Sierpniowe mamusie 2015 :)

[Papusia28]

Napisane przez springtime

Hej dziewczyny
Witam się w 9 tygodniu. Dzisiaj miałam wizytę i dlatego rzadko pisałam. Czekałam na serduszko, ponieważ w 6 tyg nie było widać. I się doczekałam. Dwóch!

Boże, nigdy nie pomyślałam, że będę miała bliźniaki. Poryczałam się podczas usg. Normalnie dalej jestem w szoku...

y

Serdeczne gratulacje
dziewczyny ale ja świruje masakra boje się chodzić boję się nawet do toalety wstać ;/ cały czas strach że się coś wydarzy dziś musiałam wyjść z domu do rodzinnego lekarza i po wyniki badan to bylam w takim strachu ze masakra niby nie mam powiedziane że muszę cały czas leżeć tylko mam uważać na siebie nie podnosić nic ale ja to bym tylko w łożku z tego strachu leżała wiem że nie moge się denrewować bo to też nie dobrze ale to mnie przerasta

[kasperka]

Napisane przez UNIKALNA1983

Bo ma rację. Ja też biorę luteinę chyba dla Świętego Spokoju, bo źle się po niej czuję, ale nie mam odwagi aby przestać. To samo z kwasem foliowym. Branie teraz nie ma już znaczenia.

Naprawde nie ma juz teraz znaczenia branie kwasu foliowego???

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez Papusia28

y

Serdeczne gratulacje
dziewczyny ale ja świruje masakra boje się chodzić boję się nawet do toalety wstać ;/ cały czas strach że się coś wydarzy dziś musiałam wyjść z domu do rodzinnego lekarza i po wyniki badan to bylam w takim strachu ze masakra niby nie mam powiedziane że muszę cały czas leżeć tylko mam uważać na siebie nie podnosić nic ale ja to bym tylko w łożku z tego strachu leżała wiem że nie moge się denrewować bo to też nie dobrze ale to mnie przerasta

Jesli masz mozliwosc w ciagu dnia lezec to wykorzystuj to

Rozumiem Twoj strach, ale serduszko bije, wszystko bedzie dobrze

[fiona27]

Papusia taki strach jest jak najbardziej zrozumiały i chyba ciężko jest go wyeliminować po takiej "przygodzie" jaką miałaś .

Przed zajściem brałyście kwas ?
Ja go biorę już 2 lata

[kasperka]

Napisane przez fiona27

Papusia taki strach jest jak najbardziej zrozumiały i chyba ciężko jest go wyeliminować po takiej "przygodzie" jaką miałaś .

Przed zajściem brałyście kwas ?
Ja go biorę już 2 lata

Ja bralam rok przed zajsciem

[Mravka]

Napisane przez vea7

Hmm... glistę kiedyś zjadłam i wolałabym tego nie powtarzać
I znowu to kwestia pewnej filozofii i podejścia. Ja ( i tu podkreślam, że to tylko i wyłącznie moje zdanie i decyzja) nie chciałam leków, po których się źle czułam, czysto profilaktycznie. Powiedziałam sobie co ma być, to będzie i nie zdecydowałam się na wspomaganie na tak wczesnym etapie. Leki, żadne w sumie nie są obojętne organizmowi, dupek czy luteina to hormony, a ja nie widzę sensu mieszania mi w hormonach, skoro nie mam z nimi problemu Po prostu nie lubię brania czegoś "z automatu", "na wszelki wypadek", itp
I dotyczy to tak samo dupka, jak witaminy C czy antybiotyków
BTW. witamin dla ciężarnych w poprzedniej ciąży też nie brałam (poza kwasem foliowym), bo w badaniach żadnych niedoborów nie miałam, za to dzięki brakowi mdłości mogłam sobie pozwolić na bardzo różnorodną dietę.

Ale jak napisałam, jest to moje prywatne podejście, podyktowane trochę smutnymi doświadczeniami minionego czasu, a trochę chyba tym, że wychowywałam się pod jednym dachem z lekarze i generalnie do leków i leczenia mam specyficzne podejście




Co nie
Kurak z pieca fajna rzecz Do tego jakaś sałatka i np. pieczone ziemniaczki A tort zawsze można kupić

Powiem Ci,że ja też dostałam dupka profilaktycznie. Oczywiście nie jest to kwestia,że biore ,bo lubię . Z jednej strony też nie czułam się z tym dobrze,że biore coś na "zaś". Tym bardziej,że początkowo czułam się fatalnie po tym. Choć z perspektywy czasu patrząc to chyba też był po części zbieg okoliczności i mojego "typowego" złego samopoczucia. Pyta lam nawet o to lekarza,czy skoro biorę dodatkowy hormon, a np.moje są w normie to czy nie pogarszam sobie samopoczucia. Twierdził,że tego się nie da skumulować. Biorę, bo mam zaufanie do Niego i w związku z tym nie chciałam ryzykować . Po ostatnim poronieniu chyba po prostu też miałam z tyłu głowy,że nigdy wiecej nie chciałabym tego przechodzić.

Co do jedzenia to chyba wrzuce kawał mięcha do pieca,zrobie sos i te ziemniaki zapiekane(dobry miałyście pomysł)

Napisane przez AgaPlast

najprosciej miecho do piekarnika karkówka b. prosta a zawsze smaczna ziemniory tez z piekarnika i tez jestem za sałatka.
Torta jak nie chcesz kupowac bo drogie to to to ja awaryjnie ronbiłam na urodziny tz gotowaca( piekarnik mi sie zrabał i spalił wszystko) kupiłam gotowe biszkopty- czekoladowego do tego krem dr oetkre konfitura z czarnej porzeczki bita smietana ozdobne rózyczki i powiem ci ze machnełam takiego torta ze nikt sie nie kapnoł

Ja ogólnie teraz to na myśl o mięsie mam odruch....ale wiem,że cała banda zje. Ja poprostu zjem ziemniaki i sałatke
Tort gotowy w sumie to też nie głupie. Jak jutro nie dam rady to chyba faktycznie poratuje się dzięki za pomysł!

[AgaPlast]

nie ma sensu
organizm wysyca sie kwasem foliowym przed ciaza i po zapłodnieniu korzysta z tego nagromadzonego dlatego zaleca sie w okresie rozrodczym cały czas brac kw foliowy albo chociaz min. miesiac przed ciaza optymalnie były by 3 miesiace bo tyle czasu potrzeba na max. wysycenie.
Ale lekarze kaza brac dla spokojnosci

[Mravka]

Napisane przez fiona27

Papusia taki strach jest jak najbardziej zrozumiały i chyba ciężko jest go wyeliminować po takiej "przygodzie" jaką miałaś .

Przed zajściem brałyście kwas ?
Ja go biorę już 2 lata

ja brałam, ale jakoś tak mało regularnie ze 2 mc przed ciążą.

[AgaPlast]

nie ma sensu
organizm wysyca sie kwasem foliowym przed ciaza i po zapłodnieniu korzysta z tego nagromadzonego dlatego zaleca sie w okresie rozrodczym cały czas brac kw foliowy albo chociaz min. miesiac przed ciaza optymalnie były by 3 miesiace bo tyle czasu potrzeba na max. wysycenie.
Ale lekarze kaza brac dla spokojnosci

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

dwa razy pusciło mi to samo

[Niespodziewajka25]

Pierwszy raz spotykam się z czymś takim żeby brac dupka czy inne hormony profilaktycznie . Rozumiem że jak kobieta poroniła pierwsza ciąże albo miała problemy z utrzymaniem to w drugiej się zaleca.. no albo gdy coś się dzieje jakieś krwawienia ale jak jest wszystko ok to po co ? No jakoś to do mnie nie przemawia..
W sumie to troche was rozumiem, lekarz przepisuje to lekarzowi sie ufa i sie bierze .. tylko co to za lekarz który bez powodu przepisuje hormony ???

Napisane przez magdowe

Hej Dziewczyny

Jestem dzisiaj w pracy Wczoraj poczułam się troche lepiej i stwierdziłam że spróbuje. Jeszcze nie wymiotowałam dzisiaj to już dobrze ale mnie strasznie muli i kręci się w głowie. Oby do 16.

No i super , trzymam kciuki żebyś dała radę

Napisane przez fiona27

:

A widzisz u nas to trwa już 3 rok, gdzie męża nie ma średnio 7 miesięcy w roku

Masakra , tyle miesięcy bez faceta w domu . Nie dość że tęsknota to jeszcze wszystko na Twojej głowie .. Jak mój wróci to już go nigdy nie wypuszcze

Napisane przez Mravka

Super,że tak się ułożyło! daleko nie będziecie mieli do przenoszenia
Cena też naprawdę baaaaardzo przyjemna. Jeśli możesz to napisz proszę w jakim to mieście takie okazje można trafić

Forum publiczne, nie chcę żeby ktoś mnie tu skojarzył więc napiszę tak mała miejscowość w województwie Świętokrzyskim

Napisane przez hanusia_86

Drogie mamusie jak traktujecie seks na tym etapie ciąży? Jak myślicie jest całkiem bezpieczny, czy lepiej zostać abstynentem ? Pytam, bo sama nie zapytałam mojej ginekolog, a boje się bo jestem już po jednym poronieniu zatrzymanym i wolę dmuchać na zimne. A przyznając się szczerze to nabrałam wielkiej ochoty na poprzytulanie się z mężem jednak strach o zdrowie dzieciątka jest większy

W pierwszej ciąży korzystałam ile się da , miałam wieeeeeeelką ochotę ale teraz się boję , mam jakiś STOP w głowie ze względu na moją nadżerkę .

Napisane przez UNIKALNA1983

Jeżeli ciąża przechodzi bezobjawowo to nie ma przeciwskazań. Na mnie ciąża zadziałała bardzo pobudzająco z czego TŻ się bardzo cieszy

Na mnie też

Napisane przez AgaPlast

vea mam podobne podejscie do twojego w sumie nic nie biore tylko kwas foliowy. na co dzien tez nic nie łykałam bo wychodze z załozenia ze to sztuczne i tak sie nie przyswaja( raptem 5%) wiec szkoda produkowac drogi mocz

Ja jestem tylko za łykaniem witamin w przypadku anemii która jak wiadomo w ciąży może być niebezpieczna , no i oczywiścię kwas foliowy .. Reszta jak dla mnie bez sensu

Napisane przez SugarbabyLove

niespodziewajka- super gratuluje tez zamierzamy sie wyprowadzic ale po porodzie na spokojnie za jesien/ zime na domek najlepiej albo 3-4 pokoje na parterze

Mnie spokojnie wystarczą dwa pokoje . Dla mnie najważniejsze jest żeby dzidziol jak się urodzi miał swój kąt do spania i odpoczynku A w jedny pokoju z moim dwulatkiem byłoby trudno

Napisane przez Papusia28

Serdeczne gratulacje
dziewczyny ale ja świruje masakra boje się chodzić boję się nawet do toalety wstać ;/ cały czas strach że się coś wydarzy dziś musiałam wyjść z domu do rodzinnego lekarza i po wyniki badan to bylam w takim strachu ze masakra niby nie mam powiedziane że muszę cały czas leżeć tylko mam uważać na siebie nie podnosić nic ale ja to bym tylko w łożku z tego strachu leżała wiem że nie moge się denrewować bo to też nie dobrze ale to mnie przerasta

Doskonale Cię rozumiem , sama też pewnie bym świarowała. Ale myślę że to minie , teraz sprawa jest swieża ale wkrótce wyluzujesz troszkę i będzie ok

[Calineczka 27]

Ja chyba nie miałam tak profilaktycznie. Zaraz po iui miałam brać dupka i nie wolno mi było odstawic bez zrobienia bety. Mam brać i ufam lekarzowi w 100%. Nie po to sie starałam rok o dziecko, zeby robić inaczej niż każe. Z tego co wiem każda kobieta w klinice dostaje i zwolnienie też jak tylko sie chce. Moze na takie ciaze bardziej sie chucha, bo niektórzy walczą kilka lat i lepiej zrobić wszystko, zeby utrzymać ciążę.

[ankaaa206]

Co do seksu to ja kompletnie nie mam ochoty, a biedny tz czeka i czeka :-D witamin poza kwasem foliowym i witamina D a w 3 trym omega 3 raczej brac nie bede, no chyba ze morfologia bedzie kiepska, dla mnie to pic na wode tak ledwo co sie przyswajaha.

Gratuluje kolejnych blizniakow i zazdroszcze troche, to Twoje pierwsze dzieci?

[SugarbabyLove]

My teraz mamy 2 pokoje a nad jest 3 i mąż pracuje w domu już się ciasno robi on potrzutuje swojego kąta do pracy a syn pokoju do zabawy . Ten folio forte właśnie biorę razem z tamtymi

[kasperka]

Napisane przez SugarbabyLove

My teraz mamy 2 pokoje a nad jest 3 i mąż pracuje w domu już się ciasno robi on potrzutuje swojego kąta do pracy a syn pokoju do zabawy . Ten folio forte właśnie biorę razem z tamtymi

Ja co prawda lekarzem nie jestem, ale jedno z tych dwoch odstawilabym... Mozesz spytac lekarza na nastepnej wizycie co o tym mysli

[Jess922]

Napisane przez fiona27

No nie wiem, ale jak lekarz kazał mi brać witaminy to kazał odstawić sam kwas...

Dokładnie mi tak samo. Mi kazała do końca 12 tyg brać kwas, a potem przejść na witaminy

Napisane przez roxana_lu

Mi tez gin powiedział, ze mam sobie kupic zestaw witamin (femibion natal 1) ale od razu odstawić kwas.

Moja siostra miała taką sytuację

[UNIKALNA1983]

Napisane przez Niespodziewajka25

Pierwszy raz spotykam się z czymś takim żeby brac dupka czy inne hormony profilaktycznie . Rozumiem że jak kobieta poroniła pierwsza ciąże albo miała problemy z utrzymaniem to w drugiej się zaleca.. no albo gdy coś się dzieje jakieś krwawienia ale jak jest wszystko ok to po co ? No jakoś to do mnie nie przemawia..
W sumie to troche was rozumiem, lekarz przepisuje to lekarzowi sie ufa i sie bierze .. tylko co to za lekarz który bez powodu przepisuje hormony ???



No i super , trzymam kciuki żebyś dała radę



Masakra , tyle miesięcy bez faceta w domu . Nie dość że tęsknota to jeszcze wszystko na Twojej głowie .. Jak mój wróci to już go nigdy nie wypuszcze



Forum publiczne, nie chcę żeby ktoś mnie tu skojarzył więc napiszę tak mała miejscowość w województwie Świętokrzyskim



W pierwszej ciąży korzystałam ile się da , miałam wieeeeeeelką ochotę ale teraz się boję , mam jakiś STOP w głowie ze względu na moją nadżerkę .


Na mnie też



Ja jestem tylko za łykaniem witamin w przypadku anemii która jak wiadomo w ciąży może być niebezpieczna , no i oczywiścię kwas foliowy .. Reszta jak dla mnie bez sensu



Mnie spokojnie wystarczą dwa pokoje . Dla mnie najważniejsze jest żeby dzidziol jak się urodzi miał swój kąt do spania i odpoczynku A w jedny pokoju z moim dwulatkiem byłoby trudno



Doskonale Cię rozumiem , sama też pewnie bym świarowała. Ale myślę że to minie , teraz sprawa jest swieża ale wkrótce wyluzujesz troszkę i będzie ok

To nasze chłopy mają raj

[Mravka]

Napisane przez Niespodziewajka25

Pierwszy raz spotykam się z czymś takim żeby brac dupka czy inne hormony profilaktycznie . Rozumiem że jak kobieta poroniła pierwsza ciąże albo miała problemy z utrzymaniem to w drugiej się zaleca.. no albo gdy coś się dzieje jakieś krwawienia ale jak jest wszystko ok to po co ? No jakoś to do mnie nie przemawia..
W sumie to troche was rozumiem, lekarz przepisuje to lekarzowi sie ufa i sie bierze .. tylko co to za lekarz który bez powodu przepisuje hormony ???

Forum publiczne, nie chcę żeby ktoś mnie tu skojarzył więc napiszę tak mała miejscowość w województwie Świętokrzyskim

w moim przypadku biore ze względu na wcześniejsze poronienie. Podobno takie są wskazania po takiej sytuacji wg mojego lekarza. Wiadomo,że co lekarz to opinia. Ja już stwierdziłam,że trzymam sie tego którego mam. Nigdy się na Nim nie zawiodłam, nie chce się wiecznie zadręczać,że może ktoś by powiedział inaczej- bo taki ktoś zawsze się znajdzie

Aaa no widzisz,bo zaskoczyła mnie ta cena. Pamiętam jak kilka lat temu wynajmowaliśmy 2 pok w Wawie to...ekhmm wiadomo jak z tą ceną było

[Jess922]

Napisane przez fiona27

Papusia taki strach jest jak najbardziej zrozumiały i chyba ciężko jest go wyeliminować po takiej "przygodzie" jaką miałaś .

Przed zajściem brałyście kwas ?
Ja go biorę już 2 lata

Ja brałam do września, jak poroniłam to nie mogłam patrzeć na kwas bo mi się kojarzył z ciąża i zaczęłam brać od października, czyli 1,5 miesiąca przed zajściem.

Napisane przez Niespodziewajka25

Pierwszy raz spotykam się z czymś takim żeby brac dupka czy inne hormony profilaktycznie . Rozumiem że jak kobieta poroniła pierwsza ciąże albo miała problemy z utrzymaniem to w drugiej się zaleca.. no albo gdy coś się dzieje jakieś krwawienia ale jak jest wszystko ok to po co ? No jakoś to do mnie nie przemawia..
W sumie to troche was rozumiem, lekarz przepisuje to lekarzowi sie ufa i sie bierze .. tylko co to za lekarz który bez powodu przepisuje hormony ???

Ja pisząc profilaktycznie mam na myśli profilaktycznie z powodu wcześniejszego poronienia od którego minęło 2,5 miesiąca zanim zaszłam w drugą ciążę. 29 sierpnia poroniłam, 1 września miałam zabieg, a zaszłam pod koniec listopada, przy stymulacji clostilbegytem.
Dokładnie zaufanie do swojego lekarza to podstawa. Jest po to, żeby nam pomóc, a nie zaszkodzić.

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez Mravka

w moim przypadku biore ze względu na wcześniejsze poronienie. Podobno takie są wskazania po takiej sytuacji wg mojego lekarza. Wiadomo,że co lekarz to opinia. Ja już stwierdziłam,że trzymam sie tego którego mam. Nigdy się na Nim nie zawiodłam, nie chce się wiecznie zadręczać,że może ktoś by powiedział inaczej- bo taki ktoś zawsze się znajdzie

Jestem tego samego zdania

[MsLullaby]

Hej Dziewczyny nie dziala mi aplikacja na telefonie poki sie nie naprawi to bedzie mnie malo, bo przy moim Lobuzie lepiej komputera nie wyjmowac

[12mu05]

Napisane przez MsLullaby

Hej Dziewczyny nie dziala mi aplikacja na telefonie poki sie nie naprawi to bedzie mnie malo, bo przy moim Lobuzie lepiej komputera nie wyjmowac

Witam mamusie

MsLullaby u mnie też laptop to cel numer jeden dla juniora ;-)

springstime Mega podwójne gratulacje ale macie fajnie, choć nie powiem, ciąża bliźniacza i potem dwa maluszki w domu to na pewno nie lada wyzwanie ale klask i: Bałaś się o serduszko a dostałaś w prezencie 2 hihi

a apropo witamin, to ja w 1 ciąży brałam cały czas Femibion 1 potem 2.Podopno dodatkowe witaminy przyczyniają się do wzrostu większego dziecka- takie są teorie... no mój dobił do 4210g więc teraz biorę Kwas Foliowy z dodatkami, ale nie cały pakiet witamin, chyba że spadną mi wyniki.. a dodam,że cały czas karmię piersią, więc ciekawa jestem wyników badań...




A ja się od paru dni nie odzywałam bo dopadł mnie strach przedwizytowy... wczoraj była moja pierwsza wizyta a to juz 9 td i martwilam sie co będzie. Zaczęłam się bać bo tutaj takie cyrki się dzieją, a podczytuję mamy wrześniowe 2015 i tam też nie ciekawie...


ale po wizycie wszystko OK Dzidzia jest, serducho bije uffffffffff
wrzucę Fotę do klubu


a wczoraj wieczorem miałam się odezwać, ale zwalił mnie z nóg przeraźliwy ból głowy... przeszedł dopiero dziś w południe


ale szybciutko Was nadrobiłam z 10-miesiecznym towarzyszem u boku

[kasperka]

Napisane przez 12mu05

Witam mamusie

MsLullaby u mnie też laptop to cel numer jeden dla juniora ;-)

springstime Mega podwójne gratulacje ale macie fajnie, choć nie powiem, ciąża bliźniacza i potem dwa maluszki w domu to na pewno nie lada wyzwanie ale klask i: Bałaś się o serduszko a dostałaś w prezencie 2 hihi

a apropo witamin, to ja w 1 ciąży brałam cały czas Femibion 1 potem 2.Podopno dodatkowe witaminy przyczyniają się do wzrostu większego dziecka- takie są teorie... no mój dobił do 4210g więc teraz biorę Kwas Foliowy z dodatkami, ale nie cały pakiet witamin, chyba że spadną mi wyniki.. a dodam,że cały czas karmię piersią, więc ciekawa jestem wyników badań...




A ja się od paru dni nie odzywałam bo dopadł mnie strach przedwizytowy... wczoraj była moja pierwsza wizyta a to juz 9 td i martwilam sie co będzie. Zaczęłam się bać bo tutaj takie cyrki się dzieją, a podczytuję mamy wrześniowe 2015 i tam też nie ciekawie...


ale po wizycie wszystko OK Dzidzia jest, serducho bije uffffffffff
wrzucę Fotę do klubu


a wczoraj wieczorem miałam się odezwać, ale zwalił mnie z nóg przeraźliwy ból głowy... przeszedł dopiero dziś w południe


ale szybciutko Was nadrobiłam z 10-miesiecznym towarzyszem u boku

Gratuluje udanej wizyty Mamy kolejne serduszko na forum, super

[dd1dd]

Napisane przez Calineczka 27

Ja chyba nie miałam tak profilaktycznie. Zaraz po iui miałam brać dupka i nie wolno mi było odstawic bez zrobienia bety. Mam brać i ufam lekarzowi w 100%. Nie po to sie starałam rok o dziecko, zeby robić inaczej niż każe. Z tego co wiem każda kobieta w klinice dostaje i zwolnienie też jak tylko sie chce. Moze na takie ciaze bardziej sie chucha, bo niektórzy walczą kilka lat i lepiej zrobić wszystko, zeby utrzymać ciążę.

dokładnie, u mnie po każdej stymulacji w klinice niepłodności dostawałam od razu luteinę. I racją jest , ze jeśli się zajdzie po kilku latach niepowodzeń lekarze robią wszystko , żeby nie stracić tej ciąży i po to nam podają coś na podtrzymanie czy się coś dzieje czy nie. Tak naprawdę nie mam pewności czy to moja pierwsza i ostatnia ciąża więc chcemy z moim lekarzem zrobić wszystko , zeby ją utrzymać. Ja się po luteinie dobrze czuję

[Calineczka 27]

dd1dd, mogę wiedzieć jaki lek miałaś na stymulację? Ja miałam lamette. W którym jesteś tygodniu? Będę trzymała mocno kciuki.

[Jess922]

Napisane przez 12mu05

Witam mamusie


A ja się od paru dni nie odzywałam bo dopadł mnie strach przedwizytowy... wczoraj była moja pierwsza wizyta a to juz 9 td i martwilam sie co będzie. Zaczęłam się bać bo tutaj takie cyrki się dzieją, a podczytuję mamy wrześniowe 2015 i tam też nie ciekawie...


ale po wizycie wszystko OK Dzidzia jest, serducho bije uffffffffff
wrzucę Fotę do klubu


a wczoraj wieczorem miałam się odezwać, ale zwalił mnie z nóg przeraźliwy ból głowy... przeszedł dopiero dziś w południe


ale szybciutko Was nadrobiłam z 10-miesiecznym towarzyszem u boku

Gratulacje wyczekanego serduszka Podziwiam Cię ogromnie, że dałaś radę wytrzymać tak długo na wizytę. Dla mnie każde oczekiwanie jest męczarnią.

[Papusia28]

dziewczyny a co to za klub gdzie to fotki sa ?

[AgaPlast]

Jutro mamy wizyte u gin na 9,30.
To juz 12 tydz wiec pewnie bedzie jakies pełniejsze badanie. idziemy razem z TZ wiec mam nadzieje ze bedzie wszystko ok.

[fiona27]

Napisane przez Jess922

Dokładnie mi tak samo. Mi kazała do końca 12 tyg brać kwas, a potem przejść na witaminy

Ja też jak najdłużej chciałam brać sam kwas, ale wyniki z krwi w 9 tc niestety pokazały, że witaminki są już potrzebne.

Napisane przez 12mu05

a apropo witamin, to ja w 1 ciąży brałam cały czas Femibion 1 potem 2.Podopno dodatkowe witaminy przyczyniają się do wzrostu większego dziecka- takie są teorie... no mój dobił do 4210g więc teraz biorę Kwas Foliowy z dodatkami, ale nie cały pakiet witamin, chyba że spadną mi wyniki.. a dodam,że cały czas karmię piersią, więc ciekawa jestem wyników badań...
A ja się od paru dni nie odzywałam bo dopadł mnie strach przedwizytowy... wczoraj była moja pierwsza wizyta a to juz 9 td i martwilam sie co będzie. Zaczęłam się bać bo tutaj takie cyrki się dzieją, a podczytuję mamy wrześniowe 2015 i tam też nie ciekawie...

ale po wizycie wszystko OK Dzidzia jest, serducho bije uffffffffff
wrzucę Fotę do klubu

Super, że widziałaś serduszko

Też słyszałam wersję, że po witaminach dzieci rodzą się większe i w sumie u mnie synek nie był malutki. Urodziłam na początku 38 tc, a mały ważył prawie 3700, gdyby tak doczekał terminu to 4 kg jak nic.

[Calineczka 27]

Napisane przez Papusia28

dziewczyny a co to za klub gdzie to fotki sa ?

Oprócz forum niektóre dziewczyny otworzyły sobie klubik, gdzie można w wąskim gronie wymieniać się fotkami itp. takie grono zaufanych. Nie mam pojęcia, jakie są zasady wstępu, bo do niego nie należę.

[Papusia28]

a to pewnie do zaufanych się nie zaliczam ;/

[fiona27]

Zarówno pierwsza strona, jak i klub wymagają aktualizacji .... ale ja biedny żuczek nie mam na to wpływu, bo nie zakładałam .

[12mu05]

Napisane przez Jess922

Gratulacje wyczekanego serduszka Podziwiam Cię ogromnie, że dałaś radę wytrzymać tak długo na wizytę. Dla mnie każde oczekiwanie jest męczarnią.

hahha ja też już stukałam nogami z niecierpliwością, ale na święta byliśmy w PL a potem do 5 lekarz mial wolne i dopiero od 5 można się było umawiać, więc najwcześniej na wczoraj ale nie powiem, ulżyło mi..


fiona27 no właśnie często mówi się, że dzięki witaminom winduje waga dziecka, a urodzić sn 4210g nie polecam