Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014 - Strona 78 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-01-12, 22:33   #2311
ever_92
Zadomowienie
 
Avatar ever_92
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 1 096
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

PURBLANKA ale mnie to zbulwersowalo!!!
Dzieci nieslubne w sobote!! Pfff dobre sobie!!!
__________________
3.11.2014 Emily 52cm, 3,3kg
ever_92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-12, 23:08   #2312
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

No szczerze jestem zbulwersowana. Na dniach idę z matką tżta do ich parafii zobaczymy co nam powiedzą...
Oli miał dziś dzień jedzenia. Mało mi spał, a jak zasnął przed 18 to dopiero po 19 na kąpiel się obudził. Słodziak najkochańszy !

Dziewczyny po CC, dostałyście jakieś odszkodowanie z ubezpieczalni "z okazji operacji" ?Ja miałam cesarkę głównie z powodu epilepsji, leżałam w szpitalu 5 dni, jestem ubezpieczona w Warcie i właśnie próbuję wypełnić wnioski, a co tam, spróbuję.

Monic,
ciężko po zdjęciach powiedzieć co to. Ale u nas tak nagle zaczął się pojawiać naczyniak- na skroni. Lekarze mówią, że takie cuda znikają do 2 roku życia. U nas nie rośnie wszerz ani wzdłuż a tak do góry. I ktoś mnie ostatnio nastraszył, że taki "kalafior" się może na tym zrobić. Boję się, bo to na główce a każde zahaczenie może być groźne A najbardziej denerwują mnie pytania ludzi "co to"
Także ciężko mi ocenić czy to naczyniak u Twojej niuni, lepiej niech lekarz to oceni...

Magsik, ja myślę, że to ksiądz dał takie wytyczne tej starej klempie za przeproszeniem. Żałuje, że jej nie nagrałam, czułam się jak największa grzesznica serio. Trudno, ten kościół już mnie za często u siebie nie zobaczy...Tylko ciekawe czy nie będą robić mi problemu z dokumentami

Katrina,
:fajnie: że ktoś mnie rozumie Nie pojmę, czemu oni nie uznają, że masz ślub cywilny. Czyli w ich mniemaniu jesteś grzesznicą też, bo masz dziecko bez ślubu kościelnego ? Serio, popaprane to dla mnie. Żeby oni grzeszyli tyle co ja to każdy święty by był serio...

Ever, no niestety. Nic na to nie poradzę. Sama jestem zbulwersowana ale na nic moje nerwy...Mam nadzieję, że jakoś uda mi się ochrzcić Małego w niedzielę i tyle
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 07:06   #2313
agnieszkakr1987
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 297
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

My juz na nogach. Muszę Wam się pochwalić, zaczęłam Adasia odkładać do łóżeczka na pierwszy nocny sen i nawet nie protestował. Zasypia nam już ładnie po kąpieli i śpi do ok.24. W końcu się to uregulowało bo wcześniej potrafił walczyć do 23 i w tym czasie być odkładany do łóżka ok 15 razy.
__________________
Adam 20.10.2014r.
agnieszkakr1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 09:23   #2314
magsik
Zadomowienie
 
Avatar magsik
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

cześć
Michał właśnie robi swoją pierwszą drzemkę, a ja jem śniadanie
pur chyba nie może robić problemu z dokumentami.
U nas nocka średnia.
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r.

23.09.2014 Michałek
magsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 09:41   #2315
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez magsik Pokaż wiadomość
cześć
Michał właśnie robi swoją pierwszą drzemkę, a ja jem śniadanie
pur chyba nie może robić problemu z dokumentami.
U nas nocka średnia.
Hej wszystkim
Myslisz ze nie moze? Sama juz nie wiem...Jak beda chcieli mi zrobić na złość bo jie robie u nich to moga zrobić. Bede na biezaco zdawac relacje

Michas Ci szalal w nocy? u nas nocka w miare ale oli nadal czesto sie budzi na cyca. A ja juz nie ogarniam i zasypiam z nim..Oli cycuje i tez cjyba zaraz drzemka...
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 09:42   #2316
daszna
Zadomowienie
 
Avatar daszna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Denmark
Wiadomości: 1 131
GG do daszna
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

U nas tez srednio... Cyc i jeszcze baczki meczyly... Nie pamietam o ktorej karmilam 😵
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away...

Pola, 15.10.2014
daszna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 09:53   #2317
Katrina2000
Raczkowanie
 
Avatar Katrina2000
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 379
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Pur pierwsze słyszę o kasie z ubezpieczenia za cesarke, ale daj znać co i jak, może akurat

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

U mnie w PZU jest tak ze dostajesz kasę za każdy dzień pobytu w szpitalu, jeżeli jesteś chyba powyżej 5 dni. To chyba o to Ci chodzi
__________________
Już z nami jest Wikuś 04.10.2014r.
Katrina2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 10:00   #2318
magsik
Zadomowienie
 
Avatar magsik
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

tak, tak można dostać kasę za cesarkę jeśli ma się to uwzględnione w ubezpieczeniu, również za pobyt w szpitalu płacą. Moja znajoma dostała prawie 3tysie rok temu ale zaznaczam miała dodatkowe ubezpieczenie wykupione.
Oj pur powiesz, że chrzcicie w parafii Tżta.no chyba że i tam będą robić problemy.
Coś od dwóch dni śpi niespokojnie, rzuca się a ja wtedy już na baczność. Dziś obudził się o 00:30 później 3,5 i już wtedy zabrałam go do siebie i ciumkał sobie cyca, od 6ej suszarka chodziła udało się go przeciągnąć do 7ej.
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r.

23.09.2014 Michałek
magsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 10:05   #2319
nocnyskowronek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 331
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez magsik Pokaż wiadomość
a myślicie, że po borówkach Michała mógł brzuszek boleć??? bo ostatnio jak tak krzyczał to dołożyłam właśnie borówki i tak się teraz zastanawiam... Kurdę jak chcę być cicho żeby go nie obudzić to zawszę w coś muszę uderzyć, albo się potknąć.....wrrrr
Dawno już nie próbowałam, ale w pierwszych tygodniach ewidentnie mojej zaszkodziły borówki. Ale może teraz już lepiej by sobie z nimi radziła?

Cytat:
Napisane przez monic84 Pokaż wiadomość
Cudne te Wasze zdjęcia w klubiku. Przez telefon tam nie mogę dodać bud

moja Mała na plecach ms dziwne czerwone coś. Zauważyliśmy to jakis czas temu. W dniu pierwszego szczepienia. Wcześniej tego nie widziałam. Teraz jak będziemy się drugi raz szczepić to się zapytam. A może któraś z Was wie co to. Nie wystaje nie czuć tego palcem
Daje fotkę
U mnie też tak zaczynał się naczyniak. Po jakimś czasie stał się wypukły. Lekarka karze obserwować czy się nie zwiększa (u nas początkowo tak, ale już od ponad miesiąca się nie zwiększa). Ale to może być też po prostu znamię czy coś, więc trzeba lekarzowi pokazać

Nowa - u mnie drugie opakowanie tabletek Azalia, tylko kp i jak na razie nie ma plamień czy miesiączki. Ale mój gin potwierdzał to co piszą dziewczyny, że to bardzo indywidualna sprawa, kiedy dostaniemy pierwszą miesiączkę po porodzie. I nawet przy samym kp może się pojawić szybko a może dopiero po zakończeniu.

A tak się zastanawiam a propo tych poduszek. Też w łóżeczku nie stosuję, ale Mała często też śpi ze mną i ja np śpię na poduszce, więc ona wtedy też. Mamy, które śpią z Maluchami - śpicie bez poduszek? I mam wrażenie, że woli na tej mojej poduszce, bo w naszym łóżku się tak nie wierci (nawet jak zostaje w nim sama) i śpi dłużej a w swoim to wczoraj np. obróciła się prawie o 180 stopni i częściej się budzi.
__________________
02.10.2014
nocnyskowronek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 10:20   #2320
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 286
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez nocnyskowronek Pokaż wiadomość

A tak się zastanawiam a propo tych poduszek. Też w łóżeczku nie stosuję, ale Mała często też śpi ze mną i ja np śpię na poduszce, więc ona wtedy też. Mamy, które śpią z Maluchami - śpicie bez poduszek? I mam wrażenie, że woli na tej mojej poduszce, bo w naszym łóżku się tak nie wierci (nawet jak zostaje w nim sama) i śpi dłużej a w swoim to wczoraj np. obróciła się prawie o 180 stopni i częściej się budzi.

My oboje z mężem mamy nieduże poduszki - ja jaśka a on taką z IKEI 50x40. Jak młody śpi z nami, to kładziemy go po prostu niżej - jego główka jest na wysokości klatki piersiowej taty czy mamy. Jak śpię z nim sama to czasem układam go wyżej, ale wtedy odsuwam poduszkę męża.
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 10:20   #2321
agnieszkakr1987
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 297
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez nocnyskowronek Pokaż wiadomość
Dawno już nie próbowałam, ale w pierwszych tygodniach ewidentnie mojej zaszkodziły borówki. Ale może teraz już lepiej by sobie z nimi radziła?



U mnie też tak zaczynał się naczyniak. Po jakimś czasie stał się wypukły. Lekarka karze obserwować czy się nie zwiększa (u nas początkowo tak, ale już od ponad miesiąca się nie zwiększa). Ale to może być też po prostu znamię czy coś, więc trzeba lekarzowi pokazać

Nowa - u mnie drugie opakowanie tabletek Azalia, tylko kp i jak na razie nie ma plamień czy miesiączki. Ale mój gin potwierdzał to co piszą dziewczyny, że to bardzo indywidualna sprawa, kiedy dostaniemy pierwszą miesiączkę po porodzie. I nawet przy samym kp może się pojawić szybko a może dopiero po zakończeniu.

A tak się zastanawiam a propo tych poduszek. Też w łóżeczku nie stosuję, ale Mała często też śpi ze mną i ja np śpię na poduszce, więc ona wtedy też. Mamy, które śpią z Maluchami - śpicie bez poduszek? I mam wrażenie, że woli na tej mojej poduszce, bo w naszym łóżku się tak nie wierci (nawet jak zostaje w nim sama) i śpi dłużej a w swoim to wczoraj np. obróciła się prawie o 180 stopni i częściej się budzi.
Mój Adaś śpi na poduszce. Jak jest w naszym łóżku to leży na naszej, a jak w swoim łóżeczku to ma swoją.
__________________
Adam 20.10.2014r.
agnieszkakr1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 10:42   #2322
daszna
Zadomowienie
 
Avatar daszna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Denmark
Wiadomości: 1 131
GG do daszna
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Pur dzieki za porade z ciepla sola - dzisiaj jest o wiele lepiej 😊 😘
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away...

Pola, 15.10.2014
daszna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 10:43   #2323
kasiakg
Rozeznanie
 
Avatar kasiakg
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 990
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez nocnyskowronek Pokaż wiadomość
A tak się zastanawiam a propo tych poduszek. Też w łóżeczku nie stosuję, ale Mała często też śpi ze mną i ja np śpię na poduszce, więc ona wtedy też. Mamy, które śpią z Maluchami - śpicie bez poduszek? I mam wrażenie, że woli na tej mojej poduszce, bo w naszym łóżku się tak nie wierci (nawet jak zostaje w nim sama) i śpi dłużej a w swoim to wczoraj np. obróciła się prawie o 180 stopni i częściej się budzi.
Jak Ola śpi z nami to poduszkę odsuwam tak, że tylko ja na niej śpię a Ola trochę niżej i obok bez.

Dzisiaj Ola zrobiła kupkę i śmierdziała (przepraszam za opisy) jak sraczka Zwykle był taki kwaskowaty zapach, co to może znaczyć? Robiła tę kupkę na przewijaku i na końcu była lekko zielona i śluzowata. Ta zielona nie śmierdziała (bo robiła ją już do innego pampera). Ta pierwsza musztardowa śmierdziała a konsystencje miała trochę bardziej zbitą niż zwykle. Sorki za opis, ale może ktoś się zna i pomoże? Czy jednorazowo to nic takiego?

I jeszcze jedno pytanko, Waszym maluszkom też się pocą stopy? Moja ma często wilgotnawe skarpetki...
__________________
Oleńka 05.10.2014
kasiakg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 10:59   #2324
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 286
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

kasiag co do kupy to nie wiem, chociaż jednorazowa akcja to bym się raczej ie przejmowała.

Co do stóp - mojemu tak śmierdzą czasem stopy ze szok Wiec chyba się pocą. Zauważyłam tez, że młodemu śmierdzą... ręce. Jak wkłada je to paszczy i ślini śliną z mlekiem i zaciska piąstki to potem ciągną takim skisłym twarogiem Zaczęliśmy mu od niedawna myc rączki w ciągu dnia. Nie jest to specjalnie łatwe
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 11:00   #2325
daszna
Zadomowienie
 
Avatar daszna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Denmark
Wiadomości: 1 131
GG do daszna
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Elianka lapki brudne znam to 😊 a u nas szyja i za uszkami bo ulewa jak lezy 😖
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away...

Pola, 15.10.2014
daszna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 11:11   #2326
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Daszna super ciesze sie.Porob jeszcze troche zeby wyleczyc do konca. U nas tfu tfu nie wrocilo do teraz a podobno lubi wracac...

Mojemu tez sie poca stopki i raczki mu smierdza czasem jak spoco e stopy :p tz sie smial jak mowilam do synka ze jest moja smierdziraczka albo smierdzistopka
Co do spania na poduszce to Maly spi ze mna zazwyczaj na mojej poduszce.ale ona jest tak plaska ze prawie jakby jej nie bylo ja dodatkowo mam jaska pod glowa.
I kupa u nas byla z rana. Wielka ale troche rzadkawa brz grodek tylko taka papka no i nie musztardowa tylko ciemna musztarda z zielenia... tym bardziej sie ciesze ze dalam wczoraj do badania...
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 11:15   #2327
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 286
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez PurBlanka Pokaż wiadomość
Mojemu tez sie poca stopki i raczki mu smierdza czasem jak spoco e stopy :p tz sie smial jak mowilam do synka ze jest moja smierdziraczka albo smierdzistopka
.
Ja do swojego też czasem mówię Książę Cezary Pierwszy Śmierdzistopy
Albo "Puszek Okruszek, puszek Smierdziuszek"
Opcjonalnie przy przewijaniu śpiewam pod nosem 'Smelly Cat, Smelly cat, how are they feeding you"

__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 11:16   #2328
farminka
Wtajemniczenie
 
Avatar farminka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 407
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Kasiakg mojemu tez się stopy pocą, zwłaszcza po nocy zauwazylam, że ma wilgotne, ale niesmierdzace.

Co do poduszki to Tomek śpi na mojej dużej poduszce, nawet w tej chwili, bo w ciągu dnia tez chętniej sypia tu niż w lozeczku. Tam mu jakoś nie wygodnie, kręci się, kółka robi w lozeczku i szybciej wybudza. Poduszkę mam dość płaską, a mały śpi wyżej, tak że jest na niej praktycznie cały.

Tomcio sadzi takie bączyska, że dostał od siostry nową ksywke- pan Swądek
farminka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 11:36   #2329
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 282
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Pur, masakra z tym kościołem Dla mnie to jest chore, że jak dziecko nieślubne, albo rodzice mają ślub cywilny, albo ohohoho samotna matka grzesznica to nagle takie wydziwiania! Moim zdaniem powinni się cieszyć, że MIMO TO chce się dziecko ochrzcić, a co za tym idzie wychować na katolika czy tam z wiarą w Boga.
My z TŻtem jesteśmy wierzący, ale do kościoła średnio, np, księdza teraz nie przyjmujemy, bo nie wspuszczę do domu z tego kościoła i kropka! Razem z opłatkiem który kupiliśmy (ministranci chodzili i sprzedawali), dostaliśmy życzenia Bożonarodzeniowe a w drugim akapicie lamet o tym ile to na ogrzewanie idzie i jaka bieda piszczy i GOTOWY blankiet na pocztę żeby wpłacać datki
Jak szłam po pozwolenie na ślub w innej parafii, to proboszcz na bezczelnego do mnie :"płaci pani teraz czy przy odbiorze?"
My chrzcimy w innej parafii u zakonnych, gdzie proboszcz chodzi w starym swetrze na codzień, a parafia ma 1 samochód dla wszystkich, jak powiedzieliśmy, że mieszkaliśmy 5 lat bez ślubu to się ucieszył zamiast nas zrugać

Mojej też się pocą stopy i czasem nieźle dają czadu
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 11:47   #2330
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 286
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

My jesteśmy niewierzący. I mieliśmy silne postanowienie nie chrzcić małego. Ale zaczynam się uginać pod presją... Wiecie, ja jestem bardzo rodzinna i zżyta z moja rodziną a im wszystkim strasznie na tym chrzcie zależy. Ciężko mi się z nimi wszystkimi kłócić.. Powalczę jak długo dam rade. Jak nie dam rady to akurat zrobimy chrzest w sobotę tylko my, chrzestni (chrzestna) ew. dziadkowie.

Wiem, że to hipokryzja i oportunizm, ale widocznie jestem słaba.
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 12:10   #2331
agnieszkakr1987
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 297
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez kasiakg Pokaż wiadomość
Jak Ola śpi z nami to poduszkę odsuwam tak, że tylko ja na niej śpię a Ola trochę niżej i obok bez.

Dzisiaj Ola zrobiła kupkę i śmierdziała (przepraszam za opisy) jak sraczka Zwykle był taki kwaskowaty zapach, co to może znaczyć? Robiła tę kupkę na przewijaku i na końcu była lekko zielona i śluzowata. Ta zielona nie śmierdziała (bo robiła ją już do innego pampera). Ta pierwsza musztardowa śmierdziała a konsystencje miała trochę bardziej zbitą niż zwykle. Sorki za opis, ale może ktoś się zna i pomoże? Czy jednorazowo to nic takiego?

I jeszcze jedno pytanko, Waszym maluszkom też się pocą stopy? Moja ma często wilgotnawe skarpetki...
Mojemu też stopy się pocą, szczególnie jak 'maszeruje' gadając z karuzelką lub kopiąc piłkę na macie edukacyjnej. Zapachu raczej nie poczułam.

Kupiliśmy naszemu Dziecięciu fotelik do karmienia w Smyku, był w przecenie na 229 zł., czyli jesteśmy do przodu 40zł. Byłam też wczoraj w sh i kupiłam kombinezon zimowy za 6zł i trzy koszulki po 1zł.
__________________
Adam 20.10.2014r.
agnieszkakr1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:49   #2332
gosiakk23
Rozeznanie
 
Avatar gosiakk23
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 834
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Hello

My po szczepieniu.. Mały płakał co było do przewidzenie tym bardziej że to jego pora spania.. po drodze do domu zasnął i śpi do teraz..

a co do poduszki , to Juli śpi z nami i ma malutka płaską poduszkę swoją z łóżeczka jest tak płaska, że jakby jej prawie wcale nie było.

Cytat:
Napisane przez elianka Pokaż wiadomość
kasiag co do kupy to nie wiem, chociaż jednorazowa akcja to bym się raczej ie przejmowała.

Co do stóp - mojemu tak śmierdzą czasem stopy ze szok Wiec chyba się pocą. Zauważyłam tez, że młodemu śmierdzą... ręce. Jak wkłada je to paszczy i ślini śliną z mlekiem i zaciska piąstki to potem ciągną takim skisłym twarogiem Zaczęliśmy mu od niedawna myc rączki w ciągu dnia. Nie jest to specjalnie łatwe
Mojemu Juliuszkowi też zaczynają jechać stópki ale tak troszkę tylko, jest to normalne u dzieci. A rączki nieee , szyjka tak jak mleko się tam uleje i dobrze nie wytrze.
__________________
11 luty - 2 kreseczki
14 luty- bicie serduszka
3 październik- termin porodu
Ahmia – wyszukiwarka darkwebu. Zajdź ukryte Hidden Services w sieci Tor
Chłopiec Juliusz
Pierwsza Dzidziolinka
41/40

Mój Aniołeczku
gosiakk23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 14:25   #2333
kasiakg
Rozeznanie
 
Avatar kasiakg
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 990
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Dzięki za odpowiedzi U nas stópki nie śmierdzą ale są właśnie wilgotne.
A z tą kupką mam nadzieję, że jednorazowy wybryk.
My już po spacerku i obiedzie
Dziś mamy dzień mega ulewania Kiedy to powinno się skończyć? Bo już mam powoli tego dosyć...
__________________
Oleńka 05.10.2014
kasiakg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 14:41   #2334
gargantuiczna
Rozeznanie
 
Avatar gargantuiczna
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 906
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez nocnyskowronek Pokaż wiadomość
A tak się zastanawiam a propo tych poduszek. Też w łóżeczku nie stosuję, ale Mała często też śpi ze mną i ja np śpię na poduszce, więc ona wtedy też. Mamy, które śpią z Maluchami - śpicie bez poduszek? I mam wrażenie, że woli na tej mojej poduszce, bo w naszym łóżku się tak nie wierci (nawet jak zostaje w nim sama) i śpi dłużej a w swoim to wczoraj np. obróciła się prawie o 180 stopni i częściej się budzi.
Mój śpi bez poduszki, my z TŻ na poduszkach. Układamy Małego trochę niżej, a często w nocy ja i tak do niego na dół zjeżdżam.
Cytat:
Napisane przez kasiakg Pokaż wiadomość
Jak Ola śpi z nami to poduszkę odsuwam tak, że tylko ja na niej śpię a Ola trochę niżej i obok bez.

Dzisiaj Ola zrobiła kupkę i śmierdziała (przepraszam za opisy) jak sraczka Zwykle był taki kwaskowaty zapach, co to może znaczyć? Robiła tę kupkę na przewijaku i na końcu była lekko zielona i śluzowata. Ta zielona nie śmierdziała (bo robiła ją już do innego pampera). Ta pierwsza musztardowa śmierdziała a konsystencje miała trochę bardziej zbitą niż zwykle. Sorki za opis, ale może ktoś się zna i pomoże? Czy jednorazowo to nic takiego?

I jeszcze jedno pytanko, Waszym maluszkom też się pocą stopy? Moja ma często wilgotnawe skarpetki...
IMO jednorazowo taka kupa to nic takiego. Obserwuj, czy Ola się uśmiecha (lekarz mi powiedział na pierwszej wizycie, że chore dzieci się nie uśmiechają)
Taaaak! Też mu walą stopy. Powiedziałam o tym TŻ i mnie wyśmiał gadzina, że jak to, takiemu słodkiemu bobaskowi mogą te śliczne stópki śmierdzieć, co najwyżej fijołkami pachną. A tu widzę, że nie jestem jedyna.
Cytat:
Napisane przez elianka Pokaż wiadomość
kasiag co do kupy to nie wiem, chociaż jednorazowa akcja to bym się raczej ie przejmowała.

Co do stóp - mojemu tak śmierdzą czasem stopy ze szok Wiec chyba się pocą. Zauważyłam tez, że młodemu śmierdzą... ręce. Jak wkłada je to paszczy i ślini śliną z mlekiem i zaciska piąstki to potem ciągną takim skisłym twarogiem Zaczęliśmy mu od niedawna myc rączki w ciągu dnia. Nie jest to specjalnie łatwe
Mycie rączek łatwym nie jest.
Dziś dzień kąpieli, to może brud odmięknie trochę i odpadnie sam.

Cytat:
Napisane przez elianka Pokaż wiadomość
My jesteśmy niewierzący. I mieliśmy silne postanowienie nie chrzcić małego. Ale zaczynam się uginać pod presją... Wiecie, ja jestem bardzo rodzinna i zżyta z moja rodziną a im wszystkim strasznie na tym chrzcie zależy. Ciężko mi się z nimi wszystkimi kłócić.. Powalczę jak długo dam rade. Jak nie dam rady to akurat zrobimy chrzest w sobotę tylko my, chrzestni (chrzestna) ew. dziadkowie.

Wiem, że to hipokryzja i oportunizm, ale widocznie jestem słaba.
Moi rodzice i brat są bardzo wierzący, ale rozumieją, że ja nie jestem, więc nie chrzczę. Bardzo ich szanuję za to, że dają mi taki wybór i wolność. Wiem, że woleliby, jakbym ochrzciła i miała ślub kościelny. Ale wiem też, że doceniają konsekwencje w działaniach.
U TŻ z kolei chcieli by chrzciny, ale na zasadzie "bo wszyscy robią" - ale z taką krytyką to sobie radzę świetnie
Denerwuje mnie ta nagonka na chrzczenie w społeczeństwie, gdzie imo tak naprawdę niewiele jest wierzących osób. Bez sensu jest dla mnie chrzczenie dziecka, jak potem i tak nie zadbam o jego relację z Bogiem.
gargantuiczna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 15:09   #2335
Katrina2000
Raczkowanie
 
Avatar Katrina2000
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 379
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Gosiakk my też dziś szczepienie. Na 16. Nie lubię tego
__________________
Już z nami jest Wikuś 04.10.2014r.
Katrina2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 15:56   #2336
gosiakk23
Rozeznanie
 
Avatar gosiakk23
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 834
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez Katrina2000 Pokaż wiadomość
Gosiakk my też dziś szczepienie. Na 16. Nie lubię tego
Trzymam Kciukaski!!!!!
__________________
11 luty - 2 kreseczki
14 luty- bicie serduszka
3 październik- termin porodu
Ahmia – wyszukiwarka darkwebu. Zajdź ukryte Hidden Services w sieci Tor
Chłopiec Juliusz
Pierwsza Dzidziolinka
41/40

Mój Aniołeczku
gosiakk23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 15:57   #2337
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 286
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez gargantuiczna Pokaż wiadomość
Moi rodzice i brat są bardzo wierzący, ale rozumieją, że ja nie jestem, więc nie chrzczę. Bardzo ich szanuję za to, że dają mi taki wybór i wolność. Wiem, że woleliby, jakbym ochrzciła i miała ślub kościelny. Ale wiem też, że doceniają konsekwencje w działaniach.
U TŻ z kolei chcieli by chrzciny, ale na zasadzie "bo wszyscy robią" - ale z taką krytyką to sobie radzę świetnie
Denerwuje mnie ta nagonka na chrzczenie w społeczeństwie, gdzie imo tak naprawdę niewiele jest wierzących osób. Bez sensu jest dla mnie chrzczenie dziecka, jak potem i tak nie zadbam o jego relację z Bogiem.
Rodzina mojej matki jest fanatyczna niestety. I oni nas bardzo cisną. Ale inna sprawa, że nigdy im wprost nie powiedzieliśmy, że jesteśmy ateistami bo to poza pojmowaniem. Moja babcia jest z tych co jak powiesz że nie chodzisz do kościoła to się spyta czy się spalił. A ponieważ mimo wszystko jesteśmy z tymi ludźmi zżyci to ciężko nam bardzo się przeciwstawić.
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 16:28   #2338
gargantuiczna
Rozeznanie
 
Avatar gargantuiczna
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 906
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez elianka Pokaż wiadomość
Rodzina mojej matki jest fanatyczna niestety. I oni nas bardzo cisną. Ale inna sprawa, że nigdy im wprost nie powiedzieliśmy, że jesteśmy ateistami bo to poza pojmowaniem. Moja babcia jest z tych co jak powiesz że nie chodzisz do kościoła to się spyta czy się spalił. A ponieważ mimo wszystko jesteśmy z tymi ludźmi zżyci to ciężko nam bardzo się przeciwstawić.
Rozumiem.
gargantuiczna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 17:43   #2339
Isgaard
Raczkowanie
 
Avatar Isgaard
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 430
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

Cytat:
Napisane przez gosiakk23 Pokaż wiadomość
Hello
My po szczepieniu.. Mały płakał co było do przewidzenie tym bardziej że to jego pora spania.. po drodze do domu zasnął i śpi do teraz..
bleeee nie cierpię szczepień i tego jak maluchy płaczą..

Cytat:
Napisane przez gargantuiczna Pokaż wiadomość
Mój śpi bez poduszki, my z TŻ na poduszkach. Układamy Małego trochę niżej, a często w nocy ja i tak do niego na dół zjeżdżam.
o to to, ja też tak robię.. myślę że na poduszki to jeszcze za szybko, w sensie poduszka tylko pod główką.
Ja ostatnio kupiłam młodemu taki klin który podnosi cały materac pod głową i to jest fajne rozwiązanie, bo dziecko leży lekko pod skosem.

Cytat:
Napisane przez gargantuiczna Pokaż wiadomość
Dziś dzień kąpieli, to może brud odmięknie trochę i odpadnie sam.
hehe uśmiałam się..

Wiecie co, młody nie miał kupki przez 4 dni i martwiłam się już że szykują się jakieś problemy. Kupiłam mu probiotyk Dicoflor i po podaniu do 12 godzin były 2 mega kupy

Dzisiaj zaliczyliśmy super spacer, u nas było +13 stopni, a mały nadal śpi... Wczoraj na wieczór wciągnął jakieś 230 ml mleka czyżby to jakiś skok rozwojowy???
__________________
MAKSymalnie przeszczęśliwa
Isgaard jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 17:53   #2340
nowa8686
Zakorzenienie
 
Avatar nowa8686
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

My tez bylismy na spacerku bo pogoda piekna.
Teraz spi w/wozku. A ja pranie nusze powiesic. Spanie mnie tez/bierze...
__________________
Razem od: 28.01.2008 r.
Zaręczeni od: 28.01.2010 r.
Nasz dzień: 21.07.2012 r.

31.10.2014 Majunia nasz Skarb


8.05. Pierwsze kopniaczki


Fasolinka
nowa8686 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-17 21:30:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.