W nocy zabawa, jedzenie jest bee. Usiąść na nocnik? Ja mówię nee-Mamy VII-VIII cz.IX

[sammi24]

Hej,
ja dzisiaj w domu cały dzień ale liczę i piszę i zaraz po Kubę śmigam
Wszystkiego naj da 1,5 roczniaczków

Aga z klubikiem teraz jest masakra bo Kuba 3 tyg w domu siedział, raczej nie szukałabym w nim samym przyczyny bo jest super. Myślę, że to wina tego, co napisała Mamaszkrabka- Kuba jest skołowany, bo ciągle w innym miejscu, kto inny zaprowadza, kto inny odbiera itp. Taki wrażliwiec mały.
Chciałam Ci napisać, że ja też mam mega głoda, jem jak orka dzisiaj o 3.00 wstałam do lodówki bo z głodu było mi niedobrze
Na kiedy masz usg genet?

Fiazo i jak Piotruś, już ok po tym jednym wymiocie?

Moon jak się czujesz? jak z alergią u Asmy, jakieś zmiany?

Miszka dawaj zawsze jak męża zaczyna rozkładać aspirynę - działa cuda tylko musi być podana jak tylko coś zaczyna się rozkręcać.

Myszka i tak super blisko masz do mamy okna od str teściowej zawsze można zasłonić

Dzoan napisz jak Oluś po żłobku, czy katar mu nie dokucza. za pochwały pani ze żłobka

[dzoan]

My po pracy i spacerku. Max odbierał Olka, a ja na szmatkach buszowalam :-P 2 bluzeczki tylko kupiłam :-P A Olek w żłobku ok, tylko pani do męża z tekstem, że Olek kaszlal przy drzemce. Mąż odebrał to jako aluzje, żeby dziecka nie przyprowadzac i odpowiedział, że Mały zaczął kaszlec jak zaczęliśmy go tutaj zostawiać. Chamsko trochę, bo może niekoniecznie mówiła to z wyrzutem, a po.prostu jako informacje dla rodzica, że coś się złego dzieje. Poza tym to zlobek,to czego się spodziewać :-P

[dzoan]

Co tu taka cisza??? Mój ostatni post od 16 i nic nie dopisane? Co porabiacie ??

Myszka dla Nikosia za 1,5 roczku

Mera co powiedział lekarz?

Miszka nie zważyło mi się nic Patelnia z zawartością różowiutkiego łososia, zielonego koperku i białego jogurtu/śmietany wyglądała przepysznie!
Zdrówka dla męża! A próbował też łykać dużo wit. C i D??

Aga teraz to dopiero będziesz śmigać mdłości cały zapał i energię odbierają..

Perse coś Cię mało w postach..co robicie?

Fiazo uff dobrze, że to tylko kabanos

[fiazo]

Napisane przez miszkaaa

Czy wasz olej z pestek dyni ma też taki ciemnozielony kolor?????????????
Kurde, naczytałam się o jego pięknym kolorze i nieco sie zdziwiłam...


Mi tez się marzy wyjście tylko we 2 z mężem. Liczyliśmy na jakieś wyjścia i kolacyjki w grudniu w Pl no ale jak było każdy wie


STOKROTKA super, że pasta smakowała a moze i Łukasz się do niej przekona.My jemy to dość często tzn. ja i Maksiul bo męzu ma długie zęby i nie lubi takich wynalazków.

Ile ja się nagimnastykuje, żeby mu coś innego niż tradycyjne żarcie przemycić.
Ostatnio gotuje mu quinoa, podaję ją z sosem i wmawiam, ze to kasza jęczmienna. Na razie się nie kapnął, że je coś innego

FIAZO oby rzyg był jednorazowy! buziak dla Piotrusia z okazji 1,5 roczku


Wstaliśmy dzisiaj o 8,22.
Maksiul odespał wczorajszy brak drzemki.
Przez to dzisiaj poszedł spać o 12-ej. Za ścianą znów remont ale mam nadzieję, ze za chwilę pójdą na lancz i mały trochę pośpi

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

NO i mamy zimę!!!!!!!!!
Od rana sypie z przerwami, cudnie biało jest!!

Zaliczyliśmy już 2 godz. spacerek. Maksiul jakby nie zauważył śniegu (to ja mam większą radochę)a dla niego moze być już wiosna

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

I znów mam kaszlącego męża Ja już nie wiem co mu dawać, żeby tak nie chorował. Gorzej jak dziecko. Teraz zaczął łykać tran, może go trochę wzmocni.

Fajnie ze macie śnieg, u mnie cały czas wieje

Napisane przez Myszkaaaa83

Nikos tez wczoraj skończył 1,5 roczku. Ma jakieś 83 cm i 10,5 kg. Taki mój kochany lobuz. Potrafi ułożyć puzzle z 9 elementów ale jeśli chodzi o mówienie to jak na razie bardziej po swojemu

Gratki. Podobnie bardzo do mojego


No i nie wiem czy to kabanos bo były jeszcze raz wymioty i luźne kupki. Stan podgorączkowy sie utrzymuje i widac po oczach że słaby. Jak jutro bedzie źle to ide we czwartek do lekarza. Osiwieje z tego stresu.

Wypiłam 2szklanki szampana i w głowie się buja

[dzoan]

Piotruś no bez jaj..proszę Cię.. zebyś Ty nic nowego nie wymyślał już, bo Twoja mama na serio osiwieje!
Fiazo a jest szansa, że kabanos był jakiś nieświeży? a może gdzieś mu stoi i organizm się pozbyć nie może.. od żołądka też może brzuszek boleć i odczucia zimna się pojawiają, może stąd ten stan podgorączkowy. Trzymam kciuki by tak właśnie było i nic gorszego!

[fiazo]

Nie wiem. Teściowa go przyniosła. Kupiła w cerfurze. Ja tam nie lubie miesa i wedlin kupowac. Wole swoje osiedlowe sklepy bo widze co kupuje i kiedy przywiezione

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Zobaczymy jak noc i jutro. Zobaczcie on nawet do żlobka nie chodzi a jakie akcje mamy

[elaine-blath]

FIAZO spóźnione życzenia dla Piotrusia!! kurcze oby to chwilowe i nic poważnego nie było!

MOON I ten domek męża tak sobie stoi pusty? Wcale nie jesteś zła matka! Igi też najchętniej je raczkami,a ostatnio to najlepiej zeby go karmić panicz do tego Asma ma wrażliwy brzuszek i alergie i to też zmienia istotnie sposób karmienia. Jesteś na pewno super mama!

DZOAN Igi wola ze "pupa" czyli kupa,ale zwykle chodzi o siuski i nie zdążę go rozebrać zeby zrobił. Chociaż kilka razy się udało. Jak chce kupę to ucieka wiec tak to u nas wyglada. Generalnie siada na nocnik na zmianę z podkładka na sedes,ale rzadko z tego coś jest

MYSZKA wszystkiego najlepszego dla Nikosia! Wymiarowo widzę ,ze jak Galganek

AGA a to pesto bazyliowe sama robisz?aa juz doczytalam

SAMMI to z Kubusia wrażliwość! Mama przeprowadziła się do Lodzi w końcu?

STOKROTKA jak Łukasz?

Igi też juz wrócił ze zlobka z katarem


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Zdrówka dla wszystkich dzieci!! I TZow :P

Nie mam neta, nie wiem co się stało, pisze z tel, wiec się za bardzo nie odniosę.

Dziś mieliśmy USG, woda wchlonela się całkowicie, wszystko w kolanku wygląda fizjologicznie!

[AgaPlast]

Witamy sie

Perse super ze wszystko gra i na strachu sie skonczyło
Fiazo zdrówka dla Piotrusia . jak dzisiaj?

Dzoan ja jak siedze to tez nikogo nie ma a potem znikam i tyle piszecie ze nie mozna ogarnąć

Moon Bianka tez uwielbia jesc rączkami. Jedzenie ciagle sie jeszcze nam rozmazuje. Dostaje sztucce i najpierw je sztuccami ale widocznie jej to za długo trwa a ze jest zarłoczkiek to woli rączkami

Dzoan a Olus jak?

Zdrówka dla wszystkich.

[elaine-blath]

PERSE super ze wszystko okey po usg))


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Noooooooo wielkie uff Dodatkowo Artek jaki grzeczny na badaniu

Artuś tez je wszystko rączkami. Nawet takie rzeczy jak kulki zbożowe..

[moonlightdancer]

Dzien dobry,
FIAZO kurczę kciuki za zdrówko Piotrka. Oby to tylko chwilowa niestrawność była.
AGA flaczki uwielbiam!!! TZ jadł w PL u mojej mamy bo zrobiła dla mnie i nie były mu straszne. Sama nie zrobię bo nie wiem jak to "mięsko" przygotować i nawet nie chce próbować zeby sobie nie obrzydzić.
Asma nawet raczkami nie je. Tzn bułkę, ogórka czy ciastka to tak. Czasem jak jej cos na widelec nabije z mojego talerza to tez ładnie zje ale poza tym to ja zawsze karmie. Nawet ta bułkę ja jej wciskam bo sama po nią nie sięga.
PERSE super ze poznikało co tam było.
ELAINE zdrowka dla Igiego. Tamten dom wynajmujemy. TZ go w tym celu kupił ale teraz coraz cześciej myśli o sprzedaży bo mieszkać tam nie chce a z wynajmem ciagle cos a dochód marny.
MISZKA zdrowka dla męża i żebyście Wy nie podlapali.
MYSZKA brawa za 1,5 roczku!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[AgaPlast]

moon spokojnie dziecko sie nie zagłodzi. Ja mam z mojej czasami taki ubaw. mloda dostaje kanapki juz z nami przy stole nie je tylko musi przy swoim i nawet nie wiem kiedy kanapka znika. młoda ja zjadła ale po paru gzodz. młoda potrafi do mnie przyleciec z kawałkiem kanapki ze sniadania i szczesliwa ze sama o siebie zadbała. Z tz sie smiejemy ze ona zagłodzic sie nie da bo zawsze ma cos gdzies schomikowane. musimy mocno uwazac bo juz sie zdarzyło ze schowała nam jedzenie np. pod poduszka na kanapie i po 2 dniach próbowała to zjesc. nie mozna jej z jedzeniem na chwile z oczu spuscic.
Asma jak zgłodnieje to zobaczysz ze sama sie upomni i rączki wyciagnie i z czystej ciekawosci zacznie sama jesc widocznie na razie spełniasz wszystkie jej zachcianki bez koniecznosci dopominania sie i samodzielnego jedzenia

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

U nas jak Artek dostaje jedzenie na talerzyku, to najpierw wywala zawartość, a potem sobie wybiera, na co ma ochotę

[moonlightdancer]

AGA pewnie ze spełniam. Cały mój dzien kręci sie wokół jej jedzenia. Co by tu jej ugotować, co moze zjeść i co zje choć trochę. Pózniej cyrki przy karmieniach i tak całymi dniami. Wiem ze zdrowe dziecko sie nie zaglodzi...teoretycznie. Ale ja mimo tego wciskania jej ciagle jedzenia muszę słuchać dlaczego ona taka chuda i dlaczego jej jesc nie daje. Nawet pediatra ostatnio głupio pytał czy mam świadomość tego ze ona ma niedobór wagi i czy jej daje jesc. Nie, no świadomie głodze dziecko. To sie wyzalilam teraz
SAMMI odpoczywaj ile możesz i zaglądaj do nas czasem. Oby mdłości nie dokuczały. Ja sie czuje jak słoń. Cieżko sie ruszać trochę ale reszta ok. Z alergiami nie wiem, mam nadzieje ze słabną ale ostatnio nie próbowaliśmy nic podawać. Jemy bezglutenowe, bezjajeczne i sojowe (jogurty i mm) posiłki.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[AgaPlast]

No własnie Moon odpusc troche serio im wiecej skakałam przy młodej tym gorzej jadła. a cudowałam z obiadkami by zdrowe, kolorowe itd. odpusciłam bo mnie szlag trafiał. zaczełam młodej robic kanapki albo owoce kroic kłasc na talerzyk i jej to stawiałam na stoliku. po mału zaczeła podchodzic i próbowac. postało np. 30 min. i zabierałam i potem nast. danie .obiad warzywa w kawałkach mieso w małych kawałkach , makaron itd. talerzyk i niech sie bawi. syf owszem sie zrobił ale po 2 tyg młoda jadła sama wszystko i bez wybrzydzania. i teraz je tylko tak. musi miec na swoim stoliku i tyle. karmie ja tylko zupą albo jogurtem.

[mera82]

Dzień dobry. Spędziłam wczoraj u lekarza ponad 3 h, potem popędziłam do babci po Julka bo urządził Armagedon 😃. Nie wiem skąd u niego wzięła się taka agresja do Lenki !? Chwilę pobawią się razem a później Julek piszczy (patrząc na n nią, a Ona się boi i płacze), bije a wczoraj nawet kopnął 😞. Naprawdę nie wiem skąd takie rzeczy u niego, gdzie takie zachowanie podłapał!?
Ostatecznie babcia siedziala z nim w łazience bo nie umiała zaradzić.

Moje kolano się sypie, coś z chrząstką, dostałam leki, jeśli po 3 miesiącach się nie poprawi to dostanę zastrzyki z kwasu hialuronowego. Na prześwietleniu kręgosłupa wyszło ze mam jakieś guzki na blaszkach i wadę z dzieciństwa (nie zapamiętałam nazwy) , ogólnie mam zbyt mocno wyprostowany kręgosłup i przeciążony! Dostałam też skierowania na fizjoterapię, masaże!

PERSE dobra wiadomość, dobrze że Artkowi się to wchłonęło .

MOON kurcze za chwilkę synuś będzie z Wami a Ty biedna z tym jedzeniem do Asmy musisz tak kombinować 😐!

FIAZO jak Piotruś?

[AgaPlast]

o Mera musisz chyba troszke o siebie zadbac. z kolanem nie ma zartów.
Kurcze fajna pogoda ale wiatr sie wzmaga i nie iwem co robic zostawic dziecia w domu czy pozwolic spac na dworzu? musze zrobic podłogi to było by mi na reke na dwór ja wystawiac.

[dzoan]

Hej,
jak tak szybko, już jedna akcja w pracy była, bo kolega poszedł na urlop i czegoś ni dopilnował..oczywiście opieprz ja zgarnęłam, bo się nie orientuję

Agaz z Olkiem niestety gorzej. Niby noc wreszcie w swoim łóżeczku przespał, ale rano miał znowu jakiś katar, jak odciągałam to skończyć nie mogłam i taki zielonkawy się zrobił. I wydaje mi się, że zaczynam czuć brzydki zapach z gardełka. Ogólnie pociągający jest i buzia oddycha momentami Także boję się co to będzie dzisiaj po popołudniu i czy wytrzyma jeszcze choć jutro w żłobku. Pewnie w piątek wezmę go do lekarza na osłuchanie.

Perse no i po strachu...super

Mera o jejku..dobrze, że poszłas się przebadać... wto wszystko brzmi bardzo poważnie, więc koniecznie zatroszcz się o siebie. Mam nadzieję, że zastrzyki nie będą konieczne, a masaże i fizjoterapia pomogą. Jak długo będą trwaly? Kiedy zaczynasz? A co to w ogóle za wada z dzieciństwa? Wiedziałaś o niej?

[fiazo]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49747529]Zdrówka dla wszystkich dzieci!! I TZow :P

Nie mam neta, nie wiem co się stało, pisze z tel, wiec się za bardzo nie odniosę.

Dziś mieliśmy USG, woda wchlonela się całkowicie, wszystko w kolanku wygląda fizjologicznie! [/QUOTE]

Brawo

Napisane przez mera82

Dzień dobry. Spędziłam wczoraj u lekarza ponad 3 h, potem popędziłam do babci po Julka bo urządził Armagedon 😃. Nie wiem skąd u niego wzięła się taka agresja do Lenki !? Chwilę pobawią się razem a później Julek piszczy (patrząc na n nią, a Ona się boi i płacze), bije a wczoraj nawet kopnął 😞. Naprawdę nie wiem skąd takie rzeczy u niego, gdzie takie zachowanie podłapał!?
Ostatecznie babcia siedziala z nim w łazience bo nie umiała zaradzić.

Moje kolano się sypie, coś z chrząstką, dostałam leki, jeśli po 3 miesiącach się nie poprawi to dostanę zastrzyki z kwasu hialuronowego. Na prześwietleniu kręgosłupa wyszło ze mam jakieś guzki na blaszkach i wadę z dzieciństwa (nie zapamiętałam nazwy) , ogólnie mam zbyt mocno wyprostowany kręgosłup i przeciążony! Dostałam też skierowania na fizjoterapię, masaże!

PERSE dobra wiadomość, dobrze że Artkowi się to wchłonęło .

MOON kurcze za chwilkę synuś będzie z Wami a Ty biedna z tym jedzeniem do Asmy musisz tak kombinować 😐!

FIAZO jak Piotruś?

Musisz dbać o siebie !



Przed wyjściem do pracy była luźna kupa aż wyleciała z pieluchy. We 2 z mamą go przebierałysmy. Od wczoraj miał stan podgorączkowy ale noc przespał ok do 6. Mama mówi że strasznie teraz broi tzn że jest poprawa

[miszkaaa]

A my mamy z 15 cm śniegu!
Pewnie za chwilę stopnieje ale co tam!

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Dzień dobry


Maksiul śpi a ja mam ochotę upiec bułeczki.


PERSE fajnie, ze wszystko się wchłonęła

MOON jakaś psychoza z tą wagą u dzieci. Lekarz bardzo taktowny, nie ma co!


MERA kolana to wredoty pamiętliwe więc jak coś sobie zrobiłaś to będą się odzywały. (ja mam oba załatwione) Idź szybko na rehabilitację!


Kupiłam w PL książkę " Rozwój psychiczny dziecka od 0 do 10 lat".
Zaczęłam ją czytać i bardzo polecam. Jest kilka najważniejszych rozdiałów tematycznych np. zachowanie, sen, nocnikowanie itp. i podział na wiek dziecka. Jestem przerażona tym co nas czeka około 2,5 roku. To podobno najbardziej rogaty moment
Ale faktycznie sprawdza sie co piszą- np., że my mamy teraz wiek kiedy dziecko nie przyswaja "nie" i zadnych zakazów. I lepiej pochować wszystko bo i tak nie posłucha. Ja widzę dużo podobieństw Maksiu a książka.
I przynajmniej nie będę już musiała z mężem dyskutować tylko dam mu książkę i niech czyta. Bo on jest super tatuseim ale wkurza mnie kiedy wysnuwa jakieś głupie teorie.


Mężu na razie przyjmuje tran więc nie proponuję nic więcej.
Następnym razem wcisnę w niego faktycznie jakąś mega dawkę wit. D (nie pomyślałam)
A i w aspirynkę muszę się zaopatrzyć, dzięki!
Póki co męczy go tylko suchy kaszel

[mela1234]

Jestem
Jakoś nie mam weny na nic. Dziś jeszcze jakoś mniej pracy to już w ogóle czas mi się dłuży.

U nas nic ciekawego. Z tatą bez zmian, z babcią gorzej bo pamięć jej się z tygodnia na tydzień psuje i nie kończy już zdania bo nie pamięta co chciała powiedzieć, już nie mówiąc o tym, że gada rzeczy z przeszłości. Ze swojej młodości chyba nawet.Ech starość nie jest fajna.

Idę wyżalić się wam do klubu.

[miszkaaa]

I znów pada śnieg!!!!!!!!!!!

[dzoan]

Miszka zazdroszczę śniegu chociażby ze względu na dzieci..sanki i zmniejszoną ilość zachorowań przy mroziku

Odebralismy Olusia i katarek nie zelżał, ale nie mówiły, żeby jakoś strasznie kaszlał, tylko jak śpi, więc nie jest źle..choć na pewno gorzej niż wczoraj. Nie wiadomo jak ten tydzień się skończy :/

No i dowiedziałam się od mamy, że bratowa jest w ciąży..znaczy dzisiaj maja u gina potwierdzić, ale test dał pozytywny wynik Powiem Wam, że zazdroszczę, choc ciąży teraz nie chciałam. Ale może bardziej tego, że ona jakoś mojego brata przekabaciła, choć on nie chciał drugiego..a ponoć planowane było.. no i tego, że między nimi jest na tyle dobrze, że chcą.. A ja się tylko jeszcze bardziej dołuję, że u nas jest do d i tracę nadzieję, że się to zmieni
a kolejne dziecko, to już w ogóle się oddala

[AgaPlast]

Dzoan gratki dla bratowej i zdrówka dla Olusia. zobaczysz pewnie wszystko sie ułozy tylko musisz uwierzyc ze jestes równa babka i nie dac sobie w kasze dmuchac .

Sammi jutro mam wizyte u gin . to jakos 11t+4d wiec pewnie jakies dokładniejsze USG mi zrobi. Tego jakiegos tam genetycznego co kosztuje 250 zł to nie robiłam z Bianka i teraz tez nie bede. zreszta nawet mi gin nie sugerował. nawet nie wiem na czym ono polega zawsze mi Bianke dokładnie obejzał czy serce czy móz czy nerki ale wszystko w ramach normalnego usg. i zrobił mi raz 3d i nawet płytke nagrał. nie wzioł za to zadnej kasy. pamiatka super wiec chyba teraz tez sie o to zapytam za pare tyg

[dzoan]

Zaraz wychodzę na babski
Przyjemnego wieczoru Wam życzę :-*

[AgaPlast]

ehhh Dzoan Dzoan. ty wiesz jak smaka narobic baw sie dobrze i wypij moje i dzidzi zdrowie

[stokrotka24]

Dzień dobry



Byliśmy dzisiaj u kontroli i oskrzela czyste 😊 udało się drugi raz zwalczyć chorobę bez antybiotyku 😁 jeszcze Łukasz pokaszluje więc mamy go jeszcze do końca tygodnia nie prowadzić do żłobka, normalnie wychodzić na dwór. Ciekawe jak pójdzie w poniedziałek to ile pochodzi. Jutro idę do pracy po 6 dniach. Dobrze że zaraz weekend. Chociaż z moim szogunem to wcale nie odpoczęłam. Od wczoraj ma fazę na wyrzucanie zabawek z pojemników, dosłownie wszystko wyrzuca, klocki rozrzuca, kuchnię wywala, wchodź na nią, wchodzi na wszystko co się da normalnie nie ogarniam go czasami.

[AgaPlast]

stokrotka to oby teraz do przodu juz bez chorubska

[miszkaaa]

MYSZKA super, że rodzice chcę pomagać, zwłaszcza finansowo. Moja mama np. woli przeznaczać na sprawy kościelne kupę kasy, na jakieś durnowate książki których ma całe mnóstwo itp. Nawet pod choinkę dostaliśmy jakieś książki o Bogu, które pewnie i tak nie zostaną przez nas przeczytane;/ ale kasa wydana Pewnie jeszcze jakiś czas będziesz tęskniła zwłaszcza, ze masz stąd miłe wspomnienia, niektóre już nawet biegają i marudzą przy jedzeniu
Ale myślę, że jak pójdziecie na swoje to też się dużo zmieni- poczuejsz się tak naprawdę jak u siebie... To teraz drugi dzidziuś by się przydał zeby Nikoś miał się z kim bawić w ogrodzie

SZKRABKOWA a gdzie Ty się podziałas?

DZOANA za mnie też wypij jedno piwko I gratki dla bratowej! Fajnie, ze się jakoś dogadali z tej kwestii a najważniejsze, ze ze sobą się dogadują bo nie znoszę sytuacji, ze dziecko jest na polepszenie sytuacji w związku- taka ostatnia deska ratunku


STOKROTKA super, że Łukaszek obył się bez antybiotyku! Trzymam kciuki, żeby troszkę do tego żłobka pochodził...

AGA to moze dowiesz się czy chłopak czy dziewuszka.
A co z naszym zakładem- nie udawaj, ze nie czytałaś

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

I po zimie...
Pada LEJE deszcz!

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

MERA az tak Julianos porozstawiał wszystkich po kątach???? wow, musiało być niexle skoro babcia w łazience wylądowała, hihi. Przepraszam, ale to śmiesznie brzmi. Może Julek ma teraz taki okres agresywny. Czytałam wczoraj, ze np. tak jest z przekleństwami- że nie wiadomo skąd a dziecko sypie nimi jak z rękawa. Jutro poczytam w mojej mądrej książce czy coś piszą o Julianku