Panny Młode 2015 część 36 - nasz sezon!

[Kimitri]

Kasia & Michał

Ona '89, On'88. Poznali się w Jego szkole, w której ona przebywała nielegalnie dla towarzystwa dla koleżanki, która chciała odwiedzić kolegów... Ona i On byli jedynymi trzeźwymi na imprezie, więc poprosiła Go aby pomógł przetransportować koleżankę do domu jednocześnie pilnując kolegów, którzy koniecznie chcieli obie odprowadzać
Nastepnego dnia umówili się na spacer "zbierany" - Ona z koleżanką i On z kolegami - razem jakieś 12 osób - podczas spaceru nie rozmawiali ze sobą w ogóle ;p

W ciągu pierwszego miesiąca więcej Go nie było niż był więc właściwie po 3 randkach stwierdzili, ze to jest to i chcą być razem...
było to w maju 2009 r.

Planują ślub od kwietnia 2014 a od sierpnia 2014 razem mieszkają.

Ślub: w parafii Młodego k. Kielc
Wesele: sala Adagio k. Kielc (jest zaliczka)
Foto i Video: polecony przez rodzinę kamerzysta i fotograf
Zespół: polecony przez rodzinę i znajomych - zaliczka wpłacona
Suknia: będzie szyta wg. mojego projektu (inspiracje na dole)
Fryzura i makijaż: zamówione
Zaproszenia: jeszcze nie wybrane ale coraz bardziej podobają się takie jak w załączniku
Samochód: Jemu marzy się



ciekawe co Im z tego wyjdzie;p
Kolorystyka: w zamyśle limonkowo-cytrynowa ale zobaczymy jak wyjdzie

pozostałych rzeczy jeszcze nie wiem

[seductivee]

hej


boooorze zielony, ale jestem padnięta


później nadrobię... i hope so...


widzę, że temat psy vs rodzice.
moi rodzice nie zgadzali się na psa, ale jak poszłam na studia, to mama napomknęła, że jej koleżanka ma yorka i on jest taki fajny i w ogóle. ja akurat wtedy nie chciałam psa, bo studia, stancja, dojazdy itd. ale jakoś temat się rozwinął i kupiłam z TŻ 'na spółę' naszego szczeniaka, bo TŻ to bardzo lubi zwierzaki
o tym wszystkim ojciec nie wiedział, bo był w szpitalu, a jak się dowiedział, że jak wyjdzie, to będzie pies w domu to sceptycznie do tego podszedł. dodam, że on panicznie bał się psów.
a teraz? świata nie widzi poza tym psem ja mogłabym nie istnieć, mama mogłaby nie istnieć, ale ten pies musi być i koniec. teraz mój ojciec jest w raju, bo pies mieszka wraz ze mną u nich. ciekawe, jak on przeżyje wyprowadzkę psa po moim ślubie

[joasia-a]

Ja mam 13 na serdecznym rozmiar..



Kruella, ja 18.12 POLECONYM wyslalam do USA zaproszenia. Do koleżanki doszly w poniedziałek, do cioci nie wiem czy dotarły. 16 zl od jednego listu placilam bo chciałam miec pewność ze dojdą bez problemów i szybko.. Ta.. Praktycznie 4 tygodnie szły, za taaaaka kaske ;P



Gratuluje nowych prac i rekrutacji. Ja się chwilowo nudze i umieram z głodu a dopiero za godzinę mogę zjeść żebym nie padla na treningu

[xxxJuanaxxx]

Napisane przez blink07

Kochane pochwale sie!!

Moj list do sw. Mikolaja podzialal zmieniam prace !! Skacze z radosci normalnie :kalafior:

Gratuluję

Mariuszowa pokaz obrączki

Co do rozmiaru obrączek to ja mam 13 ale dużo zależy od budowy kości

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Może ten pieseł uciekł? U mnie na wiosce pełno błąkaczy jest.

My np jeszcze psa nie mamy, ale już szukaliśmy hoteli dla psów jak będziemy jechali na jakieś wakacje
Pies jak pies, ale z kim ja dziecko zostawię kiedyś?

[_groooszek_]

Napisane przez leobozenka

Dziewczyny, mam pytanie z innej beczki. Jakie macie rozmiary palca? Czy jest ktoś kto ma 19 czy jestem jedynym posiadaczem takich parówek? Kiedyś nie zwracałam na to uwagi, ale jak czytam na forach, że dziewczyny mają np. rozmiar 10 albo i mniejsze to ogarnia mnie kompleks

Ja mam 17

[gr8ania]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;49754978]Może ten pieseł uciekł? U mnie na wiosce pełno błąkaczy jest.

My np jeszcze psa nie mamy, ale już szukaliśmy hoteli dla psów jak będziemy jechali na jakieś wakacje
Pies jak pies, ale z kim ja dziecko zostawię kiedyś? [/QUOTE]

Ciotkom z wizażu podrzucisz

[seductivee]

Napisane przez kruella_de_mon

ajj dziewczyny, odpisali mi))) przeszlam do nastepnego etapu!

[aga99792]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;49754978]Może ten pieseł uciekł? U mnie na wiosce pełno błąkaczy jest.

My np jeszcze psa nie mamy, ale już szukaliśmy hoteli dla psów jak będziemy jechali na jakieś wakacje
Pies jak pies, ale z kim ja dziecko zostawię kiedyś? [/QUOTE]

nie uciekł ... sąsiadce przywiózł jej brat bo u nich pod pracą sie błąkał juz. jego praca jest na obrzeszach miasta. spaniel to typowo pies do bloku mi się wydaję.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez gr8ania

Ciotkom z wizażu podrzucisz

haha dokładnie

[201801191006]

hotele dla psów
chyba też się muszę zainteresować tematem, bo jak moi rodzice przyjadą na ślub, to nie będzie z kim zostawić psa i kota. a przecież ich chyba nie zabiorą ze sobą?

[asiaczek87]

Dzień dobry,
My na pierwszej randce, w dodatku w ciemno, bo z internetu - byliśmy na koncercie Coldplay, a pozniej maratonie walentynkowym w Multi
Tyle ze Tż wtedy nie sprawdził że pomiedzy tymi dwiema atrakcjami jest spora przerwa a wszystkie kawiarnie były pozajmowane
Siedzieliśmy sobie w multi na kanapach, kupiłam sobie Cosmo i czytaliśmy te dziwne artykuły
Ogółem spotkaliśmy się po 15 jakoś, a pożegnaliśmy przed 6 rano dnia następnego ale buzi było dopiero tego samego dnia wieczorem bo poszlismy do klubu z moimi znajomymi. Siedząc przy stoliku przesuwaliśmy sobie na zmiane popielniczke zaloty przedszkolne
Pociąg miał do siebie też o 6 więc przeczekaliśmy u mnie i jak wychodził o 5:30 to mnie cmoknął w usta na klatce i zaraz zwiał śmieszne to było
My jesteśmy razem w sumie już 9 lat można rzec


Ja po ślubie też zabieram swojego pieska a mam Goldena rodzice, a w szczególności mama pewnie będą płakać

[zonamojegomeza]

Napisane przez asica_

no właśnie u nas też funduszy brak, tym bardziej, że TŻ chce bez kredytu. Nierealne marzenie

Na korytarzu albo w malo używanym pokoju. Czeka na szafę i swoje miejsce.

Edit: mialo być o odkurzaczu

[seductivee]

Ja to chyba w dzień ślubu podrzucę psa siostrze, a ona mi go do domu odwiezie, jak już wszyscy wyjdą z domu i pojadą do kościoła


Ja delikatnie dałam już znać wszystkim gościom, którzy mają psy, aby albo wyszukali hotele dla psów, albo zostawili je w domach, bo psa do rezerwowanego przez nas hotelu zabrać nie mogą.

Bo już takie sugestie były ze strony niektórych osób, że chyba psa zabiorą ze sobą

[201801191006]

Napisane przez seductivee

Ja to chyba w dzień ślubu podrzucę psa siostrze, a ona mi go do domu odwiezie, jak już wszyscy wyjdą z domu i pojadą do kościoła


Ja delikatnie dałam już znać wszystkim gościom, którzy mają psy, aby albo wyszukali hotele dla psów, albo zostawili je w domach, bo psa do rezerwowanego przez nas hotelu zabrać nie mogą.

Bo już takie sugestie były ze strony niektórych osób, że chyba psa zabiorą ze sobą

serio? ludzie to mają pomysły

[biala lila]

Ja na pierwszej randce z TŻ byłam w kawiarni, też poznaliśmy się w internecie. Jak TŻ przyszedł to powiedział: na żywo wyglądasz ładniej niż na zdjęciach Normalnie klasa Ale mój TŻ ma czasem takie teksty Następne spotkanie było po 2 dniach i jakoś wtedy było takie cmoknięcie tylko. W marcu będzie 2 lata jak jesteśmy razem

Ja właśnie odłożyłam książki, oglądam salon sukni ślubnych na tlc i na 17 mam lekarza


Aga masz jakaś smycz w domu? Ten pies musi się jakoś załatwiać, jak zacznie brudzić to tata będzie jeszcze bardziej na niej. Jak go lekko pociągniesz na smyczy to może wyjdzie z Tobą się załatwić na dwór

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez seductivee

Ja to chyba w dzień ślubu podrzucę psa siostrze, a ona mi go do domu odwiezie, jak już wszyscy wyjdą z domu i pojadą do kościoła


Ja delikatnie dałam już znać wszystkim gościom, którzy mają psy, aby albo wyszukali hotele dla psów, albo zostawili je w domach, bo psa do rezerwowanego przez nas hotelu zabrać nie mogą.

Bo już takie sugestie były ze strony niektórych osób, że chyba psa zabiorą ze sobą

Ja mam sale w hotelu i wszyscy goście mają też pokoje, na stronie hotelu pisze, że zwierzęta mile widziane, jak się nimi będą zajmować to niech biorą

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez biala lila

Ja na pierwszej randce z TŻ byłam w kawiarni, też poznaliśmy się w internecie. Jak TŻ przyszedł to powiedział: na żywo wyglądasz ładniej niż na zdjęciach Normalnie klasa Ale mój TŻ ma czasem takie teksty Następne spotkanie było po 2 dniach i jakoś wtedy było takie cmoknięcie tylko. W marcu będzie 2 lata jak jesteśmy razem

Branie psa na ślub/wesele to moim zdaniem nieporozumienie. To nie "American pie"

[aga99792]

wyszedł właśnie na smyczy. i zostanie na dworze. a ja się rozbeczałam

[biala lila]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;49755583]


Branie psa na ślub/wesele to moim zdaniem nieporozumienie. To nie "American pie" [/QUOTE]

Nie no, ja zakładam, że jak ktoś już serio nie ma z kim zostawić to niech przywiezie, ale pies w pokoju, żeby nie było, że ktoś mi ubierze psa w sukieneczkę i przyjdzie do kościoła bo wtedy i to właściciela, nie psa oczywiście

[aga99792]

jak wyprowadzał tata na smyczy a on nie chciał tylko do mnie podchodził i pyszczek kładał

[biala lila]

Napisane przez aga99792

wyszedł właśnie na smyczy. i zostanie na dworze. a ja się rozbeczałam

ale u Ciebie na podwórku czy ma się dalej błąkać? nie masz jakieś piwnicy żeby mógł tam spać chociaż? TŻ przyjedzie dziś?

[aga99792]

u mnie na podwórku.
nie nioe będzie ale on go nie chce i jego mama tez nie

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Idealne zdjęcie do ogłoszenia jako opiekunka
http://olx.pl/oferta/praca-pilne-CID...tml#fcc05eb6ad

A tą to już chyba wstawiałam kiedyś:
http://olx.pl/oferta/opiekunka-do-dz...tml#c141123301

Nadal nikt nie odpisał? Peszek...

[biala lila]

Napisane przez aga99792

u mnie na podwórku.
nie nioe będzie ale on go nie chce i jego mama tez nie

co teraz sąsiadka też niezła swoją drogą, brat przywiózł, ona nie chciała i wywaliła psa

[aga99792]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;49755690]Idealne zdjęcie do ogłoszenia jako opiekunka
http://olx.pl/oferta/praca-pilne-CID...tml#fcc05eb6ad

A tą to już chyba wstawiałam kiedyś:
http://olx.pl/oferta/opiekunka-do-dz...tml#c141123301

Nadal nikt nie odpisał? Peszek... [/QUOTE]

OMG... jedno lepsze od drugiego

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez biala lila

co teraz sąsiadka też niezła swoją drogą, brat przywiózł, ona nie chciała i wywaliła psa

nie ona nie wywaliła ona zamknęła go na podwórku i jej uciekł. jej teraz nie ma w domu

[seductivee]

Napisane przez loloo

serio? ludzie to mają pomysły

Serio
Ja mam hotel nad salą, do którego wchodzi się bezpośrednio z holu i pomimo iż nigdzie nie jest napisane, że zwierząt nie można, to ja sobie nie życzę, żeby mi psy szczekały na górze, zwłaszcza, że być może przyjadą ludzie z małymi dziećmi, a i wyspać się też by przydało.
Do tego mogą się zdarzyć ludzie z alergią i wtedy będzie problem.
A i nie wyobrażam sobie, aby goście chodzili na górę do hotelu, brali psa i w trakcie wesela poszli z nim na spacer


Nie mam nic przeciwko zwierzętom, uwielbiam je, ale zabieranie zwierząt na czyjeś wesele jest dla mnie nieporozumieniem, zwłaszcza, że są teraz hotele dla zwierząt czy opiekunki dla zwierząt.

Ja jak jeździłam na wesele i nie miałam gdzie psa podziać, to zawiozłam go do hotelu i pomimo iż serce mi się krajało zostawiając go tam, to uznałam to za konieczność i tak zrobiłam.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez seductivee

Nie mam nic przeciwko zwierzętom, uwielbiam je, ale zabieranie zwierząt na czyjeś wesele jest dla mnie nieporozumieniem, zwłaszcza, że są teraz hotele dla zwierząt czy opiekunki dla zwierząt.

albo po prostu sąsiad, który przejdzie do nas 2 razy żeby psa wypuścić i dać mu kolację.
To zwierzę, nie dziecko, że potrzebuje opieki 12 godz. kiedy nas nie będzie

Też uwielbiam zwierzęta ale nie wyobrażam sobie wziąć na czyjeś wesele, chodzić do niego i wyprowadzać na spacer...

[Nusia1988]

Napisane przez biala lila

Ja na pierwszej randce z TŻ byłam w kawiarni, też poznaliśmy się w internecie. Jak TŻ przyszedł to powiedział: na żywo wyglądasz ładniej niż na zdjęciach Normalnie klasa Ale mój TŻ ma czasem takie teksty Następne spotkanie było po 2 dniach i jakoś wtedy było takie cmoknięcie tylko. W marcu będzie 2 lata jak jesteśmy razem

Jejciu a ja myślałam że tylko my tacy "internetowi" a tu jak Was dzisiaj podczytuję w pracy to widzę co rusz ktoś z wirtuala przeszedł do reala Mój M. odważył się do mnie napisać jak zobaczył moje zdjęcie, które skomentował jego znajomy Ja wtedy byłam 4 miesiące po zerwanych zaręczynach i raczej facetów traktowałam z przymrużeniem oka. Ale skoro się odważył i napisał no to dałam mu szansę Na pierwszą randkę poszliśmy na Krakowskie przedmieście na spacer i całą prawie przegadaliśmy o psach Później było kino, spacery, przyjazdy po moich zajęciach na uczelni no i wyjazd do Zamościa Chciał na cały weekend ale ja tylko "no way" i cała drogę przegadaliśmy. Nawet na chwile nam się buźki nie zamykały no i zobaczyłam że jest naprawdę dobrym kierowcą. Na następny dzień umówiliśmy się do niego na działkę a ja już wtedy byłam w niego wkręcona i tylko myślałam kiedy mnie pocałuje a on nic...dopiero wieczorem 3.04 na barbakanie skradł mi pierwszy pocałunek

[kruella_de_mon]

Ta pierwsza M. Jeszcze salonu przejść rodzaj zdjecia. Jak drukowałam cv ludziom to naprawdę. .. zdjecia przy kawie, z telefonu, z egiptu, pomine fakt ze młodzi ludzie zle pisza cv. Dorośli ujda, bo jak ktos ma 40 lat i nigdy cv nie pisał bo od razu mial prace po szkole.. ale tu?

[Mariuszowa]

Napisane przez asica_

pokaż jakie

Zdjęcia z internetu, szukałam podobnych i są

Napisane przez Na biurku Oli

Jeeee gratulacje

Dzięki
[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;49753443]


[/QUOTE]

Napisane przez Kimitri

gratulacje

Dziękuję, jaram się jak głupia
Weszliśmy na spontanie i poszło raz dwa. Wyniosą nas 1500 zł, szerokość 5 mm, ja mam rozmiar 11 (wzięłam ciut większą, najwyżej będę nosić na środkowym palcu), M. 26

[zonamojegomeza]

Napisane przez leobozenka

Dziewczyny, mam pytanie z innej beczki. Jakie macie rozmiary palca? Czy jest ktoś kto ma 19 czy jestem jedynym posiadaczem takich parówek? Kiedyś nie zwracałam na to uwagi, ale jak czytam na forach, że dziewczyny mają np. rozmiar 10 albo i mniejsze to ogarnia mnie kompleks

Ja mam obrączkę chyba 16.