Zdziw się! Część 26.

[201703061432]

ja mogę go przygarnąć

[kawa_zmlekiem]

ja też chętnie przygarnę, uwielbiam rabarbar (maczany w cukierze)

[201604250941]

Czeekaj

Podwójny wizazowy standard razzz!


Zeby on Tobą nie rzucil zaraz!! Wzielas go do domu to teraz ponis konsekwencje, jak możesz nie chciec. W tym wieku? To nie normalne, myslalam,ze jestescie w gimnazjum.

[ville]

Napisane przez narcyzowa

https://wizaz.pl/forum/misc.php?do=whoposted&t=795996

Napisałam tylko 5 postów

Zawsze mi się myli rabarbar i szczaw. (Chyba) ten drugi wcinałam z pola, jak byłam mała

[Luba]

Napisane przez Chatul

Nie tylko dyrektorki, chociaż jak teraz o tym myślę, to faktycznie, najbardziej czuć było papierosy od dyrektorek, choć znałam też takie, które niemalże na 100% nie paliły.

A wlasciwie dlaczego nie moga palic? Pic w pracy nie mozna, to wiem, ale palic tez nie mozna?

[201703061432]

Napisane przez kawa_zmlekiem

ja też chętnie przygarnę, uwielbiam rabarbar (maczany w cukierze)

śliiiiiiiiiiiiiiinie się

[201607231707]

Napisane przez candycotton

Czeekaj

Podwójny wizazowy standard razzz!


Zeby on Tobą nie rzucil zaraz!! Wzielas go do domu to teraz ponis konsekwencje, jak możesz nie chciec. W tym wieku? To nie normalne, myslalam,ze jestescie w gimnazjum.

to nie ja go wzięlam do domu, tylko TŻ! to ona ma wobec niego zobowiązania!

[201703061432]

matko, ale cyce na tvn stylee :O

[201604250941]

Napisane przez Demi93

to nie ja go wzięlam do domu, tylko TŻ! to ona ma wobec niego zobowiązania!

Ale jesteście ze sobą na dobre i na zleee

[Chatul]

Napisane przez Luba

A wlasciwie dlaczego nie moga palic? Pic w pracy nie mozna, to wiem, ale palic tez nie mozna?

Zgodnie z prawem mogą, ale:
– jeśli dyrektor szkoły uważa, że pełnoletni uczeń poza szkołą nie może wypić alkoholu „bo co z tego, że pełnoletni, skoro nadal reprezentuje szkołę”, to naprawdę głupio, jeśli ten dyrektor pali, zwłaszcza w szkole;
– znane mi palące dyrektorki woniały papierosami na kilometr, ohyda

[201604250941]

Napisane przez Chatul

Zgodnie z prawem mogą, ale:
– jeśli dyrektor szkoły uważa, że pełnoletni uczeń poza szkołą nie może wypić alkoholu „bo co z tego, że pełnoletni, skoro nadal reprezentuje szkołę”, to naprawdę głupio, jeśli ten dyrektor pali, zwłaszcza w szkole;
– znane mi palące dyrektorki woniały papierosami na kilometr, ohyda

W międzyczasie dyrektor umarł na raka. Nie wiem czego, ale następczynie widocznie nie wyciagnely wniosków.

[chwast]

Ja kocham szczawiowa mmmm

Wysyłane przez tapatalk

[narcyzowa]

Napisane przez Chatul

Zgodnie z prawem mogą

Mogą? Myślałam, że w publicznych miejscach nie można palić, a szkoła chyba jest miejscem publicznym?

[WhiteCherry]

jakie tabletki dają efekt fotoszopowej twarzy i powiekszają cyc?
mam wizyte za tydzień u gina, to może se zmienie!

[kobietasukcesu]

Stracilam 42 minuty na ogladanie tego reportazu o Korei. Powinnam byc smutna, ale jak widze ludzi z wypranymi mozgami to mnie to jakos ozywia.
Nawet kupilam koszulke z napisem- cute but psycho Pokazalabym, ale wstawienie na wizaz wymaga zmniejszenia zdjecia, a to za duzo pracy.

[Chatul]

Napisane przez narcyzowa

Mogą? Myślałam, że w publicznych miejscach nie można palić, a szkoła chyba jest miejscem publicznym?

Jeśli w szkole jest palarnia i nauczyciele palą w palarni, to chyba jest to zgodne z prawem

[narcyzowa]

Napisane przez Chatul

Jeśli w szkole jest palarnia i nauczyciele palą w palarni, to chyba jest to zgodne z prawem

Palarnie w szpitalach zlikwidowano.

[kobietasukcesu]

U was pada deszcz czy snieg?

Wiecie do jakiego ostatnio doszlam wniosku? Ze sikanie jest meczace Jeju, nie moglo cos w pojsc w ewolucji zeby raz dziennie styknelo

[Luba]

Napisane przez Chatul

Zgodnie z prawem mogą, ale:
– jeśli dyrektor szkoły uważa, że pełnoletni uczeń poza szkołą nie może wypić alkoholu „bo co z tego, że pełnoletni, skoro nadal reprezentuje szkołę”, to naprawdę głupio, jeśli ten dyrektor pali, zwłaszcza w szkole;
– znane mi palące dyrektorki woniały papierosami na kilometr, ohyda

Glupio nie glupio, ogolnie rzecz biorac nauczyciel i uczen, obojetnie ile uczniowie maja lat, maja inne obowiazki i inne prawa.

Ja tez nie lubie zapachu paierosow, ale trudno, jakos trzeba przezyc

[201604250941]

Napisane przez Chatul

Jeśli w szkole jest palarnia i nauczyciele palą w palarni, to chyba jest to zgodne z prawem

Dyrka ma balkon w gabinecie, wychodzi na ulice i widać.

[Chatul]

Napisane przez narcyzowa

Palarnie w szpitalach zlikwidowano.

Według mnie te w szkołach też powinny być zlikwidowane. Poza tym, to strasznie przykre jak człowiek pracujący z młodzieżą wonieje papierosami, a są nauczyciele którzy palą tyle i/lub tak kiepskich wyrobów tytoniowych, że zapach dymu wręcz ciągnie się za nimi. A biedni uczniowie siedzą potem z takim nauczycielem w sali

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

Napisane przez Luba

Glupio nie glupio, ogolnie rzecz biorac nauczyciel i uczen, obojetnie ile uczniowie maja lat, maja inne obowiazki i inne prawa.

No tutaj akurat prawo jest po stronie uczniów. W dniu 18. urodzin mogą sobie kupić alkohol i go wypić, a dyrektorowi szkoły nic do tego

Poza tym, akurat według mnie naprawdę głupio twierdzić, że uczeń ma obowiązek godnego reprezentowania szkoły, a dyrektor de facto nie. Zwłaszcza, że to dyrektor jest formalnie pracownikiem danej placówki i jeśli ktoś powinien godnie reprezentować szkołę, to jednak w pierwszej kolejności jej pracownik.

[201604200942]

Napisane przez Chatul

Według mnie te w szkołach też powinny być zlikwidowane. Poza tym, to strasznie przykre jak człowiek pracujący z młodzieżą wonieje papierosami, a są nauczyciele którzy palą tyle i/lub tak kiepskich wyrobów tytoniowych, że zapach dymu wręcz ciągnie się za nimi. A biedni uczniowie siedzą potem z takim nauczycielem w sali

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------



No tutaj akurat prawo jest po stronie uczniów. W dniu 18. urodzin mogą sobie kupić alkohol i go wypić, a dyrektorowi szkoły nic do tego

Poza tym, akurat według mnie naprawdę głupio twierdzić, że uczeń ma obowiązek godnego reprezentowania szkoły, a dyrektor de facto nie. Zwłaszcza, że to dyrektor jest formalnie pracownikiem danej placówki i jeśli ktoś powinien godnie reprezentować szkołę, to jednak w pierwszej kolejności jej pracownik.

ale tu dochodzi też kwestia odpowiedzialności. Uczeń się upije, coś mu się stanie incala odpowiedzialność spada na nauczyciela.okolicznosci tutaj nie sawazne, szuka się winych

[Luba]

Napisane przez Chatul

Według mnie te w szkołach też powinny być zlikwidowane. Poza tym, to strasznie przykre jak człowiek pracujący z młodzieżą wonieje papierosami, a są nauczyciele którzy palą tyle i/lub tak kiepskich wyrobów tytoniowych, że zapach dymu wręcz ciągnie się za nimi. A biedni uczniowie siedzą potem z takim nauczycielem w sali

A jakie musi byc przykre, kiedy wchodzi sie do klasy, gdzie zapach dymu ciagnie sie za uczniami i potem biedny nauczyciel musi siedziec z nimi w sali

Napisane przez Chatul

No tutaj akurat prawo jest po stronie uczniów. W dniu 18. urodzin mogą sobie kupić alkohol i go wypić, a dyrektorowi szkoły nic do tego

Poza tym, akurat według mnie naprawdę głupio twierdzić, że uczeń ma obowiązek godnego reprezentowania szkoły, a dyrektor de facto nie. Zwłaszcza, że to dyrektor jest formalnie pracownikiem danej placówki i jeśli ktoś powinien godnie reprezentować szkołę, to jednak w pierwszej kolejności jej pracownik.

Alez owszem moga. I nie bardzo wyobrazam sobie te interwencje policji, bo na jakiej podstawie?
Owszem, dyrektor moglby odpowiednio reprezentowac szkole, ale to on ustala reguly

A tak na marginesie, mowimy o polowinkach tak, czyli to jest polowa 2 klasy? To juz sa pelnoletni uczniowie?, bo juz sie pogubilam w tym wszystkim

[narcyzowa]

Alkohol to też jednak co innego niż papierosy.
Wkurza mnie nadgorliwe pouczanie pełnoletnich uczniów i gadanie o "reprezentowaniu szkoły", bo to nie czasy pochodów pierwszomajowych, ale uczeń zalany na studniówce (na której często jest np. lokalna prasa, jeżeli szkoła jest w niedużej miejscowości) vs. dyrektor palący na balkonie/w palarni... No to jednak inna sytuacja.

[Chatul]

Napisane przez SamaraMorganx

ale tu dochodzi też kwestia odpowiedzialności. Uczeń się upije, coś mu się stanie incala odpowiedzialność spada na nauczyciela.okolicznosci tutaj nie sawazne, szuka się winych

No właśnie nie wiem, czy aby na pewno odpowiedzialność spada na nauczyciela. Jeśli studniówka jest organizowana przez szkołę i nauczyciel jest zaproszony jako opiekun, to może i tak, ale jeśli to uczniowie sami ją organizują jako imprezę prywatną, a nie szkolną i co najwyżej zapraszają nauczycieli, to chyba mogą pić?

Poza tym, znam też takich nauczycieli, którzy twierdzą, że uczeń szkoły nawet na prywatnej imprezie nie powinien pić, bo nawet po szkole jest uczniem danej szkoły i musi ją godnie reprezentować.

[narcyzowa]

Napisane przez Chatul

No właśnie nie wiem, czy aby na pewno odpowiedzialność spada na nauczyciela. Jeśli studniówka jest organizowana przez szkołę i nauczyciel jest zaproszony jako opiekun, to może i tak, ale jeśli to uczniowie sami ją organizują jako imprezę prywatną, a nie szkolną i co najwyżej zapraszają nauczycieli, to chyba mogą pić?

Poza tym, znam też takich nauczycieli, którzy twierdzą, że uczeń szkoły nawet na prywatnej imprezie nie powinien pić, bo nawet po szkole jest uczniem danej szkoły i musi ją godnie reprezentować.

W ogóle, to nie przypadkiem wszędzie tak właśnie jest (poza sytuacjami, gdzie studniówka jest w szkole), że to nie nauczyciele, a rodzice maturzystów organizują studniówkę? Formalnie więc nauczyciele są tylko gośćmi.

[Chatul]

Napisane przez narcyzowa

Alkohol to też jednak co innego niż papierosy.
Wkurza mnie nadgorliwe pouczanie pełnoletnich uczniów i gadanie o "reprezentowaniu szkoły", bo to nie czasy pochodów pierwszomajowych, ale uczeń zalany na studniówce (na której często jest np. lokalna prasa, jeżeli szkoła jest w niedużej miejscowości) vs. dyrektor palący na balkonie/w palarni... No to jednak inna sytuacja.

Inna sytuacja i według mnie żadna nie powinna mieć miejsca (przy założeniu, że studniówka jest imprezą szkolną – jeśli jest prywatną imprezą pełnoletnich uczniów, to de facto mogą pić, ile chcą).

Napisane przez Luba

A jakie musi byc przykre, kiedy wchodzi sie do klasy, gdzie zapach dymu ciagnie sie za uczniami i potem biedny nauczyciel musi siedziec z nimi w sali

Oczywiście, że jest to przykre.

Owszem, dyrektor moglby odpowiednio reprezentowac szkole, ale to on ustala reguly

Na szczęście prawo polskie jest ponad tym, co wymyśli dyrektor danej szkoły. Co więcej, dyrektor, który pali w szkole, a gani uczniów za picie alkoholu poza szkołą, raczej dużą sympatią i dużym szacunkiem się cieszyć nie będzie. Jeśli będzie ganił za palenie, to tym bardziej

A tak na marginesie, mowimy o polowinkach tak, czyli to jest polowa 2 klasy? To juz sa pelnoletni uczniowie?, bo juz sie pogubilam w tym wszystkim

Ja pisałam o studniówce czy jakiejkolwiek innej imprezie, na której uczniowie są pełnoletni.

[Luba]

Napisane przez narcyzowa

W ogóle, to nie przypadkiem wszędzie tak właśnie jest (poza sytuacjami, gdzie studniówka jest w szkole), że to nie nauczyciele, a rodzice maturzystów organizują studniówkę? Formalnie więc nauczyciele są tylko gośćmi.

Rodzice tylko placa

Ale tak serio, to jednak nauczyciele wystepuja na takiej studniowce jako opiekunowie, na znanych mi studniowkach np nauczyciel nie moze isc do domu po studniowce dopoki jest jeszcze jakis jego uczen na sali.

[Chatul]

Napisane przez narcyzowa

W ogóle, to nie przypadkiem wszędzie tak właśnie jest (poza sytuacjami, gdzie studniówka jest w szkole), że to nie nauczyciele, a rodzice maturzystów organizują studniówkę? Formalnie więc nauczyciele są tylko gośćmi.

Powiem szczerze, że nie wiem. To znaczy, wiem o imprezach, które na 100% były organizowane niezależnie od szkoły i finansowane przez rodziców albo wręcz przez samych uczniów. Za to nie wiem, jak jest ze studniówkami szkolnymi. Zwłaszcza tymi poza terenem szkoły. Bo one pewnie mogą być potraktowane jak np. wycieczka szkolna, na której nauczyciel pełni rolę opiekuna.

[narcyzowa]

Napisane przez Luba

Rodzice tylko placa

Ale tak serio, to jednak nauczyciele wystepuja na takiej studniowce jako opiekunowie, na znanych mi studniowkach np nauczyciel nie moze isc do domu po studniowce dopoki jest jeszcze jakis jego uczen na sali.

Czy ja wiem, u mnie wszystko robiła rada. Owszem, szkoła wtrącała swoje trzy grosze, co do miejsca np., ale jednak wszystko załatwiali rodzice.
Chociaż z opiekunami to prawda.