Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXXI

[Cattivo]

Napisane przez whip

Dlaczego? Że niby kurczak szkodzi? Z tego co widzę u osób które przygotowują się do zawodów i są na redukcji to w ostatniej fazie jedzą praktycznie tylko kurczaka, ryż i warzywa (nie wszystkie).

No właśnie. RYŻ. Węglowodany. W sałatce z kurczakiem nie ma w ogóle węglowodanów, jeśli nie poleje się jej oliwą, to nawet nie ma tłuszczu. Na samym białku organizm nie będzie prawidłowo funkcjonował. A już zwłaszcza po ćwiczeniach porcja węgli jest obowiązkowa.

Napisane przez dacn

i bez tłuszczu!!!!
Po za tym kulturysta na zawodach =/= zdrowy człowiek.

A to też. Zawodowcy ze zdrowiem nie mają zbyt wiele wspólnego.

[weraa66]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49679352]
No bez przesady, nie chodzi o wielkosc posilkow jakie zjada Madzik, moim zdaniem sa normalne. Uwazam wrecz, ze jedzenie 1,5 lyzki owsianki, albo jajecznicy z 1 jajka to patologia i zwalnianie metabolizmu na wlasne zyczenie. Jak zaczelam jesc wiecej, to zaczelam chudnac (gdyby nie moja wrodzona milosc do czipsow, to juz na pewno wazylabym tyle, ile chce wazyc, ale ze lubie robic dupie bal i nie wyrzucam chrupkow, jak kaze Madzik, to inna sprawa ).[/QUOTE]

Zawsze mnie dziwiły te różne foodbooki i wpisy na vitalii typu 'zalewam trzy łyżki płatków owsianych, ale sycące śniadanie!!!' Jakbym miała policzyć, to u mnie jest z 6łyżek+dużo siemienia lnianego, słonecznika, oliwy itp. Ale co ja tam wiem, jem 3 posiłki dziennie, nie 5 :nudy:

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez weraa66

Zawsze mnie dziwiły te różne foodbooki i wpisy na vitalii typu 'zalewam trzy łyżki płatków owsianych, ale sycące śniadanie!!!' Jakbym miała policzyć, to u mnie jest z 6łyżek+dużo siemienia lnianego, słonecznika, oliwy itp. Ale co ja tam wiem, jem 3 posiłki dziennie, nie 5 :nudy:

Wiesz co na mnie jeszcze nie działa? Mityczny banan Zawsze jak byłam głodna przed obiadem, to mama mówiła "zjedz banana, jest sycący". Czy tylko ja robię się głodna po bananie po 5 minutach? To jakieś oszustwo.

[cattt]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49679847]Wiesz co na mnie jeszcze nie działa? Mityczny banan Zawsze jak byłam głodna przed obiadem, to mama mówiła "zjedz banana, jest sycący". Czy tylko ja robię się głodna po bananie po 5 minutach? To jakieś oszustwo.[/QUOTE]
Ja bananów mogę pochłonąć 5-6 na raz i nadal bedę głodna

[whip]

Napisane przez Cattivo

No właśnie. RYŻ. Węglowodany. W sałatce z kurczakiem nie ma w ogóle węglowodanów, jeśli nie poleje się jej oliwą, to nawet nie ma tłuszczu. Na samym białku organizm nie będzie prawidłowo funkcjonował. A już zwłaszcza po ćwiczeniach porcja węgli jest obowiązkowa.

A to zgadzam się
Aniela wchodzi na redukcję więc dla ciekawych: http://fitdevangel.blogspot.com Mimo jej całej sztuczności, wulgarności itd... podziwiam ją. Ja nawet cukru nie potrafię wyeliminować z diety

[Selvan]

Napisane przez mantas

Podziel się obserwacjami hamerykańskich heaterek

Ktoś sprawdził i dom Essie został kupiony za prawie 2 miliony funtów. Rodzice Aslana to bogaci ex-komuniści z partii, którzy uciekli z kazachstanu po upadku związku radzieckiego.
Essie ukrywa linki afiliacyjne z rewardstyle używając skróconych adresów. Ma umowy na używanie produktów w filmach z Body Shopu, Burberry, Charlotte Tilbury, Tarte i kilkoma innymi. Ma umowę z Unliverem na reklamowanie ich produktów do włosów. Generalnie większość produktów przez nią polecanych jest z płatnych reklam z czym się ukrywa.

Generalnie pełno jest tam takich informacji o znanych youtuberach. No nie wspominając o tym, że mają własną aferę na forum. Założycielka umarła, ktoś się pod nią podszywał po śmierci i wprowadził☠na forum chaos.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez Selvan

Ktoś sprawdził i dom Essie został kupiony za prawie 2 miliony funtów. Rodzice Aslana to bogaci ex-komuniści z partii, którzy uciekli z kazachstanu po upadku związku radzieckiego.
Essie ukrywa linki afiliacyjne z rewardstyle używając skróconych adresów. Ma umowy na używanie produktów w filmach z Body Shopu, Burberry, Charlotte Tilbury, Tarte i kilkoma innymi. Ma umowę z Unliverem na reklamowanie ich produktów do włosów. Generalnie większość produktów przez nią polecanych jest z płatnych reklam z czym się ukrywa.

Generalnie pełno jest tam takich informacji o znanych youtuberach. No nie wspominając o tym, że mają własną aferę na forum. Założycielka umarła, ktoś się pod nią podszywał po śmierci i wprowadził☠na forum chaos.

No wiesz Ty co, takie informacje z wieczora podajesz. Jestem w szoku o Aslanie, a taki z niego cipcia-rybcia. Myślałam, że wynajmują ten dom. Ale jaka to posh dzielnica. Ciekawe jak do tego doszły te dziewczyny, tzn. do przeszłości jego rodziny itp.

[starliv]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49679352]
No bez przesady, nie chodzi o wielkosc posilkow jakie zjada Madzik, moim zdaniem sa normalne. Uwazam wrecz, ze jedzenie 1,5 lyzki owsianki, albo jajecznicy z 1 jajka to patologia i zwalnianie metabolizmu na wlasne zyczenie. Jak zaczelam jesc wiecej, to zaczelam chudnac (gdyby nie moja wrodzona milosc do czipsow, to juz na pewno wazylabym tyle, ile chce wazyc, ale ze lubie robic dupie bal i nie wyrzucam chrupkow, jak kaze Madzik, to inna sprawa ).[/QUOTE]
Niestety i ilość i jakość (jaką pokazuje Madzik) nie wpływa na chudnięcie o jakim marzy. Nie uważam, że jej obiad dzisiejszy (chyba?) jest zły, ale na przestrzeni kilku zdjęć ('kilo' kanapek, dalej na kolacje pomarańczka, a potem taki obiadek) stwierdzam, że jednego dnia nie dojada 'bo jestem na diecie' , a drugiego dnia dojada, bo wcześniej nie dojadła *mindfuck* A to się ma nijak do tracenia wagi. Tak to widzę jako powiedzmy jej widzka. (cóż za zdanie )
Co do mnie, nie uważam, że mój metabolizm się zwolnił. Nie mam problemu z tyciem, jestem po prostu drobna i fizycznie nie daję rady zmieścić więcej i nie uważam tego za patologię. Do czipsów również mam słabość, ale to przychodzi nagle, zwykle pod koniec miesiąca, na szczęście

[201605301111]

Napisane przez starliv

Ja nie jestem w stanie zjeść 5 posiłków, próbowałam i zawsze ostatni wypadał u mnie za późno więc zrezygnowałam.
Te wszystkie jadłospisy m.in pani Ewy czy inne, które można znaleźć na internetach też nie sprawdzają się, po prostu nie daję rady zjeść +/- 300kcal na śniadanie (powiedzmy 3łyżki płatków owsianych na mleku + pół jabłka + cynamon) i jadam z tego połowę. Jajecznicy na 2jajkach nie daję rady wciągnąć Więc pewnie nie jestem zdrowa i w ogóle fit
Jak Madzik wciąga kopę kanapek, plus taki obiad, porównywalną do śniadania kolację i odpowiednio do posiłków w ciągu dnia nie da sobie wycisku, to nie wróżę jej szybkiej zmiany w 'fit-dupeczkę' .

Nie mogę się doczekać księżniczkowej bogusiowej sukni ślubnej. Przeczuwam, że może to wyglądać w stylu cygańskich wesel. Obym się myliła. :brzydal:

jeśli dobrze pamiętam to w filmie wspominała chyba o koronie, ale moge sie mylić bo leciało w tle jak układałam pasjansa

Ostatnio wsiadłam przez przypadek do autobusu jadącego do cygańskiego getta (pomyliłam z centrum handlowym ;-; ) i akurat jechało nim cygańskie wesele i nawet grali muzyke na żywo i śpiewali, ale i tak miałam pełny tyłek strachu (a panna młoda powazne braki w uzębieniu). Taka tam historia całkowicie offtopowa :"D

[201607111040]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49679847]Wiesz co na mnie jeszcze nie działa? Mityczny banan Zawsze jak byłam głodna przed obiadem, to mama mówiła "zjedz banana, jest sycący". Czy tylko ja robię się głodna po bananie po 5 minutach? To jakieś oszustwo.[/QUOTE]
U mnie jest tak ze zjem brokuly robione na parze, a za chwile jestem jeszcze bardziej glodna A banany dzialaja na mnie swietnie. Czesto je jem na sniadanie.

[b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d]

Napisane przez whip

A to zgadzam się
Aniela wchodzi na redukcję więc dla ciekawych: http://fitdevangel.blogspot.com Mimo jej całej sztuczności, wulgarności itd... podziwiam ją. Ja nawet cukru nie potrafię wyeliminować z diety

ja też nie ;/ a bardzo bym chciała. Nie chcę schudnąć, ale wiem, że czekolada to nic dobrego i na pewno cały organizm by mi za to podziękował, pewnie i samopoczucie by po czasie było lepsze..
Właśnie może ktoś zna jakąś metodę jak się wyrwać z tego nałogu? Autentycznie nie ma dnia kiedy bym nie jadła czekolady, ciastek itp., Nie potrafię po śniadaniu/obiedzie/kolacji odmówić sobie czegoś słodkiego, traqgedia...

[tuRmaNIA]

BlankaLoves - Haul zakupowy - makeup i pielegnacja


_________________________ _________________
Pociągnięte z mojego małego traktora 8)

[starliv]

Napisane przez dacn

Serio?? Ja bym nie zauważyła śniadania z 1,5 łyżki płatków czy 1 jajka i nie nie mam wymiarów Madzika.

Gdyby Madzik na serio zaczęła ćwiczyć to ma szanse.

Owsiankę zawsze robi mi mój luby, który zawsze robi ją z 6-7 łyżek suchych płatków, po zagotowaniu z mlekiem dostaję 3 łyżki plus pół jabłka plus słonecznik rodzynki migdały, nie jestem w stanie całej porcji zjeść, przykro mi Taki ze mnie dziwak :P

Napisane przez Czocherovsky

jeśli dobrze pamiętam to w filmie wspominała chyba o koronie, ale moge sie mylić bo leciało w tle jak układałam pasjansa

Ostatnio wsiadłam przez przypadek do autobusu jadącego do cygańskiego getta (pomyliłam z centrum handlowym ;-; ) i akurat jechało nim cygańskie wesele i nawet grali muzyke na żywo i śpiewali, ale i tak miałam pełny tyłek strachu (a panna młoda powazne braki w uzębieniu). Taka tam historia całkowicie offtopowa :"D

Może dostanie propozycje z tlc na wyemitowanie jej ślubu z bajki

[zoila]

Napisane przez Selvan

Ktoś sprawdził i dom Essie został kupiony za prawie 2 miliony funtów. Rodzice Aslana to bogaci ex-komuniści z partii, którzy uciekli z kazachstanu po upadku związku radzieckiego.
Essie ukrywa linki afiliacyjne z rewardstyle używając skróconych adresów. Ma umowy na używanie produktów w filmach z Body Shopu, Burberry, Charlotte Tilbury, Tarte i kilkoma innymi. Ma umowę z Unliverem na reklamowanie ich produktów do włosów. Generalnie większość produktów przez nią polecanych jest z płatnych reklam z czym się ukrywa.

Generalnie pełno jest tam takich informacji o znanych youtuberach. No nie wspominając o tym, że mają własną aferę na forum. Założycielka umarła, ktoś się pod nią podszywał po śmierci i wprowadził☠na forum chaos.

Co to za forum? Ten wątek na Wizażu to przy nim pikuś, hejtery z Kafeterii (nawet te, co jeździły pod miejsce zamieszkania Bogumiły) też mogą się schować. Ciekawa jestem innych teorii spiskowych

[Cattivo]

Napisane przez weraa66

Zawsze mnie dziwiły te różne foodbooki i wpisy na vitalii typu 'zalewam trzy łyżki płatków owsianych, ale sycące śniadanie!!!' Jakbym miała policzyć, to u mnie jest z 6łyżek+dużo siemienia lnianego, słonecznika, oliwy itp. Ale co ja tam wiem, jem 3 posiłki dziennie, nie 5 :nudy:

Ja sypię na oko albo liczę wagowo, pewnie wychodziłoby z 9-10 ale to kwestia przyzwyczajenia żołądka. Jem 4-5 razy dziennie. Mimo wszystko nawet w czasach gdy jadłam mało, te 3 łyżki starczyłyby mi może na godzinę. Na obecnym śniadaniu daję radę biegać z pięć godzin jeśli zajdzie taka potrzeba, a takie trzy łychy... 21g węgli.

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;49680277]ja też nie ;/ a bardzo bym chciała. Nie chcę schudnąć, ale wiem, że czekolada to nic dobrego i na pewno cały organizm by mi za to podziękował, pewnie i samopoczucie by po czasie było lepsze..
Właśnie może ktoś zna jakąś metodę jak się wyrwać z tego nałogu? Autentycznie nie ma dnia kiedy bym nie jadła czekolady, ciastek itp., Nie potrafię po śniadaniu/obiedzie/kolacji odmówić sobie czegoś słodkiego, traqgedia... [/QUOTE]

A co jesz na co dzień? Może Twoja dieta ogólnie nie jest idealna i organizm domaga się np. magnezu. Inna sprawa, że to może być uzależnienie i wtedy najlepiej najzwyczajniej nie kupować słodyczy. Jeżeli nie będziesz ich miała w domu, nie zjesz ich a zamiast tego można zrobić sobie domowy budyń z kakao, czy ciastko z mikrofali, czy nawet tę owsiankę z kakao. Słodzone czym tam sobie zamarzysz, poza cukrem.

[Selvan]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49680133] No wiesz Ty co, takie informacje z wieczora podajesz. Jestem w szoku o Aslanie, a taki z niego cipcia-rybcia. Myślałam, że wynajmują ten dom. Ale jaka to posh dzielnica. Ciekawe jak do tego doszły te dziewczyny, tzn. do przeszłości jego rodziny itp.[/QUOTE]

Co do ich domu to bardzo łatwo go było zlokalizować przez internet po zdjęciach z agencji nieruchomości. Cenę też było bardzo łatwo ustalić bo była podana w jakimś serwisie z nieruchomościami. Co do Aslana to nie mają 100% pewności, ale od dziecka mieszkał z mamą i siostrą. Ma fundusz powierniczy. Skończył prywatną szkołę, cambridge, teraz jest w znanej szkole prawniczej. Essie wspominała, że jego matka to osoba, która ma wszystko. Jego nazwisko pokrywa się z tymi osobami(drugi link). Czyli część prawdopodobnie jego rodziny powiązana jest z korupcją w Kazachstanie. No i ze swoją najbliższą rodziną wyemigrowali z Kazachstanu podczas upadku ZR.
Dziewczyny z GG podliczyły ich designerskie meble i samochody. Wychodzą abstrakcyjne kwoty jak na dwudziestoparoletnich londyńczyków. Vlogerkę i studenta.
To akurat mi nie robi. Nie każdy musi być z biednej rodziny i zapracować na wszystko sam. Przeszkadza mi to, że Essie się kryje z współpracami co nie jest legalne w UK, o współpracy trzeba wspomnieć chociażby w opisie filmu.

[201607131106]

Napisane przez Selvan

Przeszkadza mi to, że Essie się kryje z współpracami co nie jest legalne w UK, o współpracy trzeba wspomnieć chociażby w opisie filmu.

Tak jak u nas lokowanie produktu w serialach?
Hm... Matka Stifflera musiałaby chyba sobie całe pontony wytatuować
AUDYCJA ZAWIERA
LOKOWANIE PRODUKTU.

[olenkasz]

dla mnie gadki o rodzicach komunistach i cenie ich domu są niesmaczne i przekraczają pewne granice.

[FancyDesire]

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;49680277]ja też nie ;/ a bardzo bym chciała. Nie chcę schudnąć, ale wiem, że czekolada to nic dobrego i na pewno cały organizm by mi za to podziękował, pewnie i samopoczucie by po czasie było lepsze..
Właśnie może ktoś zna jakąś metodę jak się wyrwać z tego nałogu? Autentycznie nie ma dnia kiedy bym nie jadła czekolady, ciastek itp., Nie potrafię po śniadaniu/obiedzie/kolacji odmówić sobie czegoś słodkiego, traqgedia... [/QUOTE]
Miałam tak samo, pomimo pełnego brzucha zawsze czułam, że muszę zjesc cos słodkiego po posiłku. Często potrafiłam zjeść sama całą Goplanę mleczną. Nie przekonywało mnie to, że będę mieć cellulit, fałdki na brzuchu, przytyję. Dopiero, gdy dowiedziałam się, że cukier szkodzi skórze i będę szybciej się starzeć, z dnia na dzień go odłożyłam. Nie słodzę kawy ani herbaty, nie jem juz ciastek ani czekolady po obiedzie. Raz w tygodniu, gdy jestem na większych zakupach kupuję sobie batonika Amigos w biedronce. Czuję się lekka i szczęśliwa

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Z tym, ze w UK cene domu latwo znalezc, ja bylam zdziwiona, ze znaja ich adres (ja wiedzialam jakie to okolice, no i tanio to tam nie jest, ale zeby wpisywac adres, no to az tak ciekawa nie bylam ). Ja znalazlam historie domu, w ktorym mieszkam i cene, za ktora zostal sprzedany. Wystarczy wpisac adres w google i ciocia zoopla wyswietla wszystko.

[Selvan]

Napisane przez zoila

Co to za forum? Ten wątek na Wizażu to przy nim pikuś, hejtery z Kafeterii (nawet te, co jeździły pod miejsce zamieszkania Bogumiły) też mogą się schować. Ciekawa jestem innych teorii spiskowych

Teorii jest mnóstwo. Każdy znany YTber ma tam swoje podforum. Większość wyssana z palca. Dla mnie zaglądanie do portfela i szukanie domów to duża przesada.
Niestety bardzo łatwo zlokalizować miejsce zamieszkania Youtuberów i dokopać się do ich rodzin mając tylko skrawki informacji.

[201607110949]

https://www.youtube.com/watch?v=Byul...ature=youtu.be Karolina Zientek i niepokojące trendy w makijażu. ciekawe, czy skrytykuje nawalanie się po twarzy bronzerem, jak u koleżanki z kanału

[mantas]

Napisane przez Selvan

Ktoś sprawdził i dom Essie został kupiony za prawie 2 miliony funtów. Rodzice Aslana to bogaci ex-komuniści z partii, którzy uciekli z kazachstanu po upadku związku radzieckiego.
Essie ukrywa linki afiliacyjne z rewardstyle używając skróconych adresów. Ma umowy na używanie produktów w filmach z Body Shopu, Burberry, Charlotte Tilbury, Tarte i kilkoma innymi. Ma umowę z Unliverem na reklamowanie ich produktów do włosów. Generalnie większość produktów przez nią polecanych jest z płatnych reklam z czym się ukrywa.

Generalnie pełno jest tam takich informacji o znanych youtuberach. No nie wspominając o tym, że mają własną aferę na forum. Założycielka umarła, ktoś się pod nią podszywał po śmierci i wprowadził☠na forum chaos.

Dziękuję za streszczenie

[201607131106]

Napisane przez dacn

Serio?? Ja bym nie zauważyła śniadania z 1,5 łyżki płatków czy 1 jajka i nie nie mam wymiarów Madzika.

Gdyby Madzik na serio zaczęła ćwiczyć to ma szanse.

Ach ten Madzik i jej dzikie treningi...



Ma tylu widzów, youtubowych koleżanek, może ktoś jej pomoże w końcu zrozumieć jak się do tego porządnie zabrać.

[moniak85]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49676087]Bogusia przebiła Kaśkę Solską (znowu wyjeżdżam z tym filmem ). Kto pamięta:
-Ile będziecie mieć gości?
-Kameralnie, 150.
-No pewnie, te huczne wesela to już przeżytek.[/QUOTE]
kameralnie to chyba miałam ja, bo miałam 70 osób na weselu

Napisane przez almondfairy

dlaczego proboszcz miałby mieć jakieś "ale"?

no jak to??? przecież to ślub księżniczki

Napisane przez whip

Czy ktoś może oglądał ostatnie filmy Saruni? Ile kg schudła?

ja oglądałam, z tego co pamiętam to przeszło 20kg

[Adamantium01]

Napisane przez jajajamajka

Ach ten Madzik i jej dzikie treningi...

ahahah na głos piękne

[201605301559]

Napisane przez PannaMadzia

mam nadzieje ze podziwialas?

o tak ---->

[201607131106]

Napisane przez moniak85

kameralnie to chyba miałam ja, bo miałam 70 osób na weselu



no jak to??? przecież to ślub księżniczki

Nie obejrzałam jeszcze tego filmu, może jutro...

Bogusia pisała gdzieś, że wszystkim zajmują się już teraz, bo chcą wszystko zrobić na spokojnie, dużo wcześniej... No nie wiem, moim zdaniem skoro aż tyle osób chce zaprosić to już mają bardzo gorąco. Jeśli chce osobiście zaprosić 230 par i będzie robić to tylko w weekendy, to żeby jakoś przyzwoicie wyrobić się te dwa miesiące przed ślubem to z moich skromnych obliczeń wynika, że mają jeszcze max 10 tygodni. Co po prostych przeliczeniach daje nam kilkanaście rodzin dziennie w sobotę i tyle samo w niedzielę. Przypominam, że Bartek nie ma prawa jazdy ani samochodu.

Sporo ludzi zaprasza się przecież tylko na ślub, może na przykład 100 czy 150 zaproszeń tego typu chcą rozdać?

Napisane przez Munkaa

napewno nie dostrzegalny - poważnie?

Kwintesencja pani redaktoraktorkorektor. :P
Już pomijam sposób pisania, jak jej brzuch może być na pewno niedostrzegalny? Nie ma takich cudów.
Dziwne te komentarze, "Nie powinnaś zakładać gorsetu, bo nie będziesz wyglądać korzystnie", a co? Bez gorsetu to jak modelka? Ciężko o dobry fason. Widocznie Bogusia wymarzyła sobie ślub i wesele z bajki, z przepychem. Ja tego nie kumam, podporządkowania życia pod ten JEDEN JEDYNY DZIEŃ, MÓJ DZIEŃ <3 i tego całego pieprzenia o byciu księżniczką też nie. Cóż, niektórzy nie rozumieją z kolei mojego podejścia, nigdy się nie dogodzi wszystkim. Ja z kolei usłyszałam, że a)Moja sukienka była jakaś taka za skromna, b) "Kupiłaś gotową z salonu tak po prostu? No spodziewałam się, że sama będziesz sobie wymyślać". Życie.
Gust Bogusia ma taki a nie inny i nie ma to żadnego związku z jej niepełnosprawnością. Diamenty, kokałdy, papuzie oko.

[201607110949]

Dobra, obejrzałam filmik Karoliny Z., naprawdę warty uwagi Mówi o okropnym trendzie powiększania ust pomadką i tragicznych, wyrysowanych brwiach, nawiązuje do Gossa. Wiele naszych YTberek powinno sobie jej słowa wziąć do serca, zwłaszcza CMB, która zaczyna z tymi brwiami przypominać karykaturę samej siebie.

[lush_lover]

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;49680277]ja też nie ;/ a bardzo bym chciała. Nie chcę schudnąć, ale wiem, że czekolada to nic dobrego i na pewno cały organizm by mi za to podziękował, pewnie i samopoczucie by po czasie było lepsze..
Właśnie może ktoś zna jakąś metodę jak się wyrwać z tego nałogu? Autentycznie nie ma dnia kiedy bym nie jadła czekolady, ciastek itp., Nie potrafię po śniadaniu/obiedzie/kolacji odmówić sobie czegoś słodkiego, traqgedia... [/QUOTE]
Moze zacznij sie przestawiac na gorzka i powoli zmniejszaj tez ilosc? Np. nie wiem jak w Polsce, ale w UK sa troche mniejsze czekolady i lepiej chyba zjesc tabliczke mniejsza, jak juz sie musi.
Asia Styledigger kiedys zamiescila u siebie fajny przepis na paleo nutelle - bardzo smaczna, chociaz oczywiscie nie smakuje jak prawdziwa, ale warto wyprobowac.
http://styledigger.com/2013/04/real-food.html
Co do ciastek, skoro juz juz musisz je jesc, moze sprobuj takich bez bialej maki, z miodem zamiat cukru i naladowane suszonymi owocami i orzechami? Na kwestiasmaku.com jest ostatnio sporo przepisow bezglutenowych, bez bialego cuktu etc.
tu z maka razowa:
http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...e/przepis.html
tu z makami bezglutenowymi:
http://www.kwestiasmaku.com/desery/m...e/przepis.html
tu znowu z maka razowa:
http://www.kwestiasmaku.com/desery/m...e/przepis.html
(pierwszy i ostatni przepis wyprobowalam i sa swietne)
Uwazam, ze jak sie ma na cos ochote, to lepiej po prostu zjesc to w zdrowszej wersji, niz caly czas sobie odmawiac i czuc sie przez to ograniczonym.
Jesli dodatkowo masz problem ze slodzeniem herbaty/kawy, to probuj na poczatek slodzic o polowe mniej (lyzeczka zamiast dwoch, pol zamiast calej). Sama rowniez, jesli pije soki owocowe, to je rozcienczam troche woda mineralna, zawsze to mniej cukru w diecie tez. Podpowiedzialam to tez znajomemu i trzyma sie tego i calkiem mu ta rada sluzy.
Powodzenia!