Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

[ma_nia]

Cześć dziewczyny, czy mogę do Was dołączyć? Będę lipcową mamusią, termin porodu 13.07 dziś 12 tc

[Sarrai]

dzięki dziewczyny za dobre słowo.. zapisałam się na jutro na 18:30 niby do dobrej kliniki, ale czytam opinie o lekarzu i albo są na 5 gwiazdek albo na 1 gwiazdkę ale hmmm chyba się przejdę mimo wszystko :P chociaż oczywiście tż twierdzi, że nie ma takowej potrzeby
Co do reakcji rodziców (powiedzieliśmy naszym rodzinom w święta) to moja mama zaniemówiła a potem zaczęła krzyczeć, że mamy sobie z moją siostrą (rodzi w marcu) kupić na spółę wózek bliźniaczy bo ona musi jakoś dwójkę wnuków wozić - oczywiście wszystko w żartach.. mojemu tacie zaś w oczach błysnęły łzy i powiedział, że to "najpiękniejszy prezent"...
Natomiast teście to odrębny temat... teściowa odkąd pamiętam na dziecko nas namawiała więc myślałam, że to ona będzie bardziej ucieszona, ale jednak jakoś z rezerwą to przyjęła a teściu to w ogóle przyjął to bez żadnego komentarza a potem teściowa coś zaczęła rzucać teksty o tyciu w czasie ciązy hehehehehehe ale ona jest mistrzynią taktu tak więc nie sądze by to było złośliwe

[cicha1990]

Napisane przez ma_nia

Cześć dziewczyny, czy mogę do Was dołączyć? Będę lipcową mamusią, termin porodu 13.07 dziś 12 tc

pewnie ze mozesz Witamy sie

[ma_nia]

Napisane przez ewelina1988_20

Witajcie
U mnie ok brzuszek juz wszyscy widza
Dzwonili do mnie ze szpitala i zamiast 9 mam usg 6 stycznia juz nie moge sie doczekać... Tak mi sie wydaje ze bede mieć termin po 20 lipca tak sobie ostatnio obliczalam ze skoro mój wrócił 18 października to pewnie tak w ciagu tyg doszło do zapłodnienia no cóż dowiem sie dopiero 6-tego

Ewelina, ja tez nie wiem kiedy doszło u nas do zaplodnienia, obstawiam 19.10 i termin porodu na 13.07. Daj znac po usg jak to wyglada u Ciebie, sama chciałabym wiedzieć z czystej ciekawości Kiedy miałaś om?

[cicha1990]

a tak w ogole to dziewczyny odezwala sie do Was n91adine? bo ja napisalam do niej przed swietami ale cisza

[ma_nia]

Napisane przez cicha1990

pewnie ze mozesz Witamy sie

dzięki

[Aviskowa]

Napisane przez ma_nia

Cześć dziewczyny, czy mogę do Was dołączyć? Będę lipcową mamusią, termin porodu 13.07 dziś 12 tc

Witam i Gratuluję !

[fuertka88]

Napisane przez ma_nia

Cześć dziewczyny, czy mogę do Was dołączyć? Będę lipcową mamusią, termin porodu 13.07 dziś 12 tc

Witamy

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez cicha1990

a tak w ogole to dziewczyny odezwala sie do Was n91adine? bo ja napisalam do niej przed swietami ale cisza

Niestety nie

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez fuertka88

Jaka była reakcja ?

zaskoczeni byli troche,ale bardzo sie ucieszyli
To dobrze

Napisane przez agunineczka

Jetsem już po wizycie. Dzieć ma 6,5 cm, przeziernosc ok, kosc nosowa jest
Fikał i fikał, słodkie to było i smyrał sie po głowie ja specjalnie zjadłam batonika przed wizytą zeby troche poszalał dla mamy
W ogole na fajnego lekarza trafiłam. Gin wszystko mi dokładnie pokazywał, zajrzał też między nóżki i chyba cos dojrzał, ale nie chciał powiedzieć co, nastepnym rzem powie ale mam przeczucie że to chłop jednak będzie

Cieszę się, że wszystko ok!

Napisane przez agunineczka

Fuertka proszę zmień mi tp na 7.07.

Poprawione

[ma_nia]

Napisane przez fuertka88

Witamy

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------


Niestety nie

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------


zaskoczeni byli troche,ale bardzo sie ucieszyli
To dobrze


Cieszę się, że wszystko ok!


Poprawione

Fuertka, dopiszesz mnie na listę mamuś? Termin porodu 13.07.2015

[tarasia]

Napisane przez ja_dalia

moja córa (3l.) mówi że ona nie chce brata bo ona jest dziewczynką tak więc nie dogodzisz a swoją drogą co jakis czas pyta kiedy brat przyjdzie bo ona go kocha i chce już go kąpać [COLOR="Silver"]

słodka jest

Napisane przez kalwinka

Po dzisiejszej wizycie wszystko ok, mam się umówić na USG za 2 tygodnie, spróbuję umówić się na 8 stycznia

Napisane przez Sarrai

Hej dziewczynki Witam się i ja... miałam dzisiaj usg prenatalne no i jestem jakaś taka..... zmartwiona hmmmm sama nie wiem czy to dobre określenie... otóż dzieć się położył na brzuszku... pleckami do góry... tak więc przezierność karkową można było super sprawdzić - wszystko ok w tym temacie.. no ale kurcze za Chiny nie można było sprawdzić kości nosowej.... po prostu nie chciał pokazać swojej buźki.... gin smyrał mnie tym usg i smyrał.. w dwie sekundy ledwo ledwo się obkręcił na bok to gin stwierdził, że o o o to białe to ta kość.. no ale zaraz znowu przyjął swoją "pozycję"... i dupa... no i lekarz stwierdził, że nie da rady sprawdzić tak na 100% w tej pozycji....

A na dodatek... sprawdził mi jajniki i tu niemiła niespodzianka - torbiel 20 mm na jednym z jajnikow... :/ gin stwierdził, że nie ma się czym martwić tylko należy to obserwować... i przyuważył na macicy "małego krwiaka" i się mnie pytał czy przypadkiem nie miałam krwawienia.. no a nie miałam - ani kropelki (sprawdzam za każdym pójściem do toalety jak jakiś paranoik..... )

No i tyle.. powiedział mi że na następnej wizycie za 2 tygodnie sprawdzimy raz jeszcze na usg tę kość nosową.. generalnie nie zachowywał się na zasadzie, że coś jest nie tak.. ale ja już oczywiście zmartwiona jestem i tę torbielą (co jeśli zacznie rosnąć....?) i tym krwiakiem no i tym, że nie można było sprawdzić tej kości echhhhhhhhhhhhhhhh ajj sama już nie wiem, ale jakoś tak źle mi na duszy i się zastanawiam, czy jutro nie iść znowu na jakieś usg.... żeby się jakoś uspokoić i zapytać się innego lekarza co z tą torbielą i w ogole....... akurat będę na mieście bo się z koleżanką umówiłam ale sama nie wiem co robić, czy nie świruję zbyt mocno....

Aaa no i wg OM mam dzisiaj już 13t3d, wg moich obliczeń dziś 12t3d, a wg usg - 13t1d.Dzieć ma 7 cm no i o płci to mogłam zapomnieć.. tak się ten mój berbeć usadowił, że nie było mocy by sprawdzić....

Rozumiem twój stres ale nie martw się na zapas! zobaczysz co będzie na nastepnej wizycie

Napisane przez agunineczka

Jetsem już po wizycie. Dzieć ma 6,5 cm, przeziernosc ok, kosc nosowa jest
Fikał i fikał, słodkie to było i smyrał sie po głowie ja specjalnie zjadłam batonika przed wizytą zeby troche poszalał dla mamy
W ogole na fajnego lekarza trafiłam. Gin wszystko mi dokładnie pokazywał, zajrzał też między nóżki i chyba cos dojrzał, ale nie chciał powiedzieć co, nastepnym rzem powie ale mam przeczucie że to chłop jednak będzie

Napisane przez ma_nia

Cześć dziewczyny, czy mogę do Was dołączyć? Będę lipcową mamusią, termin porodu 13.07 dziś 12 tc

Cześć

[fuertka88]

Napisane przez ma_nia

Fuertka, dopiszesz mnie na listę mamuś? Termin porodu 13.07.2015

Gotowe

Napisz coś więcej o sobie - jak masz na imię, skąd jesteś, która ciąża, czy już masz dziecko/dzieci i co tam jeszcze chcesz

[ewelina1988_20]

Napisane przez ma_nia

Ewelina, ja tez nie wiem kiedy doszło u nas do zaplodnienia, obstawiam 19.10 i termin porodu na 13.07. Daj znac po usg jak to wyglada u Ciebie, sama chciałabym wiedzieć z czystej ciekawości Kiedy miałaś om?

Okres miałam koło 5pazdziernika chyba a owulacje to szczerze nie mam pojęcia na 100% dam znac po wizycie

[ma_nia]

Napisane przez fuertka88

Gotowe

Napisz coś więcej o sobie - jak masz na imię, skąd jesteś, która ciąża, czy już masz dziecko/dzieci i co tam jeszcze chcesz

Mam 29l. to moja pierwsza ciąża. Dziś byłam na usg prenatalnym, wszystko ok dzidzia ma 53,5mm. Jeszcze nie wiemy czy to chłopiec czy dziewczynka. Czekam na wynik testu pappa. Fuertka, mamy zbliżony termin porodu. Czy wiesz kiedy u Was doszło do poczęcia?

[Harrods]

Napisane przez Sarrai

Hej dziewczynki Witam się i ja... miałam dzisiaj usg prenatalne no i jestem jakaś taka..... zmartwiona hmmmm sama nie wiem czy to dobre określenie... otóż dzieć się położył na brzuszku... pleckami do góry... tak więc przezierność karkową można było super sprawdzić - wszystko ok w tym temacie.. no ale kurcze za Chiny nie można było sprawdzić kości nosowej.... po prostu nie chciał pokazać swojej buźki.... gin smyrał mnie tym usg i smyrał.. w dwie sekundy ledwo ledwo się obkręcił na bok to gin stwierdził, że o o o to białe to ta kość.. no ale zaraz znowu przyjął swoją "pozycję"... i dupa... no i lekarz stwierdził, że nie da rady sprawdzić tak na 100% w tej pozycji....

A na dodatek... sprawdził mi jajniki i tu niemiła niespodzianka - torbiel 20 mm na jednym z jajnikow... :/ gin stwierdził, że nie ma się czym martwić tylko należy to obserwować... i przyuważył na macicy "małego krwiaka" i się mnie pytał czy przypadkiem nie miałam krwawienia.. no a nie miałam - ani kropelki (sprawdzam za każdym pójściem do toalety jak jakiś paranoik..... )

No i tyle.. powiedział mi że na następnej wizycie za 2 tygodnie sprawdzimy raz jeszcze na usg tę kość nosową.. generalnie nie zachowywał się na zasadzie, że coś jest nie tak.. ale ja już oczywiście zmartwiona jestem i tę torbielą (co jeśli zacznie rosnąć....?) i tym krwiakiem no i tym, że nie można było sprawdzić tej kości echhhhhhhhhhhhhhhh ajj sama już nie wiem, ale jakoś tak źle mi na duszy i się zastanawiam, czy jutro nie iść znowu na jakieś usg.... żeby się jakoś uspokoić i zapytać się innego lekarza co z tą torbielą i w ogole....... akurat będę na mieście bo się z koleżanką umówiłam ale sama nie wiem co robić, czy nie świruję zbyt mocno....

Aaa no i wg OM mam dzisiaj już 13t3d, wg moich obliczeń dziś 12t3d, a wg usg - 13t1d.Dzieć ma 7 cm no i o płci to mogłam zapomnieć.. tak się ten mój berbeć usadowił, że nie było mocy by sprawdzić....

Myśle, ze nie dzieje sie nic strasznego, ale dla Twojego spokoju, uważam, ze powinnaś sie jutro wybrać do innego lekarza. W końcu stres jest niedobry, wiec to, żebyś sie uspokoiła, jest bardzo ważne.


My podczas Swiat mówiliśmy rodzinie o dziecku. W wigilie z rana powiedzieliśmy synkowi. Bardzo sie ucieszył. I przez całe swieta z radością sam wszystkich o tym informował. Czekaliśmy na jakiś fajny moment ... usiedliśmy do stołu ... a mały wypalił: "a moja mama ma w brzuszku dzidziusia!".

[Kropkaa]

Strobiluska najlepsze są takie "życzliwe"komentarze: p: ale nie powiem zdenerwowałam się i powiedziałam że następne święta albo spędzamy tylko z najbliższą rodziną która umie uszanować inne tradycje albo nie robię świąt w ogóle.
Ja bardzo rzadko krytykuję czyjąś kuchnię,wychodzę z założenia że każdy je to co lubi

Agunineczka dokładnie najgorzej jak ktoś dusi żal w sobie i udaje że wszystko jest ok

Fuertka88 wydaje mi się że niektórzy z męża rodziny są fałszywi i wydaje im się że jak są z USA to klękajcie narody


Aa muszę się pochwalić! Moja córka za 3 dni kończy 9 miesięcy i wczoraj pierwszy raz sama usiadła i zaczyna raczkować podpierając się na kolankach i łokciach oczywiście chwieje sie jeszcze bo to pierwsze kroki ale tak mnie to ucieszyło

Aha i ustaliłam wizytę na 2.01. na 13.30( polski czas 20.30) w końcu zobaczę pierwszy raz maleństwo i zobaczymy jak tutaj odbywa się wizyta

Ma_nia Witaj i Gratulacje

[gkatarzynka]

A u nas w domu ospa... Hania mi dzis rano podnosi koszulke i mowi: Mamo,patrz,mam krosteczki...a ja stary wyjadacz przedszkolny od razu wiedzialam,ze to ospa... Jeszcze tylko zadzwonilam do dziewczyn,zapytac czy byly jakies zgloszone przypadki i byly przed swietami... zaraz leekarz a on14.20 mam wizyte u gina... przepraszam,za literowki,ale pisze z tel imi nie chca wskakiwac polskie znaki

[tarasia]

Napisane przez Kropkaa

Aa muszę się pochwalić! Moja córka za 3 dni kończy 9 miesięcy i wczoraj pierwszy raz sama usiadła i zaczyna raczkować podpierając się na kolankach i łokciach oczywiście chwieje sie jeszcze bo to pierwsze kroki ale tak mnie to ucieszyło

Aha i ustaliłam wizytę na 2.01. na 13.30( polski czas 20.30) w końcu zobaczę pierwszy raz maleństwo i zobaczymy jak tutaj odbywa się wizyta

Brawo dla córeczki!
i kciuki za wizytę

Napisane przez gkatarzynka

A u nas w domu ospa... Hania mi dzis rano podnosi koszulke i mowi: Mamo,patrz,mam krosteczki...a ja stary wyjadacz przedszkolny od razu wiedzialam,ze to ospa...

współczuję! my na szczęście mamy to już za sobą.

[MarudexuS]

Dzień dobry!

Sarrai torbielą się nie martw, ja swoją (endometrialną niestety) hoduję już dłużej niż w ciąży jestem, po prostu trzeba ją obserwować w większości przypadków nie zagraża. Co do noska to dr przecież mówił,że mu mignął więc na pewno jest wszystko w porządku

[sagarmathaa]

Napisane przez ma_nia

Cześć dziewczyny, czy mogę do Was dołączyć? Będę lipcową mamusią, termin porodu 13.07 dziś 12 tc

Witaj

[agunineczka]

Napisane przez ma_nia

Cześć dziewczyny, czy mogę do Was dołączyć? Będę lipcową mamusią, termin porodu 13.07 dziś 12 tc

witaj
gratuluję zafasolkowania!

Napisane przez Sarrai

dzięki dziewczyny za dobre słowo.. zapisałam się na jutro na 18:30 niby do dobrej kliniki, ale czytam opinie o lekarzu i albo są na 5 gwiazdek albo na 1 gwiazdkę ale hmmm chyba się przejdę mimo wszystko :P chociaż oczywiście tż twierdzi, że nie ma takowej potrzeby
Co do reakcji rodziców (powiedzieliśmy naszym rodzinom w święta) to moja mama zaniemówiła a potem zaczęła krzyczeć, że mamy sobie z moją siostrą (rodzi w marcu) kupić na spółę wózek bliźniaczy bo ona musi jakoś dwójkę wnuków wozić - oczywiście wszystko w żartach.. mojemu tacie zaś w oczach błysnęły łzy i powiedział, że to "najpiękniejszy prezent"...
Natomiast teście to odrębny temat... teściowa odkąd pamiętam na dziecko nas namawiała więc myślałam, że to ona będzie bardziej ucieszona, ale jednak jakoś z rezerwą to przyjęła a teściu to w ogóle przyjął to bez żadnego komentarza a potem teściowa coś zaczęła rzucać teksty o tyciu w czasie ciązy hehehehehehe ale ona jest mistrzynią taktu tak więc nie sądze by to było złośliwe

Malo jest lekarzy, którzy mają same opinie 5ciogiazdkowe
te jedynki to pewnie takie pojedyncze od jakiś sfrustrowanych pacjentek

U mnie była podobna reakcja teściów

Napisane przez cicha1990

a tak w ogole to dziewczyny odezwala sie do Was n91adine? bo ja napisalam do niej przed swietami ale cisza

nie odezwała ;/

Napisane przez fuertka88

Witamy

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------


Niestety nie

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------


zaskoczeni byli troche,ale bardzo sie ucieszyli
To dobrze


Cieszę się, że wszystko ok!


Poprawione

dziekuję

Napisane przez Kropkaa

Strobiluska najlepsze są takie "życzliwe"komentarze: p: ale nie powiem zdenerwowałam się i powiedziałam że następne święta albo spędzamy tylko z najbliższą rodziną która umie uszanować inne tradycje albo nie robię świąt w ogóle.
Ja bardzo rzadko krytykuję czyjąś kuchnię,wychodzę z założenia że każdy je to co lubi

Agunineczka dokładnie najgorzej jak ktoś dusi żal w sobie i udaje że wszystko jest ok

Fuertka88 wydaje mi się że niektórzy z męża rodziny są fałszywi i wydaje im się że jak są z USA to klękajcie narody


Aa muszę się pochwalić! Moja córka za 3 dni kończy 9 miesięcy i wczoraj pierwszy raz sama usiadła i zaczyna raczkować podpierając się na kolankach i łokciach oczywiście chwieje sie jeszcze bo to pierwsze kroki ale tak mnie to ucieszyło

Aha i ustaliłam wizytę na 2.01. na 13.30( polski czas 20.30) w końcu zobaczę pierwszy raz maleństwo i zobaczymy jak tutaj odbywa się wizyta

Ma_nia Witaj i Gratulacje

brawa dla córci

Napisane przez gkatarzynka

A u nas w domu ospa... Hania mi dzis rano podnosi koszulke i mowi: Mamo,patrz,mam krosteczki...a ja stary wyjadacz przedszkolny od razu wiedzialam,ze to ospa... Jeszcze tylko zadzwonilam do dziewczyn,zapytac czy byly jakies zgloszone przypadki i byly przed swietami... zaraz leekarz a on14.20 mam wizyte u gina... przepraszam,za literowki,ale pisze z tel imi nie chca wskakiwac polskie znaki

oj... współczuję tych krosteczek... oby szybko przeszło


heh po wczorajszej wizycie tz jest tak zajarany jak nigdy... wczoraj cały wieczór oglądał zdjecie z usg a do mnie chyba w końcu dotarło, że ktoś tam w środku siedzi

[ewelina1988_20]

Ja nigdy nie przechodzilam ospy chociaż zawsze jak ktoś chorował to siedziałam z ta osoba zeby sie zarazić widocznie mam przeciwciała bo moja mama miała ospę będąc ze mną w ciazy...

[agunineczka]

Napisane przez ewelina1988_20

Ja nigdy nie przechodzilam ospy chociaż zawsze jak ktoś chorował to siedziałam z ta osoba zeby sie zarazić widocznie mam przeciwciała bo moja mama miała ospę będąc ze mną w ciazy...

niezły z Ciebie zawodnik

[ma_nia]

Dziewczny, może mi pomożecie. Tak jak Wam pisałam jestem w 12 tc. Wczoraj fasolka miała 53,5mm i termin na 13.07. Wg om (12.10) i z moich wyliczeń termin porodu powinien byc 19.07. Zastanawiam sie zatem kiedy mogło dojść do zapłodnienia? Pomóżcie bo ja juz nie wiem jąk to liczyć, moze któraś z Was ma zbliżony termin porodu?

[elinka21]

Mania ja tp mam na 11.07 a owulka potwierdzona u gina 20 lub 21.10

[ewelina1988_20]

Najlepiej trzymać sie terminu z usg bo jest najbardziej wiarygodny a i tak masz +-2tygodnie. Czemu tak bardzo martwi cię to kiedy doszło do zapłodnienia?

[ma_nia]

Napisane przez ewelina1988_20

Najlepiej trzymać sie terminu z usg bo jest najbardziej wiarygodny a i tak masz +-2tygodnie. Czemu tak bardzo martwi cię to kiedy doszło do zapłodnienia?

Boje sie ze źle mi oblicza termin porodu i zacznie sie np. 2 tygodnie wcześniej kiedy jeszcze nie będę niczego sie spodziewać Zawsze miałam taka schize. A tak poza tym chciałabym wiedziec dla siebie kiedy poczęło sie maleństwo Staraliamy sie intensywnie wiec nie moge określić daty

[ewelina1988_20]

Napisane przez ma_nia

Boje sie ze źle mi oblicza termin porodu i zacznie sie np. 2 tygodnie wcześniej kiedy jeszcze nie będę niczego sie spodziewać Zawsze miałam taka schize. A tak poza tym chciałabym wiedziec dla siebie kiedy poczęło sie maleństwo Staraliamy sie intensywnie wiec nie moge określić daty

Tak naprawdę to i tak nie wiadomo kiedy poród sie zacznie. Torbę do szpitala najlepiej spakować jakiś miesiąc przed terminem

[ma_nia]

Napisane przez elinka21

Mania ja tp mam na 11.07 a owulka potwierdzona u gina 20 lub 21.10

Dzieki Elinka,miałaś juz prenatalne ?

[elinka21]

Napisane przez ma_nia

Dzieki Elinka,miałaś juz prenatalne ?

Dzis bede miala do szpitala do ginki mam jechac pojade kolo 16 bo teraz moze zajeta czy cus

[ma_nia]

Napisane przez ewelina1988_20

Tak naprawdę to i tak nie wiadomo kiedy poród sie zacznie. Torbę do szpitala najlepiej spakować jakiś miesiąc przed terminem

Ja juz chyba w czerwcu spakuje Ewelina, na kiedy masz tp?