|
|
#1081 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
|
Straszny wątek. Część 2.
Cytat:
Jest nazwa, tylko wlasnie nie znam polskiej, wiem tylko jak jest po norwesku.. W tlumaczeniu to cos jakby "smierc skory". Bo tetno bylo tak slabe, ze przez skore nie dalo sie wyczuc..
__________________
![]() ![]() Moj blog _________________________ ___ ZAPUSZCZAM WLOSY pije pokrzywe-12.08.2012 lotion seboradin-25.08.2012 drozdze w tabletkach-28.08.2012 Cel I - do ramion ![]() cwicze: 6.01.2013
Edytowane przez spaghettii Czas edycji: 2014-12-01 o 19:47 |
|
|
|
|
|
#1082 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Sroga północ
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Ale mnie dziś kot wystraszył. Przyszedł jak zawsze rano, usiadł na kanapie. Ja też usiadłam i rozmawiałam z mamą przez telefon (często to przy nim robię) i siedzieliśmy tak face to face. W pewnej chwili kot zaczął się zachowywać dziwnie. Znam go od wakacji, jest z nami codziennie i nigdy nie widziałam, żeby tak się zachowywał, to bardzo spokojny kot. Wychylił się zza mnie, jakbym mu coś zasłaniała, zaczął kulić uszy i cofać się jednocześnie cały czas wyglądają zza mnie i śledząc niewidzialny ruch, to co sekundę robiąc dziki unik. Widać było jak jego oczy przesuwają się coraz dalej w bok od strony sypialni do kuchni. Spojrzałam tam, ale nic nie widziałam.
W poniedziałek będę nocowała sama. Tzn z kotem, ale on jak widać nie pomaga
|
|
|
|
|
#1083 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#1084 |
|
Holy Crap!
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Moja kotka czasami patrzy w ciemność wielkimi oczyma, wyglądają tak jak kosmity, takie czarne. Nie lubię tego
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki |
|
|
|
|
#1085 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Sroga północ
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Ja też tak sobie myślałam, że kot widzi a ja nie, więc ma prawo być przerażony. Na pocieszenie powiem wam, że słyszałam opinię, że jeśli w domu jest np duch i zobaczy go zwierzak, to on się wynosi, bo został zdemaskowany i odstraszony.
|
|
|
|
|
#1086 |
|
Holy Crap!
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Kiedyś Egipcjanie wierzyli, że koty są strażnikami piekieł i zło się ich boi, więc wierzę, że moja B. jest taką dowódczynią straży
. Szkoda tylko, że powoli już gaśnie
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki |
|
|
|
|
#1087 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 549
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Nie wspominajcie nic o psach. Kilka nocy temu obudziłam się między drugą a trzecią, ponieważ pod moim blokiem dwa wyły i szczekały na przemian przez dobre paręnaście minut. Na początku myślałam, że to tylko mi się śni, ale rano zapytałam mamę, czy słyszała to samo i potwierdziła.
|
|
|
|
|
#1088 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 035
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Mój kot budzi się koło 4 rano i wchodzi pod łózko, nawet nie wiem czemu. Mój narzeczony o tym nie wiedział i jak spał pierwszy raz u mnie to mu się zachciało do łazienki, kładzie nogi na podłodze a tam dwie czarne łapki spod łóżka go łapią, wtedy to się dopiero wystraszył
__________________
sh |
|
|
|
|
#1089 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Cytat:
![]() Opowiem Wam, jak sama siebie zrobiłam w konia. Mam w telefonie zapisanych na stałe kilka budzików w odstępach czasowych ok 10 min. i do każdego przypisany inny kawałek, który mnie budzi. Zazwyczaj włączam jeden, albo dwa pierwsze z listy. Będąc wieczorem bardzo zmęczoną, z pół zamkniętymi oczami włączyłam randomowy alarm. Z samego rana budzi mnie czyjś szept, a wiedziałam, że jestem sama w domu. Wyskoczyłam z łóżka z wrzaskiem i dopiero po chwili dotarło do mnie, że to alarm budzika. Ten którego używam bardzo rzadko i już właściwie zapomniałam, że może mnie w ten sposób obudzić
Edytowane przez voice_of_silence Czas edycji: 2014-12-07 o 14:20 |
|
|
|
|
|
#1090 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 624
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Cytat:
Ogląda ktoś te programy o duchach na ID?
__________________
On the way to Wonderland... |
|
|
|
|
|
#1091 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Sroga północ
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Ja oglądałam, dwa z nich (już nie pamiętam tytułów) były mocno naciągane. Jednak wyglądało na to, że ludzie, którzy zgłaszali owe "nawedzenia" byli szczerzy, to ekipa od zwalczania duchów była nieprofesjonalna - moim zdaniem w programie, gdzie starszy facet jeździł z synem (synami?) do nawiedzeń, sam podrzucał w domach ludzi jakieś stare przedmioty, twierdząc, że to one są przyczyną dziwnych zjawisk. Ludzie byli autentycznie przerażeni. Smutne, na dodatek pewni kupę forsy musieli za to zapłacić.
Miałam okazję poznać kiedyś medium i świeckiego egzorcystę i wypędzanie duchów nie było wcale widowiskowe jak na ID. |
|
|
|
|
#1092 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 60
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#1093 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 3 964
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Cytat:
Ja czasami, ale tak super-nałogowo ogladam zaginionych
__________________
I like my money right where I can see it .. hanging in my closet
|
|
|
|
|
|
#1094 | |
|
Holy Crap!
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Cytat:
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki |
|
|
|
|
|
#1095 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#1096 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Cytat:
tez dzieci? Moj 4 mies. synek mnie ostatnio przeraził podczas karmienia. Wypuscil piers i smial się do sufitu :-\ trwalo to dluzsza chwilę. Az się przezegnalam i majac w pamieci rady z tego wątku porosiłam 'proszę odejdź, nie strasz mnie i mojego dziecka'. Niestety wczoraj bylo to samo... Oj tak. Mozna się przestraszyc tych glosow. Dzczegolnie w marcu ;-) a koty maja podobno ponad 1000 strun glosowych!
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
|
|
|
|
|
#1097 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Sroga północ
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
U mnie koty zawsze darły japę w lutym, nie wiem dlaczego.
Tak, to tyczy się też dzieci. One nieraz nieźle potrafią nastraszyć |
|
|
|
|
#1098 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Cytat:
A to akurat normalne, ze w lutym i marcu sa tzw "kocie gody"
__________________
![]() ![]() Moj blog _________________________ ___ ZAPUSZCZAM WLOSY pije pokrzywe-12.08.2012 lotion seboradin-25.08.2012 drozdze w tabletkach-28.08.2012 Cel I - do ramion ![]() cwicze: 6.01.2013
|
|
|
|
|
|
#1099 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 45
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Wczoraj wystraszyłam się jak cholera.
Od tygodnia jestem w domu sama. Samiuteńka. Dla zabicia czasu godzinami przesiaduję przed komputerem. Nie mam włączonego światła, więc gdy się ściemnia w całym mieszkaniu widać tylko nikłe światło padające z ekranu monitora. Biurko mam ustawione tuż przy wejściu do pokoju, więc gdy drzwi są otwarte (przeważnie) mam widok na przedpokój, w którym wisi ogromne lustro. Otóż siedzę sobie wczoraj przed komputerem, oglądam jakiś film (nie horror, nic z tych rzeczy). Nagle wyczułam jakiś ruch w przedpokoju. Podnoszę głowę, a tam jakiś cień przemknął przed lustrem. Dosłownie jakby ktoś przeszedł przez korytarz! W panice podrywam się z fotela, żeby zapalić światło, a tu żarówka bach! Zobaczyłam tylko fioletowy błysk. Lecę już naprawdę przerażona na drugi koniec pokoju i zapalam lampkę nocną. Cały czas patrzyłam w jedną stronę i zanim włączyłam światło mogłabym przysiąc, ze ktoś stał w drzwiach mojego pokoju.
__________________
"Długa pani na długo się przytuli"
![]() KHNH Edytowane przez Mrs_Merve Czas edycji: 2014-12-29 o 16:51 |
|
|
|
|
#1100 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
O matko, ja to bym krzyków narobila
|
|
|
|
|
#1101 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 708
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
cześć!
Opowiem Wam kilka historii, które spotkały mnie odkąd mieszkam w UK, a wiadomo jest to jedno z najbardziej "nawiedzonych" miejsc na całym świecie. 1) Przez rok z TŻ wynajmowaliśmy pokój, na przeciwko domu stoi stara, opuszczona, spustoszała drukarnia, która od początku przyprawiała mnie o dreszcze. Zaczęło się niewinnie, po prostu miałam jakieś lęki przed przebywaniem w pokoju sama (mimo, że w pozostałych 4 pokojach były obecne inne osoby). Śniły mi się koszmary, ale to nic nowego, bo od dziecka miewam ich wiele - tylko to uczucie czyjejś obecności... To było najgorsze. Postanowiliśmy kupić chomika, o tak o. Nic większego mieć nie mogłam, a przynajmniej coś brzdąkałoby w klatce i nie czułabym się taka osamotniona, kiedy TŻ był w pracy. Pierwsze co spotykało mnie : kiedy TŻ wychodził do pracy, ok. 5 rano, a ja starałam się usypiać, spotykał mnie tak jakby sen na jawie. Słyszałam jak otwierają się drzwi do pokoju, jak ktoś wchodzi, czułam zimno i czyjś dotyk, słyszałam co do mnie ten ktoś mówi (po polsku, a w domu mieszkali sami Anglicy!). Chciałam odpychać to coś, otworzyć oczy, wstać i uciec, ale nie mogłam nic zrobić. Dosłownie nic. Oczy miałam tylko lekko otwarte, przez mgłę widziałam czyjąś postać, ale dopiero po kilku minutach dochodziłam do siebie. Kiedy w końcu udało mi się przebudzić byłam cała spocona, serce waliło mi jak szalone, ręce się telepały. No i takie sytuacje miały miejsce wiele razy. W końcu, kiedy TŻ wychodził do pracy starałam się już nie zasypiać. Włączałam TV, brałam się za sprzątanie, byle tylko nie przeżywać tego od początku. 2) Wspomniałam o chomiku. Potrafił się zawieszać na jednym punkcie i nie reagować dosłownie na nic przez nawet 2h. Dziwne? 3)Mój TŻ nie wierzył mi w te historie, aż do pewnego pięknego, słonecznego dnia. Okna były zasłonięte firanami, zero przewiewu, duchota. I nagle obraz w dużym, ciężkim lustrze powieszonym na ścianie zaczął się ruszać od lewej do prawej, tak przez kolejne kilka minut. Nie lustro! Sam obraz, lustro wisiało w miejscu. Pytałam współlokatorów i landlordki czy kiedyś coś się wydarzyło w tym pokoju, czy może w domu, czy ktoś ma podobnie, ale nic... A potem zrobiłam sobie tatuaż - łapacz snów, niech odgania ode mnie te okropieństwa! Przeprowadziliśmy się.. I od tamtej pory nic złego mnie nie nawiedza. Mam więcej historii, ale to przy następnej okazji.
__________________
UK od 25.05.2012 In interracial relationship since March 2017 |
|
|
|
|
#1102 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#1103 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 329
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1104 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
|
|
|
|
|
#1105 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Cytat:
__________________
na świecie, nie ma ludzi normalnych i nienormalnych, tylko są Ci pozamykani w zakładach i Ci którzy nie zostali przebadani |
|
|
|
|
|
#1106 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 45
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Cytat:
__________________
"Długa pani na długo się przytuli"
![]() KHNH Edytowane przez Mrs_Merve Czas edycji: 2015-01-03 o 02:21 |
|
|
|
|
|
#1107 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Weszlam na ten watek i teraz boje sie pojsc do lazienki
![]() Ja ostatnio mialam koszmar, snilo mi sie, ze corka miala wysoka goraczke i jechalam z nia na pogotowie, obudzilam sie w nocy cala mokra i ze strachu sie trzeslam (mimo, ze niby nie bylo tam nic strasznego).. A 2 dni pozniej faktycznie mala dostala wysokiej goraczki i chcielismy z nia jechac na pogotowie.. Najgorsze to wlasnie obudzic sie ze strachu..
__________________
![]() ![]() Moj blog _________________________ ___ ZAPUSZCZAM WLOSY pije pokrzywe-12.08.2012 lotion seboradin-25.08.2012 drozdze w tabletkach-28.08.2012 Cel I - do ramion ![]() cwicze: 6.01.2013
|
|
|
|
|
#1108 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 243
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Nadrabiam powoli wątek, ale chciałabym poznać waszą opinię na pewną sprawę. Nie wiem, schizuje? Otóż przeprowadziliśmy się z tż ponad 2 miesiące temu do nowego mieszkania. Od tego czasu mam koszmary zwiastujace nieszczęścia. Tzn póki co taka sytuacja zdarzyła się dwa razy, no ale też więcej takich złych rzeczy nie było. W tych koszmarach nie było żadnych elementów mówiących o tym co się stanie, dotyczyły całkiem innych sytuacji, osób. Łączyło je jedno - budzilam się nagle w środku nocy śmiertelnie przerażona, ze łzami w oczach, tż mnie musiał uspokajać. Za pierwszym razem po takiej strasznej nocy wczesnym rankiem dostaliśmy telefon o śmierci dziadka tż, za drugim o tym, że mój ojciec jest w szpitalu w dość poważnym stanie. Więcej koszmarów nie było i złych nowin też nie. Wcześniej, przed przeprowadzka, mało kiedy mi się coś śniło a jesli już to jakieś głupoty. Zdarzały się czasem, bardzo rzadko koszmary ale nie aż takie - budzilam się po prostu i myślałam "dobrze, że to tylko sen". No i nic się po nich szczególnego nie działo. Teraz budzilam się autentycznie roztrzesiona. Myślicie, że to przypadek? Ja po sytuacji z dziadkiem byłam lekko zaniepokojona, teraz już sama nie wiem co o tym myśleć?
__________________
Są rzeczy, których kupić nie jesteś w stanie - honor, szacunek, zaufanie. |
|
|
|
|
#1109 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Jak dla mnie po prostu ciągle myślisz o nowej sytuacji, może się boisz że nie wiem, np. nie poradzicie sobie finansowo, albo że się nie będziecie dogadywać mieszkając razem, jeżeli wcześniej nie mieszkaliście czy coś w tym stylu. Albo np. dużo myślisz o tym ile Wam to pochłonęło kasy, albo ile jeszcze pochłonie, albo się stresujesz że jesteś teraz dalej od bliskich, albo zmieniłaś pracę i się nią stresujesz, albo masz w niej problemy, albo w ogóle nie masz pracy i musisz szukać, nie wiem, coś w tym stylu czym zaprzątasz sobie głowę i stąd dziwne sny.
|
|
|
|
|
#1110 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 243
|
Dot.: Straszny wątek. Część 2.
Cytat:
__________________
Są rzeczy, których kupić nie jesteś w stanie - honor, szacunek, zaufanie. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:15.










. Szkoda tylko, że powoli już gaśnie





