2015-01-13, 12:12 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 340
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
to i ja się przywitam dziś zaliczyliśmy pierwszy, krótki spacerek wokół osiedla pogoda piękna, więc szkoda było nie skorzystać
|
2015-01-13, 12:15 | #32 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Cytat:
U nas podobnie, bo mam prawie 3-latkę z okresem buntu i nie słuchania na maksa., do tego bycie złośliwym ma opanowane do perfekcji dajemy radę jakoś, ale ciężko. doba by mi się przydała trwająca 48h, żebym wszystko ogarnęła. Cytat:
Przy chorobach możesz powiedzieć lekarce, że masz w tedy np antybiotyki ta wziewne a nie do połykania, i już w tedy żołądek nie jest obciążony.
__________________
♥E.M♥ |
||
2015-01-13, 12:50 | #33 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 576
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
ooooo widzę, że wątek ruszył
Trusia moja Natalka też od piątku ma katarek. W zasadzie to tylko nad ranem słyszę, że ma trochę wydzieliny w nosku. Zakraplam sterimar baby, ale jak dla mnie ma za silny strumień. Byłam w piątek u lekarza i osłuchowo było czysto. Wczoraj poszłam raz jeszcze bo zaczeła delikatnie pokasływać, ale lekarka mówiła, że nie słychać, żeby działo sie coś złego. A ten kaszelek to jak się okazuje to wynik krztuszenia śliną. I rzeczywiście widzę, że od kilku Natalka mocno się ślini. Ślinianki zaczęły pracować pełną parą i dziecko nie radzi sobie z przełykaniem. Niteczka często zastanawiałam się czego się nie odzywasz? Ja przy dwójce tez jestem bardziej ogarnięta niż przy jednym dziecku. Czasem wydaje mi się, że nam jest łatwiej, bo wiedziałyśmy jak będzie po pojawieniu się dziecka na świecie i nie miałyśmy takiego "zderzenia z rzeczywistością" jak to zwykle jest po pierwszym porodzie. Dla mnie to drugie macierzyństwo jest zdecydowanie łatwiejsze. Edytowane przez skrzatek24 Czas edycji: 2015-01-13 o 12:52 |
2015-01-13, 13:40 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Skrzatek dokładnie mam podobne zdanie. Drugie łatwiejsze mimo, że dzieci są inne, przynajmniej moje. Córka pierwsza usypiała sama, cichutko, a ta, kotłasi się, kręci, marudzi, bije z cyckiem/cumlem, nie może się długo wyciszyć sama, trzeba jej pomagać
Jedynie co, stwierdziłam, że jednak przy dwójce chodzi się nie wyspanym, jeśli chce się w domu mieć porobione, ugotowane, inne obowiązki ogarnięte i jeszcze w tym czasie znaleźć choć ciutkę czasu dla siebie. Ja dzisiaj gniję nad pracą na uczelnię, ale jutro nie odpuszczę jakiegoś dłuższego wyjścia, bo oszaleć można w domu.
__________________
♥E.M♥ |
2015-01-13, 14:27 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: tajne:)
Wiadomości: 246
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Witam wszystkie mamusie te debiutujące i te zaprawione ;-) ja moją malutką urodziłam 11.12.2014 a juz 29.12.2014 wylądowałyśmy w szpitalu z wirusowym zapaleniem oskrzelików. ale po trzech dniach nas wypuścili i teraz już na szczęscie wszystko ok Na szczęscie nie podawali żadnych antybiotyków tylko właśnie inhalacje, w domu robiłam jej inhalacje z solanki a nosek kropiłam wodą morska i po tygodniu wszytsko przeszło Coprawda troszke sie nawygimnastykowałam przy małej bo za bardzo nie polubiła inhalacji ale grunt że pomogło
Niestety małą karmię sposobem mieszanym; najpierw wypije pierś a potem musi dopijać mm bo mój pokarm jej nie wystarcza i non stop głodna bidulka była liczę na to że może po jakimś czasie pokarm stanie się bardziej syty. A powiedzcie mi jeszcze jak to u Was ze spaniem malutkich ? Bo moja na początku fajnie spała tzn zjadła i spanie. A teraz jak ma zasnąć to sie bidulka tak męczy, płacze smoczka wypluwa i tak jakiś czas aż zasnie w dzień spi różnie czasem godzinke czasem 4 nie ma na to reguły. Wieczorem przy zasypianiu muszę jej towarzyszyc tzn zje i niby zasypia na rekach a jak ją tylko do łozeczka położe to krzyk i musze siedzieć przy łózeczku i pilnować smoczka aż jej nie wypadnie ale o 21 już ładnie śpi a w nocy budzi sie raz a drugi raz nad ranem Edytowane przez karuska88 Czas edycji: 2015-01-13 o 14:31 |
2015-01-13, 14:46 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 990
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Tez witam siena odchowalni ☺
Wczoraj mielismy szczepienie i po nie bylo zadnych skutkow ubocznych poza sennoscia. Od jakiegos czasu prawie nie spi w dzien.a wczoraj dosc duzo. A dzis minawet obiadu nie pozwala zrobic bo tak placze
__________________
Razem od 16,04,2012 |
2015-01-13, 15:07 | #37 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 469
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Alekaz moja tez wczoraj szczepiona i właśnie wczoraj tak płakała a dzisiaj senna jest i chyba ma stan podgoraczkowy
__________________
Emilka |
2015-01-13, 15:16 | #38 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Ja napisze dla tych co nie ba fb. Jade na Lublin do szpitala dzieciecego. Mala pojechala karetka w inkubatorze
__________________
27.07.2009 Maciuś 8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka |
2015-01-13, 16:02 | #39 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 523
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Witam sie tez na odhowalni
Roksape Oby malutka jaknajszybciej wyzdrowiala Moje dziecko juz nie spi od ponad doby, nie liczac pare 5-, 10minutowych drzemek Zasypia na piersi, a wytarczy ze sie poruszę to sie budzi |
2015-01-13, 16:21 | #40 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Też się witam na nowym wątku
Roksi trzymam kciuki za małą. |
2015-01-13, 16:36 | #41 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
To i ja się witam
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Roksi co tam się dzieje, zaraz lecę na fb doczytać.
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami Michaś Edytowane przez lindsley Czas edycji: 2015-01-13 o 16:42 |
|||
2015-01-13, 17:18 | #42 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 582
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
dokładnie, tez wole wizaz
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dziś byliśmy w pierwszej poradni. U chirurga dziecięcego. W sumie jestem bardzo szczesliwa bo powiedział że nie wyglada to na wodogłowie tylko poki komory sa stabilne i nie ma tego cisnienia to nie ma tragedii. Kazał sie nie martwić bo wg niego moze taka jej uroda... już kilku lekarzy nam tak powiedziało ale strach przed tym co moze sie wydarzyc i czym to moze skutkowac jest i bedzie juz chyba zawsze. No ale pierwsza wizyta pozytywna jeszcze neurolog i patologia noworodka... |
||||
2015-01-13, 17:36 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Mysza za dalsze badania
__________________
♥E.M♥ |
2015-01-13, 18:00 | #44 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Cytat:
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
|
2015-01-13, 18:02 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 990
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Roksape kciuki za was
Inka moja wczoraj poplakala tylko przy ukuciu a potem caly czas prawie grzeczna
__________________
Razem od 16,04,2012 |
2015-01-13, 18:06 | #46 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Mysza to ja też trzymam kciuki, żeby u pozostałych lekarzy było słychać same dobre wieści.
Jestem już w szpitalu. Mała leży na patologii noworodków w tej chwili. W takim łóżeczku jak noworodki. Musi być w ubranku szpitalnym i tak też jest, ale mam swoje. Kto wie czy mnie później nie wezmą na niemowlaki i wtedy co ? Niby mam tu rodzinę tż, ale wolę mieć niż nie mieć. Póki co pobrali małej badania i jest pod aparaturą tzn na rączce ma i widzę jaki puls. Doktor gdzieś wyszedł, ale jak tylko go zobaczę będę pytać. Biedulka już czekała na mamy cycia. Hotel jest dla matek ale ponad dwie dychy na dobę... Mam tu obok łóżeczka fotel i będę na nim spała. Najważniejsze by dziecku pomogli
__________________
27.07.2009 Maciuś 8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka |
2015-01-13, 18:07 | #47 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 469
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Ponoć juz można zaobserwować charakterek naszych dzieciaczkow więc Ja twierdzę że moja to z tych temperamentnych
__________________
Emilka |
2015-01-13, 18:08 | #48 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
A mi doktor mówił, że moje dziecko jest cierpliwe
__________________
27.07.2009 Maciuś 8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka |
2015-01-13, 18:46 | #49 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 944
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Roksana, życzę Oli wiele zdrowia a Tobie dużo siły
__________________
Jan 20.12.14 |
2015-01-13, 19:59 | #50 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
witam się na odchowalni
Roksana dużo zdrówka dla Was mamy już za sobą pierwsze spacerki i o dziwo wózek daje radę na wertepach wokół domu także jestem happy bo opinie miał niepochlebne... maluch ma wysyp małych ropnych krostek na twarzy, nie wiem co to, ale staram się przysuszyć spirytusem z okazji zużycia wszystkich jedynek jakie dostaliśmy założyłam dziś małemu wielorazówkę duduś - wciąż trochę za duża przy nóżkach ale na szczęście wodnista kupa została w środku |
2015-01-13, 21:37 | #51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Cytat:
Roksana dobrze, że możesz z nią zostać. Dawaj znać jak się coś dowiesz, jaka diagnoza i co dalej. Zmartwiłam się Waszą sytuacją oby Olcia szybko wróciła do zdrów!
__________________
♥E.M♥ |
|
2015-01-13, 23:16 | #52 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Roksana - zdrówka dla Małej Walczę z zatorem w piersiach, ale to boli Edytowane przez niteczka83 Czas edycji: 2015-01-13 o 23:18 |
||||
2015-01-13, 23:42 | #53 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 469
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Mila stwierdziła że nie śpimy
__________________
Emilka |
2015-01-14, 04:57 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Roksi zdrówka dla małej!
Julek się męczy z tym nosem a ja razem z nim :-( nie da się nic odciągnąć z noska tylko słychać jak "charczy" ech dzisiaj do lekarza pójdziemy jak uda nam się umówić mam nadzieję że niczego od dzieci nie złapie
__________________
13 września 2008 15 września 2012 04.04.2014 II |
2015-01-14, 08:31 | #55 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 576
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Trusia ale próbujesz czymś nawilżyć nosek zanim odciągniesz? Mnie fridą też nie jest łatwo, muszę mocno płucami popracować Pewnie ten katarek do odkurzacza dałby sobie lepiej radę.
Niteczka pamiętam dobrze te czasy, gdy mój synek mial dwa latka. Wiem, że to niełatwy czas, do tego pewnie dochodzi bunt, że już nie jest sam. Ale kto da radę jak nie my! U mnie najgorzej jest rano jak muszę małego wyszykować do szkoły, a on nie chce wstawać, nie chce sie ubierać, nie chce jeść, ogólnie wszystko jest na nie. A o tej porze najcześciej czasie karmię młodą albo noszę do odbicia, bo jak położę to na stówę się uleje, jednocześnie robiąc mu kanapkę do szkoły i tysiąc innych rzeczy. Także poranki bywają mocno nerwowe i dręczy mnie później wyrzut sumienia, że mozna było spokojniej podejśc do sprawy. Edytowane przez skrzatek24 Czas edycji: 2015-01-14 o 08:32 |
2015-01-14, 09:05 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Skrzatek skądś to znam. Tyle że do przedszkola to my na luzie jedziemy, tzn wkurza mnie bardzo -"ciasne te spodnie" "za luźno buty zapięłaś" " nie chcę tych skarpetek"... ale nie musimy się spieszyć, nie ważne czy będziemy o 8 czy o 8.30. No i jednak te 4-5h jak go nie ma to można albo coś zrobić w domu albo na spokojnie potulić się z maluchem
A bunt 2latka też dobrze pamiętam. My do tego mieliśmy jeszcze dość duży problem z kupką i wokół niej się nie raz wszystko kręciło Na pocieszenie dodam że potem wcale te bunty nie przechodzą i jest jeszcze bunt 3latka, 4latka i pewnie 5latka też. Może jak się wyprowadzą z domu i będą żyć na własny rachunek to fochy im miną
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami Michaś |
2015-01-14, 09:50 | #57 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Cytat:
---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ---------- Mój mąż mówi że mały po mnie jest złośnikiem |
|
2015-01-14, 10:03 | #58 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 576
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Cytat:
|
|
2015-01-14, 10:46 | #59 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Mamy zapalenie płuc z obturcją czyli dość zaawansowane. Dostaje trochę leków i ma obok głowy maseczkę z tlenem. Wyjdzie nam tu siedzieć około 2 tygodnie. Jest mi smutno, ale cóż zrobic.
Tutaj będzie miała zrobione wszystkie badania i sprawdzona będzie od A do Z. Już słyszałam, że będzie miała usg przezciemiączkowe i usg brzuszka
__________________
27.07.2009 Maciuś 8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka |
2015-01-14, 11:53 | #60 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 944
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. I
Roksi, najważniejsze, że będziecie pod dobrą opieką, trzymajcie się
__________________
Jan 20.12.14 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:10.