|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2014-12-29, 13:46 | #2731 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Melduję, że cycolimy z Anią niemal bez przerwy
Wczoraj była u nas kuzynka męża (nawiasem mówiąc przyszła mama chrzestna Ani), której córka przybierała jeszcze gorzej, w wieku 6 mies. ważyła tylko 5200g, dodatkowo dziecko miało anemię. Okazało się, że jej piersi produkowały tylko mleko I fazy, nie wiadomo czemu Chrzest Ani będzie 25 stycznia. Mój też był 25 stycznia, równe 34 lata temu Kochane czy każda z Was robiła / zamawiała tort na chrzest?
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
2014-12-29, 13:55 | #2732 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49508153]Dziewczyny, czy dziecko którejś z Was miało kiedyś po infekcji powiększony węzeł chłonny pod kolanem?[/QUOTE]
Mój miał za uchem. Nic nie kazała robić lekarka. Ma osłabiona odporność pewnie. ---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ---------- Tak |
2014-12-29, 13:59 | #2733 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Na szyi kiedyś miał, w sumie nie wiadomo od czego. A wczoraj wyczułam na nodze pod kolanem (od wewnątrz) kulkę. I nie powiem, słabo mi się zrobiło. Ale potem pomyślałam, że to może być węzeł (w zeszłym tygodniu wyleczył się z kataru)... Albo nie, sama nie wiem, a dzieci zdrowe dopiero 06.01 przyjmują (a to jeszcze święto..) :/ Schizuję
Za to dziś poprawiliśmy się z jedzeniem Na śniadanie prawie cała butla, potem jogurt (owocowy, ale z krótkim składem) z bananem i gruszką, a po spacerze kilka łyżek zupy (z mrożonki, ale zawsze to jakieś warzywa, no i oczywiście bawiąc się telefonem, ale kij z tym). Do tego wafle zbożowe podjada. Ciekawe, jak długo tak będzie jadł, pewnie jak pochwalę, to się skończy :P |
2014-12-29, 14:04 | #2734 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49508591]Na szyi kiedyś miał, w sumie nie wiadomo od czego. A wczoraj wyczułam na nodze pod kolanem (od wewnątrz) kulkę. I nie powiem, słabo mi się zrobiło. Ale potem pomyślałam, że to może być węzeł (w zeszłym tygodniu wyleczył się z kataru)... Albo nie, sama nie wiem, a dzieci zdrowe dopiero 06.01 przyjmują (a to jeszcze święto..) :/ Schizuję
Za to dziś poprawiliśmy się z jedzeniem Na śniadanie prawie cała butla, potem jogurt (owocowy, ale z krótkim składem) z bananem i gruszką, a po spacerze kilka łyżek zupy (z mrożonki, ale zawsze to jakieś warzywa, no i oczywiście bawiąc się telefonem, ale kij z tym). Do tego wafle zbożowe podjada. Ciekawe, jak długo tak będzie jadł, pewnie jak pochwalę, to się skończy :P[/QUOTE] Perse a jaki macie plan jedzenia i jaki plan dnia? |
2014-12-29, 14:19 | #2735 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
U nas zawsze jest tak:
pobudka 8-9, flacha 100-200 ml mm potem po 2-3h jogurt z owocem (w środku albo do rączki), jakieś przekąski (na spacerze albo po powrocie) drzemka ok. 16 obiad 250 g, czasami potem dostaje jakiś deserek słodki, np. trochę budyniu ok. 18-19 kolacja, różnie, usmażę mu jakiś naleśniczek, racuszek, bułka z dżemem, te nieszczęsne Piratki (czasem zje pół, a czasem 2), banan, jabłko, kiwi, jak nic nie chce - to Nesqucki 21-22 ok. 160-180 ml kp, czasami dorabiam trochę mm Planuję przed drzemką dawać zupę jeszcze. |
2014-12-29, 14:29 | #2736 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49508881]U nas zawsze jest tak:
pobudka 8-9, flacha 100-200 ml mm potem po 2-3h jogurt z owocem (w środku albo do rączki), jakieś przekąski (na spacerze albo po powrocie) drzemka ok. 16 obiad 250 g, czasami potem dostaje jakiś deserek słodki, np. trochę budyniu ok. 18-19 kolacja, różnie, usmażę mu jakiś naleśniczek, racuszek, bułka z dżemem, te nieszczęsne Piratki (czasem zje pół, a czasem 2), banan, jabłko, kiwi, jak nic nie chce - to Nesqucki 21-22 ok. 160-180 ml kp, czasami dorabiam trochę mm Planuję przed drzemką dawać zupę jeszcze.[/QUOTE] Może powinnaś dawać właśnie zupkę? U na bez niej nie ma dnia. Od początku o 12 jemy zupę. Czyli: 8:00 kasza ok 200 ml z soczkiem lub z owocem 10:00 jakiś owoc np. mandarynka lub żurawina lub jakaś przekąska na spacerze. 12:00 zupa i drzemka zupy zje od 200-500 ml 14:30 Tu jak wstanie, to tez daje lekka przekąskę. 16:00 2 danie (tu róznie ma apetyt) 19:30 kolacja Z zupy wyjada warzywa, zupe wypija słomka |
2014-12-29, 14:30 | #2737 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
My mieliśmy zamawiany + ciasta i ciasteczka domowej roboty. Robicie przyjęcie w domu czy lokalu? Dziewczyny dzięki za opinie odnośnie tych pamiatek na chrzest. Szukam czego naprawdę ładnego, wyjątkowego, ale oczywiście nic nie mogę znaleźć a może macie jakiś pomysł co można podarować na chrzest?? |
|
2014-12-29, 14:32 | #2738 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Co dajesz na kolację? |
|
2014-12-29, 14:51 | #2739 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ---------- Kurcze tak nas zasypało śniegiem, że chyba muszę się zaopatrzyć w sanki dla E.! Bo wózkiem po takim śniegu nie ma szans jechać tylko jak ona mi niby w nich usiedzi ??? |
||
2014-12-29, 15:27 | #2740 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49509076]No tylko ja już pisałam, jak zrobię zupę, to cud, że ktoś ją zje. 500 ml wow, to nawet ja tyle nie jem Ładnie Ci Marcelek je... U nas jeszcze co jakiś czas daję taki soczek Kubuś Baby, ma chyba fajny skład. Artur kaszek żadnych nie chce.
Co dajesz na kolację?[/QUOTE] Z jedzeniem bywa róznie... A jak robisz zupe ze niby jest niedobra? To chyba mało możliwe.... Kolacje opisze wieczorem, bo wychodzę do sklepu. Dziś będzie to: http://dietmap.pl/pl/przepisy/lista-...ie-pomidorowym Cytat:
|
|
2014-12-29, 15:33 | #2741 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Wszystkie fajne upominki, które wstawiłaś no może z wyjątkiem kocyka. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49509076]No tylko ja już pisałam, jak zrobię zupę, to cud, że ktoś ją zje. 500 ml wow, to nawet ja tyle nie jem Ładnie Ci Marcelek je... U nas jeszcze co jakiś czas daję taki soczek Kubuś Baby, ma chyba fajny skład. Artur kaszek żadnych nie chce. Co dajesz na kolację?[/QUOTE] A może Artur taki niejadek w mamę? To jej drugie dziecko, więc sama wiedziała, że te mleko powinno inaczej wyglądać. Ale lekarz ją uspokajał, że dziewczynki rosną wolniej (notabene to także lekarz Ani). Ale kto dokładnie i czy fachowo stwierdził to nie pytałam.
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
2014-12-29, 15:51 | #2742 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49508881]U nas zawsze jest tak:
pobudka 8-9, flacha 100-200 ml mm potem po 2-3h jogurt z owocem (w środku albo do rączki), jakieś przekąski (na spacerze albo po powrocie) drzemka ok. 16 obiad 250 g, czasami potem dostaje jakiś deserek słodki, np. trochę budyniu ok. 18-19 kolacja, różnie, usmażę mu jakiś naleśniczek, racuszek, bułka z dżemem, te nieszczęsne Piratki (czasem zje pół, a czasem 2), banan, jabłko, kiwi, jak nic nie chce - to Nesqucki 21-22 ok. 160-180 ml kp, czasami dorabiam trochę mm Planuję przed drzemką dawać zupę jeszcze.[/QUOTE] Wg mnie za malo dajesz przed drzemka, bo przez pol dnia zjada tylko jogurt i mleko a dopiero poznym popoludniem normalnie je. Moze zamiast przekasek przed spaniem zupa, albo na sniadanie jogurt zamiast mleka a po spacerze, przed spaniem cos cieplego? Ja daje wtedy platki jaglane z biedronki z owocami, na wodzie gotuje bo na mleku nie chce, albo wlasnie zupa. U mnie nie zawsze jest zupa wiec J. nie przyzwyczajony. ---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49509076]No tylko ja już pisałam, jak zrobię zupę, to cud, że ktoś ją zje. 500 ml wow, to nawet ja tyle nie jem Ładnie Ci Marcelek je... U nas jeszcze co jakiś czas daję taki soczek Kubuś Baby, ma chyba fajny skład. Artur kaszek żadnych nie chce. Co dajesz na kolację?[/QUOTE] Jakub u moich rodzicow zjadl caly dorosly talerz rosolu z kaczki z lanymi kluskami i poprawil polowa mojego drugiego dania bo dla niego juz nic nie bylo przewidziane. Za to nastepnego dnia jak na wynos dostal sloik ok 400g tego rosolu z kluchami tak zjadl ledwie 3/4 i zaczal pluc, smiac sie, wolac am i sam nie wiedzial juz czego chce. Kubusie baby fajne sa, niedawno w promocji byly, wzielam kilka, ale jakos rzadko juz daje soki. Najczesciej herbata ziolowa albo ode mnie pare lykow jakiegos soku dostanie. |
2014-12-29, 15:52 | #2743 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Kocur wow 500 ml zupy
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
2014-12-29, 15:58 | #2744 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ---------- Jutro idziemy na basen z J. i E. Dlugo namawialam siostre, mam nadzieje ze im sie spodoba, a E. polubi basen tak jak moje dziecie. |
|
2014-12-29, 16:05 | #2745 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
A mnie rozkłada mam nadzieje że przejdzie bokiem...
Anita nie myje ale dopiero z 10 razy go użyłam. Filtr mamy nowy wsadzony. Kupiłam M nakollaniki do raczkowania co by się na panelach nie ślizgał i autko Oball. |
2014-12-29, 16:49 | #2746 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Mamy oba te autka i Domis je bardzo lubi
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
2014-12-29, 16:52 | #2747 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
No przeca nie codziennie
Przeważnie ok 300 ml. Perse tez mi się wydaje, ze od rana mało je. Powinien na śniadanie dużo, później drugie, obiad i na wieczór mniej. Ide czytac książki bo mój prezes jest uzależniony i się domaga |
2014-12-29, 17:04 | #2748 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
2014-12-29, 17:29 | #2749 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
|
2014-12-29, 17:43 | #2750 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Byłam dzisiaj w lux medzie. Dostałam skierowanie na cytomegalie i zespół antyfosfolipidowy. Zrobiłam oba od razu.
Dzwonili przed chwilą, że wynik jest niejednoznaczny... Zalecana konsultacja z lekarzem. Kilka dni po tym jak dowiedziałam się o ciąży, przeszłam bardzo mocne przeziębienie. Coś czuje, ze to była cytomegalia...  chyba znam odpowiedz na pytanie "dlaczego??" Przepraszam, że nie odniose się do Waszych postów, ale przytloczyla mnie ta wieść. Juz wiem co spowodowało stratę mojej Córeczki... :-( Wizyta co prawda 19stycznia ale ja już wiem. Pytanie 2 - co dalej?? Ehh |
2014-12-29, 17:50 | #2751 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..." Maciuś 10-04-10 7-06-05 11 tc 20-12-14 10 tc |
|
2014-12-29, 17:51 | #2752 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Kochane ja jeszcze z pytaniem odnośnie ubranka do kościoła. Szukać kompletu zimowego (sukieneczka, płaszczyk) czy można ubrać normalnie w kombinezon (mamy biały) i przykryć białym kocykiem?
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
2014-12-29, 17:51 | #2753 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
oczywiście tort zamawiałam , nie miałam łowy do pieczenia
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..." Maciuś 10-04-10 7-06-05 11 tc 20-12-14 10 tc |
2014-12-29, 17:52 | #2754 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Waderko ja bym ubrała normalnie. Przecież i tak ubiera się dziecku tą szatkę na wierzch?
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka |
2014-12-29, 17:59 | #2755 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Wynik jest NIEJEDNOZNACZNY tak określili w interpretacji wyniku...
Babka która do mnie dzwoniła, powiedziała ze świadczy to o tym ze przeszłam cytomegalie. Zapytała czy jestem teraz w ciąży... Edytowane przez Słodkaaa Czas edycji: 2014-12-29 o 18:00 |
2014-12-29, 18:00 | #2756 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
trzymaj się
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..." Maciuś 10-04-10 7-06-05 11 tc 20-12-14 10 tc |
|
2014-12-29, 18:00 | #2757 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
A ja postanowiłam, że sama zrobię, prostokątny i z dwóch biszkoptów, bo mi zawsze wulkan wyrasta na środku
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;49512227]Waderko ja bym ubrała normalnie. Przecież i tak ubiera się dziecku tą szatkę na wierzch? [/QUOTE] Tylko że ta szatka nie jest do "ubrania" W kościele zimno, opatulimy małą w koc, więc i tak nie będzie widać co ma pod spodem. Jedynie na przyjęcie sukieneczka. Co myślicie?
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
2014-12-29, 18:01 | #2758 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Waderka wiem, że nie do ubrania, tylko się kładzie na dziecku nie umiałam tego określić inaczej myślę, że ok to co piszesz
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka |
2014-12-29, 18:01 | #2759 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
najważniejsze żeby jej było ciepło , myślę że biały kombinezon jak najbardziej będzie pasował
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..." Maciuś 10-04-10 7-06-05 11 tc 20-12-14 10 tc |
2014-12-29, 18:02 | #2760 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:19.