Miłośniczki Zary cz. XLVIII

[gabi1234]

Napisane przez tishka

dzien dobry
ale wialo dzis u mnie w nocy

Dzien dobry....... u mnie to samo

[AdriaNaNa]

Dzień dobry

Dziewczyny ja wczoraj widziałam Wasze słynne okulary. To znaczy jak je widziałam to nie byłam pewna czy to te. Sprawdziłam po zdjęciach jednej ślicznej Dziewczyny, która je tu wczoraj wstawiała.
TŻ mnie poganiał bo juz było późno więc je zostawiłam.

Leżały przy kasie. Będe w poniedziałek moge kupić lub moge podać na pw gdzie je widziałam. Było to wczoraj praktycznie przed zamknięciem galerii.
Śląsk

pisałyście tu o wężowych bucikach, ja nie jestem za bardzo w temacie. Ale widziałam te wężowe 38 szpilki.

W ogóle była chyba dostawa towaru bo dużo rzeczy było ( a ludu jeszcze więcej )

[anciaahk]

Napisane przez assicka

Aniu, Madzia w nim zdjęcie wrzucała
http://instagram.com/p/w1GZ5LMIMA/?modal=true

Na Madzi wszystko wyglada rewelacyjnie, chodząca reklama

Napisane przez cremova

ja ostatnio mialam taka sytuacje, bo pracuje w nowej firmie i duzo osob sie przewija, ktore dopiero poznaje..
dziewczyna, z ktora pracuje juz kilka dni do mnie z tekstem, ze fajna mam torebke (wczesniej jeszcze chwalila spodnie), wiec mowie, ze ona tez z zary, jak i spodnie.. no i na koniec jeszcze dodalam, ze praktycznie wszystko mam stamtad uprzedzajac kolejne pytania
no i wtedy padl wlasnie tekst, ze jej na Zare nie stac

Uwielbiam to!!!

Napisane przez tishka

dzien dobry
ale wialo dzis u mnie w nocy

U nas tez

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Napisane przez AdriaNaNa

Dzień dobry

Dziewczyny ja wczoraj widziałam Wasze słynne okulary. To znaczy jak je widziałam to nie byłam pewna czy to te. Sprawdziłam po zdjęciach jednej ślicznej Dziewczyny, która je tu wczoraj wstawiała.
TŻ mnie poganiał bo juz było późno więc je zostawiłam.

Leżały przy kasie. Będe w poniedziałek moge kupić lub moge podać na pw gdzie je widziałam. Było to wczoraj praktycznie przed zamknięciem galerii.
Śląsk

pisałyście tu o wężowych bucikach, ja nie jestem za bardzo w temacie. Ale widziałam te wężowe 38 szpilki.

W ogóle była chyba dostawa towaru bo dużo rzeczy było ( a ludu jeszcze więcej )

Podasz Pw gdzie??

[AdriaNaNa]

Anciaa napisałam pw.

[gabi1234]

Hehe nie ma to jak poudawac ze sie jeszcze spi od razu sniadanko przynoszA do lozka

[anciaahk]

Napisane przez AdriaNaNa

Anciaa napisałam pw.

Dziękuje

Napisane przez gabi1234

Hehe nie ma to jak poudawac ze sie jeszcze spi od razu sniadanko przynoszA do lozka

u mnie dieta wraca od dzisiaj

[Dotka81]

Napisane przez gabi1234

Hehe nie ma to jak poudawac ze sie jeszcze spi od razu sniadanko przynoszA do lozka

Sprytnie
Smacznego

[gabi1234]

Napisane przez Dotka81

Sprytnie
Smacznego

No sprytnie sprytnie ale oba chlopaki wladowaly mi sie ze swoimi talerzami do lozka

Baskina kzarowa S chce nowa wlascicielke - Unikalna - swietnie nadaje sie na ciaze bo maskuje brzuszek
Spodniczka zarowa z koronka M to samo..chce mnie opuscic

[anciaahk]

Śniło mi się, ze mi samochód ukradli
Co za noc!

[kanazos]

Napisane przez anciaahk

Śniło mi się, ze mi samochód ukradli
Co za noc!

Dzień Dobry
dobrze, że to tylko sen
bo czym Ty byś do Z jeździła???

[karrrmelek]

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;49698852]Ciekawa jestem jakie sznurowańce w wiosenno/letniej kolekcji nam Zariusz zaproponuje [/QUOTE]

Juz się nie mogę doczekać. Te które juz są na stronie z przeszyciami wyglądają bardzo ciekawie boje się tylko ze te sznurki będą się mocno wpijac w stopy.

Napisane przez Kashaya

Zobaczcie jaka przebitka

http://allegro.pl/zara-torebka-torba...895226549.html

http://www.zara.com/pl/pl/wyprzeda%C...9p2264047.html

Zobaczcie jeszcze to:

http://allegro.pl/zara-asymetryczne-...974830876.html

Napisane przez ewcik

zmykam spać, bo strasznie zaczęło wiać

U mnie (tzn Wawie gdzie śpię przez weekend) tez strasznie wiało nie mogłam spać od halasu i nadal wieje.

Napisane przez Forget_me

U mnie za to wszyscy myślą, że to sklep z nie wiadomo jak drogimi rzeczami! Kiedy kilka razy na zadane pytanie odnośnie ciucha odpowiedziałam, że to zara, to miny były co najmniej dziwne. Nie wspomnę o komentarzach typu: "was stać, bo kupujecie w zarze"
Dlatego wolę nikomu nie mówić, skąd mam ciuchy, bo po co mam wysłuchiwać?

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------



Czekamy

Napisane przez cremova

ja ostatnio mialam taka sytuacje, bo pracuje w nowej firmie i duzo osob sie przewija, ktore dopiero poznaje..
dziewczyna, z ktora pracuje juz kilka dni do mnie z tekstem, ze fajna mam torebke (wczesniej jeszcze chwalila spodnie), wiec mowie, ze ona tez z zary, jak i spodnie.. no i na koniec jeszcze dodalam, ze praktycznie wszystko mam stamtad uprzedzajac kolejne pytania
no i wtedy padl wlasnie tekst, ze jej na Zare nie stac

Wprost nienawidzę takich sytuacji jak ktoś na każdą nową rzecz rzuca pytanie "ile dałaś?", albo "gdzie kupiłaś?" a później pada "mnie to nie stac na takie rzeczy", lub wymowne "yhyyyym". I co ja mam z tym niby zrobić? Nie kupować bo mnie stać a kogoś nie? Taka polska zawiść i zazdrość. Poza tym nie oszukujmy się Zara to nie jest niewiadomo jaki sklep, bywają przesadzone ceny, ale zazwyczaj można coś kupić w normalnej cenie.



Dzień dobry

[Dotka81]

Napisane przez gabi1234

No sprytnie sprytnie ale oba chlopaki wladowaly mi sie ze swoimi talerzami do lozka

Baskina kzarowa S chce nowa wlascicielke - Unikalna - swietnie nadaje sie na ciaze bo maskuje brzuszek
Spodniczka zarowa z koronka M to samo..chce mnie opuscic

Ja to sama muszę sobie śniadanko robić
Szkoda, że nie czarna ta baskinka

Napisane przez karrrmelek

Juz się nie mogę doczekać. Te które juz są na stronie z przeszyciami wyglądają bardzo ciekawie boje się tylko ze te sznurki będą się mocno wpijac w stopy.




Zobaczcie jeszcze to:

http://allegro.pl/zara-asymetryczne-...974830876.html



U mnie (tzn Wawie gdzie śpię przez weekend) tez strasznie wiało nie mogłam spać od halasu i nadal wieje.





Wprost nienawidzę takich sytuacji jak ktoś na każdą nową rzecz rzuca pytanie "ile dałaś?", albo "gdzie kupiłaś?" a później pada "mnie to nie stac na takie rzeczy", lub wymowne "yhyyyym". I co ja mam z tym niby zrobić? Nie kupować bo mnie stać a kogoś nie? Taka polska zawiść i zazdrość. Poza tym nie oszukujmy się Zara to nie jest niewiadomo jaki sklep, bywają przesadzone ceny, ale zazwyczaj można coś kupić w normalnej cenie.



Dzień dobry

Chyba kogoś pogięło z tym allegro
Towary w takich cenach to im w ogóle schodzą?

[Kamila96]

Napisane przez cremova

ja ostatnio mialam taka sytuacje, bo pracuje w nowej firmie i duzo osob sie przewija, ktore dopiero poznaje..
dziewczyna, z ktora pracuje juz kilka dni do mnie z tekstem, ze fajna mam torebke (wczesniej jeszcze chwalila spodnie), wiec mowie, ze ona tez z zary, jak i spodnie.. no i na koniec jeszcze dodalam, ze praktycznie wszystko mam stamtad uprzedzajac kolejne pytania
no i wtedy padl wlasnie tekst, ze jej na Zare nie stac

dlatego ja sie bardzo niezręcznie czuję, odpowiadając na to pytanie.
w ogóle kiedyś też pracowalam w Z, ale krótko - nie wytrzymałam.. potem chyba z pół roku nie bylam wstanie tam wejść jak już się zabrałam, to nawiązałam z jedną z dawnych koleżanek poniższy dialog:

- cześć,
- no hej, Kama, co tam u Ciebie?
- aaa dziękuję, dobrze,
- no chyba bardzo dobrze skoro Cię stać na zakupy w Zarze..

szczena mi opadła.. nie kupiłam nic u nich, zamówiłam online do innej galerii..

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Napisane przez karrrmelek

Wprost nienawidzę takich sytuacji jak ktoś na każdą nową rzecz rzuca pytanie "ile dałaś?", albo "gdzie kupiłaś?" a później pada "mnie to nie stac na takie rzeczy", lub wymowne "yhyyyym". I co ja mam z tym niby zrobić? Nie kupować bo mnie stać a kogoś nie? Taka polska zawiść i zazdrość. Poza tym nie oszukujmy się Zara to nie jest niewiadomo jaki sklep, bywają przesadzone ceny, ale zazwyczaj można coś kupić w normalnej cenie.

jak sobie radzisz z takim sytuacjami? bo ja już mam ochotę odpowiedzieć - "a co Cię to obchodzi".
nie byłabym wstanie zapytać kogoś gdzie coś kupił, co dopiero w towarzystwie innych osób...

[karrrmelek]

Napisane przez Kamila96

dlatego ja sie bardzo niezręcznie czuję, odpowiadając na to pytanie.
w ogóle kiedyś też pracowalam w Z, ale krótko - nie wytrzymałam.. potem chyba z pół roku nie bylam wstanie tam wejść jak już się zabrałam, to nawiązałam z jedną z dawnych koleżanek poniższy dialog:y

- cześć,
- no hej, Kama, co tam u Ciebie?
- aaa dziękuję, dobrze,
- no chyba bardzo dobrze skoro Cię stać na zakupy w Zarze..

szczena mi opadła.. nie kupiłam nic u nich, zamówiłam online do innej galerii..

[Kamila96]

Napisane przez karrrmelek

serio. .

[monimyszek]

U mnie w pracy też taki pogląd panuje, że w Zarze drogo strasznie. Choć mam naprawde fajnych ludzi w pracy i nie żałują sobie....ale zawsze pochwalą, powiedzą miłe słowo...W sumie to lubię ich bradzo.
Ale dziewczyny tanio nie jest nie ukrywajmy...
Tylko ja i moja kolezana od szopingu Monia buszujemy w Zarze....

[Dotka81]

Napisane przez monimyszek

U mnie w pracy też taki pogląd panuje, że w Zarze drogo strasznie.
Ale dziewczyny tanio nie jest nie ukrywajmy...
Tylko ja i moja kolezana od szopingu Monia buszujemy w Zarze....

Ja pracuję w firmie, w której tylko ja i sekretarka kupujemy w galeriach
Reszta kupuje w second handach i na bazarkach
Pracuję na wsi.....

[karrrmelek]

Napisane przez Kamila96

jak sobie radzisz z takim sytuacjami? bo ja już mam ochotę odpowiedzieć - "a co Cię to obchodzi".
nie byłabym wstanie zapytać kogoś gdzie coś kupił, co dopiero w towarzystwie innych osób...

Mam z tym problem i chciałam o to samo was zapytać. Wchodzenie z kimś takim w dyskusję nie ma sensu, ja dosyć często mowie ze to był prezent, albo że pozyczamy sobie z mama ciuchy jak jeżdżę do domu. No, ale to też jest takie uciekanie od tego żeby przypadkiem się nie przyznać. Chociaż ja mam ostatnio tak, że chciałabym odpowiedzieć "ciężko na to zapier*#?!dzielam to mam" :P

[karolina2121]

Napisane przez monimyszek

U mnie w pracy też taki pogląd panuje, że w Zarze drogo strasznie.
Ale dziewczyny tanio nie jest nie ukrywajmy...
Tylko ja i moja kolezana od szopingu Monia buszujemy w Zarze....

Dlatego ja wprowadzilam system kupowania 2 razy w roku- na wyprzedazach jaaak bardzo mi się coś spodoba to dopiero kupuje w regularnej cenie: )

[monimyszek]

Napisane przez Dotka81

Ja pracuję w firmie, w której tylko ja i sekretarka kupujemy w galeriach
Reszta kupuje w second handach i na bazarkach
Pracuję na wsi.....

Aha, u nas kupują dużo, bo trzeba jakoś wyglądać, taka praca i zawód w sumie...Ale zawsze pochwalą, powiedzą miłe słowo...Nawet jak mnie z Louisem zobaczyły to powiedziałą jedna: Monia jak ja bedziesz sprzedawac, jestem pierwsza w kolejce...
W sumie mam bardzo fajnych współpracowników.

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Napisane przez karolina2121

Dlatego ja wprowadzilam system kupowania 2 razy w roku- na wyprzedazach jaaak bardzo mi się coś spodoba to dopiero kupuje w regularnej cenie: )

To nie dla mnie, ja kocham zakupy i nie ukrywam tego....

[karrrmelek]

Napisane przez Dotka81

Ja pracuję w firmie, w której tylko ja i sekretarka kupujemy w galeriach
Reszta kupuje w second handach i na bazarkach
Pracuję na wsi.....

Wiecie, ja potrafię to zrozumieć, że kogoś nie stać na ciuchy, bo nie zawsze było też stać mnie i wcale się z tym nie obnoszę ze jestem taka super i lepszą od was bo kupuje np. W Zarze. Nie jestem OSTENTACYJNA Chodzi o nie komentowanie w zgryzliwy sposób, bo dla mnie to jest zgryzliwosc tak jakby ktoś chciał w nas wywołać wyrzuty sumienia ze w ogóle sobie coś kupiliśmy.

Oczywiście to nie dotyczy wszystkich, ale bardzo często się tak zdarza.

[karolina2121]

Napisane przez monimyszek

Aha, u nas kupują dużo, bo trzeba jakoś wyglądać, taka praca i zawód w sumie...Ale zawsze pochwalą, powiedzą miłe słowo...Nawet jak mnie z Louisem zobaczyły to powiedziałą jedna: Monia jak ja bedziesz sprzedawac, jestem pierwsza w kolejce...
W sumie mam bardzo fajnych współpracowników.

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------



To nie dla mnie, ja kocham zakupy i nie ukrywam tego....

Ja też, ale nie lubię przeplacac zalacza mi się sknera

[Dotka81]

Napisane przez monimyszek

Aha, u nas kupują dużo, bo trzeba jakoś wyglądać, taka praca i zawód w sumie...Ale zawsze pochwalą, powiedzą miłe słowo...Nawet jak mnie z Louisem zobaczyły to powiedziałą jedna: Monia jak ja bedziesz sprzedawac, jestem pierwsza w kolejce...
W sumie mam bardzo fajnych współpracowników.

W biurze siedzę tylko ja i sekretarka
I w sumie to ona musi bardziej reprezentacyjnie wyglądać bo u niej przewija się najwięcej ludzi
Do mnie przychodzą ze zwolnieniami lub jak chcą zaświadczenie o dochodach
No i dwóch szefów, z których jeden chodzi ciągle ubrany na sportowo
Reszta osób pracuje na produkcji gdzie obowiązuje ich strój roboczy

[martita_26]

Napisane przez Kamila96

dlatego ja sie bardzo niezręcznie czuję, odpowiadając na to pytanie.
w ogóle kiedyś też pracowalam w Z, ale krótko - nie wytrzymałam.. potem chyba z pół roku nie bylam wstanie tam wejść jak już się zabrałam, to nawiązałam z jedną z dawnych koleżanek poniższy dialog:

- cześć,
- no hej, Kama, co tam u Ciebie?
- aaa dziękuję, dobrze,
- no chyba bardzo dobrze skoro Cię stać na zakupy w Zarze..

.

masakra..

[karolina2121]

z tych swetrów był inny rozmiar niż M ?

[saphylium]

Napisane przez Kamila96

dlatego ja sie bardzo niezręcznie czuję, odpowiadając na to pytanie.
w ogóle kiedyś też pracowalam w Z, ale krótko - nie wytrzymałam.. potem chyba z pół roku nie bylam wstanie tam wejść jak już się zabrałam, to nawiązałam z jedną z dawnych koleżanek poniższy dialog:

- cześć,
- no hej, Kama, co tam u Ciebie?
- aaa dziękuję, dobrze,
- no chyba bardzo dobrze skoro Cię stać na zakupy w Zarze..

szczena mi opadła.. nie kupiłam nic u nich, zamówiłam online do innej galerii..

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------



jak sobie radzisz z takim sytuacjami? bo ja już mam ochotę odpowiedzieć - "a co Cię to obchodzi".
nie byłabym wstanie zapytać kogoś gdzie coś kupił, co dopiero w towarzystwie innych osób...

Ja zawsze mówię, że nie powiem ile dałam bo powiecie, że to za drogo, a to moja kasa i moja sprawa co z nią robię i pytania się kończą.

Najczęściej mówię to mojej rodzince, bo oni lubią liczyć komuś kasę

[Kamila96]

Napisane przez karrrmelek

Wiecie, ja potrafię to zrozumieć, że kogoś nie stać na ciuchy, bo nie zawsze było też stać mnie i wcale się z tym nie obnoszę ze jestem taka super i lepszą od was bo kupuje np. W Zarze. Nie jestem OSTENTACYJNA Chodzi o nie komentowanie w zgryzliwy sposób, bo dla mnie to jest zgryzliwosc tak jakby ktoś chciał w nas wywołać wyrzuty sumienia ze w ogóle sobie coś kupiliśmy.

Oczywiście to nie dotyczy wszystkich, ale bardzo często się tak zdarza.

to jest zawiść..
albo myślą, że tylko zupki chińskie jemy, wszystkiego sobie odmawiamy, żeby lecieć do Zary..
jak na wakacje gdzieś jadę, aczkolwiek ostaniami laty wolałam ten okres poświęcić na budowanie CV, to też wiecznie słyszałam jakieś głupie komentarze..

[monimyszek]

ja to nigdy nie mówię co ile kosztowało...mówie, ze mozna sprawdzic na stronie internetowej....co i ile...

[Kamila96]

Napisane przez gabi1234

No sprytnie sprytnie ale oba chlopaki wladowaly mi sie ze swoimi talerzami do lozka

Baskina kzarowa S chce nowa wlascicielke - Unikalna - swietnie nadaje sie na ciaze bo maskuje brzuszek
Spodniczka zarowa z koronka M to samo..chce mnie opuscic

też mam te rzeczy i sytuacja podobna u mnie

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez monimyszek

ja to nigdy nie mówię co ile kosztowało...mówie, ze mozna sprawdzic na stronie internetowej....co i ile...

hahahaha gorzej jak na wstępie stwierdzą, że pewnie drogie było..

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

cieszę się, że mogłam się wyżalić

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Ja w pracy akurat mało co mówię gdzie i za ile kupiłam, a jak jest ogólnie temat zakupów to mówię że zawyczaj lubię poszaleć w Zarze w trakcie % i nie ma jakichś negatywnych komentarzy ani zawiści Jest nas raptem w biurze parę dziewczyn (wszystkie młode), które są materialnie bardzo dobrze sytuowane więc zrozumienie zakupowe jest