Marcowe Mamy 2015 cz. V

[aaakarolina]

Napisane przez niunia_ona

nam zostało 55 dni do porodu
3 marzec tuż tuz

a u mnie dzisiaj równo 2 miesiące do terminu


ale wolałabym trochę szybciej urodzić

a dużo ludzi mnie straszy, że jak pierwsze dziecko i dziewczyna to przenosze

Napisane przez nouvelle2

teraz to cyrki się dzieją z tymi przychodniami



ja też się trochę boję, ale chyba radość jest większa niż strach



Leż, leż



mamy swój miesiąc miodowy przed ślubem



My używaliśmy Dady przy siostrzeńcu i nic złego się nie działo. Z tym, że u mnie w najbliższej rodzinie nie ma raczej uczuleń, azs czy czegoś w tym stylu

no u mnie też nie ma uczuleń, ale czytałam, że te chusteczki mogą powodować sklejanie warg sromowych u dziewczynek i bym się schizowała, że u nas tak będzie

smv leż i odpoczywaj !!

[crystal25]

Napisane przez nouvelle2

do Niemiec ale ja tu w Polsce raczej wszystko dostanę w zbliżonych cenach, a przynajmniej nie muszę tłumaczyć tż co, gdzie, za ile ma kupić Bo to by prędzej szympans pojął swym rozumkiem Ja tylko zamówienia na niemieckie słodycze robię u tż

a no to racja, ale slodycze to maja pyszne w Niemczech hahahahahaha, tez wole sama pojsc i kupic co trzeba, bo TZ tlumaczyc pozniej sto razy, bo ciekawy jest, to jakas tragedia.....

[nouvelle2]

Napisane przez aaakarolina

a u mnie dzisiaj równo 2 miesiące do terminu


ale wolałabym trochę szybciej urodzić

a dużo ludzi mnie straszy, że jak pierwsze dziecko i dziewczyna to przenosze



no u mnie też nie ma uczuleń, ale czytałam, że te chusteczki mogą powodować sklejanie warg sromowych u dziewczynek i bym się schizowała, że u nas tak będzie

smv leż i odpoczywaj !!

ja być może wcześniej urodzę, bo nie mam możliwości się oszczędzać, a na dodatek cały dzień latam po 3 piętrach. Ale to też nie jest reguła, bo na niektórych ta zwiększona aktywność nie działa

A o tym sklejaniu warg sromowych też czytałam. Tylko, że to chyba każde chusteczki mogą spowodować. Myślę, że po prostu trzeba tego pilnować i sprawdzać czy nic złego tam się nie dzieje.

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Napisane przez crystal25

a no to racja, ale slodycze to maja pyszne w Niemczech hahahahahaha, tez wole sama pojsc i kupic co trzeba, bo TZ tlumaczyc pozniej sto razy, bo ciekawy jest, to jakas tragedia.....

wczoraj uczyłam mojego jak 'zaparzać' siemię lniane. Dziś będzie robił to sam i jestem ciekawa czy zapamiętał

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Napisane przez crystal25

dobre i to Moj TZ po slubie musial wyjechac wiec mnie zostawil w pustym domu hi hi korzystajcie

mój też zaraz po ślubie wyjeżdża więc korzystamy, póki możemy...

[ojustyna]

witam się w 32 tc,
zaczynam się bać

zazdroszczę biedronkowych koszul, zaraz chyba po nie pojade do inej biedry (u mnie brak)

[crystal25]

Napisane przez nouvelle2

ja być może wcześniej urodzę, bo nie mam możliwości się oszczędzać, a na dodatek cały dzień latam po 3 piętrach. Ale to też nie jest reguła, bo na niektórych ta zwiększona aktywność nie działa

A o tym sklejaniu warg sromowych też czytałam. Tylko, że to chyba każde chusteczki mogą spowodować. Myślę, że po prostu trzeba tego pilnować i sprawdzać czy nic złego tam się nie dzieje.

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------



wczoraj uczyłam mojego jak 'zaparzać' siemię lniane. Dziś będzie robił to sam i jestem ciekawa czy zapamiętał

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------



mój też zaraz po ślubie wyjeżdża więc korzystamy, póki możemy...

Wazne by na porod zdazyl
Ja mojego TZ ostatnio uczylam robic obiad znaczy sie on umie, ale najlepiej to ugotowac makaron i cos gotowego na to
A od ziolek i lekarst mojego TZ musze trzymac z daleka bo kiedys zamiast przeciwbolowa tabletke lyknal antybiotyk, po ktorym on akorat wymiotuje, i lyknal 3 tabletki, i myslal ze sie czyms strul, a ja patrze a on nie te tabsy wzial co trzeba

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

dziewczynki nie boimy sie, strach i bol bedzie nam towarzyszyc, ale warto w koncu to bedzie nasze pierwsze spotkanie z naszymi dziecmi

[aaakarolina]

dobra czas spać
piszcie dużo żebym miała co czytać jak wstanę
no i nowy wątek tuż tuż

[crystal25]

Napisane przez aaakarolina

dobra czas spać
piszcie dużo żebym miała co czytać jak wstanę
no i nowy wątek tuż tuż

zazdroszcze, ja juz nie usne

[nusiekowa]

hejjjjka ,
dobija mnie ból pod zebrami,nie moge sie schylic i przewracanie w nocy na drugi bok to jakaś masakra....zaczynam schizować czy tak ma być czy powinanm sie niepokoić wizyta w poniedziałek ....

ide was nadrobić bo znowu mam zaległości

[lesyeux]

hej

Napisane przez smv

Prawnie umowa się mi należy i dyr juz to potwierdziła. Bylam tez u prawników i inspekcji pracy - nerwów co nie miara. Jeśli za tydzień umowy nie będziecie do burmistrza na skargę ja mam dość nerwów i płaczu. Brzuch mnie rozbolal z tego wszystkiego aż się moim wspolokatorkom pozalilam i dopiero idziemy spać.
U nas kadr jako takich nie ma tylko sekretarka to pisze... Za tydzień sie okaże co i jak a jeśli nie to pisze skargę do kuratorium. Trudno narobić sobie wrogów ale to są kpiny jakieś. Mam już wszystkiego dosyć. Dosłownie. Jak nie urok to sraczka.

Moja szyjka jest ok zamknięta ale leżeć mam tak czy siak ze względu na twardnienie bebzola. Głowa mnie boli z nerwów idę spać dobranoc kochane ;ł

Co za dyr!!! Na takim stanowisku powinna byc konkretna osoba a nie obibok, który lekceważy swoją pracownice injeszcue w ciąży. Durny z niej babsztyl
Oby dała tą umowe, a jak nie to skarge pisz na kretynke

Napisane przez nouvelle2

tak doszła, właśnie wlazłam w prywatne żeby Ci odpisać


koszulowe łowy udane, hottie wysłałam wiadomość
Kupiłam jeszcze chusteczki nawilżane 4 pakowania + pudełko za 16.99

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

w ogóle to zauważyłam, że konkretnie mi się przytyło. Rano musiałam wsiadać od strony pasażera, bo drzwi zamarzły i sobie własnym ciałem ustawienia w samochodzie poprzestawiałam, przeciskając się


co dziś robicie?

Hehe super, że koszule kupione
A ja dzisiaj kanapa i tv. A ok 17 jade na SR, jedyna rozrywka w ciągu dnia

Napisane przez smv

Nic się nie bać mi dziewczyny
Jesten po obchodzie dr stwierdził że brzuch nam dalej twardy mam leżeć i mnie potrzymają jeszcze... Ciekawe ile ;/

Dadz radę. Jak lekarz karze to mus
Może pt Cie wypuszczą, by na weekend w domu już być.

Napisane przez smv

Niunia a ewentualnie on prywatnie nie przyjmuje? W moim mieście zadna przychodnia nie działa ;/

No teraz to i u Nas na ginekologii strajk położnych. Odsyłają do innych szpitali oddalonych ok. 40km nie przyjmują.
Ja sie pytam jak tak można.... a jak ktoś nie ma jak dojechac na inne IP!!!! co to sie wyrabia

Napisane przez aaakarolina

a u mnie dzisiaj równo 2 miesiące do terminu


ale wolałabym trochę szybciej urodzić

a dużo ludzi mnie straszy, że jak pierwsze dziecko i dziewczyna to przenosze



no u mnie też nie ma uczuleń, ale czytałam, że te chusteczki mogą powodować sklejanie warg sromowych u dziewczynek i bym się schizowała, że u nas tak będzie

smv leż i odpoczywaj !!

Ja słyszałam że dziewczynki 2 tyg wczesniej lubią już wyjsc. Zaś innym rz2m,że są po terminie. Ni ma reguły. Ja tam bym 2 tyg wczeniej chciała
Po 37tc moge rodzic
Ale jakbym miała po terminie bym taka poschizowana chodziła,że ho ho ho

[smv]

Moja szwagierka mała myła przez jakieś pół roku jak zrobiła kupkę ale to te końcówki co na pupie zostawalo bo to rzadkie to zmywala chusteczkami i nic się złego nie działo. Chusteczki są dla dzieci od 1 dnia życia nie dajmy się zwariowac

A czy któraś mama chłopca może napisać jak się myje małego pisiorka bo TŻ mi ostatnio mówił ze coś z napletkiem się robi.. Matko ja nic nie wiem!


Lesyeux snilas mi się w ogóle że u ciebie w domu na podłodze leżało ciasto takie od pizzy i musiałysmy na to ciasto skakać z dziećmi żeby porobić odciski stop swoich i maluchów hehehehr

[crystal25]

Napisane przez smv

Moja szwagierka mała myła przez jakieś pół roku jak zrobiła kupkę ale to te końcówki co na pupie zostawalo bo to rzadkie to zmywala chusteczkami i nic się złego nie działo. Chusteczki są dla dzieci od 1 dnia życia nie dajmy się zwariowac

A czy któraś mama chłopca może napisać jak się myje małego pisiorka bo TŻ mi ostatnio mówił ze coś z napletkiem się robi.. Matko ja nic nie wiem!

Wlasnie TZ tez mi o tym mowil ze podczas mycia trzeba troche poruszac czy cos takiego, zeby nie doszlo do jakiegos sklejenia sie i zabiegu pozniej. Ale nie bede pisac tez, bo sama za duzo o tym nie wiem, a TZ tylko troche ale chetnie poslucham
zgadzam sie smv nie dajmy sie zwariowac

[smv]

Właśnie wyczytałam ze nie wolno tego napletka ruszać. Ze on sam się odkleja po jakimś czasie..hmm sama nie wiem już

[mama_kasia88]

Wiecie co, z tymi napletkami to są 2 szkoły- jedna mówi że podczas mycia delikatnie ściągnąć i wodą przepłukać- aby mastka się nie zbierała (ale to od lekarzy starszej daty), zaś druga i coraz bardziej powszechna mówi aby nic nie ruszać do ok 2 roku życia. Ja nie ukrywam- stosowaliśmy 2 zasadę i czy to był dobry pomysł? Małemu się napletek nie zsuwa tak jak powinien w sensie nie do końca, ale lekarze mówią ze spokojnie, żadnych zabiegów do 4 lat się nie robi, że ma jeszcze czas....
Heh wiecie ja bym tam chciała aby syn był kiedyś dumny z przyrodzenia a nie miał do matki pretensje że źle dbała

[crystal25]

Napisane przez smv

Właśnie wyczytałam ze nie wolno tego napletka ruszać. Ze on sam się odkleja po jakimś czasie..hmm sama nie wiem już

Ja tez wlasnie nie wiem bo slyszalam ze cos tam trzeba ruszac po troszku przy kapieli. a mojego TZ brata syn wlasnie na zabieg musi isc na to a ma 5 lat, ale nie dopytywalismy sie konkretnie bo tak glupio.

[MaMusKA29]

Hej mamuśki
Jestem dzisiaj jakaś nieswoja córka po długiej przerwie poszła do przedszkola i tak jakoś mi smutno bez niej. Popijam teraz kawkę i was podczytuje. Dzisiaj mam wizytę więc proszę o kciuki
A tak w ogóle to czuję się fatalnie synek tak się rozpycha że czasami brakuje mi tchu, akrobata jeden i jestem cała obolała, czy was też bolą pachwiny bo mnie od paru dni coraz bardziej, z córką miałam podobnie tylko troszeczkę później niezbyt miłe uczucie, chodzę przez to jak pingwin.
A tak w ogóle to zaczyna dziś 33 tc

smv- też jestem ciemna co do higieny u chłopców, ale o ile dobrze pamiętam to siostra swoim synom podczas kąpieli ściągała napletek, po to żeby nie doszło do zrośnięcia i zakażenia, bo niestety moja przyjaciółka to zaniedbała z synkiem i musiał mieć operację biedulek

[crystal25]

Napisane przez mama_kasia88

Wiecie co, z tymi napletkami to są 2 szkoły- jedna mówi że podczas mycia delikatnie ściągnąć i wodą przepłukać- aby mastka się nie zbierała (ale to od lekarzy starszej daty), zaś druga i coraz bardziej powszechna mówi aby nic nie ruszać do ok 2 roku życia. Ja nie ukrywam- stosowaliśmy 2 zasadę i czy to był dobry pomysł? Małemu się napletek nie zsuwa tak jak powinien w sensie nie do końca, ale lekarze mówią ze spokojnie, żadnych zabiegów do 4 lat się nie robi, że ma jeszcze czas....
Heh wiecie ja bym tam chciała aby syn był kiedyś dumny z przyrodzenia a nie miał do matki pretensje że źle dbała

To nie ulatwia jak sa dwie szkoly hi hi zglupiec mozna
ale dziekuje za odpowiedz tylko teraz pytanie czy to robic czy nie hi hi

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez MaMusKA29

Hej mamuśki
Jestem dzisiaj jakaś nieswoja córka po długiej przerwie poszła do przedszkola i tak jakoś mi smutno bez niej. Popijam teraz kawkę i was podczytuje. Dzisiaj mam wizytę więc proszę o kciuki
A tak w ogóle to czuję się fatalnie synek tak się rozpycha że czasami brakuje mi tchu, akrobata jeden i jestem cała obolała, czy was też bolą pachwiny bo mnie od paru dni coraz bardziej, z córką miałam podobnie tylko troszeczkę później niezbyt miłe uczucie, chodzę przez to jak pingwin.
A tak w ogóle to zaczyna dziś 33 tc

smv- też jestem ciemna co do higieny u chłopców, ale o ile dobrze pamiętam to siostra swoim synom podczas kąpieli ściągała napletek, po to żeby nie doszło do zrośnięcia i zakażenia, bo niestety moja przyjaciółka to zaniedbała z synkiem i musiał mieć operację biedulek

ale corka wroci niedlugo 3mam kciuki za wizyte tez mam
moj sie rozpycha ale grzecznie, raczej bezbolesnie grzeczne dziecko ale mnie bardzo ciagnie od wczoraj, gdzie konczy sie brzuch a nogi sie zaczynaja , nie wiem jak to nazwac to miejsce

[mama_kasia88]

SMV kurde faktycznie "stresów" Ci się nazbierało, nie ma co się dziwić że brzuch twardy ;/ Życzę spokoju, relaksu i jeszcze raz spokoju

Niunia mam nadzieje, ze kontrakt przedłużą, niezła akcja... Oni w ogóle nie myślą o pacjentach ?!
Ogólnie w radiu mówili ze w końcu jakieś porozumienie podpisali i przychodnie maja od dziś "normalnie" zacząć funkcjonować... zobaczymy co to będzie...

Gratuluje łowów biedronkowych
I postępów wyprawkowych
jednego i drugiego zazdraszczam

Heh poinformowałam starszaka wczoraj przed spaniem że w końcu dziś idzie do przedszkola (ostatnio był 2tyg temu). I co? od 6 wisiał nam nad łóżkiem- mama wstawaj do przedszkola idziemy nie wspomnę że wychodzimy dopiero o 8.30 ....

ależ miała noc bajkę zasnęłam ok 23.30 i spałam do 6 Nawet siusiu nie musiałam :P Jeny jak mi to było potrzebne

[MaMusKA29]

crystal25- no to trzymam za wizytę

[crystal25]

Napisane przez MaMusKA29

crystal25- no to trzymam za wizytę

dziekuje my to dzis na kontrole, ale lekarz obiecal nam szybkie usg, bo mial nadzieje na ostatnim dac nam zdiecie naszego synka, ale wazniejsze byly pomiary wiec nie chcial go tam ruszac za duzo, zeby sie nie schowal caly

[Tepsa]

Napisane przez aaakarolina

a u mnie dzisiaj równo 2 miesiące do terminu


ale wolałabym trochę szybciej urodzić

a dużo ludzi mnie straszy, że jak pierwsze dziecko i dziewczyna to przenosze

nie ma co słuchac głupich zabobonów:/ u styczniówek kilka dziewczyn urodziło przed tp, także bądźmy dobrej myśli

[nusiekowa]

Napisane przez crystal25

To nie ulatwia jak sa dwie szkoly hi hi zglupiec mozna
ale dziekuje za odpowiedz tylko teraz pytanie czy to robic czy nie hi hi[COLOR="Silver"]

ciekawe co połozna powie na SR na ten temat. znajomi tez mieli problem bo nic nie robili z siusiakiem i pozniej cos sie tam zrosło i lekarz ich opieprzyl że nie naciągali małemu -ale szczegółów nie znam bo jak mi to mówili to temat mało interesujący dla mnie byl

[aneta_s13]

Dzień dobry

W nocy obudziłam się z krzykiem tak nagle złapał mnie ogromny skurcz w łydce...

Co do pielęgnacji chłopaków to ja swoim nic nie ruszałam i wszystko jest ok

[nusiekowa]

Napisane przez mama_kasia88

ależ miała noc bajkę zasnęłam ok 23.30 i spałam do 6 Nawet siusiu nie musiałam :P Jeny jak mi to było potrzebne

poszalałaś dziewczyno mnie to wstawanie na siku w nocy dobija masakrycznie

[mama_kasia88]

wpadłam ostatnio na pewien pomysł i z ogromna chęcią poznałabym Wasze opinie
Chcielibyśmy przerobić łóżko 2,5 latka na niską antresolę i pod spodem miałby mini regały z zabawkami i itp. Oczywiście wszystko byłoby zrobione przez stolarza, miałby schodki i dość mocno podwyższoną barierkę. Niby z łóżka nam jeszcze nie spadł, ale wiadomo lepiej się zabezpieczyć.
Dla ans byłoby to fajne rozwiązanie bo mielibyśmy gdzie tam łóżeczko małej wstawić, tylko pytanie czy 2,5 latka na antresolkę to nie za mało?

[crystal25]

Napisane przez nusiekowa

ciekawe co połozna powie na SR na ten temat. znajomi tez mieli problem bo nic nie robili z siusiakiem i pozniej cos sie tam zrosło i lekarz ich opieprzyl że nie naciągali małemu -ale szczegółów nie znam bo jak mi to mówili to temat mało interesujący dla mnie byl

Po porodzie i tak mnie beda uczyc kapac i ubierac dziecko, bo nie dadza mi go kapac osobno, dopoki nie zobacza ze sie nauczylam
wiec pewnie mi polozna pokaze i powie, i wtedy przy tym zostane, bo naprawde nie wiem :/ ogolnie przeraza mnie to , smialam sie do TZ ze to on bedzie kapac dziecko , ja bede wstawac na karmienie i przewijanie hi hi

[tout-petit-fille]

Witam się z rana

Ja dziś lecę z koleżanką na SR, jednak się zdecydowałam, choć już miałam nie zwracać sobie tym głowy. Ale podobno szkoła jest świetna, trzeba sprawdzić
A dodatkowo przeraził mnie trochę fakt, że jakoś nie bardzo wiem jak specjalistycznie oddychać przy porodzie. Jeszcze bym w bezdech popadła

Napisane przez smv

Prawnie umowa się mi należy i dyr juz to potwierdziła. Bylam tez u prawników i inspekcji pracy - nerwów co nie miara. Jeśli za tydzień umowy nie będziecie do burmistrza na skargę ja mam dość nerwów i płaczu. Brzuch mnie rozbolal z tego wszystkiego aż się moim wspolokatorkom pozalilam i dopiero idziemy spać.
U nas kadr jako takich nie ma tylko sekretarka to pisze... Za tydzień sie okaże co i jak a jeśli nie to pisze skargę do kuratorium. Trudno narobić sobie wrogów ale to są kpiny jakieś. Mam już wszystkiego dosyć. Dosłownie. Jak nie urok to sraczka.

Moja szyjka jest ok zamknięta ale leżeć mam tak czy siak ze względu na twardnienie bebzola. Głowa mnie boli z nerwów idę spać dobranoc kochane ;ł

Napisane przez asiulek8

Ja kupowałam w Ikei pościel. Tylko mają takie niestandardowe wymiary...

Popatrz na stronie co mają ciekawego Do IKEI mam kawałek drogi, bo u mnie obiecują od kilku lat, że wreszcie wybudują

Napisane przez Hottie07

ja zamawiałam z tego linka http://allegro.pl/baby-raj-14-el-pos...922215784.html ale jeszcze nie przyszła - dam znać jak dotrze



nie stresuj się kochana , na pewno wszystko się ułoży - dobrej nocki

To jest piękne Zwariować można w takim pokoiku

Napisane przez aaakarolina

dzień dobry

wstałam na siku i już spać nie mogę :banghead:
poczytam sobie coś i jednak spróbuję jeszcze zasnąć...
miłego dnia!!

Skąd jaa to znam. Też ciężko mi się po siku zasypia, a TŻ jeszcze ostatnio przytula się do mnie mocno w nocy i tak pięknie chrapie do ucha. Ale jak ja mam go odgonić, jak tak ślicznie się przytula?

Napisane przez nouvelle2

Ja tez się witam.... Spod biedronki

Wariatka Też się niedługo wybieram na jakieś zakupki i miałam za cel biedronę.

Napisane przez crystal25

jestes mega kobieto Mnie TZ zbudzil i jestem jakas nijaka bo nie obudzona Jak ty masz sily wstawac o tej godzinie specjalnie po zakupy

przytylo to sie mi a nie tobie hi hi
Dzis wizyta u ginekologa na 17 musze golarki kupic i zel, a TZ mowi ze po co sie golic, a ja nie lubie nooo.... musze....
Ja mam kupione pampersa chusteczki 5 paczek sensitive, ale byly w dobrej cenie dlatego sie nie zastanawialam a u mamy sa one jeszcze taniej i to bez promocji wiec jak tylko bedzie do mnie przyjezdzac to mowilam zeby kupila z kilka paczek zawsze

Kciukasy za wizytę

Napisane przez niunia_ona

Witam się po badaniu krwi i moczu
do wizyty 5 dni , a nie wiadomo co z moim lekarzem czy ma umowę nadal , ale jestem zła no taki fajny lekarz teraz gdzie ja pójdę jak się okaże że on nie będzie kontynuował mojej ciąży no zawsze coś , a w recepcji mówiła mi że wtedy inny lekarz będzie przyjmować , ale ja nie chce innego!!
nie no załamka
mam iść i się pytać czy dali mu umowę czy nie w recepcji :bojesie:

A masz numer tel bezpośrednio do lekarza?? Ewentualnie może w sekretariacie Tobie podadzą. Najlepiej zapytać bezpośrednio co dalej

Napisane przez Tepsa

Witam i ja gratuluję udanych lowow koszul w biedronce my dzis mamy 33 tydzień ciąży, 53 dni do porodu ) boje sie

Gratki! Nie bój się- ja się nie mogę doczekać, aż będę tulić malutką kruszynę

Napisane przez smv

Nic się nie bać mi dziewczyny
Jesten po obchodzie dr stwierdził że brzuch nam dalej twardy mam leżeć i mnie potrzymają jeszcze... Ciekawe ile ;/

Pewnie brzuszek jest twardy też ze względu na nerwy związane z tą umową cholerną.. Trzymaj się kochana
Dyrektorce życie zwróci te cierpienia, jakie musisz przechodzić.

[nusiekowa]

Napisane przez mama_kasia88

wpadłam ostatnio na pewien pomysł i z ogromna chęcią poznałabym Wasze opinie
Chcielibyśmy przerobić łóżko 2,5 latka na niską antresolę i pod spodem miałby mini regały z zabawkami i itp. Oczywiście wszystko byłoby zrobione przez stolarza, miałby schodki i dość mocno podwyższoną barierkę. Niby z łóżka nam jeszcze nie spadł, ale wiadomo lepiej się zabezpieczyć.
Dla ans byłoby to fajne rozwiązanie bo mielibyśmy gdzie tam łóżeczko małej wstawić, tylko pytanie czy 2,5 latka na antresolkę to nie za mało?

pomysł super tylko mi sie wydaję ,ze 2.5 roku to mało troche no bo jak bedzie chciala w nocy zejść do rodziców to da sobie rade?

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez crystal25

Po porodzie i tak mnie beda uczyc kapac i ubierac dziecko, bo nie dadza mi go kapac osobno, dopoki nie zobacza ze sie nauczylam
wiec pewnie mi polozna pokaze i powie, i wtedy przy tym zostane, bo naprawde nie wiem :/ ogolnie przeraza mnie to , smialam sie do TZ ze to on bedzie kapac dziecko , ja bede wstawac na karmienie i przewijanie hi hi

też sie tego boje,że dadzą mi dziecko do domu bez instrukcji obsługi ale w koncu musimy sami sie siebie nauczyć-juz sie nie moge doczekać!!!!!!!

[MaMusKA29]

Napisane przez crystal25

Po porodzie i tak mnie beda uczyc kapac i ubierac dziecko, bo nie dadza mi go kapac osobno, dopoki nie zobacza ze sie nauczylam
wiec pewnie mi polozna pokaze i powie, i wtedy przy tym zostane, bo naprawde nie wiem :/ ogolnie przeraza mnie to , smialam sie do TZ ze to on bedzie kapac dziecko , ja bede wstawac na karmienie i przewijanie hi hi

To masz fajnie, mnie nikt po porodzie córki nie uczył zajmowania się noworodkiem, sama musiałam wszystko opanować, mój tż do dzisiaj w miarę możliwości kąpie i usypia córkę i powiem szczerze że ma on większą do niej cierpliwość niż ja, może dlatego że pracuje od rana do wieczora i widuje ją tylko rano i podczas szykowania do snu

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez mama_kasia88

wpadłam ostatnio na pewien pomysł i z ogromna chęcią poznałabym Wasze opinie
Chcielibyśmy przerobić łóżko 2,5 latka na niską antresolę i pod spodem miałby mini regały z zabawkami i itp. Oczywiście wszystko byłoby zrobione przez stolarza, miałby schodki i dość mocno podwyższoną barierkę. Niby z łóżka nam jeszcze nie spadł, ale wiadomo lepiej się zabezpieczyć.
Dla ans byłoby to fajne rozwiązanie bo mielibyśmy gdzie tam łóżeczko małej wstawić, tylko pytanie czy 2,5 latka na antresolkę to nie za mało?

Pomysł fajny, ale ja bym się jeszcze nie zdecydowała ze względu na strach czy nie spadnie w nocy z łóżka, ostatnio z mężem rozmawialiśmy o takim łóżku dla naszej córki ( 5 lat) ale zrezygnowałam z tego pomysłu bo właśnie boję się że spadnie

[crystal25]

Napisane przez nusiekowa

pomysł super tylko mi sie wydaję ,ze 2.5 roku to mało troche no bo jak bedzie chciala w nocy zejść do rodziców to da sobie rade?

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------



też sie tego boje,że dadzą mi dziecko do domu bez instrukcji obsługi ale w koncu musimy sami sie siebie nauczyć-juz sie nie moge doczekać!!!!!!!

Tez zalezy od dziecka, bylam kiedys z TZ u jego rodziny w Niemczech, i tam byla dziewczynka 2 letnia,ale taka lobuziara ze masakra, i ona na gorze miala lozeczko, a skakala jak szalona, i nikt nie musial jej pilnowac, to samo na slubie tescia, tez byli, i malutka po murkach biegala na zewnatrz, dosc wysokich to tylko kazdy patrzal co by dziecko sobie krzywdy nie zrobilo. ale np. pamietam mojego brata jak mial dwa lata, to nie nadawalby sie jeszcze na takie lozko.
A takie lozko ma corka TZ, 8 lat w swoim pokoju, bo mamy jeden pokoj tylko dla niej. I cos czuje ze rok dwa lata bedzie chciala normalne lozko.

[mama_kasia88]

crystal a zebyś wiedziała ze z tym kąpaniem malucha to rewelacyjny podział obowiązków u nas tż Bartasa kąpał od początku do ponad roku :P fakt potem jakieś masażyki, ubieranie piżamki to moja specjalność była, ale kąpiel tylko tata Raz ze byłam po cc i mimo stojaka pod wanienką trzeba było się trochę nachylić, to dwa jakby nie było mój tż ma wielkieee dłonie i wygodniej mu było niż mi
i mieli swój czas razem :P

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

ogólnie jest dość sprawnym dzieckiem... ale własnie o noc się boimy...
i jeszcze inna spraw że tez byśmy za wiele nie chcieli mu zmieniać w pokoju, pojawienie się siostry na świecie będzie mocnym przeżyciem

a słuchajcie zastanawiałyście się nad basenem z maluchami? Z Bartasem zaczeliśmy jak miał skończone 7 tyg był najmłodszy :P ale i najcichszy, heh szybko się przystosował. Cały czas chodzimy.
Teraz jeśli wszytsko będzie oki też byśmy chcieli szybko pójść.