Nasze książkowe grzechy - cz. IV

[Ojoanna29]

Oczywiście mam zamiar przeczytać jeszcze inne książki w tym roku, ale to jest moje wyzwanie, tylko dla mnie

Teraz wzięłam sobie z pracy książkę "Carte blanche" - bardzo mnie poruszył opis, mam zamiar obejrzeć film. http://www.empik.com/carte-blanche-l...0579,ksiazka-p Na lc nie ma, a nie chce mi się dodawać

[Lukardis]

Napisane przez Ojoanna29

Oczywiście mam zamiar przeczytać jeszcze inne książki w tym roku, ale to jest moje wyzwanie, tylko dla mnie

Teraz wzięłam sobie z pracy książkę "Carte blanche" - bardzo mnie poruszył opis, mam zamiar obejrzeć film. http://www.empik.com/carte-blanche-l...0579,ksiazka-p Na lc nie ma, a nie chce mi się dodawać

Zaraz Ci dodam

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Była już
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/245628/carte-blanche
Ale opis ciekawy, kusi mnie

[julietta83]

tym razem nie kupiona a pożyczona:



Moje zbiory muszą jeszcze trochę poczekać

[muszynianka26]

Napisane przez sadie

Dziś odebrałam ostatnie zamówienie, mam nadzieje, że co najmniej w ciągu następnych 6 miesięcy na nic się nie skuszę

O jaaaa uwielbiam książki o takiej tematyce

Napisane przez Ojoanna29

Jednak udało się cokolwiek zrobić

Przedstawiam stosik, który muszę koniecznie przeczytać w tym roku. Książki są odłożone na oddzielnej półce - mają motywować
Z Muzy Bohaterki, Władca pierścieni i Mann Świąteczny prezent "ode mnie dla" to Andersen. Stwierdziłam też, że muszę przeczytać kupioną dawno temu w promocji w empiku "Warszawę 1944" Richie, no i oczywiście długo wyczekiwane, a później odłożone "Wszystko co lśni"

Wszyscy tak zachwalają "Wszystko co lśni", czasami mam ochotę sięgnąć, ale ilość stron mnie odstrasza

Ech, sama chętnie kliknęłabym coś, ale mam 20 książek nieprzeczytanych na półce + muszę oszczędzać=zostają biblioteki. Na szczęście jest w niej w czym wybierac

[PinkVanille]

Napisane przez Ojoanna29

Jednak udało się cokolwiek zrobić

Przedstawiam stosik, który muszę koniecznie przeczytać w tym roku. Książki są odłożone na oddzielnej półce - mają motywować
Z Muzy Bohaterki, Władca pierścieni i Mann Świąteczny prezent "ode mnie dla" to Andersen. Stwierdziłam też, że muszę przeczytać kupioną dawno temu w promocji w empiku "Warszawę 1944" Richie, no i oczywiście długo wyczekiwane, a później odłożone "Wszystko co lśni"

piękny stos. Wszystko co lśni mi się podobało, po trudnym początku, potem bardzo wciąga.

[Lukardis]

No i Muza

Skończyłam "Wszystko płynie" Grossmana. Wow, kolejna książka, która zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Jeśli kogoś interesuje historia (ZSRR), opisy życia w obozach i książki krytykujące komunizm - to chyba trudno będzie o lepszą pozycję. Niesamowite, że na dwustu stronach zmieściło się tyle różnych historii, przemyśleń i cierpienia, i nawet fakt, że jest to powieść, nie reportaż nic jej nie ujmuje.

[magnolia79]

Napisane przez Lukardis

No i Muza

Skończyłam "Wszystko płynie" Grossmana. Wow, kolejna książka, która zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Jeśli kogoś interesuje historia (ZSRR), opisy życia w obozach i książki krytykujące komunizm - to chyba trudno będzie o lepszą pozycję. Niesamowite, że na dwustu stronach zmieściło się tyle różnych historii, przemyśleń i cierpienia, i nawet fakt, że jest to powieść, nie reportaż nic jej nie ujmuje.

wow, piekne stosisko
a książkę mnie zaciekawiłaś

[mala_czarna_21]

Napisane przez Lukardis

No i Muza

Skończyłam "Wszystko płynie" Grossmana. Wow, kolejna książka, która zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Jeśli kogoś interesuje historia (ZSRR), opisy życia w obozach i książki krytykujące komunizm - to chyba trudno będzie o lepszą pozycję. Niesamowite, że na dwustu stronach zmieściło się tyle różnych historii, przemyśleń i cierpienia, i nawet fakt, że jest to powieść, nie reportaż nic jej nie ujmuje.

zaciekawiłaś mnie Grossmanem

a czytałaś już coś Murakami?

[magnolia79]

Wiecie, co... wczoraj takie nerwy mnie poniosły. Oczywiście zła byłam sama na siebie.
Po ostatnich wypocinach typu Łatwopalni, powiedziałam sobie - dość ze stratą czasu na takie czytadła. No to nie wiem co mnie podkusiło i przytargałam trylogię Michalak, Sklepik z niespodzianką. Bogusia boszeee...

Ja na prawdę nie chce wrzucać wszystkich polskich autorów do jednego worka i chcę im dawać szansę, czytać naszych rodowitych pisarzy, ale nie dowierzam, kiedy czytam takie dyrdymały, no bzdury totalne... I jeszcze jakim cudem te książki mają po 10 gwiazdek na LC
Zraziłam się totalnie...
Historie są sztampowe, nudne, nierealne, słodkie do bólu, pisane prostym stylem, bez drugiego dna, bez jakiejś nostalgi, emocji... bez przemyśleń...
Także podziękuję na pewno pani Michalak, pani Łoniewskiej, Grocholi i Szwaji! No ja czytać tego nie mogę

Natomiast zachwycił mnie Wiśniewski i Kotowski! Manuela Gretkowska. Dobrze czyta się Tokarczuk, Bator.
A Gutowska - Adamczyk Cukiernia wspaniała.

[Lukardis]

Napisane przez mala_czarna_21

zaciekawiłaś mnie Grossmanem

a czytałaś już coś Murakami?

Na południe od granicy..., Norwegian Wood, O czym mówię.., Sputnik Sweetheart i Wszystkie boże dzieci tańczą. Z tych zdecydowanie najlepiej wspominam Norwegian Wood

[Lukardis]

Napisane przez magnolia79

Wiecie, co... wczoraj takie nerwy mnie poniosły. Oczywiście zła byłam sama na siebie.
Po ostatnich wypocinach typu Łatwopalni, powiedziałam sobie - dość ze stratą czasu na takie czytadła. No to nie wiem co mnie podkusiło i przytargałam trylogię Michalak, Sklepik z niespodzianką. Bogusia boszeee...

Ja na prawdę nie chce wrzucac wszystkich polskich autorów do jednego worka i chcę im dawać szansę, czytać naszych rodowitych pisarzy, ale niedowierzam, kiedy czytam takie dyrdymały, no bzdury totalne... I jeszcze jakim cudem te książki mają po 10 gwiazdek na LC
Zraziłam się totalnie...
Historie są sztampowe, nudne, nierealne, słodkie do bólu, pisane prostym stylem, bez drugiego dna, bez jakiejś nostalgi, emocji... bez przemyśleń...
Także podziękuję na pewno pani Michalak, pani Łoniewskiej, Grocholi i Szwaji! No ja czytać tego nie mogę

Natomiast zachwycił mnie Wiśniewski i Kotowski! Manuela Gretkowska. Dobrze czyta się Tokarczuk, Bator.
A Gutowska - Adamczyk Cukiernia wspaniała.

Przyznam się, że przez wiele lat byłam na nie jeśli chodzi o naszych autorów. Ale na szczęście tylko krowa nie zmienia zdania () i tym sposobem polubiłam się z Cherezińską, Myśliwskim (chociaż mam 2 książki jego autorstwa rozpoczęte i niedokończone), Sapkowskim. Tokarczuk dopiero zaczynam czytać, ale Księgi zapowiadają się świetnie W tym roku na pewno sięgnę po Karpowicza i Stasiuka (Wschód czeka na półce).

Co polecasz z tych polecanych?

[magnolia79]

Napisane przez Lukardis

Przyznam się, że przez wiele lat byłam na nie jeśli chodzi o naszych autorów. Ale na szczęście tylko krowa nie zmienia zdania () i tym sposobem polubiłam się z Cherezińską, Myśliwskim (chociaż mam 2 książki jego autorstwa rozpoczęte i niedokończone), Sapkowskim. Tokarczuk dopiero zaczynam czytać, ale Księgi zapowiadają się świetnie W tym roku na pewno sięgnę po Karpowicza i Stasiuka (Wschód czeka na półce).

Co polecasz z tych polecanych?

Cukiernie pod Amorem, polecam całym sercem. Pięknie i rzetelnie napisana. Nie można się oderwać.

Gretkowskiej czytałam tylko Agenta, tez dobrze napisana z dawką wiedzy o Żydach. Trochę nie mój temat, ale książkę przeczytałam w jeden wieczór.
Tokarczuk - Prowadź swój pług przez kości umarłych, swojski klimat z humorem.

Wiśniewskiego zachwycił mnie jak na razie Grand i 188 dni i nocy, a Z moim synem na fejsie, chyba nie dla każdego tu moja opinia... http://lubimyczytac.pl/ksiazka/12596...opinia22737460

A Kotowskiego, oczywiście Krew na placu lalek dla mnie bomba!!!

[minka-80]

Napisane przez Lukardis

No i Muza

Skończyłam "Wszystko płynie" Grossmana. Wow, kolejna książka, która zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Jeśli kogoś interesuje historia (ZSRR), opisy życia w obozach i książki krytykujące komunizm - to chyba trudno będzie o lepszą pozycję. Niesamowite, że na dwustu stronach zmieściło się tyle różnych historii, przemyśleń i cierpienia, i nawet fakt, że jest to powieść, nie reportaż nic jej nie ujmuje.

O to coś dla mnie. Dzięki

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Napisane przez magnolia79

Wiecie, co... wczoraj takie nerwy mnie poniosły. Oczywiście zła byłam sama na siebie.
Po ostatnich wypocinach typu Łatwopalni, powiedziałam sobie - dość ze stratą czasu na takie czytadła. No to nie wiem co mnie podkusiło i przytargałam trylogię Michalak, Sklepik z niespodzianką. Bogusia boszeee...

Ja na prawdę nie chce wrzucać wszystkich polskich autorów do jednego worka i chcę im dawać szansę, czytać naszych rodowitych pisarzy, ale nie dowierzam, kiedy czytam takie dyrdymały, no bzdury totalne... I jeszcze jakim cudem te książki mają po 10 gwiazdek na LC
Zraziłam się totalnie...
Historie są sztampowe, nudne, nierealne, słodkie do bólu, pisane prostym stylem, bez drugiego dna, bez jakiejś nostalgi, emocji... bez przemyśleń...
Także podziękuję na pewno pani Michalak, pani Łoniewskiej, Grocholi i Szwaji! No ja czytać tego nie mogę

Natomiast zachwycił mnie Wiśniewski i Kotowski! Manuela Gretkowska. Dobrze czyta się Tokarczuk, Bator.
A Gutowska - Adamczyk Cukiernia wspaniała.

Właśnie robię przegląd swoich półek na LC i wywalam takie panie jak Michalak itp. Nie będę tracić czasu.

Teraz czytam Zrób sobie raj i w zasadzie 3/4 za mną. Moje pierwsze książkowe WOW. Nie sądziłam że Mariusz Szczygieł potrafi tak świetnie zainteresować czytelnika.

[PinkVanille]

Napisane przez Lukardis

No i Muza

Skończyłam "Wszystko płynie" Grossmana. Wow, kolejna książka, która zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Jeśli kogoś interesuje historia (ZSRR), opisy życia w obozach i książki krytykujące komunizm - to chyba trudno będzie o lepszą pozycję. Niesamowite, że na dwustu stronach zmieściło się tyle różnych historii, przemyśleń i cierpienia, i nawet fakt, że jest to powieść, nie reportaż nic jej nie ujmuje.

kolejny pięknu stosik.

Napisane przez Lukardis

Przyznam się, że przez wiele lat byłam na nie jeśli chodzi o naszych autorów. Ale na szczęście tylko krowa nie zmienia zdania () i tym sposobem polubiłam się z Cherezińską, Myśliwskim (chociaż mam 2 książki jego autorstwa rozpoczęte i niedokończone), Sapkowskim. Tokarczuk dopiero zaczynam czytać, ale Księgi zapowiadają się świetnie W tym roku na pewno sięgnę po Karpowicza i Stasiuka (Wschód czeka na półce).

Co polecasz z tych polecanych?

Ja podobnie, przez wiele lat w ogóle nie sięgałam po polskich autorów, z wyjątkiem Sapkowskiego, ale ostatnio zmieniłam trochę zdanie i ogromnie polubiłam Cherezińską, Severskiegio. Tą trójkę z czystym sumieniem polecam
Również książka Miłoszewskiego Bezcenny mi się podobała, a jego kolejne czekają w kolejce, choć ponoć szału nie ma.

[Callitus]

Napisane przez minka-80

O to coś dla mnie. Dzięki

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------



Właśnie robię przegląd swoich półek na LC i wywalam takie panie jak Michalak itp. Nie będę tracić czasu.

Teraz czytam Zrób sobie raj i w zasadzie 3/4 za mną. Moje pierwsze książkowe WOW. Nie sądziłam że Mariusz Szczygieł potrafi tak świetnie zainteresować czytelnika.

Szczygieł naprawdę świetnie pisze, czytałam jego Laskę Nebeską oraz Gottland, obiema się zachwycałam. Z pierwszej, mimo że nie znałam większości tytułów tam opisywanych, falami wylewa się pasja i miłość do kultury Czech, z drugiej - niesamowity gawędziarski talent.
Ale prawda jest taka, że ja też niezbyt chętnie sięgam po polskich autorów, większość okładek sugeruje tytuły typu 'Miłość nad rozlewiskiem', gdzie wsi sielska anielska i złe miasto, niezbyt dobry styl. Często spotykam się z opiniami, że 'złe książki pozwalają nam docenić te dobre'. Ale mnie, prawdę powiedziawszy, przy mniej więcej książce na tydzień, po prostu szkoda czasu. Ale w tym roku chciałabym przeczytać Tulli, Tokarczuk, Twardocha, Plicha, Grzegorzewską, Huelle, tak więc pojawi się kilka rodzimych tytułów



Odebrałam dzisiaj moje zamówienie z bonito Uwielbiam, jak szybko realizują zamówienia, w matrasie na jedną książkę musiałam czekać kilka dni i myślałam, że coś mnie trafi
Zainteresował mnie jeszcze najnowszy reportaż Czarnego 'Głosy starego morza', chyba też kliknę

[julietta83]

Napisane przez Lukardis

No i Muza

Skończyłam "Wszystko płynie" Grossmana. Wow, kolejna książka, która zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Jeśli kogoś interesuje historia (ZSRR), opisy życia w obozach i książki krytykujące komunizm - to chyba trudno będzie o lepszą pozycję. Niesamowite, że na dwustu stronach zmieściło się tyle różnych historii, przemyśleń i cierpienia, i nawet fakt, że jest to powieść, nie reportaż nic jej nie ujmuje.

wow, jaki cudny stos

Napisane przez minka-80

Teraz czytam Zrób sobie raj i w zasadzie 3/4 za mną. Moje pierwsze książkowe WOW. Nie sądziłam że Mariusz Szczygieł potrafi tak świetnie zainteresować czytelnika.

Jest na mojej liście zakupowej, długo nie wstrzymam się przed kliknięciem po takiej recenzji A seria Sulina bardzo mi się podoba i mam zamiar nabyć kilka pozycji...

Co do dyskusji o polskich autorach, to ja właściwie nie czytam naszych współczesnych "powieści" - jakoś opisy mnie nie zachęcają, książek Grocholi, Szwaji i innych takich nie miałam w rękach. Ostatnia tego typu książka to chyba "Miłość nad rozlewiskiem" z braku laku czytana w szpitalu dobrych kilka lat temu. Jakieś tam Alibi na szczęście czy inne takie mnie nie kręcą.

[minka-80]

Napisane przez julietta83

Jest na mojej liście zakupowej, długo nie wstrzymam się przed kliknięciem po takiej recenzji A seria Sulina bardzo mi się podoba i mam zamiar nabyć kilka pozycji...

Też nad tym myślę

[sadie]

Napisane przez muszynianka26

O jaaaa uwielbiam książki o takiej tematyce

ja też

Napisane przez Lukardis

No i Muza

Skończyłam "Wszystko płynie" Grossmana. Wow, kolejna książka, która zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Jeśli kogoś interesuje historia (ZSRR), opisy życia w obozach i książki krytykujące komunizm - to chyba trudno będzie o lepszą pozycję. Niesamowite, że na dwustu stronach zmieściło się tyle różnych historii, przemyśleń i cierpienia, i nawet fakt, że jest to powieść, nie reportaż nic jej nie ujmuje.

o kurcze, imponujący stos!
Grossmana dodaję do listy do przeczytania

[magnolia79]

A wczorajsze nerwy uspokoiłam sobie Magiczną cukiernią
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/179812/magiczna-cukiernia
Przeczytałam wczoraj do 2 w nocy całą książkę.
Główną bohaterką jest Rozmarynka Szczęsna, ma siostre Pietruszkę, braci: Tymka i Kminka, a jej mama łapie pioruny i dodaje do ciasteczek



Od razu podaję przepis na:
Nasenne, ciasteczka cynamonowe
składniki:
mąka
brązowy cukier
jajka
gałka muszkatołowa
ziewnięcie łasicy

Strasznie żałuję, ze jak ja byłam mała to nikt z dorosłych nie pomyślał o takich bajkach dla mnie Narnię czytałam, ale jak juz sama ją sobie wypożyczyłam z biblioteki w 4 klasie podstawówki.
A takie książki w młodym, dziecięcym wieku mają niesamowitą, magiczną, czy klimatyczną moc.

[Lukardis]

Napisane przez magnolia79

Od razu podaję przepis na:
Nasenne, ciasteczka cynamonowe
składniki:
mąka
brązowy cukier
jajka
gałka muszkatołowa
ziewnięcie łasicy

Strasznie żałuję, ze jak ja byłam mała to nikt z dorosłych nie pomyślał o takich bajkach dla mnie Narnię czytałam, ale jak juz sama ją sobie wypożyczyłam z biblioteki w 4 klasie podstawówki.
A takie książki w młodym, dziecięcym wieku mają niesamowitą, magiczną, czy klimatyczną moc.

Skąd ja wezmę ziewnięcie łasicy?

[magnolia79]

Napisane przez Lukardis

Skąd ja wezmę ziewnięcie łasicy?

może lama sie nada

Książka mnie rozbawiła i pochłonęła, mam kolejne 2 części.

[Ojoanna29]

A mi się podobała książka polskiej autorki "Powrót do Nałęczowa" - trochę mnie irytowała bohaterka, ale ogólnie mam miłe wspomnienia. Czasem potrzebuję się odmóżdżyć przy czymś lekkim, Michalak jest akurat na taki okres tylko broń Boże kupować, wypożyczyć z biblioteki co najwyżej. Czasem jak jestem właśnie w bibliotece to próbuję się przemóc i wziąć coś polskiego autorstwa, ale niestety wymiękam. Kilka razy czaiłam się na Twardocha, mam na czytniku "Morfinę", ale coś mi nie po drodze Poza tym bardzo mi się podobała seria Pilipiuka "Oko jelenia". Po przejrzeniu przeczytanych książek na lc widzę, że dawno nic polskiego nie czytałam, jutro wybieram się do biblioteki, więc może.. Chociaż tyle mam swoich nieprzeczytanych!

[julietta83]

dopiero co odebrałam zamówienie z empiku i już myślę jakie książki kupić
muszę się wypisać z tego wątku

[ParoleParole]

Wrzucam moje z muzy. Nie wiadomo za co pierwsze się brać

[magnolia79]

Napisane przez ParoleParole

Wrzucam moje z muzy. Nie wiadomo za co pierwsze się brać

za Cień wiatru

[Lukardis]

Napisane przez ParoleParole

Wrzucam moje z muzy. Nie wiadomo za co pierwsze się brać

Miłego czytania

[ParoleParole]

Napisane przez magnolia79

za Cień wiatru

czytałam już pare razy to, ale muszę jeszcze raz i mieć na półce własną

Napisane przez Lukardis

Miłego czytania

[patgozolek]

Co do polskich autorów ja mogę polecić Puzyńską i jej Motylka, wg mnie świetnie napisana.

[czerwieclipiec]

Nie brakuje nam dobrych/interesujących współczesnych prozaików, tylko zwykle nie są dodawani do gazet dla gospodyń domowych.
Wymienieni już Tokarczuk, Huelle, Myśliwski, Stasiuk, Twardoch, reportażysta Szczygieł. Ale jeszcze młodsi, na przykład Karpowicz, Dehnel, Foks, Drotkiewicz, Szczerek, specyficzny Różycki, a z non-fiction choćby Hugo-Bader. I klasyka reportażu Szejnert, Jagielski, Tochman.
Jest co czytać.

[minka-80]

Napisane przez czerwieclipiec

Nie brakuje nam dobrych/interesujących współczesnych prozaików, tylko zwykle nie są dodawani do gazet dla gospodyń domowych.
Wymienieni już Tokarczuk, Huelle, Myśliwski, Stasiuk, Twardoch, reportażysta Szczygieł. Ale jeszcze młodsi, na przykład Karpowicz, Dehnel, Foks, Drotkiewicz, Szczerek, specyficzny Różycki, a z non-fiction choćby Hugo-Bader. I klasyka reportażu Szejnert, Jagielski, Tochman.
Jest co czytać.

I po to warto sięgać