Sierpniowe mamusie 2015 :)

[kasperka]

Napisane przez Curly81

i tak chyba zrobię bo może luteina jest potrzebna albo coś...a potem będę sobie pluła w brodę,że udawałam,że jest fajnie, i nie zrobiłam tego co powinnam zrobić a mogłam.Te bóle nasiliły się dzisiaj wieczorem.Od soboty były umiarkowane.Teraz normalnie czuję jakby skurcze.Trudno w takiej sytuacji wmawiac sobie,że jest wszystko ok bo mam pozytywnie mysleć.Trzeba też reagować jak się coś dzieje a nie na siłe z bananem na twarzy udawać,że wszystko jest fajnie.Nie przewiduje najgorszego ale martwię się bo jakby nie było mam powody.

Rozumiem w zupelnosci Twoje obwawy... Decyzje musisz podjac oczywiscie sama, zadna z nas nie moze tego za Ciebie zrobic, ale ja pojechalabym... Na IP od tego sa zeby pomagac w naglych przypadkach, a skoro masz bole i skurcze to nie ma na co czekac... Trzymam kciuki!!! :roza

[roxana_lu]

Napisane przez beatrix28

TuusiaeM mozesz powiedziec ze prowadzisz lub ze przed wtyjsciem bralas apap bo Cie glowa boli,zreszta ciaza z mezem t nie gzrech a dar,przeciez Wam wolno

curly81 u mnie tez totalny brak apetytu..mdlosci z gaga,bole piersi itd to typowe objawy ciazy przyzwyczaisz się jak mam tak juz od miesiaca ..

12mu05 do 4mca ło matko..!to chyba mnie podlacza..

nawet jak widze reklame zywnosci to mnie cofa ...ostatnio ogladalam sos pieczeniowy winiary i kawalek miesa..normalna reklama a jak potrafi wywolac negatywne odczucia...



ide poogladac przyjaciolki m dzis nic nie chce to mam wolny wieczór..

Kiedys oglądałam przyjaciółki ale pozniej odpuściłam i teraz juz w ogole nie wiem co sie tam dzieje

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Napisane przez kasperka

Rozumiem w zupelnosci Twoje obwawy... Decyzje musisz podjac oczywiscie sama, zadna z nas nie moze tego za Ciebie zrobic, ale ja pojechalabym... Na IP od tego sa zeby pomagac w naglych przypadkach, a skoro masz bole i skurcze to nie ma na co czekac... Trzymam kciuki!!! :roza

Dokładnie. Wlasnie to miałam na myśli, tylko ze obrałam to obszerniej w słowa... W niektórych przypadkach liczy sie każda minuta.

[Curly81]

Napisane przez roxana_lu

Ja Cie nie oceniam ale uwazam, ze albo nie jest tak zle albo dawno powinnaś byc na IP. Ja w pierwszej ciazy leżałam w 14tc na podtrzymaniu ciazy, a pojechałam tylko dlatego, ze leciutko krwawiłam a z moim lekarzem nie mogłam sie skontaktować. Liczyłam na badanie, tabletki i do domu a spędziłam w szpitalu dobrych kilka dni bo miałam wysokie ryzyko poronienia (nawet ze mnie krew nie ciekła tylko leciutkie plamki przy sikaniu) nie czekałam !! Dlatego jesli cokolwiek jest nie tak - jedz a nie pytaj nikogo o takie rzeczy bo każdy ma inny organizm i nigdy nie jest identycznie. I nie odbieraj tego w taki sposób ze Cie atakuje, tylko mowie, ze ja bym trzech dni nie czekała.

ja sobie już mężem ustaliłam godzinę temu,że jak nie przejdzie to pojadę sama bo dziecko już nam śpi...W sobotę olałam wczoraj też jka pisałam już a dzisiaj boli coraz bardziej i teraz to juz sorry ale zaczęłam się bać od goziny na poważnie.Jak mnie zaczął boleć krzyż to przestało mi się chcieć cokolwiek i tylko o tym myślę.A wkładki zmieniam białe i widzę ciągle te upławy.Chciałam poznać Wasze zdanie,zwłaszcza tych co już mieli podobnie np.

Godzinę sobie dałam i dokładnie za 7 minut jak nie przejdzie to jadę.Juz jestem ubrana.Chciałam Wam tylko napisać co jest ze mną i pozanć Wasze zdanie a dokładniej miałam nadzieję,że może któraś z Was miała podobnie kiedyś co nie zmienia faktu,że nie zamierzam na tej podstawie decydować.Wolę zrobić z siebie głupią na IP niż potem żałować,że nie zareagowałam jak były objawy niepokojące.
Lecę i mam nadzieję,że mi powiedzą,że tak tez może być i mnie uspokoją,że nic złego sie nie dzieje.

[12mu05]

Napisane przez beatrix28

TuusiaeM mozesz powiedziec ze prowadzisz lub ze przed wtyjsciem bralas apap bo Cie glowa boli,zreszta ciaza z mezem t nie gzrech a dar,przeciez Wam wolno
curly81 u mnie tez totalny brak apetytu..mdlosci z gaga,bole piersi itd to typowe objawy ciazy przyzwyczaisz się jak mam tak juz od miesiaca ..
12mu05 do 4mca ło matko..!to chyba mnie podlacza..
nawet jak widze reklame zywnosci to mnie cofa ...ostatnio ogladalam sos pieczeniowy winiary i kawalek miesa..normalna reklama a jak potrafi wywolac negatywne odczucia...

ide poogladac przyjaciolki m dzis nic nie chce to mam wolny wieczór..

Hahaha skaad ja to znam😁 mi zamkniete maslo smierdzialo bananami😨😨😨😨 ale powiem Ci ze jak mdlosci przeszly to docenilam zmysl smaku i zapachu 😉😉😉😉😡 i .... poszlam po kebaba😈😈😈

[kasperka]

Napisane przez 12mu05

CURLY jak sie martwisz i masz skurcze i plamienia to predko won na IP! Ja kiedys czekalam do wizyty i do dzis zaluje! 3mam kciukipamietaj ze masz MALY CUD W SOBIE! Trzeba go chronic ��a wierze ze wszystko okaze sie w porzadku�� a lepiej sprawfzic i sie uspokoic������ sciskam!!!!!

Ja tez kiedys czekalam , potem na IP tez kazali mi czekac, bo bylo tyle kobiet przede mna i obowiazywala kolejka... Tez potem siedzialam i zastanawialam sie co byloby gdybym np. 2 godz.wczesniej pojechala... Nie ma na co czekac i oczywiscie trzeba pozytywnie myslec

[roxana_lu]

Napisane przez Curly81

ja sobie już mężem ustaliłam godzinę temu,że jak nie przejdzie to pojadę sama bo dziecko już nam śpi...W sobotę olałam wczoraj też jka pisałam już a dzisiaj boli coraz bardziej i teraz to juz sorry ale zaczęłam się bać od goziny na poważnie.Jak mnie zaczął boleć krzyż to przestało mi się chcieć cokolwiek i tylko o tym myślę.A wkładki zmieniam białe i widzę ciągle te upławy.Chciałam poznać Wasze zdanie,zwłaszcza tych co już mieli podobnie np.

Godzinę sobie dałam i dokładnie za 7 minut jak nie przejdzie to jadę.Juz jestem ubrana.Chciałam Wam tylko napisać co jest ze mną i pozanć Wasze zdanie a dokłaadniej miałam nadzieję,że może któraś z Was miałam podobnie kiedyś co nie zmienia faktu,że nie zamierzam się tym sugerowac i na tej podstawie decydować.Wolę zrobić zsiebie głupią na IP niż potem żałować,że nie zareagowałam jkak były objawy niepokojące.

Jedz, czekamy na wieści

[12mu05]

Napisane przez ankaaa206

Hej dziewczyny jak tam swiateczne nastroje?
Mnie dzis caly dzien kluje w jajnikach, raz prawy raz lewy.
W tej ciazg czuje sie wyjatkowo spokojnie. Umowilam sie do gina na 9 stycznia, bedzie to 7 tc wiec juz powinno byc serducho co nie?
Ostatnimi dniami czekam tylko na drzemke mlodego by razem z nim spac, nie mam sily na nic.
My tez na gotowe jedziemy robie tylko paszteciki, salatke, rogaliki i pierniczki.

Haha i Znowu te PIERNICZKI 😨😨😨😨😨

Kolejni co na gotowe wpadaja na wyzerke😉
a w styczniu powinno byc juz widac😊

Bol jajnikow i ciagniecie jest stety niestety normalne bo to macica sie rozciaga

[Mravka]

Hej Kobietki

Napisane przez Jess922

Też mam wrażenie, że moje wypowiedzi są pomijane.

Co do porządków, mamy już ogarnięte, ponieważ wczoraj przyjeżdżali do nas właściciele mieszkania, popisać umowę przedłużającą wynajem i teraz mam wolne

w sumie to ja też mam podobne odczucia względem swoich wypowiedzi
no to masz z głowy czarną robote. Zostajecie z dzidziusiem na tym mieszkaniu wynajmowanym, czy docelowo będziecie czegoś szukali?

Napisane przez Curly81

Myślałam o Karowej jeszcze..Wstępnie jestem zapisana do lekarza z Żelaznej na 7 stycznia.Ciągle się zastanawiam co robić.Ja mam mieszane uczucia co do Żelaznej i stąd moje rozterki co robić.Wszystko pewnie zależy od doświadczeń.Leżałaś na położnicwie czy na ginekologii?Ja na ginekologii.Widziałam,że na 3 cim piętrze kobiety leżały na korytarzu.

ja leżałam na położnictwie i fakt zgadza się widziałam raz jak dwie kobiety leżały na korytarzu. Trwało to kilka godzin, bo zwalniały się łóżka. Mi sie udało i miałam pokój 2 osobowy, także naprawdę komfortowo się czułam. Z dziewczyną tam poznaną utrzymujemy kontakt do dzisiaj.
A jakie masz odczucia względem położnych i lekarzy tam pracujących?

Napisane przez UNIKALNA1983

No to jest nas dwie... jak mialam żywą krew ma majtkach to też tak sprawdziłam i środku czysto. Okazało się, że się zacięłam przy goleniu uff


Umówiłam się już na prenatalne

trzy...
Można się w sumie niezle przestraszyć, sama bym pewnie spanikowała. Mi się zdarza,że zakłuje mocniej w podbrzuszu to już mam jakąś wewnętrzna obawę żeby zajrzeć, czy tam wsio dobrze
Kiedy na te prenatalne idziesz?

Napisane przez Anev0

HEJKA

We wtorek dzwonie do lekarki z nadzieją że znajdize dla mnie czas w maire w dobrym terminie

za wasze wizyty dajcie znać co tam

w końcu Święta to pewnie będzie miała dobre serce i znajdzie Ci termin

Napisane przez dd1dd

hej dziewczynki dawno się nie odzywałam, wyczytałam tylko przelotnie dobre wieści od Curly tak się cieszę
ja byłam tego 17 grudnia na usg ale nic nie widać prócz pęcherzyka(7,5mm), szkoda bo muszę czekać do 2 stycznia a myślałam , że pochwalimy się wszystkim w święta termin mam niby na 15 sierpnia
Dzisiaj nie mam sił na nic, pogoda mi nie sprzyja. Ciągle pada i pada... Zresztą dzisiaj coś mi źle, nie mogę zjeść.A jutro muszę się wziąć za ciasta prócz ciast nie robię nic, jadę na gotowe

ooo a co pieczesz dobrego?
Też czekaliście na serducho coby się pochwalić?
Ja się wacham,bo TZ chce powiedziec rodzicom, a ja chciałabym zaczekać do kolejnego USG (31.12) może wtedy będzie już serducho.

Napisane przez ankaaa206

Hej dziewczyny jak tam swiateczne nastroje?
Mnie dzis caly dzien kluje w jajnikach, raz prawy raz lewy.
W tej ciazg czuje sie wyjatkowo spokojnie. Umowilam sie do gina na 9 stycznia, bedzie to 7 tc wiec juz powinno byc serducho co nie?
Ostatnimi dniami czekam tylko na drzemke mlodego by razem z nim spac, nie mam sily na nic.
My tez na gotowe jedziemy robie tylko paszteciki, salatke, rogaliki i pierniczki.

przygotowania pełną para,ale jakoś tak...pozytywnie w tym całym zamieszaniu. Myślę,że jest duża szansa,że już zobaczysz serducho. Ja idę jakoś prawie w 7tc i też liczę,że już posłucham

Napisane przez 12mu05

Siemka jak Wy dzisiaj jak szaline piszecie My w hoteliku juz pl jestesmy,junior jakos dojechal i teraz spi😃 jutro kolejne 600km i bedziemy w domku

Ogladlismy sliczne mieszkanko😀 140m 5 pokoi,2lazienki,2balkony, jeszcze w remoncie wiec wszystko bedzie tip-top. Jeden minusik... cena: 1100e na miesiac😢😢😢😢

Ide cos zjesc
Poodpisuje pozniej! Buziaki!

a jak daliście rade w podróży? dał się jakoś ułaskawić?
Nooo to mieszkanie piękny metraż ma,ale i cene słuszną. Rozważacie?
____________

U mnie dziś prawdziwy maraton, po 4h chodzenia po makro nogi mi wchodziły...Jednak komfort chodzenia po sklepie ,gdzie nie ma tabunu ludzi bezcenny!
Do tego przed Świętami postanowiłam zmienić swojego fryzjera dotychczasowego (4 lata chodzenia),wiec z niemałym stresem szłam do nowego. Na szczęscie wtopy nie było,wyglądam jak człowiek TZ też stwierdził,że jest lepiej , także mogłam do domu wrócić..hehe

Mały dzisiaj zaspany przyniósł pozytywkę z Mikołajem w środku i mówi pokazując palcem "to od Niego dostane pod choinke śmieciarke"
ps.nie wiem jak Mikołaj się wytłumaczy z braku tego konkretnego prezentu pod choinką )

[12mu05]

Napisane przez kasperka

Szukacie mieszkanka w Niemczech? Mieszkacie moze juz w Niemczech???

No my juz ponad 5lat w "Szwabach" jestesmy 😊 teraz sie chcemy przeprowadziz z Dortmundu do Goerlitz, czyli zaraz pod granice 😀 wtedy z 1200km zrobi sie 600km do domku 😢

[goooosienka]

Jestem po USG, maluch ma 8 mm i taaakie malusie serduszko

[roxana_lu]

Napisane przez Mravka

Hej Kobietki

w sumie to ja też mam podobne odczucia względem swoich wypowiedzi
no to masz z głowy czarną robote. Zostajecie z dzidziusiem na tym mieszkaniu wynajmowanym, czy docelowo będziecie czegoś szukali?



ja leżałam na położnictwie i fakt zgadza się widziałam raz jak dwie kobiety leżały na korytarzu. Trwało to kilka godzin, bo zwalniały się łóżka. Mi sie udało i miałam pokój 2 osobowy, także naprawdę komfortowo się czułam. Z dziewczyną tam poznaną utrzymujemy kontakt do dzisiaj.
A jakie masz odczucia względem położnych i lekarzy tam pracujących?

trzy...
Można się w sumie niezle przestraszyć, sama bym pewnie spanikowała. Mi się zdarza,że zakłuje mocniej w podbrzuszu to już mam jakąś wewnętrzna obawę żeby zajrzeć, czy tam wsio dobrze
Kiedy na te prenatalne idziesz?

w końcu Święta to pewnie będzie miała dobre serce i znajdzie Ci termin


ooo a co pieczesz dobrego?
Też czekaliście na serducho coby się pochwalić?
Ja się wacham,bo TZ chce powiedziec rodzicom, a ja chciałabym zaczekać do kolejnego USG (31.12) może wtedy będzie już serducho.


przygotowania pełną para,ale jakoś tak...pozytywnie w tym całym zamieszaniu. Myślę,że jest duża szansa,że już zobaczysz serducho. Ja idę jakoś prawie w 7tc i też liczę,że już posłucham


a jak daliście rade w podróży? dał się jakoś ułaskawić?
Nooo to mieszkanie piękny metraż ma,ale i cene słuszną. Rozważacie?
____________

U mnie dziś prawdziwy maraton, po 4h chodzenia po makro nogi mi wchodziły...Jednak komfort chodzenia po sklepie ,gdzie nie ma tabunu ludzi bezcenny!
Do tego przed Świętami postanowiłam zmienić swojego fryzjera dotychczasowego (4 lata chodzenia),wiec z niemałym stresem szłam do nowego. Na szczęscie wtopy nie było,wyglądam jak człowiek TZ też stwierdził,że jest lepiej , także mogłam do domu wrócić..hehe

Mały dzisiaj zaspany przyniósł pozytywkę z Mikołajem w środku i mówi pokazując palcem "to od Niego dostane pod choinke śmieciarke"
ps.nie wiem jak Mikołaj się wytłumaczy z braku tego konkretnego prezentu pod choinką )

Hah moje dziecko dzisiaj stanęło przy mnie jak gotowałam obiad, myśli myśli.. I do mnie z tekstem, ze nie ważne czy aniołek przyniesie prezent czy nie, to jest nie ważne... ważne ze bedzie wigilia i bedziemy wszyscy razem. Myślałam ze zjadę !! Aż mi sie tak cieplutko na sercu zrobiło

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez goooosienka

Jestem po USG, maluch ma 8 mm i taaakie malusie serduszko

Super !!!!! ja tez tak chce jutro !!!

[UNIKALNA1983]

Napisane przez Mravka

trzy...
Można się w sumie niezle przestraszyć, sama bym pewnie spanikowała. Mi się zdarza,że zakłuje mocniej w podbrzuszu to już mam jakąś wewnętrzna obawę żeby zajrzeć, czy tam wsio dobrze
Kiedy na te prenatalne idziesz?

w końcu Święta to pewnie będzie miała dobre serce i znajdzie Ci termin


ooo a co pieczesz dobrego?
Też czekaliście na serducho coby się pochwalić?
Ja się wacham,bo TZ chce powiedziec rodzicom, a ja chciałabym zaczekać do kolejnego USG (31.12) może wtedy będzie już serducho.


przygotowania pełną para,ale jakoś tak...pozytywnie w tym całym zamieszaniu. Myślę,że jest duża szansa,że już zobaczysz serducho. Ja idę jakoś prawie w 7tc i też liczę,że już posłucham


a jak daliście rade w podróży? dał się jakoś ułaskawić?
Nooo to mieszkanie piękny metraż ma,ale i cene słuszną. Rozważacie?
____________

U mnie dziś prawdziwy maraton, po 4h chodzenia po makro nogi mi wchodziły...Jednak komfort chodzenia po sklepie ,gdzie nie ma tabunu ludzi bezcenny!
Do tego przed Świętami postanowiłam zmienić swojego fryzjera dotychczasowego (4 lata chodzenia),wiec z niemałym stresem szłam do nowego. Na szczęscie wtopy nie było,wyglądam jak człowiek TZ też stwierdził,że jest lepiej , także mogłam do domu wrócić..hehe

Mały dzisiaj zaspany przyniósł pozytywkę z Mikołajem w środku i mówi pokazując palcem "to od Niego dostane pod choinke śmieciarke"
ps.nie wiem jak Mikołaj się wytłumaczy z braku tego konkretnego prezentu pod choinką )

Idę na prenatalne 26.01

Dziś byłam na mikrodermabrazji a jutro zaliczę rzęski i fryzjera Mam nadzieję, że samopoczucie dopisze w Święta

Załączam zdjęcie mojego Fasolexa

[12mu05]

Napisane przez Mravka

Hej Kobietki

w sumie to ja też mam podobne odczucia względem swoich wypowiedzi
no to masz z głowy czarną robote. Zostajecie z dzidziusiem na tym mieszkaniu wynajmowanym, czy docelowo będziecie czegoś szukali?



ja leżałam na położnictwie i fakt zgadza się widziałam raz jak dwie kobiety leżały na korytarzu. Trwało to kilka godzin, bo zwalniały się łóżka. Mi sie udało i miałam pokój 2 osobowy, także naprawdę komfortowo się czułam. Z dziewczyną tam poznaną utrzymujemy kontakt do dzisiaj.
A jakie masz odczucia względem położnych i lekarzy tam pracujących?

trzy...
Można się w sumie niezle przestraszyć, sama bym pewnie spanikowała. Mi się zdarza,że zakłuje mocniej w podbrzuszu to już mam jakąś wewnętrzna obawę żeby zajrzeć, czy tam wsio dobrze
Kiedy na te prenatalne idziesz?

w końcu Święta to pewnie będzie miała dobre serce i znajdzie Ci termin


ooo a co pieczesz dobrego?
Też czekaliście na serducho coby się pochwalić?
Ja się wacham,bo TZ chce powiedziec rodzicom, a ja chciałabym zaczekać do kolejnego USG (31.12) może wtedy będzie już serducho.


przygotowania pełną para,ale jakoś tak...pozytywnie w tym całym zamieszaniu. Myślę,że jest duża szansa,że już zobaczysz serducho. Ja idę jakoś prawie w 7tc i też liczę,że już posłucham


a jak daliście rade w podróży? dał się jakoś ułaskawić?
Nooo to mieszkanie piękny metraż ma,ale i cene słuszną. Rozważacie?
____________

U mnie dziś prawdziwy maraton, po 4h chodzenia po makro nogi mi wchodziły...Jednak komfort chodzenia po sklepie ,gdzie nie ma tabunu ludzi bezcenny!
Do tego przed Świętami postanowiłam zmienić swojego fryzjera dotychczasowego (4 lata chodzenia),wiec z niemałym stresem szłam do nowego. Na szczęscie wtopy nie było,wyglądam jak człowiek TZ też stwierdził,że jest lepiej , także mogłam do domu wrócić..hehe

Mały dzisiaj zaspany przyniósł pozytywkę z Mikołajem w środku i mówi pokazując palcem "to od Niego dostane pod choinke śmieciarke"
ps.nie wiem jak Mikołaj się wytłumaczy z braku tego konkretnego prezentu pod choinką )

Hahah to teraz szuru buru po prezent wlasciwy 😉😉😉 hihi

Odwazna jestes, ze z fryzjerem eksperymentujesz przed swietami


I szacun za maraton po sklepach😃😃😃😃😃 ja nienawidze takich "wypraw" takze wielki szacun!!!!


My nawet znosnie dotarlismy
jak byl ZYZIO marudek to karmilismy go okruszkami chlebka, ktory uwielbia iiiii.... PODZIALALO!! HAhaha wszystkie chwyty dozwolone :p

[roxana_lu]

Napisane przez UNIKALNA1983

Idę na prenatalne 26.01



Dziś byłam na mikrodermabrazji a jutro zaliczę rzęski i fryzjera Mam nadzieję, że samopoczucie dopisze w Święta



Załączam zdjęcie mojego Fasolexa

O jak słodko serduszko biło juz ? chyba ze juz gdzies pisałaś a mi umknęło :P

[12mu05]

Napisane przez goooosienka

Jestem po USG, maluch ma 8 mm i taaakie malusie serduszko

Gratulacje! !!!!!!!!!!! Kolejny CUD sie ujawnil 😀 jak wrazenia,?? Tz byl z Toba? Slyszal to mikro zycie? 😁😁😁😁😁

[Mravka]

Napisane przez dd1dd

jakbym zobaczyła serduszko to chyba bym nie wytrzymała i powiedziała i tak będzie ciężko, bo a to nie wypiję winka to będą pytania dlaczego nie piję hehe nie zjem wszystkich potraw nawet p trochu bo nie mam apetytu, mogę wymiotować i też będą domysły ale zawsze mogę zgonić na mojego kamienia w woreczku żółciowym, że mi źle przez niego. Swoją drogą muszę być przez niego całą ciążę na diecie

ja byłam wtedy w 5t4d Jakoś jestem spokojna i wierzę , że wszystko będzie dobrze. Tyle na to dzieciątko czekałam

Dziewczyny jakieś kremy polecacie przeciw rozstępom ? Chciałabym od początku jakoś zadbać. Myślę nad Mustela

ja w sumie nie wiem,czy to kwestia kremu,czy poprostu tak mam. Stosowałam Mustele i to masło palmersa(choć tutaj zapach mnie dobijał) i nie miałam ani jednego rozstępu. Teraz też już sobie zakupiłam i zaczynam smarowanie- nie będe potem miała wyrzutów w razie w

Napisane przez Curly81

Łatwo jest tak mówić jak jest ok a jak mnie boli coraz bardziej brzuch jak przy ostrym okresie i mam od soboty plamienie to nie dziwne,że się martwię bo chyba każda na moim miejscu by się matrwiła.Plamie nie zmienia kolor na czerwony i jakieś reszki lecą.Bóle coraz silniejsze i wyczuwam skurcze,wiec jak nie minie to jadę na Izbę przyjęć do szpitala.Usg mnie uspokoiło ale nie miałam bóli i nie miałam plamień.Nie pisze tego,żeby sobie ponarzekać a dlatego,że mam uzasadnione obawy a ponieważ nie miałam tak w pierwszej ciąży to się boję co chyba jest naturalne.Z pewnością mam prawo mieć obawy bo mam ku temu powody.Wybacz ale trudno bym w takiej sytuacji siedziała przed tv i udawała,że jest wszystko ok.W sobotę olałam,w niedzielę olałam a dzisiaj ból juz jest silny i dalej ze mnie coś leci,wiec cos jest na rzeczy.Dodam,że od godziny boli mnie krzyż.Pełen relax.Jak nie minie pojade na IP.CHciałam wiedzieć czy ktoś jeszcze tak miał bo w końcu to forum jest nie tylko od słodzenia jak jest dobrze ale i od wymiany doświadczeń jak się coś dzieje itd..

czekamy na wieści. Jedz jedz nie ma co bagatelizować. Mnie bolał tak brzuch i kręgosłup w poprzedniej ciąży

Napisane przez goooosienka

Jestem po USG, maluch ma 8 mm i taaakie malusie serduszko

no i super wzruszyłaś się pewnie. Byłaś z W.?

Napisane przez roxana_lu

Hah moje dziecko dzisiaj stanęło przy mnie jak gotowałam obiad, myśli myśli.. I do mnie z tekstem, ze nie ważne czy aniołek przyniesie prezent czy nie, to jest nie ważne... ważne ze bedzie wigilia i bedziemy wszyscy razem. Myślałam ze zjadę !! Aż mi sie tak cieplutko na sercu zrobiło

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 --------

Super !!!!! ja tez tak chce jutro !!!

No to ja się nie dziwie! chyba by mi łza w oku staneła. Dziś jak robiłam farsz do krokietów stanął obok i mówi "jutro to będę jadł" . Nie wie co,ale jak już się miesza w garach to zawsze chce spróbować . Dziwne,że wygląda jak szczypior przy tym swoim apetycie

Jutro wizyta? to trzymam kciuki

[goooosienka]

Napisane przez UNIKALNA1983

Idę na prenatalne 26.01

Dziś byłam na mikrodermabrazji a jutro zaliczę rzęski i fryzjera Mam nadzieję, że samopoczucie dopisze w Święta

Załączam zdjęcie mojego Fasolexa

Przepięknie wyszedł, bardzo fotogeniczny!

Curly czekam na wieści

[roxana_lu]

Napisane przez Mravka

ja w sumie nie wiem,czy to kwestia kremu,czy poprostu tak mam. Stosowałam Mustele i to masło palmersa(choć tutaj zapach mnie dobijał) i nie miałam ani jednego rozstępu. Teraz też już sobie zakupiłam i zaczynam smarowanie- nie będe potem miała wyrzutów w razie w


czekamy na wieści. Jedz jedz nie ma co bagatelizować. Mnie bolał tak brzuch i kręgosłup w poprzedniej ciąży


no i super wzruszyłaś się pewnie. Byłaś z W.?


No to ja się nie dziwie! chyba by mi łza w oku staneła. Dziś jak robiłam farsz do krokietów stanął obok i mówi "jutro to będę jadł" . Nie wie co,ale jak już się miesza w garach to zawsze chce spróbować . Dziwne,że wygląda jak szczypior przy tym swoim apetycie

Jutro wizyta? to trzymam kciuki

Tak, jutro wizyta. tz pyta ostatnio co na urodziny chciałabym dostac a ja mu na to - bijące serduszko nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba !

[goooosienka]

Napisane przez 12mu05

Gratulacje! !!!!!!!!!!! Kolejny CUD sie ujawnil 😀 jak wrazenia,?? Tz byl z Toba? Slyszal to mikro zycie? 😁😁😁😁😁

Napisane przez Mravka

no i super wzruszyłaś się pewnie. Byłaś z W.?

Tak, W. był ze mną Chyba do obojga z nas dopiero teraz tak naprawdę dotarło że zostaniemy rodzicami, i mimo tego że ostatnio naprawdę dobrze nam się układa, to będziemy się starać o siebie jeszcze bardziej

Ja po wejściu do domu się popłakałam, zawsze byłam mega twarda i nigdy dzieci mnie nie wzruszały, ale kurcze, to serduszko jest takie maciupkie, takie kochane, że nie mogłam powstrzymać łez No i moje, własne, prywatne, niczyje inne

[roxana_lu]

Gosienka pisz pisz kochana jak było !!

[kasperka]

Napisane przez 12mu05

No my juz ponad 5lat w "Szwabach" jestesmy 😊 teraz sie chcemy przeprowadziz z Dortmundu do Goerlitz, czyli zaraz pod granice 😀 wtedy z 1200km zrobi sie 600km do domku 😢

No nie zartuj?! My mieszkamy od calkiem niedawna w Dresden ) W Görlitz tez bywamy )) Nie wiem jak zmienic w profilu miejsce zamieszkania, dlatego mam nadal Frankfurt...

[goooosienka]

Napisane przez roxana_lu

Tak, jutro wizyta. tz pyta ostatnio co na urodziny chciałabym dostac a ja mu na to - bijące serduszko nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba !

Trzymam kciukasy, serduszko napewno będzie

[UNIKALNA1983]

Napisane przez roxana_lu

O jak słodko serduszko biło juz ? chyba ze juz gdzies pisałaś a mi umknęło :P

Tak, mocno biło Od razu widziałam

[roxana_lu]

Napisane przez goooosienka

Tak, W. był ze mną Chyba do obojga z nas dopiero teraz tak naprawdę dotarło że zostaniemy rodzicami, i mimo tego że ostatnio naprawdę dobrze nam się układa, to będziemy się starać o siebie jeszcze bardziej



Ja po wejściu do domu się popłakałam, zawsze byłam mega twarda i nigdy dzieci mnie nie wzruszały, ale kurcze, to serduszko jest takie maciupkie, takie kochane, że nie mogłam powstrzymać łez No i moje, własne, prywatne, niczyje inne

A no sa to nieziemskie emocje a pozniej jak dzidziuś rosnie, każde kolejne usg )))

Ja z tz nie wejdę jutro. Tzn jedziemy razem ale z juniorem wiec beda w samochodzie czekac

[dd1dd]

Mravka my czekamy też do usg ,jak zobaczymy serduszko i dopiero powiemy. A ciasta robię takie : sernik z migdałami,sernik z białą czekoladą, seromakowiec i jakieś biszkoptowe z kremami uwielbiam serniki i one przeważają na liście
Unikalna tutaj wstawilas fotkę czy w Waszym klubie? Jestem na telefonie i nic nie widzę
Gosia

[goooosienka]

Napisane przez roxana_lu

Gosienka pisz pisz kochana jak było !!

Super, chociaż śmiesznie jak W. był przy USG dopochwowym Chyba bardziej się krępował niż ja haha Bo dla mnie samolocikowanie i leżenie półnago u mojego lekarza to norma, dla niego wizyta u ginekologa (pierwsza w jego życiu) była ogromnym przeżyciem Jak wyszliśmy to stanął przede mną i jedyne co powiedział to 'tul'

[roxana_lu]

Napisane przez UNIKALNA1983

Tak, mocno biło Od razu widziałam

super ! To masz juz spokojne swieta rodzina juz wie ?

[Mravka]

Napisane przez UNIKALNA1983

Idę na prenatalne 26.01

Dziś byłam na mikrodermabrazji a jutro zaliczę rzęski i fryzjera Mam nadzieję, że samopoczucie dopisze w Święta

Załączam zdjęcie mojego Fasolexa

oo dopiero mi się zdjęcie wyświetliło. Mały Ludz . Aż niewiarygodne jak się ma świadomość,że mieszka pod serduchem

Napisane przez 12mu05

Hahah to teraz szuru buru po prezent wlasciwy 😉😉😉 hihi

Odwazna jestes, ze z fryzjerem eksperymentujesz przed swietami


I szacun za maraton po sklepach😃😃😃😃😃 ja nienawidze takich "wypraw" takze wielki szacun!!!!


My nawet znosnie dotarlismy
jak byl ZYZIO marudek to karmilismy go okruszkami chlebka, ktory uwielbia iiiii.... PODZIALALO!! HAhaha wszystkie chwyty dozwolone :p

no właśnie Mikołaj się będzie musiał wytłumaczyć,bo budzet na prezenty już zamknięty na ten rok. Dostanie na urodziny w marcu

aa bo już musiałam iść ,żeby na Świeta nie świecić odrostami,a ten mój "staly" mi ostatnio podpadł kilka razy

Ja tez nie przepadam, ale jak nikt mi nie wbija łokcia w żołądek to jest nawet znośnie)

Heh dobry sposób! jakie to ekonomiczne, jedna buła na całą drogę. Moj już na etapie bajek, więc załatwia to po częsci temat, potem zgadujemy marki aut ,które nas mijaja i tak zlatuje. Jednak my mamy 300km,a nie ponad 600 ))

[goooosienka]

Napisane przez roxana_lu

A no sa to nieziemskie emocje a pozniej jak dzidziuś rosnie, każde kolejne usg )))

Ja z tz nie wejdę jutro. Tzn jedziemy razem ale z juniorem wiec beda w samochodzie czekac

Dostaliśmy płytkę z nagraniem z USG, co wizytę lekarz będzie nam dogrywał kolejne odcinki śmiałam się że zrobię mu z tego intro do nagrania ślubnego w przyszłości

[12mu05]

Napisane przez UNIKALNA1983

Idę na prenatalne 26.01

Dziś byłam na mikrodermabrazji a jutro zaliczę rzęski i fryzjera Mam nadzieję, że samopoczucie dopisze w Święta

Załączam zdjęcie mojego Fasolexa

Ojejjjhj!! PierwszecUSG foto na naszym watku 😁 a poza tym piekna Kropeczka 😀 male zycie uchwycone na wiecznosc na fotografi 😇😇😇😇😇😇😇😇😇

A i zazdroszcze rzes,kosmetyczki i fryzjera.... w pl nigdy nie ma czasu , a w Szwabach balabym sie tego co mi zrobia😨😨😨😨😨 takze ja skromnie tylko fryzjer z doskoku..... ZAZDROSZCZE




A apropo rozstepow... niestety to genetuczne😡 ja cala ciaze smarowalam brzuch takim drogim olejkiem- nie pamietam teraz nazwy - i jak przez 8 mcy nie mialam ani jednego rozstepu to jak mi sie brzuch obnizyl to w jeden dzien czulam szczypanie, jakby cos popekalo i do teraz mam calutki brzuch w tygrysa bengalskiego😨😨😨😨😤😤😤😤😤