bierzecie? brałyscie?

[pAtiŚ]

nigdy nie brałam mam nadzieję że nie będę brać nigdy...

[niki19]

Ja nigdy nie brałam,czasem zastanawiam sie jak to jest ale wole nie próbować.

[Pulpecja:)]

Nie brałam, przyznaję,że czasem miałam ochotę spróbować,ale za bardzo bałam się konsekwencji, tego ,że się uzależnię, więc raczej nie zakosztuję tego nigdy.

[look_ahead]

Nie brałam nigdy nie nie mam najmniejszego zamiaru :P ot co

[Sheril]

Nie brałam i nie zamierzam.

[Charon]

Nie brałam, nie biorę i nie wezmę

[Maniwa]

Napisane przez balsam_do_ciala

znalazlam ta wypowiedz na poczatku watku i zastanawiam sie coz to za"amfa" mogla byc... bo sie z tym jeszcze nie spotkalam.
NAsunelo mi sie pytanie, jak nazywacie ludzi ktorzy biora ale raz za jakis czas, czy jesli ktos probowal jest dla was cpunem? czy jesli ktos lubii palic, od czasu do czasu zarzyc lsd, czy amfetamine tez jest cpunem? Napisze ze sa ludzie ktorzy robia to z glowa tak dla sportu, to czy stwierdzicie ze nie mozna robic tego z glowa? Czesto zastanawiam sie nad tym jak odbierani sa tacy ludzie.

Nie można brać narkotyku z głową. Bo narkotyki to nie jest sport. Tak jak nie ma lekkich i nieuzależniających narkotyków.

[Nemezja]

Co z tego,że nie biorę jak i tak wszyscy tak myślą

[MacieJ_)]

Trawke paliłem kilka razy Może po maturze cos sie raz lub dwa spali,innych rzeczy się nie tykam Żadne piguły(kolega mnie zapraszał do energy,ze załatwi hahaha) czy coś innego.

[Milky_quartz]

nigdy i nie zamierzam tego zmieniać.

Dodam, że jestem częstą bywalczynią w klubach i na masowych imprezach z muzyką elektroniczną. Mogę się bawić przez wiele godzin bez wspomagaczy Poza tym nie muszę się niczym faszerować, bo sama muzyka działa na mnie jak narkotyk - kto naprawdę kocha ten gatunek muzyki ten mnie zrozumie

[male]

Napisane przez Nemezja

Co z tego,że nie biorę jak i tak wszyscy tak myślą

Nemezjo a czemu tak sądzą?

[Mendosita]

[NAsunelo mi sie pytanie, jak nazywacie ludzi ktorzy biora ale raz za jakis czas, czy jesli ktos probowal jest dla was cpunem? czy jesli ktos lubii palic, od czasu do czasu zarzyc lsd, czy amfetamine tez jest cpunem? .[/quote]


A czy ktoś, kto pije raz na czas piwo i drinki z wódką jest alkoholikiem?

[Sielska]

Raz w życiu zapaliłam trawkę. Ale specjalnie mi się nie podobało. Nie potrzebuję sztucznych poprawiaczy humoru. Z cięższymi narkotykami nie miałam nigdy do czynienia ( nawet za bardzo nie wiem co to za narkotyki)

Z drugiej strony nie mam nic przeciwko palącym trawkę. Nawet jestem za legalizacją marihuany. Chociaż tak jak wspomniałam to nie dla mnie.

[layla_lbn]

Napisane przez le-ni-wiec

Jeśli weźmiesz akodin możesz np.-porozmawiać sobie z Bogiem albo na przykład wcielić się w parapet

Nie wiem, czy sie smiac czy plakac...

Palilam kilka razy trawe, raz speeda, pierwsze mnie zamula, a po drugim bolal mnie nos i tyle... , ale "przynajmniej" na sobie przekonalam sie, ze nie warto.

[kilianna]

nie brałam, nie biorę. I nie zamierzam.

[kolmanka]

Napisane przez kilianna

nie brałam, nie biorę. I nie zamierzam.

jw

[Cerfona]

Paliłam trawke kilka razy w życiu i nie widze nic w tym złego Również jestem za legalizacją marihuany Jeśli chodzi jakieś piguły itd. to nie biore, nie brałam i nie mam zamiaru brać!! Mam wielu znajomych, którzy biorą bo lubią ale nie namawiaj innych do tego.

[liquefy]

kiedys paliłam trawke i mam dużo przeciw temu tylko się wydaje, żę to nie pozostawia śladów a cyrk w głowie się robi.
lepiej wypić piwo albo w ogóle byc czystym od wszelkich substancji

[balsam_do_ciala]

Napisane przez nice6irl

Ja traktuje takich ludzi normalnie i nie nazywam ich jakos specjalnie. Ale pamietam, ze w liceum za moj sposob myslenia i tego typu zasady bylam mocno potepiana przez rowiesnikow. Zdarzaly sie przykre sytuacje, kiedy to potrafilo na moj temat mowic pol szkoly. Nawet kiedys nauczycielka powiedziala mi, ze przez te moje towarzystwo "schodze na psy"...
Ale jakos dziwnym trafem nie zeszlam i nie mam zamiaru.

No wlasnie ja tez jakos specjalnie nie grupuje nigdy ludzi ale ciekawilo mnie czy ktos napisze ze sa to narkomani czy cpuni i jak takich ludzi oceniaja.

Napisane przez Maniwa

Nie można brać narkotyku z głową. Bo narkotyki to nie jest sport. Tak jak nie ma lekkich i nieuzależniających narkotyków.

Wiec jakie jest twoje zdanie na temat tych ktorzy uwazaja ze jednak mozna robic to z glowa i dla sportu ?! bo ja bym sie uparła ze mozna tak robic...

[Cerfona]

Napisane przez balsam_do_ciala

Wiec jakie jest twoje zdanie na temat tych ktorzy uwazaja ze jednak mozna robic to z glowa i dla sportu ?! bo ja bym sie uparła ze mozna tak robic...

Ja też bym się przy tym upierała

[talus]

Napisane przez kilianna

nie brałam, nie biorę. I nie zamierzam.

ja podobnie, nie ciągnie mnie by spróbować

[Luzia]

nie bralam i nie ciagnie mnie zeby sprobowac..
Jak znajomi zaczeli palic trawke to w pewnym sensie sie od niech odseparowalam

[kendy]

nie brałam, nie biorę, nie mam zamiaru brać

[00aga00]

Napisane przez Cerfona

Ja też bym się przy tym upierała

Ja również trawy próbowałam, ale kompletnie mi się nie podobało, nie moje klimaty Narkotykom dożylnym i "do nosa" mówię NIE i nigdy nie próbowałam, nie zamierzam.
Ćpunką się nie czuję, chociaż obce mi te klimaty nie są i wcale nie ciągnie mnie do spróbowania właśnie tych narkotyków wyżej wymienionych, którym się sprzeciwiam.
PS. alkoholu również nie piję jedynie toast na większych imprezach (urodziny, wesela...), nie palę papierosów

[_Paulinka_]

Nie brałam i nie biorę.

[Mercy]

Nie brałam nigdy,myslałam o tym,byłam troche ciekawa ale potem se pomyslałam: Eeeee idze,iidze głupku

[katiia]

Nie brałam , nie biorę i nie będę brała.

[tripka]

Raz w życiu zapaliłam trawkę z koleżankami,to było w gimnazjum.Z tego co pamietam to i tak nic nie czułam,mimo,że zaciągnęłam się mocno. W każdym razie już nigdy więcej nie mam na takie rzeczy ochoty-koleżanka,najadła się z facetem w holandii grzybów,i strasznie się po tym czuli,nie wiedzieli jak się nazywają,jak dojść do domu...

[nAtaL!a]

Napisane przez kilianna

nie brałam, nie biorę. I nie zamierzam.

ja tak samo

[Connect]

nie brałam... ale ciągnie mnie do "trawki" (przyjaciel pali więc w każdej chwili mogę, ale pewnie i tak się nie zdecyduję na to) poza tym jestem za jej legalizacją
całej reszcie narkotyków mówie nie