Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

[201704210903]

aga za taka kasę to powinny same się sklejac:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[1141655]

Napisane przez emdzik

Aga a buty gwarancji nie miały ?

mialy mialy, ale oczywiscie zgubilam ja gdy wyjelam z kartonu by zaniesc do szewca do sklejenia
i nie wiem gdzie wsadzilam

wtedy nie chcialo mi sie bawic w odsylanie itd kupowalam przez internet je
i wsiaklo

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez Mlebidakin

aga za taka kasę to powinny same się sklejac:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

dokladnie
zła jestem, no ale co już zrobię.
nic :/

[przeklete_pragnienia]

Ewa dobrze będzie!

Olcia o to chyba nie było kolejki jak już wróciłaś

Aga no proszę Cię, buty za tyle kasy to powinny z 10 lat wytrzymać

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez Mlebidakin

aga za taka kasę to powinny same się sklejac:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[zielona butelka]

Aga, u nas analogiczna sytuacja z butami M. Odkleiła się podeszwa w ... Timberlandach ( niby że buty amerykańskich robotników,l wytrzymałe i w ogóle). Szewc powiedział, ze w ch... owym miejscu klejone, ze partaczą strasznie, a kasa też duża. W sobotę jedziemy oddać na reklamację,bo nie odpuszczę. Buty kupione we wrześniu!!!

[1141655]

Oczywiscie, choc uwazam, ze moj M nie szanuje butów. Mi w moich nigdy nic nie odpadło, nigdy się nie odkleiło. Ja szanuję buty , a on nie.
Nie wiem...dać je skleić czy wywalić ? Bo na razie wrzuciłam w karton i do wora w korytarzu na wyniesienie czeka...

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez zielona butelka

Aga, u nas analogiczna sytuacja z butami M. Odkleiła się podeszwa w ... Timberlandach ( niby że buty amerykańskich robotników,l wytrzymałe i w ogóle). Szewc powiedział, ze w ch... owym miejscu klejone, ze partaczą strasznie, a kasa też duża. W sobotę jedziemy oddać na reklamację,bo nie odpuszczę. Buty kupione we wrześniu!!!

noooooooo identyko :/
z tym, ze masz gwarancje :/

a ja swoja gdzies posialam
gdybym miala wiecej sily to poskakalabym w szafie na drabinie, na pewno walnelam do ktoregos z innych kartonow- bo ja trzymam kazda pare w swoim kartonie+ paragon.gwarancja,faktura na nie w srodku....
ale nie mam sily skakac i szukac ehhhhhhhhhhh

[MaamaaZuzi]

Aga no widzisz Tż teraz ma wytłumaczenie pewnie ze mogłaś paragonu nie zgubić. Ja bym nigdy Tż takich butów nie kupiła, zresztą sobie też nie :P

A od moich butów też podeszwa niedługo odleci bo ja też tak buty zdejmuje

[zielona butelka]

Kup klej szewski, daj M niech skleja. Ewentualnie butapren...Szewc też tym klei, nie wiem za co bierze 80 zł- zdzierca.

[1141655]

Napisane przez MaamaaZuzi

Aga no widzisz Tż teraz ma wytłumaczenie pewnie ze mogłaś paragonu nie zgubić. Ja bym nigdy Tż takich butów nie kupiła, zresztą sobie też nie :P

A od moich butów też podeszwa niedługo odleci bo ja też tak buty zdejmuje

nie nie :P Dostal taki OPR za nieszanowanie butów, ze nic sie o fakturze nie odzywał
ja sobie bym kupiła, i czasem mi się zdarza, ale ja szanuje buta :p ciuchy tez
a moj to ma w nosie, czasem jak wraca w koszuli do domu i glodny , to nie nadaza jej zdjac, przebrac sie i ☠☠☠ut cala u☠☠☠awszy w sosie nie wiem chlopek roztropek

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez zielona butelka

Kup klej szewski, daj M niech skleja. Ewentualnie butapren...Szewc też tym klei, nie wiem za co bierze 80 zł- zdzierca.

mowisz? bo az sie boje,ze w nich wyjdzie, a ona znowu odpadnie
swoja droga chichralam sie jak nie wiem, jak wrocil z psem i w reku trzymal podeszwe

najchetniej dalabym mu dratwę, niech sobie szyje- beda lepiej trzymac

[emdzik]

Niech mąż ładnie szuka paragonu za to, że tak buty szanuje

Mój z butami ma to samo.. choć takich drogich nigdy nie miał, ale mnie trzaska jak kupimy buty za 100-200zl i wytrzymają mu jedną zimę czy wiosnę...

[zielona butelka]

u nas też standard- łażenie w dżinsach do wieczora, do ostatniej kanapki z keczupem, a potem wielkie K....a, znów upie....łem spodnie. Taram

[przeklete_pragnienia]

A u mnie to znowuż jest tak, że to ja butów nie szanuję
Fleki mam zdarte po 2 tygodniach, jakieś rysy, pięta obtarta

[Ollllciaaa]

Napisane przez Mlebidakin

aga za taka kasę to powinny same się sklejac:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

dobre

Ilonka, jedna dziewczyna była przede mną, ale szybko wyszła. Szybko przyszłam

Mój z butami ma tak samo...jak już widzi, ze się psują to bierze je na budowę :/. a skleić nie chce, woli nowe kupić :/.

[zielona butelka]

Ja szanuję jak mam godne szacunku w posiadaniu Ostatnio chodzę w emusiach sprzed 5 lat- jedyne, które mi się mieszczą na nogi i średnio szanuję, choć bardzo sobie cenię... że są

[1141655]

Napisane przez zielona butelka

u nas też standard- łażenie w dżinsach do wieczora, do ostatniej kanapki z keczupem, a potem wielkie K....a, znów upie....łem spodnie. Taram

oooooo jakbys mowila o moim

a ja nosze mu ciuchy na zmiane, prosze by sie przebieral, nieeeeeee no co tyyyyyyyyy nie ma to jak isc w garniaku z psem, potem w nim zjesc spagghetti a na koniec pojsc do pracy
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

ja nie wiem jak on przezyje gdy ja bede w szpitalu

Napisane przez przeklete_pragnienia

A u mnie to znowuż jest tak, że to ja butów nie szanuję
Fleki mam zdarte po 2 tygodniach, jakieś rysy, pięta obtarta

osz tyyyyyyyyyyy

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez zielona butelka

Ja szanuję jak mam godne szacunku w posiadaniu Ostatnio chodzę w emusiach sprzed 5 lat- jedyne, które mi się mieszczą na nogi i średnio szanuję, choć bardzo sobie cenię... że są

ojjj to ja mam Uggi , które kocham, mam je chyba 3-4 lata jakos juz....ale uwielbiam uwazam, ze sa ladne wbrew opiniom krążącym o tych butach,ale uważam, że mają niefajną opinię tylko przez podróby, które rozczłapane sa na piętach :P

i też tylko w nich teraz chodze, bo nie odczuwam, czy mi stopa spuchła czy nie, wchodza jak w masełko
ale na deszcze odpadają :/

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

O ten efekt mi chodzilo

[Ollllciaaa]

[emdzik]

Napisane przez 1141655

O ten efekt mi chodzilo

: hahaha:

[1141655]

No co sie smiejecie ? Nie widzialyscie tego jeszcze ? na ulicach pełno takich rozdeptuchów

[d_a_r_i_a]

hej

Dziewczyny właśnie wróciłam z wizyty...

Ten gęsty śluz biało-żółty wypływający od kilku dni to był czop...
Szyjka skrócona i rowarcie na palec...mały 2550 kg, ma głowe bardzo nisko wiec juz by chciał wyjść...
Jutro rano kłade się do szpital. Podadzą sterydy i zrobią ktg itd... Jak będzie ok to za 3-4 dni powinnam wyjść...jak się będą pisać skurcze to dłużej...
Także idę się ogarniać do tego szpitala a później poczytam co u Was

Termin planowanej cesarki na 9 lutego..ale to raczej mało realne...

[maladT]

umieram z bólu pleców... własnie wrociłam z wojarzy... never ever wiecej

[1141655]

Napisane przez d_a_r_i_a

hej

Dziewczyny właśnie wróciłam z wizyty...

Ten gęsty śluz biało-żółty wypływający od kilku dni to był czop...
Szyjka skrócona i rowarcie na palec...mały 2550 kg, ma głowe bardzo nisko wiec juz by chciał wyjść...
Jutro rano kłade się do szpital. Podadzą sterydy i zrobią ktg itd... Jak będzie ok to za 3-4 dni powinnam wyjść...jak się będą pisać skurcze to dłużej...
Także idę się ogarniać do tego szpitala a później poczytam co u Was

Termin planowanej cesarki na 9 lutego..ale to raczej mało realne...

oooooo nieoczekiwanie trochę ....
ale dobrze, że miałas wizytę, położą Cię , choć to nic fajnego w sumie, ale będą mieli pod kontrolą....

[Ollllciaaa]

Aga ja kiedyś widziałam dziewczynę co miała takie buty, ale to dawno było w szkole chyba
Ale zauważyłam też, ze dużo dziewczyn tak w balerinkach chodzi

Daria..aaaa, czyli wczoraj te bóle to moze skurcze
Będziesz w szpitalu pod dobrą opieką
A dzieciaczek już spory , tylko niech jeszcze nie wychodzi
Kciuki!!

[zielona butelka]

ohoho, Daria, duża buźka i kciuki. Niech się dobrze dzieje!

[Ollllciaaa]

Napisane przez maladT

umieram z bólu pleców... własnie wrociłam z wojarzy... never ever wiecej

Mala, nalatałaś się dzisiaj. Odpocznij teraz
Ja byłam też na dworze ale tylko na chwilę i też wróciłam z bólami pleców...

[1141655]

ja jeszcze nigdzie nie bylam, troche posprzatalam i juz mnie bola, a przede mna od 17-21 maraton :/

[MaamaaZuzi]

Daria dobrze że wizyta tak wypadła. Pobyt w szpitalu to nic przyjemnego ale będziecie pod dobrą opieką

A u mnie pewnie nic się nie dzieje nosz.

Aga cudowny jest ten efekt, a krew mnie zalewa jak małe dziewczynki mają takie pokrzywione te buty!!

[Ollllciaaa]

Napisane przez 1141655

ja jeszcze nigdzie nie bylam, troche posprzatalam i juz mnie bola, a przede mna od 17-21 maraton :/

Zbieraj siły ! już niedługo 17

Paulina, zobaczysz i u Ciebie się niedługo zacznie W najmniej oczekiwanym momencie

[MaamaaZuzi]

Mała pojemnik jest?

Znienawidzisz mnie za to badanie

[emdzik]

W sumie widziałam.. ale chyba nie aż tak

Z drugiej strony jak ktoś tak chodzi to ma koślawe stopy... to się jakoś tam też nazywa pronacja czy supinacja.
Mi osobiście też tak nogi lecą do środka, ale wiem to i nie zakładam tym bardziej takich butów, staram się nosić z usztywnieniem przy pięcie...
Sie tak chodzi i ma się to gdzieś to jeszcze się powiększa te wady...


Daria jej jakie wiadomości... dobrze w sumie, że szpital, niech sprawdzą...
Bo jak widzisz można chodzić z rozwarciem i bez czopa i nie rodzić
Jaaa a pomyślałaś że ten śluz to czop ?
Teraz jeszcze bardziej będę się przyglądać co ze mnie wylatuje

Mala odpoczywaj

[Panna Migotka 86]

Napisane przez d_a_r_i_a

hej

Dziewczyny właśnie wróciłam z wizyty...

Ten gęsty śluz biało-żółty wypływający od kilku dni to był czop...
Szyjka skrócona i rowarcie na palec...mały 2550 kg, ma głowe bardzo nisko wiec juz by chciał wyjść...
Jutro rano kłade się do szpital. Podadzą sterydy i zrobią ktg itd... Jak będzie ok to za 3-4 dni powinnam wyjść...jak się będą pisać skurcze to dłużej...
Także idę się ogarniać do tego szpitala a później poczytam co u Was

Termin planowanej cesarki na 9 lutego..ale to raczej mało realne...

o kurcze! no to kciuki, żeby w szpitalu ogarnęli sytuację i wszystko był ok tak jak piszą dziewczyny, dobrze się złożyło z tą wizytą...
i mnie obleciał strach bo dzisiaj rano też miała trochę takiego biało-żółtego śluzu, małego czuję nisko... ciekawe co mi lekarz dzisiaj powie...

[1141655]

Czekamy dziewczyny na wszystkie relacje dzis, moze ktoras jeszcze zaskoczy jakimis wiadomosciami....

Ja sie ciagle zastanawiam ,co u mnie zrobilo chlup wtedy do kibelka bo od tego czasu sie gorzej czuje
ale to chyba w glowie nie w Pipce

ok wstaje, przygotuje na obiad rzeczy i ide pod prysznic
chcialam henne zrobic na brwi,ale nie wiem czy sie wyrobie