Marcowe Mamy 2015 cz. VI

[niunia_ona]

kupiłam Dziś kurtkę w biedrze przecenioną z 84.99 na 40 zł tak długo na nią czekałam a gdy zabieraliśmy zakupy do mieszkania to tż wypadła prosto w błoto o losie jeszcze taka kremowa , nowa i do prania , ale i tak na drugą zimę bo to s rozmiar i nie ma mowy bym się zapięła miesiąc temu weszłam bez problemu teraz to ani mowy

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez luzna25

to już Ci niewiele zostało do kupienia ja to nie mam kilku drobnostek, wanienki i o zgrozo łóżeczka

ooo i wanienkę ale chcę miskę kupić moja znajoma kąpie małą w takiej fajnej praktyczniejsza niż wanienka

[rosiek]

Hej Wam
witam się w nowym roku, nowym wątku i po raz pierwszy jako żona
przez większość czasu byłam z Wami na bieżąco ale nie mogę odpowiadać z telefonu (mimo przeinstalowania apki)
w ogóle od dwóch tygodni walczę z przeciwnościami losu chociaż miałam odpocząć przez święta ale już powoli wszystko wychodzi na prostą. Nie obiecuję, że będę pisać równie aktywnie jak w pierwszych częściach ale postaram się bardzo!

Wizytowałam dziś, gin chciała mi pokazać buzię dziecka na 3d ale niestety mała zasłoniła się... obiema stopami przynajmniej mamy pewność, że dziewczynka bo to zaprezentowała przepięknie Wyszła mi lekka anemia ale mam nadzieję, że uda mi się podciągnąć żelazo suplementami i koktajlami poza tym wszystko idzie dobrze, więc jestem spokojniejsza. Chcę w sumie tylko przetrwać sesję na studiach a później mogę rodzić

Byłam w kilku biedrach i kurczę, krakowskie są jakieś lewe bo nie widziałam nic z asortymentu o którym piszecie i chociaż mam już dwie koszule do karmienia to te biedronkowe chętnie bym przygarnęła

Napisane przez niunia_ona

Czy któraś z Was ma już torbę do szpitala spakowane??

Mam brakuje mi tylko pojedynczych rzeczy, które wolałabym kupić specjalnie do szpitala ale od biedy będę mogła zgarnąć z domu (np. kapcie czy jakaś koszula typowo do porodu).

[niunia_ona]

Napisane przez nouvelle2

mogę Ci dopisać Dominikę? bo Twoja córka jest bezimienna la liście póki co

oczywiście

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez rosiek

Hej Wam
witam się w nowym roku, nowym wątku i po raz pierwszy jako żona
przez większość czasu byłam z Wami na bieżąco ale nie mogę odpowiadać z telefonu (mimo przeinstalowania apki)
w ogóle od dwóch tygodni walczę z przeciwnościami losu chociaż miałam odpocząć przez święta ale już powoli wszystko wychodzi na prostą. Nie obiecuję, że będę pisać równie aktywnie jak w pierwszych częściach ale postaram się bardzo!

Wizytowałam dziś, gin chciała mi pokazać buzię dziecka na 3d ale niestety mała zasłoniła się... obiema stopami przynajmniej mamy pewność, że dziewczynka bo to zaprezentowała przepięknie Wyszła mi lekka anemia ale mam nadzieję, że uda mi się podciągnąć żelazo suplementami i koktajlami poza tym wszystko idzie dobrze, więc jestem spokojniejsza. Chcę w sumie tylko przetrwać sesję na studiach a później mogę rodzić

Byłam w kilku biedrach i kurczę, krakowskie są jakieś lewe bo nie widziałam nic z asortymentu o którym piszecie i chociaż mam już dwie koszule do karmienia to te biedronkowe chętnie bym przygarnęła




Mam brakuje mi tylko pojedynczych rzeczy, które wolałabym kupić specjalnie do szpitala ale od biedy będę mogła zgarnąć z domu (np. kapcie czy jakaś koszula typowo do porodu).

za wizytę że ok
o jesteś pierwsza co ma torbę spakowane gratki

[luzna25]

Napisane przez rosiek

Hej Wam
witam się w nowym roku, nowym wątku i po raz pierwszy jako żona
przez większość czasu byłam z Wami na bieżąco ale nie mogę odpowiadać z telefonu (mimo przeinstalowania apki)
w ogóle od dwóch tygodni walczę z przeciwnościami losu chociaż miałam odpocząć przez święta ale już powoli wszystko wychodzi na prostą. Nie obiecuję, że będę pisać równie aktywnie jak w pierwszych częściach ale postaram się bardzo!

Wizytowałam dziś, gin chciała mi pokazać buzię dziecka na 3d ale niestety mała zasłoniła się... obiema stopami przynajmniej mamy pewność, że dziewczynka bo to zaprezentowała przepięknie Wyszła mi lekka anemia ale mam nadzieję, że uda mi się podciągnąć żelazo suplementami i koktajlami poza tym wszystko idzie dobrze, więc jestem spokojniejsza. Chcę w sumie tylko przetrwać sesję na studiach a później mogę rodzić

Byłam w kilku biedrach i kurczę, krakowskie są jakieś lewe bo nie widziałam nic z asortymentu o którym piszecie i chociaż mam już dwie koszule do karmienia to te biedronkowe chętnie bym przygarnęła



Mam brakuje mi tylko pojedynczych rzeczy, które wolałabym kupić specjalnie do szpitala ale od biedy będę mogła zgarnąć z domu (np. kapcie czy jakaś koszula typowo do porodu).

Witam Cię serdecznie

i jak udało się przyjęcie ślubne i ślub ?

potwierdzam, że w krakowskich biedrach to przeważnie nigdy nie ma tego asortymentu o którym mowa na forum

córeczka udaje wstydliwą

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez niunia_ona

ooo i wanienkę ale chcę miskę kupić moja znajoma kąpie małą w takiej fajnej praktyczniejsza niż wanienka

miskę?? a co to takiego?? bo nie wiem

[niunia_ona]

Napisane przez luzna25

Witam Cię serdecznie

i jak udało się przyjęcie ślubne i ślub ?

potwierdzam, że w krakowskich biedrach to przeważnie nigdy nie ma tego asortymentu o którym mowa na forum

córeczka udaje wstydliwą

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------



miskę?? a co to takiego?? bo nie wiem

czasem w biedrze byly takie w wanience mówi że nie umie jej kąpać bo jej się wyślizguje a w tej misce posadzi i jest wygodniej a mała nie piszczy jak przy wanience )
szkoda ze nie mam zdjęcia bym pokazała

[mikakrolikowa]

Witam sie w nowym watku moze w tym uda mi sie byc na bieżąco
Jutro mam wizytę nie moge sie doczekać bo mala ostatnie dwa dni leniwa trochę

[Uliczkaz]

Witajcie

Ja cały czas jestem, czytam, co u Was, ale niestety humor mam nieteges i nie chcę Was ciągle zanudzać moimi/naszymi problemami :/
Znów po świętach zaliczyłam szpital, potem przyplątała się infekcja ukł. moczowego, a dziś lekarz stwierdził anginę :/
Do tego u Maluszek ma ciągle pielektazje w nerkach, nie zmniejszyły się, a powiększyły... w 32tc ostateczne USG i po nim będzie już wiadomo, co dalej

Także wybaczcie moje milczenie,
ściskam Was mocno

[nusiekowa]

Napisane przez smv

I ja jestem nie zauważyłam że nowy wątek..

Jutro prawdopodobnie wyjdę o ile moja szyjka jest ok wiec się ciesze.

no to super nowiny!

[rosiek]

Napisane przez niunia_ona

oczywiście

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------


za wizytę że ok
o jesteś pierwsza co ma torbę spakowane gratki

wolałam to ogarnąć niż gdyby mi przyszło być w szpitalu i prosić o spakowanie TŻ

Napisane przez luzna25

Witam Cię serdecznie

i jak udało się przyjęcie ślubne i ślub ?

potwierdzam, że w krakowskich biedrach to przeważnie nigdy nie ma tego asortymentu o którym mowa na forum

córeczka udaje wstydliwą

Mój TŻ prawie się popłakał podczas przysięgi przez co ja, żeby nie ryczeć jak bóbr spięłam się i podobno mówiłam niesamowicie poważnym i formalnym głosem Ale wszystko się udało, obiad też upłynął w miłej atmosferze [a obawiałam się bo rodzice TŻ są po rozwodzie, jego tata był z drugą żoną i myślałam, że będzie co najmniej niezręcznie...]

Akrobatka z niej straszna, ciekawe tylko czy wie, że matce spać przez to nie daje

[nouvelle2]

Napisane przez szkrabeniek

To w takim razie przygotowania idą pełną parą już niedługo będziesz Żonką

Nasz wózek to Navington Caravel (kolor corsica) - dziękuję za dopisanie

u mnie to wszystko na raz ślub, remont i kompletowanie wyprawki. Także praktycznie całe dnie coś 'ogarniam'

dopisuję

[nusiekowa]

Napisane przez luzna25

witam się w nowej części

ja już po wizycie ale nie jestem usatysfakcjonowana, bo nie było USG zmierzyła tętno maluszka, popatrzyła na szyjkę a w sumie zadała mnóstwo durnych pytań bo mojego lekarza prowadzącego nie ma i musiałam iść po L4 do innej lekarki

najważniejsze, że z małym ok

a dzisiaj to mam taki dzień, że jakbym piła alkohol to właśnie dziś bym się naje***ła
ok idę czytać co tam naskrobałyście jak mnie nie było

gratki za wizyte i twoje zdrowie

[niunia_ona]

Napisane przez mikakrolikowa

Witam sie w nowym watku moze w tym uda mi sie byc na bieżąco
Jutro mam wizytę nie moge sie doczekać bo mala ostatnie dwa dni leniwa trochę

kciuki za jutrzejszą wizytę

[nusiekowa]

Napisane przez crystal25

rozpakowalam zakupy, a TZ z takimi oczami sie patrzy na pudelko z meksykanska tortilla, i pyta czy w weekend chce to jesc.... bo on dzis do polnocy tylko jesc moze a ja mowie, ze pomyslalam o mezu i zrobie mu na kolacje, ze to dla niego , o jak sie ucieszyl.....

no to bedzie lamowanie

[niunia_ona]

Napisane przez Uliczkaz

Witajcie

Ja cały czas jestem, czytam, co u Was, ale niestety humor mam nieteges i nie chcę Was ciągle zanudzać moimi/naszymi problemami :/
Znów po świętach zaliczyłam szpital, potem przyplątała się infekcja ukł. moczowego, a dziś lekarz stwierdził anginę :/
Do tego u Maluszek ma ciągle pielektazje w nerkach, nie zmniejszyły się, a powiększyły... w 32tc ostateczne USG i po nim będzie już wiadomo, co dalej

Także wybaczcie moje milczenie,
ściskam Was mocno

zdrówka

[kasia.]

nadgoniłam

Wczoraj miałam USG, mała ułożona główkowo waży 1580g czyli chyba waga średnia jak na ostatni dzień 30 tygodnia

Co do samej wizyty to porażka, mój ginekolog dał mi skierowanie na NFZ bo mówił, że teraz to chodzi w zasadzie tylko o określenie wielkości dziecka, więc się nawet ucieszyłam bo nam się nie przelewa finansowo. Poszłam z tż po raz pierwszy żeby zobaczył dziecko na usg weszłam do gabinetu a ten lekarz go wyprosił mi się kazał położyć i odsłonić brzuch to sobie myślę, że zawoła go za chwilę, a ten wstał i zamknął drzwi na klucz

Przez całe badanie leżałam i się patrzyłam w sufit bo nawet monitora nie miałam przed oczami i myślałam, że mu za chwilę przypier.... tak mi mocno wgniatał sprzęt w brzuch.

Później uwaga zapisał wyniki na skrawku kartki a po chwili przy biurku przeklepał je na maszynie do pisania Myślałam, że komputer i drukarka w dzisiejszych czasach to nie jest zbyt zaawansowane urządzenie...

[nusiekowa]

Napisane przez niunia_ona

brzuch mnie czasem pobolewa jak na okres , boże wnet będzie znowu co miesieczny okres
a juz tak błogo o nim zapomnialam ;pp

mnie też czasem pobolewa....a to nie są te skurcze przepowiadające? jak sie je odczuwa? schizuje

[asiulek8]

Napisane przez rosiek

wolałam to ogarnąć niż gdyby mi przyszło być w szpitalu i prosić o spakowanie TŻ



Mój TŻ prawie się popłakał podczas przysięgi przez co ja, żeby nie ryczeć jak bóbr spięłam się i podobno mówiłam niesamowicie poważnym i formalnym głosem Ale wszystko się udało, obiad też upłynął w miłej atmosferze [a obawiałam się bo rodzice TŻ są po rozwodzie, jego tata był z drugą żoną i myślałam, że będzie co najmniej niezręcznie...]

Akrobatka z niej straszna, ciekawe tylko czy wie, że matce spać przez to nie daje

Cudownie, że się wszystko udało ja to w przysiędze się pomyliłam hehe bo i patrzyłam na tekst z księgi co ksiądz czytał, do tego czytający ksiądz i jeszcze pogłos z głośników za dużo tego było na raz dobrze, że nie palnęłam czegoś głupiego

[nouvelle2]

Napisane przez niunia_ona

oczywiście

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------


za wizytę że ok
o jesteś pierwsza co ma torbę spakowane gratki

to dopisuję

Napisane przez Uliczkaz

Witajcie

Ja cały czas jestem, czytam, co u Was, ale niestety humor mam nieteges i nie chcę Was ciągle zanudzać moimi/naszymi problemami :/
Znów po świętach zaliczyłam szpital, potem przyplątała się infekcja ukł. moczowego, a dziś lekarz stwierdził anginę :/
Do tego u Maluszek ma ciągle pielektazje w nerkach, nie zmniejszyły się, a powiększyły... w 32tc ostateczne USG i po nim będzie już wiadomo, co dalej

Także wybaczcie moje milczenie,
ściskam Was mocno

nooo, jest jedna zaginiona
zdrowiej

[lesyeux]

chwile Was zostawic to naskrobią gaduły tak, że nie da sie nadrobic wszystkiego

Witam sie w nowym wątku

A ja z Tż po zakupach kupiłam dla siebie torbe jeszcze drugą musze kupic dla Zosi do szpitala. I laczki kupiłam fajne w super cenie reeboczki za niecałe 30zł
I zapłacilismy za wózek.tylko czekac na kuriera

Ide leżec, bo przecholowałam dzisiaj z łażeniem i mam bardzo twardy brzuch

Buziaki

[niunia_ona]

Napisane przez lesyeux

chwile Was zostawic to naskrobią gaduły tak, że nie da sie nadrobic wszystkiego

Witam sie w nowym wątku

A ja z Tż po zakupach kupiłam dla siebie torbe jeszcze drugą musze kupic dla Zosi do szpitala. I laczki kupiłam fajne w super cenie reeboczki za niecałe 30zł
I zapłacilismy za wózek.tylko czekac na kuriera

Ide leżec, bo przecholowałam dzisiaj z łażeniem i mam bardzo twardy brzuch

Buziaki

za wózek
kurierem przyjdzie szybko

[rosiek]

Napisane przez asiulek8

Cudownie, że się wszystko udało ja to w przysiędze się pomyliłam hehe bo i patrzyłam na tekst z księgi co ksiądz czytał, do tego czytający ksiądz i jeszcze pogłos z głośników za dużo tego było na raz dobrze, że nie palnęłam czegoś głupiego

Ale przynajmniej będziesz to już zawsze wspominać, bardziej niż gdyby poszło gładko

[nusiekowa]

Napisane przez lesyeux

chwile Was zostawic to naskrobią gaduły tak, że nie da sie nadrobic wszystkiego

Witam sie w nowym wątku

A ja z Tż po zakupach kupiłam dla siebie torbe jeszcze drugą musze kupic dla Zosi do szpitala. I laczki kupiłam fajne w super cenie reeboczki za niecałe 30zł
I zapłacilismy za wózek.tylko czekac na kuriera

Ide leżec, bo przecholowałam dzisiaj z łażeniem i mam bardzo twardy brzuch

Buziaki

duża ta torba? ja sie właśnei zastanawiam czy nie lepiej mieć takiej wakacyjnej walizki na kółeczkach ja to zawsze mam tendencje to przesadzania z ilością rzeczy które zabieram na wakacje....

[kasia.]

niunia skręciłam "nasze" łóżeczko z allegro
Jestem z niego zadowolona łatwo się skręcało jest stabilne i trwałe tylko myślałam, że ten misiek będzie po obu stronach a tu zonk. Chociaż u mnie i tak go nie widać bo między meblami po dłuższej ścianie stoi

[nusiekowa]

Napisane przez kasia.

nadgoniłam

Wczoraj miałam USG, mała ułożona główkowo waży 1580g czyli chyba waga średnia jak na ostatni dzień 30 tygodnia

Co do samej wizyty to porażka, mój ginekolog dał mi skierowanie na NFZ bo mówił, że teraz to chodzi w zasadzie tylko o określenie wielkości dziecka, więc się nawet ucieszyłam bo nam się nie przelewa finansowo. Poszłam z tż po raz pierwszy żeby zobaczył dziecko na usg weszłam do gabinetu a ten lekarz go wyprosił mi się kazał położyć i odsłonić brzuch to sobie myślę, że zawoła go za chwilę, a ten wstał i zamknął drzwi na klucz

Przez całe badanie leżałam i się patrzyłam w sufit bo nawet monitora nie miałam przed oczami i myślałam, że mu za chwilę przypier.... tak mi mocno wgniatał sprzęt w brzuch.

Później uwaga zapisał wyniki na skrawku kartki a po chwili przy biurku przeklepał je na maszynie do pisania Myślałam, że komputer i drukarka w dzisiejszych czasach to nie jest zbyt zaawansowane urządzenie...

i TŻta nie wpuścił ???????????? co za typ!!!!!!!!!

[niunia_ona]

Napisane przez kasia.

nadgoniłam

Wczoraj miałam USG, mała ułożona główkowo waży 1580g czyli chyba waga średnia jak na ostatni dzień 30 tygodnia

Co do samej wizyty to porażka, mój ginekolog dał mi skierowanie na NFZ bo mówił, że teraz to chodzi w zasadzie tylko o określenie wielkości dziecka, więc się nawet ucieszyłam bo nam się nie przelewa finansowo. Poszłam z tż po raz pierwszy żeby zobaczył dziecko na usg weszłam do gabinetu a ten lekarz go wyprosił mi się kazał położyć i odsłonić brzuch to sobie myślę, że zawoła go za chwilę, a ten wstał i zamknął drzwi na klucz

Przez całe badanie leżałam i się patrzyłam w sufit bo nawet monitora nie miałam przed oczami i myślałam, że mu za chwilę przypier.... tak mi mocno wgniatał sprzęt w brzuch.

Później uwaga zapisał wyniki na skrawku kartki a po chwili przy biurku przeklepał je na maszynie do pisania Myślałam, że komputer i drukarka w dzisiejszych czasach to nie jest zbyt zaawansowane urządzenie...

ładna waga '
za wizytę ze wszystko ok
ja się boję zmiany terminu przez ginekologa bo wymiary miała jak na 29 tc. ale nic nie mówił więc nie panikuję , choć już zaczynam sobie wkręcać. o losie jak to jaaaaa

[rosiek]

Mam pytanie głównie do dziewczyn, które kupowały łóżeczka w Ikei, na jakie materace się zdecydowałyście? [Chodzi mi głównie o to, czy na Ikeowe czy inne?]

[niunia_ona]

Napisane przez kasia.

niunia skręciłam "nasze" łóżeczko z allegro
Jestem z niego zadowolona łatwo się skręcało jest stabilne i trwałe tylko myślałam, że ten misiek będzie po obu stronach a tu zonk. Chociaż u mnie i tak go nie widać bo między meblami po dłuższej ścianie stoi

ja dopiero za miesiąc będę skręcać

[marta24171]

Wow i witam się w nowej części,ciekawe kto jako pierwszy dołączy do Mon9.Zmykam jeszcze dokończyć tamtą cZęść żeby być na bieżąco.buźki

[emily863]

Mam, mam, mam! Jak to u mnie zwykle bywa były miesiące przeglądania, wymyślania, a dzisiaj kupiliśmy wózek Bebetto Luca (gondola, spacerówka, fotelik Ramatti Mars)- wózek który mi się podobał zanim jeszcze w ciążę zaszłam Wózek to niemalże nówka, nawet ryski na nim nie wypatrzyłam. Na gwarancji do maja 2016 r. Ludzie sprzedają, bo jak sama widziałam mieszkają na czwartym pietrze z wąską klatką i brakiem miejsca na dole do trzymania wózka, wiec potrzebują składanej spacerówki.
Jeszcze oprócz standardowego wyposażenia dostałam fajny otulacz, małą poduszeczkę z La Millou i stertę ubranek, z których wybrałam parę naprawdę porządnych ubranek.
Teraz jeszcze tylko zamówienie kosmetyczno- apteczne z Gemini i wanienka (ale to juz będzie zadanie dla tatusia na marzec) i jestem gotowa

[niunia_ona]

Napisane przez marta24171

Wow i witam się w nowej części,ciekawe kto jako pierwszy dołączy do Mon9.Zmykam jeszcze dokończyć tamtą cZęść żeby być na bieżąco.buźki

no też mnie ciekawi jak to u nas będzie z akcjami na porodówkę
jak się będziemy sypać jedna po drugiej