Spotkania Wielkopolanek :) odc.3

[Evka]

Napisane przez natii4

Zazdrośnik

No co

Napisane przez Camilla

Prezes mi powiedział: Widze Pani Kamilo, ze jest pani dzisiaj pociągająca. Ja mu na to wkurzona lekko: Panie Prezesie nie od dzisiaj tylko od wczoraj, no i robie Panu herbatki, więc nigdy nic nie wiadomo. Zgasił się a ja miałam satysfakcje .

Ja bym mu powiedziała ze zawsze jestem pociągająca Ale z herbatą też dobre Swoją droga- sam sobie herbaty nie zrobi?

Napisane przez MoniaK

Ewa, dasz radę z Twoją siłą przebicia i sympatycznym charakterkiem napewno wszyscy Cię polubią

Moniś mnie i tak ze względu na mame i fakt, że juz od tak dawna tu pomagam większość zna. Boję sie tylko ze jej wstydu narobię i to by było dla mnie najgorsze

Napisane przez AaniaA

Ewa nie spoznij sie (na wszelki wypadek pisze choc wiem, ze sie nie spozniasz ), gdyz ja tak jak Camilla nie bylam jeszcze w Cocorico i nie wiem dokladnie gdzie ta ulica. wydaje mi sie, ze wiem, no ale nie na 100% . mozesz na czworaka przyjsc tak jak pisalas .

Spoko loko, przyjde

Ja bym sobie chętnie pospała Ale to dopiero w niedziele mi się uda

Miłego dnia dziewczyny, wracam do pracy

[AaniaA]

Napisane przez Evka

Ja bym sobie chętnie pospała Ale to dopiero w niedziele mi się uda

to co, w sobote tez pracujesz , a moze imprezujesz ?

[MoniaK]

Napisane przez Evka

Moniś mnie i tak ze względu na mame i fakt, że juz od tak dawna tu pomagam większość zna. Boję sie tylko ze jej wstydu narobię i to by było dla mnie najgorsze

Ja Ci dam tak gadać

[Evka]

Napisane przez AaniaA

to co, w sobote tez pracujesz , a moze imprezujesz ?

W sobote nie pracuję, jeszcze tego by brakowalo Mecz a pozniej urodziny kumpli więc...

Napisane przez MoniaK

Ja Ci dam tak gadać

[masiek]

Napisane przez AaniaA

Camilla pamietam jak ja bylam tak strasznie chora i smarkajaca w pracy to szefowa nie reagowala w ogole. wazne byly dla niej tylko te pieprz*** raporty i opinie . dobrze, ze czujesz sie lepiej .

co do pogody to jak bedzie padac (cos niebo zachmurzone) to bedziemy siedziec w srodku .

Ewa nie spoznij sie (na wszelki wypadek pisze choc wiem, ze sie nie spozniasz ), gdyz ja tak jak Camilla nie bylam jeszcze w Cocorico i nie wiem dokladnie gdzie ta ulica. wydaje mi sie, ze wiem, no ale nie na 100% . mozesz na czworaka przyjsc tak jak pisalas .

masiek a Ty bedziesz czy nie?

co do rannego wstawania to byl wyjatek . nienawidze rano wstawac. po prostu sie przebudzilam. no to wlaczylam pranie, zjadlam platki z mlekiem, na chwilke wizazyk i potem hyc z powrotem do lozka . a najlepsze w tym jest to, ze wczoraj poszlam pozno spac przez to sprzatanie mieszkania, a i tak obudzilam sie o tej 5:30 .

jak w biurze wstawili nam klimę przez tydzień kichałam i pamiętam jak szef poprosił bym nie zaraziła komputera
postaram się przybyć, pewnie nie na długo bo jutro na 8 rano mamy zebranie w pracy. Ale na szczęście jutro pracuję tylko do 11 a od niedzieli mam wolne, tzn biorę laptopcika jutro do domu i będę w domku pracować z przerwami na jazdy i imprezy

a jeśli chodzi o ranne wstawanie, wczoraj powinnam być w pracy na 6trochę mi nie wyszło. I tak dobrze jak mój piękny mnie budzi i mówi że 5.30 ja mu na, to, że skoro tak wcześnie to po co mnie budzi dał mi buziaka i mówi, że 5.30 to nie 4.30 i właśnie autobus mi odjeżdża. Miało kochanie rację. Wstałam i przez okno widziałam jak bus odjechał. Pół przytomną odwiózł mnie samochodem
w pracy szef mówi co ma do zrobienia dzisiaj, ja mu na to "tak wiem" i sobie facet poszedł. siadam do biurka i olśniło mnie, że wcale nie wiem, nawet nie wzięłam teczki z papierami. I musiałam iść do szefa.
Mało tego siedzę najbliżej biurka sekretarki, a jej wczoraj nie było więc musiałam odbierać telefony. Jak przychodzi faks to w słuchawce słychać piski i odbierając go powiedziałam "ale się panu na piszczenie zebrało" słyszę nagle chichoty, obracam się a za moimi plecami szef wypełzł właśnie z pokoju

dobra spadam. jadę do babci na obiadek

[AaniaA]

no to masiek bedziemy czekac pod bamberka o 20:00 .

no i leje...

[Camilla]

Na kopernika juz nie pada.
A ja padnieta jestem, na szczescie dzisiaj piątek więc
Evka nie gadaj że jutro mecz znowu na bułgarskiej Kurde jak ostatnio jechałam na impreze do centrum to akurat po meczu, miałam małą traume w tramwaju, zwłaszcza jak rozbujali pudło wagonu które skakało w góre i w dół oraz kiwało sie na boki. Wiedziałam że nie ma raczej możliwości spadnięcia z wózka, ale na początku troche sie przestraszyłam Potem sobie pomyślałam, a co tam, przynajmniej moja firma będzie mieć kolejny wagon do remontu

[AaniaA]

o zesz, u nas znowu pada deszcz, a bylo juz po.

umylam okno w kuchni i gdzies za okolo 20 minut zaczelo lac jak z cebra (jeszcze przed ta pierwsza ulewa).

[MoniaK]

Dziewczyny, udanego wieczoru i smacznego jedzonka życzę

[Evka]

Co za pogoda Wrócilam całutka mokra a mialam białe spodnie lniane....Masakra.

[Camilla]

Ania, Evka dzięki za miłe spotkanie Ale się zapchałam tym tostem

[MoniaK]

Napisane przez Camilla

Ania, Evka dzięki za miłe spotkanie Ale się zapchałam tym tostem

Byłyście tylko we trzy?

U mnie od rana mgła i pochmurno

[AaniaA]

no trzy .

Dziewczyny ja tez dziekuje za spotkanie . Camilla ja jeszcze wzielam ciasto czekoladowe i powiem Wam, ze bylo naprawde smaczne . na pewno lepsze od mojej salatki.

zdazylam na tramwaj na 23:33 . ale bylo w nim goraco i duszno. nie ma sie co dziwic skoro okna byly pozamykane . co zrobilam - otworzylam dwa, a chlopak otworzyl jeszcze jedno, wiec w tej czesci, w ktorej stalam bylo w miare. na poczatku myslalam, ze umre. stalam bez bluzy, w tej cienkiej bluzeczce i cieklo ze mnie. nie wiem jak Ci ludzie jechali .

Ewa oj pewnie bedzie lac, wiec wez na wszelki wypadek parasol na mecz .

[sylwia.a.]

Kapryśne mamy w tym roku lato, nie ma co Ale dzisiaj całkiem przyjemne powietrze jest


A wogóle to witam serdeeecznie wszystkie poznanianki Czytam Was już od jakiegoś czasu, a dopiero teraz udało mi się konto założyć, w końcu Leniwa jestem, że...

[Evka]

Dziekuje dziewczyny Najpierw przeszukalam modowe w celu znalezienia tego koszmatu i normalnie z krzesła spadlam

Aniu myślałam, ze w takse wsiadłaś skoro tak szybko śmignełaś

Napisane przez AaniaA

Ewa oj pewnie bedzie lac, wiec wez na wszelki wypadek parasol na mecz .

Chyba się w folie zapakuje 2h przed meczem musze być bo dyżur na parkingu...

Znów mam zapalenie spojówek Dzwonie do lekarza i nic

Sylwia witamy

[AaniaA]

witaj syliwa.a. .

Ewa a moze Ty powinnas chodzic w pracy w okularach, ktore chronilyby Twoje oczy przed tym oswietleniem.

Ewcia no najlepiej to wez sobie jakis plaszczyk przeciwdeszczowy .

no a ten watek na modowym rozbraja mnie do tej pory .

a kiedy IIGGGA wraca? pamietacie?

ide zaraz myc podlogi. ale mi sie chce...

[MoniaK]

witaj sylwia

Ewa, co Ci się stało z oczami? Jaki wątek? Ja też chcę się pośmiać

Ania, łączę się w bólu Ja właśnie umylam łazienkę i lustra od szaf

[AaniaA]

Moniu a taki o czerwonej sukience na wesele . zalozycielka pyta o dodatki. "cudo" ta sukienka .

[MoniaK]

Napisane przez AaniaA

Moniu a taki o czerwonej sukience na wesele . zalozycielka pyta o dodatki. "cudo" ta sukienka .

aaa, ta długa czerwona? widziałam i rzeczywiście hmm ehmm... jak Violetta Villas

Ewa, ubierz się ciepło abyś od razu na zwolnienie nie poszła i udanej imprezy

[Camilla]

A ja nie wytrzymałam i musiałam w tym wątku coś od siebie napisać. Co prawda nie skrytykowałam sukienki, ale jak dziewczyny mogły pisac że jest ładna i doradzać przy takiej ilości biżuteri równie strojne buty i torebke?

[masiek]

ciekawe dlaczego gdy wybieram się na spotkanie wizazanek coś musi się wydarzyć.
Pojechałam wczoraj do babci i cioci do krzesin na obiad. Jak zaczęło padać zadzwoniłam pięknego by pomnie przyjechał.
Tż przyjechał ale nie daliśmy rady wyjechać. Takiego deszczu jeszcze w życiu nie widziałam woda przeciekała wszędzie. Nie wiem jak nad poznaniem, ale chyba też porządnie lało skoro zalało dworzec główny itp.
Zostaliśmy przez pogodę i ciotkę zmuszeni do zostania na noc w krzesinach. Przez co rano musiałam wstawać skoro świt do pracy Do tego zebranie i podsumowanie lipca. Fakt nie wypadłam najgorzej. Ale co nerwów się człowiek naje przed Do tego mimo klimatyzacji strasznie parno.

[koniczynka.]

Dziewczyny, mam do Was ogromną prośbę, mogłybyście mi polecić jakiegoś dobrego ginekologa w Poznaniu? Najlepiej Panią ginekolog. Szukałam już tematycznie w wątku o gin. ale nic zbytnio nie znalazłam dlatego zwracam się do Was bo na pewno kazda z Was zaliczyła już niejedną wizyte i może coś na ten temat powiedziec i polecić kogoś wartego polecenia. Bedę niezmiernie wdzięczna za pomoc, gdyż to ważna dla mnie sprawa

Z góry bardzo bardzo dziękuję

Całuję

[AaniaA]

koniczynko. ja nie pomoge, gdyz sama niedawno zadalam takie pytanie w naszym watku .

ale byla ulewa znowu wczoraj w nocy . a moj tz wyjechal o 2:00 w nocy i przed nim bardzo duga podroz . wlasciwie w czasie podrozy to lepiej jak nie jest goraco, ale zeby jeszcze nie padalo. dzisiaj to w calej Polsce ma padac.

a mnie obudzil jakis kundel szczekajacy .

[Evka]

Napisane przez MoniaK

Ewa, ubierz się ciepło abyś od razu na zwolnienie nie poszła i udanej imprezy

W piatek ubralam się ciepło i się ugotowalam wiec wczoraj poszłam w bluzeczce i tyle, padało przez 3minuty, wczesniej było bardzo goroąco a pozniej gdy jechalam na miasto zmyło mnie dośc ale mialam parasol
Wczoraj pożyczyłam od mamy 3 bransoletki drewniane, jedną zgubiłam a 2 pozostale mi się złamały Załamka.

Z oczami lepiej, mama mi krople kupiła i pomgają.

Aniu pewnie denerewujesz się o męża...

[Camilla]

A mnie dzisiaj po 10:00 obudziła rozmowa sąsiadki przez telefon, która mieszka nade mną. Miałam wrażenie, że stoi nade mną i krzyczy mi do ucha No nic, godzina była przyzwoita, a ja chciałam sobie pospać bo przed 3:00 kładłam się spać.
Wczoraj byłam w Terytorium na imprezie. Przy okazji odbywał się tam wieczór kawalerski i panieński więc troche się działo. Muzyka fajna, ale komercyjna, bardziej mi odpowiadała grana dwa tygodnie temu. Ale się pobawiłam i sobie potańczyłam.
Podobno od wtorku ma się bardzo ocieplić, mam nadzieje, bo w końcu wybywam za Poznań

[AaniaA]

Napisane przez Evka

W
Wczoraj pożyczyłam od mamy 3 bransoletki drewniane, jedną zgubiłam a 2 pozostale mi się złamały Załamka.

o rany, to trzy poszly w odstawke. a co na to mama?

Napisane przez Evka

Z oczami lepiej, mama mi krople kupiła i pomgają.

to dobrze .

Napisane przez Evka

Aniu pewnie denerewujesz się o męża...

no tak . wczorajsza ulewa mnie wystraszyla. juz dawno tak nie lalo dwa dni pod rzad .

Napisane przez Camilla

Wczoraj byłam w Terytorium na imprezie. Przy okazji odbywał się tam wieczór kawalerski i panieński więc troche się działo.

ten klub to jest naprzeciwko kawiarni atmosfery?

Napisane przez Camilla

Podobno od wtorku ma się bardzo ocieplić, mam nadzieje, bo w końcu wybywam za Poznań

tez slyszalam o tych 30-stopniowych temperaturach. czyzby urlopik sie szykowal ? Camilla a gdzie sie wybierasz?

a ja, co byscie nie myslaly, ze ja ranny ptaszek jestem (po tym moim, ostatnim przebudzeniu o 5:30 ) dzisiaj poszlam znowu spac okolo 11:00. jak widac ujadajacy pies wyrwal mnie ze snu za wczesnie.

cos cisnienie chyba jest dzisiaj niskie, gdyz ja czuje sie nie za dobrze .

[Camilla]

Wyjeżdżam najpierw we wtorek po pracy na działke do kumpeli i będe tam do środy wieczora, a w czwartek późnym popołudniem jedziemy nad morze i zostajemy tam do niedzieli
A co do prawdziwego urlopu to do połowy września musze poczekać.

[Evka]

Napisane przez Camilla

Wczoraj byłam w Terytorium na imprezie.

Terytorium wg mnie to tragedia. Bylam kilka razy w ciagu miesiaca tam i nic mi sie nie podobało, pogorszyło się strasznie ale wstęp za darmo więc nie ma co oczekiwac fajerwerków. DJe bardzo słabi.

Napisane przez AaniaA

o rany, to trzy poszly w odstawke. a co na to mama?

Nie bardzo mogła zrozumieć jak to się stało ale przebolała stratę

[MoniaK]

Kamila, zazdroszczę wakazcji

Dziewczyny, właśnie oglądałam Teleexpres i mówili że bardzo Was pozalewało w Poznaniu

[natii4]

Napisane przez MoniaK

Kamila, zazdroszczę wakazcji

Dziewczyny, właśnie oglądałam Teleexpres i mówili że bardzo Was pozalewało w Poznaniu

W piątek najbardziej zalało w Wlkp Poznań, Chodzież i Wolsztyn ... W swoim życiu jeszcze takiej ulewy nie widziałam Najlepsze było to,że jak w pracy zaczęło przez ściany przeciekać to równo z kablami z prądem tak,że gniazdka elektryczne wkoło mokre od wody, "puszka" także mokra ... Było strach cokolwiek dotknąć. Całe szczęście,że zwarcia nie było