Panny Młode 2015 część 35 - otwarcie sezonu!

[aga99792]

a my pewnie bedziemy musieli dokupić wódkę
zależy ile pójdzie u brata na weselu. ale no była kupowana wódka na 150 osób a nie na 200 xD zobaczymy

[dotuniek]

Napisane przez Justuus

Mamy tak samo
Ale znajomi powiedzieli, że dzieci nie biorą (mimo, że na zaproszeniu były). Więc zobaczymy jak to będzie z dzieciakami



Przepraszam, to nie miało tak zabrzmieć.





To może macie racje
Ja to się przejmuje, jak to wygląda itp.
A u nas serio ta żołądkowa gorzka (czysta) idzie najczęściej na jakiś imprezach.

A mnie się Żołądkowa z żubrówka pomidorzyła - bo nie widzę różnicy między nimi i w smaku i cenię

[Kiciakowa]

Napisane przez magda_mjt

dziewczyny, ktore używają forum na laptopie/ PC, czy wyskakuje Wam przekierowanie forum na jakas stronke o zrzucaniu wagi? Bo mi non stop przeskakuje forum, M juz mi obadal lapa i wyglada, ze forum jest winne. Zwłaszcza, ze na zadnej innej stronce nic sie nie dzieje...

Nie, nie mam tak

[dotuniek]

Napisane przez magda_mjt

dziewczyny, ktore używają forum na laptopie/ PC, czy wyskakuje Wam przekierowanie forum na jakas stronke o zrzucaniu wagi? Bo mi non stop przeskakuje forum, M juz mi obadal lapa i wyglada, ze forum jest winne. Zwłaszcza, ze na zadnej innej stronce nic sie nie dzieje...

Przez dzień nie miałam tak

[Na biurku Oli]

Byliśmy chwilę na targach, w sumie nic ciekawego, tyle ze zgadaliśmy się mniej więcej jak z obrączkami.

Naszło mnie co zrobić z dzieciakami z naszego wesela. Problemem nie jest to, że na nim będą tylko to, że w pewnym momencie się zmęczą, a sporo naszych gości będzie z daleka i będą nocować np. w hotelu. I jak to rozwiązać? Dziecko można w pokoju położyć, ale ten rodzic musi z nim do tego hotelu wrócić i tam zostać... a chciałabym, że jak sie juz zjadą wszyscy z tej zagrabanicy to żeby sie z nami trochę pobawili..

[Vivienne]

Napisane przez Kiciakowa

W ogóle słuchajcie, mama TŻa przyniosła nam listę osób od ich strony i wpisała jego dorosłych kuzynów (starszy od nas samych) SAMYCH - bo skoro nie mają żony/męża to mamy samych zaprosić

no już na pewno

Skąd ludzie biorą takie pomysły?

Napisane przez aga99792

Czytałam właśnie na wizazu o rozerwanej sukni Voli Piekut. masakra jakas .. nie wyobrażam sobie tego i to w takim momencie

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------



z kazdego źródła moze inaczej smakować . serio serio. my mamy stock nie raz już ją też piliśmy ale raz była gorsza a raz lepsza ale t moze też kwestia wszytskiego no mi ogólnie stock podchodzi .
Finka też kiedyś była spoko, Tadek też , natomiast wyborowa

Z ta sukienką to ja bym się załamała. Teraz doceniam sukienki, które mierzyłam- miały i suwak, i wiązanie i guziczki

Co do wódek to zdaje sobie sprawę, ale niech sobie smakuje mi jest obojętne, którą weźmiemy.

[Anabele23]

my mamy stocka i nie narzekam chociaż będę piła albo bardzo mało albo wcale. I zgadzam się, że są wódki mniej i bardziej dobre do mniej dobrych zaliczam finlandie i bolsa no masakra jak mordkę krzywi.
Z cydrem super sprawa u mnie pojawi się na poprawinach chyba

[aneta_91]

Wróciłam z kościoła i jak wracałam to miałam pod wiatr, każdy krok to był nie lada wyczyn a jak zobaczyłam jak się to ramię sygnalizatora co nad jezdnią wisi majta do przodu i do tyłu to stwierdziłam, że lepiej nigdzie nie wychodzić.

Misia, współczuję takich sytuacji

My mamy łącznie 3 chrześniaków: dwie dziewczynki i chłopca, chcielibyśmy jakoś całą trójeczkę wyróżnić, żeby brały czynny udział w uroczystości, ale zobaczymy jak to będzie

Dla świadków planujemy jakieś upominki i będziemy je prawdopodobnie dawać przy momencie podziękowań na weselu, ale jeszcze dokładnie nie wiemy jak to wyjdzie i co to będzie za upominek

U nas duża liczba gości wcale nie wynika z dużej liczby rodzeństwa rodziców, u mnie mama ma 2, tata 1, u Tż mama 2, tata 2, ale u mnie np babcia od strony mamy miała 7 rodzeństwa i mimo, że większość nie żyje to zapraszamy ich dzieci i wnuki (dorosłe) i dlatego wychodzi tak dużo osób, bo jak babcia była najmłodsza z rodzeństwa i mama jest najmłodsza wśród swoich kuzynów to niektóre jej kuzynki (siostry cioteczne) mają dzieci w mamy wieku

[viva91]

A my wódki nie mamy... Nie wiemy nawet jaką chcemy mieć. A zostało 97 dni do ślubu

[justynka87]

Napisane przez Na biurku Oli

Byliśmy chwilę na targach, w sumie nic ciekawego, tyle ze zgadaliśmy się mniej więcej jak z obrączkami.

Naszło mnie co zrobić z dzieciakami z naszego wesela. Problemem nie jest to, że na nim będą tylko to, że w pewnym momencie się zmęczą, a sporo naszych gości będzie z daleka i będą nocować np. w hotelu. I jak to rozwiązać? Dziecko można w pokoju położyć, ale ten rodzic musi z nim do tego hotelu wrócić i tam zostać... a chciałabym, że jak sie juz zjadą wszyscy z tej zagrabanicy to żeby sie z nami trochę pobawili..

Jedyne co przychodzi mi do głowy, to może niania? Która przypilnuje dzieci?

[magda_mjt]

Napisane przez dotuniek

Przez dzień nie miałam tak

Czyli co? Miałas takie cos? Bo mi sie pojawiło albo wczoraj albo przedwczoraj i raz jest tak, ze w ogole tego nie ma przez pol dnia, a nagle każde wejscie przeskakuje na taka stronke :/. I teraz mam ten drugi moment, gdzie każde wejscie na forum mnie przerzuca :/. Na tel siedze, bo inaczej sie nie da...

[Kiciakowa]

Napisane przez Na biurku Oli

Byliśmy chwilę na targach, w sumie nic ciekawego, tyle ze zgadaliśmy się mniej więcej jak z obrączkami.

Naszło mnie co zrobić z dzieciakami z naszego wesela. Problemem nie jest to, że na nim będą tylko to, że w pewnym momencie się zmęczą, a sporo naszych gości będzie z daleka i będą nocować np. w hotelu. I jak to rozwiązać? Dziecko można w pokoju położyć, ale ten rodzic musi z nim do tego hotelu wrócić i tam zostać... a chciałabym, że jak sie juz zjadą wszyscy z tej zagrabanicy to żeby sie z nami trochę pobawili..

a gdzie był targi? Ja nic nie wiedziałam

A z dziećmi mamy ten sam problem, bo nocleg dla gości mamy w innym budynku, jeden jest naprzeciwko naszej sali a drugi 800 m dalej...

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez Vivienne

Skąd ludzie biorą takie pomysły?



Z ta sukienką to ja bym się załamała. Teraz doceniam sukienki, które mierzyłam- miały i suwak, i wiązanie i guziczki

Co do wódek to zdaje sobie sprawę, ale niech sobie smakuje mi jest obojętne, którą weźmiemy.

Noooo odkąd to zobaczyłam to stwierdziłam, że..... ten, zaszyję moją w paru miejscach na sobie
U mnie jest tylko zamek.... :|

[kruella_de_mon]

ja mam noclegi na sali na 20 osob, wiec tam na pewno beda osoby z dziecmi malymi. Reszta bedzie miala do pokonania 800 m, ale myslę, że bez problemu busem sobie podjadą

[Vivienne]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;49710067]Noooo odkąd to zobaczyłam to stwierdziłam, że..... ten, zaszyję moją w paru miejscach na sobie
U mnie jest tylko zamek.... :|[/QUOTE]

Spoko, ja w ogóle nie mam sukienki....

[drazetkaa]

Napisane przez Vivienne

Spoko, ja w ogóle nie mam sukienki....

Gorzej jakbyś miała i byłaby od Violi Piekut

[Anabele23]

u mnie dzieci będzie dużo... tak gdzieś koło 10 do 10 roku życia co najmniej tylko z najbliższej rodziny

[pysia1987]

U nas osob ponizej 18roku życia będzie 3: mój chrześniak 8lat, córka kuzynki 12 lat, córka kuzyna 15 lat mysle, ze wszyscy wytrzymają do końca wesela moi znajomi mają małe dzieci 0,5-4 lat ale ich zapraszam bez dzieci

[farbstiftka]

u nas będzie sporo dzieci, ale w wieku 9+ także myślę, ze wytrzymają

[Na biurku Oli]

Napisane przez viva91

A my wódki nie mamy... Nie wiemy nawet jaką chcemy mieć. A zostało 97 dni do ślubu

Spoko, my też nie

Napisane przez justynka87

Jedyne co przychodzi mi do głowy, to może niania? Która przypilnuje dzieci?

Przeszło mi to przez myśl... ale jak rodzicie stwierdzą, ze nie zaufają cudzej o sobie to jak?

Napisane przez Kiciakowa

a gdzie był targi? Ja nic nie wiedziałam

A z dziećmi mamy ten sam problem, bo nocleg dla gości mamy w innym budynku, jeden jest naprzeciwko naszej sali a drugi 800 m dalej...

A to takie skromne w naszym mieście. Nic specjalnego.

My jeszcze nie wiemy gdzie będziemy mieć noclegi i jak daleko od sali... kurczę, dopiero teraz o tych dzieciach pomyślałam

[seductivee]

Napisane przez ania9o

Moim zdaniem to tak samo jak postawić Żubrówkę białą. Ten sam przedział cenowy. Tyle tylko, że brzydsza butelka.
Wódka to wódka, czy czysta czy finlandia. Każda niedobra

Haha, dokładnie
My albo żołądkowa albo żubrówka
Goście i tak wypiją

Napisane przez magda_mjt

dziewczyny, ktore używają forum na laptopie/ PC, czy wyskakuje Wam przekierowanie forum na jakas stronke o zrzucaniu wagi? Bo mi non stop przeskakuje forum, M juz mi obadal lapa i wyglada, ze forum jest winne. Zwłaszcza, ze na zadnej innej stronce nic sie nie dzieje...

U mnie nic nie wyskakuje.

Napisane przez kruella_de_mon

ja mam noclegi na sali na 20 osob, wiec tam na pewno beda osoby z dziecmi malymi. Reszta bedzie miala do pokonania 800 m, ale myslę, że bez problemu busem sobie podjadą

borze, przeczytałam na początku 800km i myślę sobie: 'omg, co to hotelu nigdzie bliżej nie było...'. Ale jeszcze raz przeczytałam

[201711281030]

Napisane przez Na biurku Oli

Byliśmy chwilę na targach, w sumie nic ciekawego, tyle ze zgadaliśmy się mniej więcej jak z obrączkami.

Naszło mnie co zrobić z dzieciakami z naszego wesela. Problemem nie jest to, że na nim będą tylko to, że w pewnym momencie się zmęczą, a sporo naszych gości będzie z daleka i będą nocować np. w hotelu. I jak to rozwiązać? Dziecko można w pokoju położyć, ale ten rodzic musi z nim do tego hotelu wrócić i tam zostać... a chciałabym, że jak sie juz zjadą wszyscy z tej zagrabanicy to żeby sie z nami trochę pobawili..

udało Ci się coś wygrać na targach?

[dotuniek]

Napisane przez magda_mjt

Czyli co? Miałas takie cos? Bo mi sie pojawiło albo wczoraj albo przedwczoraj i raz jest tak, ze w ogole tego nie ma przez pol dnia, a nagle każde wejscie przeskakuje na taka stronke :/. I teraz mam ten drugi moment, gdzie każde wejscie na forum mnie przerzuca :/. Na tel siedze, bo inaczej sie nie da...

nie, nie chodziło mi o to, że nie miałam, a teraz byłam na telefonie wiec nie wiem czy się coś zmieniło

[seductivee]

Napisane przez Na biurku Oli

Byliśmy chwilę na targach, w sumie nic ciekawego, tyle ze zgadaliśmy się mniej więcej jak z obrączkami.

Naszło mnie co zrobić z dzieciakami z naszego wesela. Problemem nie jest to, że na nim będą tylko to, że w pewnym momencie się zmęczą, a sporo naszych gości będzie z daleka i będą nocować np. w hotelu. I jak to rozwiązać? Dziecko można w pokoju położyć, ale ten rodzic musi z nim do tego hotelu wrócić i tam zostać... a chciałabym, że jak sie juz zjadą wszyscy z tej zagrabanicy to żeby sie z nami trochę pobawili..

Moja koleżanka pracuje w takim centrum zabaw dla dzieci i mieli zlecenie, że zajmowali się dzieciakami na weselu Normalnie się bawili z nimi, organizowali zabawy, a później w pokojach kładły spać i pilnowały
I było ok

[viva91]

U mnie w zasadzie będzie więcej młodej młodzieży niż dzieci. Takimi typowymi maluchami będą 2-latka i 4-latek, następna w kolei jest chyba 10 czy 11-latka... I od niej się zaczyna, praktycznie skok co rok albo co dwa lata, po kilka sztuk w danym wieku

[Na biurku Oli]

Napisane przez pysia1987

U nas osob ponizej 18roku życia będzie 3: mój chrześniak 8lat, córka kuzynki 12 lat, córka kuzyna 15 lat mysle, ze wszyscy wytrzymają do końca wesela moi znajomi mają małe dzieci 0,5-4 lat ale ich zapraszam bez dzieci

No u nas niestety nie mozemy zaprosić bez dzieci bo ich za granicą nie zostawią...

[duchaa123]

hejka :p wiedz wczoraj byłam na zdjęciu wymiarów :p no i chciałam te rekawki 3/4 taka koszulke ale mama sie uparła że nie ii koniec bo to bd lipiec i bd mi za gorąco wiedz przystaneło na koszulce ale na grubych ramiączkach , w sumie może być i tak :p teraz przymiarka 1 bedzie 28 maja :p kolejna 12 czerwca a 30 czerwca odbiór co do dzieci u nas bd dużo na weselu :p

[Kiciakowa]

Napisane przez Na biurku Oli

A to takie skromne w naszym mieście. Nic specjalnego.

My jeszcze nie wiemy gdzie będziemy mieć noclegi i jak daleko od sali... kurczę, dopiero teraz o tych dzieciach pomyślałam

aha, już myślałam chciałam iść do spodka 1 lutego, ale szkoda mi 40 zł za wstęp, żeby sobie pooglądać zaproszenia... w sumie nic więcej nie potrzebuje, rok temu fajne były atrakcje typu lodowy bar ale raczej odpuścimy sobie coś takiego

[Justuus]

Ja chciałam wynająć pokoik dla dzieci (bo wielu znajomych ma dzieci do 3 lat) no ale nie chcą ich brać.
Więc najprawdopodobniej jedynymi małymi dziećmi (do 3 lat) będzie moja kuzynka i córka koleżanki (jeśli się zdecydują je zabrać).
Rozmawiałam z Panią w lokalu i mamy do swojej dyspozycji pokoik przy sali (co prawda mamy tam miejsce na wódke) i są tam 2 sofy podobno. Więc dla takich maluszków powinno być ok, plus elektryczna niania i rodzice mogą się dalej bawić.
A dzieci starsze to już ok 9+ więc powinny wytrzymać długo.

Zresztą tak mówię o tych dzieciach, a nikt nam nie powiedział, że je weźmie.

[drazetkaa]

Napisane przez Justuus

Zresztą tak mówię o tych dzieciach, a nikt nam nie powiedział, że je weźmie.

Jak czytałam inne wątki na forum, to często rodzice uważają to za tak oczywiste, że dzieci też są zaproszone, że nie mówią, że je wezmą i warto dopytywać...
Nam wyszła prawie 30 dzieciaków, więc znajomych prosimy, żeby w miarę możliwości przychodzili bez dzieci, bo ich nie pomieścimy na sali.