Panny Młode 2015, część 34

[ania9o]

Napisane przez Justuus

Tu spisujemy protokół i on wędruje do Polski, a po drodze do Biskupa Norweskiego i Polskiego.

O wow, trochę to skomplikowane
Ale skoro nie musicie dzięki temu przyjeżdżać do Polski i narażać się na duże koszty to czemu nie skorzystać z takiej okazji

[zonamojegomeza]

Jutro firmowa wigilia. Czy czujecie moją radość???
Dobranoc.

[aga99792]

ooo jest juz termin kursów weekendowych na 2015 no i pasuje nam tylko w marcu. musze trzepnąć Tż ze trzeba zarezerwowac miejsca. w czerwcu na pewno nie bo już wesela będzie miał no a we wrzesniu bo to juz po ślubie xD

[ania9o]

zona ja nie wyczuwam Twej radości...

zmykam spać, dobranoc

[zonamojegomeza]

Napisane przez ania9o

zona ja nie wyczuwam Twej radości...

zmykam spać, dobranoc

Bo nie mogę jej nawet ciut wykrzesac.

[Anabele23]

ja zaczynam ogarniac mieszkanie i właśnie nastawiłam pranie firankowe

[asia1905]

Ciągle rozmyślam nad tym ciastem robiłyście kiedyś ciasto jogurtowe np. z brzoskwiniami?
Niedługo dojdzie mi zastanawianie się co zrobić na sobotnie spotkanie wigilijne z przyjaciółmi. Może macie jakiś pomysł

[krolewna_smieszka]

Napisane przez asia1905

fajny pomysł dziękuję myślałam też o jakimś cieście jogurtowym, ale nigdy nie robiłam :P

A może marchewkowe?

Robiłam jogurtowe, ale przepis mam w domu w Polsce w książce. :/ Super łatwe i pyszne.

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Coś w tym stylu to było, bez czekolady.

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

A co do świątecznych słodkości... Wczoraj po fitnessie instruktorka każdej uczestniczce zajęć rozdała małą paczuszkę własnoręcznie upieczonych pierniczków, a instruktorka dzisiejszych zajęć rozdała nam robione przez nią trufle. Przemiło i sympatycznie. Ale też śmiesznie - co spalone, to już nadrobione.

[Vivienne]

Nie wiem skąd dziś mam tyle energii Wstałam przed 8, wrociłam z pracy o 21:30 i wysprzątałam całe mieszkanie, odkurzyłam (sąsiedzi musieli mnie za to wyklinać, ale cisza nocna chyba do 22 ), umyłam podłogi, blaty i szafki w kuchni, całą lazienkę.... Jutro mam zamiar piec kruche ciasteczka przepisu mojej mamy

Co do obrączek to my tez mamy 585, 750 są za kruche, a z 333 może byc problem ze zmniejszaniem, no i złota tam tyle co kot napłakal. 585 to takie najbardziej kompromisowe. Prze slubem będę musiała je do polerowania i czyszczenia dać..

[magda_mjt]

Nie mówcie mi o pieczeniu... Wlasnie skonczylam.
ImageUploadedByWizaz Forum1418768469.705555.jpg

[Anabele23]

Napisane przez asia1905

Ciągle rozmyślam nad tym ciastem robiłyście kiedyś ciasto jogurtowe np. z brzoskwiniami?
Niedługo dojdzie mi zastanawianie się co zrobić na sobotnie spotkanie wigilijne z przyjaciółmi. Może macie jakiś pomysł

robiłam polecam pyszne

[krolewna_smieszka]

Napisane przez magda_mjt

Nie mówcie mi o pieczeniu... Wlasnie skonczylam.

Śliczne!! Aż mi szkoda, że nie robię w tym roku, ale po co dla naszej 2 tyle żarcia. I tak nie przejemy. xD

[asia1905]

Napisane przez krolewna_smieszka

A może marchewkowe?

Robiłam jogurtowe, ale przepis mam w domu w Polsce w książce. :/ Super łatwe i pyszne

Ten przepis co wkleiłaś wydaje się być idealny. Teraz tylko pytanie to jestes chyba porcja na małą blachę. Bo jakoś tak mało gram składników mi się wydaje. Myślicie że zamiast oleju można dać rozpuszczoną kasię? Mam tylko oliwę w domu i nie mam potrzeby posiadania butelki oleju bo go nie używam.

[krolewna_smieszka]

Napisane przez asia1905

Ten przepis co wkleiłaś wydaje się być idealny. Teraz tylko pytanie to jestes chyba porcja na małą blachę. Bo jakoś tak mało gram składników mi się wydaje. Myślicie że zamiast oleju można dać rozpuszczoną kasię? Mam tylko oliwę w domu i nie mam potrzeby posiadania butelki oleju bo go nie używam.

Myślę, że tak, ale ja lubię eksperymentować w kuchni. :P Kiedyś mi się pomylił przepis i zamiast biszkoptu zrobiłam ciasto ucierane. Wyszło pyszne. ;D
Z proporcjami ciast na dużą blachę trzeba uważać - już wiele razy się przekonałam, że nie wystarczy np. pomnożyć wszystko razy 2. Trzeba na oko stwierdzić, czy ciasto ma właściwą konsystencję i czego dodać więcej, żeby było dobrze. U mnie w domu zawsze byli amatorzy nieudanych wypieków, więc nie było wielkich strat (poza moim czasem), jak coś nie wyszło. xD

[asia1905]

Napisane przez krolewna_smieszka

Myślę, że tak, ale ja lubię eksperymentować w kuchni. :P Kiedyś mi się pomylił przepis i zamiast biszkoptu zrobiłam ciasto ucierane. Wyszło pyszne. ;D
Z proporcjami ciast na dużą blachę trzeba uważać - już wiele razy się przekonałam, że nie wystarczy np. pomnożyć wszystko razy 2. Trzeba na oko stwierdzić, czy ciasto ma właściwą konsystencję i czego dodać więcej, żeby było dobrze. U mnie w domu zawsze byli amatorzy nieudanych wypieków, więc nie było wielkich strat (poza moim czasem), jak coś nie wyszło. xD

Ja już pisałam że ogólnie nie piekę chyba że szarlotkę. Ale powinnam dać sobie radę. No i składniki nie są trudne do znalezienia i zwykły sklep wystarczy

[magda_mjt]

Napisane przez misiaa91

Bez, bez. My się na te indywidualne lekcje zdecydowaliśmy, przynajmniej cała uwaga będzie skupiona na nas. Prawdopodobnie zaczniemy w lutym, przez dwa miesiące powinniśmy już ogarnąć. Tak myślę...

A ile lekcji planujecie wziąć?

Napisane przez krolewna_smieszka

Śliczne!! Aż mi szkoda, że nie robię w tym roku, ale po co dla naszej 2 tyle żarcia. I tak nie przejemy. xD

Kochana... to już drugi raz jak zrobiłam taką porcję pierniczków... MUSIAŁAM, bo z pierwszej (którą zrobiłam jakieś 2-3 tygodnie temu) prawie nic nie zostało :/. Mało tego, JA pierniczków nie lubię i ich nie jadłam. To M piernik jeden mi podjadał, podjadał, a jak wróciłam z PL z lukrem i pisakami do ciastek to się okazało, że nie wiele do lukrowania mi zostało :/....

[krolewna_smieszka]

Napisane przez asia1905

Ja już pisałam że ogólnie nie piekę chyba że szarlotkę. Ale powinnam dać sobie radę. No i składniki nie są trudne do znalezienia i zwykły sklep wystarczy

Też mi się wydaje, że to ciasto jest na tyle proste, że dużo zniesie. Myślę, że najważniejsze to zadbać, żeby nie było zbyt rzadkie przy nakładaniu do foremki i żeby nie przypalić. I tyle.

Oj zjadłabym takie ciacho. Może zrobię na Sylwestra.

[asia1905]

Magda a czy przypadkiem ostatnio nie narzekał że są za twarde? Hmm...

[krolewna_smieszka]

Napisane przez magda_mjt

Kochana... to już drugi raz jak zrobiłam taką porcję pierniczków... MUSIAŁAM, bo z pierwszej (którą zrobiłam jakieś 2-3 tygodnie temu) prawie nic nie zostało :/. Mało tego, JA pierniczków nie lubię i ich nie jadłam. To M piernik jeden mi podjadał, podjadał, a jak wróciłam z PL z lukrem i pisakami do ciastek to się okazało, że nie wiele do lukrowania mi zostało :/....

:: Przybiłabym piątkę Twojemu M, u mnie też by raczej nie poleżały takie ładne pierniczki. Chociaż ja wolę polukrowane.

[asia1905]

Napisane przez krolewna_smieszka

Też mi się wydaje, że to ciasto jest na tyle proste, że dużo zniesie. Myślę, że najważniejsze to zadbać, żeby nie było zbyt rzadkie przy nakładaniu do foremki i żeby nie przypalić. I tyle.

Oj zjadłabym takie ciacho. Może zrobię na Sylwestra.

Aż tak ze mną źle nie jest więc powinnam ogarnąć:p pochwałę się w poniedziałek efektami

[Anabele23]

u mnie po sobocie też niewiele zostało pierniczków ale pyszne wyszły muszę siostrzenicę namówi, żeby w domu zrobiła
dobra dziewczęta ja spadam bo zasypiam na siedząco do jutra

[asia1905]

To u nas może z 10 zjedliśmy... wiemy że to na święta i ich nie ruszamy

[magda_mjt]

Napisane przez asia1905

Magda a czy przypadkiem ostatnio nie narzekał że są za twarde? Hmm...

On by je nawet z kamienia zjadł. Ogólnie ponoć uwielbia pierniki, to ostatnio był "zabieg", co bym ja mu nie chciała podjadać... ale ja pierników nie lubię :P.

Napisane przez krolewna_smieszka

:: Przybiłabym piątkę Twojemu M, u mnie też by raczej nie poleżały takie ładne pierniczki. Chociaż ja wolę polukrowane.

U mnie w domu nigdy się jakoś pierników nie robiło! to ja sobie wprowadziłam, bo właśnie M ponoć uwielbia, ale... on za to uważa, że lukier na pierniku to morderstwo piernika :/. On to w ogóle dziwny jakiś :P. Niemniej jednak, ja chcę mieć z lukrem i z rysunkami, to kupiłam i część zrobię . A co!

Ej, co ja z tym chłopem mam... od jakiegoś czasu dodaję sobie piny na pintereście z tortami. Ale nie, że każdy w pełni mi się podoba, tylko np. z jednego coś tam, z innego coś tam, ten by mógł być, albo ten gdyby inne kolory były itp. No ogólnie chcę na podstawie tego stworzyć "nasz" tort . Dzisiaj podesłałam M i poprosiłam o jego opinię. Jemu się mało co spodobało :/. Albo jeden mu się podobał, a drugi prawie identyczny już nie :/.

[krolewna_smieszka]

Napisane przez magda_mjt

Ej, co ja z tym chłopem mam... od jakiegoś czasu dodaję sobie piny na pintereście z tortami. Ale nie, że każdy w pełni mi się podoba, tylko np. z jednego coś tam, z innego coś tam, ten by mógł być, albo ten gdyby inne kolory były itp. No ogólnie chcę na podstawie tego stworzyć "nasz" tort . Dzisiaj podesłałam M i poprosiłam o jego opinię. Jemu się mało co spodobało :/. Albo jeden mu się podobał, a drugi prawie identyczny już nie :/.

Ja uwielbiam pikowania i wszelkie wzorki na tortach. Ten koronkowy wzór jest super.

[magda_mjt]

Mi się z każdego z tych tortów coś podoba, mało tego kilka nawet mocno mi się podoba, jedynie może drobiazgi bym zmieniła. Ale M on nie chce pikowania, on nie chce koronek, on nie chce tego i tamtego :/. Ogólnie jak coś to podobał mu się ze wstążką na każdym piętrze i ewentualnie białymi kuleczkami oraz po prostu z perłowymi/srebrnymi kuleczkami tak o rzuconymi i przy dole każdego piętra więcej.

[zonamojegomeza]

Dzień dobry.
Jeszcze tylko dwa dni i juz! Weekend.

[krolewna_smieszka]

Dziewczynki... wychodzę za mąż!

Mój pobyt tutaj jako tylko narzeczonej przysparza nam sporo problemów. Zastanawialiśmy się nad zalegalizowaniem naszego związku jako konkubinatu, ale niestety nie spełniamy warunków. Od 2 tygodni rozmawialiśmy o ślubie cywilnym tutaj, w sumie myśleliśmy o nim jeszcze przed wyjazdem, ale wtedy nie zdążyliśmy. Popytałam w konsulacie i urzędzie kanadyjskim, okazało się, że cała procedura jest bardzo prosta. Wczoraj złożyliśmy potrzebne dokumenty (tylko paszporty! ), dziś uzgodniliśmy termin i w najbliższą sobotę składamy przysięgi małżeńskie przed kanadyjską urzędniczką. Będzie potem trochę zabawy z dokumentami, legalizacją małżeństwa w Polsce i mojego pobytu tutaj, ale z dużym prawdopodobieństwem wszystko się uda załatwić. Jestem w szoku, ciągle nie dowierzam.

[zonamojegomeza]

królewna zaskakujesz od rana. Szybko można wszystko zrobić.

[Justuus]

Napisane przez krolewna_smieszka

Dziewczynki... wychodzę za mąż!

Mój pobyt tutaj jako tylko narzeczonej przysparza nam sporo problemów. Zastanawialiśmy się nad zalegalizowaniem naszego związku jako konkubinatu, ale niestety nie spełniamy warunków. Od 2 tygodni rozmawialiśmy o ślubie cywilnym tutaj, w sumie myśleliśmy o nim jeszcze przed wyjazdem, ale wtedy nie zdążyliśmy. Popytałam w konsulacie i urzędzie kanadyjskim, okazało się, że cała procedura jest bardzo prosta. Wczoraj złożyliśmy potrzebne dokumenty (tylko paszporty! ), dziś uzgodniliśmy termin i w najbliższą sobotę składamy przysięgi małżeńskie przed kanadyjską urzędniczką. Będzie potem trochę zabawy z dokumentami, legalizacją małżeństwa w Polsce i mojego pobytu tutaj, ale z dużym prawdopodobieństwem wszystko się uda załatwić. Jestem w szoku, ciągle nie dowierzam.

Gratuluję

A my juz na lotnisku - po trzech godzinach snu

[MajsterkaANB]

a ja tu wchodze juz chyba tylko po to, zeby sie przywitac za niedlugo bede musiala sie wyrzucic z kalendarza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.