Grudniowe Mamusie cz. V

[19Inka90]

Maczuma dostanie po nosie ! numeru nie zostawiła

[Suqub]

Jeżeli akcja się rozwinęła to pewnie odpoczywa teraz dziewczyna.

[mysza88]

Ja na chwile przepraszam wczoraj nie dałam rady wejść. Badania ok duża nadzieja ze wszystko dobrze się skończy. Mamy być pod opieka chirurga neurologa i pediatry i kontrolować mała. Ogólnie jestem szczęśliwa, nadrobię was pózniej.. A dziś idziemy do domu😀

[Paulinkus]

Napisane przez Suqub

Ja też czytam różne porady aby później móc z nich skorzystać. Zawsze to dodatkowa wiedza.

Napisane przez iwona_1987

Ja też nie rodzę jakby co Małej widać się nie spieszy wogóle...
Za to przeżyłam jakoś nalot teściowej. Oczywiście stały tekst "ale jak Wy chcecie dziecko chować z kotem???" nosz kuźwa, normalnie Owszem niekiedy kotka jest zazdrosna i oczekuje zabawy w najmniej sprzyjającym momencie i zwrócenia na siebie uwagi ale przecież nie pozbędziemy się kotki którą mamy 4,5 roku i traktujemy ją jak członka rodziny.... Taka opcja nawet nie wchodzi w grę. Jakoś będzie musiała się przyzwyczaić do Małej, chociaż dzieci nie znosi
A poza tym o dziwo obyło się bez żadnych niespodzianek i dziwnych pytań, no w szoku jestem

Inka bo Ty też masz kotkę jak ona się zachowuje przy Emilce teraz?? Bo kiedyś pisałaś że też strasznie zazdrosna była o tż...

U mnie najbardziej babcia przeżywa kwestię kota tak jak piszesz uważam że kotka się dostosuje bo nie ma innego wyjścia. Jest z nami już 8 lat i nie wyobrażam sobie żeby ją teraz komuś oddać

Napisane przez maczuma

Dziewczyny, które urodziły - czy przed samym porodem czuję się wzmożone ruchy dziecka, czy raczej takie spokojniejsze? A może nie czulyscie różnicy?

Mój ostatnio szaleje

Napisane przez iwona_1987

No psy trochę inaczej reagują niż koty, Koty jednak mają taką swoją dziką naturę... co nie zmienia faktu że jakoś kotka będzie musiała się przyzwyczaić do Małej. Chociaż ja coś czuję że ona będzie Małą na kilometr omijała bo bardzo boi się dzieci.
A co do teściowej to rzadko przyjeżdża do nas, 1-2 razy w roku (a ma do nas 60 km), ale jak już przyjedzie to zawsze ma coś do powiedzenia dziwnego, jak większość teściowych Więc bardzo mi odpowiada częstotliwość tych odwiedzin...

Moja kotka podejrzewam że będzie omijała małego szerokim łukiem bo tchórz z niej jest podejrzewam też że jak mały zapłacze to się gdzieś schowa moja teściowa nas nie odwiedza jak do niej nie pojedziemy to jej nie widujemy

Napisane przez Suqub

Mi mówili, ze dziecko wtedy spokojne jest, mniej ruchliwe.

W takim razie u mnie na nic na razie się nie zapowiada bo jak pisałam mały ostatnio nad wyraz ruchliwy się zrobił

Napisane przez ewkien

Moje maleństwo tez się nie wybiera siedzi grzecznie w brzuszku i tylko czasem coś zapuka. Mam nadzieje, ze będzie równie spokojne i po porodzie.
Dziewczyny, a czy macie jeszcze wahania nastrojów? Bo cała ciążę przeszłam w miarę spokojnie, za to na koniec jakieś doły łapie i przejmuje się byle czym.

mój też spokojny był przez całą ciążę i mam nadzieję że tak zostanie po porodzie co do humorów dotychczas raczej ich nie doświadczyłam a wczoraj się popłakałam bo na tż nakrzyczałam a ja raczej nie mam wyrzutów sumienia jak na niego krzyczę

Napisane przez maczuma

Chyba rodzę cdn.

oby szybko Janek pojawił się na świecie

Napisane przez Hasiap

Dziewczyny.. Chyba dostałam właśnie okres.. We wtorek będę 6 tygodni po porodzie, karmię tylko piersią na zawołanie wiec nie wiem skąd to?!? We wtorek idę do ginekologa wiec się dowiem, ale na obecną chwilę trochę się zmartwilam. Powiedzcie ze to jednorazowo i ze tak czasem się dzieje :-(

Czytałam że to nie jest standardem że się nie ma @ jak się karmi kp to od organizmu zależy. Jedne kobiety dostają @ karmiąc kp inne nie.

Napisane przez Suqub

Eh 3 dni temu rozmawiałam z koleżanką, która w drugiej ciąży jest. Niestety krwiaka ma więc musiała leżeć cały czas. Dziś w nocy urodziła w 6 miesiącu. Mała walczy o przeżycie. W pierwszą ciążę zajść nie mogła przez ponad rok, z drugą od początku problem i teraz wczesny poród. Smutno. Sorki za smęt z rana

za maleństwo

Napisane przez Suqub

Miejsce robi

A u nas leniwy poranek jeszcze w łóżku leżymy i się lenimy cały czas czuję takie napięcie jak przed @ i tak mnie pobolewa jakbym miała go dostać ale żadnych skurczy. No i kręgosłup mnie też pobolewa wezmę nospe i zobaczymy czy coś więcej z tego będzie czy tylko tyle.

[Suqub]

Napisane przez mysza88

Ja na chwile przepraszam wczoraj nie dałam rady wejść. Badania ok duża nadzieja ze wszystko dobrze się skończy. Mamy być pod opieka chirurga neurologa i pediatry i kontrolować mała. Ogólnie jestem szczęśliwa, nadrobię was pózniej.. A dziś idziemy do domu😀

Super wieści!! Na pewno wszystko będzie dobrze!

[Paulinkus]

Napisane przez jojla

Moja kicia to straszna maruda jest no i sztuczną choinkę postanowiła jednak zdegustować

a ja nie wiem już nic, dziś ten lekarz kazał przyjść w poniedziałek na ktg a moja ginka wspominała, że w poniedziałek/najpóźniej we wtorek mam się zgłosić na oddział... no i nie wiem co zrobić. Ale chyba pójdę na to ktg a jak każą zostać to TŻ do domu po torbę wyślę. Choć najbardziej to by mi pasowało, żeby młoda podjęła wcześniej decyzję o wyjściu

Moja też ma swoje humory ale nie jest najgorzej no i nie ma ochoty na degustację choinki na szczęście ja bym poszła na to ktg i ewentualnie po nim razem z lekarzem podjęła decyzję czy zostaję w szpitalu czy nie. Jak coś tak jak piszesz tż dowiezie Wam torbę

Napisane przez antosia5

A nie wiem Moja lekarka powiedizla ze 7 dni, czyli wychodzi w Wigilie- jutro bede rozmawiac z tymi w szpitalu, bo to chyba oni beda decydowac Kurcze, przeraza mnie to, i boje sie ze bede zalować ze nie wybralam cc
No wlasnie gdzieś zniknęła i Yanca gdzies zniknęla

Witam w klubie

Tak spojrzalam na liste i Lyoness89 chyba jako jedyna urodzila dokladnie w terminie (oczywiscie zaplanowanych cc nie licze)

Ja wolę jednak sn niż tak na zimno cc. Zresztą nawet nie mam większego wyboru także cóż pozostaje liczyć że jak coś się będzie działo to cc zrobią. Do wtorku jest jeszcze trochę czasu więc może dzieć sam postanowi się w najbliższym czasie urodzić myślę że i Yanca i Chemisette urodziły bo u obu coś się działo i nagle przestały pisać

[Roksape]

Napisane przez Suqub

Eh 3 dni temu rozmawiałam z koleżanką, która w drugiej ciąży jest. Niestety krwiaka ma więc musiała leżeć cały czas. Dziś w nocy urodziła w 6 miesiącu. Mała walczy o przeżycie. W pierwszą ciążę zajść nie mogła przez ponad rok, z drugą od początku problem i teraz wczesny poród. Smutno. Sorki za smęt z rana

Smutna historia trzymam kciuki za tą dziewczynkę żeby wygrała walkę o życie rosi:

Napisane przez Basjenia

Uroczosc...ja go karmie a ten sra


Sent from my Lumia 610 NFC using Tapatalk

[Paulinkus]

Napisane przez mysza88

Ja na chwile przepraszam wczoraj nie dałam rady wejść. Badania ok duża nadzieja ze wszystko dobrze się skończy. Mamy być pod opieka chirurga neurologa i pediatry i kontrolować mała. Ogólnie jestem szczęśliwa, nadrobię was pózniej.. A dziś idziemy do domu😀

Super no i szybko do domu idziecie. Buziaki dla całej szczęśliwej rodzinki

[Suqub]

Napisane przez Paulinkus

Moja też ma swoje humory ale nie jest najgorzej no i nie ma ochoty na degustację choinki na szczęście ja bym poszła na to ktg i ewentualnie po nim razem z lekarzem podjęła decyzję czy zostaję w szpitalu czy nie. Jak coś tak jak piszesz tż dowiezie Wam torbę


Ja wolę jednak sn niż tak na zimno cc. Zresztą nawet nie mam większego wyboru także cóż pozostaje liczyć że jak coś się będzie działo to cc zrobią. Do wtorku jest jeszcze trochę czasu więc może dzieć sam postanowi się w najbliższym czasie urodzić myślę że i Yanca i Chemisette urodziły bo u obu coś się działo i nagle przestały pisać

Jestem ciekawa kogo Yanca Nam przedstawi :-D

[jojla]

Napisane przez mysza88

Ja na chwile przepraszam wczoraj nie dałam rady wejść. Badania ok duża nadzieja ze wszystko dobrze się skończy. Mamy być pod opieka chirurga neurologa i pediatry i kontrolować mała. Ogólnie jestem szczęśliwa, nadrobię was pózniej.. A dziś idziemy do domu😀

Super, że badania dobre! I na pewno wszystko dobrze się skończy, nie ma innej opcji
I ekstra, że już do domu

Napisane przez Paulinkus

Moja też ma swoje humory ale nie jest najgorzej no i nie ma ochoty na degustację choinki na szczęście ja bym poszła na to ktg i ewentualnie po nim razem z lekarzem podjęła decyzję czy zostaję w szpitalu czy nie. Jak coś tak jak piszesz tż dowiezie Wam torbę

Tak zrobię

Też się martwię jak to będzie z tą moją bestią jak pojawi się Mała. nie lubi dzieci, bo nie miała z nimi zbyt wiele do czynienia ale taki tchórz z niej, że pewnie będzie się bała i omijała z daleka a z czasem na pewno wypracujemy jakąś równowagę

[NaamaH6669]

Ja póki co nie rodzę, wcziraj i w nocy tylko kłucie bóle okresowe ale za to doszedł bol pleców... Leżę jeszcze w łożku i nic mi sie nie chce.
Maczuma kciuki!


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Suqub]

MAM WIADOMOŚĆ OD CHEMISETTE!!
Dzisiaj o 2:35 urodziła synka. Waży 3540g i mierzy 54cm. Poród sn.

[karooka]

Chemisette, Mysza GRATULACJE

[19Inka90]

Dzieeeeeeewczynyyy... Yanca urodziła !! i Ja juz wiem kim jest nasza forumowa niespodzianka jesteście ciekawe ??

[Suqub]

Napisane przez 19Inka90

Dzieeeeeeewczynyyy... Yanca urodziła !! i Ja juz wiem kim jest nasza forumowa niespodzianka jesteście ciekawe ??

Inka dawaj!

[Basjenia]

myjecie cycki po maltanie do karmienia?

[iwona_1987]

Inka no nie trzymaj tego tylko dla siebie Kim jest niespodzianka??

Chemisette, Yanca gratulacje!!

[sofia_the_first]

Inka,,, dawaj dawaj bom ciekawa


Dziewczyny, podczas kp jak przystawiacie po np. przerwie około 3 godzin te pierwsze pociągnięcia tak strasznie bolą... nie wiem czy ona tak na głodnego mocno ciągnie, zaraz przestaje boleć i im dłużej tym przyjemniej. Czy też tak macie?

[Paulinkus]

Napisane przez Suqub

Jestem ciekawa kogo Yanca Nam przedstawi :-D

Ja też

Napisane przez jojla

Też się martwię jak to będzie z tą moją bestią jak pojawi się Mała. nie lubi dzieci, bo nie miała z nimi zbyt wiele do czynienia ale taki tchórz z niej, że pewnie będzie się bała i omijała z daleka a z czasem na pewno wypracujemy jakąś równowagę

Oczywiście że tak nie ma sensu się nakręcać na zapas skoro jeszcze nie wiadomo jakie kotka będzie miała podejście do dziecka.

Napisane przez NaamaH6669

Ja póki co nie rodzę, wcziraj i w nocy tylko kłucie bóle okresowe ale za to doszedł bol pleców... Leżę jeszcze w łożku i nic mi sie nie chce.
Maczuma kciuki!

to tak jak u mnie. Coś zaczyna ale bardzo niemrawo

Napisane przez Suqub

MAM WIADOMOŚĆ OD CHEMISETTE!!
Dzisiaj o 2:35 urodziła synka. Waży 3540g i mierzy 54cm. Poród sn.

gratulacje

Yanca Tobie również gratuluję

[19Inka90]

No niech wam będzie !

" Moja niespodzianka przyszla na swiat o7:50. Pola ma 55 cm i 4080g. Sn po 30 min na porodowce. Yanca"

[Suqub]

Napisane przez 19Inka90

No niech wam będzie !

" Moja niespodzianka przyszla na swiat o7:50. Pola ma 55 cm i 4080g. Sn po 30 min na porodowce. Yanca"

Aaaaa wiedziałam!! :-D mamy kolejną dziewczynkę :-D
Gratuluję Yanca!

[iwona_1987]

A ja cały czas myślałam że niespodzianka będzie chłopcem... Słaby ze mnie wróżbita

[sofia_the_first]

Yanca, gratuluje

[lindsley]

Napisane przez maczuma

Chyba rodzę cdn.

Napisane przez Suqub

MAM WIADOMOŚĆ OD CHEMISETTE!!
Dzisiaj o 2:35 urodziła synka. Waży 3540g i mierzy 54cm. Poród sn.

Gratuluję!!!

Napisane przez 19Inka90

No niech wam będzie !

" Moja niespodzianka przyszla na swiat o7:50. Pola ma 55 cm i 4080g. Sn po 30 min na porodowce. Yanca"

Super!!!


Ja też nie rodzę... Dziś termin z kalkulatora.

[Basjenia]

ooo dziewczyny cudowne wieści!! gratuluje!!
Yanca jak torpeda widzę urodziłaś

Sofia ja tak mam w prawej piersi.zauważyłam że brodawkę mam zaróżowioną i wydaje mi się że jest lekko podrażniona bo mały częściej ją ciumka..smaruje maltanem jak mam dłuższe przerwy w karieniu-np. w nocy. a w dzień swoim mlekiem

[grey cat]

Napisane przez maczuma

Chyba rodzę cdn.

oo, super to kciuki

Yanka, Chemisette gratulacje

Dziś zaczęłam 40 tydzień, tydzień do terminu został, ale to zleciało..
Dziś znowu nic nie boli, Mały się nie wybiera, pewnie wczoraj się tylko szyjka skracała.

[sasia25]

Gratuluje nowym mamusiom


To ile zostało nierozpakowanych, ktoś wie?

A my dzisiaj chcemy pojsc na pierwszy spacerek chociaż mnie jeszcze szwy ciągną, ale na 20 min mogę iść

[Sweet Olcia]

Jezu kobiety was nadrobic to jest jakas masakra od wczoraj czytam i dopiero nadrobilam gratulacje dla wszystkich swiezo upieczonych mamusiek a dla naszych kuleczek duzo cierpliwosci w koncu ten moment przyjdzie
Kurcze jestem tak zaaferowana maluszkiem ze juz nie pamietam jak to bylo w ciazy w nocy byly problemy z kp bo mam duze piersi a male brodawki i niunia nie mogla ich chwycic i troche mi poranila ale dzis juz znalazlysmy dobra pozycje i najada sie ladnie .

[Ringo6]

Chemisette, Yanca gratulacje!!
Ja chciałam dać małej na imię Pola, ale mąż się nie zgodził... Ale jest Natalka

Ja nie myje, bo ponoć nie trzeba zmywać. Nic dziecku nie jest w każdym razie. Za to ja też mam naderwaną brodawkę przy prawej piersi i wyć mi się chce jak ją przystawiam. Próbowałam z nakładką, ale mleko bokiem wychodzi, taka lipa.

[antosia5]

Napisane przez Suqub

MAM WIADOMOŚĆ OD CHEMISETTE!!
Dzisiaj o 2:35 urodziła synka. Waży 3540g i mierzy 54cm. Poród sn.

Napisane przez 19Inka90

No niech wam będzie !

" Moja niespodzianka przyszla na swiat o7:50. Pola ma 55 cm i 4080g. Sn po 30 min na porodowce. Yanca"

Gratulacje, dziewczyny:ju pi: Zazdroszczę Wam
A ja wlasnie wrocilam z Ktg i ani jednego skurczu przez pól godziny Prosta linia na 12-16 caly czas, az polożna sie dziwiła A ja sie poryczałam
Potem przyszla lekarka i robila usg i mnie troche uspokajała, ze sama 2 lata temu urodzila 4 dni po terminie. Dziecko juz jest duże (swoja droga troche rożnicy jest miedzy waga co mi lekarka mowila,a w szpitalu- boje sie ze w szpitalu lepszy sprzęt mają), jak jeszcze sobie bedzie czekac to nie wiem jak dam radę urodzić by mnie nie porozrywało Powiedzieli ze jak wszystko bedzie dobrze to mogą z wywolaniem czekac do 10 dni W poniedziałek znów sie stawić mam na ktg.
Załamana jestem- rzeczywiscie chyba jak sloń jestem, jak to Bimbunia chyba pisala

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez Paulinkus

Ja wolę jednak sn niż tak na zimno cc. Zresztą nawet nie mam większego wyboru także cóż pozostaje liczyć że jak coś się będzie działo to cc zrobią. Do wtorku jest jeszcze trochę czasu więc może dzieć sam postanowi się w najbliższym czasie urodzić myślę że i Yanca i Chemisette urodziły bo u obu coś się działo i nagle przestały pisać

No wywolanie to też na zimno Trochę ci zazdroszczę ze masz jeszcze czas do terminu Dzis chciałam usłycheć ze spoko, ze dziecko nie jest jakieś specjalnie duże jak na swoj tydzień, ale niestety