Czerwcowe Mamusie 2015, cz.III

[pszczoua]

Monika, tak sie tylko wydaje. Nam budowa domu w stanie deweloperskim 150 m kw powierzchni mieszkalnej plus garaz dwustanowiskowy plus piwnica (razem 294 m kw) wyjdzie tyle ile znajomemu zakup mieszkania w stanie deweloperskim 43 m kw w Gdansku. Nie mowie tu o cenie dzialki bo mielismy ten komfort ze ja dostalismy. No i na urzadzenie sie wydamy wiecej niz znajomy ale powoli do przodu

[Marei]

Napisane przez pszczoua

Monika, tak sie tylko wydaje. Nam budowa domu w stanie deweloperskim 150 m kw powierzchni mieszkalnej plus garaz dwustanowiskowy plus piwnica (razem 294 m kw) wyjdzie tyle ile znajomemu zakup mieszkania w stanie deweloperskim 43 m kw w Gdansku. Nie mowie tu o cenie dzialki bo mielismy ten komfort ze ja dostalismy. No i na urzadzenie sie wydamy wiecej niz znajomy ale powoli do przodu

Też pewnie nie urzadzicie się w tydzień, ale potrwa to trochę. Właśnie jak już się ma działkę, jest lepiej. Mimo wszystko jest to duży koszt, ale jak tylko kogoś stać to jestem za. Też mi się marzy domek może kiedyś.

[pszczoua]

Napisane przez Marei

Też pewnie nie urzadzicie się w tydzień, ale potrwa to trochę. Właśnie jak już się ma działkę, jest lepiej. Mimo wszystko jest to duży koszt, ale jak tylko kogoś stać to jestem za. Też mi się marzy domek może kiedyś.

Generalnie u nas bez kredytu sie nie obejdzie. Roczne oszczednosci wydalismy w dwa miesiace ale piwnica juz stoi Stan surowy zamkniety chcemy wybudowac z wlasnych oszczednosci. Na wykonczenie wezmiemy kredyt ale nie bedzie to taki na 30 lat, raczej na 10-15. Poki co odkladamy co sie da i myslimy pozytywnie Myslimy ze za jakies 3 lata zamieszkamy w naszym domku

[tassia]

Ja mieszkam w mieście w którym ceny są zabójcze... A kredyty to drugie morderstwo...
Ale jakoś pozytywnie patrzę w przyszłość

[industria]

Napisane przez pszczoua

Generalnie u nas bez kredytu sie nie obejdzie. Roczne oszczednosci wydalismy w dwa miesiace ale piwnica juz stoi Stan surowy zamkniety chcemy wybudowac z wlasnych oszczednosci. Na wykonczenie wezmiemy kredyt ale nie bedzie to taki na 30 lat, raczej na 10-15. Poki co odkladamy co sie da i myslimy pozytywnie Myslimy ze za jakies 3 lata zamieszkamy w naszym domku

my mamy podobnie ceny mieszkań są takie że dużego zwyczajnie sie nie opłaca a małego nie chcemy.... zresztą małe to mam po babci zapisane

chcemy postawić stan surowy z własnych oszczędności- mamy juz na połowe niewielkiego domu a na wykończenie dobierzemy kredyt ale niezby wielki....
i tutaj sie zastanawiamy czy lepiej sprzedać mieszkanie po babci czy je wynająć i mieć na rate kredytu....
i też nie bedziemy wykańczać całego domu od razu. chcemy najpierw zrobić parter, wprowadzić sie jak najszybciej żeby nie płacić kasy za wynajem i potem pomału kończyć góre

i podobnie jak wy dostaliśmy działke więc to nam otwiera drzwi do budowy......właściwie połowe działki od teściów, tylko musimy ją podzielić i tutaj strasznie spowalniają nas urzędy bo już pół roku papiery w urzędach leżą.....a urzędnicy mają czas....a to wakacje, a to święta , teraz bedą ferie.........

[201710041131]

My też mamy działeczkę, stoi sobie od ponad 3 lat i pewnie sobie postoi, bo moj Tż nie wyobraża sobie mieszkać poza dużym miastem Ale może kiedyś...

[mycha_818]

Napisane przez pszczoua

Monika, tak sie tylko wydaje. Nam budowa domu w stanie deweloperskim 150 m kw powierzchni mieszkalnej plus garaz dwustanowiskowy plus piwnica (razem 294 m kw) wyjdzie tyle ile znajomemu zakup mieszkania w stanie deweloperskim 43 m kw w Gdansku. Nie mowie tu o cenie dzialki bo mielismy ten komfort ze ja dostalismy. No i na urzadzenie sie wydamy wiecej niz znajomy ale powoli do przodu

U nas tak samo, z tym że głównymi budującymi byli moi rodzice a my pobocznymi sponsorami ;-) Wszystko robimy pomału sami (oprócz dachu) i z pomocą znajomych czy rodziny. Mam nadzieję, że na wiosnę się wprowadzimy. Fakt jest jednak taki, że budujemy już ponad 6 lat i na wykończenie tez trzeba było wziąć niewielki kredyt.

[myboyismine]

Napisane przez pszczoua

Generalnie u nas bez kredytu sie nie obejdzie. Roczne oszczednosci wydalismy w dwa miesiace ale piwnica juz stoi Stan surowy zamkniety chcemy wybudowac z wlasnych oszczednosci. Na wykonczenie wezmiemy kredyt ale nie bedzie to taki na 30 lat, raczej na 10-15. Poki co odkladamy co sie da i myslimy pozytywnie Myslimy ze za jakies 3 lata zamieszkamy w naszym domku

oo to powodzenia, nie ma jak swój kąt

Napisane przez tassia

W mecie wyglądają slicznie. Pasują do płaszcza a nie są typowymi torbami dzieciiwymi.

Ja byłam mega napalona.
A jak zobaczyła na żywo to dokładnie na to samo zwróciła uwagę. Klipsy i waga z kosmosu!!!!

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Monia mam to samo z pokojami. Mamy dwa pokoje. W dużym jest salon, stół jadalny, biurko z kompem i kącik zabaw. A w małym nasze łóżka i lozeczko syna. Nie ma gdzie stopy postawić.
Szukamy mieszkania bo nie widzę rozwiązania a ja do salonu nie pójdę ;!!

a teraz wynajmujecie czy macie swoje?? (bo nie pamiętam czy pisałaś czy nie )

[mehja]

Napisane przez gabisun

byliśmy na Uprowadzona 3

ooo u mnie jeszcze nie grają. I jak oceniasz tą część? tak samo dobra jak poprzednie?

Napisane przez masija

Wczoraj mama przywiozła mi jakąś torbę ubrań ciążowych od mojej dalekiej kuzynki. Głupio mi to mówić ale myślałam, że padnę jak je zobaczyłam.. Tak brzydkich ubrań nie widziałam chyba w życiu
Głupio powiedzieć, że nie, dzięki, nie podobają mi się. Jeszcze moja mama najeżdża na mnie, że zobaczę, jak będę miała większy brzuch to podziękuję jeszcze bo w nic się nie zmieszczę, itp. itp
No ale bez jaj-nie będę chodziła w ciuchach które wręcz mnie odrzucają
Nie jestem jakąś srańcią pańcią ale lubię ładnie wyglądać a to nie mój styl.

Kurde no-przesadzam?

Tż jak wieczorem zobaczył te ubrania to powiedział, że mogę je ubierać w dni, w które nie mam ochoty na seks

nie przesadzasz, podpisuję się pod tym co dziewczyny już wcześniej napisały. spakuj te ciuchy i niech leżą gdzieś w piwnicy a potem je oddasz bo pewnie zawołają z powrotem

Napisane przez moni_ka.g

Mam problem z miejscem dla drugiego dziecka :/ mamy 2 pokoje, w mniejszym sypialnie: nasze lozko, lozeczko syna i szafa przesuwna, drugi to "salon" z kacikiem syna. Nie mam pomyslu jak to ogarnac. Pokoj dzieciecy poki co nie wchodzi w gre bo szkoda wyrzucac naszego lozka i przenosic sie na niewygodna wersalke, "dorosle" lozko dla syna za nic nie zmiesci sie do sypialni .zostaja 2 lozeczka albo lozeczko i moze takie srednie lozko tylko jak dlugo mozemy spac we 4 w jednym pokoju?

kurcze faktycznie trudna sytuacja. moja koleżanka miała taki sam problem- na początku spali we 4-kę w sypialni ale na dłuższą metę było to nie do zniesienia i wynieśli się do salonu
a może wydzielicie sobie w salonie kącik na wasze łóżko- można je odsłonić od reszty salonu regalikiem, ścianką, parawanem lub woalową firanką. Cos w ten deseń:

[tassia]

Napisane przez myboyismine

oo to powodzenia, nie ma jak swój kąt



a teraz wynajmujecie czy macie swoje?? (bo nie pamiętam czy pisałaś czy nie )

Swoje mamy. Chcieliśmy dom ale ceny ziemi w okolicach krk nas zmiotly z powierzchni ziemi.
Czas pokaze... NajbliSzy plan to wynająć cos większego i poznając nasze mieszkanie
Powinno się zbilansowac.

[myboyismine]

jeśli miałabym myśleć nad większym mieszkaniem to dla mnie lepiej byłoby juz coś na własność,bo szkoda byłoby duże mieszkanie wynajmowac i płacić, a tak byłoby dla siebie

[gabisun]

Napisane przez pszczoua

Monika, tak sie tylko wydaje. Nam budowa domu w stanie deweloperskim 150 m kw powierzchni mieszkalnej plus garaz dwustanowiskowy plus piwnica (razem 294 m kw) wyjdzie tyle ile znajomemu zakup mieszkania w stanie deweloperskim 43 m kw w Gdansku. Nie mowie tu o cenie dzialki bo mielismy ten komfort ze ja dostalismy. No i na urzadzenie sie wydamy wiecej niz znajomy ale powoli do przodu

dokładnie my od 1,5 roku mieszkamy w takim domku i koszt nie był taki tragiczny. Sporo zrobiliśmy z oszczędności, a potem dobraliśmy stosunkowo nieduży kredyt. Komfort mieszkania w domu jak dla mnie bez porównania z mieszkaniem, zwłaszcza jak jest dziecko.
Tyle, że my nie mieszkamy w dużym mieście i ceny działek nie były tragiczne. Jakbym mieszkała we Wrocku nadal to pewnie zostalibyśmy jeszcze przy mieszkaniu
Powodzenia z budową, oby poszła gładko

[tassia]

Napisane przez myboyismine

jeśli miałabym myśleć nad większym mieszkaniem to dla mnie lepiej byłoby juz coś na własność,bo szkoda byłoby duże mieszkanie wynajmowac i płacić, a tak byłoby dla siebie

Ale. U nas to będą identyczne koszty jakie dostaje z wynajmu ( mam mieszkanie w samym centrum) za większe mieszkanie trochę dalej ale blisko parków itp.
Wiec póki co będę dalej odkładać kapuche i może kiedyś cos za gotówkę się uda zakupić

[gabisun]

Mehja jak dla mnie część pierwsza najlepsza, ale 3 też bardzo dobrze im wyszła

Masija też bym odłożyła te ciuchy, albo wrzuciła do pck źle bym się czuła w takich ciuchach

Ja nie rozumiem ogólnie podejścia, że w ciąży to już trzeba się nie malować, kucyk, dresy itp. zachodząc w ciążę nagle magicznie przestajemy być kobietami? ja maluję się codziennie, pazury pomalowane, na obcasach śmigam, nie wiem dlaczego nagle bym się miała zmienić tylko ze względu na brzuch

[pszczoua]

Dzieki Ja tam mysle optymistycznie i wiem ze powolutku damy rade sie wybudowac. Nie musze mieszkac w swoim domku juz za rok, moze byc i za 3. Byle sie wprowadzic zanim Julek pojdzie do szkoly (choc mam nadzieje ze tak dlugo to nie potrwa). A swoj dom z ogrodem to duza wygoda przy dzieciach

[gabisun]

Napisane przez pszczoua

Dzieki Ja tam mysle optymistycznie i wiem ze powolutku damy rade sie wybudowac. Nie musze mieszkac w swoim domku juz za rok, moze byc i za 3. Byle sie wprowadzic zanim Julek pojdzie do szkoly (choc mam nadzieje ze tak dlugo to nie potrwa). A swoj dom z ogrodem to duza wygoda przy dzieciach

My budowaliśmy właśnie 3 lata na początku szło wolniej, potem z kredytem szybciej Też od początku byłam optymistką, chociaż sporo osób nas straszyło, że jesteśmy młodzi i sprawy sobie nie zdajemy w co się pakujemy a my mieliśmy od początku wszystko przemyślane i obliczone. A jak cieszył każdy etap, każda cegiełka

[Irmusia81]

Napisane przez moni_ka.g

Mam problem z miejscem dla drugiego dziecka :/ mamy 2 pokoje, w mniejszym sypialnie: nasze lozko, lozeczko syna i szafa przesuwna, drugi to "salon" z kacikiem syna. Nie mam pomyslu jak to ogarnac. Pokoj dzieciecy poki co nie wchodzi w gre bo szkoda wyrzucac naszego lozka i przenosic sie na niewygodna wersalke, "dorosle" lozko dla syna za nic nie zmiesci sie do sypialni .zostaja 2 lozeczka albo lozeczko i moze takie srednie lozko tylko jak dlugo mozemy spac we 4 w jednym pokoju?

no faktycznie problematycznie trochę Ja bym mniejszy pokój oddała dzieciom w takiej sytuacji, a z mężem przeniosła się do większego

Napisane przez masija

Ja zawsze w zimę w kinie rozsuwam zamek w kozakach i trzymam stopy delikatnie wysuniete

To ja mam jeszcze inny patent Wożę w samochodzie baleriny i przed wejściem do kina czy ch zrzucam kozaki a zakładam lekkie balerinki Nienawidzę, gdy jest mi za ciepło a zwłaszcza w stopy.

Napisane przez rybkaa90

To kobieta z gatunku szare mydło i krem Nivea A do fryzjera chodzi męskiego, bo taniej.

Napisane przez szuuu

Nie przesadzasz. Każda z nas ma prawo czuć się kobieco i seksownie nawet podczas ciąży. Co ja pierdzielę, zwłaszcza podczas ciąży. Nie jesteśmy inkubatorami. Nie jesteśmy też przede wszystkim przyszłymi mamami, tylko jesteśmy PRZEDE WSZYSTKIM KOBIETAMI i mamy prawo czuć się dobrze. I w☠☠☠☠ia mnie jak ludzie stroją miny, kiedy widzą, że od początku farbuję włosy, chodzę do kosmetyczki, zakładam obcasy, maluję paznokcie "bo to chyba teraz nie ejst najważniejsze". Dla mnie jest, jeśli nie chcę znienawidzić tej ciąży, tego czasu to muszę wyglądać i czuć się dobrze. No. To się rozwinęłam

A chciałam tylko napisać, że nie przesadzasz

zgadzam się z Tobą

Napisane przez industria

ja obecnie nie pracuje i nie prowadze bogatego życia towarzystkiego, mało wychodze, ale i tak lubie mieć pomalowane paznokcie i minimum makijażu. regularnie farbuje włosy i lubie ładnie wyglądać chociażby w leginsach i dłuższym t-shircie. lubie dbać o siebie- dla siebie
to że siedze w dom nie znaczy że mam być opuchnięta i zaniedbana, a niestety taki stereotyp jeszcze w polsce obowiązuje.

Generalnie zgadzam się jak najbardziej Tylko akurat to czy będziesz opuchnięta nie zależy od Ciebie ani od stopnia w jakim o siebie zadbasz- niestety

Napisane przez moni_ka.g

Wytlumaczcie mi, na czym polega fenomen toreb do wozka ze skip hopa? Wczoraj bylam w tkmaxx i przypadkiem natknelam sie na noe, 2 rodzaje, jedne 200zl, drugie chyba ponad 300. Ok, rozumiem sens gadzetow, o gustach nie dyskutujemy (zupelnie nie moja kolorystyka byla). Maja przewijak w zestawie, jak kazda torba do wozka, ale ogromny minus i jak dla mnie totalna dyskwalifikacja - najwieksza kieszen zamyka sie wylacznie na pyk, nie ma zamka. Z plusow to maja kieszenie czego nie ma moja wozkowa torba. Ta drozsza strasznie ciezka byla. Chyba ze o jeszcze innych pisalyscie? Rzuccie linkiem..

Ja ich na żywo nie widziałam, więc się nie wypowiem. Ale mam torbę Tako i ona właśnie nie ma zamka. A to typowa torba wózkowa Ale nigdy nie miałam z tym problemu. Drobne rzeczy wkładałam do zamykanych na zamek kieszonek

Napisane przez pszczoua

Masija, w poprzedniej ciazy mialam tylko 3 pary spodni ciazowych. Do tego kupilam kilka tunik dluzszych, jakies sukienki z rozciagliwych materialow i tak chodzilam. Oprocz spodni nie mialam nic typowo ciazowego. Ale tez nie mialam az tak ogromnego brzucha. Jednak nie przesadzajmy, teraz nie jest ciezko ubrac sie ladnie w ciazy

A ja miałam tylko jedna parę spodni i kilka legginsów. I obleciało Ani jednej bluzki ciążowej nie kupiłam Ale wtedy też byliśmy w dużo gorszej sytuacji materialnej, więc teraz zamierzam conieco kupić

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez tassia

Swoje mamy. Chcieliśmy dom ale ceny ziemi w okolicach krk nas zmiotly z powierzchni ziemi.
Czas pokaze... NajbliSzy plan to wynająć cos większego i poznając nasze mieszkanie
Powinno się zbilansowac.

Uważam, że to świetny pomysł z wynajęciem mieszkania

[moni_ka.g]

Napisane przez Irmusia81

no faktycznie problematycznie trochę Ja bym mniejszy pokój oddała dzieciom w takiej sytuacji, a z mężem przeniosła się do większego

Ja ich na żywo nie widziałam, więc się nie wypowiem. Ale mam torbę Tako i ona właśnie nie ma zamka. A to typowa torba wózkowa Ale nigdy nie miałam z tym problemu. Drobne rzeczy wkładałam do zamykanych na zamek kieszonek

tu się rozchodzi głównie o pozbycie się ledwie paroletniego łóżka, cóż.. szkoda mi zamienić wygodne łóżko na kanapę.

te co widziałam ze skip hopa na zamek miały jedną jedyną kieszeń, wąską, powiedzmy na portfel, telefon, a tak wszystkie małe kieszenie bez żadnego zamknięcia i umieszczone w głównej zapinanej na pyk.

[carmenn85]

Cześć
Można się jeszcze przyłączyć do wątku?
Jestem już mamą a teraz oczekuję kolejnego maluszka- dziewczynki termin porodu wypada mi na koniec czerwca.
Tak Was podczytuję i widzę że dużo cennych uwag macie

[tassia]

Napisane przez carmenn85

Cześć
Można się jeszcze przyłączyć do wątku?
Jestem już mamą a teraz oczekuję kolejnego maluszka- dziewczynki termin porodu wypada mi na koniec czerwca.
Tak Was podczytuję i widzę że dużo cennych uwag macie

Jasne !
Witaj

[Marei]

Ładnie podsumowałas Irmusia. Niestety to, czy będziemy opuchnięte nie zależy od tego jak o siebie dbamy. Można sobie trochę pomóc, ale natury się nie oszuka...

Byliśmy w sobotę oglądać wózki, ale nie było ciekawych. Za to były ubranka w cenie jak na Niemcy całkiem znośnej. Na metece były też ceny w złotówkach, więc ten sklep musi być też w Polsce. Czy znacie ubranka ToysRus? Jakiej są jakości? Bo wyglądają ładnie. ..

[carmenn85]

Napisane przez tassia

Jasne !
Witaj

Dzięki

Tak widzę na forum że większość chyba chłopczyków będzie się rodzić u mnie na genetycznym gin stwierdził że na 80% dziewczynka. Ale ja chyba od początku czułam że to będzie kobietka

[201710041131]

Hej Carmenn!

Znam toysRus ale tylko z reklam zagranico wiec nie pomogę...

My mamy gościa, przyjechał kuzyn Tz... Położyliśmy go w pokoiku dziecięcym... Ludzie nadal traktują nas jak hotel nad morzem...

[tassia]

Marei znam ten sklep. Jest w krk ale ceny tam są z kosmosu. Wiec generalnie po paru porównaniach cen t Noe wchodze..
Dla przykładu kubek lovi również w sklepie stacjonarnym 26 zł a tam 42
Ubranek maja bardzo malo, to głównie sklep z akcesoriami i zabawkami wiec pewnie ciężko porównać.

[myboyismine]

Napisane przez carmenn85

Cześć
Można się jeszcze przyłączyć do wątku?
Jestem już mamą a teraz oczekuję kolejnego maluszka- dziewczynki termin porodu wypada mi na koniec czerwca.
Tak Was podczytuję i widzę że dużo cennych uwag macie

witamy gratuluję dziewczynki

Napisane przez szuuu

Hej Carmenn!

Znam toysRus ale tylko z reklam zagranico wiec nie pomogę...

My mamy gościa, przyjechał kuzyn Tz... Położyliśmy go w pokoiku dziecięcym... Ludzie nadal traktują nas jak hotel nad morzem...

nie zapowiadał się? za niedługo hotelu już nie będzie

[carmenn85]

Ja dużo ubranek dla synka kupowałam w coccodrillo. Zwłaszcza po przecenach gdzie koszulka z 69 zł była przeceniana na 29 zł A ubranka dobre jakościowo. Potem jeszcze dostałam kartę rabatową stałego klienta to też trochę taniej płaciłam


wszystkie te ubranka odkładałam a teraz jak będzie dziewczynka to mało co mi się przyda. Trochę z tych początkowych śpioszków itp bo mam w neutralnych kolorach a później to już lipa..

Dzięki dziewczyny za przyjęcie

[tassia]

Napisane przez carmenn85

Ja dużo ubranek dla synka kupowałam w coccodrillo. Zwłaszcza po przecenach gdzie koszulka z 69 zł była przeceniana na 29 zł A ubranka dobre jakościowo. Potem jeszcze dostałam kartę rabatową stałego klienta to też trochę taniej płaciłam


wszystkie te ubranka odkładałam a teraz jak będzie dziewczynka to mało co mi się przyda. Trochę z tych początkowych śpioszków itp bo mam w neutralnych kolorach a później to już lipa..

Dzięki dziewczyny za przyjęcie

Zawsze możesz sprzedać.
A ile ma Twój syn?
Mój ma 16 miesięcy prawie .... I będzie miał brata ale czekam na kolejne USG żeby mieć pewniaka

[carmenn85]

Napisane przez tassia

Zawsze możesz sprzedać.
A ile ma Twój syn?
Mój ma 16 miesięcy prawie .... I będzie miał brata ale czekam na kolejne USG żeby mieć pewniaka

Mój ma już 6 lat tzn w czerwcu będzie miał. Więc różnica wieku będzie dokładnie 6 lat. Będę musiała posprzedawać bo część jest mało co używanych a i zdarzają się całkiem nowiutkie. A z otrzymanej kasy mam zamiar coś małej kupić. Tylko tez czekam na potwierdzenie płci.

[Marei]

Napisane przez carmenn85

Cześć
Można się jeszcze przyłączyć do wątku?
Jestem już mamą a teraz oczekuję kolejnego maluszka- dziewczynki termin porodu wypada mi na koniec czerwca.
Tak Was podczytuję i widzę że dużo cennych uwag macie

Witaj Carmen
Taaak dla mnie tutaj też skarbnica wiedzy, będę mamą po raz pierwszy i gdyby nie bardziej doświadczone dziewczyny nie wiem jak bym sobie to wszystko ogarnęła

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Napisane przez tassia

Marei znam ten sklep. Jest w krk ale ceny tam są z kosmosu. Wiec generalnie po paru porównaniach cen t Noe wchodze..
Dla przykładu kubek lovi również w sklepie stacjonarnym 26 zł a tam 42
Ubranek maja bardzo malo, to głównie sklep z akcesoriami i zabawkami wiec pewnie ciężko porównać.

Aha... to poszukam tańszego albo będą mi z Pl paczki przysyłać

[201710041131]

Myboy, tak, jak już siedział w pociągu

Na szczęście to taki niezajmujący człowiek, już poszedł zwiedzać

Ale czasem potrafi do nas przyjechać czteroosobowa rodzinka. Do niedawna mieliśmy sypialnię i dwie kanapy w salonie. Teraz mamy tylko jeden narożnik + w byłej sypialni lezy stary materac, ale już niedługo tam poleży i wtedy będziemy musieli odmawiać