Ludzkie zachowania i... Tj tajemnica twierdzy szyfrow cz 24

[Chatul]

Napisane przez mikia20

O jesuu, pokoj z siostra. Mialysmy siebie dosyc. Ogolnie mialysmy siebie dosyc jak zostalysmy rozdzielone to od razu bylo lepiej. Tak w ogole to zawsze mnie rozwalal ten argument ze dzieci powinny razem miec pokoj, bo beda mniej rozpieszczone i beda ze soba bardziej zwiazane.

Też nie ogarniam tego argumentu Zwłaszcza, że walka o terytorium spokojnie może nie tylko nie poprawić relacji między rodzeństwem ale jeszcze je osłabić. O obniżeniu ogólnego komfortu życia nie wspominając. Są ludzie, którzy potrzebują swojej osobistej przestrzeni i dla nich dzielenie z kimś pokoju to męczarnia.
Według mnie osobny pokój dla każdego dziecka powinien być już w obecnych czasach normą. Zwłaszcza, gdy chodzi o dzieci w wieku szkolnym.

[aer]

fenris pasowałaby do imperialisty moim skromnym zdaniem

[201607231707]

Napisane przez _Judith_

Właśnie. Ja jako jedynaczka powinnam być samolubem. A jestem tylko bardzo terytorialna, za gnoja nie miałam nic bo wszystko rozdawałam. Teorie z dupy.

no właśnie :P różnica jest taka, że ty rozdawałaś, bo chciałaś, a myśmy neinawidziły tego, bo musiałyśmy, bo jak to tak, z siostrą się nie podzielić

[maryanna3]

Napisane przez aer

fenris pasowałaby do imperialisty moim skromnym zdaniem

strzal w 10

[201609102148]

Napisane przez aer

fenris pasowałaby do imperialisty moim skromnym zdaniem

Obczaj dziecki z tego.

[201604181004]

Jezu z nudow az nie do wiaty ogladam

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Sedyjni mordeecy na tvn player. Polecam. Obejrzalam odcinek trzeci chyba

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez _Judith_

Ja bym chciała umieć, bo ja lubię takie różne pierdoły robić. Rysować umiem, malować umiem itd. a zapakować głupiego pudełka nie. Nie tak jak bym chciała.

O, to dopiero jest dziwne. Serio.

No bo jak potrafisz i rysować, i malować, to można by się spodziewać, że i inne rzeczy potrafisz robić. No wiesz, taki całościowy pakiet plastyczny. A szyć potrafisz, albo nie wiem, dziergać?

[201604191001]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;49456739]O, to dopiero jest dziwne. Serio.

No bo jak potrafisz i rysować, i malować, to można by się spodziewać, że i inne rzeczy potrafisz robić. No wiesz, taki całościowy pakiet plastyczny. A szyć potrafisz, albo nie wiem, dziergać?[/QUOTE]

Nie wiem co to jest dzierganie, ale nigdy nie wystarczyło mi cierpliwości żeby ogarnąć szydełko. Nie umiem szyć ręcznie. Tzn. umiem, ale nie jest to ładne szycie, też nie mam cierpliwości. Na maszynie spoko. Nie umiem też wycinać. Za to jako tako ogarniałam rzeźbienie w drewnie. W glinie nie bardzo.

[2016050952]

Napisane przez _Judith_

Przeczytałam "morze much". Ble.



Celofan, bardzo trendi w to pakować.

To nawet nie celofan, to jest przezroczyste zupełnie. Ale ogarnęłam temat i po 2h prezenty są spakowane.

[201604250941]

Jeju ile osob nie moze spac w tym tyg,.znowu to.samo, tak do.jutra.do kolacji, wizazowe swieta.

[201604181004]

Przeczytalam streszczenie przyjaciol. Definitywnie zaczynam od odcinkow z XXI wieku. Za duzo tego tam sie dzieje poza tym przy ponad dwusyu odcinkach moge wybrzudzac xd

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Judith, szydełkowanie jest super odprężające. A co jeszcze potrafisz robić?

Ostatnio dorwałam się do telewizora i oglądałam "Przyjaciół" na CC przez cały dzień.

I odkryłam jeszcze takie jakieś coś jak poznałem waszą matkę, czy coś, i Kości na Fox.

[201705121341]

Cieszę się że mamy XXI wiek Kiedyś panny na wydaniu musiały mieć różne "talenta", np gra na fortepianie, śpiew, szydełkowanie Nikt by mnie nie chciał i zostałabym starą panną z siedmioma kotami Mam dwie lewe ręce do robotek ręcznych, już w przedszkolu się wściekałam że wycinanki i wyklejanki są głupie, niczemu nie służą i nie będę tego robić

Wysłane z telefonu, mogę zjadać ogonki i literki : )

[narcyzowa]

Eeej, są prezerwatywy o smaku bekonu A taką miałam ochotę na cziza z bekonem po zdjęciach, jakie drabsa wstawiała

[201604181004]

Co za patologia

http://m.onet.pl/styl-zycia/kobieta/...stolatki,5tdsq

[201604191001]

Sie rozpisalam i mi posta zjadlo. Szlag.


Chyba juz niczego wiecej nie umiem. Za to moge sie pochwalic lepieniem. Te prace cholernej czy jakies kartki dekupazowe co to ludzie robia, one zawsze takie czyste sa. A moja modelinowa kulka zawsze wygladala jak zrobiona przez dziecko, ktore przed chwila jadlo czekolade, bawilo sie w ziemi i nie wie co to mydlo. A na kartkach wszedzie klej, brudny klej. No fleja jestem, nie lumiem inaczej chyba. Rence umyje a brudne nadal najwyrazniej.



Ja to bym cos zaspiewala, jak mozna wybrac repertuar to nawet bez falszu. Ale zagrac? Nigdy sie nie uczylam, wiec nie wiem jak by mi to szlo. Szycie w reku, szydelka, druty? Odpadam.
Ale ja bym zostala stara panna nie dlatego, ze nie umiem grac na harfie. Mnie by nikt nie wzial bo bym za duzo pyskowala i smiala sie nie zgadzac z panem kandydatem

[narcyzowa]

Napisane przez drabineczka

Co za patologia

http://m.onet.pl/styl-zycia/kobieta/...stolatki,5tdsq

Było w wątku o robieniu sobie dziecka, gdy się mieszka w kawalerce
Obozy:
1. można się seksić, dziecko i tak nie rozumie
2. obrzydliwe!!!
3. za moich czasów mieszkało się w jednej izbie z dziadkami, rodzicami, szwagrami i krowami i wszyscy się gzili i było dobrze

[201604191001]

Napisane przez narcyzowa

Było w wątku o robieniu sobie dziecka, gdy się mieszka w kawalerce
Obozy:
1. można się seksić, dziecko i tak nie rozumie
2. obrzydliwe!!!
3. za moich czasów mieszkało się w jednej izbie z dziadkami, rodzicami, szwagrami i krowami i wszyscy się gzili i było dobrze

Ostatnie to Grubella. I pato rodziny ze szlacheckiej.

[Darkoz]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;49456363]Fajnie. Zazdroszcze takiej rodzinnej atmosfery.[/QUOTE]
Ja też.

Napisane przez Farmakopea

Będzie Ci bardzo smutno jak powiem, ze umiem tak zapakować prezent, ze wygląda jak z obrazka...?

Okrutniki same na tym wątku. Moje prezenty są tak beznadziejnie zapakowane, że mogłam sobie odpuścić i kupić te głupie, bezpłciowe torebki.

Napisane przez candycotton

Za ☠☠☠☠☠☠a to mialysmy wspolne lozko i co noc ladowalam na podlodze i nie moglam wytlumaczyc rodzicom, ze mam dosc, nie mozemy spac inaczej, bo jeszcze ona spadnie. Jak ja spadalam to bylo ok. Ale mysle, ze wspolny pokoj wtedy byl fajny, tylko nie wspolne lozko.

A ja miałam z siostrą łóżko piętrowe. To jedna z najfajniejszych rzeczy, które pamiętam z dzieciństwa i dlatego wspólny pokój nie był taki zły.

Napisane przez _Judith_

Mnie by nikt nie wzial bo bym za duzo pyskowala i smiala sie nie zgadzac z panem kandydatem

Taa. Ja mam alergię na samo ,,jak KOBIETA może się tak brzydko wyrażać?'' i inne mądrości tego typu. Czasem jak widzę, co robią i mówią kobiety, żeby się facetom przypodobać, to mam wrażenie, że żyję w innym wszechświecie.

[201604250941]

czemu mi wyczaszkowalo slowo ☠☠☠☠☠☠ (b=achor)? to teraz cos zlego?

[201604191001]

W mojej opowiesci o dziewczynce z pudelkiem tez mi wyczaszkowalo



Koza, mam nadzieje, ze lubisz koty i psy.

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez whiteglove

Cieszę się że mamy XXI wiek Kiedyś panny na wydaniu musiały mieć różne "talenta", np gra na fortepianie, śpiew, szydełkowanie Nikt by mnie nie chciał i zostałabym starą panną z siedmioma kotami Mam dwie lewe ręce do robotek ręcznych, już w przedszkolu się wściekałam że wycinanki i wyklejanki są głupie, niczemu nie służą i nie będę tego robić

Wysłane z telefonu, mogę zjadać ogonki i literki : )

Pjona, zawsze dostawałam ochrzan, że niestarannie wycinam kształty z papieru i krzywo i paskudnie i w ogóle bój się boga dziecko, postaraj się trochę. Rysować umiem trochę, ale cała reszta u mnie leży i kwiczy ze śmiechu.

---------- Dopisano o 05:36 ---------- Poprzedni post napisano o 05:30 ----------

[201604191001]

Dobra, Czoko wstala to moge isc spac.

---------- Dopisano o 06:58 ---------- Poprzedni post napisano o 06:58 ----------

Aer, widze cie. Wstalas czy idziesz spac?

[aer]

Wstałam, #$$@@@# czemu zęby muszą mnie zawsze zaczynać boleć w święta -.-

Chrzaniona ósemka -.-
I oczywiście nie wzięłam ze sobą Ketonalu.

[201604250941]

A ja zamiast spac spedzilam noc z.twarza w futrze, bo jestem u rodzicow i omg piesel. To jest głębsze niż Lassie i Beethoven, candy i jej puszysty jamnikokundel WNM odcinek 47853218

[narcyzowa]

Napisane przez Darkoz

Taa. Ja mam alergię na samo ,,jak KOBIETA może się tak brzydko wyrażać?'' i inne mądrości tego typu. Czasem jak widzę, co robią i mówią kobiety, żeby się facetom przypodobać, to mam wrażenie, że żyję w innym wszechświecie.

Mnie tak śmieszy i jednocześnie przeraża (no bo to jednak straszne, że społeczeństwo tak chowa małe dziewczynki), jak bardzo kobiety mają CAŁE ŻYCIA przyporządkowane do tego, żeby znaleźć faceta, jak wiele są w stanie znieść, jak często wystarczy im tylko samo zainteresowanie ze strony płci przeciwnej... Jak czytam na intymnym o tych wszystkich misiaczkach, to mam wrażenie, że 3/4 par w dorosłym życiu wiąże się na takiej samej zasadzie, jak w podstawówce - jakiś Zdzisiek, którego znasz z widzenia zapytał cię o chodzenie, to się godziłaś, jeżeli był w miarę wyględny i fajny na pierwszy rzut oka.
Tylko w dorosłym życiu baby wychodzą za tych Zdziśków, chociaż te ich związki wyglądają, jak z przypadku.

[zakonna]

Dziwię się. Kwa mac. Ze jeszcze nikt nie zamordował "kolednikow" u mnie w mieście. Tak. Chodzą od 4 RANO. dzwonią domofonami. Normalnie w bloku. I potem pukaja do każdych drzwi w klatce. Wuj mnie strzeli. Nie śpię od 4. I jeszcze jakiś debil o 4 30 rzucał petardy pd blokiem. Czy tylko ja mieszkam w takim poyebanym mieście? ???

[201604250941]

Narcyz - jak obok sa tylko bezrobotne i niedomyte misiaczki to co robić? Na początku jest sie twardym, ale im bliżej 30stki nadal w poszukiwaniu pracującego samca już daje się spokoj, ze wszystkim innym. Bogaty Niemiec nie przyjedzie, trzeba sie brac za zdzislawa. Takie realia raczej a nie wychowanie.

[aer]

Napisane przez candycotton

Narcyz - jak obok sa tylko bezrobotne i niedomyte misiaczki to co robić? Na początku jest sie twardym, ale im bliżej 30stki nadal w poszukiwaniu pracującego samca już daje się spokoj, ze wszystkim innym. Bogaty Niemiec nie przyjedzie, trzeba sie brac za zdzislawa. Takie realia raczej a nie wychowanie.

Ja tam w takim przypadku wolałabym zostać starą panną xD
A i tak zostałam już na rodzinnej ulicy spisana na straty - bo jak to w wieku 24 lat nie mieć męża. Kto to widział?

[narcyzowa]

Napisane przez candycotton

Narcyz - jak obok sa tylko bezrobotne i niedomyte misiaczki to co robić? Na początku jest sie twardym, ale im bliżej 30stki nadal w poszukiwaniu pracującego samca już daje się spokoj, ze wszystkim innym. Bogaty Niemiec nie przyjedzie, trzeba sie brac za zdzislawa. Takie realia raczej a nie wychowanie.

Wiesz, ja obserwuję takie zachowania już u młodych dziewczyn przez dwudziestką. To ciśnienie na faceta. U młodych mężczyzn czegoś takiego nie ma. To młodym kobietom wpaja się pewne wzorce, przez które zachowują się, jakby nadal ich przetrwanie zależało od posiadania samca.
Tykający zegar biologiczny nie powinien przysłaniać mózgu. Zresztą, ze Zdzisławem można sobie machnąć dida i się cieszyć, ale potem z tego będzie więcej szkody niż pożytku, jak się okaże, że Zdzisław się didem nie interesuje, co się bardzo często zdarza.