Nasza waga oszalała - ponad 100 kg pokazała -> CZĘŚĆ III

[pysiamn]

hey fajnie że się trzymacie

Ja też dietkuje i ćwiczę ...waga nie leci na łeb na szyję zatrzyamło sięna -7kg i czekam ...

[pluszowa misia]

jak tam kochani niedziela mija ja mam dzisiaj duzo energi postanowilam ze zwaze sie za miesiac postaram sie tego dotrzymac choc wiem ze bedzie to bardzo trudne ale dam rade dzisiaj na oboad robie kurczakczka pieczonego do tego ryz i warzywa pychaa uwielbiam na kolacje znowu zjem twarog z jakiem i pomidorem bo mi bardzo posmakowalo i duzo bialka ma dzisiaj treningu nie ma bo niedziela a co u was?

[DudiBoy]

Nie w głowie mi ślub.

Jak leci? U mnie intensywnie, przez weekend 1kg mniej

[pysiamn]

Misiu to ale pichcisz ostatnio

Dudi za - 1kg zawsze to coś A ile masz teraz bo chyba nie pisałeś ?

[ogolnie]

Napisane przez DudiBoy

Nie w głowie mi ślub.

Jak leci? U mnie intensywnie, przez weekend 1kg mniej

Ciekawe czego to zasługa pewnie prałeś ostro

[88agnik]

Jak Wam zazdroszczę takich szybkich spadków- ja popadłam znowu w obsesję ważenia się, ale chociaż dzisiaj zobaczyłam spadek. Wczoraj jeszcze było 99 a dziś 98,8. Taki ot malutki spadeczek. Muszę znów zabunkrować gdzieś wagę, albo wyjąć baterie.
Pluszowa podziwiam cię za to, że nie masz parcia na ważenie się.

[pysiamn]

Napisane przez 88agnik

Jak Wam zazdroszczę takich szybkich spadków- ja popadłam znowu w obsesję ważenia się, ale chociaż dzisiaj zobaczyłam spadek. Wczoraj jeszcze było 99 a dziś 98,8. Taki ot malutki spadeczek. Muszę znów zabunkrować gdzieś wagę, albo wyjąć baterie.
Pluszowa podziwiam cię za to, że nie masz parcia na ważenie się.

hahaha ja też mam fazę ważenia się

Moja była dietetyczka uważała że ważenie się codziennie jest bezsensu
Niestety to wiem i co z tego waże sierano i wieczorem
Popadam w obłęd...

Wiem że jak będę się ważyć jak zalecała raz w tygodniu mogę iść złą drogą



Ehhhhhhhhhh stara a durna

[DudiBoy]

Napisane przez ogolnie

Ciekawe czego to zasługa pewnie prałeś ostro

Chyba tak, to zasługa prania bo jadłem co popadnie a kilo przez trzy dni jakoś zleciało.

Ważę 103,2 a było 104,2

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez ogolnie

Ciekawe czego to zasługa pewnie prałeś ostro

Chyba tak, to zasługa prania bo jadłem co popadnie a kilo przez trzy dni jakoś zleciało.

Pysiamn Ważę 103,2 a było 104,2

[pysiamn]

Napisane przez DudiBoy

Chyba tak, to zasługa prania bo jadłem co popadnie a kilo przez trzy dni jakoś zleciało.

Ważę 103,2 a było 104,2

hehehe taka dieta jest SUPER

PS z waga drabmatu nie ma ale pamietam jak byly już 2 cyfry u Ciebie



Ja jutro na obiad będę miała mojego ulubionego ŁOSOSIA z Parowaru :
https://wizaz.pl/kulinaria/przepis,1...owo-koperkowym

Mniam na samą myśl ślina mi leci

[ogolnie]

Ja już mam menu na środę,dalej jeszcze nie wiem.
Ja jak z TŻ zaczęłam się spotykać to prania było od cholery,teraz w sumie też z 5 razy w tygodniu,ale teraz waga mi nie leci

[DudiBoy]

Może to dlatego że u mnie tego prania było więcej niż jedzenia??

No cóż następny raz zobaczymy się dopiero za tydzień a i takiej okazji już nie będzie. Teraz ważne żeby utrzymać tendencję spadkową.

Pysiamn uwielbiam łososia z pary, szczególnie kiedy do aromatyzera dać odrobinę wina muszę zrobić w najbliższej przyszłości

[pysiamn]

Napisane przez DudiBoy

Pysiamn uwielbiam łososia z pary

Ja też

szczególnie kiedy do aromatyzera dać odrobinę wina muszę zrobić w najbliższej przyszłości

nigdy nie próbowałam ataki zabieg - nie psuje parowaru czasem ???

[pluszowa misia]

heheh agnik nie bedzie latwo nie bedzie ale postaram sie nie wazyc moze sie nie udac ale mam takie postanowienie mysle ze bede sie wiecej starac wlasnie dlategio zeby zobaczyc zmiane na wadze chociaz mi tez za bardzo na cyferkach nie zalezy dudi no to sie naprales ze hohoh ciesze sie ze juz u ciebie dobrze a mowilam ci ze po nocy przychodzi dzien co do pichcenia no to musze cos gotowac sensownego zeby nie stracic zapalu na kolacje zrobilam salatke z resztek kurczaka z sosem wloskim pekinka pimidorem i jajkiem bylo pycha na jutro zostal nam ryz z warzywami do obiadu tylko musze co miesnego wymyslic do tego

[pysiamn]

Raportuje z poniedziałku, że u mnie 122kg w sumie mniej o -8 kg

[88agnik]

Ja łososia parowanego miałam wczoraj.
Waga z dzisiaj 98,7 czyli od początku spadło 5,9kg Moim celem było schudnąć do wakacji 20 kg, czyli zostało ciut ponad 14kg- mam nadzieję, że dam radę

Tak w ogóle to uwielbiam parowar- cały obiad w jednym urządzeniu, wychodzi szybciej i oszczędniej.

[mietowka84]

Napisane przez 88agnik

Ja łososia parowanego miałam wczoraj.
Waga z dzisiaj 98,7 czyli od początku spadło 5,9kg Moim celem było schudnąć do wakacji 20 kg, czyli zostało ciut ponad 14kg- mam nadzieję, że dam radę

Tak w ogóle to uwielbiam parowar- cały obiad w jednym urządzeniu, wychodzi szybciej i oszczędniej.

Co robisz za dania w parowarze, bo ja tylko piersi z kurczaka i warzywa i mi sie za szybko nudzilo.
Ryb nie jadam wiec odpadaja.

[88agnik]

Napisane przez mietowka84

Co robisz za dania w parowarze, bo ja tylko piersi z kurczaka i warzywa i mi sie za szybko nudzilo.
Ryb nie jadam wiec odpadaja.

Robię właśnie dużo ryb- najczęściej owijam w folię aluminiowa, bo mąż później marudzi, że mu reszta też przechodzi zapachem ryby
na górę zawsze ustawiam ryż lub kaszę- taka wygoda, nie lubię obierać ziemniaków, ale je też da się uparować, generalnie wrzucam wszystko. Mięsa odpowiednio wcześniej marynuję, żeby nie były jałowe. Warzywa staram się, żeby codziennie nie były te same, np. wczoraj miałam brokuły a jutro będzie mieszanka chińska. Czasem warzywa są surowe, np. tarta marchew z jabłkiem. Poszukaj w necie- można znaleźć przepis, np. na warzywa faszerowane z parowaru.
Ja dziś na obiad mam zupę z soczewicy- gotuję pierwszy raz więc mam nadzieję, że będzie dobra.

[ogolnie]

agnik pokaż się my juz w wiekszosci glownie wiemy jak wyglądamy, a Ty sie chyba jeszcze nie pokazalas?

[88agnik]

Napisane przez ogolnie

agnik pokaż się my juz w wiekszosci glownie wiemy jak wyglądamy, a Ty sie chyba jeszcze nie pokazalas?

a gdzie mam się pokazać? chyba nie tutaj na forum, bo ja Was też tu nie widziałam. Jedynie Pysiamn ma a awatarze swoje zdjęcie, przepraszam Pluszowa chyba też.

[ogolnie]

Napisane przez 88agnik

a gdzie mam się pokazać? chyba nie tutaj na forum, bo ja Was też tu nie widziałam. Jedynie Pysiamn ma a awatarze swoje zdjęcie, przepraszam Pluszowa chyba też.

W albumie prywatnym w galerii

[88agnik]

Aaaa to istnieje coś takiego... dobrze wiedzieć. Ja w sumie założyłam konto, żeby dołączyć do wątku a dalej to nawet nie wim jakie są możliwości

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

coś tam zerknęłam i żebym ja Ciebie zobaczyła to musimy zostać "przyjaciółmi"?

[ogolnie]

Napisane przez 88agnik

Aaaa to istnieje coś takiego... dobrze wiedzieć. Ja w sumie założyłam konto, żeby dołączyć do wątku a dalej to nawet nie wim jakie są możliwości

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

coś tam zerknęłam i żebym ja Ciebie zobaczyła to musimy zostać "przyjaciółmi"?

Tak bo ja mam właśnie album prywatny i żeby zobaczyć zawartość musimy dodać się do kontaktów zaprzyjaźnionych.

[pysiamn]

A co tu taka cisza?


U mnie dziś @ a na wadze 121,3

[pluszowa misia]

ja jestem i bardzo dobrze sie trzymam wlasnie skonczylam trening dieta na 100% mam nadzieje ze zobacze spadki bo jak nie to sie zalamie...

[88agnik]

Ja wczoraj dostałam @ waga z rana 98,4.
Kurcze od jutra mały wraca do przedszkola i znów trzeba wszystko przeorganizować

[pluszowa misia]

ja dzisiaj upieklam ciasto fasolowe ale nastepnym razem zmodyfikuje je po swojemu na obiad byl kurczak curry z ryzem i warzywami na obiad salatka .

[pysiamn]

Dobrze ze sie nie poddajecie

[mietowka84]

A jak robicie zakupy? Codziennie czy np na caly tydzien? Bo ja tez mam z tym problem i nie wiem za co sie zabrac...

[pysiamn]

Napisane przez mietowka84

A jak robicie zakupy? Codziennie czy np na caly tydzien? Bo ja tez mam z tym problem i nie wiem za co sie zabrac...

ja zazwyczaj i tak codziennie coś dokupuje bo kupuje świeze pieczywo dla rodzinki ...
ale w weekendy robię większe zakupy i ogólnie planuje co kupić

[88agnik]

Napisane przez mietowka84

A jak robicie zakupy? Codziennie czy np na caly tydzien? Bo ja tez mam z tym problem i nie wiem za co sie zabrac...

Większe zakupy to raz w tygodniu, ale i tak codziennie trzeba coś dokupić, ale to już w sklepiku blisko domu. Raz w miesiącu robię przegląd kosmetyków i chemii domowej i wtedy w ramach cotygodniowych zakupów uzupełniam braki.