Sesja nigdy nas nie złamie, przejedziemy świat na lamie! wizażPORN cz. 26

[sarcastic_]

Napisane przez latesate

bo nie wiedzą jak to jest ;p

Też tak mówię

Chociaż ja się cieszę, że mam brata jak byliśmy młodsi to były wieczne awantury, ale teraz jest bardzo fajnie, może też dlatego, że nie mieszkamy razem..

[DarkDevil]

Napisane przez sarcastic_

A tak się zastanawiam, cieszycie się, że jesteście jedynaczkami? Bo ja zawsze spotykam jedynaków, którzy mówią, że chcieliby mieć rodzeństwo

No pewnie, że bym chciała rodzeństwo. Starszego brata

[poziomka_]

Napisane przez DarkDevil

No pewnie, że bym chciała rodzeństwo. Starszego brata

ja chyba też bym chciała brata starszego

[sarcastic_]

Kiedyś chciałam mieć siostrę, ale tak z 10 lat starszą Żeby była samodzielna i zabierała mnie na zakupy

[Zuziaxxx]

też bym chciała rodzeństwo, ale dwójke tylko XD

[fattyfat]

Napisane przez Amaya94

Ja na szczęście wyszłam, pojechałam do chłopaka na działkę, mieszkałam tam 2 miesiące, potem zamieszkaliśmy razem i jakoś się toczy. Teraz mam z matką stosunki neutralne, a nawet pozytywne, ale na początku po wyprowadzce to jak wróciłam po rzeczy, to przeglądała torby, czy nic nie ukradłam
Teraz żal mi 3 lata młodszej siostry, która nadal w tym tkwi i często do mnie dzwoni z prośbą o przenocowanie, bo matka wystawia ją za drzwi/każe wypierdalać lub ciśnie tak, że młoda ma dość, oczywiście się zgadzam i śpimy czasem z siostrą i facetem w jednym łóżku

Dobrze ze kogoś masz, masz do kogo uciec. Ja jestem FA XD

A ja jestem po prostu bachorem niespodzianką, i tak się niefortunnie złożyło ze jak tylko się dało, to mnie od stawili od matki, a raczej ją ode mnie i od małego miałam tylko kontakt z ojcem. Dlatego tak się zachowujemy. Z ojcem mam przynajmniej w porządku kontakt, gdyby tez nie koleżanką której mogę wszystko powiedzieć, to pewnie dawno bym się zaczęła ciąć czy inne gówno tego pokroju a ja nie daje nic po sobie poznać i moja mamusia.żyje w blogiej nieświadomości ze mam wy☠☠☠ane.

Przeciez nawet w święta sobie nie darowała faworyzowania... A do pomocy to mnie pierwsza wola

[latesate]

Napisane przez poziomka_

aż tak źle?

hahaha, no bywa, zwłaszcza jak się jest smarkaczem w domu. np. taka niesprawiedliwość, to jest mega upierdliwe

Napisane przez sarcastic_

Też tak mówię

Chociaż ja się cieszę, że mam brata jak byliśmy młodsi to były wieczne awantury, ale teraz jest bardzo fajnie, może też dlatego, że nie mieszkamy razem..

no ja się cieszę, że mam siostrę i brata. z siostrą się trzymam najbardziej, bo dzielimy wspólnie los sukowatych córek a z bratem... on straszny lizus jest, przez to, że synuś mamusi, wie jak się ustawić i to mnie w☠☠☠☠ia

[Zuziaxxx]

Napisane przez fattyfat

Dobrze ze kogoś masz, masz do kogo uciec. Ja jestem FA XD

A ja jestem po prostu bachorem niespodzianką, i tak się niefortunnie złożyło ze jak tylko się dało, to mnie od stawili od matki, a raczej ją ode mnie i od małego miałam tylko kontakt z ojcem. Dlatego tak się zachowujemy. Z ojcem mam przynajmniej w porządku kontakt, gdyby tez nie koleżanką której mogę wszystko powiedzieć, to pewnie dawno bym się zaczęła ciąć czy inne gówno tego pokroju a ja nie daje nic po sobie poznać i moja mamusia.żyje w blogiej nieświadomości ze mam wy☠☠☠ane.

Przeciez nawet w święta sobie nie darowała faworyzowania... A do pomocy to mnie pierwsza wola

A brat to widzi, jaki ma stosunek?

[Shevya]

Wróciłam po dziesięciu godzinach, nogi mi w dupę włażą i zbiłam kielonka tradycyjnie

Napisane przez DarkDevil

No pewnie, że bym chciała rodzeństwo. Starszego brata

Ja też
W ogóle Daaaaaro, jaki av

[sarcastic_]

Napisane przez fattyfat

Dobrze ze kogoś masz, masz do kogo uciec. Ja jestem FA XD

A ja jestem po prostu bachorem niespodzianką, i tak się niefortunnie złożyło ze jak tylko się dało, to mnie od stawili od matki, a raczej ją ode mnie i od małego miałam tylko kontakt z ojcem. Dlatego tak się zachowujemy. Z ojcem mam przynajmniej w porządku kontakt, gdyby tez nie koleżanką której mogę wszystko powiedzieć, to pewnie dawno bym się zaczęła ciąć czy inne gówno tego pokroju a ja nie daje nic po sobie poznać i moja mamusia.żyje w blogiej nieświadomości ze mam wy☠☠☠ane.

Przeciez nawet w święta sobie nie darowała faworyzowania... A do pomocy to mnie pierwsza wola

Ale to smutne.. Podziwiam, że wytrzymujesz nic nie mówiąc, bo ja bym chyba jednak wygarnęła... Bo rozumiem kilka sytuacji, ale cale życie tak :/..

[DarkDevil]

Napisane przez Shevya

Wróciłam po dziesięciu godzinach, nogi mi w dupę włażą i zbiłam kielonka tradycyjnie


Ja też
W ogóle Daaaaaro, jaki av

No wieeeeeeeeeem <3 <3

Ej laska, co tam w ogóle u Ciebie słychać ?
Dajesz tam sobie jakoś radę w tych obcych krajach?

[sarcastic_]

Napisane przez Zuziaxxx

A brat to widzi, jaki ma stosunek?

no właśnie?

[fattyfat]

Napisane przez poziomka_

ja chyba też bym chciała brata starszego

Napisane przez DarkDevil

No pewnie, że bym chciała rodzeństwo. Starszego brata

Nie, nie chcecie XD
Tzn jak się ma 0-18 lat to jest 3 wojna światowa. Codziennie. Wiem.cos o tym XD

Napisane przez sarcastic_

na bank nie wie, że Cię tym rani A Ty nie powinnaś tego brać do siebie, wiedząc jaka jest i z czego to wynika. Chociaż wiem, że to tylko łatwo się mówi, a czuje się to co się czuje..

Wiem, ale ciężko jest nie brać takich rzeczy do siebie juz 1x-ny rok z rzędu. I nie mam zamiaru się na niej mścić, po prostu chce żeby się odczepila i tyle, skoro taka.jestem zła. I tak juz jestem pogodzona ze dla niej jestem.ta gorsza, ale juz nie musi mi tego ciągle pokazywać, ja rozumiem.




Ale się tu trudne sprawy porobily ze mną w roli głównej.

Chce Oskara XD

[poziomka_]

dobra, zmykam do genetyki, bo w życiu sie od tego kompa nie odczepię
paaaa

[latesate]

Napisane przez fattyfat

Nie, nie chcecie XD
Tzn jak się ma 0-18 lat to jest 3 wojna światowa. Codziennie. Wiem.cos o tym XD

[Ilike_it]

Napisane przez poziomka_

a tu to niestety się nie wypowiem #jedynaczka :P

5

Napisane przez DarkDevil

5!

5

Napisane przez sarcastic_

A tak się zastanawiam, cieszycie się, że jesteście jedynaczkami? Bo ja zawsze spotykam jedynaków, którzy mówią, że chcieliby mieć rodzeństwo

Ja w sumie nie narzekam, ale tak zastanawiając się na przyszłość to na pewno chcialabym mieć kogoś. A od wielu lat marzy mi się starszy brat, no ale

[latesate]

Napisane przez poziomka_

dobra, zmykam do genetyki, bo w życiu sie od tego kompa nie odczepię
paaaa

ja miałam siąść do nauki o 0:30
paaa

[sarcastic_]

Wiem, ale ciężko jest nie brać takich rzeczy do siebie juz 1x-ny rok z rzędu. I nie mam zamiaru się na niej mścić, po prostu chce żeby się odczepila i tyle, skoro taka.jestem zła. I tak juz jestem pogodzona ze dla niej jestem.ta gorsza, ale juz nie musi mi tego ciągle pokazywać, ja rozumiem.

mnie się wydaje, że ona mimo wszystko nie wie, że robi źle.

[poziomka_]

Napisane przez latesate

ja miałam siąść do nauki o 0:30
paaa

ja siedzę nad anatomią od 11 (z małymi/dużymi przerwami )
a jutro muszę na☠☠☠☠ić tempo max, bo się nie wyrobię ;c

[fattyfat]

Napisane przez Zuziaxxx

A brat to widzi, jaki ma stosunek?

Jak ja sie smieje z tego, to i on sie smieje, jak zaczynam sie w☠☠☠☠iac, to mu jest glupio, sprawia wrazenie zazenowanego.

Napisane przez sarcastic_

Ale to smutne.. Podziwiam, że wytrzymujesz nic nie mówiąc, bo ja bym chyba jednak wygarnęła... Bo rozumiem kilka sytuacji, ale cale życie tak :/..

Jak juz dziś mowilam, mam w cholerę cierpliwości, ale raz na jakiś czas zdarzają się wybuchy XD

Stad wymieklam przy Durnym pierogu XD

Napisane przez sarcastic_

no właśnie?

JW

[latesate]

Napisane przez sarcastic_

mnie się wydaje, że ona mimo wszystko nie wie, że robi źle.

nie wie, bo jak ona wmawia drugiemu dziecku, że przecież to nie tak, że traktuje na równi wszystkich, to sama w to wierzy u mnie jest dokładnie to samo, a jak zaczniesz pyskować dalej to w☠☠☠☠ mamy sięga szczytu

[Shevya]

Napisane przez DarkDevil

No wieeeeeeeeeem <3 <3

Ej laska, co tam w ogóle u Ciebie słychać ?
Dajesz tam sobie jakoś radę w tych obcych krajach?

Zawodowo beznadziejnie, tylko uczuciowo mi wychodzi Chociaż w tym przypadku to chyba "aż", no ale co zrobić, może się poukłada lepiej

Napisane przez fattyfat

Nie, nie chcecie XD
Tzn jak się ma 0-18 lat to jest 3 wojna światowa. Codziennie. Wiem.cos o tym XD

No i jeszcze powiedz, że starsi bracia nie przyprowadzają swoich fajnych kolegów do domu... no zrujnuj moją hamerykańską wizję idealnego starszego brata i miłości

[latesate]

Napisane przez poziomka_

ja siedzę nad anatomią od 11 (z małymi/dużymi przerwami )
a jutro muszę na☠☠☠☠ić tempo max, bo się nie wyrobię ;c

trzymam kciuki, bo ja też muszę się wziąć do roboty

[Zuziaxxx]

Napisane przez Shevya

Zawodowo beznadziejnie, tylko uczuciowo mi wychodzi Chociaż w tym przypadku to chyba "aż", no ale co zrobić, może się poukłada lepiej


No i jeszcze powiedz, że starsi bracia nie przyprowadzają swoich fajnych kolegów do domu... no zrujnuj moją hamerykańską wizję idealnego starszego brata i miłości

starci bracia wcale nie są tacy fajni! no może kontakt się polepsza po skończeniu lo
mój nie przyprowadzał fajnych kolegów :C

[fattyfat]

Napisane przez sarcastic_

mnie się wydaje, że ona mimo wszystko nie wie, że robi źle.

Ależ my za każdym razem jak dochodzi do sytuacji, np. Ze moja mama pyta mojego brata co chce dzis na obiad, a moje zdanie ze nie lubie naleśników kwituje że "to zjem coś innego", to zawsze, nawet ojciec jej mówi że przegina. Chyba że nie rozumie po polsku co sie do niej mowi.

Napisane przez latesate

nie wie, bo jak ona wmawia drugiemu dziecku, że przecież to nie tak, że traktuje na równi wszystkich, to sama w to wierzy u mnie jest dokładnie to samo, a jak zaczniesz pyskować dalej to w☠☠☠☠ mamy sięga szczytu

Phi. Moja to się śmieje, ze głupoty. Śmieje się ...

A moja mama ze mną w polemikę się raczej nie wdaje, ja tez nie, bo wiem ze jak mi puszcza nerwy to ostre slowa, to malo powiedziane.
juz chyba kiedyś mowilam ze upokorzyła mnie przy siostrach cioteczny ch kiedyś aż tak, ze strzelił am jej w twarz z liścia

---------- Dopisano o 01:17 ---------- Poprzedni post napisano o 01:14 ----------

Shev, nie przyprowadzają. Osobiście wśród kolegów mojego brata tylko raz widziałam gościa godnego uwagi, i tylko raz.go widziałam, nawet nie bylo to w domu XD

[latesate]

Napisane przez fattyfat

Phi. Moja to się śmieje, ze głupoty. Śmieje się ...

A moja mama ze mną w polemikę się raczej nie wdaje, ja tez nie, bo wiem ze jak mi puszcza nerwy to ostre slowa, to malo powiedziane.
juz chyba kiedyś mowilam ze upokorzyła mnie przy siostrach cioteczny ch kiedyś aż tak, ze strzelił am jej w twarz z liścia

ja już się nie hamuję jak się z nią kłócę, jak mi powiedziała, że jestem wpadką to już wgl, albo na 18 urodziny powiedziała, że jak była ze mną w ciązy to był koszmar i trwa już 18 lat, pozdro... nie mam zamiaru słuchać jak po mnie wyzywa, więc następuje zazwyczaj ostra wymiana zdań, a tata się ewakuuje

[fattyfat]

Napisane przez latesate

ja już się nie hamuję jak się z nią kłócę, jak mi powiedziała, że jestem wpadką to już wgl, albo na 18 urodziny powiedziała, że jak była ze mną w ciązy to był koszmar i trwa już 18 lat, pozdro... nie mam zamiaru słuchać jak po mnie wyzywa, więc następuje zazwyczaj ostra wymiana zdań, a tata się ewakuuje

W takim układzie to juz dawno bym tego plaskacza wymierzyła. Podziwiać tylko za sile ducha

---------- Dopisano o 01:21 ---------- Poprzedni post napisano o 01:19 ----------

Swoją drogą myslalam ze jak wyjade i będę w domu rzadziej + nie na zawołanie, to się to skończy. A chuja prawda. Widocznie za blisko mieszkam jeszcze... #takaprawda.

[latesate]

Napisane przez fattyfat

W takim układzie to juz dawno bym tego plaskacza wymierzyła. Podziwiać tylko za sile ducha

daj spokój, dzień przed urodzinami jadłam rybę i utkwiła mi ość w gardle na ponad 24 h, nie miałam siły się kłócić. oczywiście były teksty, że udaję, dopiero jak wyjęłam i prawie się udusiłam, a ona zobaczyła, że no kuhwa rzeczywiście ość, to sobie odpuściła kazania

---------- Dopisano o 01:23 ---------- Poprzedni post napisano o 01:22 ----------

Napisane przez fattyfat

[/COLOR]Swoją drogą myslalam ze jak wyjade i będę w domu rzadziej + nie na zawołanie, to się to skończy. A chuja prawda. Widocznie za blisko mieszkam jeszcze... #takaprawda.

w sumie też się dziwię, bo często tak jest, nawet chyba Mic () mówiła, że u niej lepiej z mamą przez wyjazd

[fattyfat]

Napisane przez latesate

daj spokój, dzień przed urodzinami jadłam rybę i utkwiła mi ość w gardle na ponad 24 h, nie miałam siły się kłócić. oczywiście były teksty, że udaję, dopiero jak wyjęłam i prawie się udusiłam, a ona zobaczyła, że no kuhwa rzeczywiście ość, to sobie odpuściła kazania

Analogicznie juz nie raz nie chciała mi pozwolić zostać w domu, bo źle się czulam. I zagroziła ze wyśle do lekarza, ja ze spoko. Dopiero jak przylazilam zrecepta, to obczajala ze ktoś tu przesadzil chyba, tzn. Tez na zasadzie, o kuhwa, no nieźle.

[blueon]

Brakuje mi Hoshi, co z nią?