Głowa siwa, wszystko boli, moje dziecko ciągle broi! Mamusie IX-X 2013, cz. XV

[tassia]

Napisane przez Aaamelkaa

Wow,ale ilosci
Nie wyobrazam sobie swiat bez salatki jarzynowej,pychota

No u nas standardowe śniadanie.
Kiełbasa wiejska i sałatka jarzynowa
I w lany poniedziałek i w boże narodzenie
Ale teraz zamarzyl nam się śledź po japońsku wiec będziemy wcinac

A jutro na śniadanie robię rukole z orzechami i granatem i cos kwaśnego.... Mam ochotę na ogórki ale pewnie lepiej pasowalaby jakas pomarańcza albo chociaż sos winegret z sokiem pomaranczowym

[matallewar]

Napisane przez tassia

Nie masz juz niani?

A jak wyszły ci te bezglutenowe pierogi? Z którego przepisu robilas?

Od początku grudnia nie mam. Głównie z powodu kasy.

W końcu kupiłam mieszankę mąk pierogowa z bezglutenu. Inaczej nie chciały wyjść

[Aaamelkaa]

Napisane przez MsLullaby

Mnie Podbrzusze juz boli musze odpocząć bo od rana coś gotuje albo sprzątam

Odpoczywaj,duzo dzis zrobilas

[matallewar]

[Aaamelkaa]

Napisane przez tassia

No u nas standardowe śniadanie.
Kiełbasa wiejska i sałatka jarzynowa
I w lany poniedziałek i w boże narodzenie
Ale teraz zamarzyl nam się śledź po japońsku wiec będziemy wcinac

A jutro na śniadanie robię rukole z orzechami i granatem i cos kwaśnego.... Mam ochotę na ogórki ale pewnie lepiej pasowalaby jakas pomarańcza albo chociaż sos winegret z sokiem pomaranczowym

Znam rybe po japonsku,sledzia w tej wersji nie jadlam
uwielbiam sledzie na winie z rodzynkami i cebula,pychota
Choc i tak nic nie zastapi mi smaku tradycyjnych sledzi z cebulka

[tassia]

Napisane przez matallewar

Od początku grudnia nie mam. Głównie z powodu kasy.

W końcu kupiłam mieszankę mąk pierogowa z bezglutenu. Inaczej nie chciały wyjść

Z tapioki nie poszlo?
Ooo
Mnie nigdy z bezglutenu nie wychodzila

Taniej wychodzi przedszkole i KM?

Napisane przez Aaamelkaa

Znam rybe po japonsku,sledzia w tej wersji nie jadlam
uwielbiam sledzie na winie z rodzynkami i cebula,pychota
Choc i tak nic nie zastapi mi smaku tradycyjnych sledzi z cebulka

No to jest śledź z cebulka podawany z sałatka jarzynowa i jajkiem na twardo

[matallewar]

Napisane przez tassia

Z tapioki nie poszlo?
Ooo
Mnie nigdy z bezglutenu nie wychodzila

Taniej wychodzi przedszkole i KM?






No to jest śledź z cebulka podawany z sałatka jarzynowa i jajkiem na twardo

Strasznie mi się ciasto lepiło albo za suche było
Za to naleśniki z tapioki i gryczanej są MEGA

No i jeszcze mam (wege i bezglutenowe): pasztet, bigos, "rybę" po grecku (z tofu i selerem), ciasteczka kruche, ciasto korzenno-piernikowe

Teraz płacimy 1000 zł mniej

[tassia]

Napisane przez matallewar

Strasznie mi się ciasto lepiło albo za suche było
Za to naleśniki z tapioki i gryczanej są MEGA

No i jeszcze mam (wege i bezglutenowe): pasztet, bigos, "rybę" po grecku (z tofu i selerem), ciasteczka kruche, ciasto korzenno-piernikowe

Teraz płacimy 1000 zł mniej

Niezłą oszczędność. A to ten nowy żłobek? Ogarniacie logistycznie


Wiem co pichcisz bo na SB czytalam

[teacherka]

:choin ka: Dobry wieczór, Ho ho ho!

Ja w końcu usiadłam, młoda zasnęła, Tż wraca z lotniska... od rana ciągle coś. Rano się poryczałam, że ja nie chcę tego prawa jazdy robić, nie czuję się na siłach, nie widzę się w tym.. A skończyłam kurs i czas się zapisać na egzamin. Tak, że na dzisiejszą jazdę szłam zaryczana.

Właśnie w piekarniku siedzi drugi sernik, jeszcze tylko resztę ciasteczek musze potem upiec, pierwszą partię już upiekłam, bo Zuzka pomagała wykrawać ciacha. Hihi mamy pierniczkowego ludka bez głowy. Zuzka odgryzła na surowo. Ma to po mnie, uwielbiam surowe ciasto


Zuza jest wyjątkowo marudna ostatnio, zęby idą, czwórki niby wszystkie ma, ale ostatniej został kawałek do przebicia jeszcze, jedna trójka już lekko przebita, współczuję jej ale nie mam już sił jej nosić na rękach... Rok temu też miała właśnie w święta jakiś trudny czas. Echhh, oby to nie było tradycją.

[ja-ika]

Napisane przez Aaamelkaa

Znam rybe po japonsku,sledzia w tej wersji nie jadlam
uwielbiam sledzie na winie z rodzynkami i cebula,pychota
Choc i tak nic nie zastapi mi smaku tradycyjnych sledzi z cebulka

ja dziś jadłam z Lisnera tzatziki pycha
śledzie z cebulką, też lubię, ale bez cebulki

Napisane przez teacherka

:choin ka: Dobry wieczór, Ho ho ho!

Ja w końcu usiadłam, młoda zasnęła, Tż wraca z lotniska... od rana ciągle coś. Rano się poryczałam, że ja nie chcę tego prawa jazdy robić, nie czuję się na siłach, nie widzę się w tym.. A skończyłam kurs i czas się zapisać na egzamin. Tak, że na dzisiejszą jazdę szłam zaryczana.

Właśnie w piekarniku siedzi drugi sernik, jeszcze tylko resztę ciasteczek musze potem upiec, pierwszą partię już upiekłam, bo Zuzka pomagała wykrawać ciacha. Hihi mamy pierniczkowego ludka bez głowy. Zuzka odgryzła na surowo. Ma to po mnie, uwielbiam surowe ciasto


Zuza jest wyjątkowo marudna ostatnio, zęby idą, czwórki niby wszystkie ma, ale ostatniej został kawałek do przebicia jeszcze, jedna trójka już lekko przebita, współczuję jej ale nie mam już sił jej nosić na rękach... Rok temu też miała właśnie w święta jakiś trudny czas. Echhh, oby to nie było tradycją.

pokaż ludka bez głowy
Prawo jazdy Ci się przyda, więc nie marudź ja mam odkąd skończyłam 17 lat, czyli 100 lat temu robiłam i nie wyobrażam sobie nie mieć. Tylko nie cierpię jeździć z małżem. Dziś krytykował jak prowadziłam, a to za szybko, a to jechałam na czołówkę, a to za daleko krawężnika, a to za dynamicznie jeżdżę i przez to więcej spala... ble ble ble

[teacherka]

Napisane przez ja-ika

ja dziś jadłam z Lisnera tzatziki pycha
śledzie z cebulką, też lubię, ale bez cebulki

pokaż ludka bez głowy
Prawo jazdy Ci się przyda, więc nie marudź ja mam odkąd skończyłam 17 lat, czyli 100 lat temu robiłam i nie wyobrażam sobie nie mieć. Tylko nie cierpię jeździć z małżem. Dziś krytykował jak prowadziłam, a to za szybko, a to jechałam na czołówkę, a to za daleko krawężnika, a to za dynamicznie jeżdżę i przez to więcej spala... ble ble ble

A no właśnie, a ja już chyba za stara jestem na robienie prawka. za półtora tygodnia urodziny, 27 już. Mój 9 lat młodszy kuzyn też robi teraz prawko. Wygodnie mi jako pasażerce.

Ludkowi jutro postaram się pstryknąć foto.

Twojemu mężowi to baty się należą.

[Natala84]

Teacherka, nie poddawaj się z prawem jazdy, naprawdę warto je mieć. jo zrobiłam dość poźno, bo mając 27 lat (mój mąż miał 17) ale doceniam każdego dnia jak dobrze mieć prawko. jestem całkowicie niezależna a poza tym przydaje się ogromnie, gdy musze się z dzieckiem szybko do lekarza dostać

u nas zębów 13, generalnie całkiem nieźle to przechodzi. tylko marudzi nieco bardziej, ale noce przesypia bez problemu

a wazy koło 10,5 kg co tez mnie cieszy, bo urodziła się przecież duża a niektórzy (np Kaska) mówią że daje to już tendecję do dużej wagi w przyszłości. na szczęście Hania waży ok

dzieciaki już śpią, Marysia czuje się ok, Hania nic od niej nie załapała a my bierzemy się za pakowanie prezentów

aha, czy wszystkei dzieci śpią już raz dziennie? Hania powoli się chyba przestawia na raz, ale ciężko jest zasypia koło 11 (wcześniej koło 10) budzi się koło 13 no i ok 17 -18 bardzo marudzi ale jak spała drugi raz koło 15-16 to potem szalała wieczorem, więc chyba lepiej się przemęczyć

[ja-ika]

Napisane przez teacherka

A no właśnie, a ja już chyba za stara jestem na robienie prawka. za półtora tygodnia urodziny, 27 już. Mój 9 lat młodszy kuzyn też robi teraz prawko. Wygodnie mi jako pasażerce.

Ludkowi jutro postaram się pstryknąć foto.

Twojemu mężowi to baty się należą.

oj tak i to nie tylko za komentarze w samochodzie

Do dzisiejszego pecha dołączam koloryzację włosów miał byś opalizujący karmel, a prawie nic nie wyszło, no może trochę bardziej się świecą i pachną. Tylko tyle za prawie 30 zł

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez Natala84

aha, czy wszystkei dzieci śpią już raz dziennie? Hania powoli się chyba przestawia na raz, ale ciężko jest zasypia koło 11 (wcześniej koło 10) budzi się koło 13 no i ok 17 -18 bardzo marudzi ale jak spała drugi raz koło 15-16 to potem szalała wieczorem, więc chyba lepiej się przemęczyć

Emilka śpi 2 razy, koło 10 i koło 15. Czasami 40 min, lub 1,5h

[Natala84]

Napisane przez ja-ika

oj tak i to nie tylko za komentarze w samochodzie

Do dzisiejszego pecha dołączam koloryzację włosów miał byś opalizujący karmel, a prawie nic nie wyszło, no może trochę bardziej się świecą i pachną. Tylko tyle za prawie 30 zł

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------


Emilka śpi 2 razy, koło 10 i koło 15. Czasami 40 min, lub 1,5h

ooo, czyli tak jak Hania do tej pory.... a o której wstaje i o której chodzi spać?

[ja-ika]

Napisane przez Natala84

ooo, czyli tak jak Hania do tej pory.... a o której wstaje i o której chodzi spać?

kąpię przed 19, je kolację i usypianie. Czasami uśnie od razu, czyli koło 19:30, innym razem po 20. W nocy kilka pobudek i wstaje między 6 a 7

Właśnie pomalowałam paznokcie, pewnie zanim wyschną to królewna się obudzi

[kaska87]

porobione
moje dziecko coraz więcej gada teraz ma fazę na "cześć" i ogólnie jak papuga wszystko powtarza więc się trzeba pilnować

Napisane przez matallewar

Teraz płacimy 1000 zł mniej

wow, super oszczędność, a jak Elenka się czuje tam? pewnie dobrze

Napisane przez teacherka

:choin ka: Dobry wieczór, Ho ho ho!

Ja w końcu usiadłam, młoda zasnęła, Tż wraca z lotniska... od rana ciągle coś. Rano się poryczałam, że ja nie chcę tego prawa jazdy robić, nie czuję się na siłach, nie widzę się w tym.. A skończyłam kurs i czas się zapisać na egzamin. Tak, że na dzisiejszą jazdę szłam zaryczana.

kochana teraz Ci się tak wydaje, jak zaczniesz jeździć to już sobie nie będziesz wyobrażała nie mieć prawka- no jak bez ręki ja na początku też się bałam itd. ale teraz strasznie się cieszę, że mam i jeżdżę i nie muszę nikogo prosić ani na nikogo czekać by mnie gdzieś zawiózł

Napisane przez ja-ika

Prawo jazdy Ci się przyda, więc nie marudź ja mam odkąd skończyłam 17 lat, czyli 100 lat temu robiłam i nie wyobrażam sobie nie mieć. Tylko nie cierpię jeździć z małżem. Dziś krytykował jak prowadziłam, a to za szybko, a to jechałam na czołówkę, a to za daleko krawężnika, a to za dynamicznie jeżdżę i przez to więcej spala... ble ble ble

ten to jest mój nigdy mi nic nie mówi, ale ma taki dryg ręki- że prostuje palce w dłoniach- ja udaję, że nie widzę ale rzadko to robi więc chyba dobrze jeżdżę on ogólnie jest spokojny i by się nadawał na instruktora
a! przepraszam też się czasem nabija, że cisnę i spalanie mam 2x jak on

Napisane przez Natala84

a wazy koło 10,5 kg co tez mnie cieszy, bo urodziła się przecież duża a niektórzy (np Kaska) mówią że daje to już tendecję do dużej wagi w przyszłości. na szczęście Hania waży ok

aha, czy wszystkei dzieci śpią już raz dziennie? Hania powoli się chyba przestawia na raz, ale ciężko jest zasypia koło 11 (wcześniej koło 10) budzi się koło 13 no i ok 17 -18 bardzo marudzi ale jak spała drugi raz koło 15-16 to potem szalała wieczorem, więc chyba lepiej się przemęczyć

hola hola ja nic takiego nie mówiłam, to Motyl z tego co kojarzę

mój już od wieków śpi raz i to max 40 minut, z resztą on od małego mało spał- tylko w nocy jest łaskawy i ciśnie po 12/13h

[misia332]

A ja zaliczyłam kolejnego hafta... i mam kosmiczną zgagę, której nie miałam już prawie tydzień. Albo moje dziecko ma taki długie włosy, albo już nie wiem...

[Natala84]

Napisane przez kaska87

porobione
moje dziecko coraz więcej gada teraz ma fazę na "cześć" i ogólnie jak papuga wszystko powtarza więc się trzeba pilnować
wow, super oszczędność, a jak Elenka się czuje tam? pewnie dobrze


kochana teraz Ci się tak wydaje, jak zaczniesz jeździć to już sobie nie będziesz wyobrażała nie mieć prawka- no jak bez ręki ja na początku też się bałam itd. ale teraz strasznie się cieszę, że mam i jeżdżę i nie muszę nikogo prosić ani na nikogo czekać by mnie gdzieś zawiózł
ten to jest mój nigdy mi nic nie mówi, ale ma taki dryg ręki- że prostuje palce w dłoniach- ja udaję, że nie widzę ale rzadko to robi więc chyba dobrze jeżdżę on ogólnie jest spokojny i by się nadawał na instruktora
a! przepraszam też się czasem nabija, że cisnę i spalanie mam 2x jak on


hola hola ja nic takiego nie mówiłam, to Motyl z tego co kojarzę

Ty Ty, pamiętam jak dziś
a co do pogrubionego - zgadzam sie

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

a co do spania jeszcze, to Hania jak śpi 2 razy to raz tak koło 1,5 h a drugi raz max 1 h. jak raz to tak 2-2,5 h. a w nocy śpi od 20/20.30 do 6.30-7

[MsLullaby]

Jak będę chciała kiedyś jeszcze robić makowca to proszę mi dać kopa

[kaska87]

Natala serio? matko już taką sklerozę mam? no ale... potwierdzam, że to nie prawda bo mój też się duży urodził (3680g) a teraz na szczepieniu 11,4kg to tak normalnie sprawdziłam i waga 50centyl a wzrost między 90 a 97 koksik

[Natala84]

Napisane przez kaska87

Natala serio? matko już taką sklerozę mam? no ale... potwierdzam, że to nie prawda bo mój też się duży urodził (3680g) a teraz na szczepieniu 11,4kg to tak normalnie

wiesz, utkwilo mi to w pamięcie bo Hania przeciez była bardzo ciężka.... a ja akurat wychodzę z założenia że żadne ekstremum wagowe u dziecka nie jest dobre, wiec trochę się tego faktycznie obawiałam... ale jest ok

[kaska87]

Napisane przez Natala84

wiesz, utkwilo mi to w pamięcie bo Hania przeciez była bardzo ciężka.... a ja akurat wychodzę z założenia że żadne ekstremum wagowe u dziecka nie jest dobre, wiec trochę się tego faktycznie obawiałam... ale jest ok

no ja mam nadziej, że drugie będzie podobnie jak Miki- on miał małą główkę bo 33cm więc łatwo poszło

[tassia]

Nadała Maciej juz od 6 tygodni śpi ra w ciągu dnia.
Ja tam wole w sumie tak.

A co do wielkości to mój urodził się 3.9 a wazy 10
Wiec reguła ni jak się ma do naszej rzeczywistości

A teraz przy 7 dniowej biegunkę pewnie jeszcze mniej wazy

Wy yu o jedzeniu a ja ciągle o biegunkę nie mam jak na biało przy telefonie ale nie daje mi to spokoju. Martwie się żeby to nie była celiakia. ... A skłonności ma. Wtedy się poplacze...
Po kąpieli znów pampek do zmiany

[ja-ika]

Napisane przez tassia

Nadała Maciej juz od 6 tygodni śpi ra w ciągu dnia.
Ja tam wole w sumie tak.

A co do wielkości to mój urodził się 3.9 a wazy 10
Wiec reguła ni jak się ma do naszej rzeczywistości

A teraz przy 7 dniowej biegunkę pewnie jeszcze mniej wazy

Wy yu o jedzeniu a ja ciągle o biegunkę nie mam jak na biało przy telefonie ale nie daje mi to spokoju. Martwie się żeby to nie była celiakia. ... A skłonności ma. Wtedy się poplacze...
Po kąpieli znów pampek do zmiany

eee Tassia, a po co na biało? Myślę, że nam już nic nie straszne
Emilka za to dziś nie zrobiła kupki Furka, furka, a kupki brak, nawet bym się ucieszyła jakby po kąpieli uwaliła, ale niestety :/

[ewacia85]

cześc dziewczynki moje kochane
W Bożego Narodzenia dni urocze,
niechaj szczęściem serce gra.
Niech zdrowie dobre was otoczy,
i na dni przyszłości trwa.
Niech te święta przyniosą wam Boże łaski,
spokój, radość i dostatek wszelki,
a Nowy Rok niech spełni marzenia ukryte na samym dnie serca.

[inwersja]

Napisane przez tassia

Nadała Maciej juz od 6 tygodni śpi ra w ciągu dnia.
Ja tam wole w sumie tak.

A co do wielkości to mój urodził się 3.9 a wazy 10
Wiec reguła ni jak się ma do naszej rzeczywistości

A teraz przy 7 dniowej biegunkę pewnie jeszcze mniej wazy

Wy yu o jedzeniu a ja ciągle o biegunkę nie mam jak na biało przy telefonie ale nie daje mi to spokoju. Martwie się żeby to nie była celiakia. ... A skłonności ma. Wtedy się poplacze...
Po kąpieli znów pampek do zmiany

Kurcze nie znam sie,ale jesli byloby cos z glutenem to moze wyszloby tez w tych badaniach na krew utajona w kale..
Ile razy dziennie je robi?

U nas po ostatnich przygodach w tym temacie jest ok. Jak wrocimy do badania do powtorki.

Az sie boje o dzisiejsza noc... moje dziecko jedyne warzywa i owoce jakie zjada od 2 dni to w postaci soku owocowo-warzywnego. Masakra.

[tassia]

Napisane przez inwersja

Kurcze nie znam sie,ale jesli byloby cos z glutenem to moze wyszloby tez w tych badaniach na krew utajona w kale..

U nas po ostatnich przygodach w tym temacie jest ok. Jak wrocimy do badania do powtorki.

Az sie boje o dzisiejsza noc... moje dziecko jedyne warzywa i owoce jakie zjada od 2 dni to w postaci soku owocowo-warzywnego. Masakra.

Gluten nie wyjdzie w takim badaniu.
Podstawowe badania na gkuten400zl + gastroskopia

Ehhh
Ale myślę czy tak czy siak nie zrobić tej krwi utajonej

[jo_asiek]

ale jestem padnięta... jakiś ciężki dziś ten dzień był. Wieczorem zamknęłam się w kuchni, w sumie zrobiłam: 3Bita, Brownie Snickersa, Keksa, Piernika (wczoraj pieczony, dziś wykańczany), Batoniki Bakaliowe w czekoladzie i pralinki ala trufle w wiórkach kokosowych. Do tego jeszcze są pierniczki robione kilka dni temu i chyba starczy Taki w tym roku podział zrobiliśmy, że ja ogarniam słodkości, a rodzice, sis i dziewczyna mojego brata resztę


czaszka obie choinki fajne U mnie w tym roku złote i czerwone bombki i kokardy, do tego suszone plastry pomarańczy i własnoręcznie pieczone pierniczki

teacherko dasz sobie radę i zdasz ten egzamin, jak nie za pierwszym to za kolejnym razem. Ja zdałam za 5 W sumie na codzień nie jeżdzę, ale jak jest potrzeba to wsiadam i jadę. Prawko przyda Ci się na pewno, tak jak dziewczyny pisały - będziesz niezależna

ja-ika mojemu mężowi też się zdarza komentować moją jazdę autem, ale ja w takim momencie zatrzymuję się i proponuję mu żeby wysiadł jak coś mu się nie podoba:P

natala Szymek śpi raz dziennie od dawna (około 1,5 godz), po południu i wczesnym wieczorem marudzi, bo już jest zmęczony, ale jakoś dajemy radę i o 19-20 idzie spać na noc. Wstaje za to między 4 a 5:30 rano

tassia mam nadzieje, że to nie będzie celiakia a po prostu jakieś zatrucie/wirus i zaraz odpuści

[passion80]

Maja lata była przestawiona na jedną drzemkę. Śpi ok 1,5. Na noc ok 19, mleko ok 6 i z reguły dosypia 7-8.

[inwersja]

Napisane przez tassia

Gluten nie wyjdzie w takim badaniu.
Podstawowe badania na gkuten400zl + gastroskopia

Ehhh
Ale myślę czy tak czy siak nie zrobić tej krwi utajonej

Wow
I gastro.przy takim maluchu

A propos drzemek,staram sie zeby byla jedna,ale u Milosza to jedna jest malo,bo wlasnie juz kolo17-18h spiacy mocno. No ale,przy dwoxh szalal do pozna.
Takze jedna drzemka za malo,a dwie za duzo