysz jeski nie znajdziesz chwili na kawkę

[litllesweetangel]

http://www.pudelek.pl/artykul/74269/...ic_dziewczyne/

za malo siedzial na karnym jezyku

[neti1]

Napisane przez litllesweetangel

http://www.pudelek.pl/artykul/74269/...ic_dziewczyne/

za malo siedzial na karnym jezyku

Dobre. ...

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Napisane przez litllesweetangel

http://www.pudelek.pl/artykul/74269/...ic_dziewczyne/

za malo siedzial na karnym jezyku

Albo za dużo i go wypaczylo w druga stronę :p

[litllesweetangel]

Debrah ogladam te kuchnie tez na stronie Jak zlozycie daj znac jak jakosciowo. Mi sie bardzo podoba ta Lamja ale wychodzi mega drogo jak na marketowke. Widzialam podobna, fajna jakosciowo w Castoramie( pomacalam sobie w sklepie ) prawie polowe taniej.

A co do ksiazki- ja nie jestem bardzo rb, korzystam z porad i opinii owszem ale nie zgadzam sie ze wszystkim( tak jak pisalam niektore problemy w grupie sa z dupy :P). Chcialabym pokazac tzowi inny punkt widzenia i chyba zdecyduje sie na te ksiazke w ramach prezentu swiatecznego . Jesli w ogole ja przeczyta to bedzie postep . Widze, ze jest w promo w empiku, chyba sie przejade w poniedzialek.

[Debrah]

Napisane przez litllesweetangel

Debrah ogladam te kuchnie tez na stronie Jak zlozycie daj znac jak jakosciowo. Mi sie bardzo podoba ta Lamja ale wychodzi mega drogo jak na marketowke. Widzialam podobna, fajna jakosciowo w Castoramie( pomacalam sobie w sklepie ) prawie polowe taniej.

A co do ksiazki- ja nie jestem bardzo rb, korzystam z porad i opinii owszem ale nie zgadzam sie ze wszystkim( tak jak pisalam niektore problemy w grupie sa z dupy :P). Chcialabym pokazac tzowi inny punkt widzenia i chyba zdecyduje sie na te ksiazke w ramach prezentu swiatecznego . Jesli w ogole ja przeczyta to bedzie postep . Widze, ze jest w promo w empiku, chyba sie przejade w poniedzialek.

Jaka cena?

A co wg Ciebie znaczy 'być rb "?

[litllesweetangel]

Debrah 26.49. Dla mnie jest to stosowanie/korzystanie z filarow na swoj sposob, dostosowany do swoich i dziecka potrzeb. Ja nie do wszystkich sie stosuje( dlatego ujelam to w zdaniu, ze nie jestem bardzo rb). Poki co obserwuje i rozkminiam ocb ale na wnioski i duze opinie jeszcze za wczesnie. Staram sie kierowac swoja intuicja i swoich dzieckiem ( jestem z siebie dumna, ze dzis zachowalam stoicki spokoj gdy dziecko wydarlo sie na caly tramwaj, a WSZYSCY sie odwracali . Spokojnie tlumaczylam, ze rozumiem jest goraco tutaj ale przez wlaczone ogrzewanie goraco jest wszystkim, a my zaraz wysiadamy i bedzie chlodniej.)

[MaJulMi]

Cześć dziewczyny!

Wpadam po chwilowej nieobecności spowodowanej tym że Mała ostatnio bardzo poźno chodzi spać. Teraz się kąpie to mam chwilę

Ewulkaa, zdrówka dla Ani! Jak znosi ospę? Krostki już zasychają? U nas przeszło bardzo łagodnie, mam nadzieję że u Was również

Lady, również zdrówka dla Piotrusia

Fewcia, mam nadzieję że zaraz się zacznie lepszy okres dla Was

Silver, gratuluję mieszkania i życzę sprawnego remontu

Neti, bardzo ładnie Ci w ciemniejszych włosach

Ellmi, ogromne gratulacje !!!

ALE ALE, chciałam powiedzieć, że wbijam się w kolejkę
Chwalę się że właśnie mi biegnie 9ty tydzień Więc już widziałam moje maleństwo i bijące serduszko

W związku z czym mam prośbę do dziewczyn, które jak zaszły w ciążę to jeszcze karmiły piersią starsze dzieci jak już były powyżej powiedzmy 18mca ( czyli chyba Mika i Ezzo, nie wiem czy kogoś pominęłam). Powiecie mi jak przebiegał u Was proces odstawiania, co mówiłyście dzieciaczkom, jak reagowały i czy Wy coś zmieniałyście w stosunku do tego co sobie zaplanowałyście? Czy coś z perspektywy czasu zrobiłybyście inaczej? Ogólnie wszystkie rady chętnie przyjmę A i czy Wasze dzieci potrzebowały piersi do zasypiania jak odstawiałyście?
Ja póki co jeszcze nie odstawiam, na razie nie ma żadnych przeciwwskazań do karmienia ale powoli chcę się przygotować do tego procesu, głownie psychicznie się do tego nastawić

[hope01]

Majulmi ale super, Gratulacje

[szklanka19]

Hej

Majulmi gratulacje! Dużo zdrówka dla Ciebie i dzidziusia Świetne wiadomości! Takich nam trzeba

Tress powodzenia na egzaminach

Gojka oby szybko minęła bostonka!

Lady biedny Pietraszko lepiej trochę?

Ewulka trzymam kciuki za teścia!

Silver jest trochę tej roboty, ale będziecie mieć super satysfakcję jak już będzie gotowe. Powodzenia!

Neti ja też nie czuję magii świąt, z każdym dniem jest u nas gorzej, ale wychodzę z założenia, że to, że się wszystko pieprzy nie znaczy, że moje dziecko ma nie czuć magii, tak jak ja czułam jak byłam mała. Magię tworzą ludzie i nasze dzieci zapamiętają takie święta jakie im stworzymy. Dlatego na przekór, codziennie cieszymy się drobiazgiem z kalendarza adwentowego (nie chciało mi się robić, ale to był dobry pomysł bo widzę jaką Ewa ma radochę z tego ), robimy porządki, lada moment będziemy ozdabiać pierniki itp.

[ania13.03]

Hej

Nie jestem za bardzo na biezaco ale gdybyscie spedzily u mnie chodziaz jeden dzien, ba, dwie godziny to wiedzialybyscie dlaczego tak jest :domwariatow:

MaJulMi ogromne gratulacje!!!!!

Zdrowka dla wszystkich chorowitkow

silver trzymam kciuki za remont, obyscie sie jak najszybcie z nim uwineli Nie ma to jak na swoim (tak mniemam )

litllesweetangel ale numer

fewciu tule Cie bardzo mocno Niech ta zla passa juz od Was odejdzie!

[MaJulMi]

Napisane przez hope01

Majulmi ale super, Gratulacje

Dzięki

Napisane przez szklanka19

Majulmi gratulacje! Dużo zdrówka dla Ciebie i dzidziusia Świetne wiadomości! Takich nam trzeba


Neti ja też nie czuję magii świąt, z każdym dniem jest u nas gorzej, ale wychodzę z założenia, że to, że się wszystko pieprzy nie znaczy, że moje dziecko ma nie czuć magii, tak jak ja czułam jak byłam mała. Magię tworzą ludzie i nasze dzieci zapamiętają takie święta jakie im stworzymy. Dlatego na przekór, codziennie cieszymy się drobiazgiem z kalendarza adwentowego (nie chciało mi się robić, ale to był dobry pomysł bo widzę jaką Ewa ma radochę z tego ), robimy porządki, lada moment będziemy ozdabiać pierniki itp.

Dziekuje!
Trzymam kciuki żeby się u Ciebie poukładało

Napisane przez ania13.03

Hej

Nie jestem za bardzo na biezaco ale gdybyscie spedzily u mnie chodziaz jeden dzien, ba, dwie godziny to wiedzialybyscie dlaczego tak jest :domwariatow:

MaJulMi ogromne gratulacje!!!!!

Dzięki

Gojka, Wam również zdrówka, oby ta bostonka zbyt nie dokuczała
A o kanapce nie pisałam wcześniej, jest super, zdecydowanie cena 40zł jak najbardziej odpowiednia. Ja bym nawet od Ciebie zamówiła gdybym nie kupiła już ostatnio sporo dodatków do kuchni dla Małej. Ale może w styczniu się odezwę po jakieś zamówienie

[nancykenator]

majulmi ogromne gratulacje

[hje]

Napisane przez MaJulMi

ALE ALE, chciałam powiedzieć, że wbijam się w kolejkę
Chwalę się że właśnie mi biegnie 9ty tydzień Więc już widziałam moje maleństwo i bijące serduszko

Ale już 9 tydzień? Czyli już wcześniej podejrzewałaś? Albo nawet wiedziałaś, tylko nie chciałaś mówić???





Jaki chÓjowy dzień dzisiaj, dobrze, że się już skończył...

[fewcia]

Majulmi gratulacje ogromne!!!!!!

Tress, Hje wiem o czym mówicie i wcale się nie gniewam. jasne, że się cieszę, że nam się nic nie stało i cały czas powtarzam M., że dobrze, że mam te korki, bo nie wiem skąd byśmy wzięli pieniądze. Tylko zła jestem na sytuację, system, to, że tyle wyrzeczeń, tyle siedzenia Blanki w żłobku Już nie smęcę. Nie było sprawy

[MaJulMi]

Coś mi nie działa cytowanie....

Nancy, Hje, Fewcia, dziękuję

Hje Tak myślałam że ktoś zapyta co tak późno mówię ale ja jestem niedowiarek i po samym teście wiedział tylko mąż Z informowaniem innych czekałam na usg, poszłam tak że już powinno być wszystko widać ale dzień wcześniej zrobiłam jeszcze bete i zarówno jej wynik jak i usg pokazywały że musiałam mieć opóźnioną owulację. Było już widać pęcherzyk i ciałko żółte ale że nie widziałam zarodka to uznałam że jeszcze się nie przyznaję
No i dopiero po ostatnim usg jak już widziałam że jest maleństwo, serduszko bije, to zaczęłam się chwalić Dlatego już 9ty tydzień

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez pstryczek84

jeszcze, ja, ja, ja!
szukam na all jakis ciuszkow dla Kuby na: urodziny, wigile, pierwszy, drugi dzien swiat, wesele, chrzciny i 18tke a to wszystko czeka nas w przeciagu 1 tygodnia

Neti - Ty lachonie!

na ślub kup od razu

Napisane przez fewcia

W co ubieracie swoje dziewczynki w święta? Ułożyłam sobie już trzy zestawy Ale sama nie wiem
Przez te wszystkie problemy odechcialo mi się Świat. Miałam tyle planów a teraz wszystko wzięło w łeb. Do wszystkiego dołożyła się jeszcze nasza Pani ministra. Koleżanki nauczycielki pracujecie w przerwie świątecznej?

nie mam pojęcia
Mam białe rajtki dla Dorki i tyle

Tak, jeszcze nie wiem jak :/

Napisane przez pstryczek84

nie wiem, w ubieglym tyg rozdalismy dzieciakom karteczki z deklaracja czy beda miec na te wolne dni opieke czy nie. mam nadzieje ze tak do tej pory nigdy nie bylo potrzeby organizacji takich zajec, mam nadzieje ze teraz tez nie bedzie trzeba...
ale piszesz o calej przerwie swietecznej?????? czy tylko o tych 2 dniach?

---------- Dopisano o 07:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:00 ----------



kurcze, nie ma u Was jakis zwiazkow zawodowych czy czegos takiego? w ogole pracownicy maja jakies prawa? majaw ogole urlopy?
co to znaczy "do odwolania"?

u nas na całą przerwę dyżury

Napisane przez meneq

Tak, tz przysluguje 5dni roboczych urlopu, tylko jeszcze trzeba ten urlop wybrac a on niestety nie rozumie, ze jest to jego swiete prawo a nie ogladanie sie na innych, czy skorzystali z tego prawa.
Do odwolania... minimum 5 lat specjalizacji, czyli nic tylko praca, praca i praca. Postawilam swoje warunki a jesli nie beda spelnione, to zaczne wyciagac konsekwencje.

jakie?

Napisane przez misiaeel

a co do rodzeństwa dla Hani my też już nad tym intensywnie myślimy

myśleniem chcecie robić

Napisane przez hope01

O, to jak się zrzucacie, to inna kwestia więc pasek tez jest ok (zapytaj mamy o obwód orientacyjny ) , albo spinki do mankietów?

kiedyś męzowi pasek kupiłam, xxl, nie wiedziałam, że to w ogóle rozmiary są jakieś

[marsi11]

MaJulMi ale się cieszę! Gratulacje ogromne, proszę proszę ale się porobiło
duużo zdrowka

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez ILLUSION

Przesyłamy z Igorkiem spóźnione życzenia urodzinowe dla naszej dwuletniej Oleńki!

elllmi - gratulacje Cudownieee, pamiętam że wspominałaś że być chciała już drugie dzieciątko.

silver - trzymam kciuki żeby remont sprawnie poszedł!

Dyskutowałyście o ilości dzieci....ja bym chciała bardzo drugie ale muszę się powstrzymać niestety i zobaczyć jak się rozwinie sytuacja z Igorkiem. Niestety ale jeśli potrzebna będzie terapia itd. to nie damy rady finansowo.

a co w końcu diagnozujecie?

Napisane przez Delicjanka

Dokładnie, w alkoholach swiata są fajne butle.

Zapisałam mnie, tzta i Amelke do okulisty, oczywiscie tzt juz marud, ze on to nie chce... koszt za jedną osobę 400zł. Zapisałam nas na marzec, zeby uzbierać kase....

masakra cenowa ;/

Napisane przez MaJulMi

Cześć dziewczyny!

Wpadam po chwilowej nieobecności spowodowanej tym że Mała ostatnio bardzo poźno chodzi spać. Teraz się kąpie to mam chwilę

Ewulkaa, zdrówka dla Ani! Jak znosi ospę? Krostki już zasychają? U nas przeszło bardzo łagodnie, mam nadzieję że u Was również

Lady, również zdrówka dla Piotrusia

Fewcia, mam nadzieję że zaraz się zacznie lepszy okres dla Was

Silver, gratuluję mieszkania i życzę sprawnego remontu

Neti, bardzo ładnie Ci w ciemniejszych włosach

Ellmi, ogromne gratulacje !!!

ALE ALE, chciałam powiedzieć, że wbijam się w kolejkę
Chwalę się że właśnie mi biegnie 9ty tydzień Więc już widziałam moje maleństwo i bijące serduszko

W związku z czym mam prośbę do dziewczyn, które jak zaszły w ciążę to jeszcze karmiły piersią starsze dzieci jak już były powyżej powiedzmy 18mca ( czyli chyba Mika i Ezzo, nie wiem czy kogoś pominęłam). Powiecie mi jak przebiegał u Was proces odstawiania, co mówiłyście dzieciaczkom, jak reagowały i czy Wy coś zmieniałyście w stosunku do tego co sobie zaplanowałyście? Czy coś z perspektywy czasu zrobiłybyście inaczej? Ogólnie wszystkie rady chętnie przyjmę A i czy Wasze dzieci potrzebowały piersi do zasypiania jak odstawiałyście?
Ja póki co jeszcze nie odstawiam, na razie nie ma żadnych przeciwwskazań do karmienia ale powoli chcę się przygotować do tego procesu, głownie psychicznie się do tego nastawić

gratulacje

Zazdroszczę cichutko wam, dziewczyny, tych ciąż
ale tak pozytywnie

Napisane przez fewcia

Majulmi gratulacje ogromne!!!!!!

Tress, Hje wiem o czym mówicie i wcale się nie gniewam. jasne, że się cieszę, że nam się nic nie stało i cały czas powtarzam M., że dobrze, że mam te korki, bo nie wiem skąd byśmy wzięli pieniądze. Tylko zła jestem na sytuację, system, to, że tyle wyrzeczeń, tyle siedzenia Blanki w żłobku Już nie smęcę. Nie było sprawy

Fewciu, no pewnie, że najważniejsze, że nic się wam nie stało, ale jednak rozumiem żal pieniędzy Ale dobrze, że kasa była!

Neti, tu ładny:

http://www.fabrykawafelkow.pl/aktywn...243269934.html normalny, nie wodny

[hje]

Szaja, 120 zł

[s i l v e r]

Napisane przez Delicjanka

tez mi sie tak wydaje. Dobrze, ze ja nie mam problemów z prezentami. Nikomu nie kupuje. No Amelce tylko;p

Ja też tylko Darii kupujemy no i chrześniakom

Napisane przez hope01

ODSMOCZKOWANY na 102 zasypia bez smoka na drzemki!

ja się boję na razie odstawić smoczka

Napisane przez LadyWhisper

L
Aaaaa pisalam wam juz ze Pietraszko znowu chory? Ostre zapalenie gardla i migdalkow. Wczoraj w nocy ponad 40st goraczki, drgawki.

o kurcze Wy to macie .... ZDRÓWKA!!!

Napisane przez bokeh

od myslenia sie dzieci nie biorą

Napisane przez misiaeel

ale pomyśl jakie będzie mieć cudne, duże mieszkanko

noooo tylko ta myśl sprawia, że się jeszcze nie załamałam

Napisane przez Debrah

Silver: ja cię doskonale rozumiem, remontuję od zera 2.5 mca i jestem bliska nerwicy
Do tego stopnia, że żeby przyoszczędzić i przyśpieszyć łazienka będzie wyglądać zupełnie inaczej póki co - kupiliśmy jakieś tanie płytki zamiast tych co chcieliśmy, zamiast szyby w prysznicu na razie będzie zasłonka a szybę się dokupi potem..
Bo ma być prysznic bez brodzika z terrakotą na podłodze i samą szybą. A w środku taka "wnęka/półka" żebym mogła sobie usiąść.
Ale to musi poczekać. Nie będzie tak ładnie jak miało być - trudno, mam już dość.

Kupiliśmy sobie też szafki do kuchni żeby przyśpieszyć i nie musieć robić swoich od zera - chciałam białe i takie kryterium spełniłam.
Wiadomo - wiele rzeczy robię "po kosztach" bo to nie moje mieszkanie " na życie" tak jak u was. Robię tylko tak, żeby się miło mieszkało i nie wydać za dużo.
Więc u was pewnie jeszcze trudniej.

Wiesz, to będzie już nasze. Ale i tak zrobimy to na razie tak żeby szło w miarę mieszkać. A z czasem będziemy sobie ładnie remontować. Za dużo tam jest roboty, a za mało czasu i pieniędzy. Na szczęście meble jako tako mamy ,do pokoju , a meble z kuchni mamy takie badziewne ale na razie się je tam wstawi żeby było. Wyposażenie łazienki mamy. Lodówka , pralka , kuchenka, tv .... to wszystko mamy teraz z tego mieszkania.
Aha. Jak komisja przyjdzie mieszkanie oglądać to nie mogą tam stać żadne meble, sprzęt NIC! Mieszkanie ma być w stanie surowym, czyli tylko to co oni tam każą zrobić. Jak będzie wszystko ok i przydzielą nam te mieszkanie to wtedy możemy sobie wszystko wstawić.

Napisane przez ILLUSION

Przesyłamy z Igorkiem spóźnione życzenia urodzinowe dla naszej dwuletniej Oleńki!

elllmi - gratulacje Cudownieee, pamiętam że wspominałaś że być chciała już drugie dzieciątko.

silver - trzymam kciuki żeby remont sprawnie poszedł!

Dyskutowałyście o ilości dzieci....ja bym chciała bardzo drugie ale muszę się powstrzymać niestety i zobaczyć jak się rozwinie sytuacja z Igorkiem. Niestety ale jeśli potrzebna będzie terapia itd. to nie damy rady finansowo.

trzymam kciuki za wizytę

Napisane przez fewcia

wow! To ogrom pracy! Trzymam kciuki za szybki remont A macie tam ogrzewanie, żeby wszystko lepiej schło?

Nie mamy jeszcze tam ogrzewania :/ potem będziemy mieć gazowe ale to też potrwa.
Na razie znajomy nam da jakiś piecyk na prąd czy coś żeby to szybciej schło.
akurat jest głupia pora bo zima idzie :/

Napisane przez ewulkaaa

☠☠☠☠a dziewczyny mam dość dość dość czemu na nas tylko ostatnio spad:a???

wczoraj Ania do stała ospy i myślałam, że to już koniec, ale nie.

Mój t. miał udar, nie ma z nim kontaktu najgorsze jest to, że on był po 4 chemiach i we wtorek miał mieć oprecję wycięcia płuca, bo nie było przerzutów.

A teraz to wszystkie plany wyjścia na prostą z nowotworem przepadły. No i jeszcze nei wiadomo jak głęboki jest udar, jak to będzie dalej wyglądało

mam dość, naprawdę... ile jeszcze można znieść???

Jejku współczuję

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Pisałyście o dzieciach my chcemy dwójkę


Ja też nie czuję,że za 9 dni święta kocham ten czas,a w tym roku jakoś tak zero tej magii na razie. Nie mam czasu nawet kiedy posprzątać. Jeszcze "wyskoczyło" te mieszkanie nagle i tacy zagonieni jesteśmy. Praca, dom, odebrać Darię, latanie po urzędach .. i tak w kółko.
W piątek mam wolne więc może okna umyję chociaż

[Debrah]

Ewulko : jak teść? przykro mi ogromnie, organizm widać strasznie osłabiony był.. ale jak Szaja pisze , po udarze wcale nie musi być najgorzej! Dużo siły dla Was..

majulmi: ogromne gratulacje, ja też zazdroszczę pozytywnie <3
Zastanawiałam się ostatnio, czy gdybym mogła to bym się świadomie decydowała teraz na dziecko, czy nie poczekałabym dłużej - trudno mi sobie wyobrazić, że jest drugi bąbel, z Ami jestem na 200% i jak to zrobić kiedy jest drugie, zanim będzie się mogło z nią bawić? Ot takie rozterki jak chyba wszystkie mamy bo przy pierwszym się wydaje, że ta więź jest taka specyficznie mocna, że trudno ją podzielić na drugie. Ale wszystkie podwójne ( i dalej ) mamy mówią że się miłość mnoży i starszy nie musi ucierpieć i zapewne tak jest. Więc zazdroszczę tak czy siak.

Co do znikopisu - my jeszcze nie mamy. Ale niedługo przyjdą gary z Biedry bo mi Lenova kupiła - dam jej od razu, wystarczy, że domek czeka )

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Silver: doskonale rozumiem, nie śpi się przecież na pieniądzach, a wszystko kosztuje tyle, że....

Jeszcze wczoraj w LM kupiliśmy panele, końcówka była, dużoooo przecenione, bardzo ładne, jak drewno, parkiet (średni brąz), mega fajne, z drogich takich, za 11 zł!!! za metr i co się dziś okazało? krzywe są i do zwrotu;( a tak mi się spodobały i nie wiem co teraz na podłogę położę..

Ale pomalowane już

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Wiesz, nie napisałam, że tani tylko, że ładny... Nie, nie stać mnie

Dziewczyny, marzy mi się na 2 urodziny coś nietypowego... nie wiem, coś z ruchem fajnego związanego?

[s i l v e r]

Napisane przez MaJulMi

Cześć dziewczyny!

ALE ALE, chciałam powiedzieć, że wbijam się w kolejkę
Chwalę się że właśnie mi biegnie 9ty tydzień Więc już widziałam moje maleństwo i bijące serduszko

ogromne gratulacje!

Napisane przez ania13.03

silver trzymam kciuki za remont, obyscie sie jak najszybcie z nim uwineli Nie ma to jak na swoim

A Wy swoje macie, tak? czy wynajmujecie?

Napisane przez fewcia

W co ubieracie swoje dziewczynki w święta? Ułożyłam sobie już trzy zestawy Ale sama nie wiem
Przez te wszystkie problemy odechcialo mi się Świat. Miałam tyle planów a teraz wszystko wzięło w łeb. Do wszystkiego dołożyła się jeszcze nasza Pani ministra. Koleżanki nauczycielki pracujecie w przerwie świątecznej?

Ja o tym nie myślałam. Szczerze to nie miałam czasu na to. A nawet jakbym chciała Darię ładnie ubrać to nie mam za bardzo w co. Miałam ładne sukienki ,ale wyrosła już z nich. No więc nie wiem

Napisane przez Ifwka

U mnie powtórka z rozrywki. W piątek wieczoram awantura, w sobotę od rana dalej. Już się pakowałam zeby na weekend gdzies wybyć, to Tż rozmowe zaproponował, do niczego nie doszliśmy, ale resztę weekendu jakoś przeżyliśmy i już bez awantur.
Wczoraj Olwika zasnęła bez smoczka, pierwszy raz w historii, sama go z łóżeczka wyrzuciła, jednak w nocy juz musiałyśmy się smokiem ratować, ze 4 pobudki było, głaskanie i tulenie nie pomagało.

Współczuję bardzo tych kłótni z Tż

Napisane przez hje

Oj, mnóóóóóstwo osób pracuje w przerwie świątecznej

DOKŁADNIE! Np. ja
znaczy się w sylwestra pracuje, pewnie 27,29,30 też

Napisane przez neti1

Mnie też te święta nie rajcują. Magie świąt Bożego Narodzenia dało się odczuć tak naprawę dobrych kilka lat temu. Nie wiem co się dzieje ale obecne święta nie mają nic wspólnego z tymi sprzed 20 lat. Poza suto zastawionym stołem to dla mnie dzień jak codzień. Przykro mi tylko bo bardzo bym chciała żeby moje dziecko miało możliwość poznania tej magii która ją przezywalam te dwadzieścia kilka lat temu. I nie chodzi tu o prezenty. Tylko o Wszytsko. . Kolędy. Lepienie pierogów. . Porządki czy ubieranie choinki. Ogólnie wolałabym wyjechać na te dni.
Między moimi rodzicami praktycznie już nic nie ma. . Dziadek zmarł a babcia idzie na wigilie i resztę świat do drugiego syna wogole nie biorąc pod uwagę mojego taty. .nas wnuczek czy AntoniaAntonia-jedynego prawnuka. Przykre to ale prawdziwe. Z resztą dużo by można pisać a to nie miejsce. Generalnie to niepotrzebne mi te święta.

Smutne bardzo

Napisane przez litllesweetangel

http://www.pudelek.pl/artykul/74269/...ic_dziewczyne/

za malo siedzial na karnym jezyku

[MaJulMi]

Marsi, Szaja, Debrah, dziękuję

My w sumie od zawsze planowaliśmy dwójkę minimum (żeby nie było max 3 ), wcześniej nawet myśleliśmy o mniejszej różnicy wieku.
Choć teraz z perspektywy czasu cieszę się że wyszło tak jak wyszło, jak urodzi się drugie maleństwo, Julka będzie już miała 2,5 roku więc już będzie odpieluchowana, powinna już mówić pełnymi zdaniami więc komunikacja łatwiejsza, myślę że jakoś pójdzie.
No i kp. Teraz jak Julka ma ponad 22 mce czuję że jeśli się zdecyduje na odstawienie to nie zabiorę jej aż tak dużo a gdyby tak kilka miesięcy temu wyszło że muszę z jakiegoś powodu medycznego ją odstawić byłoby nam obu bardzo ciężko. Tak pewnie też będzie ale już zupełnie inaczej.
O dzielenie miłości i więź się nie martwię, bardziej się zastanawiam nad przyziemnymi rzeczami jak wyjście na dwór z dwójką, usypianie, zajęcie dla Julci jak mniejsze będzie przy piersi itd, no i nad kwestią rozstania na czas porodu ale to mam jeszcze chwilę żeby to ogarnąć A mam głęboką nadzieję że przygotuję Julką na tyle dobrze do nowej sytuacji że nie poczuje się w żaden sposób odrzucona a po kilku(nastu?) będzie miała w domu już towarzysza do zabawy i tylko na tym zyska

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Silver, dziękuję
Może te Święta faktycznie będą trochę przyćmione remontem ale pomyśl o kolejnych, już jak będziecie na swoim A w te też na pewno atmosfera już będzie w same Świeta jak będziecie mieć trochę czasu we trójkę na odpoczynek od załatwiania

U nas świąteczna atmosfera już jest, choinkę ubraliśmy rodzinnie już 6 grudnia, na szybie balkonowej porobiłyśmy ozdoby ze sztucznego śniegu, pierniczki też piekłyśmy Julka teraz tylko codziennie podchodzi do choinki i przewiesza pojedyncze ozdoby w inne miejsca

[Debrah]

No dobra, wypisałam się na blogu i idę sobie też spać. Pusto tu.

[hje]

Tress i Bokeh śpią

[meneq]

Czesc!
szaja pytasz o warunki czy konsekwencje? Obie sprawy sa bardzo osobiste i moze kiedys bede sie w k. radzic. Warunki tylko odswiezam, to co razem postanowilismy przez lata bycia razem. Wiem, ze praca lekarza wymaga wyrzeczen od niego samego i jego rodziny, ale granice pewne sa. Tz zaczyna je przekraczac a ja mu tylko kula u nogi jestem.

majulmi gratuluje! Ostatnio duzo dobrych wiadomosci

[LadyWhisper]

Majulmi gratulacje serdeczne!!!! Ale wy mnie robicie, w sb jedna przyjaciolka, wczoraj druga zafasolkowana, co chwile tutaj, serducho drzy



Misia, powodzenia w mysleniu!!!



Koncze salatke i smigam do roboty, jestesmy z mezem nieprzytomni, od prawie 2miesiecy nie przespalismy normalnie nocki, nocne histerie wybudzanie sie co 45min masakra, chodzimy na rzesach

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

[Ifwka]

Napisane przez meneq

Sprawdz pasy. I nie czy dociagniete, tylko czy nad ramionami nie sa za nisko. Yae wyciagala, kiedy byly za nisko. Zmienilam o jeden stopien i nie ma mocnych. A tez spryciula probuje

Ja mam juz na najwyższym i wyciąga i tak i tak.

Napisane przez meneq

A pozostale dziewczyny? Bez krzesla?

Oczywiście że bez, i żadne tam pojedyncze czy podwójne sale. 4 nas było na sali.

Napisane przez litllesweetangel

My jestesmy przygotowani na jej wyprowadzke, sprzedaje mieszkanie tutaj ale i tak dziwnie. Nie bede mogla juz napisac- przyjedz do nas po pracy, bo bedzie miala do nas jakies 200 km

A to sytuacja jasne przynajmniej. Ja to się boję ze na lodzie mnie zostawi.

Napisane przez neti1

Mnie też te święta nie rajcują. Magie świąt Bożego Narodzenia dało się odczuć tak naprawę dobrych kilka lat temu. Nie wiem co się dzieje ale obecne święta nie mają nic wspólnego z tymi sprzed 20 lat. Poza suto zastawionym stołem to dla mnie dzień jak codzień. Przykro mi tylko bo bardzo bym chciała żeby moje dziecko miało możliwość poznania tej magii która ją przezywalam te dwadzieścia kilka lat temu. I nie chodzi tu o prezenty. Tylko o Wszytsko. . Kolędy. Lepienie pierogów. . Porządki czy ubieranie choinki. Ogólnie wolałabym wyjechać na te dni.
Między moimi rodzicami praktycznie już nic nie ma. . Dziadek zmarł a babcia idzie na wigilie i resztę świat do drugiego syna wogole nie biorąc pod uwagę mojego taty. .nas wnuczek czy AntoniaAntonia-jedynego prawnuka. Przykre to ale prawdziwe. Z resztą dużo by można pisać a to nie miejsce. Generalnie to niepotrzebne mi te święta.

Kiedys było właśnie jakoś inaczej. Ale dla na sto i tak jest okazja żeby spotkac się w większym gronie, żeby dzieci razem się spotkały, poznawałay żeby na przysżłość miały tak jak ja i moje kuzynostwo ( przynajkmnije ja bym tak chciała) ale fakt faktem nie ma juz tej magii. Chyba za dużo mamy, za szybko zyjemy.

Napisane przez fewcia

Tress, Hje wiem o czym mówicie i wcale się nie gniewam. jasne, że się cieszę, że nam się nic nie stało i cały czas powtarzam M., że dobrze, że mam te korki, bo nie wiem skąd byśmy wzięli pieniądze. Tylko zła jestem na sytuację, system, to, że tyle wyrzeczeń, tyle siedzenia Blanki w żłobku Już nie smęcę. Nie było sprawy

Fewcia żal sie po to tu jesteśmy. A to co piszemy to tylko zeby pokazać ci że jednak nie jest tak źle, że są jakies jane strony.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49356187]nie mam pojęcia
Mam białe rajtki dla Dorki i tyle

[/QUOTE]
Ja mam jakąs sukienkę ale nie że specjalnie na Święta kupioną tylko chodiz w niej do koscioła to pewnie sięnada na Święta.