20+

[oreganka]

Napisane przez navi

oreganko a moze powinnas sobie zrobic badanie na jakies bakterie w zoladku czy cos. zapytaj Ecstasy, jej podrzucony cos takiego mial i wykazalo ze ma i teraz sie leczy i jest lepsiej

muszę iść do lekarza, jutro jak zdążę a jak nie to w poniedziałek
choć już raz z tym u lekarza byłam i nic mi nie pomógł

[Ecstasy1985]

Napisane przez navi

oreganko a moze powinnas sobie zrobic badanie na jakies bakterie w zoladku czy cos. zapytaj Ecstasy, jej podrzucony cos takiego mial i wykazalo ze ma i teraz sie leczy i jest lepsiej

Napisane przez oreganka

o tym jak się czuję
na oczy nie widzę, boję coś zjeść żeby mnie znowu brzuch nie bolał
ogólnie jestem potrwornie niewyspana, spałam 5 godzin co dla mnie o jakieś 5 za mało

mój podrzutek miał helicobakter, ale gdzieś widziałam że pisałaś coś o tym. Może zrób sobie ten test Oreganko

[oreganka]

Napisane przez Ecstasy1985

mój podrzutek miał helicobakter, ale gdzieś widziałam że pisałaś coś o tym. Może zrób sobie ten test Oreganko

na helicobakter już robiłam, nie mam

[navi]

no to co za cholerstwo

[oreganka]

Napisane przez navi

no to co za cholerstwo

nie wiem, może mam to samo co moja mam, tzn nieżyt żołądka któy sobie wraca kiedy chce, szczególnie w sytuacjach stresowych, tylko jej leki pomogły a mi nic nie pomaga, chodzę od tygodnia z balonem zamiast brzucha

edit: w tym stanie wogólę nie czuję czegoś takiego jak głód, wręcz przeciwnie cały czas czuję się tak jakbym zjadła konia z kopytami, ale chyba na siłę powinnam coś wrzucić, mam serek wiejski to może zjem

[bamsia]

oreganko mam takie pytanko jak byłaś na tej bez ww diecie przez te 21 dni to jedne dzień miałaś wolny i mogłaś sie objadać (ale nadal bez ww)??
jeśli tak to co Ty wtedy jadłaś dobrego??

[oreganka]

Napisane przez bamsia

oreganko mam takie pytanko jak byłaś na tej bez ww diecie przez te 21 dni to jedne dzień miałaś wolny i mogłaś sie objadać (ale nadal bez ww)??
jeśli tak to co Ty wtedy jadłaś dobrego??

tak 21 dni byłam, raz na tydzień mogłam się obżreć tłuszczem zdrowym i białkiem
jadłam po prostu więcej

[sweetpinky]

Dziewczyny od czego ma się zgagę?od 3 dni ją mam i nie wiem od czego a już mi nawet Renni nie pomaga

[bamsia]

Napisane przez oreganka

tak 21 dni byłam, raz na tydzień mogłam się obżreć tłuszczem zdrowym i białkiem
jadłam po prostu więcej

a już myślałam że jakieś pyszności wymysliłaś

i że majonecika można z żółtym serkiem a tu chyba nie co??

sweet niektórym na zgagę pomaga piwko ja mam od ostrych przypraw ale mi szybko samo przechodzi więc nie wiem co Ci polecić

[oreganka]

Napisane przez sweetpinky

Dziewczyny od czego ma się zgagę?od 3 dni ją mam i nie wiem od czego a już mi nawet Renni nie pomaga

nie wiem od czego ale Ci współczuję bo wiem że to paskudne

właśnie odbyłam bardzo ciekawą rozmowę z szefem,na temat mojego rozwoju w firmie, podwyżki itd, no no może coś z tego będzie

[oreganka]

Napisane przez bamsia

a już myślałam że jakieś pyszności wymysliłaś

i że majonecika można z żółtym serkiem a tu chyba nie co??

sweet niektórym na zgagę pomaga piwko ja mam od ostrych przypraw ale mi szybko samo przechodzi więc nie wiem co Ci polecić

oj no raczej wątpię
ja wcinałam kuraki, łososie i twarogi na tony

od tamtego czasu mam uraz do węgli i praktycznie nie jem, nie widzę takiej potrzeby zupełnie,

[bamsia]

oreganko to gratulacje ale ciii żeby nie zapeszyć

a co do diety to sie w sumie załamałam tym objadaniem ale cóż zrobić w końcu to tylko jedzenie potrzebne do życia a nie na odwrót

dobra spadam do lekarza

buziaki

[oreganka]

Napisane przez bamsia

oreganko to gratulacje ale ciii żeby nie zapeszyć

a co do diety to sie w sumie załamałam tym objadaniem ale cóż zrobić w końcu to tylko jedzenie potrzebne do życia a nie na odwrót

dobra spadam do lekarza

buziaki

napisz potem co Ci lekarz powiedział

jejciu coraz lepiej mi, kawa trochę mnie na nogi postawiła, ale nadal boję się coś zjeść

[aneczka_1984]

Oreganka moze jak zjesz coś leciutkiego to nic Ci nie będzie.

A ja chyba nie potrafię żyć bez ww.

[bamsia]

jestem po lekarzu

mimo, że tłumaczyłam lekarce że ciąża bardzo mało prawdopodobna wręcz byłby to cud i tak kazała mi test ciążowy zrobić bo przepisała mi jakieś tabletki które wrazie czego zaszkodziłyby dziecku więc zrobiłam dla świętego spokoju i jest negatywny (nic zaskakującego) jutro badanie cukru wyniki będą odrazu więc pójde z nimi odrazu

tak to nudy tak jak Aneczka mam problemy z wytrzymaniem bez węgli ale jak mus to mus

Oreganka naprawdę wpółczuję, ja bym nie dała rady ciągle z takimi nieprzyjemnościami brzuszka trzymaj sie!

[sweetpinky]

Za 10 min kończę
Szefowa mnie zwolniła bo muszę pozałatwiać parę spraw związanych ze ślubem. Muszę pojechać do miasta gdzie się urodziłam i wziąć odpis aktu urodzenia. Ale wymęczą ludzi z tymi kościelnymi sprawami

[oreganka]

Napisane przez bamsia

jestem po lekarzu

mimo, że tłumaczyłam lekarce że ciąża bardzo mało prawdopodobna wręcz byłby to cud i tak kazała mi test ciążowy zrobić bo przepisała mi jakieś tabletki które wrazie czego zaszkodziłyby dziecku więc zrobiłam dla świętego spokoju i jest negatywny (nic zaskakującego) jutro badanie cukru wyniki będą odrazu więc pójde z nimi odrazu

tak to nudy tak jak Aneczka mam problemy z wytrzymaniem bez węgli ale jak mus to mus

Oreganka naprawdę wpółczuję, ja bym nie dała rady ciągle z takimi nieprzyjemnościami brzuszka trzymaj sie!

to nie będzie bejbika? szkoda
mam nadzieję ze wyniki będą dobre
mam nadzieję że jakoś mi w końcu lekarz ogólny pomoże a jak nie to trudno czeka mnie gastrolog

Napisane przez sweetpinky

Za 10 min kończę
Szefowa mnie zwolniła bo muszę pozałatwiać parę spraw związanych ze ślubem. Muszę pojechać do miasta gdzie się urodziłam i wziąć odpis aktu urodzenia. Ale wymęczą ludzi z tymi kościelnymi sprawami

no załatwiania to jest sporo

łzy mi z oczu kapią, muszę się w końcu wyspać

[aneczka_1984]

Oreganka to dziś po bajce do łóżka. Ja też jestem z tych co potrzebują dużo snu. Tak 9-10 godzin to norma

[ka.si]

cześć spamerki
przywitam się pięknie i zmykam w wir pracy mamy końcową wyprzdaż -70% szał pał ... la la alaaa

[sweetpinky]

No nie ładnie, nie ładnie!obijmy się co??czyżby wolne od wizażu?
Ehhh... Jak tak to idę spać dobrej nocki, słodkich snów i takie tam...

[ka.si]

ooojjjoojjjoooo jak puuusto

jestem padnięta po dniu w pracy standard
upał niesamowity - siódme poty w drodze powrotnej do domu - a jechałam na rowerze
nie mam sił na nic, a jeszcze muszę wyjść z psami i pomyć stertę naczyń (ktoś pomoże)
jutro przyjeźdza do mnie tata, ostatni raz widzieliśmy się na majówce - cieszę się okropnie bardzo
dobrze że jutro pracuję do 15 bo na więcej nie mam sił

ok, zaczynam - najpierw idę z pieskami ... później te cholerne naczynia (dlaczego człowiek nie może byc na maxa systematyczny) ... ehhh

[aneczka_1984]

Cześć i dobranoc

Ja dziś po biegach, 90/90. Jakoś przeżyłam choć łatwo nie było.

[ka.si]

Napisane przez aneczka_1984

Cześć i dobranoc

Ja dziś po biegach, 90/90. Jakoś przeżyłam choć łatwo nie było.

no no nieźle

ja mialam maraton w kuchni przy naczyniach, ale w końcu wszystko lśni teraz spokojnie mogę zasnąć.

tak więc kolorowych , szalonych , podniecających
snów ... dobranoc

[moniqa84]

uu Basia to nie bedzie bobo hmm ciekawe co to Ci jest a lekarka Ci powiedziala co to moze byc??
ehhh dobra trzymajcie kciuki bo w sobote wielki dzien i sprawdzan mojej wytrwalosci - znaczy sie przechodze na dietke, Ania bedziesz mnie dopingowac bo inaczej to moze byc krucho

[oreganka]

hello kobietki

bamsia jak dzisiaj poranne mdłości?

[Ecstasy1985]

dzieńdoberek

ale miałam koszmarną noc...przez ponad 2 godziny tj 21:30-23 próbowałam sie dodzwonic do mojego podrzutka...jest sam w domu i pilnuje firmy i myślałam ze coś sie stało...a on poprostu zostawił telefon gdzieś tam i ma do mnie pretensje że się denerwuję :| to co nastepnym razem mam olać? ;(

prawie co *raczki dostałam - przepraszam musiałam
KAWA!!!

[Ines1985]

Napisane przez Ecstasy1985

dzieńdoberek

ale miałam koszmarną noc...przez ponad 2 godziny tj 21:30-23 próbowałam sie dodzwonic do mojego podrzutka...jest sam w domu i pilnuje firmy i myślałam ze coś sie stało...a on poprostu zostawił telefon gdzieś tam i ma do mnie pretensje że się denerwuję :| to co nastepnym razem mam olać? ;(

prawie co *raczki dostałam - przepraszam musiałam
KAWA!!!

Wiem co czułaś

Miałam kiedys podobną sytuację... Tż wracał pozno do domu i nie dał mi żadnego znaku ze dotarl bezpiecznie. Zaczelam wydzwaniac, ale miał wyłaczony telefon, mimo ze wiedzialam ze on nigdy nie wyłącza a baterie mial naładowana prawie na maxa. Pol nocy sie strasznie niepokoiłam. A okazalo sie ze wrocil do domu i siostra mu niechcacy wrzucila telefon do herbaty

[oreganka]

Napisane przez Ecstasy1985

dzieńdoberek

ale miałam koszmarną noc...przez ponad 2 godziny tj 21:30-23 próbowałam sie dodzwonic do mojego podrzutka...jest sam w domu i pilnuje firmy i myślałam ze coś sie stało...a on poprostu zostawił telefon gdzieś tam i ma do mnie pretensje że się denerwuję :| to co nastepnym razem mam olać? ;(

prawie co *raczki dostałam - przepraszam musiałam
KAWA!!!

ja też kiedyś miałam taką sytuację, całą noc nie spałam do faceta wydzwaniałam i nic, już nie pamiętam dokładnie ale też gdzieś tel zostawił i smacznie spał
szkoda naszych nerwów na nich

[Ecstasy1985]

Napisane przez Ines1985

Wiem co czułaś

Miałam kiedys podobną sytuację... Tż wracał pozno do domu i nie dał mi żadnego znaku ze dotarl bezpiecznie. Zaczelam wydzwaniac, ale miał wyłaczony telefon, mimo ze wiedzialam ze on nigdy nie wyłącza a baterie mial naładowana prawie na maxa. Pol nocy sie strasznie niepokoiłam. A okazalo sie ze wrocil do domu i siostra mu niechcacy wrzucila telefon do herbaty

do herbaty? o mamo... własnie telefon był włączony, o 22 biore tab. anty i zawsze mi przypomina sygnałem czy sms'em. tym razem cisza wiec zaczełam dzwonić...i dzwonić...i dzwonić....i dzwonić...tyle razy dzwoniłam że w końcu się położyłam do łóżka a telefon umieściłam sobie na uchu
zawsze jak sie stresuje to mnie boli brzuch i jest mi zimno :/
wysłałam do niego 2 sms'y a połączeń to było z 30...na co on wysłał mi tylko sms'a ze pracował a telefon zostawił w domu i czego ja sie tak denerwuje...o zgrozo..

Napisane przez oreganka

ja też kiedyś miałam taką sytuację, całą noc nie spałam do faceta wydzwaniałam i nic, już nie pamiętam dokładnie ale też gdzieś tel zostawił i smacznie spał
szkoda naszych nerwów na nich

szkoda ale co zrobić

[sweetpinky]

hello!ale pogoda pod psem
ale dziś też wcześniej kończę pracę o 14:45 hmm... nawet wcześniej od Oreganki
Ze spraw kościelnych zostało mi wziąć metrykę chrztu i bieżmowania no i dziś w USC zaświadczenie, że możemy się pobrać i to by było na tyle ze spraw papierkowych, bo oprócz tego te nieszczęsne nauki, nie wiem po co no ale tak musi być.