Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

[logoasia]

hejo melduję że nie rodzę wyspałam się prawie do 8 z jedną pobudką !

Napisane przez MaamaaZuzi

Dzień dobry,
Ale naprodukowałyście wczoraj szok, nie nadrobię teraz bo chce zrobić wszystko co zaplanowałam a jeszcze do banku musze jechać konto zamknąć, mam nadzieje że szybko pójdzie.

Coś mi się wydaje że ta część będzie ekspresowa, o 13 będą 2 doby jak mamy wątek i pewnie bedzie już 1000 postów

Mnie masakrycznie boli Bożena, jak się nie ruszam jest ok ale każdy ruch to koszmar I na buzi napuchłam, wyglądam jak potwór

Logoasia śniło mi się że dzisiaj urodziłaś

hihi sny czyta się na odwrót zobaczycie ze ja z tym rozwarciem jeszcze przenoszę, choć obie ciąże przed TP były

Napisane przez d_a_r_i_a

Muszę...bo jak wyjde na rzadanie to dostaje tylko skrócony odpis bez wyniku...a za nim bym sama zrobiła i znów czekała to kolejnych kilka dni... Moja ginka mówi ze przy rozwarciu ważne żebym dostała odpowiedni lek żeby bakteria do gory nie poszła, albo w razie sadzenia wód ich nie zainfekowala... Leże i powtarzam jak mantre ze dam rade dla synka...

dobra decyzja!! jestesmy z TObą!!

[wegielek]

Witam się i ja po kolejnej masakrycznej nocy...z chęcią bym się położyła, ale może jak się dziś wymęczę to uda mi się coś pospać...
Ewcia - rozmawiałam z ginką i z interistką - robiłam już badania w kierunku cholestazy w grudniu - wtedy wyszło wszystko przy dolnych granicach. Powtarzałam badania wczoraj, bo ginka chciała - zobaczę na wizycie co wyjdzie...Pewnie nic, a to taki mój urok:/ Trzymam kciuki za Twoją dzisiejszą wizytę...Mogę i ja te wnioski do macierzyńskiego?
Kinga - witaj u mnie podobnie tylko, że w drugą stronę- starszy chciał braciszka, po ostatniej wizycie nawet pytał czy nic się nie zmieniło i też udało się go "ugłaskać" tym, że siostra przynajmniej nie będzie mu podbierać zabawek

Ja dziś rano tak się jakoś dziwnie czułam, że aż się zastanawiałam czy to nie będzie mój dzień ale na razie się uspokoiło w miarę

[Uera]

Dziewczyny a to nie pracodawca powinien dać taki wniosek do macierzyńskiego?

[maciejka1987]

dzień dobry,

ale żeście naprodukowały ..a ja dopiero wstałam. Idę śniadanko zjeść

[Kasiulka22]

Napisane przez IncognitoNick

W ogóle cukry mi totalnie ześwirowały: spory kawałek ciasta królewskiego z Sowy i sernika (zajadam stres): 81. Odrobina makaronu i jabłko: 120. Ktoś coś z tego rozumie?

JA mam właśnie podobnie... Nigdy nie wiem czym zamorduję cukier, a jak czasem coś wszamię z frustracji to okazuje się, że cukier albo w normie albo mega niski

Tuli jaki duży dzidziuś! Szybko będzie z Tobą, zobaczysz

Monnia wielkie gratulacje! Dzielnie się spisałaś gratuluję córeńki!

A ja dziś wstałam i patrzę mokra plama na spodniach. Ogólnie to ja mam mega dużo wydzieliny, więc nie przypuszczałam że to wody. No i poszłam się wysikać, wróciłam do pokoju i coś mi leci... czop to też raczej nie był bo nie było to na tyle zwarte. Ni to galareta ni to wydzielina jak przy jajeczkowaniu. Nie mam pojęcia co to się uaktywniło. w każdym razie w brzuchu mnie ćmi. Pewnie jakieś przepowiadacze się zaczęły, a może Synio próbuje się przekręcać bo momentami brzuch mam kwadratowy. Nie panikuję bo z córą też miałam podobnie tzn. takie dni w których brzuch ćmił mnie bardzo konkretnie jeszcze sporo czasu przed porodem.

[logoasia]

Napisane przez Kasiulka22

JA mam właśnie podobnie... Nigdy nie wiem czym zamorduję cukier, a jak czasem coś wszamię z frustracji to okazuje się, że cukier albo w normie albo mega niski

Tuli jaki duży dzidziuś! Szybko będzie z Tobą, zobaczysz

Monnia wielkie gratulacje! Dzielnie się spisałaś gratuluję córeńki!

A ja dziś wstałam i patrzę mokra plama na spodniach. Ogólnie to ja mam mega dużo wydzieliny, więc nie przypuszczałam że to wody. No i poszłam się wysikać, wróciłam do pokoju i coś mi leci... czop to też raczej nie był bo nie było to na tyle zwarte. Ni to galareta ni to wydzielina jak przy jajeczkowaniu. Nie mam pojęcia co to się uaktywniło. w każdym razie w brzuchu mnie ćmi. Pewnie jakieś przepowiadacze się zaczęły, a może Synio próbuje się przekręcać bo momentami brzuch mam kwadratowy. Nie panikuję bo z córą też miałam podobnie tzn. takie dni w których brzuch ćmił mnie bardzo konkretnie jeszcze sporo czasu przed porodem.

włóż może wkładkę, jak będzie mokra cały czas to ja bym stawiała na wody

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

a u nas ...
Jesteś w 38 tygodniu ciąży
(37 tyg. i 0 dni)
Miesiąc: 9
Trymestr: 3
Wiek płodu: 35 tydzień
Data porodu:
3 lutego 2015
(pozostało 21 dni)

jeszcze 7 dni i ciąża donoszona

[201704210903]

asia gratulacje
moja ginekolog liczy downoszoną od 37+0


Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez Uera

Dziewczyny a to nie pracodawca powinien dać taki wniosek do macierzyńskiego?

ja mam od pracodawcy ale nie wiem jak to jest z firma poniżej 20 pracowników

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[ewek000]

Kasia ja tak już mam jakiś miesiąc , wkładki wymieniam co godzinę bo ciągle mam mokre i nie wiem co to jest ale nie wody, bo nie leci ciurkiem
ale obserwuj bo u ciebie to mogą być wody
Uera- powinienem, mi wysłał , ale my mamy umowy do dnia porodu i wtedy z pracodawca bywa różnie, u mnie wszystko załatwia pracodawca, ale np Luizie księgowa wciska że jej się nie należy roczny macierzyński
węgielek możesz , ale to podaj mi swój adres email
Dodatkowo wklejam informację co mi kadry napisały jak to się ma z tym urlopem, może wam się te informacje przydadzą

Uprzejmie informuję, że w celu udzielenia urlopu macierzyńskiego należy przesłać do Departamentu Kadr oryginał skróconego odpisu aktu urodzenia dziecka, który stanowi podstawę do udzielenia urlopu macierzyńskiego od dnia porodu, w wymiarze 20 tygodni (140 dni kalendarzowych). Ponadto, bezpośrednio po zakończeniu podstawowego urlopu macierzyńskiego, pracownik może skorzystać również z dodatkowego urlopu macierzyńskiego, którego wymiar wynosi maksymalnie 6 tygodni (42 dni), a następnie, bezpośrednio po zakończeniu dodatkowego urlopu macierzyńskiego, także z urlopu rodzicielskiego- maksymalnie 26 tygodni (182 dni).

Jeżeli wnioski o wszystkie wymienione urlopy, w pełnym przysługującym wymiarze, zostaną złożone w terminie do 14 dni od dnia porodu- zasiłek macierzyński za cały okres (tj. 20 tyg + 6 tyg + 26 tyg) będzie wypłacany w wysokości 80 % podstawy wymiaru. Jeżeli natomiast wnioski zostaną złożone w terminie późniejszym (nie później jednak niż na 14 dni przed planowaną datą rozpoczęcia każdego z urlopów) świadczenie będzie wypłacane w wysokości 100 % podstawy wymiaru za pierwsze 26 tygodni i 60 % za kolejne 26 tygodni.

W załączeniu przesyłam druki.

[logoasia]

Napisane przez Mlebidakin

asia gratulacje
moja ginekolog liczy downoszoną od 37+0


Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

no właśnie co ginekolog to inaczej jak leżałam w szpitalu to kazda połozna inaczej liczyła mi tygodnie ciąży

[MaamaaZuzi]

Padam aaaa Ale ciesze się że się zmobilizowałam i zaczynam sprzątam.
Będzie pachnąco Tylko MAdzia niech psikusa nie zrobi i 3 tygodnie niesiedzi bo będę znowu sprzątać i firanki prać

Mała za co foch? Chyba za to że mi buzia spuchła
Musze dać Tż popalić przez te ostatnie dni jak cały czas byłam grzeczna haha

[201704210903]

Napisane przez logoasia

no właśnie co ginekolog to inaczej jak leżałam w szpitalu to kazda połozna inaczej liczyła mi tygodnie ciąży

no ją wolę liczyć że za tydzień mam donoszona bo przestanę się stresować :p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Uera]

Napisane przez ewek000

Uera- powinienem, mi wysłał , ale my mamy umowy do dnia porodu i wtedy z pracodawca bywa różnie, u mnie wszystko załatwia pracodawca, ale np Luizie księgowa wciska że jej się nie należy roczny macierzyński


Uprzejmie informuję, że w celu udzielenia urlopu macierzyńskiego należy przesłać do Departamentu Kadr oryginał skróconego odpisu aktu urodzenia dziecka, który stanowi podstawę do udzielenia urlopu macierzyńskiego od dnia porodu, w wymiarze 20 tygodni (140 dni kalendarzowych). Ponadto, bezpośrednio po zakończeniu podstawowego urlopu macierzyńskiego, pracownik może skorzystać również z dodatkowego urlopu macierzyńskiego, którego wymiar wynosi maksymalnie 6 tygodni (42 dni), a następnie, bezpośrednio po zakończeniu dodatkowego urlopu macierzyńskiego, także z urlopu rodzicielskiego- maksymalnie 26 tygodni (182 dni).

Jeżeli wnioski o wszystkie wymienione urlopy, w pełnym przysługującym wymiarze, zostaną złożone w terminie do 14 dni od dnia porodu- zasiłek macierzyński za cały okres (tj. 20 tyg + 6 tyg + 26 tyg) będzie wypłacany w wysokości 80 % podstawy wymiaru. Jeżeli natomiast wnioski zostaną złożone w terminie późniejszym (nie później jednak niż na 14 dni przed planowaną datą rozpoczęcia każdego z urlopów) świadczenie będzie wypłacane w wysokości 100 % podstawy wymiaru za pierwsze 26 tygodni i 60 % za kolejne 26 tygodni.

W załączeniu przesyłam druki.

No to już wszystko jasne, u mnie pewnie też będę musiała się sama martwić bo księgowe się pozwalniały i są jakieś młodziutkie i prawdopodobnie nieogarnięte w temacie w ogóle. Czy ja też moge na PW podać maila i poprosić i druczki

[ewek000]

Uera- jasne

[Uera]

Napisane przez ewek000

Uera- jasne

Dziękuje

Uciekam poczytać książkę

[ewek000]

dziewczyny wysłałam wam już te wnioski

[lui_89]

ewek dziękuję Ci bardzo powodzenia dzisiaj!

ja właśnie wstałam po raz drugi, muszę jechać do pracy z l4, wejść do lidla, rossmana i do apteki... ale mam niemoc! chcę spaaaać. Miałam jeszcze iść do banku ale to już chyba ponad moje siły będzie...

daria trzymaj się tam jeszcze i nie patrz na psychiatrię

[zielona butelka]

Jestem maksymalnie wkur......Czekam 40min.Pielegniarka wyczytuje kolejne 3nazwiska i znow nie moje.Pytam o co chodzi.a ta zzdziwko,ze nie ma mojej karty.jak to noe ma,skoro polozylam 40minut temu,upss..oddala omylkowo z powrot.Zaje.....a ja mam parking do 11.09.wykupiony

[201704210903]

zielona a możesz się wepchać jakoś?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[zielona butelka]

no to jej mowie,niech Pani mnie wezmie a potem szuka tej karty....to nie,bo zostaly same aparaty na male ku....ciaze.i siedze i czekam.jest mi tak goraco z tych nerwow,ze zaraz wykipie.jak dostane mandat,to co mam zrobic,przyjsc do niej,niech pisze oswiadczenie?

[wegielek]

Ewcia - bardzo dziękuję
Zielona- porażka....a w ogóle gdzie to ktg robisz?

chyba jednak ogarnę kuchnię i się chwilę zdrzemnę...

[AGATA2605]

Napisane przez ewek000

dziewczyny wysłałam wam już te wnioski

Hej, czy mogę dołączyć się z prośbą o wysłanie wniosków, będę bardzo wdzięczna. Na takiego mejla agimikolajczyk@gmail.com.

[ewek000]

zielona a daleko masz do samochodu może wyskocz i dopłać
Daria a u ciebie coś juz wiadomo z tym badaniem
Wiecie co pierwszy raz się denerwuję przed wizytą, hm jedyny plus że nie będzie dzisiaj problemów z załatwianiem się

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Agata sprawdź sobie wysalam ci

[201704210903]

ja po gbs. nie było tak strasznie jak myślałam
no i ostatnia wizyta u diab bo nawet jak cukier skoczy to dziecku już nie szkodzi:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[AGATA2605]

Cześć Dziewczyny,

Ja od paru dni śpię dobrze, tyle że budzę się średnio koło 11.
Ale jestem zła wczoraj piekłam ciasto marchewkowe i zakalec mi wyszedł brrrrrrrr a tak się na niego cieszyłam. Chyba za dużo marchewki dałam tak mi to wygląda.
Miłego dnia Wam życzę i biorę się za nadrabianie bo o 13 zmykam z domu na spotkanie z koleżanką.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez ewek000

zielona a daleko masz do samochodu może wyskocz i dopłać
Daria a u ciebie coś juz wiadomo z tym badaniem
Wiecie co pierwszy raz się denerwuję przed wizytą, hm jedyny plus że nie będzie dzisiaj problemów z załatwianiem się

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Agata sprawdź sobie wysalam ci

Dziękuję bardzo, dotarły

[nicki86]

Kinqaa a czemu teraz masz mieć cesarke jak mogę się spytac? Ja tez jestem po jednej i bije się z myślami czy próbować SN czy iść na kolejna CC jak radzi moja ginka...

[ewek000]

Mlebi- super że już po badaniu, ja już też bez wizyt u cukrzyka
A propo cukrów wczoraj wrzuciłam przepis na szarlotkę sypana , zrobiłam ja bez orzechów, z mąką orkiszową i zamiast cukru dolałam stewie, tylko nie cała szklankę jak w przepisie tylko pól i wyszło super i cukry tez mam piękne a opycham się nią od wczoraj, tak więc polecam

[Ollllciaaa]

Agata, nawet zakalec jest dobry

Kasiulka, ja bym panikowała . Ale to ja, pierworódka to nie wiedząca
Obserwuj

Logoasia, gratuluję 38 tygodnia

Paulina, ale już duzo zrobiłaś

Zielona, nie mam słów na te Panie tam siedzące...

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez Mlebidakin

ja po gbs. nie było tak strasznie jak myślałam
no i ostatnia wizyta u diab bo nawet jak cukier skoczy to dziecku już nie szkodzi:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

u diabetologa ja też chce już być po tym gbs'ie ajj

[201704210903]

Napisane przez ewek000

Mlebi- super że już po badaniu, ja już też bez wizyt u cukrzyka
A propo cukrów wczoraj wrzuciłam przepis na szarlotkę sypana , zrobiłam ja bez orzechów, z mąką orkiszową i zamiast cukru dolałam stewie, tylko nie cała szklankę jak w przepisie tylko pól i wyszło super i cukry tez mam piękne a opycham się nią od wczoraj, tak więc polecam

zrobię przed samym porodem bo jeszcze trochę się boję:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Asia1105]

Mlebi wow, super, że ostatni raz już niedługo pojesz sobie

Ola przecież ten gbs nie boli! Ja w ogóle nie poczułam. Nie panikuj, będzie dobrze

[1141655]

Obudziłam się.. Przez moją mamę bo dzwoniła haha. A mówiłam by wyłączyć tel tak mi się super spało.... Za 1,5 godz będą na kawce a co to oznacza dla mnie.. Ze musze wstać i sprzątać
Najgorzej ze we wiadrze mam brudna wodę z wczoraj bo zapomniałam M poprosić by wylal.. I będę musiała sama dźwigać.. Już się boje
No nic idę myć łazienkę,podłogi odkurzac i mopowac, kuchnie.. I sama się ogarnąć.. Nie chce
.. Wole jak nikt mnie nie odwiedza grrrr