Mafia Parówkowa-parówkożercy 2

[paula007]

Miruś a w Kazimierzu teraz festiwal filmowy. Jak jak ja Ci zazdroszczę.
Baw się dobrze


Dzień dobry wszystkim, jaka ładna pogoda. Słońce świeci, ptaki śpiewają () - przynajmniej u mnie
Wstałam dopiero, nie wiem dlaczego tak późno

[Westalka]

Napisane przez Bridget

Cześć mietły


Jestem wrócona, wybadana, wy-usg-owana i zdrowa
I spocona

Lecę do wanny +knąć się

Westi, ja nie lubię się pokazywać, taka mądra jesteś to sama się pokaż lalalalalalalalala
Mój e-mail to brydzia@poczta.onet.pl :P

No, to czekam

Ooo..

A ja byłam w swoim własny avatarze. Nie widziałaś?
Aktualne.. może inaczej. Względnie aktualne zdjęcia mam z grudnia. Dwie i w dodatku czarno - białe. Prawda, że takich nie chcesz?

Pauluś, witkacy. Witamy wśród żywych.

[Agusia007]

Ale sie rozleniwilam nawet nie chce mi sie odejsc z wizazu i ruszyc w strone balkonu

[Bridget]

Napisane przez Westalka

Ooo..

A ja byłam w swoim własny avatarze. Nie widziałaś?
Aktualne.. może inaczej. Względnie aktualne zdjęcia mam z grudnia. Dwie i w dodatku czarno - białe. Prawda, że takich nie chcesz?

Pauluś, witkacy. Witamy wśród żywych.

eeee nie pamiętam.
pamiętam tylko Twój avatar z Amandą jakąś tam, no chyba że jesteś do Niej taka podobna

Dawaj te foty i nie gadaj

[Westalka]

Napisane przez Bridget

eeee nie pamiętam.
pamiętam tylko Twój avatar z Amandą jakąś tam, no chyba że jesteś do Niej taka podobna

Dawaj te foty i nie gadaj

W swoim wizażowym życiu miałam tylko dwa avatary - ten co teraz i swoje, własne, prywatne zdjęcie.

Dobra, już wysyłam, wysyłam.
edit: wysłane Teraz to ja CZEKAM

[Bridget]

Napisane przez Westalka

W swoim wizażowym życiu miałam tylko dwa avatary - ten co teraz i swoje, własne, prywatne zdjęcie.

Dobra, już wysyłam, wysyłam.
edit: wysłane Teraz to ja CZEKAM

zapomniałaś o załącznikach

[Westalka]

Niii... ja nie zapomniałam, to pewnie WP mi ukradła.
Zaraz wyślę jeszcze raz. Ech, kiedyś ich uduszę.

edit: już wysłałam, przyszły?

[Bridget]

Napisane przez Westalka

Niii... ja nie zapomniałam, to pewnie WP mi ukradła.
Zaraz wyślę jeszcze raz. Ech, kiedyś ich uduszę.

edit: już wysłałam, przyszły?

doszły, dzięki zarazy wysyłam moje.
TY, ale Ty wiesz, że jesteś do niej bardzo podobna, co nie?
no przynajmniej na tych fotach

Amanda Bynes się zwie

Poszło

[Westalka]

Brisia, to naprawdę Ty? Przewróciłaś moje wyobrażenie o Tobie do góry nogami. Ładnie to tak?



A co do tej Amandy, to nie widziałam jej nigdy wcześniej. Ale chyba rzeczywiście trochę podobna jestem.

[Bridget]

Napisane przez Westalka

Brisia, to naprawdę Ty? Przewróciłaś moje wyobrażenie o Tobie do góry nogami. Ładnie to tak?



A co do tej Amandy, to nie widziałam jej nigdy wcześniej. Ale chyba rzeczywiście trochę podobna jestem.

No helloooooooooooooooooł, a jak sobie mnie wyobrażałaś? Że niby, że co???

[Westalka]

Bo kojarzyłam Cię przez pewnien avatar. Chodzi mi o ten przy mikrofonie - byłam święcie przekonana, że to Ty na nim jesteś.


Ale przynajmniej włosy widzę. Gdzie tam one rude?

[Bridget]

Napisane przez Westalka

Bo kojarzyłam Cię przez pewnien avatar. Chodzi mi o ten przy mikrofonie - byłam święcie przekonana, że to Ty na nim jesteś.


Ale przynajmniej włosy widzę. Gdzie tam one rude?

No co TY, na nim też była Rene


No bo to zdjęcie, kiedy zaczynałam pasemkować. dodaj do nich trochę brązowo-rudych pasemek i będzie git

Spadam gnaty wyprostować

[Westalka]

Aaa, no chyba, że tak. Czuj się usprawiedliwiona.
Uruchomię wyobraźnię i zrobię Ci wyobrażeniowe pasemka.


Ja też lecę. Może pouczę się trochę angielskiego? Bo inaczej, to umrę z nudów. Co prawda, przed chwilą próbowałam rozgryźć jakiś system na UJ , no ale bardzo mi przykro.. w ogóle nie wiem o co lotto. Mówi się przykro.

[Bridget]

No dzień dobry kozy malowane


Jeszcze 32 godziny

[Westalka]

Cześć.

Zaraz muszę lecieć do miasta, a taaaak mi się nie chce. Kurcze, jestem taka leniwa, że aż mi samej siebie szkoda. Co te wakacje robią z człowiekiem, to ja nie wiem.

Bridulcu, a co znowu odliczasz? Godziny do weekendu?

[Bridget]

nie kochana.
roboczogodziny do urlopu

[Westalka]

od poniedziałku idziesz się urlopować? ułoo, a jedziesz w końcu do tej Norwegii?
bo jeśli tak, to zazdraszczam.

[Bridget]

Od wtorku
A wypływamy w piątek - 17.08

[Agusia007]

Napisane przez Bridget

Od wtorku
A wypływamy w piątek - 17.08

Jade wtedy nad morze
Albo tam gdzie bedzie pogoda...

Wiecie cos o pogodzie w tamtym tygodniu?

[Bridget]

ja nie wiem, ale mam nadzieję, że w lipcu się cały deszcze wypadał (albo chociaż większosc deszczu przeznaczonego na te wakacje )

[Agusia007]

Napisane przez Bridget

ja nie wiem, ale mam nadzieję, że w lipcu się cały deszcze wypadał (albo chociaż większosc deszczu przeznaczonego na te wakacje )

Tez mam taka nadzieje...A tak potzrebuje sie nareszcie wyrwac i jechac do Ustki czy Łeby...

[paula007]

Dzień dobry!

Wiecie gdzie byłam wczoraj na wycieczce rowerowej? W cudnym miejscu, można się zakochać.

Ruiny Zamku w Kopicach, magiczne! Przyjedźcie tu.
Zdjęcia już wklejałam na Podróżach, macie linki:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=156
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=156
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=153
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=152

[Bridget]

Paula, ale super!!!!!!! jakie czarodziejskie miejsce, jejuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Gdyby nie ten Jude, na którego widok się ślinię niezmiennie to zmieniłabym se tutaj tapetę
Ale zmienię tą w domu

[paula007]

Bri, chcesz se dać Kopice na tapatę?
Ja już mam

[Bridget]

Napisane przez paula007

Bri, chcesz se dać Kopice na tapatę?
Ja już mam

no chcę, chcęęęęęęęę!


i do domu też chcę już! kurde.
nie wspominając o innych potrzebach

[Westalka]

O raaaany. Pauluś, jakie foty. Przepiękne miejsce, aż dech zapiera. Nie mogę się napatrzeć, naprawdę. Po prostu fantastyczne.
Wiesz z którego to mniej więcej roku/ wieku? Bo wygląda mi lekko gotycko, ale pewnie się mylę.
Kurcze, chętnie kupiłabym sobie taki pałac, wyremontowała. Zrobiłabym z niego letnią rezydencję - przynajmniej byłoby w nim chłodno.
Dziwne, że nikt się tym nie zainteresował. Powinni doprowadzić to do porządku (może unijo () by się dorzuciła, jakieś małe dofinansowanko, czy coś w ten deseń. ).

Nawet Chęcinami (blisko Kielc) ktoś się zainteresował, a brzydkie to jak trzy nieszczęścia. Ostatnio wprowadzili bilety. A przecież tam nie ma co oglądać.

A tutaj taaaaki okaz i nikogo on nie obchodzi.

edit: już doczytałam - 1360 r.

[Westalka]

no, to tam się pozachwycałam (), a teraz Was powkurzam.

więc..
Mam pogodynkę z Yahoo! (btw, bardzo fajna sprawa ), która pokazuje prognozę pogody na najbliższe pięć dni. Iiiiiii... od piątku leje.

[paula007]

Westi cieszę się, że się podoba.

To podobno nalezy do jakiegoś prywatnego właściciela, ale ja szczegółów nie znam. Trochę mnie też dziwi, że nikt w to nie inwestuje, bo można byłoby nie tylko przywrócić świetność temu miejscu, ale też zrobić na tym niezły interes.


Że co? Od piątku leje?

Ja w niedziele w tatry jadę, a jak będzie lać to

[Westalka]

Może się jakoś rozpogodzi. Przynajmniej mam taką szczerą nadzieję. Mafija na wakacjach, to pogoda być musi. I koniec.

Ale, ale.. wczoraj koleżanka napisała mi smsa, że w Tatrach ciągle leje. Szła właśnie w stronę Ornaku, a w butach miała potop.

Ja jadę 20 sierpnia. Jak będziesz, Paula, w górach, to dmuchaj na chmury ile wlezie - może uda Ci się je rozgonić.
Kurcze, może nawet być chłodno i bez słoneczka, byleby tylko nie lało i żeby chmury zbyt nisko nie schodziły, bo wtedy to zupełnie nic nie widać.

A wiesz, gdzie będziesz mieszkać, w którym miejscu? Ja wczoraj znalazłam chałupę, śliczną. Cała w drewnie, naprawdę urocza. Tylko, że trochę drogo , ale chyba i tak tam pojedziemy. Co prawda, mamy tez upatrzoną drugą, ale biorąc pod uwagę warunki w jednej i drugiej - niebo a ziemia. W tej drugiej, to nawet umywalki w pokoju nie ma. Poza tym, na ścianach pełno jakiś bibelotów i innych duperszwanców, zwierzątek ()... Jak będziemy tu mieszkać, to trudno. Jakoś przeżyję. Będę wracać zmęczona ze szlaku, to (mam nadzieję ) będzie mi obojętne, gdzie śpię. Chociaż.. mając na uwadze moje spaczone zmysły estetyczne, to bardzo wątpliwa sprawa.
Ech.

[paula007]

Westi mi na słońcu też nie zależy. Żeby tylko deszczu nie było. I burz. Wczoraj w Tatrach jakiegoś chłopaka schodzącego z Kasprowego piorun trafił. Ponoć była okropna burza.
Jak byłam dwa lata temu też w takim terminie to mieliśmy cudowną pogodę. Nawet nie padało.

Chcieliśmy coś znaleźć w Zakopanem, ale za późno zaczęliśmy szukać i co fajniejsze i tańsze, to poznajmowane. Zamówiliśmy więc pokoje w Czarnym Dunajcu, już tam kiedyś mieszkaliśmy. Super warunki a za noc tylko 20zł /o ile się nic nie zmieniło /. A Wy w Zakopcu czy gdzie?