Gdy szampana otworzy luby w następnym roku będą nasze śluby! PM 2016 część 21 <3

[sunny0]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;49642330]
zawsze moze byc taki



i tez ukroisz sobie kawalek z gornej czesci [/QUOTE]

Jeśli babeczkowy, to wg mnie tylko taki. Mnie się podobają, a TŻ twierdzi, że to wymyślanie Gdyby nie było dużej różnicy w cenie to postaram się go namówić

[sylwia9d]

Mi się marzył taki babeczkowy tort ale to jest właśnie to marzenie z którego muszę zrezygnować. Po pierwsze te torty są drogie, a po drugie nie oferują takiego tortu u mnie na sali, chociaż może jakbym zapytała to nie byłoby problemu ale nie chce mi się już kombinować i tak sporo kasy wydamy na weselicho

[zambeza]

dla mnie tort to tylko tradycyjny, pietrowy. Nie podobaja mi sie ani babeczkowe, ani na stelazu

[sylwia9d]

Napisane przez MarysN

No to jestem sobie Mania
ja w marcu 24, a TŻ 25 w listopadzie, więc się jeszcze młodością nacieszy
u nas to taka skomplikowana historia.. bujamy się tak razem od 4lat różnie bywało, ale przetrwaliśmy, więc mam nadzieję, że już tak zostanie
zaręczyn nie było.. wiem, że coś tam niby szykuje, ale w sumie z nim to nigdy nic nie wiadomo po prostu któregoś dnia tak zaczęliśmy o tym rozmawiać, stwierdziliśmy, że oboje chcemy, że jesteśmy razem tyle lat, i skoro chcemy ze sobą być to warto już coś zaplanować
i tak z tego planowania wyszedł nam 12 sierpień 2016 więc ja też dołączam się do piątkowych PM
zawsze marzył mi się 13 piątek i to w dodatku maj, ale stwierdziliśmy, że możemy nie zdążyć dozbierać, a ja kolejnego roku czekać nie zamierzam więc z mojej wymarzonej wiosny zrobiło się mało lubiane lato

Macie już coś zarezerwowane?

[lolusl]

Dziewczyny, mam kolejne zlecenie prawdopodobnie Na tą niedzielę,na chrzest.

Co do włosów,to ja nigdy nie byłam jakoś bardzo przywiązana. Ścinałam drastycznie kilkakrotnie, najkrótsze miałam trochę za ucho,na pazia. Bardzo lubiłam tą długość. Miałam też 3 razy w zyciu długie,takie za łopatki i teraz jest jeden z tych 3 razy.Ale po ślubie bez litości,ścinam do ramion minimalnie. Zastanawiam się nawet czy nie zrobić tak,ze na cywilny zostawię sobie długie,rude a do kościelnego zetnę do ramion,zetnę grzywkę i walnę sobie blond.

[MarysN]

Napisane przez sunny0

Dziewczyny, ale w tym dniu będziecie wyglądać tak pięknie, że właśnie będziecie chciały, żeby na Was patrzono!

marzy mi się duże wesele, ale jak tylko sobie myślę o tym, że wszyscy będą patrzyli tylko na nas to mi słabo

Napisane przez sunny0

Ja mam teraz do zapięcia i chyba nigdy nie miałam dłuższych, więc nie mogę stwierdzić jak jest u mnie z tą granicą. Ale u innych podobają mi się do talii

jak ja bym chciała mieć takie dłuuuugie
[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;49642330]zawsze moze byc taki

[/QUOTE]
cudny! marzę o takim
ciekawa jak wychodzi cenowo w porównaniu do tradycyjnego..

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

co do wieku, mi nadal daja 18-20 lat nie wiem czemu w sumie, piwa nawet bez dowodu nie kupie
a mam 25.

Napisane przez zambeza

nigdy nie farbowalam wlosow

ja tez w sumie

Napisane przez MarysN

dzień doberek!
tak was podczytuję od tygodnia, ale co chcę dołączyć to zaczynacie taki spam, że ja biedna Mania nie nadążam oszalały baby!
chcecie mnie może przygarnąć?

witaj

[klakla91]

Mnie jakoś nie przekonują te babeczkowe. Podobają mi się, ale u siebie bym takiego nie chciała

Jeśli pojawię się tutaj przez najbliższą godzinę, to możecie mnie zlinczować Nie chce mi się uczyć

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez sylwia9d

Mi się marzył taki babeczkowy tort ale to jest właśnie to marzenie z którego muszę zrezygnować. Po pierwsze te torty są drogie, a po drugie nie oferują takiego tortu u mnie na sali, chociaż może jakbym zapytała to nie byłoby problemu ale nie chce mi się już kombinować i tak sporo kasy wydamy na weselicho

ja tortu ww cenie nie mam wiec moge niby wymyslac sobie
ale w sumie nie wiem

Napisane przez zambeza

dla mnie tort to tylko tradycyjny, pietrowy. Nie podobaja mi sie ani babeczkowe, ani na stelazu

ja sama nie wiem poki co co chce

Napisane przez lolusl

Dziewczyny, mam kolejne zlecenie prawdopodobnie Na tą niedzielę,na chrzest.

Co do włosów,to ja nigdy nie byłam jakoś bardzo przywiązana. Ścinałam drastycznie kilkakrotnie, najkrótsze miałam trochę za ucho,na pazia. Bardzo lubiłam tą długość. Miałam też 3 razy w zyciu długie,takie za łopatki i teraz jest jeden z tych 3 razy.Ale po ślubie bez litości,ścinam do ramion minimalnie. Zastanawiam się nawet czy nie zrobić tak,ze na cywilny zostawię sobie długie,rude a do kościelnego zetnę do ramion,zetnę grzywkę i walnę sobie blond.

super

[sylwia9d]

Napisane przez lolusl

Dziewczyny, mam kolejne zlecenie prawdopodobnie Na tą niedzielę,na chrzest.

Co do włosów,to ja nigdy nie byłam jakoś bardzo przywiązana. Ścinałam drastycznie kilkakrotnie, najkrótsze miałam trochę za ucho,na pazia. Bardzo lubiłam tą długość. Miałam też 3 razy w zyciu długie,takie za łopatki i teraz jest jeden z tych 3 razy.Ale po ślubie bez litości,ścinam do ramion minimalnie. Zastanawiam się nawet czy nie zrobić tak,ze na cywilny zostawię sobie długie,rude a do kościelnego zetnę do ramion,zetnę grzywkę i walnę sobie blond.

Gratuluje zlecenia, widzę ze się rozkręcasz

[sunny0]

Napisane przez lolusl

Dziewczyny, mam kolejne zlecenie prawdopodobnie Na tą niedzielę,na chrzest.

Co do włosów,to ja nigdy nie byłam jakoś bardzo przywiązana. Ścinałam drastycznie kilkakrotnie, najkrótsze miałam trochę za ucho,na pazia. Bardzo lubiłam tą długość. Miałam też 3 razy w zyciu długie,takie za łopatki i teraz jest jeden z tych 3 razy.Ale po ślubie bez litości,ścinam do ramion minimalnie. Zastanawiam się nawet czy nie zrobić tak,ze na cywilny zostawię sobie długie,rude a do kościelnego zetnę do ramion,zetnę grzywkę i walnę sobie blond.

Super, gratulacje! Biznes się kręci

To w takim razie musisz lubić radykalne zmiany, ja nie jestem aż tak odważna. Poza tym zawsze marzyłam o długich włosach, ale prędzej czy później wyhaczałam gdzieś zdjęcie ładnych krótkich włosów i ścinałam. Moja silna wola nie istnieje

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

babeczkowy chcialam zeby nie kroic tego tortu itd - ale potem przeciez pomyslalam ze kroi sie kilka kawalkow dla zdjec i tyle przeciez reszte obsluga kroi wiec tak czy siak na jedno wyjdzie

[sylwia9d]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;49642485]ja tortu ww cenie nie mam wiec moge niby wymyslac sobie
ale w sumie nie wiem




ja sama nie wiem poki co co chce




super[/QUOTE]

Ja w cenie mam w sumie wszystko, wiec nie mam dużego pola do wykazania się inwencja twórczą. Musimy z TŻ zająć się tylko alkoholem, muzyką, ubraniami i kościołem, fotografem i chyba tyle.

[lolusl]

Napisane przez klakla91

Mnie jakoś nie przekonują te babeczkowe. Podobają mi się, ale u siebie bym takiego nie chciała

Jeśli pojawię się tutaj przez najbliższą godzinę, to możecie mnie zlinczować Nie chce mi się uczyć

Mam podobnie,tylko że mi za bardzo się nie podobają szczerze mówiąc.

Napisane przez sylwia9d

Gratuluje zlecenia, widzę ze się rozkręcasz

no.

Napisane przez sunny0

Super, gratulacje! Biznes się kręci

To w takim razie musisz lubić radykalne zmiany, ja nie jestem aż tak odważna. Poza tym zawsze marzyłam o długich włosach, ale prędzej czy później wyhaczałam gdzieś zdjęcie ładnych krótkich włosów i ścinałam. Moja silna wola nie istnieje

Nie,ja po prostu kocham krótkie włosy, ale wszyscy mówią,że lepiej mi w długich. Wiec zapuszczam ,zapuszczam aż w końcu przychodzi moment,że mam dość i ścinam. I jestem szczęśliwa.


Cześć nowa

[sunny0]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;49642511]babeczkowy chcialam zeby nie kroic tego tortu itd - ale potem przeciez pomyslalam ze kroi sie kilka kawalkow dla zdjec i tyle przeciez reszte obsluga kroi wiec tak czy siak na jedno wyjdzie[/QUOTE]

Na pewno, gdyby młodzi mieli kroić cały tort, zeszłoby im do rana Myślę, że tort babeczkowy byłby taką ciekawą odmianą od tradycyjnego. Często spotykam się też z tym, że ludzie nie jedzą tortu albo tylko próbują (sama tak robię), więc babeczki mogłyby być niewielkie.

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez lolusl

Mam podobnie,tylko że mi za bardzo się nie podobają szczerze mówiąc.

no.

Nie,ja po prostu kocham krótkie włosy, ale wszyscy mówią,że lepiej mi w długich. Wiec zapuszczam ,zapuszczam aż w końcu przychodzi moment,że mam dość i ścinam. I jestem szczęśliwa.

Rozumiem, nie ma sensu robić czegoś wbrew sobie Ja ostatnio miałam długie paznokcie (nie wiem,jakim cudem udało mi się je zapuścić ) i niby pięknie wyglądały, wydłużały palce, ale były tak niewygodne, że wczoraj je ścięłam i teraz ciągle czuję ulgę

[sylwia9d]

Napisane przez sunny0

Na pewno, gdyby młodzi mieli kroić cały tort, zeszłoby im do rana Myślę, że tort babeczkowy byłby taką ciekawą odmianą od tradycyjnego. Często spotykam się też z tym, że ludzie nie jedzą tortu albo tylko próbują (sama tak robię), więc babeczki mogłyby być niewielkie.

Ja tort zawsze zjadam. Chyba to jedyne ciasto jakie jem na weselu. Czasem jak TŻ nie chce swojego kawałka, a jest dobry to zjadam dwa

[lenka990]

Napisane przez sunny0

Jeśli babeczkowy, to wg mnie tylko taki. Mnie się podobają, a TŻ twierdzi, że to wymyślanie Gdyby nie było dużej różnicy w cenie to postaram się go namówić

Ja chcę właśnie taki, aby na gorze był mały torcik do krojenia. I TŻ zaakceptował, więc...
Nam będzie piekła znajoma prawdopodobnie więc zrobimy trochę po kosztach

[agnieszka_2612]

Witam nową

Co do tortu to u nas będzie BABECZKOWY z normalnym okrągłym/kwadratowym u góry i innego nie uznajemy

hej

[lenka990]

Napisane przez sunny0

Na pewno, gdyby młodzi mieli kroić cały tort, zeszłoby im do rana Myślę, że tort babeczkowy byłby taką ciekawą odmianą od tradycyjnego. Często spotykam się też z tym, że ludzie nie jedzą tortu albo tylko próbują (sama tak robię), więc babeczki mogłyby być niewielkie.[COLOR="Silver"]

już nie raz to przerabiałam. Ten nie je tortu, bo się odchudza, tamten nie lubi śmietany, ona nie może jeść bo coś tam... i większość trotu ląduje zazwyczaj w koszu. A takie niewielkie babeczki przynajmniej dotrzymają do rana i kto nie będzie chciał jej zjeść to weźmie w całości do domu.
Już pisałam, ze nie rozumiem fenomenu trotu weselnego. Dla mnie mogłoby go wcale nie być


witam nową

[agnieszka_2612]

Wg mnie więcej tortu zjedzą goscie jak jest wczesniej podany, a nie jak u większości o 24. O 24 to się nie dziwię, bo ja np. po wódce tortu nie ruszę...

[sunny0]

Napisane przez agnieszka_2612

Wg mnie więcej tortu zjedzą goscie jak jest wczesniej podany, a nie jak u większości o 24. O 24 to się nie dziwię, bo ja np. po wódce tortu nie ruszę...

Ja też, na weselach nie jem żadnych ciast, tortu przeważnie tylko spróbuję. Dlatego nie będzie u nas żadnego słodkiego stołu, mimo że mi się podobają to raczej nie zdałoby u nas egzaminu

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Tez rzadko jem torty na weselach.

[lenka990]

Napisane przez agnieszka_2612

Wg mnie więcej tortu zjedzą goscie jak jest wczesniej podany, a nie jak u większości o 24. O 24 to się nie dziwię, bo ja np. po wódce tortu nie ruszę...

A to też prawda. My też to przemyśleliśmy i pewnie podamy tort ( babeczki ) w ramach deseru do kawy po biedzie. To jest jedyny moment na wesele gdzie w moim przypadku gdzieś tam chce mi się słodkiego

[agnieszka_2612]

Napisane przez sunny0

Ja też, na weselach nie jem żadnych ciast, tortu przeważnie tylko spróbuję. Dlatego nie będzie u nas żadnego słodkiego stołu, mimo że mi się podobają to raczej nie zdałoby u nas egzaminu

U nas też nie będzie, bo to bez sensu... i ciast też jakoś super duzo nie będzie bo i tak nie będzie zjedzone i tak..

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Napisane przez lenka990

A to też prawda. My też to przemyśleliśmy i pewnie podamy tort ( babeczki ) w ramach deseru do kawy po biedzie. To jest jedyny moment na wesele gdzie w moim przypadku gdzieś tam chce mi się słodkiego

Dokładnie

[klakla91]

Napisane przez sunny0

Ja też, na weselach nie jem żadnych ciast, tortu przeważnie tylko spróbuję. Dlatego nie będzie u nas żadnego słodkiego stołu, mimo że mi się podobają to raczej nie zdałoby u nas egzaminu

Ja czasem po obiedzie zjem kawałek. Słodkiego stołu też nie będzie, tylko patery z ciastem normalnie na stołach. Goście jeśli jedzą, to właśnie tak do 22-23, później już nie tykają
Co do godziny podania, ja chciałam wcześniej, TŻ się upierał na 24, tradycyjnie. Po weselu przyjaciółki (tort o 22), stwierdził, że może być. Taki niewierny Tomasz, z tego mojego, jak nie zobaczy, to nie uwierzy i zdania nie zmieni

[zambeza]

ja tez nie lubie ciast ani nic slodkiego zbytnio na weselach i w ogole na imprezach. Po prostu najczesciej wtedy sie pije alkohol a % + slodycze moim zdaniem nie pasuje. No ale wiem, ze sa ludzie, ktorzy jedza duzo ciast.

U mnie bedzie 200gr/osoba + deser po obiedzie - lody

[DontSaySorry]

Heeej przygarniecie mnie w swoje progi?

Mamy ustaloną datę na 30.07.16r i powoli zaczynam panikować, ze nie wyrobię się ze wszystkim... Póki co mamy sale, fotografa. No i pomysł na tort i zaproszenia jestem ciekawa ile z Was planuje kupić gotowe zaproszenia a ile będzie tworzylo wg własnego pomysłu

[zambeza]

Napisane przez DontSaySorry

Heeej przygarniecie mnie w swoje progi?

Mamy ustaloną datę na 30.07.16r i powoli zaczynam panikować, ze nie wyrobię się ze wszystkim... Póki co mamy sale, fotografa. No i pomysł na tort i zaproszenia jestem ciekawa ile z Was planuje kupić gotowe zaproszenia a ile będzie tworzylo wg własnego pomysłu

Hej. Jak masz sale i fotografa to juz z gorki. Ja mam niewiele wiecej od ciebie, a wesele mam 16.07

ja kupuje gotowe zaproszenia, mam swoj typ ale jeszcze jest rok czasu, wiec moze mi sie odwidzi

[lolusl]

Napisane przez zambeza

ja tez nie lubie ciast ani nic slodkiego zbytnio na weselach i w ogole na imprezach. Po prostu najczesciej wtedy sie pije alkohol a % + slodycze moim zdaniem nie pasuje. No ale wiem, ze sa ludzie, ktorzy jedza duzo ciast.

U mnie bedzie 200gr/osoba + deser po obiedzie - lody

Np. ja. Uwielbiam ciasta, jestem słodka dziewczyna.

Napisane przez DontSaySorry

Heeej przygarniecie mnie w swoje progi?

Mamy ustaloną datę na 30.07.16r i powoli zaczynam panikować, ze nie wyrobię się ze wszystkim... Póki co mamy sale, fotografa. No i pomysł na tort i zaproszenia jestem ciekawa ile z Was planuje kupić gotowe zaproszenia a ile będzie tworzylo wg własnego pomysłu

Hejka.
Chwal się salą i foto.

Ja będę sama robić zaproszenia.

[sunny0]

Napisane przez agnieszka_2612

U nas też nie będzie, bo to bez sensu... i ciast też jakoś super duzo nie będzie bo i tak nie będzie zjedzone i tak..

Ciasta akurat mamy w cenie, więc będzie tyle, ile sala zaproponuje.

Napisane przez DontSaySorry

Heeej przygarniecie mnie w swoje progi?

Mamy ustaloną datę na 30.07.16r i powoli zaczynam panikować, ze nie wyrobię się ze wszystkim... Póki co mamy sale, fotografa. No i pomysł na tort i zaproszenia jestem ciekawa ile z Was planuje kupić gotowe zaproszenia a ile będzie tworzylo wg własnego pomysłu

Witaj My na 99% kupimy gotowe