Mamusie Kwietniowe 2015! cz.IX

[gosiak0512]

A ja jeszcze chwile posiedze

[buahhot]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Na to licze tez się zbieram do spania.

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------



Polecam stopery, sama uzywam

naprawde? jutro kupię

[Hanka20]

Dziękuję wszystkim za życzenia i kciuki

Napisane przez gosiak0512

Ja ide tez pod szybki prysznic i wracam na film .. z lodami

No lodziara z Ciebie pełna gębą

Napisane przez Majka232

Kilka razy wspominałysmy Madison a Ona milczy. Mam nadzieję, że wszystko w porządku.

Tez myślałam o Madi, oby się odezwała do nas bo się niepokoimy !

Napisane przez madzixx88

Gosia, musisz miec bardzo gruby sweter i jeansy na tym wazeniu
Ja tam swojej poloznej mowie, ze mam grube ciuchy to mi odejmuje

taaa odejmuje ale 0,5 kg a ile buty zimowe ważą razem z tymi wszystkimi ciuchami zimowymi to nie powiem... moja waga przynajmniej jest wobec mnie lojalna i uczciwa

Napisane przez m girl

To nieźle z tym kurierem. Ja chodziłam do super babki w moim rodzinnym mieście to była klamka tylko od wewnątrz gabinetu. (chociaż fotel i tak był bokiem do drzwi).

Mam straszny katar i daje Oilbas oil na szmatkę. Któraś wie czy można czy nie? Lekarz powiedział mi że nic nie można, tylko rutinoscorbin , ale to mi na pewno nie pomoże

Prenalen krople kupuj jutro!

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Idę do łóżka poczytam trochę i spróbuje zasnąć bo jutro do labu jade i do internisty jak się uda. Dobrej nocki papa

[cashmere]

Napisane przez violka848

Dziewczyny może któraś to ogarnia- podoba mi się ten chodniczek - chociaż będzie trochę mało praktyczny bo cienki ale tak się nastawiłam że chyba kupię i nie wiem jak?
http://www.hm.com/pl/product/40675?a...rticle=40675-B

Przecież w sklepach stacjonarnych niema takich rzeczy to tu chyba musi się jakoś dać kupić grrr

Takie rzeczy sa w sklepach gdzie jest dzial HOME. U nas nie ma, najblizej w Wawie.


M GIRL kurde zeby tak wchodzili do gabinetu bez zadnego "prosze", zwlaszcza do gina
U mnie samolot jest z obok wejscia i widokiem do glebi gabinetu A lozko do usg zasloniete parawanem.
A na katar ja mam spray prenalen.

[gosiak0512]

Dobranoc

[lekkaatletka]

Napisane przez Majka232

Sylwia - właśnie sobie wyobraziłam Ciebie chodząca na czworaka po tym ekstra wystylizowanym pokoju Jaśka, jakos mnie to mega rozbawiło

Hahaha
Jak któraś będzie chodzić to prosimy o filmik na youtube

Piszą też że hipnoterapia i wyobrażanie sobie że dziecko się przekręca pomogło w 81% przypadkow

[_Madison_]

Jestem lasencje jestem. Nie będę kitu wciskać, że podczytuję skoro tego nie robię, ale nic nam nie jest co prawda kuruję się w szpitalu od 03 stycznia z paskudnym zapaleniem płuc. Ale z Majką i Leosiem wszystko ok

Wczoraj moje marudy wróciły z wyprawy. Marcel chory i nie zacznie przedszkola w styczniu pewnie bo był R dziś z nim u lekarza i ma młody zapalenie krtani.
Dziewczynki za to zadowolone, stęskniły się ale nie mogą do mnie przychodzić. Jakieś fatum nade mną normalnie ciąży i niech już będzie marzec
Dziś zaczęłam 29tc wy też? Czy ja może źle liczę już

Zdrówka dziewczyny dla was. Postaram się być na bierząco, ale ciężko tu z zasięgiem i internet mi łapie jak chce...

Buziaki :-*

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

I wogóle to witam się w części 9 bo wcześniej chyba nie miałam szansy

[malinka1984]

Madi najważniejsze że jesteście pod opieką i bliźniaki rosną w brzuchu mamuni.Zdrówka życzę dla Marcela.Graruluję 29w,my od wtorku też 29 już.Ile teraz ważą Majka i Leo?Ja jestem ciekawa ile Kacper będzie ważył we wtorek.Buziaki
Spokojnej nocki wszystkim :-*

[gosiak0512]

MADISON myslami cie sciagnelysmy chyba. Zdrowka dla was! Oby szybko wyleczyli Cie!

[_Madison_]

Malinka, niby według usg z 3.01 waga dzieci to 1100g i 1225g
Lekarz powiedział, że ładnie rosną. Waga prawidłowa
No ale wiadomo teraz u mnie margines błędu coraz większy co sam dr zaznaczył bo ciężko maluchy pomierzyć.

[cashmere]

Napisane przez _Madison_

Jestem lasencje jestem. Nie będę kitu wciskać, że podczytuję skoro tego nie robię, ale nic nam nie jest co prawda kuruję się w szpitalu od 03 stycznia z paskudnym zapaleniem płuc. Ale z Majką i Leosiem wszystko ok

Wczoraj moje marudy wróciły z wyprawy. Marcel chory i nie zacznie przedszkola w styczniu pewnie bo był R dziś z nim u lekarza i ma młody zapalenie krtani.
Dziewczynki za to zadowolone, stęskniły się ale nie mogą do mnie przychodzić. Jakieś fatum nade mną normalnie ciąży i niech już będzie marzec
Dziś zaczęłam 29tc wy też? Czy ja może źle liczę już

Zdrówka dziewczyny dla was. Postaram się być na bierząco, ale ciężko tu z zasięgiem i internet mi łapie jak chce...

Buziaki :-*

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

I wogóle to witam się w części 9 bo wcześniej chyba nie miałam szansy

Zdrówka! Dobrze że z bliźniakami wszystko dobrze. Są już jakieś widoki na Twoje wyjście?

[malinka1984]

Waga piękna i z tym marginesem błędu przy bliźniakach nie jest tak źle bo leżałam teraz z dziewczyną której dzieci wazyly wg usg 2500 każde a urodziły się dwa dni po usg i ważyły po 2600 więc może zależy od czułości usg.Tak czy siak super waga Twoich dzieci i wg tego to mój Kacper moze już z 1500 mieć,było by boosko bo on tak zawsze oscylował pawie równo z Twoimi szkrabami

[_Madison_]

Cashmere, narazie się nie zapowiada. Bo kaszel mam taki, że o mało płuc nie wypluje. No i gówno tak męczy, że mi skurcze wywłoujr i te piszą się na ktg
Najlepsze jest to, że to zapalenie płuc to się u mnie w jeden dzień rozwinęło

Malinka, doktor mi też powiedział, że dzieciaki powinny osiągnąć wagę 2500g do dnia porodu czyli według nich maks do 36tc. No o ile będą tyle mnie trzymać. Bo to łożysko młodego nadal jest stare
(nie odmłodniało ) ale przepływy są ok. Tfu to najważniejsze,
Oby Kacperek też miał śliczná wagę

[niezawsze]

Napisane przez _Madison_

Jestem lasencje jestem. Nie będę kitu wciskać, że podczytuję skoro tego nie robię, ale nic nam nie jest co prawda kuruję się w szpitalu od 03 stycznia z paskudnym zapaleniem płuc. Ale z Majką i Leosiem wszystko ok

Wczoraj moje marudy wróciły z wyprawy. Marcel chory i nie zacznie przedszkola w styczniu pewnie bo był R dziś z nim u lekarza i ma młody zapalenie krtani.

oj zdrowka dla was!
To chyba nie bedziesz musiala do pracy wracac juz?
Kiedy maja Cie polozyc do spitala w zwiazku z ciaza?
Ja w piatek zaczynam 29 tydzien

Napisane przez malinka1984

Waga piękna i z tym marginesem błędu przy bliźniakach nie jest tak źle bo leżałam teraz z dziewczyną której dzieci wazyly wg usg 2500 każde a urodziły się dwa dni po usg i ważyły po 2600 więc może zależy od czułości usg.Tak czy siak super waga Twoich dzieci i wg tego to mój Kacper moze już z 1500 mieć,było by boosko bo on tak zawsze oscylował pawie równo z Twoimi szkrabami

oj 1500, ale juz duzo to jest super! duze te nasze dzieci, ciakawe ile cm by wyszlo, cos ok 37 co?

[rosarioV]

Hej nie doczytam was teraz... ze mną chyba źle. .. rozwolnienie, drgawki, zimno mi, mięśnie mnie niesamowicie bolą o plecach noe wspomne... o dziwo gorączka się jeszcze nie pokazała. Jak mi do rana nie przejdzie jadę do lekarza nie będę się męczyć. Tż pojechał właśnie do teściowej po rutinoscorbin i apap bo jak na złość nic w domu nie mamy :/ odezwe się rano... życzę wam spokojnej nocy. Dobranoc

[gosiak0512]

ROSI trzymaj sie kochana.

[niezawsze]

Napisane przez _Madison_

Cashmere, narazie się nie zapowiada. Bo kaszel mam taki, że o mało płuc nie wypluje. No i gówno tak męczy, że mi skurcze wywłoujr i te piszą się na ktg
Najlepsze jest to, że to zapalenie płuc to się u mnie w jeden dzień rozwinęło

oj to nieciekawie z tymi skurczami, na patologii leżysz?

Napisane przez rosarioV

Hej nie doczytam was teraz... ze mną chyba źle. .. rozwolnienie, drgawki, zimno mi, mięśnie mnie niesamowicie bolą o plecach noe wspomne... o dziwo gorączka się jeszcze nie pokazała. Jak mi do rana nie przejdzie jadę do lekarza nie będę się męczyć. Tż pojechał właśnie do teściowej po rutinoscorbin i apap bo jak na złość nic w domu nie mamy :/ odezwe się rano... życzę wam spokojnej nocy. Dobranoc

tez tak mialam caly jeden dzien i noc, pozniej przeszlo, a tz za 3 dni tak mial, ja mialam jeszze temp 37,5 do tego

[rosarioV]

Madi dla Ciebie mnóstwo zdrówka
Idę już bo jak Tż przyjedzie to dostane opr że na wizazu siedze

[Nati_kk]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

e tam, ja sobie dam rade do lidla sobie pojde do nie mam daleko, do pepco tez sie chcialam przejsc, chyba ze bedzie padalo. a fotel.. moze jakos na dniach sie kupi.

wyskoczyl wczoraj ze on to sobie nic nie kupuje (chce kupic sobie laptopa- tak teraz jak tyle innych wydatkow:/) a ja caly czas na allegro.
wyliczylam mu ze na fajki i piwko wydaje ok 550 zl miesiecznie a ja odkad jestem w ciazy nie wydaje na siebie prawie nic.
powiedzialam mu, ze nie interesuje sie wyprawka, bo nawet nie wiem ze to allegro to dla dziecka wszystko. i od jutra ma wszystko kupic sam, dalam mu liste z rzeczami nieodhaczonymi (czaicie, moja liste ) do tego kazalam mu oplacic czynzs, spisac i zaplacic wode i zajac sie finansami(dla niego kasa i oplaty to czarna magia) jakbyscie widzialy jego mine, myslal ze trzeba to zorbic juz dzis i przyszedl blagalnie prosic zebym zaplacila bo on tego nigdy nie robil..

Mojemu się marzy Play Station 4, ale chyba trochę odpuścił jak mu powiedziałam ile wyniósł przelew za zamówienie na Gemini

A ja już parę razy tak TŻ-towi mówiłam jak mnie wkurzał jak Ty, ale koniec końców dalej tym wszystkim zajmuję się ja

A ja się tam nie krępuję przed mężem u ginekologa - w końcu widział mnie w bardziej intymnych sytuacjach i był ze mną i na usg dopochwowym i ostatnio nawet zaczął wchodzić ze mną od razu do gabinetu, tyle że jak siedzę na fotelu i mnie gin bada to każę mu nie patrzeć

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

Napisane przez MaŁa_Sylwia

wiesz co nie smutam sie, wczoraj sie wyryczalam bo mi nerwy puscily. bardziej chodzi o to, ze jestem rozczarowana, ale staram sie cos z tym zrobic. jest dobrym czlowiekiem, tylko gubi sie czesto, jak probuje mu coos wytlumaczyc i przetlumaczyc to uwaza ze na niego naskakuje i przesadzam. a ja mam racje. mysle, ze ojcostwo go przeraza. a ja bym juz chciala zeby zachowywal sie odpowiedzialnie i dojrzale.. jestesmy w tym samym wieku a ja widze ogromna roznice w podejsciu do pewnym spraw.

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------


ooo budyn tez

ja dzis bez apetetu.. zjadlam dzis jednego kotleta z chlebem z wczoraj i popcorn. teraz kubek kisielu :/

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------


skarpety na stopy i pod koldre

Jakbym o moim TŻ-cie czytała...
Mój się zrobił bardziej leniwy odkąd siedzi w domu na bezrobotnym, niby rozumiem że ma czas i nie musi robić wszystkiego na już, ale czasem wkurza mnie to jego podejście "zaraz" "potem" itd...
A ciąży to mam wrażenie w ogóle nie czuje...nie pali się do dotykania brzucha itd, ale wiem że po porodzie się to zmieni, więc jestem cierpliwa

[cashmere]

Napisane przez rosarioV

Hej nie doczytam was teraz... ze mną chyba źle. .. rozwolnienie, drgawki, zimno mi, mięśnie mnie niesamowicie bolą o plecach noe wspomne... o dziwo gorączka się jeszcze nie pokazała. Jak mi do rana nie przejdzie jadę do lekarza nie będę się męczyć. Tż pojechał właśnie do teściowej po rutinoscorbin i apap bo jak na złość nic w domu nie mamy :/ odezwe się rano... życzę wam spokojnej nocy. Dobranoc

Współczuję.. Oby szybko Ci przeszło!

[Rina]

Napisane przez buahhot

ja tez ide spac, wczoraj zaczytalam sie na listopadowym watku ze siedzialam do 3:20 dziś a obudzilam sie przed 7.00 bo Tż do pracy, a poza tym chrapał chyba kupię sobie stopery, albo sciagne sobie jakas relaksujaca muzyka i bede zasypiac w sluchawkach przy cwierkaniu ptakow i szumie wody... swoja droga czesto sobie powtarzam, ze jestem oaza spokoju

dobranoc Mamusie

kup kup, ja też polecam i też sama używam.

Napisane przez _Madison_

Jestem lasencje jestem. Nie będę kitu wciskać, że podczytuję skoro tego nie robię, ale nic nam nie jest co prawda kuruję się w szpitalu od 03 stycznia z paskudnym zapaleniem płuc. Ale z Majką i Leosiem wszystko ok

Wczoraj moje marudy wróciły z wyprawy. Marcel chory i nie zacznie przedszkola w styczniu pewnie bo był R dziś z nim u lekarza i ma młody zapalenie krtani.
Dziewczynki za to zadowolone, stęskniły się ale nie mogą do mnie przychodzić. Jakieś fatum nade mną normalnie ciąży i niech już będzie marzec
Dziś zaczęłam 29tc wy też? Czy ja może źle liczę już

Zdrówka dziewczyny dla was. Postaram się być na bierząco, ale ciężko tu z zasięgiem i internet mi łapie jak chce...

Buziaki :-*

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

I wogóle to witam się w części 9 bo wcześniej chyba nie miałam szansy

dobrze, że jesteś
niech Cię porządnie wyleczą, co byś jeszcze trochę mogła w domku posiedzieć trzymam kciuki żeby za długo Cię nie męczyli

Napisane przez rosarioV

Hej nie doczytam was teraz... ze mną chyba źle. .. rozwolnienie, drgawki, zimno mi, mięśnie mnie niesamowicie bolą o plecach noe wspomne... o dziwo gorączka się jeszcze nie pokazała. Jak mi do rana nie przejdzie jadę do lekarza nie będę się męczyć. Tż pojechał właśnie do teściowej po rutinoscorbin i apap bo jak na złość nic w domu nie mamy :/ odezwe się rano... życzę wam spokojnej nocy. Dobranoc

właź pod kołdrę i wypacaj paskudztwo

Napisane przez Nati_kk

[/COLOR]
Jakbym o moim TŻ-cie czytała...
Mój się zrobił bardziej leniwy odkąd siedzi w domu na bezrobotnym, niby rozumiem że ma czas i nie musi robić wszystkiego na już, ale czasem wkurza mnie to jego podejście "zaraz" "potem" itd...
A ciąży to mam wrażenie w ogóle nie czuje...nie pali się do dotykania brzucha itd, ale wiem że po porodzie się to zmieni, więc jestem cierpliwa

hmm większość z nich ma podejście "zaraz" albo mówisz mu pięc razy i dalej nic jakby nie docierało w ogóle to co się mówi.
Ja się czasem zastanawiam w jakiej formie powinnam przekazywac informacje, żeby docierały szyfrem, smsem, obrazkowo?

[Nati_kk]

Napisane przez _Madison_

Jestem lasencje jestem. Nie będę kitu wciskać, że podczytuję skoro tego nie robię, ale nic nam nie jest co prawda kuruję się w szpitalu od 03 stycznia z paskudnym zapaleniem płuc. Ale z Majką i Leosiem wszystko ok

Wczoraj moje marudy wróciły z wyprawy. Marcel chory i nie zacznie przedszkola w styczniu pewnie bo był R dziś z nim u lekarza i ma młody zapalenie krtani.
Dziewczynki za to zadowolone, stęskniły się ale nie mogą do mnie przychodzić. Jakieś fatum nade mną normalnie ciąży i niech już będzie marzec
Dziś zaczęłam 29tc wy też? Czy ja może źle liczę już

Zdrówka dziewczyny dla was. Postaram się być na bierząco, ale ciężko tu z zasięgiem i internet mi łapie jak chce...

Buziaki :-*

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

I wogóle to witam się w części 9 bo wcześniej chyba nie miałam szansy

Madi kuruj się Kochana i jak najszybciej wracaj do domku
Najważniejsze że z maluchami okay wszystko

Ja też dzisiaj (a właściwie wczoraj patrząc na godzinę ) zaczełam 29tc

Ciekawe ile mój Szymcio już waży...szaleje mi teraz w brzuszku aż miło, zwłaszcza że od wczoraj sobie wkręcam, że za mało się rusza, bo w dzień mało co, a on chyba po prostu nocny tryb prowadzi

RosarioV- mi to wygląda na grypę albo jelitówkę - marsz jutro do lekarza i koniecznie dużo pij wody z elektrolitami!

[gosiak0512]

NATIK ja mialam to samo malo ruchow dzis wrecz takie lekkie pojedyncze a teraz fika ze spac nie moge

[cashmere]

Mój też na noc się zdecydowanie ożywił Mamusia biega przez niego co chwilę siku :P

[rosarioV]

To nie jelitowka. .. tylko zatrucie... prawdopodobbie zaszkodziły mi pierogi z obiadu... tylko o dziwo tacie nic nie jest :/ o 1:30 na fest poszły ale jak na razie tylko raz choć nadal mi niedobrze lekko a potem dosłownie co godzinę odwiedzam kibelek na sama woda słabo mi jest mały mnie właśnie lekko kopie i nie wiem czy jechać rano do szpitala bo boje się odwodnienia :/ może rano Tż kupi mi w aptece elektrolity i węgiel jak po tym przejdzie to nie pojade chyba masakra

[soniuska]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

wiesz co nie smutam sie, wczoraj sie wyryczalam bo mi nerwy puscily. bardziej chodzi o to, ze jestem rozczarowana, ale staram sie cos z tym zrobic. jest dobrym czlowiekiem, tylko gubi sie czesto, jak probuje mu coos wytlumaczyc i przetlumaczyc to uwaza ze na niego naskakuje i przesadzam. a ja mam racje. mysle, ze ojcostwo go przeraza. a ja bym juz chciala zeby zachowywal sie odpowiedzialnie i dojrzale.. jestesmy w tym samym wieku a ja widze ogromna roznice w podejsciu do pewnym spraw.

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------


ooo budyn tez

ja dzis bez apetetu.. zjadlam dzis jednego kotleta z chlebem z wczoraj i popcorn. teraz kubek kisielu :/

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------


skarpety na stopy i pod koldre )

Kochana dojrzeje na pewno
Kisielek mniam

Napisane przez boleczka93

Hahaha nie ale przerzucam sie ze stringow na zwykle majciochy a to juz bardzo duzo

hehe ja stringow juz dawno nie lubie

Napisane przez violka848

Wszytskiego najlepszego


Super te naklejki kradnę lin


No trudno może jakoś znajdę - a nie pamiętasz kto to wrzucał? Czy to od Ciebie wyszło?



No i dobrze nie musisz się pilnować



Hehe już go widzę z Twoooją listą niejedna z nas by sie za głowę złapała a co dopiero facet hikładki do cycek podkłady masakra



Ja mojego pogoniłam ostatnio heh jak po usg brzusznym kazałam sobie szyjkę sprawdzić Ale mojemu Tż to na rękę było)

O i Maja super brzuszek w ogóle nie duży - mój bardzo podobny i jakoś waga mi się zatrzymała - mam nadzieję że maleńka rośnie.

no ja sje ciesze ze tak wyszlo
Mpjawaga niestety rosnie wciaz grgr

Napisane przez madzixx88

Hej Laski

Wlasnie wsunelam duza kolacje i zaraz potem doprawilam kitkatem z maslem orzechowym, no nie moglam sie powstrzymac
A jutro mialam isc na glukoze, moge na lajcie? Bo cos mi sie kojarzy, ze Niezawsze pisala, zeby sie lepiej nie obzerac przed :P


Boleczka-trzymam kciuki, zeby to byl falszywy alarm.nie denerwuj sie

Sonia-fajnie, ze M zna plec, bedzie Wam latwiej i wybierzecie wspolnie imie a wiesz ile synek wazy?

Kamilove-przecudny plaszczyk i trampki

Hanka-sto lat!!! I obys poznala plec dzidziusia

Sylwia-solidaryzuje sie z Toba w nielubieniu pajacow : tez je traktuje jako pidzame i bede na noc zakladac. W dzien bodziaka/bluzeczke i geterki plus skarpetki albo polspiochy.

a nie wjem ile synus wazy
Hehe,bo obczajalismy tylko do 3d ale sie nie dalo

Bedxie dzis dobrze,pewnie juz sie szykujesz

Napisane przez niezawsze

o to super wyszlo w sumie, co?


pajace to ja lubie, ale jak juz powiedzialam do spania

ta autobus, ja to nawet nie wiedzialabym jak jechac, poza tym nie ma chodnika, ja zycia swojego ryzykowac nie bede ani dziecka

Oj wspolczuje rozstroju
nie bede sie z nim godzic

jak masz daleko i drogo to uwazam, ze jest to zbedna rzecz, mozna olac

zawiezie mnie, bo sie mnie boi, ale gdera, ze nie, bo chce pokazac, ze jest niezbedny w moim zyciu i chce bym to ja go prosila, ale to ja jestem obrazona


no Maja tez sam pajac i spiworek, nie ma co przegrzewac dziecka, ja w lipcu urodzilam i spala nawet w samym bodziaku, bo goraco

niezle ceny, w moich lumpkach jak cos chce kupic ladnego to zeny 89zl/kg, jak mniej lub nastepnego dnia to jest wsio wyczyszczone i jakies szmatki zostaja same


cos bym obejzala fajnego, ale nie wiem co

Maciek znow szaleje, w sumie to on caly czas szaleje i to nie sa lekkie pukniecia :

niekoniecznie daleko ale pewnie wyjdzie tak ze zapisza mnie na takie godzzny z i bede samachodzic
Ja polecsm zaginiona dziewczyna o ile noe ogladalas

Napisane przez boleczka93

Lece dziewczynki M przyjechal z nartek
Jutro sie pewnie nie odezwe bo mam mnostwo rzeczy do zrobie i duzo pracy..
Buziaczki

Bolus

Napisane przez blackberry89

A często przyjeżdża?milo ze przeprosil.








ale super ze sie wygadal doczytalam ze tz zadowolony







o masakra wspolczuje...









biedna. Moze węgiel weź chyba mozna.





u mnie teraz jest super ale kiedyś Bylam u gina prywatnie i ledwo zeszlam z samolotu a kurier wszedł... Oczywiście wszystko by widział ale mialam farta ...







ja tez robię opłaty.




Hehe moj tez by zginął beze mnie

Szkoła rodzenia zaliczona dzis bylo o porodzie. Ciekawe rzeczy) tz nieco przerażony

Jutro jade na glukoze i do koleżanki 10km ale chyba godzinę bede jechała bo strasznie śnieg sypie i bedzie droga smutna :-(

hehe powodzonka kochana. U nas ecxoraj popadal a za pol h deszvz:-(

Napisane przez Majka232

Wiecie co jak tak wszystko odejmiemy to będzie z 10 kg mniej niż przed ciążą

haha brawo!

Napisane przez _Madison_

Jestem lasencje jestem. Nie będę kitu wciskać, że podczytuję skoro tego nie robię, ale nic nam nie jest co prawda kuruję się w szpitalu od 03 stycznia z paskudnym zapaleniem płuc. Ale z Majką i Leosiem wszystko ok
Wczoraj moje marudy wróciły z wyprawy. Marcel chory i nie zacznie przedszkola w styczniu pewnie bo był R dziś z nim u lekarza i ma młody zapalenie krtani.
Dziewczynki za to zadowolone, stęskniły się ale nie mogą do mnie przychodzić. Jakieś fatum nade mną normalnie ciąży i niech już będzie marzec
Dziś zaczęłam 29tc wy też? Czy ja może źle liczę już

Zdrówka dziewczyny dla was. Postaram się być na bierząco, ale ciężko tu z zasięgiem i internet mi łapie jak chce...

Buziaki

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

I wogóle to witam się w części 9 bo wcześniej chyba nie miałam szansy

kochana zdrowiej! My tu tesknimy!

Napisane przez Rina

kup kup, ja też polecam i też sama używam.


dobrze, że jesteś
niech Cię porządnie wyleczą, co byś jeszcze trochę mogła w domku posiedzieć trzymam kciuki żeby za długo Cię nie męczyl


właź pod kołdrę i wypacaj paskudztwo


hmm większość z nich ma podejście "zaraz" albo mówisz mu pięc razy i dalej ni: jakby nie docierało w ogóle to co się mówi.
Ja się czasem zastanawiam w jakiej formie powinnam przekazywac informacje, żeby docierały szyfrem, smsem, obrazkowo?

ooo zaraz, potem . Moze...:/

Napisane przez rosarioV

To nie jelitowka. .. tylko zatrucie... prawdopodobbie zaszkodziły mi pierogi z obiadu... tylko o dziwo tacie nic nie jest o 1:30 na fest poszły ale jak na razie tylko raz choć nadal mi niedobrze lekko a potem dosłownie co godzinę odwiedzam kibelek na sama woda słabo mi jest mały mnie właśnie lekko kopie i nie wiem czy jechać rano do szpitala bo boje się odwodnienia :/ może rano Tż kupi mi w aptece elektrolity i węgiel jak po tym przejdzie to nie pojade chyba masakra

oby dzis bylo lepiej!


Musialam wstac bo M mnie obudzil a potem Mikolaj zglodnial i musialam banana wsunac i Wad nadrobic
Ale dospie jeszcze zaraz

[niezawsze]

Napisane przez soniuska

niekoniecznie daleko ale pewnie wyjdzie tak ze zapisza mnie na takie godzzny z i bede samachodzic
Ja polecsm zaginiona dziewczyna o ile noe ogladalas

juz dawno ogladalam, kolezanka miala wejsciowki na przedpremiere, fajny film i dlugi

Ja juz nie spie czekam az tz sie obudzi i laskawie zawiezie do przychodni

[gold-fish]

Ale z Was ranne ptaszki

Wracajvie szybko do zdrowia i dobrego samopoczucia

Mam pytanie- czy czasami czujecie kłócie na samym dole? Tak jakby w pochwie/ szyjce macicy? Gin mnie wczoraj badał i twierdxi że szyjka ok ale tylko poprzez usg może powiedzieć czy na pewno wszystko dobrze. Mnie kłøjuje tylko czasem.

[gosiak0512]

Hej.

SONIA bedzie Miki? fajnie

GOLD jak przedobrze to mnie kuje.. ale wczesniej mi brzucho twardnieje wiec stopuje.

[soniuska]

Napisane przez niezawsze

juz dawno ogladalam, kolezanka miala wejsciowki na przedpremiere, fajny film i dlugi

Ja juz nie spie czekam az tz sie obudzi i laskawie zawiezie do przychodni

Nosz. A super film hehe.
Niech sie budzi no!

Napisane przez gosiak0512

Hej.

SONIA bedzie Miki? fajnie

GOLD jak przedobrze to mnie kuje.. ale wczesniej mi brzucho twardnieje wiec stopuje.

Kaprys nie djae mi spac :-(

Mysle ze uda mi ise go przekonac. Wczoran powiedzial ze przemysli ale ze mu sie zaczyna podobac hehe.



To nasz synek... usta i nos po tacie