Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

[BlackSanctum]

Pstryniu, masz 100% racji wg mnie.

[mikakrolikowa]

Napisane przez BlackSanctum

Pstryniu, masz 100% racji wg mnie.

Popieram wysylajmy pozytywnie fluidy do Malej
Ja dzis planuje zadzwonić b do zony kuzyna jak tam oni czy juz cos więcej wiedza ale nadal jestemmw szoku ze to tak z dnia na dzień i diagnoza cukrzyca

Szklanke tez popieram Mala pamietaj zeby odpoczac troche

[mala_19kw]

Kwasica jest już mniejsza,ale jeszcze dziś zostajemy na sali intensywnego nadzoru.

U nas w rodzinie nikt nie ma cukrzycy. Po prostu padło na niego i tyle.
Będziemy mu w domu robić zastrzyki podskórne.
To jest cukrzyca dziecięca 1 stopnia.

Mały się budzi i płacze że głodny a jeść nie może bo cukier ma wysoki. Ciężko mu wytłumaczyć że teraz nie dostanie

[mikakrolikowa]

Napisane przez mala_19kw

Kwasica jest już mniejsza,ale jeszcze dziś zostajemy na sali intensywnego nadzoru.

U nas w rodzinie nikt nie ma cukrzycy. Po prostu padło na niego i tyle.
Będziemy mu w domu robić zastrzyki podskórne.
To jest cukrzyca dziecięca 1 stopnia.

Mały się budzi i płacze że głodny a jeść nie może bo cukier ma wysoki. Ciężko mu wytłumaczyć że teraz nie dostanie

Ten sam typ co u małego mojego kuzyna

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez pstryczek84

dziewczyny - mam prosbe. moze przesadzam ale co tam
nie piszmy teraz slow/zwrotow ze to straszne, okropne, niesprawieliwe itd. bo w ten sposob na pewno nie pomozemy malej. ona o tym doskonale wie, nie trzeba jej ciagle o tym przypominac. teraz trzeba ja podtrzymywac na duchu, wspierac ja a piszac takie rzeczy raczej nie pomagamy jej juz i tak jej ciezko a jak jeszcze poczyta te wpisy to lzej jej nie bedzie. stalo sie to co sie stalo, juz tego nie odwrocimy natomiast musimy myslec o przyszlosci, dodac jej otuchy, wspierac ja w dalszych dzialaniach...
z cukrzyca naprawde da sie zyc

Ależ oczywiście, że da się żyć. Pisałam już - w klasie poprzedniej miałam dziewczynkę z cukrzycą, miała z WOŚP pompę, wykryli u niej cukrzycę gdy miała 4 lata. Normalnie funkcjonowała, dietę trzymała ale nawet na imprezach klasowych mogła jeść - zazwyczaj z mamą ustalałam, ile może zjeść np. czegoś słodkiego, wówczas podawała dodatkową dawkę insuliny na pompie. W późniejszych klasach normalnie uczestniczyła w zajęciach, na wf też, ba - nawet na basen chodziła

W mojej szkole akurat nie ma posiłków dietetycznych, ale wiele szkół teraz ma catering i można zamawiać dietę też.


Natomiast warto szybko wystarać się o orzeczenie o niepełnosprawności z ZUSu - dla dziecka z cukrzycą należy się jak psu buda, a co za tym idzie - różne dodatkowe świadczenia (zasiłek pielęgnacyjny -niewiele, bo niecałe 160zł bodajże teraz, ale jednak piechotą nie chodzi), rzeczy z PFRONu (np. komputer, różne dofinansowania lub całkowite zwolnienia z kosztów turnusów rehabilitacyjnych) i tak dalej. Nie wspominając o darmowym podróżowaniu autobusami czy pociągami, wraz z darmowym przejazdem dla opiekuna. Mało tego, Mała, niepracujący rodzic pobiera świadczenie pielęgnacyjne od 2015 roku w wysokości 1200zł netto. Tu podane dokładnie:

http://wyborcza.pl/1,76842,15759413,..._gorszego.html

Dlatego Mała, jak tylko wyjdziecie ze szpitala, do ZUSu i orzeczenie załatwiać

I z całych sił trzymam kciuki, by młody szedł do przodu jak burza- jak wątkowy Julek

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Mała, a jak cukier spada? ładnie?

[mikakrolikowa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49504911]Ależ oczywiście, że da się żyć. Pisałam już - w klasie poprzedniej miałam dziewczynkę z cukrzycą, miała z WOŚP pompę, wykryli u niej cukrzycę gdy miała 4 lata. Normalnie funkcjonowała, dietę trzymała ale nawet na imprezach klasowych mogła jeść - zazwyczaj z mamą ustalałam, ile może zjeść np. czegoś słodkiego, wówczas podawała dodatkową dawkę insuliny na pompie. W późniejszych klasach normalnie uczestniczyła w zajęciach, na wf też, ba - nawet na basen chodziła

W mojej szkole akurat nie ma posiłków dietetycznych, ale wiele szkół teraz ma catering i można zamawiać dietę też.


Natomiast warto szybko wystarać się o orzeczenie o niepełnosprawności z ZUSu - dla dziecka z cukrzycą należy się jak psu buda, a co za tym idzie - różne dodatkowe świadczenia (zasiłek pielęgnacyjny -niewiele, bo niecałe 160zł bodajże teraz, ale jednak piechotą nie chodzi), rzeczy z PFRONu (np. komputer, różne dofinansowania lub całkowite zwolnienia z kosztów turnusów rehabilitacyjnych) i tak dalej. Nie wspominając o darmowym podróżowaniu autobusami czy pociągami, wraz z darmowym przejazdem dla opiekuna. Mało tego, Mała, niepracujący rodzic pobiera świadczenie pielęgnacyjne od 2015 roku w wysokości 1200zł netto. Tu podane dokładnie:

http://wyborcza.pl/1,76842,15759413,..._gorszego.html

Dlatego Mała, jak tylko wyjdziecie ze szpitala, do ZUSu i orzeczenie załatwiać

I z całych sił trzymam kciuki, by młody szedł do przodu jak burza- jak wątkowy Julek

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Mała, a jak cukier spada? ładnie?[/QUOTE]

Dokładnie 153 zl z reszta bywa różnie ale to od miasta zależy , Mała jakbys chciala cos zapytac stoje otworem troche doświadczeń mam za sobą

[Debrah]

Zgadzam się z Pstryczkiem
Szaja - genialnie, że przypomnialas o świadczeniach koniecznie załatwiajcie jak najszybciej, to Wam się bardzo bardzo przyda
Przypomnijcie mi jakto jest - rodzic opiekujący się chorym dzieckiem na ten czas liczony jako "staż pracy" jak to kiedyś było, czy niet? (moja mama tak miala kiedys)

[sarah67]

Mała


Teraz będzie juz tylko lepiej zobaczysz, jestem z Wami całym sercem
Buziaki

[mikakrolikowa]

Napisane przez Debrah

Zgadzam się z Pstryczkiem
Szaja - genialnie, że przypomnialas o świadczeniach koniecznie załatwiajcie jak najszybciej, to Wam się bardzo bardzo przyda
Przypomnijcie mi jakto jest - rodzic opiekujący się chorym dzieckiem na ten czas liczony jako "staż pracy" jak to kiedyś było, czy niet? (moja mama tak miala kiedys)

Aktualnie nie ale walcza o to

[karusia_2007]

Jejku Mała dobrze,że się odezwałaś Najważniejsze, że Oskarek się obudził, że jest świadomy. Wyniki też się powoli poprawią, wszyscy tu trzymamy mocno zaciśnięte kciuki , więc nie może być inaczej Cukrzyca to nie wyrok, dacie sobie z tym radę. Będziecie potrzebowali trochę czasu żeby dostosować się do nowej sytuacji, ale dacie radę. Wszystko będzie dobrze

[neti1]

Napisane przez mala_19kw

Kwasica jest już mniejsza,ale jeszcze dziś zostajemy na sali intensywnego nadzoru.

U nas w rodzinie nikt nie ma cukrzycy. Po prostu padło na niego i tyle.
Będziemy mu w domu robić zastrzyki podskórne.
To jest cukrzyca dziecięca 1 stopnia.

Mały się budzi i płacze że głodny a jeść nie może bo cukier ma wysoki. Ciężko mu wytłumaczyć że teraz nie dostanie

Kochana będzie dobrze. OSKARKU trzymaj się dzielnie-jestes silny.!
Mała jeśli tylko czegoś potrzebujecie wiesz ze masz nas!!!!

[marsi11]

Pstryku zgadzam sie z Toba a Mala na pewno da sobie rade bo to silna baba juz nie raz to pokazala a Oskar szogun za chwile znowu bedzie brykac jak szalony

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[MaJulMi]

Mała, uff Dobrze, że napisałaś, wszystko będzie coraz lepiej, dacie sobie ze wszystkim radę
I tak jak dziewczyny piszą, dbaj też o siebie Jesteś z Oskarem sama czy jest ktoś przy Tobie?

[nancykenator]

Mala jestem z Wami caly czas myslami...
Gdybyscie czegos potrzebowali to daj znac...

[LadyWhisper]

Wlasnie pozeram Milke Oreo i o was mysle

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

[maddzia007]

Mam pytanie, a kogo lepiej zapytać jak nie mamusie...
Ide z moim TŻtem na pierwsze urodziny jego chrześnicy. Z racji tego że będzie to moje pierwsze spotkanie z małą i jej rodzicami, to chciałabym kupić jakiś drobiazg od siebie. TŻ kupuje dosyć spory prezent, ale chciałabym żeby mała też coś ode mnie mała. No i tu jest problem, ponieważ dziecko należy do tych, które są zasypywane prezentami i tak na prawdę niczego nie potrzebuje. Czy jest coś w granicach 30-50 zł co mogłabym kupić, byłoby przydatne i nie zostało od razu rzucone w kąt? Czy lepiej sobie darować i skupić na prezencie TŻta?

[Lenova]

mała kamień z serca, że już lepiej ! I będzie lepiej z dnia na dzień. Tak jak dziewczyny mówią z cukrzycą da się żyć i to całkiem normalnie.Też miałam koleżankę w klasie ,świetnie sobie radziła. Oskar ma to szczęście, że ma wspaniałych rodziców którzy bardzo o Niego dbają i są troskliwi.
Przesyłam Wam dużo ciepła i pozytywnych fluidów !

Wczoraj jak Fewcia wspominała byliśmy na wizycie u niej Było super! Moja Blanka dzisiaj chodzi i się pyta gdzie jest koleżanka i że bardzo chce jechać do koleżanki,a wczoraj jak szliśmy do samochodu to Blanka mówi "niunia fajnie się bawiła " . Blanka Fewciowa taka otwarta i opiekuńcza w stosunku do mojej, wszystko jej pokazała ,zaopiekowała się na poczatku <3 I chyba nie muszę wspominać, że mają piękne mieszkanie i w ogóle osiedle .Mojemu męzowi tak się spodobało, że cały wieczór szukał mieszkań w fewciowym mieście
Tylko jeden problem był- obie mają na imię Blanka no i ciężko było im to zrozumieć


Podsumowując Święta i okres poświąteczny -było bardzo fajnie i miło.Oczywiście nie obyło się bez dobrych rad na temat wychowania od ludzi bezdzietnych ale to ujdzie mimo uszu.

Debrah-dostałaś już garnuszki?

[Delicjanka]

mala bedzie wszystko ok... !!! innej opcjj nie ma ****



wczoraj jak szlam w kierunku kolejki za jedzeniem zaliczylam taki upadek, ze jakby mnie nagrali i na youtuba wrzucili to bylahym popularna :p

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[mala_19kw]

Właśnie miałam pisać Marsi jak się czuje,trzymam się bo innego wyjścia nie mam,ciężkie to wszystko dla nas,ciągle nie możemy uwierzyć w to co się stało,to jeszcze potrwa ale przecież się nie poddam. Mój syn żyje a to najważniejsze. Z cukrzycą czy bez to nie ma znaczenia-ale jest z nami a mogło być inaczej I tu PSTRYCZKU Ci dziękuje,masz rację że nie łatwo czytać takie wpisy,zbeczałam się za każdym razem jak Was czytałam. Dziękuje wam za troskę i otuche-nie martwcie się o mnie,Mała i Szogun ogarną system
I proszę nie zarywać nocek -teraz już możecie odetchnąć z ulga,Oskar ma dobra opiekę i wasze płacze tu nic nie zmienią. Macie przecież swoje pociechy dla których musicie być pogodne i uśmiechnięte.

Szajka-no niestety cukier dość wysoki. Nawet mleka mu nie mogę dać. Płakał przeszło godzinę że chce jeść aż usnął z wyczerpania.
W tej chwili ma 354.

Szklanka-mąż jest ze mną ale i tak jest mi ciężko myśleć o sobie. Nie mam apetytu. Żołądek mam ściśnięty. A będziemy tu dwa tygodnie bo musimy odbyć kurs jak podawać insulinę,co ile czego może jeść i przede wszystkim nauczyć się przeliczeń.

Wczoraj poszłam pod prysznic,o kuwa jaka tam była luksusowa lodowata woda
W domu robię sobie wrzątek a tu mnie spotkało rozczarowanie:/ ale przynajmniej od razu postawiło mnie na nogi.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez maddzia007

Mam pytanie, a kogo lepiej zapytać jak nie mamusie...
Ide z moim TŻtem na pierwsze urodziny jego chrześnicy. Z racji tego że będzie to moje pierwsze spotkanie z małą i jej rodzicami, to chciałabym kupić jakiś drobiazg od siebie. TŻ kupuje dosyć spory prezent, ale chciałabym żeby mała też coś ode mnie mała. No i tu jest problem, ponieważ dziecko należy do tych, które są zasypywane prezentami i tak na prawdę niczego nie potrzebuje. Czy jest coś w granicach 30-50 zł co mogłabym kupić, byłoby przydatne i nie zostało od razu rzucone w kąt? Czy lepiej sobie darować i skupić na prezencie TŻta?

pewnie, że jest

Na pewno możesz kupić lego duplo - tego nigdy za wiele

http://allegro.pl/duplo-lodka-10567-...920297146.html

http://allegro.pl/lego-duplo-10553-k...940225423.html

http://allegro.pl/zwierzeta-na-farmi...859102073.html

http://allegro.pl/lego-10517-duplo-m...919020654.html

Nie martw się, dziecko tego nie połknie, a zabawa przednia - tylko wybierz zestaw z jakimiś figurkami, a nie same klocki.

Ewentualnie inne rzeczy:

http://allegro.pl/babyono-dmuchany-w...823432858.html

http://allegro.pl/oball-aktywna-racz...870477311.html

Napisane przez Delicjanka

mala bedzie wszystko ok... !!! innej opcjj nie ma ****



wczoraj jak szlam w kierunku kolejki za jedzeniem zaliczylam taki upadek, ze jakby mnie nagrali i na youtuba wrzucili to bylahym popularna :p

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

no to może szkoda, bylabyś slawna, wiesz, kasa, kasa, kasa

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Mała, po miesiącu będziecie doskonale pamiętać, co ma jaki indeks glikemiczny, co wolno, czego nie wolno jeść. A jak tylko Oski będzie mógł, to walczcie o pompę, to ogromnie ułatwia życie

[Ewik86]

Mała moc uścisków dla Was Oskar to silny i dzielny chłopak - na pewno ma to po mamusi, więc dacie sobie ze wszystkim radę!

[sylwietta1988]

DEBRAH pisz !!!!!! kocham czytac Twoje posty. Madre, przemyslane! Blog rządzi!

Chyba umre dzis w pracy z głodu, zjadłam juz wszystko co mialam do zjedzenia, a w spozywczakach rozpoczeli inwentaryzacje

[Debrah]

Napisane przez sylwietta1988

DEBRAH pisz !!!!!! kocham czytac Twoje posty. Madre, przemyslane! Blog rządzi!

Chyba umre dzis w pracy z głodu, zjadłam juz wszystko co mialam do zjedzenia, a w spozywczakach rozpoczeli inwentaryzacje

Już czytałaś? Szybka jesteś

[pstryczek84]

Debrah -- bylam na twoim blogu ale, ale... czy twoja komorka nie powiina dzwonic "jakoś w połowie lutego 2013"?

mala - buziaki dla dzielnego rycerzyka!!!

[Debrah]

Napisane przez pstryczek84

Debrah -- bylam na twoim blogu ale, ale... czy twoja komorka nie powiina dzwonic "jakoś w połowie lutego 2013"?

mala - buziaki dla dzielnego rycerzyka!!!

O k*wa dzia!

[pstryczek84]

haha, widze ze blog rzadzi

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez Debrah

O k*wa dzia!

spox, 5 zeta sie nalezy

[insolito]

Mała, dobrze, że przychodzisz z lepszymi wieściami Oskar jest wyjątkowo silnym dzieckiem i ze wszystkim sobie poradzi Trzymamy kciuki



Debrah, piękny wpis na blogu, jak zwykle. Brawa dla Tż Tylko chyba wkradł Ci się błąd, bo w4lutym 2014 roku to Ami była już biegającym roczniakiem, a nie dopiero co narodzonym dzieckiem

[sylwietta1988]

Napisane przez Debrah

Już czytałaś? Szybka jesteś

No ba, ja tu co minute odswiezam

HA, Pstryku dobra jestes jak tam po imprezowni?

[insolito]

O kurka, widać z refleksem u mnie średnio

[litllesweetangel]

Ja nawet nie zauwazylam blednej cyferki, skupilam sie na tresci...
Debrah, jest ledwie po 13, a Ty rozwalilas mi makijaz Motyw z lopata, jezu becze jak glupia Milosc jak z filmu