Listopadowe Mamy 2014- część I

[anuszka21]

Lola mój robi... W nocy przebieram go włącznie z ubraniem bo jest cały przemoczony.
Byliśmy na kontroli waży 5040. Wiec w 3tygodnie przybral kilogram xd kostka, lekarka nie kazała go odchudzac choć mówiła ze dużo przybiera. Mogę mu dawac wodę ale nie ma takiej potrzeby

[alekaz1]

Napisane przez Indra83

U mnie pada deszcz

U mnie tez i nie moge isc na spacer

[aleksandrettaa]

Napisane przez aleska

Chcę młodego nakarmić i iść na spacerek. A on śpi. Chyba go wybudzę

moja tez jak na złość spała zamiast idc na spacer. a jak rano mama chciała pospac to nie. no ale teraz sie karmimy to moze uda sie jeszcze wyjsc na chwile choc siąpi.

[anuszka21]

Napisane przez Indra83

U mnie pada deszcz

U mnie też ;/

Myslalam ze tylko ja mam takie suche łokcie xd

Jak dziecko dostanie mm na noc to będzie Dłużej spało czy niekoniecznie?

[aleksandrettaa]

Napisane przez anuszka21

U mnie też ;/

Myslalam ze tylko ja mam takie suche łokcie xd

Jak dziecko dostanie mm na noc to będzie Dłużej spało czy niekoniecznie?

moja po mm przespała 2,5 godziny zamiast 1-1,5. jednak takie mleko zapycha na dłuzej

[begie13]

Napisane przez aleksandrettaa

o kurde, podziwiam. u mnie w garderobie sajgon ale nawet nie licze, ze tam posprzatam. no ale ja jednak wole przespac sie troche niz nocami dom sprzatac. w końcu trzeba czasem odpoczac zeby móc zajmowac sie dzieckiem.


jak słodko!


kurcze a wiadomo skad ten płacz? kolki czy cos innego?

No właśnie nie mam pojęcia. ..jak wpadnie w szał to nie da się jej uspokoić ...tylko cyc. .. przykład z dzisiaj- dałam cyce, 5 minut nie minęło i wrzask, zrobiłam jej setke mm, wypila i dalej wrzask, poszła suszarka w ruch i usnela na 20 min. .i znowu wrzask i już suszarka nie pomogła tylko karmię ją właśnie a od ostatniego karmienia pierś plus mm minęło 1,5 godz

Napisane przez paulina119a

Oj tak zaczynam się czuć... jak w pierdlu urządzona jestem na najbliższy czas

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Wy tak o tych suchych lokciach od karmienia..... A ja mam suche kolana wtf

A kolana też. ..ale z lokciami jest masakra

Napisane przez Zanet84

Moje dziecko nie robilo znow 1 dzien kupy...

No to nadrobila 3 wielkie z rzedu w ciagu....20 minut
Co ja przewinelam, ubralam to nie zdazylam nawet podniesc z przewijaka...szla kolejna....gdzie ona to zmiescila

I mam pytanie....kiedys pisalyscie o kupach ze sluzem...jak taka wyglada? Ten sluz jakos kolorystycznie sie odznacza?

Te kupki mala zrobila gestsze takie ciagnace...ale zolte

Kiedyś ktoś mi powiedział że to tak jakby ktoś nasmarkal do pieluchy i dodał musztardy 😀

[anuszka21]

Napisane przez aleksandrettaa

moja po mm przespała 2,5 godziny zamiast 1-1,5. jednak takie mleko zapycha na dłuzej

To może wprowadze na noc jak skoncźy miesiąc...

Chyba zdecyduje się na to mleko babydream. Naprawdę ma dobre opinie.

[Justana1984]

Napisane przez eclariss

Lepiej sie wydrzex na niego niz plakac po katach

no wydzierałam sie wczoraj i ryczłam, było mi strasznie przykro bo moj wspaniały mąż stwerdził że skoro mnie dziecko przerasta to on mamusię na caly dzień mi sprowadzi albo nianię żebym ja sie mogła wyspać, bo budziłam go na kapanie małej i stwierdzil że przeciez to nie musi byc co do minuty godzuna ale mała juz sie obudziła i marudzia bo to jej czas był ale nic mu nie marudziłam grzecznie tylko powiedziałam ze rozumiem ze jest zmęczony ja tez nie spałam całą noc i jak chce to sie mozemy zamienić, no to mnie tak podsumował;/ a potem jak mu chciałam dac małą do karmienia to o juz idzie spać ja mogłam isc sie umyć wczesniej a nie teraz wymyślam;( (było koło 23) zupełnie o co innego chodziło mi a on zupełnie co innego gadał, bo co mi da że tesciowa przylezie jak i tak muszę z nia siedzieć wiec sie niewysppie (wcoraj godzine na sacerze bya to nawet nie zdąrzyłam usnąć) a poza tym jak chce isc sie umys to teściowa o 23 nie bedzie z nami siedzieć. Nic z tego nie kumam, w ogóle pretensje bezsensowane i to jeszce kilka innych pierdół do tego doszlo, ja go zwyzywałam on stwerdził że jestem nienormalna i na tym sie skończyło;/ i jeszcze przedrzeżniał mnie ze płaczę i stwierdzi ze nie wie o co ten lament;/ a teraz nawet jak to pisze to mi łzy same lecą

Napisane przez aleska

Justana tak pytam się o te karmienia, bo karmię podobnie a i nasze dzieci w podobnym wieku. A zawsze je u ciebie 2x15 + butelka, czy źle zrozumiałam?
(

dobrze pytaj, w kupie zawszer raźniej jak będziemy sie wymieniać spostrzeżeniami
jak się uda to najczęściej tak robię ze dwa cycki po 15 minut plus butla.
Dzisiaj np wstała o 4 zjadła z obu cycków i butli juz nie chciala, bujałam się z nią żeby usnęła prawie do 6, kimnęła się z godzinkę i znowu wstala 7;30 więc już jej cycków nie dawałam tylko od razu butlę ( żeby chciała ja jeść) zjadła 90 ml ale jeszcze chiała to dopiam ja cyckiem to usnęła i spała gdzieś do 11;00 ok 11:30 dostała cycki ale była dalej glodna i o 12:30 dostała butlę 90 ml. zjadła ale nie spała i za chilę znowu glodna wiec dałam jej o 13:30 jeszcze 0 ml i ok 14 usnęła, teraz bedzie spac parę godzin. W miedzyczasie chyba ja ubiore i pojdziemy na pocztę
zastanawiam sie wiec jak liczyć te karmienia kazde jako osobno czy te cycki od 11:30 plus obie butelki jako jedno czy jako 3 osobne, bo ja juz nienwiem Położna mi mowila ze co 3,5 h powinna jesc ae jak ona 2 h jadla to juz na sen zostaje jej tylko 1,5 h. wiec o co kamman? nie jarze tego;p

Napisane przez aleska

Piję lekką kawę, może kofeina pomoże.

Dzięki za info o leżaczkach, myślałam, że mój jakiś wybrakowany, bo te drgania takie lekkie.

Ignaś średnio przepada za smokiem, czasem pociumka dla uspokojenia.

Ja też wszystko przez internet zamawiam. Szkoda że nie ma przesyłki teleportem, tylko trzeba czekać

Przespaliśmy w nocy chyba z 8 godzin, a przerwami na 2 karmienia

pijecie kawę? Ja tylko inka się raczę ale wolałabym normalną sobie machnąć:0
moja smoka lubi sobie pociumać ale tez nie zawsze.
ja prezentow nic nie zamawialam, nic nie kupywaam jakos nie mam glowy do tego.
Ja tak czytam przespalismy 8 h z przerwami na karienia, ile wasze rzerwy trwaja bo mi tak karmienie z 2 h z nią schodzi

Napisane przez aleska

Zanet, mój dzisiaj też puścił taką serię. Nawet moja bluzka była w kupie :P

ja jak słysze ze nabroila w pieluche to zawsze jeszcze chwilę czekam, bo ona "dorabia" aczkowliek zdarzy sie tak ze przebiore ledwo odłoże spowrotem i znowu kupa

Napisane przez anuszka21

Jak dziecko dostanie mm na noc to będzie Dłużej spało czy niekoniecznie?

moja spi kilka godzin ok 3/4 godzin. Ale najczęściej je i cycki i mm

[Indra83]

Piję kawę, tak do 12, później już nie, tylko słabszą robię, nie siekierę

Pasztet z soczewicy, jaglanki i żurawiny jest przepyszny!!! Zeżarłam kawał jak jeszcze był ciepły, reszta leży q lodówce, ale nie wiem ile zostanie do jutra.

Wychłodziłam drugi pokój i Lilka śpi w kombinezonie przy otwartym oknie. Zaraz przyjdzie kolega jej popilnować, a ja lecę do przedszkola po Stasia.

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Justana, u nas przerwa nocna na karmienie trwa od pól do godziny. Czasem mała possie i śpi, a czasem jak muszę ją przewinąć, to trzeba trochę pokołysać ją jeszcze. Najdłużej to 1,5 godziny nam zeszło, ale ostatnio sen się przedłuża a przerwy nocne skracają, oby nie zapeszyć.

[anuszka21]

Justana.ja pije dwie kawki latte dziennie. Choć jakąś przyjemność
Masakra z tymi chlopami. Czasami lepiej być samej to człowiek na nikogo nie liczy i się nie musi denerwowac ;p

[Rosalie01]

Justana szkoda slów na Twojego Tztrzymaj sie

ja pije kawe jedna rano z ekspresu.

Indra ja zrobilam dzisiaj dokładnie to samo, u mnie strasznie wieje a Mala juz od dwóch dni nie byla na spacerze, wiec ja ubrałam i otworzylam okno w sypialni, jej jest fajnie cieplo a ja zamarzam, bo panna zażyczyła sobie piersi

[Indra83]

Rosalie, tylko sobie piersi nie przezięb, i siebie całej

[GoniaaaS]

U mnie tez pada tylko ja nie mam jak jej werandowac w domu bo mamy jeden pooj i jak wychlodze to dlugo trzeba czekać az sie zaciepli

Justana wspolczuje kochana ja tez czasem nie wyrabiam i wkurza mnie tz bo on wraca pozno i spi a ja sama wszystko ogarniam i jak poprosze o cos to czasem zachowa sie jak debil choc nie zawsze na szczęście. Ale pocieszam sie ze niedlugo wiosna i całkiem inaczej to będzie wyglądać teraz ze spacerami problem a ja nie znosze w domu przesiadywac a tu cala ciaze na lezaco teraz pogoda s kratke i spacery nie zadlugie

[Zanet84]

Napisane przez aleksandrettaa

U nas był raz śluz w kupie (matka ciastka w czekoladzie zżarła), wyglądało to jak glutek albo po prostu śluz z pochwy. Odróżniało się konsystencją od reszty.

Aha no to kupka u nas ok . Dzieki

[Justana1984]

dziekuję dziewczynki za wsparcie!! jestescie kochane, od razu mi ciut lepiej
a mam jeszcze pytanie do karmiących mm, miesznkę przygotowujecie przed samym podaniem dziecku?
Ile moze stać takie juz zrobione mleczko? no bo jak na przykad zrobie a ona nie chce to moge wstawić w podgrzewcz i czekać z tym do następnego karmienia czy juz robić nowa?

[GoniaaaS]

Napisane przez Justana1984

dziekuję dziewczynki za wsparcie!! jestescie kochane, od razu mi ciut lepiej
a mam jeszcze pytanie do karmiących mm, miesznkę przygotowujecie przed samym podaniem dziecku?
Ile moze stać takie juz zrobione mleczko? no bo jak na przykad zrobie a ona nie chce to moge wstawić w podgrzewcz i czekać z tym do następnego karmienia czy juz robić nowa?

Powinno pisać na opakowaniu, zazwyczaj do godziny rozrobione moze stać. Ja jak monej czasem podaje to robie 60ml i w razie czego dorabiam.

[Kostka09]

Justana - Twoj tzet przesadzil

Pocieszylyscie mnie, ze duzo dzieci nie chce smoka...gdyby nie to, ze J chce co chwile jesc w dzien a w rzeczywistosci poduldac cyca to bym sie cieszyla..

Ja bylam na spacerze 2 godziny bo u nas 12 st. ale jak doszlam do domu to zaczelo padac...co jest z ta pogoda...

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Indra - ten pasztet jest swietny ja moj juz skonczylam i chyba zrobie tez na swieta znowu

[Zanet84]

Justana, glowa do gory chlop to nigdy nie zrozumie...oni mysla ze my to mamy w naturze i 24 h nadobe mozemy matkowac na pelnych obrotach...oni tylko sa dumni jak paw ze zrobili...aleby potem sie zajmowac dzieckiem to juz gorzej

[Kostka09]

Dziewczyny a jak tam plany na sylwestra?? Co robicie..

[aleksandrettaa]

Napisane przez Justana1984

pijecie kawę? Ja tylko inka się raczę ale wolałabym normalną sobie machnąć:0

ja piłam tylko bezkofeinowa. napiłabym sie normalnej ale buła i tak mało spi wiec wole nie ryzykowac.

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez Kostka09

Dziewczyny a jak tam plany na sylwestra?? Co robicie..

karmimy, odbijamy, przewijamy... i tak do białego rana!

[Zanet84]

Kolezanka pozyczyla nam wage dla dzieci.
dlugie nocne przerwy nie szkodza malej. Dalej przybiera 300-350 g tygodniowo

[Beata Marcina :0]

Ja nie ogarniam rozumowania Waszych facetów. Oni są w pracy, Wy zajmujecie się dzieckiem, to dlaczego jak oni z pracy wrócą i maja wolne to Wy nie macie??? Nie dociera do mnie dlaczego jedna osoba ma pracować 8-10 h, a druga 24 i nie ma się nawet kiedy umyć. Sredniowieczem mi zalatuje może trzeba się zebrać i zostawić takiemu na kilka godzin dziecko i mm i wyjść. Na pewno ciężko się przełamać jak się pomyśli ze dziecko może płakać, ale czasem trzeba radykalnych kroków dla dobra dziecka. Dla mnie jest to tak dziecinne i głupie zachowanie ze krew mi się gotuje

My jak zrobimy mm to do 2h podajemy (na opakowaniu tak pisze). Nie mamy podgrzewacza wiec stygnie, a potem podgrzewamy, bo królewna nie je zimnego ;-)

Ja pije jak mam chęć. Wcześniej mąż mi kupował z ekspresu z mlekiem, a teraz jak mleka nie mogę to rozpuszczalke pije.

Na mająca.pl jest artykuł o D-MER. Stwierdziłam ze mam to i chyba stąd te nocne płacze po karmieniu, a nasila się nocą bo wtedy nie ma co odwrócić mojej uwagi. Trochę mi lżej ze moje poirytowanie podczas karmienia to nie mój egoizm tylko hormony....

[Kostka09]

Napisane przez aleksandrettaa

ja piłam tylko bezkofeinowa. napiłabym sie normalnej ale buła i tak mało spi wiec wole nie ryzykowac.

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------



karmimy, odbijamy, przewijamy... i tak do białego rana!

Za to nie bedziemy mialy problemu z dotrzymaniem do polnocy moj akurat najczesciej wciaga cyca wtedy

[eclariss]

Napisane przez LolaMontez

Ale dzisiaj pospałam o 21:30 do 9 z dwoma 15 minutowymi przerwami na karmienie o 2 i 5;30

Czy Wasze dzieciaczki tez w nocy tak mało robią siku? U nas do pierwszej pobudki Pielucha praktycznie sucha, wiec przestałam zmieniać i wtedy mniej sie wybudza ja na polśpiąco karmie a Lila na półśpiąco je teraz zjadła utuliłam i śpi a ja mogę zjeść śniadanie
Maz od wczoraj na wigilii firmowej (zawsze maja wyjazdowe) a ja mam dzisiaj, tez sobie pomaluje paznokcie a co!

Moja też robi mało siku w nocy za to ja latam co chwilę i ledwo dolatuję...chyba cos po tym cc z moim pęcherzem nie tak bo czasem mnie kładka ratuje, że majtów przebierac nie muszę

Napisane przez paulina119a

Aleksandretta sama zaczęłam się zastanawiać co się ze mną dzieje w nocy... bo te kolana dają mi do myślenia
Ja też prezenty kupiłam w tym roku przez Internet

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Ja pieluche zmieniam 2-3 razy w nocy bo są na maxa nawalone

nie jestem zboczona nieeeee ale nie wiem dlaczego jak sobie pomyślałam co można robic na kolanach to mi przed oczamii jakiś obraz stanął, że na kolanach to przed mężem może mu robisz coś hahaha
chyba powinno mi raczej przyjść do głowy że może te kolana to od modlitwy na kolanach no ale przyszło mi co innego

Napisane przez aleska

Ja też wszystko przez internet zamawiam. Szkoda że nie ma przesyłki teleportem, tylko trzeba czekać

No to czekanie nie fajne...i jeszcze jaki jeden i ten sam listonosz codziennie z czymś przychodzi to aż mi trochę głupio

Napisane przez Rosalie01

no walsnie juz prawie wyrosla, do siedzenia bedzie ok, ale do spania to max miesiac i juz bedzie za male
a zsuwa sie w pozycji lezacej, ale ona to dosc ruchliwa przez sen jest

Jaka czupryna a nie robią się Wam kołtuny z tyłu?? Bo moja też cośma tych włosków i już dwie kulki z tyłu obciełam jak rusza główką na boki to kołtuny się robią.

Napisane przez Indra83

U mnie pada deszcz

U mniee to samo..szkoda mi tych dzeci Święta bez śniegu ja w dzieciństwie zawsze miałam piękne białe Święta u nas w górach to po metr snieg bywało minimum.

Napisane przez anuszka21

Lola mój robi... W nocy przebieram go włącznie z ubraniem bo jest cały przemoczony.
Byliśmy na kontroli waży 5040. Wiec w 3tygodnie przybral kilogram xd kostka, lekarka nie kazała go odchudzac choć mówiła ze dużo przybiera. Mogę mu dawac wodę ale nie ma takiej potrzeby

Na samym cycu???

Napisane przez Justana1984

no wydzierałam sie wczoraj i ryczłam, było mi strasznie przykro bo moj wspaniały mąż stwerdził że skoro mnie dziecko przerasta to on mamusię na caly dzień mi sprowadzi albo nianię żebym ja sie mogła wyspać, bo budziłam go na kapanie małej i stwierdzil że przeciez to nie musi byc co do minuty godzuna ale mała juz sie obudziła i marudzia bo to jej czas był ale nic mu nie marudziłam grzecznie tylko powiedziałam ze rozumiem ze jest zmęczony ja tez nie spałam całą noc i jak chce to sie mozemy zamienić, no to mnie tak podsumował;/ a potem jak mu chciałam dac małą do karmienia to o juz idzie spać ja mogłam isc sie umyć wczesniej a nie teraz wymyślam;( (było koło 23) zupełnie o co innego chodziło mi a on zupełnie co innego gadał, bo co mi da że tesciowa przylezie jak i tak muszę z nia siedzieć wiec sie niewysppie (wcoraj godzine na sacerze bya to nawet nie zdąrzyłam usnąć) a poza tym jak chce isc sie umys to teściowa o 23 nie bedzie z nami siedzieć. Nic z tego nie kumam, w ogóle pretensje bezsensowane i to jeszce kilka innych pierdół do tego doszlo, ja go zwyzywałam on stwerdził że jestem nienormalna i na tym sie skończyło;/ i jeszcze przedrzeżniał mnie ze płaczę i stwierdzi ze nie wie o co ten lament;/ a teraz nawet jak to pisze to mi łzy same lecą

Następny się od pardy znalazł..te chłopy kiedy to wkońcu dorośnie i zmądrzeje

Napisane przez anuszka21

Justana.ja pije dwie kawki latte dziennie. Choć jakąś przyjemność
Masakra z tymi chlopami. Czasami lepiej być samej to człowiek na nikogo nie liczy i się nie musi denerwowac ;p

latte masz ekspres?? Można wiedzieć jaki?

Widziałam w tv Kożuchowską życzenia składała świąteczne i ubrali ją w jakąś pink kieckę no i widać, że się jej przybrało po dziecku chyba, że to ta kieca.

[GoniaaaS]

Napisane przez Kostka09

Dziewczyny a jak tam plany na sylwestra?? Co robicie..

Balujemy do rana :p pod tytułem tylko dla dorosłych beda wyuzdane sceny z cycami na wierzchu...

[manieczka1]

Napisane przez Justana1984

dziekuję dziewczynki za wsparcie!! jestescie kochane, od razu mi ciut lepiej
a mam jeszcze pytanie do karmiących mm, miesznkę przygotowujecie przed samym podaniem dziecku?
Ile moze stać takie juz zrobione mleczko? no bo jak na przykad zrobie a ona nie chce to moge wstawić w podgrzewcz i czekać z tym do następnego karmienia czy juz robić nowa?

Do godziny moze stac, chociaz ja staram sie podac ew.do pol h. Generalnie wole zrobic mniej i dorobic. W podgrzewaczu mam butle z woda i mleko wsypuje dopiero jak trzeba
Nie przejmuj sie mezem...przykre to...calkowicie zgadzam sie z Beata...siedzenie w domku z dzieckiem to tez praca.

U nae dzis wichura i pada, wiec na spacerze nie bylismy. Zauwazylam, ze maly w dzien spi coraz mniej. Wasze dzieciaczki tez? Tzn. Spi, ale kiedys to dluuuuugo, a teraz krocej na pewno

Rozmawialam dzis z polozna. U nas na bank sa kolki... mowila ze jak jestesmy na Nanie to mozemy kupic Nan z lietrka R, ze lepiej trawiony jest. Tylko kurka w biedrze go nie ma, a w aptekach 15 zl drozszy od zwyklego. Musimy jeszcze poszukac. Poki co dopkupimy dalej zwykly i zobaczymy od pn jak z sab simplexem bedzie. Czy jak podajecie sab simplex to bobotic tez czy juz nie?

[Monian]

Ja podaje Bebilon i na nim pisze, że może stać 2h.

Kurde musze obiad zrobić a mała jak na złość spała dziś tylko na spacerze :/

[aleska]

Napisane przez Justana1984

no wydzierałam sie wczoraj i ryczłam, było mi strasznie przykro bo moj wspaniały mąż stwerdził że skoro mnie dziecko przerasta to on mamusię na caly dzień mi sprowadzi albo nianię żebym ja sie mogła wyspać, bo budziłam go na kapanie małej i stwierdzil że przeciez to nie musi byc co do minuty godzuna ale mała juz sie obudziła i marudzia bo to jej czas był ale nic mu nie marudziłam grzecznie tylko powiedziałam ze rozumiem ze jest zmęczony ja tez nie spałam całą noc i jak chce to sie mozemy zamienić, no to mnie tak podsumował;/ a potem jak mu chciałam dac małą do karmienia to o juz idzie spać ja mogłam isc sie umyć wczesniej a nie teraz wymyślam;( (było koło 23) zupełnie o co innego chodziło mi a on zupełnie co innego gadał, bo co mi da że tesciowa przylezie jak i tak muszę z nia siedzieć wiec sie niewysppie (wcoraj godzine na sacerze bya to nawet nie zdąrzyłam usnąć) a poza tym jak chce isc sie umys to teściowa o 23 nie bedzie z nami siedzieć. Nic z tego nie kumam, w ogóle pretensje bezsensowane i to jeszce kilka innych pierdół do tego doszlo, ja go zwyzywałam on stwerdził że jestem nienormalna i na tym sie skończyło;/ i jeszcze przedrzeżniał mnie ze płaczę i stwierdzi ze nie wie o co ten lament;/ a teraz nawet jak to pisze to mi łzy same lecą


dobrze pytaj, w kupie zawszer raźniej jak będziemy sie wymieniać spostrzeżeniami
jak się uda to najczęściej tak robię ze dwa cycki po 15 minut plus butla.
Dzisiaj np wstała o 4 zjadła z obu cycków i butli juz nie chciala, bujałam się z nią żeby usnęła prawie do 6, kimnęła się z godzinkę i znowu wstala 7;30 więc już jej cycków nie dawałam tylko od razu butlę ( żeby chciała ja jeść) zjadła 90 ml ale jeszcze chiała to dopiam ja cyckiem to usnęła i spała gdzieś do 11;00 ok 11:30 dostała cycki ale była dalej glodna i o 12:30 dostała butlę 90 ml. zjadła ale nie spała i za chilę znowu glodna wiec dałam jej o 13:30 jeszcze 0 ml i ok 14 usnęła, teraz bedzie spac parę godzin. W miedzyczasie chyba ja ubiore i pojdziemy na pocztę
zastanawiam sie wiec jak liczyć te karmienia kazde jako osobno czy te cycki od 11:30 plus obie butelki jako jedno czy jako 3 osobne, bo ja juz nienwiem Położna mi mowila ze co 3,5 h powinna jesc ae jak ona 2 h jadla to juz na sen zostaje jej tylko 1,5 h. wiec o co kamman? nie jarze tego;p


pijecie kawę? Ja tylko inka się raczę ale wolałabym normalną sobie machnąć:0
moja smoka lubi sobie pociumać ale tez nie zawsze.
ja prezentow nic nie zamawialam, nic nie kupywaam jakos nie mam glowy do tego.
Ja tak czytam przespalismy 8 h z przerwami na karienia, ile wasze rzerwy trwaja bo mi tak karmienie z 2 h z nią schodzi


ja jak słysze ze nabroila w pieluche to zawsze jeszcze chwilę czekam, bo ona "dorabia" aczkowliek zdarzy sie tak ze przebiore ledwo odłoże spowrotem i znowu kupa



moja spi kilka godzin ok 3/4 godzin. Ale najczęściej je i cycki i mm

Współczuję zajścia z mężem

Co do karmienia, u mnie od wczorajszego popołudnia zazwyczaj 15min+10min+30 ml co około 3 lub 3,5 godziny, a w nocy różnie, czadem 60ml + 15 minut, czasem90 ml +10 minut. W nocy śpi między karmieniami około 4 lub 4,5 godzin. Dziś padł rekord, spał nieco ponad 5 godzin.

Ja podaję bebiko i na pudełku pisze, że 2 godziny od przygotowania może stać

Kawy dotąd nie piłam, bo jakoś ochoty nie miałam. Dziś przez ból głowy się zdecydowałam.

Wasze maluchy na piersi jak reagują na kawę? Nie reagują?

[Indra83]

Napisane przez Kostka09

Dziewczyny a jak tam plany na sylwestra?? Co robicie..

Jeśli nie zostaniemy w domu, to może skoczymy do znajomych, mieszkają po drugiej stronie ulicy i mają córeczkę niecałe 1,5 roku. Biby wielkiej nie będzie, a zawsze możemy się ewakuować do domu.

Napisane przez Zanet84

Justana, glowa do gory chlop to nigdy nie zrozumie...oni mysla ze my to mamy w naturze i 24 h nadobe mozemy matkowac na pelnych obrotach...oni tylko sa dumni jak paw ze zrobili...aleby potem sie zajmowac dzieckiem to juz gorzej

Chłop by tak długo nie wytrzymał, spać non stop na raty, przez wiele miesięcy. Poza tym jesteśmy na URLOPIE macierzyńskim, to przecież wypoczynek.

Napisane przez Beata Marcina :0

Ja nie ogarniam rozumowania Waszych facetów. Oni są w pracy, Wy zajmujecie się dzieckiem, to dlaczego jak oni z pracy wrócą i maja wolne to Wy nie macie??? Nie dociera do mnie dlaczego jedna osoba ma pracować 8-10 h, a druga 24 i nie ma się nawet kiedy umyć. Sredniowieczem mi zalatuje może trzeba się zebrać i zostawić takiemu na kilka godzin dziecko i mm i wyjść. Na pewno ciężko się przełamać jak się pomyśli ze dziecko może płakać, ale czasem trzeba radykalnych kroków dla dobra dziecka. Dla mnie jest to tak dziecinne i głupie zachowanie ze krew mi się gotuje

My jak zrobimy mm to do 2h podajemy (na opakowaniu tak pisze). Nie mamy podgrzewacza wiec stygnie, a potem podgrzewamy, bo królewna nie je zimnego ;-)

Ja pije jak mam chęć. Wcześniej mąż mi kupował z ekspresu z mlekiem, a teraz jak mleka nie mogę to rozpuszczalke pije.

Na mająca.pl jest artykuł o D-MER. Stwierdziłam ze mam to i chyba stąd te nocne płacze po karmieniu, a nasila się nocą bo wtedy nie ma co odwrócić mojej uwagi. Trochę mi lżej ze moje poirytowanie podczas karmienia to nie mój egoizm tylko hormony....

A moż mleko ryżowe albo owsiane do kawy.

Napisane przez GoniaaaS

Balujemy do rana :p pod tytułem tylko dla dorosłych beda wyuzdane sceny z cycami na wierzchu...

niegrzeczna mamuśka


Mój TŻ ostatnio wypalił, że jak Lilę odchowamy, to tak za 5 lat może jeszcze jedno dziecko sobie zrobimy.
Gdyby wzrok mógł zabijać, to juz by nie żył.
Ostatecznie powiedziałam, ze ok, ale od razu kupujemy mm i on idzie na macierzyński i się dzieckiem całą dobe zajmuje, a ja będę się wysypiać i pracować. Odpuścił.
Juz pomijam fakt, ze za 5 lat to on będzie miał 42 lata, a ja 37.

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Moja nie reaguje na kawę, ale jednak do 12 piję, później już nie.

[fiorella22]

Czy Wy wszystkie bierzecie omega3 (dha). Ja nie biorę, ale lekarka podczas ostatniej wizyty nic mi nie mówiła...

To są jakieś specjalne dla matek karmiących czy zwykłe omega3? I jaką dawkę dziennie bierzecie??