Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

[gda]

Napisane przez andzya

jest dużo innych źródeł żelaza oprócz mięsa, nie ma się co łamać (choć z mięsa jest najlepiej wchłanialne), a w najgorszym przypadku trzeba się suplementować.

Ja miałam żelazo na poziomie 5, czyli bardzo nisko. Próbowałam przez 2 miesiące dietą to wyregulować i niestety skończyło się na suplementacji, bo ciąża i morfologia zaczęła spadać

Madzia, Aneczka tak mi przykro dziewczyny...

[niezalogowana]

Witajcie dziewczynki
Gratuluję udanych wizyt i czekam na kolejne dobre wieści ja dopiero 7.01 dowiem się co u mojej kruszynki

Napisane przez sagarmathaa

Ja też jem znikome ilości mięsa i morfologia wyszła mi ostatnio na tyle słaba, że muszę żelazo brać. Wcale to nie jest takie super rozwiązanie bo wiąże się to z ciągłymi zaparciami

Spróbuj sobie żelazo firmy Solgar, ono nie powoduje zaparć

A ja jeszcze jutro idę do pracy, na szczęście tylko do 15 i mam święta pełną parą i potem urlop aż do 8 stycznia Zastanawiałam się czy nie wziąć już L4, bo gin mi proponuje przy każdej wizycie, ale przecież jak się czuję dobrze to nie będę kombinować... a urlop mam jeszcze z tego roku do wykorzystania, więc nie ma czego żałować

Jutro już nie będę miała czasu tu wpaść, bo po pracy od razu jedziemy na wigilię do teściów, zatem życzę Wam zdrowych, pogodnych Świąt spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze. Dbajcie o swoje brzuszki

WESOŁYCH ŚWIĄT!

[elinka21]

Nie szkoda Ci urlopu? Mi szkoda by bylo u mnie jest tak ze mozna go wykorzystac jak sie skonczy macierzyński a to o tyle fajnie bo dłużej z maluszkiem

[niezalogowana]

Napisane przez elinka21

Nie szkoda Ci urlopu? Mi szkoda by bylo u mnie jest tak ze mozna go wykorzystac jak sie skonczy macierzyński a to o tyle fajnie bo dłużej z maluszkiem

a wiesz co, jakoś tym razem mi nie szkoda, bo urlopu biorę tylko 3dni, a reszta dni jest po prostu wolna... a wychodzą z tego dwa tygodnie laby
z resztą w pracy o ciąży chciałam powiedzieć dopiero w styczniu i tego się trzymam

[Sarrai]

Ej no co wy -to tylko ja do maja będę robotać?
A właśnie - jak ja mam jeszcze 23 dni urlopu z 2014 roku do wykorzystania i załóżmy, że nie zdążę wykorzystać go do pójścia na macierzyński.. to co się dzieje z takim urlopem? Bo on już od przyszłego roku będzie jako urlop zaległy, ktory należy wykorzystać do września... Co się dzieje z takim urlopem? Jest ktoś biegły w takich sprawach?

[sagarmathaa]

Napisane przez Sarrai

Ej no co wy -to tylko ja do maja będę robotać?
A właśnie - jak ja mam jeszcze 23 dni urlopu z 2014 roku do wykorzystania i załóżmy, że nie zdążę wykorzystać go do pójścia na macierzyński.. to co się dzieje z takim urlopem? Bo on już od przyszłego roku będzie jako urlop zaległy, ktory należy wykorzystać do września... Co się dzieje z takim urlopem? Jest ktoś biegły w takich sprawach?

Luzik jestem z Tobą też mam taki plan.

[elinka21]

Napisane przez Sarrai

Ej no co wy -to tylko ja do maja będę robotać?
A właśnie - jak ja mam jeszcze 23 dni urlopu z 2014 roku do wykorzystania i załóżmy, że nie zdążę wykorzystać go do pójścia na macierzyński.. to co się dzieje z takim urlopem? Bo on już od przyszłego roku będzie jako urlop zaległy, ktory należy wykorzystać do września... Co się dzieje z takim urlopem? Jest ktoś biegły w takich sprawach?

Przechodzi dalej, przynajmniej tak jest u mnie wiec chyba w kodeksie tez tak jest, zazwyczaj dziewczyny u mnie w pracy zalegly urlop wykorzystywaly po macierzynskim i dopiero pozniej wracaly

[Sarrai]

Napisane przez elinka21

Przechodzi dalej, przynajmniej tak jest u mnie wiec chyba w kodeksie tez tak jest, zazwyczaj dziewczyny u mnie w pracy zalegly urlop wykorzystywaly po macierzynskim i dopiero pozniej wracaly

o no to by było super
czyli np... powiedzmy, że idę na urlop macierzyński i mam 50 dni urlopu do wykorzystania (zaległy z 2014 i obecny z 2015 roku). Potem trwa rok macierzynski i zaczyna się 2016 rok I mam kolejne 30 dni urlopu. Czyli w momencie kiedy mi się kończy macierzynski mam 80 dni urlopu co daje prawie 4 miesiące dodatkowo?? Dobrze kombinuję???

[sagarmathaa]

Napisane przez Sarrai

o no to by było super
czyli np... powiedzmy, że idę na urlop macierzyński i mam 50 dni urlopu do wykorzystania (zaległy z 2014 i obecny z 2015 roku). Potem trwa rok macierzynski i zaczyna się 2016 rok I mam kolejne 30 dni urlopu. Czyli w momencie kiedy mi się kończy macierzynski mam 80 dni urlopu co daje prawie 4 miesiące dodatkowo?? Dobrze kombinuję???

Chyba tak, tylko czy pracodawca się zgodzi

[elinka21]

Napisane przez Sarrai

o no to by było super
czyli np... powiedzmy, że idę na urlop macierzyński i mam 50 dni urlopu do wykorzystania (zaległy z 2014 i obecny z 2015 roku). Potem trwa rok macierzynski i zaczyna się 2016 rok I mam kolejne 30 dni urlopu. Czyli w momencie kiedy mi się kończy macierzynski mam 80 dni urlopu co daje prawie 4 miesiące dodatkowo?? Dobrze kombinuję???

U nas pracodawca sie na to zgadzal, a nie bylo nigdy brakow w kadrze bo jak ktos w ciazy to na zastepstwo zatrudniaja

[Sarrai]

Napisane przez elinka21

U nas pracodawca sie na to zgadzal, a nie bylo nigdy brakow w kadrze bo jak ktos w ciazy to na zastepstwo zatrudniaja

Chyba u mnie też się pracodawca zgadza. Akurat przed chwilą odwierdziła nas koleżanka która jest na macierzyńskim obecnie (rodziła w czerwcu) i mówiła że właśnie przyszła się dowiedzieć kiedy ma do pracy wrócić, bo mieli jej wyliczyć, ale że pewnie jakoś sierpień -wrzesień hmmm.. tylko ja pierniczę tak do pracy po macierzyńskim wrócimy.... to będzie wg mnie najgorszy okres w roku: październik/listopad... echhh zdąży się do domu do maluszka wrócić a tu już ciemno (hehe, ale w przyszłość wybiegam)

[Strobiluska]

Napisane przez sagarmathaa

Chyba tak, tylko czy pracodawca się zgodzi

Nie mam wyboru, prawo pracy stanowi, ze po macierzyńskim nie moze odmówić udzielenia urlopu w dowolnym wymiarze można wykorzystać cały zaległy i obecny, ale nie trzeba dotyczy to osób zatrudnionych na umowę o prace.
http://www.infor.pl/prawo/praca/urlo...erzynskim.html

[sagarmathaa]

Napisane przez Strobiluska

Nie mam wyboru, prawo pracy stanowi, ze po macierzyńskim nie moze odmówić udzielenia urlopu w dowolnym wymiarze można wykorzystać cały zaległy i obecny, ale nie trzeba dotyczy to osób zatrudnionych na umowę o prace.
http://www.infor.pl/prawo/praca/urlo...erzynskim.html

Tak kodeks i prawa matki swoją drogą, ale czasem jak nie pójdziesz pracodawcy "na rękę" bo potrzebuje pracownika to znajdzie kogoś na Twoje miejsce, albo ze złośliwości Cię zwolni jak już wrócisz. Wg mnie trzeba być elastycznym i wybadać sytuację.

[201608010929]

Napisane przez Sarrai

Ej no co wy -to tylko ja do maja będę robotać?

Ja już nie robotam od 10 listopada

Napisane przez Sarrai

o no to by było super
czyli np... powiedzmy, że idę na urlop macierzyński i mam 50 dni urlopu do wykorzystania (zaległy z 2014 i obecny z 2015 roku). Potem trwa rok macierzynski i zaczyna się 2016 rok I mam kolejne 30 dni urlopu. Czyli w momencie kiedy mi się kończy macierzynski mam 80 dni urlopu co daje prawie 4 miesiące dodatkowo?? Dobrze kombinuję???

Tak, dokładnie tak to wygląda. Ja mam z poprzedniego roku 8 dni, z tego 26, z 2015 bedzie 26 i 2016 też 26 co daje razem 88 dni roboczych do wykorzystania, więc ponad 4 miesiące. I wykorzystałabym to z powodzeniem po macierzyńskim ale wiem, że będę musiała wrócić do pracy w okolicy pazdziernika/listopada bo w 2016 będę musiała w pracy zdać egzamin z wf.

Dzisiaj obydwoje z Tż się wyspaliśmy, ja zrobiłam sałatkę jarzynową a Tż upiekł schab ze śliwką na pojutrze. Jesteśmy spakowani, bagaże już w samochodzie. O 13 wyruszamy do teściów na wigilię i 1 i 2 dzień świąt, a na weekend po świętach jedziemy do mojego brata i bratowej. Pozniej Tż ma jeszcze tydzień urlopu więc spędzimy ten czas w domu wspólnie, tym bardziej, że w styczniu ma sesje więc będzie zajęty. Na Sylwestra nigdzie się nie wybieramy bo ja już śpię o 20 a poza tym jakoś nie wyobrażam sobie w ciąży balować na parkiecie.

[Strobiluska]

Napisane przez sagarmathaa

Tak kodeks i prawa matki swoją drogą, ale czasem jak nie pójdziesz pracodawcy "na rękę" bo potrzebuje pracownika to znajdzie kogoś na Twoje miejsce, albo ze złośliwości Cię zwolni jak już wrócisz. Wg mnie trzeba być elastycznym i wybadać sytuację.

No oczywiście, ze tak. Mowię tylko, ze prawa odmowic nie ma, a co każda mama z tym zrobi, to już kwestia indywidualna

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Ja już nie robotam od 10 listopada

Dzisiaj obydwoje z Tż się wyspaliśmy, ja zrobiłam sałatkę jarzynową a Tż upiekł schab ze śliwką na pojutrze. Jesteśmy spakowani, bagaże już w samochodzie. O 13 wyruszamy do teściów na wigilię i 1 i 2 dzień świąt, a na weekend po świętach jedziemy do mojego brata i bratowej. Pozniej Tż ma jeszcze tydzień urlopu więc spędzimy ten czas w domu wspólnie, tym bardziej, że w styczniu ma sesje więc będzie zajęty. Na Sylwestra nigdzie się nie wybieramy bo ja już śpię o 20 a poza tym jakoś nie wyobrażam sobie w ciąży balować na parkiecie.

Ja tez jestem na l4 od 10/11
A o jakim egzaminie z wf mówisz?

Ja dziś nie wychodzę z kuchni, upiekłam makowe ciasteczka, sernik, teraz szarlotka siedzi w piekarniku, jeszcze muszę dziś zrobić sałatkę i posprzątać ale do tego zaprzęgane męża, jak wróci z pracy

[Sarrai]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Ja już nie robotam od 10 listopada


Tak, dokładnie tak to wygląda. Ja mam z poprzedniego roku 8 dni, z tego 26, z 2015 bedzie 26 i 2016 też 26 co daje razem 88 dni roboczych do wykorzystania, więc ponad 4 miesiące. I wykorzystałabym to z powodzeniem po macierzyńskim ale wiem, że będę musiała wrócić do pracy w okolicy pazdziernika/listopada bo w 2016 będę musiała w pracy zdać egzamin z wf.

Dzisiaj obydwoje z Tż się wyspaliśmy, ja zrobiłam sałatkę jarzynową a Tż upiekł schab ze śliwką na pojutrze. Jesteśmy spakowani, bagaże już w samochodzie. O 13 wyruszamy do teściów na wigilię i 1 i 2 dzień świąt, a na weekend po świętach jedziemy do mojego brata i bratowej. Pozniej Tż ma jeszcze tydzień urlopu więc spędzimy ten czas w domu wspólnie, tym bardziej, że w styczniu ma sesje więc będzie zajęty. Na Sylwestra nigdzie się nie wybieramy bo ja już śpię o 20 a poza tym jakoś nie wyobrażam sobie w ciąży balować na parkiecie.

To bardzo mnie to cieszy Wiadomo, że dla maluszka - im dłużej z mamą tym lepiej..Chociaż... jak jesszcze nie byłam w ciąży to do mnie teściowa, tak ni z gruchy ni z pietruchy - "ale ty to na pół roku pójdziesz na macierzyński co nie?" Że niby tylko macierzyński wykorzystam bo jest w 100% płatny, a tego rodzicielskiego już nie... No bo ten rodzicielki już mniej płatny.. A dla teściowej to tylko kasa się liczy Bo ona już sobie wykombinowała, że moim dzieckiem to się zajmie moja mama - więc po co ja, jak można babci maleńśtwo półroczne podrzucić (szkoda tylko, że teściowa się z taką pomocą niezaoferowała).

[Astiza]

Wow....ależ mnie tu dawno nie było...Starałam się nadrobić to co mnie ominęło, ale niestety przed oczami zaczęło mi wszystko skakać więc musiałam zrezygnować
U mnie w między czasie troszkę się nabroiło...dwa antybiotyki, teraz czekam na wyniki kolejnych badań...i ewentualne decyzje co dalej...
Najbardziej nie mogę doczekać się 29 grudnia bo idziemy na USG podejrzeć naszego Okruszka...mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku...
Brzuszek się zaokrąglił, cycki bolą jak cholera, ale pozytyw jest taki, że nudności minęły i mogę jeść - szczególnie mnie to cieszy w perspektywie nadchodzących świąt
Przygotowania do świąt idą pełną gębą, choć aura za oknem niestety nie nastraja...

[agunineczka]

Hej
Jestem juz po wizycie. Dziec ma 5,2cm i tp przesunal mi sie na 8 lipca (czyli dzis 11t6d). Serduszko pieknie pika i w przyszlym tyg ide na genetyczne.

Do swiat juz pewnie sie nie pojawie wiec zycze Wam wszystkiego dobrego i zdrowych dzidziusiow

[Aviskowa]

Hej.
Jesteśmy już po badaniu USG. Wszytko w normie, maleństwo ma się dobrze. Dzidziuś ma 51 mm. Machał do nas i cały czas się ruszał. <3
Tętno 164 uderzeń na min. Przezierność karku 1.02 mm i widoczna kość nosowa o długości 1.7 mm.
Kamień z serca. Teraz mogę już cieszyć się świętami.

[aga00100]

gratuluje udanych wizyt.
ja dzis juz lepiej troche jelitowka puscila.jutro ost.gotowanie, maz posprzata i mozemy swietowac.

[sagarmathaa]

Napisane przez agunineczka

Hej
Jestem juz po wizycie. Dziec ma 5,2cm i tp przesunal mi sie na 8 lipca (czyli dzis 11t6d). Serduszko pieknie pika i w przyszlym tyg ide na genetyczne.

Do swiat juz pewnie sie nie pojawie wiec zycze Wam wszystkiego dobrego i zdrowych dzidziusiow

Napisane przez Aviskowa

Hej.
Jesteśmy już po badaniu USG. Wszytko w normie, maleństwo ma się dobrze. Dzidziuś ma 51 mm. Machał do nas i cały czas się ruszał. <3
Tętno 164 uderzeń na min. Przezierność karku 1.02 mm i widoczna kość nosowa o długości 1.7 mm.
Kamień z serca. Teraz mogę już cieszyć się świętami.

Gratuluję udanych wizyt i zdrowych maluszków

[Strobiluska]

Wesołych Swiat !!!

[malenstwo1988]

Gratuluje udanych wizyt Nasza za 5 dni

Dwupaczki życzę Wam zdrowych, spokojnych oraz wesołych świąt Bożego Narodzenia.

:choinka ::choin ka::sba nan:

[elinka21]

Dziewczynki Zdrowych Wesolych Swiat, spełnienia wszystkich marzen w nowym roku

[ewelina1988_20]

Ja rownież życzę wam zdrowych wesołych i spokojnych świat pełnych magicznych chwil spędzonych z najbliższymi

[Harrods]

Drogie mamusie, życzę Wam spokojnych, radosnych świat.

[ja_dalia]

Napisane przez Sarrai

Ej no co wy -to tylko ja do maja będę robotać?
A właśnie - jak ja mam jeszcze 23 dni urlopu z 2014 roku do wykorzystania i załóżmy, że nie zdążę wykorzystać go do pójścia na macierzyński.. to co się dzieje z takim urlopem? Bo on już od przyszłego roku będzie jako urlop zaległy, ktory należy wykorzystać do września... Co się dzieje z takim urlopem? Jest ktoś biegły w takich sprawach?

przechodzi dalej lub pracodawca powinien wypłacić za niego ekwialent... ale chyba w przypadku szczegolnym typu ciąża przechodzi na czas po macierzynskim i kumuluje sie z kolejnym (tak miala moja kumpela ze z dwoch lat jej sie urlopu zebralo)

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez sagarmathaa

Tak kodeks i prawa matki swoją drogą, ale czasem jak nie pójdziesz pracodawcy "na rękę" bo potrzebuje pracownika to znajdzie kogoś na Twoje miejsce, albo ze złośliwości Cię zwolni jak już wrócisz. Wg mnie trzeba być elastycznym i wybadać sytuację.

nie tak łatwo zwolnic pracownika do tego przy zwolnieniu jak zaległy urlop jest musi zostać wypłacony ekwiwalent pieniężny a praodawca raczej za 4 miesiące płacić nie bedzie chciał :P

[Aviskowa]

Lipcóweczki życzę Wam zdrowych spokojnych, wesołych Świąt spędzonych w gronie najbliższych.

[ja_dalia]

gratuluje udanych wizyt


życze Wam radosnych i spokojnych świąt

[201608010929]

Napisane przez Strobiluska

A o jakim egzaminie z wf mówisz?

Jestem żołnierzem i co roku mamy obowiązkowy egzamin sprawnościowy do zdania - bieg, pompki, brzuszki i "koperta".

My już jesteśmy u teściów, wczoraj było świętowanie urodzin Tż tylko ja piłam Piccolo truskawkowe
Dzisiaj od rana mnie mdli, każdy się krząta ale nikt nie chce mi dać jakiejś roboty więc siedzę i zabijam czas

Szkoda, ze w tym roku nie ma śniegu. Mam nadzieję, że kolejne święta, już z naszymi Maluszkami, będą śniegowe


Mamuśki, ja również Wam życzę spokojnych Świąt, radości przy stołach wigilijnych (zwłaszcza, że kilka z Was ogłasza tę radosną nowinę) i wszystkiego dobrego