Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

[gosiakk23]

Cześć Dziewczyny Nocka u nas spokojna, z 2 przerwami na jedzenie.
Mój Dzieć strasznie się wierci nad ranem tak od ok 5-8 to rzuca się na łóżku wierci przekręca, przebudza się i cyc.. nie wiem czemu tak.. może w brzuszku go wierci i dlatego ....

Ja Julinka też przebieram czasem 2 razy dziennie bo lubi sobie ulać czasem, a kąpiemy go co drugi dzień.

Dziewczyny jak u was ze współżyciem??
U mnie w środku Sahara i boli podczas wspóżycia.. gin dała mi jakieś globulki na poślizg musimy wypróbować..

Morti pięknie zrzuciłaś po ciąży!!!! mi jeszcze zostało jakies 4kg..

Nowa wspólczuję że Majunia tak wczoraj płakała.. Mój Julinek to też z tych niepłaczących.. ale jak zdarzy się że płacze to mi się tez chce płakać bo mi go szkoda..

Napisane przez monic84

łezka mi się zakręciła:

Mi też Piękne słowa!!!

[gosiakk23]

Nooo Heeejjj

[elianka]

hej Julinku

[monic84]

Napisane przez abrakatabra

A może masz zastój? Próbowałaś robić ciepłe okłady przed ściąganiem mleka? Długo już tak masz?

zeszlej nocy, Mała spała od 21 do 4 rano i jak się obudziłam to miałam nabrzmiałe piersi. Od tamtej pory, lewa piers dobrze ssa i slychac polykania a przy prawej troszke possie i krotko slychac przelykania. Dziś lewa jest miekka a prawa twardza i czuc w jednym miejscu zgrubienie.
Moze to zastój.
Trzeba czesto przykladac dziecko i laktator? Przez karmieniem prysznic lub oklad?

[abrakatabra]

Napisane przez gosiakk23

Nooo Heeejjj

Ale ma duże oczy

[monic84]

Napisane przez gosiakk23

Nooo Heeejjj

przystojniaczek

[CoffeeMonster]

Hej

My w koncu zostałyśmy same w domku, mama pojechała do siebie i powiem szczerze, że jakaś taka bardziej wyluzowana psychicznie jestem, mało czasu na wizaż zostaje, bo zakupy i obiad i pranie itp, chcę męzowi pokazać, że ogarniam bo wtedy mi może da spokój i mama będzie sobie odwiedzać.
2 dni temu mieliśmy odwiedziny mojej kuzynki i męża, zostali na noc bo jechali do rodziny z Niemiec i zrobili sobie taki tranzyt przez Wrocław. My spaliśmy z małą w salonie i chyba wymęczyły ją te odwiedziny bo spała strasznie niespokojnie i ja nie spałam wcale tylko czuwałam czy się nie budzi, rano ją wzięłam do łóżka bo popłakiwała i ona sobie pospała troszkę. Byłąm wykończona, ona chyba też, bo dzisiejszą nockę nam przespała od 23 (dosłownie padła!) do 7 rano!! Byłam w szoku jak się obudziłam.
Tak ogólnie to mam w domu aniołka teraz, je, śpi, gada do miśków, sama poleży, pogapi się w karuzelę, pogada ze mną Ogólnie bosko

Na święta robię barszczyk z uszkami (zjem pare), krokiety z pieczarkami dla TŻta i ze szpinakiem dla mnie, pstrąga pieczonego, lekką rybkę po grecku zapiekaną z serem, jakieś brokuły w sosie śmietanowym, 2 rodzaje pierogów (kupne z pierogarni), ze 3 ciasta i wsio. Na drugi dzień świąt jedziemy na wieś, na pierwzsy jakiś normalny obiadek i tyle. Mała dostaine matę edukacyjną, już zamówiona czekam z niecierpliwością czy się zainteresuje

Morti, zazdroszczę wagi! Ja mam niestety w nadmiarze jakieś 5-6kg nadal i bez ćwiczeń się nie obejdzie niestety Ale próbuję coś robić.

Gosiu, piekny Julinek, u nas ze współżyciem normalnie, wielkeij różnicy nie znajduję, ostatnio w środku wyczułam jakieś kosteczki chyba miednicy strasznie blisko, ale pare razy z TŻtemi już nie czuje.....czyżby się przesunęły

Isgaard, szacun za mleko, ja próbuję coś walczyć, ale ciężko mi idzie żeby ściągać co 3h....mam przerwę na nockę, bo jestem zombie....a wiem, żę powinnam ściągać. Jeszcze się nie poddaję. Nawet jak butlę dziennie mojego mleka wypija to uważam, że warto

[abrakatabra]

Napisane przez monic84

zeszlej nocy, Mała spała od 21 do 4 rano i jak się obudziłam to miałam nabrzmiałe piersi. Od tamtej pory, lewa piers dobrze ssa i slychac polykania a przy prawej troszke possie i krotko slychac przelykania. Dziś lewa jest miekka a prawa twardza i czuc w jednym miejscu zgrubienie.
Moze to zastój.
Trzeba czesto przykladac dziecko i laktator? Przez karmieniem prysznic lub oklad?

ciepło pomaga rozszerzyć kanaliki, możesz jednocześnie delikatnie rozmasować pierś. Po ogrzaniu przyłóż laktator lub dziecko

[magsik]

Cześć Julinku też mamy te bodziaki

[kasiakg]

Dziewczyny a Wy obcinałyście już paznokcie u stóp swoim maluszkom? Bo mojej Oli jak na razie w ogóle paznokcie tam nie rosną

[magsik]

Napisane przez monic84

łezka mi się zakręciła:

Napisane przez monic84

ohh jaki słodziak, tylko pozazdrościc

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Czy Wasze dzieciątka wiercą się w łóżeczkach??
Zawsze kładę Małą ma środku łóżeczka. Jak w nocy wstaje aby ją nakarmić to leży w poprzek łóżeczka. Już drugą noc tak. Nie wiem jaka ona to robi

Napisane przez kasiakg

Dziewczyny a Wy obcinałyście już paznokcie u stóp swoim maluszkom? Bo mojej Oli jak na razie w ogóle paznokcie tam nie rosną

obcinałam chyba dwa razy i teraz też już trzeba obciąć

[PedzacaSkarpeta]

Napisane przez elianka

u nas za jedyna dekoracje świąteczną robi pluszowy renifer, którego Cezary dostał od cioci... Podczas syndromu wicia gniazda schowałam gdzie ozdoby świąteczne tak, że nie mogę ich znaleźć o.o przeszukałam już cały dom i nic. Ponieważ wyjeżdżamy na cale święta aż do sylwestra to zamierzam olać poszukiwania a o choince pomyślimy za rok jak Pisklę będzie miało roczek. Albo nie, bo mamy w domu w końcu dwa koty a mi się zwyczajnie nie chce sprzątać tegoi, co one potrafią zrobić z choinką xD

My też wyjeżdżamy na długo mimo to chciałam choinkę, ale mąż mi wybij z głowy :P

Napisane przez ever_92

Hej PEDZACA SKARPETA!! mialysmy ten sam tp i urodzilysmy w ten sam dzien waga urodzeniowa podobna...
Twoja juz 5,5 kg? Moja w.zeszla.srode 4kg... mam sie martwic?? Eh az mysle, skoro tak slabo to moze samo mm, zamiast meczenia kp?

Chciałam Cię przeprosić, wczoraj ważyłam małą i w ubrankach waży niecałe 5kg. Wydawało mi się, że więcej..
A Ty się nie przejmuj, dzieci rosną swoim tempem

Napisane przez kasiakg

Nie martw się, ja też jakiś czas temu odkryłam tam strupki. Aż wstyd mi było. Teraz zawsze pilnuję, żeby uszka były doszorowane A ubranka zmieniam codziennie lub co drugi dzień (spodenki nosi 2-3 dni, body jak uleje albo co drugi dzień) Kąpiemy codziennie. Mała bez kąpieli nie potrafi nam zasnąć

Wczoraj smarowałam intensywnie i dziś już widzę efekty, więc jestem dobrej myśli Gorzej z buźką, jutro szczepimy i mam nadzieję, że nie przesuną przez tą wysypkę szczepienia..

Napisane przez gosiakk23

A nasz dzień wygląda mw tak:
Julinek wstaje o 7-8 karmimy -odbijamy bawimy sie, leżymy na brzuszku, o 10-11 znów zasypia śpi do13- 14, jedzenie, znów zabawa i gadanie i o 16 znów sen ,wstaje około 18, o 19:30 kąpanie, między 20-21 zasypia, pierwsza pobudka w nocy mw o 3 później o 5

Bardzo zazdroszczę stałego rytmu, my jakoś nie potrafimy wypracować..

Napisane przez ever_92

No i 6.tyg.minelo, niby koniec pologu, ale krew nadal jest i mimo, ze przytulanki bym chciala to.jak.widze ta krew to sie odechciewa. I chce a.sie. boje..
Wizyte mam w styczniu dopiero,.a szczepienie w lutym.

Mi też się połóg skończył i wczoraj gin powiedział, że jest ok ale ja na seks ochoty nie mam. Zresztą chyba okres mi się rozkręca bo zaczynam lekko krwawić.

Napisane przez elianka

Kochane ja mam pytanie z innej beczki. Czy (jak) czyścicie maluchom paznokcie? Mój ma taki brud pod paznokciami, że się śmiejemy, że w doniczkach po nocy grzebie nie mam pomysłu jak to ogarnąć

Ja paznokcie obgryzam, czasem są też brudki no ale trudno.. Nie brzydzi mnie to u takiego maleństwa..

Napisane przez ever_92

Tez slyszalam,.ze grzyby mozna. Kocham.pierogi z grzybami.

Mortisha nie pisz o wadze, bo.zazdroszcze.:P
To jak jakis zart, -8kg od wagi z przed ciazy

A ja znalazlam u nas sposob na usypianie. Trzymam Emily jak na rekach ale.klade i.siebie i reke,.czyli reka lezy na lozku i kolysze ja, tak jakbym siedziala i zasypia ale ja tez zasypiam. Raz sie obudzilam i bylo wszystko ok, mimo ze tak blislo zasnelam a.nawet sie nie ruszylam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też tak usypiam

Dziś byłyśmy na spacerze 1,5 h. Amelia tylko dwa razy zapłakała, normalnie anioł ale nic dziwnego jak od 5. rano prawie wcale nie spała
Jutro szczepimy więc jakby któraś miała rękę wolną to proszę o kciuki

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Napisane przez kasiakg

Dziewczyny a Wy obcinałyście już paznokcie u stóp swoim maluszkom? Bo mojej Oli jak na razie w ogóle paznokcie tam nie rosną

Mojej Amelii też nie
Gosia przystojniak z synka

[elianka]

Napisane przez kasiakg

Dziewczyny a Wy obcinałyście już paznokcie u stóp swoim maluszkom? Bo mojej Oli jak na razie w ogóle paznokcie tam nie rosną

Mąż obcinał dwa razy. Rosną zdecydowanie wolniej niż u rak

Własnie wróciliśmy od pani doktor. Pyś mój mierzy 58 cm i wazy 5290. Przytył prawie 400 gram od szczepienia na początku grudnia o.O
Super zdrowy, odruchy ok, symetria ok, wszystko w perfekcyjnym porządku tylko mamy pilnować główki, bo trochę płaska

Młody zaprezentował się w całej swojej okazałości - przez całe badanie patrzył badawczo na panią doktor, ale zerkał kontrolnie na tatę, czy na pewno tu jest i można ogarniać przestrzeń a potem zacieszał do pielęgniarki co go ważyła i mierzyła.

[CoffeeMonster]

Napisane przez kasiakg

Dziewczyny a Wy obcinałyście już paznokcie u stóp swoim maluszkom? Bo mojej Oli jak na razie w ogóle paznokcie tam nie rosną

Ja jeszcze nie obcinałam, bo nie widzę potrzeby, u rąk zecydownie częściej trzeba obcinać.

Napisane przez elianka

Mąż obcinał dwa razy. Rosną zdecydowanie wolniej niż u rak

Własnie wróciliśmy od pani doktor. Pyś mój mierzy 58 cm i wazy 5290. Przytył prawie 400 gram od szczepienia na początku grudnia o.O
Super zdrowy, odruchy ok, symetria ok, wszystko w perfekcyjnym porządku tylko mamy pilnować główki, bo trochę płaska

Młody zaprezentował się w całej swojej okazałości - przez całe badanie patrzył badawczo na panią doktor, ale zerkał kontrolnie na tatę, czy na pewno tu jest i można ogarniać przestrzeń a potem zacieszał do pielęgniarki co go ważyła i mierzyła.

Super przybiera I bardzo grzeczny

Kciuki za szczepienie kto tam potzrebował

[nowa8686]

Monic ale MAja o 340 g miala wiecej przy ur.
Kurcze ciekawe czy po szczepieniu takie zachowanie.
Unnas dzis 2 dz, narazie jest mormalnie.

Gosiu no u mnie tez sucho. Gin mowila ze tak maja kobiety kp. Ja sie niezdecydowalam jeszcze...
Julinek slodziak

[magsik]

UWAGA UWAGA teraz w końcu i ja mogę się pochwalić haha, moje dziecię jak zasnęło o 1ej na spacerze tak teraz sie obudziło, zjadło i dalej śpi
porobiłam trochę kocyka, ale muszę dorobić kwadraty

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

ha i otworzyło oczy ale i tak dobrze było

[nowa8686]

Magsik super. Wiesz ze mam ubranko abc ... Z kotkiem

[magsik]

Napisane przez nowa8686

Magsik super. Wiesz ze mam ubranko abc ... Z kotkiem

Wiem widziałam na którymś zdjęciu my mamy tylko śpioszki

[nocnyskowronek]

U rąk paznokcie obcinam co 2-3 dni - jak się zagapię to sobie potrafi twarzyczkę do krwi zadrapać
U nóg do tej pory chyba z 4 razy. Jak zaczyna mnie już drapać w brzuch jak leżymy sobie brzuszek do brzuszka no to podcinam (ale że ciężko mi to ogarnąć to robię to mało dokładnie i stąd może częściej niż piszecie)

Od jakiś 2 tygodni czytam Małej codziennie jakieś książeczki i jest przy tym strasznie rozbawiona Czasem śmieje się do obrazków ale równie często z mojej twarzy recytującej te wierszyki I już nie mogę się doczekać książeczek, które zamówiłam jej pod choinkę... Księga dźwięków i Zabawy paluszkowe. Znacie?

[farminka]

U nas tez te paznokietki u stopek wolniej rosną. Przyznaje, że jeszcze nie obcinalam, właśnie się przymierzam zeby to zrobić w najblizszym czasie. Za to u raczek tak mu rosną, że co 2-3 dni trzeba obcinac.

Co do obserwowania co ja robię to u nas tak to funkcjonuje praktycznie od początku- jem, prasuje, wieszam pranie czy gotuje a on ze mną i się przygląda albo zawiesza wzrok na jakiejś lampie

Bodajże Lunnas pisała o siadaniu. Może to juz ten etap dla naszych dzieciaczkow że próbują, bo Tomek też. Od dłuższego czasu próbuje usiąść jak klade go na swoich kolanach, ale do tej pory udawało mu się zadrzec tylko głowę i karczek, a dzisiaj podciagnal się juz do polowy pleckow. Jeszcze druga polowa i siadzie Potrafi tez sam obracać się na brzuch i leżąc na nim podnosić się na raczkach.

Chciałam jeszcze pochwalić się, że zamowilam nosidelko. Ostatecznie jeszcze inne niż te o których pisalysmy, ale tez tajne, a trafiła mi się okazja. O takie:

[elianka]

A propos przebierania to Pisklak dziś pobił rekord - przebierałam 5 pajacy
Rano jeden zamoczony przy zmywaniu kupy
Potem przebrałam w cieplejszy do lekarza
Potem znowu w lżejszy
A na koniec dziecko chlusnęło mlekiem z odrzutem na siebie i na mnie i nałożyłam kolejny.

Mam nadzieję, że na dziś starczy

[nowa8686]

Hehe Elianka . Nam tez sie to czasem zdarza

Farminka fajnr nosidlo.

Hmm u mnie nowosc. Maja zasnela na naszym lozku. Uwaga , chyba.

Uznam za sukcem jesli ja przelozymy do lozeczka i sie nie obudzi :S

Tz kupil nam xboxa pod choinke. Mamy gre z tancami. Haha codziennir tanczymy . Kondycji brak na dyskteki juz sie noe nadajr haha a polew taki, smiejemy sie sami z siebie :whistle:

[CoffeeMonster]

My się właśnie usypiamy..ciężko to widzę, wczoraj mi sama padła to pewnie dzisiaj się będziemy pałować z godzinę jak nie lepiej....ocho kupa idzie...czyli trzeba poczekać Oczywiście własnie nowego pampersa założyłam

Elianka my dzisiaj 4 przebieranki, ostatino jej się ulewać zaczęło i to po takim czasie od karmienia, że zawsze jestem w szoku

Farminka, fajniutkie nosidło, też będę sobie sprawiać coś na wiosnę, bo w domu nie potrzebuję, a jednak nie wiem jak malucha by ubrać w coś takiego teraz

[magsik]

Hey u nas nocka dobra pobudka o 20EJ i 6 ej , zaraz będziemy się karmić

[abrakatabra]

Napisane przez elianka

Mąż obcinał dwa razy. Rosną zdecydowanie wolniej niż u rak

Własnie wróciliśmy od pani doktor. Pyś mój mierzy 58 cm i wazy 5290. Przytył prawie 400 gram od szczepienia na początku grudnia o.O
Super zdrowy, odruchy ok, symetria ok, wszystko w perfekcyjnym porządku tylko mamy pilnować główki, bo trochę płaska

Młody zaprezentował się w całej swojej okazałości - przez całe badanie patrzył badawczo na panią doktor, ale zerkał kontrolnie na tatę, czy na pewno tu jest i można ogarniać przestrzeń a potem zacieszał do pielęgniarki co go ważyła i mierzyła.

Ale trafiliśmy na pediatrę... byliśmy w środę i "dobrze", że pojawiła się jakaś wysypka to mieliśmy usprawiedliwienie po co przyszliśmy. Z łaską zważyła Olę w ubrankach nic nie sprawdzała, jeżeli pytaliśmy o coś to zerkała na dziecko z kilku metrów i w kółko powtarzała "niemowlaki tak mają" (pytaliśmy o wysypkę, asymetrię itp.) Czeka nas zmiana lekarza

[elianka]

Napisane przez CoffeeMonster

My się właśnie usypiamy..ciężko to widzę, wczoraj mi sama padła to pewnie dzisiaj się będziemy pałować z godzinę jak nie lepiej....ocho kupa idzie...czyli trzeba poczekać Oczywiście własnie nowego pampersa założyłam
:

pewnie, ze w świeżego się najlepiej robi Ja też wole do czystej toalety

U nas ciężka noc dziś... mody mnie o 2 wystraszył na śmierć . Najpierw się zachłysnął mlekiem, ale tak naprawdę. Lada moment bym go odwracała głowa w dół, ale sobie poradził.

Potem taki wymęczony skrzywił się i usłyszałam tylko dźwięk napełnianej pieluchy i zapaszek,,, Wszystko wygląda normalnie, ale mam nadzieje, że to nie biegunka bo to tak bez stękania i o nietypowej porze... zanim go przebrałam to już przysypiał i w rezultacie zjadł tylko połowę swojej nocnej porcji, więc zamiast po 4 godzinach obudził się po dwóch. Jestem chyba bardziej zmęczona martwieniem się niż wstawaniem, chociaż teraz wszystko jest ok.
teraz pije kawę i wkręcam sobie
a) biegunke
b) rotawirusa
c) zakrztuszeniowe zapalenie płuc

A kysz google! a kysz!

[gargantuiczna]

Hej
u mnie Mały teraz tak ulał, że mu włosy suszarką suszę

Mam sposób na poranne dojenie - całą noc karmię z jednej piersi, nad ranem ta druga jest wielka i wtedy bez problemu kapię do butelki - dziś jakieś 120ml w 15min fajnie

Elianka - ban na google!

Mały teraz gada do mnie

[abrakatabra]

Napisane przez elianka

pewnie, ze w świeżego się najlepiej robi Ja też wole do czystej toalety

U nas ciężka noc dziś... mody mnie o 2 wystraszył na śmierć . Najpierw się zachłysnął mlekiem, ale tak naprawdę. Lada moment bym go odwracała głowa w dół, ale sobie poradził.

Potem taki wymęczony skrzywił się i usłyszałam tylko dźwięk napełnianej pieluchy i zapaszek,,, Wszystko wygląda normalnie, ale mam nadzieje, że to nie biegunka bo to tak bez stękania i o nietypowej porze... zanim go przebrałam to już przysypiał i w rezultacie zjadł tylko połowę swojej nocnej porcji, więc zamiast po 4 godzinach obudził się po dwóch. Jestem chyba bardziej zmęczona martwieniem się niż wstawaniem, chociaż teraz wszystko jest ok.
teraz pije kawę i wkręcam sobie
a) biegunke
b) rotawirusa
c) zakrztuszeniowe zapalenie płuc

A kysz google! a kysz!

Może maluch był tak zrelaksowany i rozluźniony, że poszło bez stękania?

[PurBlanka]

Dzień dobry ! Jakoś się ostatnio nie odzywam, nie mogę się w Was wprawić
My nocka jak zawsze ok, chociaż Maleńtas budzi się częściej na karmienie...No ale niech je, nie będę mu żałować
Wczoraj na spacerze od 11 a w domu po 16 Odwiedziłam jeszcze pracę i pochwaliłam się synkiem. Ale tylko na karmienie się budził i przebierałam w galerii. No i zdjęcie z mikołajem ma ale jak wyje
Teraz leży na leżaczku i gada do małpy. Doszła mata edukacyjna, ale to od dziadków pod choinkę, więc dostanie w środę. Zapowiada się zabawa
Wczoraj odbijałam mu rączkę i nóżkę, w prezencie dla taty. Nóżka wyszła, ale łapki nie chciał rozłożyć, więc odbiliśmy piąstkę Jeszcze jest na etapie złożonej piąstki, łapie tylko palce i mój stanik. Za zabawki nie próbuje łapać, skończył wczoraj 8 tygodni. Mam się niepokoić ?

Elianka, ja też miewam zachłyśnięcia, szczególnie w nocy, bo wtedy cieknie, bo mały je rzadziej niż w dzień. Straszne uczucie Młody nie może złapać oddechu

[elianka]

Napisane przez PurBlanka

Wczoraj odbijałam mu rączkę i nóżkę, w prezencie dla taty. Nóżka wyszła, ale łapki nie chciał rozłożyć, więc odbiliśmy piąstkę Jeszcze jest na etapie złożonej piąstki, łapie tylko palce i mój stanik. Za zabawki nie próbuje łapać, skończył wczoraj 8 tygodni. Mam się niepokoić ?

Elianka, ja też miewam zachłyśnięcia, szczególnie w nocy, bo wtedy cieknie, bo mały je rzadziej niż w dzień. Straszne uczucie Młody nie może złapać oddechu

On mi się czasem krztusi, ale zachłysnął się pierwszy raz

Co do łapania - Cezary tez sam nie łapie, tylko nasze koszulki jak coś - miętosi Ale jak mu wkładam grzechotkę do rączki włożę to trzyma. Nawet sam łapkę rozkłada żeby włożyć, ale żeby sięgnąć i zagarnąć to nie. A dziś zaczął wsadzać sobie ją do dzioba. pierwszy raz zauważyłam tego rodzaju celowe działanie