Panny Młode 2015 część 35 - otwarcie sezonu!

[kika555]

Napisane przez magda_mjt

Ja raz zrobiłam w poniedziałek, najlepsze były we wtorek, środę i czwartek . W piątek już zaczynałam czuć, że już "leżą", a w sobotę albo dojadaliśmy, albo wyrzucaliśmy. Ogólnie myślę, żeby w czw rano zrobić ciasto, a z czw na pt dekorować i pakować . Nie pamiętam niestety z jakiego przepisu korzystałam, ale są dwie możliwości (przynajmniej 2 próbowałam sama ). Albo "na sucho", bez pieczenia, tylko bodajże z serkiem marscapone się łączyło składniki i w lodówce to twardniało (ale one po nadziewaniu na patyczki bardzo łatwo się "kruszyły" i rozpadały ). A potem kupiłam taką maszynkę do kulek, więc musi być przepis pod ciepło. Ale wyczytałam, że można użyć dowolny przepis na smaczne ciasto, czy biszkopt, czy babeczki, czy cokolwiek innego chcesz, byleby dobrze rosło . I ja chyba miałam jakiś przepis na babeczki z kawałkami czekolady . Smaczne wyszło to to i takie pieczone się nie rozwalały .

super na pewno wypróbuję! własnie znalazłam w necie przepis, gdzie wstawia się to do lodówki, ale jak mówisz, że się rozwalają... a ta maszynka do kulek to drogi interes?

[magda_mjt]

Ja kupiłam na wyprzedaży w Tesco . Albo 10 albo 7,5 funta . Nie ma tragedii, a skoro chcę zrobić co najmniej 100 popsów, to się zwróci .

[krolewna_smieszka]

Napisane przez pysia1987

Dziewczyny, co sie daje na chrzciny jako chrzestna? Jak słyszę kwoty 700-1000zł to jestem przerażona

A propos chrzcin. W ostatnią niedzielę na Mszy w tutejszym kościele był chrzest i dziecko miało 6 rodziców chrzestnych. 4 matki chrzestne + 2 ojców chrzestnych. Rodzinka Filipińczyków, widocznie tam są takie zwyczaje.
Co do prezentów na chrzciny, nie mam pojęcia. Nie jestem chrzestną i raczej w mi to nie grozi w najbliższej przyszłości.

[asia1905]

Napisane przez magda_mjt

Ja kupiłam na wyprzedaży w Tesco . Albo 10 albo 7,5 funta . Nie ma tragedii, a skoro chcę zrobić co najmniej 100 popsów, to się zwróci .

Nie chcę kłamać ale wydaje mi się, że były jakoś niedawno w lidlu albo biedronce i kosztowały albo 50 zł albo trochę więcej. Jak ktoś może to niech potwierdzi czy nic nie pomyliłam

[viva91]

Napisane przez sQuaara

podarowanie wycieczki to tak na bogato )
i razem ich wyślecie?)

może na bogato, ale cóż to jest w porównaniu z tym, co rodzice przez te wszystkie lata robili dla nas?

jak wspominałam, ja nie jestem przekonana, czy moi rodzice by się ucieszyli z takiego prezentu. moi i rodzice TŻ-a mieli lecieć oddzielnie. ale teraz, gdy mama TŻ-a jest sama... ehh, nie wiem, muszę pomyśleć.

wróciłam do Wrocławia czas się uczyć, zapowiada się strasznie napięty miesiąc pod względem nauki i załatwiania

[Na biurku Oli]

Dziewczyny, PM w czarnej sukni, któraś kiedy szukała

https://www.facebook.com/video.php?v...type=2&theater

[krolewna_smieszka]

Napisane przez dotuniek

może Was zdziwię, ale kilka osób powiedziało, że z os tow bo to np zbyt świrze jest (a są razem np niespełna rok) - np mój brat doszedł do wniosku, że tak będzie lepiej

Jestem w szoku! :O Niespełna rok to już dla mnie bardzo długo... :O

[Na biurku Oli]

Napisane przez kika555

super na pewno wypróbuję! własnie znalazłam w necie przepis, gdzie wstawia się to do lodówki, ale jak mówisz, że się rozwalają... a ta maszynka do kulek to drogi interes?

Ja parę dni temu kupiłam maszynkę w czeskim TESCO za jakieś 170koron. Ma polski opis, myślę, że w naszych tesco też sie znajdzie w dobrej cenie

[chamra]

Napisane przez pysia1987

No tez mi sie wydaje, ze duzo, ale trzech osob pytalam i taki zakres mi podawaly ja myslalam, ze dam 200zł, albo kupie jakis srebrny łańcuszek z krzyżykiem czy z czyms i bedzie a teraz juz sama nie wiem, to chłopczyk jest musze zapytać kolezanki co oni chcą, ale jak znam zycie powie mi ze nic, wystarczy, że będę

pysia mój T. został chrzestnym w listopadzie i kupiliśmy małemu matę edukacyjną, o taką: http://www.smyk.com/fisher-price-rai...y-dla-dzieci-p

Młody jest wniebowzięty podobno

[Na biurku Oli]

Napisane przez krolewna_smieszka

A propos chrzcin. W ostatnią niedzielę na Mszy w tutejszym kościele był chrzest i dziecko miało 6 rodziców chrzestnych. 4 matki chrzestne + 2 ojców chrzestnych. Rodzinka Filipińczyków, widocznie tam są takie zwyczaje.
Co do prezentów na chrzciny, nie mam pojęcia. Nie jestem chrzestną i raczej w mi to nie grozi w najbliższej przyszłości.

Są takie zwyczaje Siostra TŻ ma męża filipińczyka, na chrzcie chrzestnych było chyba dziesięciu

[MagicGirls]

Kurde ta maszynka do lizakow fajna sprawa ,porozgladam się

[dotuniek]

[QUOTE=pysia1987;49596394]My nie chcemy chyba zadnych podziękowań, moze 100 lat i tyle. Ja nie mam juz Taty, bardzo sie rozklejamy na wspomnienie o Nim, a nie chce sie mega rozryczec, wiec sobie darujemy chyba. Szkoda, ze Go nie będzie z Nami w taki wazny dzień a kiedyś Mu obiecałam, ze bedzie jeszcze tańczyć na moim weselu



Mnie się to mega podoba



Ja do większości pisałam Sz. P do najblizszych jedynie pisałam Kochanych rodziców, Kochaną Babcię, Kochaną Ciocię mysle, ze będzie im miło.

Dziewczyny, co sie daje na chrzciny jako chrzestna? Jak słyszę kwoty 700-1000zł to jestem przerażona [/QUOTE]

Tż 1,5 roku temu dał 800zł, plus dla obu dziewczynek (bo to bliźniaczki były) daliśmy medaliki srebne

[krolewna_smieszka]

Napisane przez Na biurku Oli

Są takie zwyczaje Siostra TŻ ma męża filipińczyka, na chrzcie chrzestnych było chyba dziesięciu

No i wszystko jasne.

Napisane przez Na biurku Oli

Dziewczyny, PM w czarnej sukni, któraś kiedy szukała
https://www.facebook.com/video.php?v...type=2&theater

Grubo. PMka chyba chciała wyglądać jak czarownica, udało się jej. Tylko Pan Młody nie pasuje, za bardzo jak książę z bajki jest przy niej.
Podoba mi się, jak jest nakręcony ten film. Nasz kamerzysta chyba niestety nie ma sliderów... Chciałabym się mylić.

[kika555]

Napisane przez MagicGirls

Kurde ta maszynka do lizakow fajna sprawa ,porozgladam się

ja też, jakbyś coś gdzieś znalazła to proszę daj znać

Ale swoją drogą jutro spróbuję zrobić z lodówki, tak po prostu zobaczyć jak to wychodzi, smakuje i wygląda na żywo chyba o coś takiego mi chodziło dla gości

Ahhh i pochwalę się, że dziś znalazłam kamerzystę W KOŃCU!!! i nawet w niezłej cenie, bo nie całe "dwa koła"

[gr8ania]

dziewczyny, jeszcze trochę i przez zapraszanie wpadnę w alkoholizm... albo pijaństwho...

[asia1905]

pomyłka zamiast zapraszanie przeczytałam zaproszenia się zastanawiałam co z nimi nie tak:P

[krolewna_smieszka]

Napisane przez gr8ania

dziewczyny, jeszcze trochę i przez zapraszanie wpadnę w alkoholizm... Albo pijaństwho...

:d :d

[gr8ania]

Napisane przez sQuaara

ale wiem cos o tym bo moj tak samo. ustali cos o domu, cos ogarnie a w rozmowie z kims ja sie dowiaduje

ah w oogle! to co bylismy ogarniac schody to drewno egzotyczne (jatoba) w cenie wroclawskiego bejcowanego
wiec taniej jest.. ale ta jatoba to nei moj kolor.. marzylam o czekoladowym. a to jedyny ciemny jaki moze byc.. jatoba

edit: wygooglowalam takie schody (bo pan mial kawalek 15x15cm) i nawet spoko wyglada

brałabym w spodniach

[krolewna_smieszka]

Haha, znajomy na fb właśnie ustawił, że się ożenił i dostał w komentarzu obrazek z napisem:
"Marriage is simple. Your wife does whatever she wants and you do whatever she wants."

[kruella_de_mon]

Co do chrzestnych. .. spełniają oni inna funkcję niz skarbonka czy bank.. nigdy bym tyle nie dala. Generalnie podstawowe rzeczy rodzice powinni zapewnić, a chrzestni ewentualnie moga wspomóc, ale nie cala swa wypłata ;-p. No ale teraz rodzice patrza kto w rodzinie najbogatszy i tego biora. Tak wynika z tego co czytam na forach i słyszę w terenie;-p

[MagicGirls]

Napisane przez kika555

ja też, jakbyś coś gdzieś znalazła to proszę daj znać

Ale swoją drogą jutro spróbuję zrobić z lodówki, tak po prostu zobaczyć jak to wychodzi, smakuje i wygląda na żywo chyba o coś takiego mi chodziło dla gości

Ahhh i pochwalę się, że dziś znalazłam kamerzystę W KOŃCU!!! i nawet w niezłej cenie, bo nie całe "dwa koła"

Na razie znalazlam na All od 40 do 200 zł,
Daj znać jak wyjdą te z lodówki

[kika555]

Napisane przez kruella_de_mon

Co do chrzestnych. .. spełniają oni inna funkcję niz skarbonka czy bank.. nigdy bym tyle nie dala. Generalnie podstawowe rzeczy rodzice powinni zapewnić, a chrzestni ewentualnie moga wspomóc, ale nie cala swa wypłata ;-p. No ale teraz rodzice patrza kto w rodzinie najbogatszy i tego biora. Tak wynika z tego co czytam na forach i słyszę w terenie;-p

niestety tak ja mam chrześniaczkę ale z chrzcinami to u mnie była inna kwestia, bo ja dopiero co zostałam pełnoletnia, bez własnych środków, więc... dałam prezent z rodzicami, ale za to za rok i za dwa (tak, tak dla wielu z Was pewnie będzie szokiem, że u mnie w mieście są DWIE) mam komunię... a jak słyszę co teraz dają... xboxy, laptopy, telefony, kłady!!!! to mi się w głowie przewraca....

[dotuniek]

dobranoc wszystkim

[kika555]

Napisane przez MagicGirls

Na razie znalazlam na All od 40 do 200 zł,
Daj znać jak wyjdą te z lodówki

dam na pewno

[gr8ania]

Napisane przez misiaa91

U mnie temat bumerang powrócił, czyli drukowania zaproszeń część dalszy. Mam kuzynów, których zapraszam z osobami towarzyszącymi. Każdy z nich jest e związku, ale nieformalnym (nie są po zaręczynach, nie planują wesel, nie mają dzieci, nie mieszkają razem itd.). Nie wiem, czy wypisać te laski z imienia, czy dopiero przy winietkach, na zaproszeniach jako osoby towarzyszące. Mama mi mówi, że przez trzy miesiące wiele może się zmienić, oni są młodzi, mogą już mieć inne partnerki, wtedy będzie to kłopotliwe. Każdy medal ma dwie strony.

Postanowiliśmy za to, że nie wypisujemy dzieci na zaproszeniach, musimy wszystkim zapewnić nocleg, więc jeśli ktoś się zdecyduje ciągnąć dziecko na wesele 300 km, to na własną odpowiedzialność.

my z nazwiska wpisujemy tylko zaręczonych, pozostałych zos. tow, nawet jeśli mieszkają ze sobą

[asia1905]

Napisane przez kika555

niestety tak ja mam chrześniaczkę ale z chrzcinami to u mnie była inna kwestia, bo ja dopiero co zostałam pełnoletnia, bez własnych środków, więc... dałam prezent z rodzicami, ale za to za rok i za dwa (tak, tak dla wielu z Was pewnie będzie szokiem, że u mnie w mieście są DWIE) mam komunię... a jak słyszę co teraz dają... xboxy, laptopy, telefony, kłady!!!! to mi się w głowie przewraca....

Ja też miałam dwie, ale w 2 i w 4 klasie

Ja nie jestem chrzestną, ale P. ma chrześniaka w tym roku będzie miał komunię i raczej na 100% dostanie rower, zresztą sam chciałby go dostać.

[kika555]

Napisane przez asia1905

Ja też miałam dwie, ale w 2 i w 4 klasie

Ja nie jestem chrzestną, ale P. ma chrześniaka w tym roku będzie miał komunię i raczej na 100% dostanie rower, zresztą sam chciałby go dostać.

tak? wow bo w przeważającej części kraju jest jedna komunia, co jest czymś o niebo lepszym... ja też miałam w drugiej i czwartej ale teraz zmienili na drugą i trzecią

[ania9o]

Napisane przez kika555

niestety tak ja mam chrześniaczkę ale z chrzcinami to u mnie była inna kwestia, bo ja dopiero co zostałam pełnoletnia, bez własnych środków, więc... dałam prezent z rodzicami, ale za to za rok i za dwa (tak, tak dla wielu z Was pewnie będzie szokiem, że u mnie w mieście są DWIE) mam komunię... a jak słyszę co teraz dają... xboxy, laptopy, telefony, kłady!!!! to mi się w głowie przewraca....

Jak dwie komunie?
Mój miał w maju komunię, i w tym roku w maju będzie miał rocznicę 1. komunii.

Mój dostał xbox'a na komunię ale od rodziców. Od chrzestnych dostał pieniądze. Ja w porównaniu do chrzestnego dałam marnie. Od chrzestnego dostał 2000 zł
Ciekawe w takim razie ile mu da na wesele. Może dom

[kika555]

Napisane przez ania9o

Jak dwie komunie?
Mój miał w maju komunię, i w tym roku w maju będzie miał rocznicę 1. komunii.

Mój dostał xbox'a na komunię ale od rodziców. Od chrzestnych dostał pieniądze. Ja w porównaniu do chrzestnego dałam marnie. Od chrzestnego dostał 2000 zł

może to to samo, tylko inna nazwa/ u nas jest pierwsza komunia i druga komunia, czyli coś na zasadzie odnowienia sakramentu czy coś takiego... na pierwszą dzieci ubierają się w alby lub garniaki a dziewczynki suknie białe, jak panny młode, a na druga strój galowy czyli garniak i czarna spódniczka, biała bluzeczka. Takie to cuda

[aneta_91]

Ja na chrzciny dałam złoty łańcuszek z serduszkiem.

Też miałam dwie komunie, z tymże u mnie jedna to ta właściwa kiedyś w drugiej (teraz w trzeciej) klasie, a za rok jest tzw. rocznicówka i wtedy już zazwyczaj przyjęcia (i prezentów) nie ma.