Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VII

[swan999]

Napisane przez nysiak1910

Swan długie masz już te włosiska

Dla mnie wciąż o wiele za krótkie

Napisane przez kaguya

Prosty, raczej krótszy bob (boki mam za krótkie), coś takiego

Całkiem fajne te fryzury

Napisane przez Deadly_Lullaby

Dołączam do was. Od kiedy fryzjerka ścięła mi włosy zupełnie inaczej niż o to prosiłam ("proszę nie cieniować" *chlast* górna warstwa skrócona do jakiś 8cm, co przy moich cieniutkich włosach jest katastrofą... całe cieniowanie miało mniej więcej taki kształt ~~~ zanim dało je się ogarnąć) postanowiłam wrócić do naturalnego koloru i przy okazji je zapuścić. Trwam w tym od miesiąca i jest ok, choć odrosty mnie denerwują! No i włosy zaczęły mi się przetłuszczać (choć to raczej przez czapki ) + metoda OMO nie jest dla nich najlepsza, zwykle zostaje samo OM lub tradycyjne mycie.
Moje włosy bardzo lubią się z SLS, ale ograniczam to do minimum - co drugie/trzecie mycie, zmywam przy okazji silikony (zabezpieczam końcówki jedwabiem chi).

Mój naturalny kolor to jasno-ciemny blond - czyli, jasne na długości, dosyć ciemny odrost, który stopniowo jaśnieje (choć zimą zwykle były dosyć ciemne) . Przynajmniej takie były ostatnio w gimnazjum zanim je pofarbowałam pierwszy raz. Ostatni raz farbowałam je na rozjaśniane włosy (farbowane na bardzo jasny blond) henną khadi jasny brąz. Henna się już w dużym stopniu wypłukała, są rudawo-blond. Postaram się zamieścić zdjęcie w najbliższym czasie.
Mam nadzieję, że jakoś przetrwam odrastanie moich włosów.

~~
Co do wypadania i wzrostu to bardzo pomógł mi suplement który stosuję od kiedy ćwiczę na siłowni, zawiera baaaaardzo dużo witaminy b6. Ale równie dobrze mogła pomóc zwiększona aktywność fizyczna

Witaj

Trzymam kciuki za Twoje zapuszczanie
A Twoje włosy lubią proteiny? Pytam, bo w jedwabiu CHI jest ich całkiem sporo. I łatwo o przeproteinowanie.

Napisane przez iwonsia01

Tak jak myślałam. Mój odrost odrósł w równy miesiąc do 1,8 cm. Całkiem sporo. Dużo też się go wizualnie wykluło. Szkoda tylko, że jest taki mega szary brzydaśny. Dziwi mnie, że nie gryzie mnie różnica kolorystyczna. Aktualnie mam 3 kolory włosów :|

Kolor zawsze na początku wydaje się szary i nijaki, potem dopiero nabiera charakteru.

Napisane przez Eda87

Dobra jak obiecałam to wstawiam. Rano zrobiłam zdjęcia po umyciu włosów. Jak widać z tylu super rosną ale z przodu jakby stały w miejscu Cały czas mam nadzieje ze w lato wypłowieje mi ta farba od słońca, mimo ze wiele osob mi mowi ze odrost nie zuca sie tak w oczy ja i tak źle się z nim czuje i chodzę w spiętych włosach tylko Ale kondycja moich włosów poprawia się z miesiąca na miesiąc, już zaczęłam zauważać duże zmiany wiec to jest dla mnie ogromna motywacja ZDROWE WŁOSY

Bardzo ładne! I super, że włosy są w coraz lepszym stanie A jak chcesz trochę wypłukać farbę, to może olejem kokosowym, albo szamponem przeciwłupieżowym. Są chyba jeszcze inne sposoby.

Eirin fajnie, że wróciłaś
I czekam na fotki Twoich włosów

[I ona]

Napisane przez kaguya

Moze te z przodu sie krusza? Ja tak mam.
Moje po samodzielnym scieciu, marzy mi sie jeszcze wyrownanie do tej dolnej warstwy przy szyi, ale z tym tylko do fryzjera, a ja sie boje, ze wycieniuje za mocno. Koncowki mi sie wywijaja po podcieciu, wiec potrzebuja lekkiego cieniowania.
Cholera, dziewczyny, boje sie, a wlosy potrzebuja zmiany...

masz bardzo dużą różnicę w stanie włosów naturalnych w stosunku do farbowańców
Nie masz takiego sprawdzonego fryzjera, którego jesteś pewna, że Ci nie spartaczy?

[201607040946]

Napisane przez I ona

masz bardzo dużą różnicę w stanie włosów naturalnych w stosunku do farbowańców
Nie masz takiego sprawdzonego fryzjera, którego jesteś pewna, że Ci nie spartaczy?

To chyba dobrze? glownie dlatego zapuszczam, nie chce juz tych suchych farbowancow, a naturalki sa lsniace.
Nie mam, bo nie chodze do fryzjerow musze poszukac, najwyzej uciekne z krzesla fryzjerskiego

[I ona]

Napisane przez kaguya

To chyba dobrze? glownie dlatego zapuszczam, nie chce juz tych suchych farbowancow, a naturalki sa lsniace.
Nie mam, bo nie chodze do fryzjerow musze poszukac, najwyzej uciekne z krzesla fryzjerskiego

No dobrze nawet bardzo o to mi chodziło

[Eda87]

Napisane przez swan999

Bardzo ładne! I super, że włosy są w coraz lepszym stanie A jak chcesz trochę wypłukać farbę, to może olejem kokosowym, albo szamponem przeciwłupieżowym. Są chyba jeszcze inne sposoby.

Dziękuje Słyszałam o oleju kokosowym i chyba musze sobie go zakupic w koncu. Jestem właśnie na etapie testowania olei ktore mi sluza i nie, a troche mi sie ich juz nazbieralo. Najlepiej olejuje mi sie metoda na odzywkę, włosy nie są tak obciążone co mi się często zdarzało przy olejowaniu na sucho.

Napisane przez I ona

bardzo ładny masz już ten odrost
nie przejmuj się nierównościami w poroście, chyba nikomu włosy nie rosną równo

dziekuje

[swan999]

Napisane przez kaguya

Nie mam, bo nie chodze do fryzjerow musze poszukac, najwyzej uciekne z krzesla fryzjerskiego

Ja też nie chodzę. Jakoś boję się, że moje włosy potem będą do niczego, a zapuszczanie pójdzie na marne. Moje włosy oddaję w ręce mamy, mam do niej zaufanie, i umie zrobić to o co mi chodzi.

Napisane przez Eda87

Dziękuje Słyszałam o oleju kokosowym i chyba musze sobie go zakupic w koncu. Jestem właśnie na etapie testowania olei ktore mi sluza i nie, a troche mi sie ich juz nazbieralo. Najlepiej olejuje mi sie metoda na odzywkę, włosy nie są tak obciążone co mi się często zdarzało przy olejowaniu na sucho.

Olej kokosowy wyprał z moich włosów czerwoną farbę. Od siebie bardzo polecam.
Ja bardzo lubię olejowanie na sucho, i teraz tylko tak robię

[Eirin]

Swan Ale masz długie włosy w końcu wyprostowane do zdjęcia teraz dopiero widać ich długość . Dasz wiarę, że nadal nie zrobiłam kolejnego denka ??


iwonsia Twoje włosy to dopiero zasuwają jak szalone, tego to Ci najbardziej zazdroszczę

Animale Ale Isana kakaowa w sensie szampon czy odżywka czy jeszcze coś innego ?? Mam tyle szamponów i masek i odżywek do włosów , ze juz nie mam ochoty nic więcej kupować ale jeśli ma mi to pomóc, to chyba jednak się skuszę. Póki co prym u mnie wiedzie szampon na kwiatowym propolisie nr4 (do objętości, włosy nie są obciążone po nim i są bardzo puszyste co mi odpowiada akurat) i Kerastase Cristalist (do włosów naturalnych więc nie obciążający ) odżywka do objętości co drugie mycie na samiutkie końcówki dla zabezpieczenia i przed suszeniem na samiuteńskie końcóweczki Cement termiczny z Kerastase albo olbo Elixir różowy - również na same końcówki końcówek żeby nie obciążyły reszty.

Lullaby Trzymam kciuki za wytrwałość i czekam z niecierpliwością na moje ukochane zdjęcia ;D

Eda wydaje mi sie , że odrost jest takiej samej długości na górze jak i pod spodem

JUZ NIEDŁUGO ZAWALĘ WAS ZDJĘCIAMI MOICH WŁOSÓW trzeba nadrobić miesiąc bez aktualizacji,

[swan999]

Napisane przez Eirin

Swan Ale masz długie włosy w końcu wyprostowane do zdjęcia teraz dopiero widać ich długość . Dasz wiarę, że nadal nie zrobiłam kolejnego denka ??

JUZ NIEDŁUGO ZAWALĘ WAS ZDJĘCIAMI MOICH WŁOSÓW trzeba nadrobić miesiąc bez aktualizacji,

Jakie długie? Krótkie! Nawet do zapięcia od stanika jeszcze nie sięgają
Wyprostowałam i czasami będę robić takie aktualizacje
A ja zdenkowałam wczoraj olej z orzechów włoskich, a w tym miesiącu powinno być jeszcze 4-5 denek.

CZEKAM NA TE FOTY NIECIERPLIWIE!

[Eirin]

Napisane przez swan999

Jakie długie? Krótkie! Nawet do zapięcia od stanika jeszcze nie sięgają
Wyprostowałam i czasami będę robić takie aktualizacje
A ja zdenkowałam wczoraj olej z orzechów włoskich, a w tym miesiącu powinno być jeszcze 4-5 denek.

CZEKAM NA TE FOTY NIECIERPLIWIE!

Ale do szarego materiału juz sięgają... pułap koronki na bluzeczce osiągnięty Ja wiem, że moje włosy po wyprostowaniu w pełni nie zasłaniają napisu, widziałam w tylnym lustrze

[swan999]

Napisane przez Eirin

Ale do szarego materiału juz sięgają... pułap koronki na bluzeczce osiągnięty Ja wiem, że moje włosy po wyprostowaniu w pełni nie zasłaniają napisu, widziałam w tylnym lustrze

Niby siegają, ale i tak czeka mnie cięcie, więc będę musiała znowu zapuścić do tej długości... Może jeszcze Twoje włosy się rozpędzą z przyrostem i zasłonią ten napis

[Eirin]

Napisane przez swan999

Niby siegają, ale i tak czeka mnie cięcie, więc będę musiała znowu zapuścić do tej długości... Może jeszcze Twoje włosy się rozpędzą z przyrostem i zasłonią ten napis

Mają na to 6 dni
Dużo podcinasz??

[swan999]

Napisane przez Eirin

Mają na to 6 dni
Dużo podcinasz??

Może będą zasuwać jak błyskawica
Te farbowane końce mnie tak wnerwiają, że chcę podciąć 3-5cm, ale może zetnę tak by zostały tylko naturalki. Nie wiem jeszcze.

[Eirin]

Tak, żeby zostały tylko naturalki czyli ile ??
Kiedy podcinasz?

[swan999]

Napisane przez Eirin

Tak, żeby zostały tylko naturalki czyli ile ??
Kiedy podcinasz?

Nie mam pojęcia ile to dokładnie, ale farbowanych jest jeszcze trochę. Ale wątpię czy zdecyduję się na większe cięcie. Planuję w pierwszej połowie marca.

[Eirin]

Myślisz, że jakbyś ścięła całe farbowańce, to miałabyś wtedy takie włosy jak miałaś w maju albo marcu ?? ( i teraz wszyscy zaglądają do Twojego albumu, żeby zobaczyć jakie miałaś w maju i marcu ;P )

[201605161428]

Dziewczyny ja się niestety z wami żegnam. Wracam do ciemnych farb, na sam odrost raz na 2 miesiące. Dałam odpocząć włosom 8 miesięcy, ale brakuje mi tych możliwości zmian. Może wcale się jeszcze "włosowo" nie wyszalałam i potrzebuję jeszcze nieco poszukać. Z pewnością pewnego dnia wrócę do naturalek, bo widzę masę plusów, ale na chwilę obecną biorę zawrotke na bardziej racjonalnie używane farby.

[Eirin]

Napisane przez TheUnlike

Dziewczyny ja się niestety z wami żegnam. Wracam do ciemnych farb, na sam odrost raz na 2 miesiące. Dałam odpocząć włosom 8 miesięcy, ale brakuje mi tych możliwości zmian. Może wcale się jeszcze "włosowo" nie wyszalałam i potrzebuję jeszcze nieco poszukać. Z pewnością pewnego dnia wrócę do naturalek, bo widzę masę plusów, ale na chwilę obecną biorę zawrotke na bardziej racjonalnie używane farby.

No co Ty ??? Serio ?? A jak będziesz pewnego dnia chciała wrócić do natury i nie będziesz mogła bo będziesz miała już pełno siwych ?? I już nigdy nie zobaczysz siebie w naturalnym kolorze ???
Przemyśl jeszcz może tą decyzję ( Akurat chcesz odejść od nas w momencie, kiedy najgorszy okres masz już za sobą

[201605161428]

Napisane przez Eirin

No co Ty ??? Serio ?? A jak będziesz pewnego dnia chciała wrócić do natury i nie będziesz mogła bo będziesz miała już pełno siwych ?? I już nigdy nie zobaczysz siebie w naturalnym kolorze ???
Przemyśl jeszcz może tą decyzję ( Akurat chcesz odejść od nas w momencie, kiedy najgorszy okres masz już za sobą

Siwych się nie boje, moja mama lat 50, ma kilka siwych włosków, u taty też siwizny nie widać poza brodą Babci wysyp siwych też dopiero od 60 się pojawił
Wiem, że najgorsze już za mną, ale zaczynam się męczyć i marze o możliwości wybrania innego koloru i uzyskania go w godzinę, żeby się przekonać jak wyglądam. No i jak zrobiłam brązową szamponetke - wszyscy, których spotykam w zachwycie, że w końcu znowu jestem wyrazista i bardzo ładnie wyglądam. Co przekonuje mnie, że moje nijakie naturalki nie są mi pisane.

[sledziczeek]

Hej wszystkim przyszłam sie przywitać od dziś postanowiłam wrócić do naturalnego koloru wlosow, choćby po to, by je trochę odbudować. Na razie są pofarbowane na ciemny braz, moj naturalny to chłodny średni braz. Jednak moje włosy mają tendencje do spłukiwania z siebie farby, więc czekam aż farba sama zejdzie, już widzę lekkie refleksy, jest też mały odrost żeby tak na pusto nie pisać mam do Was pytanie: co poradzicie na kruszące sie włosy? Krusza mi sie okropnie, pod prysznicem znajduje połamane koncówki, w umywalce, na podłodze. Po każdym przeczesaniu sie kruszą. Zabezpieczam codziennie koncówki. Myje szamponami L'occitane i Alterra granat i aloes (moje włosy go pokochały), używam odzywki Bani Agafii (balsam na brzozowym propolisie) i Alterra, jeśli chodzi o maski to tradycyjnie Alterra (moje włosy pokochały te serie, używam od niedawna), i biovax maska proteinowa. Do tego olejuje, olejkiem arganowym, z rzepaku i amlą (Dabur). No i nie wiem co jest nie tak zauważyłam ze cieżko mi je rozczesać, przestałam czesać na mokro, ale na sucho tez cieżko wiec zaczęłam od kilku dni po prostu spać w turbanie na głowie... I jakos z rana trochę lepiej te włosy mi sie rozczesuje. Nie suszę ich, nie prostuje zbyt czesto, właściwie od wielkiego dzwonu. Ale one mi sie kruszą nawet podczas mycia a koncówki podcinalam 1,5 Mca temu, to nie bede znowu szła bo moje zapuszczanie bedzie bez sensu... Pomóżcie...

[swan999]

Napisane przez Eirin

Myślisz, że jakbyś ścięła całe farbowańce, to miałabyś wtedy takie włosy jak miałaś w maju albo marcu ?? ( i teraz wszyscy zaglądają do Twojego albumu, żeby zobaczyć jakie miałaś w maju i marcu ;P )

Chyba mniej więcej takie byłyby po ścięciu. (sama musiałam sprawdzić w albumie, bo mnie pamiętałam )

Napisane przez TheUnlike

Dziewczyny ja się niestety z wami żegnam. Wracam do ciemnych farb, na sam odrost raz na 2 miesiące. Dałam odpocząć włosom 8 miesięcy, ale brakuje mi tych możliwości zmian. Może wcale się jeszcze "włosowo" nie wyszalałam i potrzebuję jeszcze nieco poszukać. Z pewnością pewnego dnia wrócę do naturalek, bo widzę masę plusów, ale na chwilę obecną biorę zawrotke na bardziej racjonalnie używane farby.

Szkoda Mam nadzieję tylko, że nie będziesz żałować swojej decyzji
Nie będę Cię na siłę przekonywać do naturalek, jeśli lepiej Ci w innym kolorze to farbuj

Napisane przez sledziczeek

Hej wszystkim przyszłam sie przywitać od dziś postanowiłam wrócić do naturalnego koloru wlosow, choćby po to, by je trochę odbudować. Na razie są pofarbowane na ciemny braz, moj naturalny to chłodny średni braz. Jednak moje włosy mają tendencje do spłukiwania z siebie farby, więc czekam aż farba sama zejdzie, już widzę lekkie refleksy, jest też mały odrost żeby tak na pusto nie pisać mam do Was pytanie: co poradzicie na kruszące sie włosy? Krusza mi sie okropnie, pod prysznicem znajduje połamane koncówki, w umywalce, na podłodze. Po każdym przeczesaniu sie kruszą. Zabezpieczam codziennie koncówki. Myje szamponami L'occitane i Alterra granat i aloes (moje włosy go pokochały), używam odzywki Bani Agafii (balsam na brzozowym propolisie) i Alterra, jeśli chodzi o maski to tradycyjnie Alterra (moje włosy pokochały te serie, używam od niedawna), i biovax maska proteinowa. Do tego olejuje, olejkiem arganowym, z rzepaku i amlą (Dabur). No i nie wiem co jest nie tak zauważyłam ze cieżko mi je rozczesać, przestałam czesać na mokro, ale na sucho tez cieżko wiec zaczęłam od kilku dni po prostu spać w turbanie na głowie... I jakos z rana trochę lepiej te włosy mi sie rozczesuje. Nie suszę ich, nie prostuje zbyt czesto, właściwie od wielkiego dzwonu. Ale one mi sie kruszą nawet podczas mycia a koncówki podcinalam 1,5 Mca temu, to nie bede znowu szła bo moje zapuszczanie bedzie bez sensu... Pomóżcie...

Witaj

Na kruszące włosy pomaga tylko ścięcie. Zniszczenia tylko idą w górę włosów.
Lepiej ściąć i dopiero potem zabezpieczanie końcówek coś da.

[Eirin]

no tak, zostawcie mnie samą, najlepiej ... przyjaciółku Theunlike idzie się farbować, Kaguya i Swan chcą ściąć swoje farbowańce ...no tak, idzcie sobie ....

[swan999]

Napisane przez Eirin

no tak, zostawcie mnie samą, najlepiej ... przyjaciółku Theunlike idzie się farbować, Kaguya i Swan chcą ściąć swoje farbowańce ...no tak, idzcie sobie ....

Spokojnie, jeśli chodzi i mnie to nawet jeśli zetnę wszystkie farbowane, to i tak będę regularnie odwiedzać ten wątek

[Eirin]

Wszyscy tak mówią a po Branzoletce ani śladu. Sandrika też przepadła jak kamień w wodę

[swan999]

Napisane przez Eirin

Wszyscy tak mówią a po Branzoletce ani śladu. Sandrika też przepadła jak kamień w wodę

Ja nie jestem wszyscy, i nie robię tak jak wszyscy Zresztą i tak pewnie nie ciachnę, aż tyle, bo szkoda mi długości. Do talii jeszcze tyyyle mi brakuje...

[Eirin]

Napisane przez swan999

Ja nie jestem wszyscy, i nie robię tak jak wszyscy Zresztą i tak pewnie nie ciachnę, aż tyle, bo szkoda mi długości. Do talii jeszcze tyyyle mi brakuje...

No to dobrze już mi lepiej Ja miałam postanowienie, że nie zetnę aż do urodzin które były w listopadzie, ale teraz zmieniłam postanowienie, że nie zetnę co najmniej do majówki.. wtedy to, będzie rok od ostatniego cięcia

[teQiba]

Napisane przez Eirin

no tak, zostawcie mnie samą, najlepiej ... przyjaciółku Theunlike idzie się farbować, Kaguya i Swan chcą ściąć swoje farbowańce ...no tak, idzcie sobie ....

Będziemy Cię dopingować

[201607040946]

Unlike, kocie, a moze pomoze farbowanie farbowancow? Widzialam na innym watku, ladny kolor. Moze nie farbuj odrostu, ale baw sie kolorami farbowanych? Ja tak robie i mam sie dobrze.
Najwyzej potem zaczniesz uzywac tonerow (nie plukanek) na odrost. Bedziesz mogla zmieniac odcien, ale nie na stale, bo tonery z naturalych schodza.
Co ty na to? A mowia ci, ze ladnie w farbowanych, bo nie widzieli i nie pamietaja cie w dlugich naturalkach. Pomysl, cala dlugosc, lsniace, zdrowe wlosy?
Farbowanie niszczy, pojawiaja sie odrosty. Chcialas przeciez miec naturalki? Ile to zapuszczalas? A potem co? Znowu od nowa?
Wiem, namawiam, ale moze zastanow sie kilka dni. Zafarbowac zawsze zdazysz
Chyba ze juz zdecydowalas na 100%.
Pomysl o tych tonerach

Mam nadzieje, ze moj post nie jest spozniony.

[201605161428]

Napisane przez kaguya

Unlike, kocie, a moze pomoze farbowanie farbowancow? Widzialam na innym watku, ladny kolor. Moze nie farbuj odrostu, ale baw sie kolorami farbowanych? Ja tak robie i mam sie dobrze.
Najwyzej potem zaczniesz uzywac tonerow (nie plukanek) na odrost. Bedziesz mogla zmieniac odcien, ale nie na stale, bo tonery z naturalych schodza.
Co ty na to? A mowia ci, ze ladnie w farbowanych, bo nie widzieli i nie pamietaja cie w dlugich naturalkach. Pomysl, cala dlugosc, lsniace, zdrowe wlosy?
Farbowanie niszczy, pojawiaja sie odrosty. Chcialas przeciez miec naturalki? Ile to zapuszczalas? A potem co? Znowu od nowa?
Wiem, namawiam, ale moze zastanow sie kilka dni. Zafarbowac zawsze zdazysz
Chyba ze juz zdecydowalas na 100%.
Pomysl o tych tonerach

Mam nadzieje, ze moj post nie jest spozniony.

Spóźniony nie, bo farba leży dopóki się szamponetka nie spłucze, dopiero wtedy planuje nałożyć, żeby nie nadbudowywać warstw.
Myślałam o farbowaniu farbowańców, tylko jak to zrobić? W sensie fryzjer sobie krzyczy 120zł za same farbowańce, a mama, która farbowała mi w domu, powiedziała, że ona się tak nie tknie, bo nie ma pojęcia jak to zrobić, żeby mi tego odrostu całego nie zafarbować O tonerach gadałam ostatnio w sklepie fryzjerskim i babeczka powiedziała, że nie poleca, bo miała już mnóstwo pań, które przychodziły z płaczem, że zostały na stałe. Właśnie powiem Wam, że dostałam mega doła, jak rzuciłam niewinne: myślę o powrocie do farby, a wszyscy mi chóralnie obwieścili, że to super pomysł, bo nie chcieli mi mówić, ale jestem taka mega nijaka ostatnio w naturalkach I teraz ilekroć patrzę na zdjęcia tych naturalek to mi się chcę ryczec, że są takie brzydko nijakie.

[201604291140]

eirin, to krem do ciała, ale ma skład odpowiedni dla niskoporowatych włosów, łatwiej dostępny i tańszy niż olej kokosowy .

[swan999]

Napisane przez TheUnlike

Spóźniony nie, bo farba leży dopóki się szamponetka nie spłucze, dopiero wtedy planuje nałożyć, żeby nie nadbudowywać warstw.
Myślałam o farbowaniu farbowańców, tylko jak to zrobić? W sensie fryzjer sobie krzyczy 120zł za same farbowańce, a mama, która farbowała mi w domu, powiedziała, że ona się tak nie tknie, bo nie ma pojęcia jak to zrobić, żeby mi tego odrostu całego nie zafarbować O tonerach gadałam ostatnio w sklepie fryzjerskim i babeczka powiedziała, że nie poleca, bo miała już mnóstwo pań, które przychodziły z płaczem, że zostały na stałe. Właśnie powiem Wam, że dostałam mega doła, jak rzuciłam niewinne: myślę o powrocie do farby, a wszyscy mi chóralnie obwieścili, że to super pomysł, bo nie chcieli mi mówić, ale jestem taka mega nijaka ostatnio w naturalkach I teraz ilekroć patrzę na zdjęcia tych naturalek to mi się chcę ryczec, że są takie brzydko nijakie.

Powiem tak, nie skupiaj się na tym co mówią/myślą inne osoby, tylko na tym z czym Ty będziesz czuła się najlepiej. Z farbą czy naturalkami będzie dobrze tylko wtedy jeśli Ty będziesz tego naprawdę chciała. Przemyśl to sobie jeszcze na spokojnie i podejmij słuszną dla Ciebie decyzję