Moc pozytywnego myślenia - III część

[malamyszka20]

Napisane przez Celestia

A jakie sa przyczyny tego doła? Ludzie mają tendencję do wyolbrzymiania może jak spojrzysz z dystansem, wcale nie będzie to duży problem.

Takie ze czuje sie samotna i nie mam na chwile obecna osoby do której mogłabym sie wygadać. Moja przyjaciółka jest w Polsce a skape nie zastąpi tego. Najbardziej chyba wtedy gdy moj maz idzie na nocke i zostaje sama w domu...

[Celestia]

Napisane przez malamyszka20

Takie ze czuje sie samotna i nie mam na chwile obecna osoby do której mogłabym sie wygadać. Moja przyjaciółka jest w Polsce a skape nie zastąpi tego. Najbardziej chyba wtedy gdy moj maz idzie na nocke i zostaje sama w domu...

Jak sama napisałas to przejdzie nie ma innej rady jak ta żebyś sobie jakoś wypełniła czas kiedy jesteś sama w domu. Mąż do pracy chodzić musi. Nie masz absolutnie żadnych znajomych, z którymi mogłabyś spędzić czas albo zainteresowań, które by Cię pochłonęły?

[malamyszka20]

Napisane przez Celestia

Jak sama napisałas to przejdzie nie ma innej rady jak ta żebyś sobie jakoś wypełniła czas kiedy jesteś sama w domu. Mąż do pracy chodzić musi. Nie masz absolutnie żadnych znajomych, z którymi mogłabyś spędzić czas albo zainteresowań, które by Cię pochłonęły?

Tzn . mam znajomych ale jakoś tak jest ze każdy ma swoje sprawy, a ja nie lubię sie narzucać. Sa tez takie osoby z którymi mogłabym sie spotkać itd ale byłoby to na sile, a tak nie lubię. Szukam sobie zajęć cały czas, ale brakuje mi bliskości drugiej osoby, tzn przyjaźni, ale nie takiej naciaganej tylko takiej od serca. Mam tez dzis słabszy dzien, ostatnio miałam przykre sytuacje i pewnie jeszcze to we mnie siedzi... Pozostaje nadzieja na lepsze jutro

[thalia666]

Napisane przez malamyszka20

Tzn . mam znajomych ale jakoś tak jest ze każdy ma swoje sprawy, a ja nie lubię sie narzucać. Sa tez takie osoby z którymi mogłabym sie spotkać itd ale byłoby to na sile, a tak nie lubię. Szukam sobie zajęć cały czas, ale brakuje mi bliskości drugiej osoby, tzn przyjaźni, ale nie takiej naciaganej tylko takiej od serca. Mam tez dzis słabszy dzien, ostatnio miałam przykre sytuacje i pewnie jeszcze to we mnie siedzi... Pozostaje nadzieja na lepsze jutro

Dlaczego zakładasz, że zaproponowanie komuś spotkania to narzucanie? Może oni też się wstydzą? Jak wyciągniesz rękę nic nie tracisz. A zyskać możesz miły wieczór. Jak tego nie zrobisz masz 100%, że będziesz siedzieć sama.

[malamyszka20]

Wiem wiem, jestem swiadoma tego wszystkiego. Chodzi o to ze jest niewiele osob z którymi lubię rozmawiać, a nie lubię z kimś tylko dlatego zeby mieć towarzystwo, takie coś mnie meczy,.. Ale dam radę, dzis juz czuje sie lepiej, to tez pewnie przez okres miałam takie dołki. Muszę docenić to co mam i za dużo nie myslec nad wszystkim, tylko skupić sie na pracy. Dzieki za rady i wsparcie

[malamyszka20]

Witajcie kobietki, jak dzisiejsze nastawienie?

[Farisss]

U mnie dobrze. Głównie dlatego, że dostałam pracę Ale przez to, że się o to martwiłam prawie w ogóle się nie uczyłam, a mam dzisiaj egzamin

[malamyszka20]

Napisane przez Farisss

U mnie dobrze. Głównie dlatego, że dostałam pracę Ale przez to, że się o to martwiłam prawie w ogóle się nie uczyłam, a mam dzisiaj egzamin

To super gratulacje pochwalisz sie co to za praca?

[thalia666]

I co to za egzamin?
Ja jechałam na koło i WSZYSTKO co tylko mogło w komunikacji pospóźniało się lub wypadło. Na szczęście pozwolili mi wejść i napisać. Dziś na spokojnie

[Celestia]

Ja mam git humor weekendzik za pasem. Za godzinkę konczę pracę. Plany na weekend są.

[malamyszka20]

Przydaloby sie ogarnąć dom tak bardziej dokładnie niż zwykle... Ale zwykle w weekend leniuchuje lub lecę na miasto bo w tygodniu nie mam kiedy. Magia Świat zostawiła pamiątkę po sobie czyli pustki w portfelu wiec pewnie wezmę sie jednak za sprzątanie

[Farisss]

Napisane przez malamyszka20

To super gratulacje pochwalisz sie co to za praca?

Nie ma czym za bardzo infolinia w banku ale że mi zależy na elastycznym grafiku i pracy popołudniami to mi pasuje

[thalia666]

Sprzątanie fajnie układa w głowie. Po sprzątnięciu naokoło jakoś jaśniej mi się we łbie robi.
Farisss - gratulacje.

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez thalia666

Sprzątanie fajnie układa w głowie. Po sprzątnięciu naokoło jakoś jaśniej mi się we łbie robi.
Farisss - gratulacje.

Też tak mam

Napisane przez Farisss

Nie ma czym za bardzo infolinia w banku ale że mi zależy na elastycznym grafiku i pracy popołudniami to mi pasuje

Gratulacje

[malamyszka20]

Napisane przez Farisss

Nie ma czym za bardzo infolinia w banku ale że mi zależy na elastycznym grafiku i pracy popołudniami to mi pasuje

Rozumiem mimo wszystko gratulacje ze dostałaś prace

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez thalia666

Sprzątanie fajnie układa w głowie. Po sprzątnięciu naokoło jakoś jaśniej mi się we łbie robi.
Farisss - gratulacje.

Ja tez tak mam. Lubię spędzać czas w wysprzatanym świeżo domu, a przy okazji czasem mozna znaleźć fajne rzeczy o których sie juz zapomniało

[Dorotti666]

Napisane przez thalia666

Sprzątanie fajnie układa w głowie. Po sprzątnięciu naokoło jakoś jaśniej mi się we łbie robi.
Farisss - gratulacje.

Mam dzisiaj to samo
Lepiej się czuję w ogarniętym mieszkaniu.
A że na dworze trochę słoneczka i prawie 9 stopni to już w ogóle chce się żyć

[Celestia]

Napisane przez dorotti66

Mam dzisiaj to samo
Lepiej się czuję w ogarniętym mieszkaniu.
A że na dworze trochę słoneczka i prawie 9 stopni to już w ogóle chce się żyć

Ja też lubię sprzątać
Jest cieplutko. Idę nad morze

[bujdanaresorach]

Celestia, jak Ci się mieszka w Trójmieście?

[Celestia]

Napisane przez bujdanaresorach

Celestia, jak Ci się mieszka w Trójmieście?

Przeprowadziłam się tutaj półtora roku temu za miłością. I nie żałuję mieszka mi się super. Kulturowo, rozrywkowo itp. naprawdę lepiej od mojego poprzedniego miejsca zamieszkania (600km). Mieszkam 10 min spacerkiem od plaży, to duży plus dla mnie bo lubię się smażyć. W pracy mam fajnych ludzi. Może jest trochę wietrznie, ale już się przyzwyczaiłam do tych huraganów W tym momencie już nie wyobrażam sobie wrócić do bylego domu.

[Farisss]

Dzięki dziewczyny. Mam nadzieję, że będzie dobrze, i że kasa z premii/prowizji będzie tego warta

Celestia, zazdroszczę tego mieszkania nad morzem
Ja kilka lat mieszkałam w stolicy i jak się przeprowadziłam to chciałam uciekać tam z powrotem. Ale teraz już się przyzwyczaiłam i mi się podoba Kraków. Nie wróciłabym do Warszawy. Za to nad morze chętnie bym się przeniosła Może kiedyś

[bujdanaresorach]

Napisane przez Celestia

Przeprowadziłam się tutaj półtora roku temu za miłością. I nie żałuję mieszka mi się super. Kulturowo, rozrywkowo itp. naprawdę lepiej od mojego poprzedniego miejsca zamieszkania (600km). Mieszkam 10 min spacerkiem od plaży, to duży plus dla mnie bo lubię się smażyć. W pracy mam fajnych ludzi. Może jest trochę wietrznie, ale już się przyzwyczaiłam do tych huraganów W tym momencie już nie wyobrażam sobie wrócić do bylego domu.

No, pamiętam Twoją historię
Bardzo się cieszę, że dobrze Ci się wiedzie

Napisane przez Farisss

Dzięki dziewczyny. Mam nadzieję, że będzie dobrze, i że kasa z premii/prowizji będzie tego warta

Celestia, zazdroszczę tego mieszkania nad morzem
Ja kilka lat mieszkałam w stolicy i jak się przeprowadziłam to chciałam uciekać tam z powrotem. Ale teraz już się przyzwyczaiłam i mi się podoba Kraków. Nie wróciłabym do Warszawy. Za to nad morze chętnie bym się przeniosła Może kiedyś

Kraków Kiedyś bardzo chciałam tam zamieszkać, życie zaprowadziło mnie do Wrocławia, a od zeszłego roku do Warszawy, ale kto wie...

[happy woman]

Dawno nie pisałam
ogólnie staram się myśleć pozytywnie, jak coś mi się ubzdura to szybko odpędzam myśli, pochłania mnie praca, treningi, przygotowania do wyjazdu z TŻ i jakoś leci


Celestia też 1,5 roku temu przyjechałam do Trójmiasta za miłością

[201604251028]

Ale wam zazdroszczę cale życie chciałam mieszkać nad morzem

[happy woman]

Napisane przez yonce

Ale wam zazdroszczę cale życie chciałam mieszkać nad morzem

Ja nigdy w życiu bym nie pomyślała, że tu wyląduję też mam do plaży max 20 minut spacerkiem a jestem może z raz w miesiącu w wakacje tylko 3 razy się kąpałam w tym roku planuję częściej

[malamyszka20]

A ja po stwierdziłam ze najlepiej byłoby mi mieszkać w dużym mieście. Wieś i małe miasteczka odpadają... I do tego bede dążyć. Mysle o Bydgoszczy bo rodzina mojego męża blisko mieszka.

[Celestia]

Napisane przez happy woman

Celestia też 1,5 roku temu przyjechałam do Trójmiasta za miłością

Super

Napisane przez happy woman

Ja nigdy w życiu bym nie pomyślała, że tu wyląduję też mam do plaży max 20 minut spacerkiem a jestem może z raz w miesiącu w wakacje tylko 3 razy się kąpałam w tym roku planuję częściej

Ja jestem co weekend jak jest ciepło, uwielbiam piasek i morze

[Dorotti666]

Moją jedyną motywacją dzisiaj jest to, że jak wrócę do domu po pracy to zrobię sobie pyszny obiad
Chciałabym już wiosnę, od razu miałabym więcej energii do wszystkiego.

[thalia666]

Ja mam godzinkę między zajęciami, a pracą więc w sumie dzień z głowy.

[Talantea]

ja dzisiaj nie mam zadnej motywacji....nie moge sie zmusic by sie ruszyc...

[malamyszka20]

A ja zamierzam dzis poćwiczyć bo mam bóle pleców;( moze poczytam tez coś lub obejrzę jakiś ciekawy film...