Sierpniowe mamusie 2015 :)

[Curly81]

Czytam teraz na ncie o brązowych ipławach we wczesnej ciąży i piszą,że u częsci kobiet to występuje po badaniu transwaginalnym usg albo w macicy była krew i organizm musi się tego pozbyc,żeby nie zagrażało zarodkowi i usuwa.Jak miałam robione pierwsze usg w szpitalu to facet mi powiedział,że mam trochę krwi w macicy obok pęcherzyka..Może to jest ta krew ,która jest usuwana.Nie zadręczam się póki co tylko czekam do jutra.Mam nadzieję,że nic się nie stanie.

[dd1dd]

hej dziewczynki dawno się nie odzywałam, wyczytałam tylko przelotnie dobre wieści od Curly tak się cieszę
ja byłam tego 17 grudnia na usg ale nic nie widać prócz pęcherzyka(7,5mm), szkoda bo muszę czekać do 2 stycznia a myślałam , że pochwalimy się wszystkim w święta termin mam niby na 15 sierpnia
Dzisiaj nie mam sił na nic, pogoda mi nie sprzyja. Ciągle pada i pada... Zresztą dzisiaj coś mi źle, nie mogę zjeść.A jutro muszę się wziąć za ciasta prócz ciast nie robię nic, jadę na gotowe

[ankaaa206]

Hej dziewczyny jak tam swiateczne nastroje?
Mnie dzis caly dzien kluje w jajnikach, raz prawy raz lewy.
W tej ciazg czuje sie wyjatkowo spokojnie. Umowilam sie do gina na 9 stycznia, bedzie to 7 tc wiec juz powinno byc serducho co nie?
Ostatnimi dniami czekam tylko na drzemke mlodego by razem z nim spac, nie mam sily na nic.
My tez na gotowe jedziemy robie tylko paszteciki, salatke, rogaliki i pierniczki.

[Jess922]

Napisane przez ankaaa206

Hej dziewczyny jak tam swiateczne nastroje?
Mnie dzis caly dzien kluje w jajnikach, raz prawy raz lewy.
W tej ciazg czuje sie wyjatkowo spokojnie. Umowilam sie do gina na 9 stycznia, bedzie to 7 tc wiec juz powinno byc serducho co nie?
Ostatnimi dniami czekam tylko na drzemke mlodego by razem z nim spac, nie mam sily na nic.
My tez na gotowe jedziemy robie tylko paszteciki, salatke, rogaliki i pierniczki.

Też mnie dzisiaj jajniki kłują i to nie pierwszy raz. Nie przejmuję się tym
Będzie napewno ja byłam teraz w 6w1d i było malutkie serduszko widziałam jak miga punkcik na ekranie i słyszałam jak puka


A plamienia to był fałszywy alarm, już się nie powtórzyły i wszystko jest oki. Tylko dzisiaj byłam po prezenty i trochę mnie brzuch boli. Za dużo się nałaziłam.

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez Curly81

Czytam teraz na ncie o brązowych ipławach we wczesnej ciąży i piszą,że u częsci kobiet to występuje po badaniu transwaginalnym usg albo w macicy była krew i organizm musi się tego pozbyc,żeby nie zagrażało zarodkowi i usuwa.Jak miałam robione pierwsze usg w szpitalu to facet mi powiedział,że mam trochę krwi w macicy obok pęcherzyka..Może to jest ta krew ,która jest usuwana.Nie zadręczam się póki co tylko czekam do jutra.Mam nadzieję,że nic się nie stanie.

Ja jestem przerważliwiona po moich przejściach i każde plamienia mnie niepokoją. Aczkolwiek nie wszystkie świadczą o czymś złym. Na szczęście jutro masz wizytę to rozwiejesz wątpliwości.

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Napisane przez dd1dd

hej dziewczynki dawno się nie odzywałam, wyczytałam tylko przelotnie dobre wieści od Curly tak się cieszę
ja byłam tego 17 grudnia na usg ale nic nie widać prócz pęcherzyka(7,5mm), szkoda bo muszę czekać do 2 stycznia a myślałam , że pochwalimy się wszystkim w święta termin mam niby na 15 sierpnia
Dzisiaj nie mam sił na nic, pogoda mi nie sprzyja. Ciągle pada i pada... Zresztą dzisiaj coś mi źle, nie mogę zjeść.A jutro muszę się wziąć za ciasta prócz ciast nie robię nic, jadę na gotowe

Ja chciałam powiedzieć w święta, ale się jednak wstrzymamy przynajmniej do najbliższej wizyty, którą nawiasem mówiąc też mam 2

[lines]

dd1dd ja byłam 18 grudnia i to był środek 7 tc i też był tylko pęcherzyk. Następna wizyta 15 stycznia, wtedy to już będzie widać wszystko . A! i mamy ten sam termin

Jess922, e tam dziwnie brzmi. Ja przed ciążą codziennie szyjkę badałam i palec wkładałam (a nawet dwa ).

fiona27 cukierki i nas wytrzymają do świąt. Później zjadamy zawartość, a w papierek zawijamy coś innego

[kasperka]

Napisane przez ankaaa206

Hej dziewczyny jak tam swiateczne nastroje?
Mnie dzis caly dzien kluje w jajnikach, raz prawy raz lewy.
W tej ciazg czuje sie wyjatkowo spokojnie. Umowilam sie do gina na 9 stycznia, bedzie to 7 tc wiec juz powinno byc serducho co nie?
Ostatnimi dniami czekam tylko na drzemke mlodego by razem z nim spac, nie mam sily na nic.
My tez na gotowe jedziemy robie tylko paszteciki, salatke, rogaliki i pierniczki.

Ja bylam na pierwszej wizycie w 7tc + 5 i juz bylo serduszko

[ankaaa206]

U mnie bedzie 7 tc i 2 dni wiec chyba bedzie juz widac.

[kasperka]

Napisane przez ankaaa206

U mnie bedzie 7 tc i 2 dni wiec chyba bedzie juz widac.

Mysle, ze tak

[dd1dd]

Napisane przez Jess922

Ja chciałam powiedzieć w święta, ale się jednak wstrzymamy przynajmniej do najbliższej wizyty, którą nawiasem mówiąc też mam 2

jakbym zobaczyła serduszko to chyba bym nie wytrzymała i powiedziała i tak będzie ciężko, bo a to nie wypiję winka to będą pytania dlaczego nie piję hehe nie zjem wszystkich potraw nawet p trochu bo nie mam apetytu, mogę wymiotować i też będą domysły ale zawsze mogę zgonić na mojego kamienia w woreczku żółciowym, że mi źle przez niego. Swoją drogą muszę być przez niego całą ciążę na diecie

Napisane przez lines

dd1dd ja byłam 18 grudnia i to był środek 7 tc i też był tylko pęcherzyk. Następna wizyta 15 stycznia, wtedy to już będzie widać wszystko . A! i mamy ten sam termin

ja byłam wtedy w 5t4d Jakoś jestem spokojna i wierzę , że wszystko będzie dobrze. Tyle na to dzieciątko czekałam

Dziewczyny jakieś kremy polecacie przeciw rozstępom ? Chciałabym od początku jakoś zadbać. Myślę nad Mustela

[Curly81]

Nadal boli mnie brzuch i mam te dziwne brązowe upławy ,mało tego jest ale jednak..Dobrze,że mam jutro już tą wizytę,może się dowiem co jestMoże mi coś przepisze.Rano pojadę,żeby mieć z głowy.Jestem zapisana jako dodatkowa pacjentka,wiec mogę przyjechac o dowolnej porze ale martwię się i chyba skoro świt pojadę bo przyjmuje od 7.30.

Dziewczyny,czy któraś z Was miała może takie bóle podbrzusza jak na okres?

[dd1dd]

Napisane przez Curly81

Nadal boli mnie brzuch i mam te dziwne brązowe upławy ,mało tego jest ale jednak..Dobrze,że mam jutro już tą wizytę,może się dowiem co jestMoże mi coś przepisze.Rano pojadę,żeby mieć z głowy.Jestem zapisana jako dodatkowa pacjentka,wiec mogę przyjechac o dowolnej porze ale martwię się i chyba skoro świt pojadę bo przyjmuje od 7.30.

Dziewczyny,czy któraś z Was miała może takie bóle podbrzusza jak na okres?

ja miałam. Jak byłam na usg ostatnio to właśnie lekarka się pytała czy mam bóle jak na okres, powiedziałam, że tak i zwiększyła mi dawkę luteiny. Już tak nie boli jak wcześniej, wczoraj troszkę ale wzięłam 3 tabletki luteiny i ból przeszedł. Ogólnie to mówiła, że jak boli to wziąć luteinę nawet 4x1.

[Curly81]

Napisane przez dd1dd

jakbym zobaczyła serduszko to chyba bym nie wytrzymała i powiedziała i tak będzie ciężko, bo a to nie wypiję winka to będą pytania dlaczego nie piję hehe nie zjem wszystkich potraw nawet p trochu bo nie mam apetytu, mogę wymiotować i też będą domysły ale zawsze mogę zgonić na mojego kamienia w woreczku żółciowym, że mi źle przez niego. Swoją drogą muszę być przez niego całą ciążę na diecie

ja byłam wtedy w 5t4d Jakoś jestem spokojna i wierzę , że wszystko będzie dobrze. Tyle na to dzieciątko czekałam

Dziewczyny jakieś kremy polecacie przeciw rozstępom ? Chciałabym od początku jakoś zadbać. Myślę nad Mustela

Napisane przez dd1dd

ja miałam. Jak byłam na usg ostatnio to właśnie lekarka się pytała czy mam bóle jak na okres, powiedziałam, że tak i zwiększyła mi dawkę luteiny. Już tak nie boli jak wcześniej, wczoraj troszkę ale wzięłam 3 tabletki luteiny i ból przeszedł. Ogólnie to mówiła, że jak boli to wziąć luteinę nawet 4x1.

Ojej,to rzeczywiście musze szybko to dostać i brać.COś jest nie tak.

[dd1dd]

Napisane przez Curly81

Ojej,to rzeczywiście musze szybko to dostać i brać.COś jest nie tak.

nie denerwuj się kochana, jutro wszystkiego się dowiesz będzie dobrze

[TusiaeM]

Napisane przez fiona27

TusiaeM pamiętam, że pisałaś na staraczkowym, ale szybko przestałaś ....

Oczywiście kciuki za Wasze wizyty i za serduszka

Cały czas śledziłam wątek, ale trudno mi było się trochę wbić w rozmowę.

Napisane przez dd1dd

jakbym zobaczyła serduszko to chyba bym nie wytrzymała i powiedziała i tak będzie ciężko, bo a to nie wypiję winka to będą pytania dlaczego nie piję hehe nie zjem wszystkich potraw nawet p trochu bo nie mam apetytu, mogę wymiotować i też będą domysły ale zawsze mogę zgonić na mojego kamienia w woreczku żółciowym, że mi źle przez niego. Swoją drogą muszę być przez niego całą ciążę na diecie

Ja właśnie mam wielki problem z tym... Nie chce nikomu mówić, bo to dopiero 5 tydzień, ale jak powiem, że nie pije (a zawsze wypije lampke wina z teściową czy jakiś likier z mamą i babcią) to do razu będą jakieś domysły i nie wiem czy po prostu nie lepiej powiedzieć wprost?

Dziś byłam na becie 1232

[lines]

Napisane przez dd1dd

ja byłam wtedy w 5t4d Jakoś jestem spokojna i wierzę , że wszystko będzie dobrze. Tyle na to dzieciątko czekałam

Dziewczyny jakieś kremy polecacie przeciw rozstępom ? Chciałabym od początku jakoś zadbać. Myślę nad Mustela

Nie no, ja tez jestem spokojna. Jutro zaczynam 8tc i myślę, że jakby coś miało byc nie tak, to pewnie by juz było. Może jestem naiwna, ale wierzę, że nam się uda, mam same pozytywne myśli i tego się trzymam

[dd1dd]

Napisane przez TusiaeM

Ja właśnie mam wielki problem z tym... Nie chce nikomu mówić, bo to dopiero 5 tydzień, ale jak powiem, że nie pije (a zawsze wypije lampke wina z teściową czy jakiś likier z mamą i babcią) to do razu będą jakieś domysły i nie wiem czy po prostu nie lepiej powiedzieć wprost?

Dziś byłam na becie 1232

ładna beta
Tusia decyzja należy do Ciebie. Zawsze możesz powiedzieć, że źle się czujesz i nie napijesz się z nimi mamy ten sam problem ale ja nic nie pisnę a Ciebie kojarzę z wątku z zamówień butów z różnych hurtowni z kilka lat temu to mogłaś być Ty?

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Napisane przez lines

Nie no, ja tez jestem spokojna. Jutro zaczynam 8tc i myślę, że jakby coś miało byc nie tak, to pewnie by juz było. Może jestem naiwna, ale wierzę, że nam się uda, mam same pozytywne myśli i tego się trzymam

to tak jak u mnie

[12mu05]

Napisane przez dd1dd

ładna beta
Tusia decyzja należy do Ciebie. Zawsze możesz powiedzieć, że źle się czujesz i nie napijesz się z nimi mamy ten sam problem ale ja nic nie pisnę a Ciebie kojarzę z wątku z zamówień butów z różnych hurtowni z kilka lat temu to mogłaś być Ty?

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

h
to tak jak u mnie

Siemka jak Wy dzisiaj jak szaline piszecie My w hoteliku juz pl jestesmy,junior jakos dojechal i teraz spi😃 jutro kolejne 600km i bedziemy w domku

Ogladlismy sliczne mieszkanko😀 140m 5 pokoi,2lazienki,2balkony, jeszcze w remoncie wiec wszystko bedzie tip-top. Jeden minusik... cena: 1100e na miesiac😢😢😢😢

Ide cos zjesc
Poodpisuje pozniej! Buziaki!

[TusiaeM]

Napisane przez dd1dd

ładna beta
Tusia decyzja należy do Ciebie. Zawsze możesz powiedzieć, że źle się czujesz i nie napijesz się z nimi mamy ten sam problem ale ja nic nie pisnę a Ciebie kojarzę z wątku z zamówień butów z różnych hurtowni z kilka lat temu to mogłaś być Ty?

No plan jest taki, że na początku coś zamyle, ale jak bardziej będą ciągnąć to pewnie powiemy.
To na pewno byłam ja

[roxana_lu]

Napisane przez lines

Nie no, ja tez jestem spokojna. Jutro zaczynam 8tc i myślę, że jakby coś miało byc nie tak, to pewnie by juz było. Może jestem naiwna, ale wierzę, że nam się uda, mam same pozytywne myśli i tego się trzymam

I super! Jak juz pisałam kilka dni temu - nie lubię ciagłego dołowania i wmawiania, ze cos nie tak jest/moze byc/bedzie ja sie wczoraj zestresowałam dziwnym szczypaniem w podbrzuszu ale powiedziałam sobie, ze musi byc dobrze i od razu sie lepiej poczułam grunt to pozytywne myślenie!!!!!!

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Napisane przez Curly81

Ojej,to rzeczywiście musze szybko to dostać i brać.COś jest nie tak.

A ja uważam, ze lepiej zrobisz dla swojego organizmu jak zmienisz troszkę nastawienie nie mow, ze cos jest nie tak bo tego nie wiesz i moze nie musisz brać nic oprócz kwasu foliowego, ciągłym zamartwianiem sie i odszukiwaniem wszystkiego niczego nie zmienisz a tez niczemu nie pomożesz. Zrelaksuj sie, włącz dobry film, wypij dobra herbate i reset, dziecko czuje Twoje ciagle stresy i nerwy

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez TusiaeM

Cały czas śledziłam wątek, ale trudno mi było się trochę wbić w rozmowę.


Ja właśnie mam wielki problem z tym... Nie chce nikomu mówić, bo to dopiero 5 tydzień, ale jak powiem, że nie pije (a zawsze wypije lampke wina z teściową czy jakiś likier z mamą i babcią) to do razu będą jakieś domysły i nie wiem czy po prostu nie lepiej powiedzieć wprost?

Dziś byłam na becie 1232

Gratki za betę

Ja tam powiedziałam bliskim a moja cudowna babcia puściła dalej w eter bo była tak szczęśliwa. No trudno, pewnie wie więcej osob niż mi sie wydaje ale co zrobię. Pozytywnie myśle i wierze, ze bedzie dobrze a za kilka miesięcy bede sie chwalić maleństwem na mieście

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez 12mu05

Siemka jak Wy dzisiaj jak szaline piszecie My w hoteliku juz pl jestesmy,junior jakos dojechal i teraz spi😃 jutro kolejne 600km i bedziemy w domku



Ogladlismy sliczne mieszkanko😀 140m 5 pokoi,2lazienki,2balkony, jeszcze w remoncie wiec wszystko bedzie tip-top. Jeden minusik... cena: 1100e na miesiac😢😢😢😢



Ide cos zjesc

Poodpisuje pozniej! Buziaki!

Jak ja to mowie zawsze - kto bogatemu zabroni a tak poważnie to każdego indywidualna sprawa, każdy ma inny budżet do rozporządzenia, jesli jest szansa to czemu nie! 140m...mmmm ja mam 62 (o 10 więcej niż na poprzednim wynajmowanym mieszkaniu) a jakos mi sie mniejsze wydaje a jak kupowaliśmy to takie wielkie mi sie wydawało :P teraz nie mam pojęcia gdzie łóżeczko wstawię

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez dd1dd

jakbym zobaczyła serduszko to chyba bym nie wytrzymała i powiedziała i tak będzie ciężko, bo a to nie wypiję winka to będą pytania dlaczego nie piję hehe nie zjem wszystkich potraw nawet p trochu bo nie mam apetytu, mogę wymiotować i też będą domysły ale zawsze mogę zgonić na mojego kamienia w woreczku żółciowym, że mi źle przez niego. Swoją drogą muszę być przez niego całą ciążę na diecie



ja byłam wtedy w 5t4d Jakoś jestem spokojna i wierzę , że wszystko będzie dobrze. Tyle na to dzieciątko czekałam



Dziewczyny jakieś kremy polecacie przeciw rozstępom ? Chciałabym od początku jakoś zadbać. Myślę nad Mustela

Ja niestety mam juz mega rozstępy po poprzedniej ciazy pomimo smarowania na bierzaco kremami, oliwkami. Mam taka skórę i żaden krem czy olejek tego nie zmieni. Teraz kupiłam jakies dwie oliwki ale chyba juz nie maja mi w czym pomoc - cały brzuch w rozstępach...

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez Jess922

Też mnie dzisiaj jajniki kłują i to nie pierwszy raz. Nie przejmuję się tym

Będzie napewno ja byłam teraz w 6w1d i było malutkie serduszko widziałam jak miga punkcik na ekranie i słyszałam jak puka





A plamienia to był fałszywy alarm, już się nie powtórzyły i wszystko jest oki. Tylko dzisiaj byłam po prezenty i trochę mnie brzuch boli. Za dużo się nałaziłam.

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------







Ja jestem przerważliwiona po moich przejściach i każde plamienia mnie niepokoją. Aczkolwiek nie wszystkie świadczą o czymś złym. Na szczęście jutro masz wizytę to rozwiejesz wątpliwości.

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------





Ja chciałam powiedzieć w święta, ale się jednak wstrzymamy przynajmniej do najbliższej wizyty, którą nawiasem mówiąc też mam 2

Ja jutro bede na usg, bedzie 6t2d, moze w te moje urodzinki maleństwo zrobi mi prezencik i sie pojawi serduszko...

[kasperka]

Napisane przez 12mu05

Siemka jak Wy dzisiaj jak szaline piszecie My w hoteliku juz pl jestesmy,junior jakos dojechal i teraz spi😃 jutro kolejne 600km i bedziemy w domku

Ogladlismy sliczne mieszkanko😀 140m 5 pokoi,2lazienki,2balkony, jeszcze w remoncie wiec wszystko bedzie tip-top. Jeden minusik... cena: 1100e na miesiac😢😢😢😢

Ide cos zjesc
Poodpisuje pozniej! Buziaki!

Szukacie mieszkanka w Niemczech? Mieszkacie moze juz w Niemczech???

[roxana_lu]

Napisane przez ankaaa206

Hej dziewczyny jak tam swiateczne nastroje?
Mnie dzis caly dzien kluje w jajnikach, raz prawy raz lewy.
W tej ciazg czuje sie wyjatkowo spokojnie. Umowilam sie do gina na 9 stycznia, bedzie to 7 tc wiec juz powinno byc serducho co nie?
Ostatnimi dniami czekam tylko na drzemke mlodego by razem z nim spac, nie mam sily na nic.
My tez na gotowe jedziemy robie tylko paszteciki, salatke, rogaliki i pierniczki.

U mnie swiąteczny nastrój w tym roku tak sobie, ale to ze względu, ze co roku o tej porze siedziałam juz w kuchni, muzyka świąteczna w tle i jakos tak bardziej to czułam... W tym roku ze względu na brak sił odpuscilam, idziemy do dziadkow na gotowe i jakos tak nie czuje aż tak bardzo

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez Anev0

HEJKA

We wtorek dzwonie do lekarki z nadzieją że znajdize dla mnie czas w maire w dobrym terminie

za wasze wizyty dajcie znać co tam

Umawiaj sie i daj znac jak tam po wizycie

[Curly81]

Napisane przez roxana_lu

I super! Jak juz pisałam kilka dni temu - nie lubię ciagłego dołowania i wmawiania, ze cos nie tak jest/moze byc/bedzie ja sie wczoraj zestresowałam dziwnym szczypaniem w podbrzuszu ale powiedziałam sobie, ze musi byc dobrze i od razu sie lepiej poczułam grunt to pozytywne myślenie!!!!!!




A ja uważam, ze lepiej zrobisz dla swojego organizmu jak zmienisz troszkę nastawienie nie mow, ze cos jest nie tak bo tego nie wiesz i moze nie musisz brać nic oprócz kwasu foliowego, ciągłym zamartwianiem sie i odszukiwaniem wszystkiego niczego nie zmienisz a tez niczemu nie pomożesz. Zrelaksuj sie, włącz dobry film, wypij dobra herbate i reset, dziecko czuje Twoje ciagle stresy i nerwy [COLOR="Silver"]

Łatwo jest tak mówić jak jest ok a jak mnie boli coraz bardziej brzuch jak przy ostrym okresie i mam od soboty plamienie to nie dziwne,że się martwię bo chyba każda na moim miejscu by się matrwiła.Plamie nie zmienia kolor na czerwony i jakieś reszki lecą.Bóle coraz silniejsze i wyczuwam skurcze,wiec jak nie minie to jadę na Izbę przyjęć do szpitala.Usg mnie uspokoiło ale nie miałam bóli i nie miałam plamień.Nie pisze tego,żeby sobie ponarzekać a dlatego,że mam uzasadnione obawy a ponieważ nie miałam tak w pierwszej ciąży to się boję co chyba jest naturalne.Z pewnością mam prawo mieć obawy bo mam ku temu powody.Wybacz ale trudno bym w takiej sytuacji siedziała przed tv i udawała,że jest wszystko ok.W sobotę olałam,w niedzielę olałam a dzisiaj ból juz jest silny i dalej ze mnie coś leci,wiec cos jest na rzeczy.Dodam,że od godziny boli mnie krzyż.Pełen relax.Jak nie minie pojade na IP.CHciałam wiedzieć czy ktoś jeszcze tak miał bo w końcu to forum jest nie tylko od słodzenia jak jest dobrze ale i od wymiany doświadczeń jak się coś dzieje itd..

[12mu05]

Napisane przez roxana_lu

I super! Jak juz pisałam kilka dni temu - nie lubię ciagłego dołowania i wmawiania, ze cos nie tak jest/moze byc/bedzie ja sie wczoraj zestresowałam dziwnym szczypaniem w podbrzuszu ale powiedziałam sobie, ze musi byc dobrze i od razu sie lepiej poczułam grunt to pozytywne myślenie!!!!!!

Hey!!! No wlasnie! Mial byc teraz sam optynizm na watku

unikalna nie tylko Ty czujesz sie pomijana Tak naprawde wszystkie jestesmy nowe na watku i troche czasu musi minac bysmy sie poznaly i zgealy Na razie kazda probuje sie jakos "wbic"😊 wiadomo ze najlepien sie pisze jak sie kazda osobe juz zna,wie cos o niej, wtedy latwiej cytowac i odpowiafac mam nadzueje ze sie szybko zgramy😃

A wydaje mi sie ze kazdej jest prosciej teraz podczytywac i czasem sie odzywac😀
Jak wszystkie będziemy mieć za sobą serduszka bijace i pierwsze foty z usg to watek stanie sie pelen optymizmu i radości 😉

Hihi no i wtedy nasze hormony troszke przystopuja 😈😈😈


A ja Wam zazdroszcze podpatrzonych malenkich istotek😆

Ja bede sie dopiero po świętach umawiac do gina..... Zazdroszcze tyle wizyt😈😈😈😈😈

No i oczywiscie,mimo ze nie pisze do każdej z osobna, to STRASZNIE GRATULUJE!!!!!!! I mnie osobiscie Wasze super wiesci z wizyt i super maluszki ciesza i poprawiaja humor😉😉😉 no i daja duza dawke optymizmu😃😃😃😃😃😃😃😃😃

DZIEKI ZE JESTESCIE😄

[kasperka]

Napisane przez Curly81

Łatwo jest tak mówić jak jest ok a jak mnie boli coraz bardziej brzuch jak przy ostrym okresie i mam od soboty plamienie to nie dziwne,że się martwię bo chyba każda na moim miejscu by się matrwiła.Plamie nie zmienia kolor na czerwony i jakieś reszki lecą.Bóle coraz silniejsze i wyczuwam skurcze,wiec jak nie minie to jadę na Izbę przyjęć do szpitala.Usg mnie uspokoiło ale nie miałam bóli i nie miałam plamień.Nie pisze tego,żeby sobie ponarzekać a dlatego,że mam uzasadnione obawy a ponieważ nie miałam tak w pierwszej ciąży to się boję co chyba jest naturalne.Z pewnością mam prawo mieć obawy bo mam ku temu powody.Wybacz ale trudno bym w takiej sytuacji siedziała przed tv i udawała,że jest wszystko ok.

Jesli masz skurcze to ja nie czekalabym i pojechalabym na izbe... Juz raz to przerabialam i potem zastanawialam sie czy nie lepiej byloby jakbym wczesniej pojechala... Tyle, ze Ty masz brazowe plamienie, wiec to inna sytuacja. Jesli masz watpliwosci to jedz...

[12mu05]

Napisane przez roxana_lu

I super! Jak juz pisałam kilka dni temu - nie lubię ciagłego dołowania i wmawiania, ze cos nie tak jest/moze byc/bedzie ja sie wczoraj zestresowałam dziwnym szczypaniem w podbrzuszu ale powiedziałam sobie, ze musi byc dobrze i od razu sie lepiej poczułam grunt to pozytywne myślenie!!!!!!

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------




A ja uważam, ze lepiej zrobisz dla swojego organizmu jak zmienisz troszkę nastawienie nie mow, ze cos jest nie tak bo tego nie wiesz i moze nie musisz brać nic oprócz kwasu foliowego, ciągłym zamartwianiem sie i odszukiwaniem wszystkiego niczego nie zmienisz a tez niczemu nie pomożesz. Zrelaksuj sie, włącz dobry film, wypij dobra herbate i reset, dziecko czuje Twoje ciagle stresy i nerwy

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------




Gratki za betę

Ja tam powiedziałam bliskim a moja cudowna babcia puściła dalej w eter bo była tak szczęśliwa. No trudno, pewnie wie więcej osob niż mi sie wydaje ale co zrobię. Pozytywnie myśle i wierze, ze bedzie dobrze a za kilka miesięcy bede sie chwalić maleństwem na mieście

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------




Jak ja to mowie zawsze - kto bogatemu zabroni a tak poważnie to każdego indywidualna sprawa, każdy ma inny budżet do rozporządzenia, jesli jest szansa to czemu nie! 140m...mmmm ja mam 62 (o 10 więcej niż na poprzednim wynajmowanym mieszkaniu) a jakos mi sie mniejsze wydaje a jak kupowaliśmy to takie wielkie mi sie wydawało :P teraz nie mam pojęcia gdzie łóżeczko wstawię

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------




Ja niestety mam juz mega rozstępy po poprzedniej ciazy pomimo smarowania na bierzaco kremami, oliwkami. Mam taka skórę i żaden krem czy olejek tego nie zmieni. Teraz kupiłam jakies dwie oliwki ale chyba juz nie maja mi w czym pomoc - cały brzuch w rozstępach...

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------




Ja jutro bede na usg, bedzie 6t2d, moze w te moje urodzinki maleństwo zrobi mi prezencik i sie pojawi serduszko...

Hahaha BOGATEMU 😂😂😂😂😂😉 Bogsty nie siedzialby i tyral w Niemczech tylko na Kanarach dupe grzal 😈😈😈

A tak serio😊 teraz -od4lat-za 60.5m placimy 550e. Nasz sklep wymaga przestrzeni magszynowej.wiec mamy wybór: albo wynajac mieszkanie + magazyn i zapieprzac co chwile do magazynu, albo wieksze mieszkanie😀 nas dwoje+ synek + Kropeczka w brzuchu tez potrzebujemy przestrzeni-> stad pomysl na te 140m.... no i polowe mozna wrzucic w koszty firmy..... ale i tak to kupa kasy....

[Curly81]

Napisane przez kasperka

Jesli masz skurcze to ja nie czekalabym i pojechalabym na izbe... Juz raz to przerabialam i potem zastanawialam sie czy nie lepiej byloby jakbym wczesniej pojechala... Tyle, ze Ty masz brazowe plamienie, wiec to inna sytuacja. Jesli masz watpliwosci to jedz...

i tak chyba zrobię bo może luteina jest potrzebna albo coś...a potem będę sobie pluła w brodę,że udawałam,że jest fajnie, i nie zrobiłam tego co powinnam zrobić a mogłam.Te bóle nasiliły się dzisiaj wieczorem.Od soboty były umiarkowane.Teraz normalnie czuję jakby skurcze.Trudno w takiej sytuacji wmawiac sobie,że jest wszystko ok bo mam pozytywnie mysleć.Trzeba też reagować jak się coś dzieje a nie na siłe z bananem na twarzy udawać,że wszystko jest fajnie.Nie przewiduje najgorszego ale martwię się bo jakby nie było mam powody.
Pozytywne myślenie to jedno a reagowanie i doradzanie się jak coś się dzieje to drugie.A coś się dzeje bo są silne bóle na okres i krzyża i są upławy.Nie chcę czegoś przegapić bo udawałam,że nic nie zauważam coś jest nie tak.

[roxana_lu]

Napisane przez Curly81

Łatwo jest tak mówić jak jest ok a jak mnie boli coraz bardziej brzuch jak przy ostrym okresie i mam od soboty plamienie to nie dziwne,że się martwię bo chyba każda na moim miejscu by się matrwiła.Plamie nie zmienia kolor na czerwony i jakieś reszki lecą.Bóle coraz silniejsze i wyczuwam skurcze,wiec jak nie minie to jadę na Izbę przyjęć do szpitala.Usg mnie uspokoiło ale nie miałam bóli i nie miałam plamień.Nie pisze tego,żeby sobie ponarzekać a dlatego,że mam uzasadnione obawy a ponieważ nie miałam tak w pierwszej ciąży to się boję co chyba jest naturalne.Z pewnością mam prawo mieć obawy bo mam ku temu powody.Wybacz ale trudno bym w takiej sytuacji siedziała przed tv i udawała,że jest wszystko ok.W sobotę olałam,w niedzielę olałam a dzisiaj ból juz jest silny i dalej ze mnie coś leci,wiec cos jest na rzeczy.Dodam,że od godziny boli mnie krzyż.Pełen relax.Jak nie minie pojade na IP.CHciałam wiedzieć czy ktoś jeszcze tak miał bo w końcu to forum jest nie tylko od słodzenia jak jest dobrze ale i od wymiany doświadczeń jak się coś dzieje itd..

Ja Cie nie oceniam ale uwazam, ze albo nie jest tak zle albo dawno powinnaś byc na IP. Ja w pierwszej ciazy leżałam w 14tc na podtrzymaniu ciazy, a pojechałam tylko dlatego, ze leciutko krwawiłam a z moim lekarzem nie mogłam sie skontaktować. Liczyłam na badanie, tabletki i do domu a spędziłam w szpitalu dobrych kilka dni bo miałam wysokie ryzyko poronienia (nawet ze mnie krew nie ciekła tylko leciutkie plamki przy sikaniu) nie czekałam !! Dlatego jesli cokolwiek jest nie tak - jedz a nie pytaj nikogo o takie rzeczy bo każdy ma inny organizm i nigdy nie jest identycznie. I nie odbieraj tego w taki sposób ze Cie atakuje, tylko mowie, ze ja bym trzech dni nie czekała.

[beatrix28]

TuusiaeM mozesz powiedziec ze prowadzisz lub ze przed wtyjsciem bralas apap bo Cie glowa boli,zreszta ciaza z mezem t nie gzrech a dar,przeciez Wam wolno
curly81 u mnie tez totalny brak apetytu..mdlosci z gaga,bole piersi itd to typowe objawy ciazy przyzwyczaisz się jak mam tak juz od miesiaca ..
12mu05 do 4mca ło matko..!to chyba mnie podlacza..
nawet jak widze reklame zywnosci to mnie cofa ...ostatnio ogladalam sos pieczeniowy winiary i kawalek miesa..normalna reklama a jak potrafi wywolac negatywne odczucia...

ide poogladac przyjaciolki m dzis nic nie chce to mam wolny wieczór..

[roxana_lu]

Napisane przez 12mu05

Hey!!! No wlasnie! Mial byc teraz sam optynizm na watku



unikalna nie tylko Ty czujesz sie pomijana Tak naprawde wszystkie jestesmy nowe na watku i troche czasu musi minac bysmy sie poznaly i zgealy Na razie kazda probuje sie jakos "wbic"😊 wiadomo ze najlepien sie pisze jak sie kazda osobe juz zna,wie cos o niej, wtedy latwiej cytowac i odpowiafac mam nadzueje ze sie szybko zgramy😃



A wydaje mi sie ze kazdej jest prosciej teraz podczytywac i czasem sie odzywac😀

Jak wszystkie będziemy mieć za sobą serduszka bijace i pierwsze foty z usg to watek stanie sie pelen optymizmu i radości 😉



Hihi no i wtedy nasze hormony troszke przystopuja 😈😈😈





A ja Wam zazdroszcze podpatrzonych malenkich istotek😆



Ja bede sie dopiero po świętach umawiac do gina..... Zazdroszcze tyle wizyt😈😈😈😈😈



No i oczywiscie,mimo ze nie pisze do każdej z osobna, to STRASZNIE GRATULUJE!!!!!!! I mnie osobiscie Wasze super wiesci z wizyt i super maluszki ciesza i poprawiaja humor😉😉😉 no i daja duza dawke optymizmu😃😃😃😃😃😃😃😃😃



DZIEKI ZE JESTESCIE😄

"Fenkjuuuu sołł macz" za pozytywne nastawienie ! i Tobie szybko czas zleci do wizyty u gina, ja nie wiek kiedy mi ten czas minął

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez 12mu05

Hahaha BOGATEMU 😂😂😂😂😂😉 Bogsty nie siedzialby i tyral w Niemczech tylko na Kanarach dupe grzal 😈😈😈



A tak serio😊 teraz -od4lat-za 60.5m placimy 550e. Nasz sklep wymaga przestrzeni magszynowej.wiec mamy wybór: albo wynajac mieszkanie + magazyn i zapieprzac co chwile do magazynu, albo wieksze mieszkanie😀 nas dwoje+ synek + Kropeczka w brzuchu tez potrzebujemy przestrzeni-> stad pomysl na te 140m.... no i polowe mozna wrzucic w koszty firmy..... ale i tak to kupa kasy....

Hihi jedni siedzą na Kanarach drudzy w Polsce lub Niemczech jasne, wlasnie wzięłam pod uwage Wasz biznes nie czarujmy sie, prowadzić to w domu to trzeba przestrzeni

[12mu05]

Napisane przez Curly81

Łatwo jest tak mówić jak jest ok a jak mnie boli coraz bardziej brzuch jak przy ostrym okresie i mam od soboty plamienie to nie dziwne,że się martwię bo chyba każda na moim miejscu by się matrwiła.Plamie nie zmienia kolor na czerwony i jakieś reszki lecą.Bóle coraz silniejsze i wyczuwam skurcze,wiec jak nie minie to jadę na Izbę przyjęć do szpitala.Usg mnie uspokoiło ale nie miałam bóli i nie miałam plamień.Nie pisze tego,żeby sobie ponarzekać a dlatego,że mam uzasadnione obawy a ponieważ nie miałam tak w pierwszej ciąży to się boję co chyba jest naturalne.Z pewnością mam prawo mieć obawy bo mam ku temu powody.Wybacz ale trudno bym w takiej sytuacji siedziała przed tv i udawała,że jest wszystko ok.W sobotę olałam,w niedzielę olałam a dzisiaj ból juz jest silny i dalej ze mnie coś leci,wiec cos jest na rzeczy.Dodam,że od godziny boli mnie krzyż.Pełen relax.Jak nie minie pojade na IP.CHciałam wiedzieć czy ktoś jeszcze tak miał bo w końcu to forum jest nie tylko od słodzenia jak jest dobrze ale i od wymiany doświadczeń jak się coś dzieje itd..

CURLY jak sie martwisz i masz skurcze i plamienia to predko won na IP! Ja kiedys czekalam do wizyty i do dzis zaluje! 3mam kciuki
pamietaj ze masz MALY CUD W SOBIE! Trzeba go chronic 😊a wierze ze wszystko okaze sie w porzadku😊 a lepiej sprawfzic i sie uspokoic😊😊😊 sciskam!!!!!