Polecamy:

GgochaA · 2015-01-17, 16:15

Dla mnie też. Laptopy( w liczbie mnogiej), iphony jako standard?

Nebtu · 2015-01-17, 16:21

Cytat:

Napisane przez szawi69

I fajnie, Nebtu, ale z tym dużym miastem masz rację. Ja pochodzę z małej mieściny (chyba 12 tys ludzi). Moja kobieta podczas studiów stażowała, praktyki, prace interwencyjne. Ma tego badziewia w CV trochę. Do tego mgr i studia z wyróżnieniem (czołówka najlepszych uczniów). Nauka dla niej, to jak dla mnie pyknięcie jednego browarka. No i niestety pracuje fizycznie w fabryce. Pracodawcy nie oddzwaniali. Myślę, że poza większymi miastami bez znajomości ani rusz.

Może czas pomyśleć o przeprowadzce?

Tak, doskonale zdaję sobie sprawę z kosztów i niedogodności. Ale stagnacja w małym mieście nie brzmi weselej.

gingerbre · 2015-01-17, 16:28

Odpowiadając na pytanie zawarte w tytule. Da się. Ja po śmiesznych studiach, będąc o dwa lata starszą od Ciebie, żyje normalnie i bardzo dobrze zarabiam.

**b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e** · 2015-01-17, 16:37

Cytat:

Napisane przez GgochaA

Nie wiem oczywiście o jakich sytuacjach mówisz, ale jeżeli pensja jest tylko trochę lepsza, tak że różnica i tak zostałaby wydana na dojazdy to w najmniejszym stopniu mnie to nie dziwi.

Zgadzam sie, w ich przypadkach jednak roznica placowa byla i stanowiska z mozliwoscia awansu. Ale nie, bo do pracy sie dojdzie na nogach, zamiast jezdzic metrem. Dziwi mnie, ze ktos wyjezdza do Londynu i szuka pracy, zeby dojsc na nogach. To tak gigantyczne miasto, ze trzeba sie liczyc z dojazdami tak czy siak.

**DopplegangerEddarda** · 2015-01-17, 16:48

Cytat:

Napisane przez loloo

serio to w Pl to jest jakiś hajlajf?

Z mojej strony też to wygląda bardziej na życie ponad przeciętną jak patrzę na znajomych.

chwast · 2015-01-17, 18:21

Zależy jak chcesz żyć

Wysłane przez tapatalk

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2015-01-17, 18:25

Cytat:

Napisane przez _ema_

Ja już się przyzwyczaiłam do tego, że u sąsiada trawa zawsze zieleńsza, niektórzy lubią tak tłumczyć swoje niedole

Autor natomiast z pewnością jest upośledzonym inwalidą z przytułku i o nim tu własnie rozmawiamy

A twój kochaś płaci ZUS i podatek dochodowy, czy też ten jego dobry start bierze się z tego, że jest rolnikiem, czyli pieszczochem wiecznie rządzącego PSLu?

telka146 · 2015-01-17, 18:26

Cytat:

Napisane przez loloo

serio to w Pl to jest jakiś hajlajf?

Dla mnie nie jest, ale dla większości chyba tak. Cofnij sie o kilka stron konwersacji i zobacz jak laski wyliczaly autorowi wątku wyjścia do kina, kupno gazet i papierosów. A to przecież najnormalniejsze rzeczy pod słońcem! Wiec chyba jednak durny iPhone, kino i karnet na siłownie uznawany jest za high life przez większość społeczeństwa. Smutne.

Cytat:

Napisane przez amelsss

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - dla mnie to jest hajlajf. A mój punkt jest taki, że wyjście do kina to atrakcja raz na pół roku

Wlasnie o tym mowilam, w Polsce takie rzeczy to ciagle luksusy....

_Supernova_ · 2015-01-17, 18:44

Masz racje autorze.Nie byloby mnie tu od wielu lat gdyby nie male dzieci. Jeszcze troche wytrzymuje i wyjade.Chyba ze w pracy pojdzie po mojej mysli.Tu sie zyje bardzo ciezko. Na Twoim miejscu wyjechalabym,jesli dziewczyna nie chce,jej wybor,tu sobie zycie zmarnujesz,bo ciezka walka o finanse i tak popsuje zwiazek.

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2015-01-17, 18:51

Ktoś mi kiedyś powiedział, że życie w Polsce jest jak pływanie w kisielu. Uznałam za trafne.

**201801191006** · 2015-01-17, 18:58

Cytat:

Napisane przez telka146

Dla mnie nie jest, ale dla większości chyba tak. Cofnij sie o kilka stron konwersacji i zobacz jak laski wyliczaly autorowi wątku wyjścia do kina, kupno gazet i papierosów. A to przecież najnormalniejsze rzeczy pod słońcem! Wiec chyba jednak durny iPhone, kino i karnet na siłownie uznawany jest za high life przez większość społeczeństwa. Smutne.

Wlasnie o tym mowilam, w Polsce takie rzeczy to ciagle luksusy....

nie wiem czemu iphone to taki szał. ja bym nie chciała nawet jakby mi dopłacili, jestem wierna samsungowi. ale tż i znajomi mają i jakoś nie zauważyłam postawy typu 'iphone tak bardzo na bogato', dla mnie to telefon jak każdy inny.

ja nie bardzo ogarniam sytuacje dziewczyny autora. że studia to był dla niej taki pikuś, praca z wyróżnieniem, wiedza tak łatwo przychodziła i teraz co? taka osoba pracuje w fabryce? dla mnie to jest jakieś niepojęte i jakoś winy tego naszego strasznego i niedobrego kraju nie widzę.

a co do wyliczeń. nie moa spraw w sumie na co kto wydaje, ale autor sam wylicza, że:

Cytat:

- 400 zł na rachunki dla rodziców (czynsz, prąd, gaz, woda, śmieci)
- 400 zakupy do domu (proszek, płyn do naczyn, sól, cukier, przyprawy, pasty do żebów, herbaty, napoje, kawa, mydlo, etc - standardowe rzeczy do życia, chcialem rodziców odciążyć w takich sprawach)
- 300 - raz na miesiąc wypad do galerii, kina, knajpy
- 300 - paliwo
- 200 - papierosy i gazety (moje dwa uzależnienia)
- 800 - zakupy dla mnie (jedzenie - sniadanie, obiad, kolacja; jakies kosmetyki, telefon, internet, ksiązki które kolekcjonuje)

400 zł na chemię co miesiąc to jest jakiś kosmos, a przypuszczam że rodzice też od czasu do czasu jakiś proszek kupili, więc tym bardziej. no a
800zł na jedzenie na jedną osobę jak się mieszka z rodzicami, którzy też pewnie jakieś zakupy robią to trochę dziwne dla mnie.

autor sam pisał, że nie odkładał, bo nie chciał. więc cóż.

poza tym myślę, że jego głównym problemem teraz nie jest wypłata, a brak jakiegoś ogarnięcia sensownego planowania wydatków i wiedzy o tym co i jak. widziałam jego wyliczenia, że przy dwóch osobach zakłada 300zł tygodniowo na jedzenie. ok, tylko wtedy by chyba jedli jakieś kawiory na obiad

bo dwie osoby spokojnie mogą się zmieścić np. w 800 i to nie jedząc parówki z ziemniakami.

_ema_ · 2015-01-17, 19:18

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4980700 0]A twój kochaś płaci ZUS i podatek dochodowy, czy też ten jego dobry start bierze się z tego, że jest rolnikiem, czyli pieszczochem wiecznie rządzącego PSLu?

[/QUOTE]
Ulala, argumentów tak mało, że błoto w garść i rzucamy?

Cóż, jak wszyscy wiemy, rolnicy to najbogatsza i jedyna zarabiająca kokosy klasa społeczna. Jak prawnicy, tylko bogatsi. Wszystko dzięki KRUSowi

gottsu · 2015-01-17, 19:21

Miło na ustach się robi, że jednak większość ludzi wypowiadających się w tym temacie to nie lemingi, które mają klapki na oczach, a porządni, znający realia ludzie

Do tego, co nie każdy z Was wie, ale od tego roku, żeby w ogóle zacząć myśleć o własnym mieszkaniu (na kredyt), należy najpierw uzbierać 10% wkładu własnego (za 2 lata będzie to 20%). Wkład własny będzie obejmował nie tylko suchą kasę, ale także jakieś inne rzeczy, już nie pamiętam jakie, więc nie będzie tak łatwo :P

W dodatku przyjmijmy, że ktoś chce starać się o dajmy na to 50 metrowe mieszkanie w tej Warszawce to będzie musiał wystarać się o kredyt na ok. 360 000 zł, do tego doliczmy 10% wkładu własnego (osobna suma). Powodzenia w staraniu się o te pieniądze, ilość wkładu własnego będzie rosła i rosła, a w Polsce nie tak łatwo będzie go uzbierać.

A, i widzę, że wyżej była dyskusja o tym, co kto uważa za "high life". Wtrącę, że w moim regionie nie jest to iPhone czy jakaś inna wypasiona elektronika, tylko zamówienie sobie pizzy raz na kilka miesięcy, czy zrobienie przynajmniej 4 mięsnych obiadów w tygodniu.

**201607040940** · 2015-01-17, 19:31

jak czytałam jakiś wątek o Anglii to dziewczyna pisała że dobrze zarabia ale nie stać jej żeby kupić tam mieszkanie. Tylko żeby wynająć.
Też są bardzo drogie.

gottsu · 2015-01-17, 19:39

Ale skoro dobrze zarabia (a na brytyjskie warunki to jakieś 2500-3000 funtów, to chyba nie powinno być większego problemu z wzięciem kredytu i kupieniem go

Leszy · 2015-01-17, 19:44

Cytat:

Napisane przez Gosiaczek1969

jak czytałam jakiś wątek o Anglii to dziewczyna pisała że dobrze zarabia ale nie stać jej żeby kupić tam mieszkanie. Tylko żeby wynająć.
Też są bardzo drogie.

Cicho. Nie są. Przecież tak tutaj w wątku piszą. A nawet to, że w którymś kraju skandynawskim można mieć własne mieszkanie w wieku 20 lat. Tak tam się zarabia.

TAK. Na zachodzie jest łatwiej obrotnemu Polakowi zarobić. Problem w tym, że obrotny Polak poradzi sobie też w Polsce. Bez problemu. Ale miło widzieć krzykaczy, że nie, że kraj ten ściekiem jest

Albo że tylko po znajomościach pracę można dostać.

Prawdopodobnie mieszkam w innej Polsce. I dziękuję za to, bo nie spotkałem takich ludzi (tych na "nie") jak w tym wątku.

**201703061208** · 2015-01-17, 19:50

Cytat:

Napisane przez Leszy

TAK. Na zachodzie jest łatwiej obrotnemu Polakowi zarobić. Problem w tym, że obrotny Polak poradzi sobie też w Polsce. Bez problemu.

Leszy, mówisz w tym momencie dokładnie tak samo jak mój ojciec. Też jest zdania, że każda zaradna i obrotna osoba umie sobie poradzić i to nie byle jak, ale wejść na przyzwoity poziom życia w Polsce

Jak ktoś ma dwie lewe ręce to żadna Skandynawia nie pomoże.

Niawka · 2015-01-17, 20:17

Zastanawiam sie wlasnie czy sie da. Rok pracowalam jako kelnerka. Dwa miesiace szukalam pracy i znalazlam jako osoba pracujaca w administracji dwoch knajpek. W praktyce to bycie menadzerem i kupa obowiazkow ale menadzerowi trzeba zaplacic wiecej wiec jestem osoba zajmujaca sie sprawami administracyjnymi i organizacyjnymi. Pensja? 1400zl pelen etat w Krakowie. Z krzesla malo nie spadlam jak to uslyszalam. No ale prace biore bo to jedyne stanowisko gdzie mnie przyjma z moim doswiadczeniem i studiami w toku i gdzie moje obowiazki to cos wiecej niz parzenie kawy, podawanie obiadu,stanie za kasa czy ewentualnie odbieranie telefonu w hotelu. Tylko rozwala mnie to ze zarobie mniej niz kiedy pracowalam jako kelnerka!! Place 400zl co miesiac na szkole 1250 wynajem kawalerki(35m^ wlasciciel zna moja mame i nam stowke opuscil z czynszu ). Dorabiam 300zl miesiecznie dajac korepetycje. Czyli z 1700zl zarobkow zostaje mi na zycie uwaga uwaga....50zl

tz w stanach pracujac jako kierowca tira zarobi okolo 10-13tysiecy zl miesiecznie i mi bedzie wysylac polowe czynszu wiec chociaz tyle ze nie musze sie decydowac pomiedzy wyjadaniem ze smietnika a wyprowadzka do trzyosobowego pokoju... Wkurza mnie to niesamowicie. Chcesz dobrze zarabiac to musisz miec doswiadczenie, chcesz zdobyc doswiadczenie to musisz pracowac za darmo...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

**201801191006** · 2015-01-17, 20:21

Niawka, czemu mieszkasz sama w kawalerce? nie lepiej coś wyjąć z innymi studentami za połowę mniej kasy?

Niawka · 2015-01-17, 20:32

Cytat:

Napisane przez loloo

Niawka, czemu mieszkasz sama w kawalerce? nie lepiej coś wyjąć z innymi studentami za połowę mniej kasy?

Mieszkalam 4 lata z ludzmi wynajmujac wspolnie pokoje,mieszkania. Teraz wynajelam z chlopakiem kawalerke, w koncu czuje sie swobodnie w mieszkaniu, ale on niestety wyjezdza za granice. Nie chce wracac do wynajmowania sypialni za 600zl z kims obcym.
A cena samodzielnego pokoju w Krakowie to srednio 700zl za 4-6 m^ i 900-1000zl za ok 10m^(bo 12to juz dwojki-.-). Tak, ogladalam pokoje w ktorych zmiescilo by sie tylko pojedyncze lozko i krzeslo(przerobiony skladzik?szafa?) za ktore ludzie chcieli 600zl +media..

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2015-01-17, 20:35

Cytat:

Napisane przez _ema_

Ulala, argumentów tak mało, że błoto w garść i rzucamy?

Cóż, jak wszyscy wiemy, rolnicy to najbogatsza i jedyna zarabiająca kokosy klasa społeczna. Jak prawnicy, tylko bogatsi. Wszystko dzięki KRUSowi

A kiedy ich w ogóle brak, silimy się na cienką ironię. Łatwo piać o zaradności, sukcesie i dobrych warunkach startowych kiedy się jest z grupy zawodowej traktowanej na lepszych warunkach niż reszta. Jest takich świętych krów więcej, pora to zmienić żeby wszystkim poprawiły się warunki.

**b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e** · 2015-01-17, 20:39

Cytat:

Napisane przez Gosiaczek1969

jak czytałam jakiś wątek o Anglii to dziewczyna pisała że dobrze zarabia ale nie stać jej żeby kupić tam mieszkanie. Tylko żeby wynająć.
Też są bardzo drogie.

To widocznie te jej zarobki nie są aż tak dobre.

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Cytat:

Napisane przez gottsu

Ale skoro dobrze zarabia (a na brytyjskie warunki to jakieś 2500-3000 funtów, to chyba nie powinno być większego problemu z wzięciem kredytu i kupieniem go

Dokladnie. Niektorych zadowoli 1600 funtow i niby na wszystko wystarczy, ale dobrymi zarobkami tego nazwać nie mozna.

bedeliciuos · 2015-01-17, 20:42

Cytat:

Napisane przez Niawka

Mieszkalam 4 lata z ludzmi wynajmujac wspolnie pokoje,mieszkania. Teraz wynajelam z chlopakiem kawalerke, w koncu czuje sie swobodnie w mieszkaniu, ale on niestety wyjezdza za granice. Nie chce wracac do wynajmowania sypialni za 600zl z kims obcym.
A cena samodzielnego pokoju w Krakowie to srednio 700zl za 4-6 m^ i 900-1000zl za ok 10m^(bo 12to juz dwojki-.-). Tak, ogladalam pokoje w ktorych zmiescilo by sie tylko pojedyncze lozko i krzeslo(przerobiony skladzik?szafa?) za ktore ludzie chcieli 600zl +media..

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

może nie szukaj w samym centrum? 10 minut od centrum możesz już znaleźć pokój za 500 zł

**201607040940** · 2015-01-17, 20:46

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49808950]To widocznie te jej zarobki nie są aż tak dobre.
---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------
Dokladnie. Niektorych zadowoli 1600 funtow i niby na wszystko wystarczy, ale dobrymi zarobkami tego nazwać nie mozna.[/QUOTE]

pewnie masz rację, bo pisała że z tymi zarobkami w Polsce bez problemu kupiłaby mieszkanie, a w Anglii

Niawka · 2015-01-17, 20:48

Cytat:

Napisane przez bedeliciuos

może nie szukaj w samym centrum? 10 minut od centrum możesz już znaleźć pokój za 500 zł

Chętnie bym go zobaczyła... Potrafiłam szukać całe wakacje i na 10 obejrzanych nadawały się 1 max 2 z reguły. Teraz mieszkam w nowym bloku w niezłym standardzie za te 1200zł 15-20 minut autobusem od centrum. 5-10 minut od centrum mieszkania kosztują tyle samo ale są to stare kamienice, stare bloki, syf, wilgoć i bida. W Krakowie w ciągu paru lat bardzo mieszkania podrożały. 4 lata temu standardem był pokój jednoosobowy za 500zł(sama taki wynajmowałam) a dwuosobowy za jakieś 350. Teraz 500zł to dwuosobowy, jak się samemu chce mieszkać to tak naprawdę już lepiej wychodzi dołożyć te 300zł i wynająć całą kawalerkę.. Wystarczy wejść na choćby gumtree i zobaczyć jak wyglądają ceny. Znajoma chce komuś wynająć pokój w swoim mieszkaniu. Szuka pary, opłaty za pokój to 1000zl, mieszkanie dzielone z dwiema innymi osobami. My płacimy 1200 za mieszkanie i mamy je całe dla siebie..

**b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e** · 2015-01-17, 20:51

Cytat:

Napisane przez Gosiaczek1969

pewnie masz rację, bo pisała że z tymi zarobkami w Polsce bez problemu kupiłaby mieszkanie, a w Anglii

Zapewne tak bylo. Tez znam dziewczyne, ktora wrocila z mezem do Polski, bo kupno domu w Anglii to tyyyle pieniedzy. No jasne, ze w Polsce taniej jak sie przeliczy funty na złotówki. Ale w Anglii to też nie jest rzecz niemożliwa, Polacy kupują nieruchomości normalnie. Przeciez nie trzeba kupowac domu za milion funtow.

**201801191006** · 2015-01-17, 20:52

moja kuzynka wynajmuje pokój 1osobowy w całkiem fajnym mieszkaniu, nie wiem jak się to osiedle nazywa, ale autobus pod blokiem i autobusem na rynek jechałam 15min. 500zł + rachunki. no ale domyślam się, że teraz ceny poszły w górę i ciężko coś takiego znaleźć.
sama jak jeszcze wynajmowałam pokój i znalazłam 1osobowy za 450zł, to podpisałam umowę w dniu oglądania, bo jakbym się chociaż dzień zastanawiała, to byłoby za późno.

**201604140952** · 2015-01-17, 21:02

.

Niawka · 2015-01-17, 21:04

Cytat:

Napisane przez loloo

moja kuzynka wynajmuje pokój 1osobowy w całkiem fajnym mieszkaniu, nie wiem jak się to osiedle nazywa, ale autobus pod blokiem i autobusem na rynek jechałam 15min. 500zł + rachunki. no ale domyślam się, że teraz ceny poszły w górę i ciężko coś takiego znaleźć.
sama jak jeszcze wynajmowałam pokój i znalazłam 1osobowy za 450zł, to podpisałam umowę w dniu oglądania, bo jakbym się chociaż dzień zastanawiała, to byłoby za późno.

Zalezy tez ile rachunki bo czasem w ogloszeniu jest pokoj za 600zl!
+media ok 150 + internet 20 + raz na trzy miesiace cos tam

i wychodzi 800

Ale fakt czasem sie uda cos znalezc. Mnie sie udalo na wakacje wynajac pokoj za ok 550zl samodzielny(9m^) ale mialam naprawde farta wtedy. Jakbym nie zamieszkala z tzem to bym tego pokoju nigdy nie opuscila

chociaz niestety ciezko bylo mi zmiescic tam wszystkie moje rzeczy.. Dlatego tak mi ciezko zrezygnowac z tego mieszkania teraz:/

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

**201801191006** · 2015-01-17, 21:10

nie, rachunki w jakiejś normalnej kwocie mają, chyba max. 100zł na osobę.

2015-01-17, 16:15	#151
GgochaA Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 1 420	Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć? Dla mnie też. Laptopy( w liczbie mnogiej), iphony jako standard?

2015-01-17, 16:28	#153
gingerbre Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-05 Wiadomości: 3 361	Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć? Odpowiadając na pytanie zawarte w tytule. Da się. Ja po śmiesznych studiach, będąc o dwa lata starszą od Ciebie, żyje normalnie i bardzo dobrze zarabiam. __________________ "Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło. Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto. Od razu czuję się lepiej."

2015-01-17, 18:21	#156
chwast Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 24 367	Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć? Zależy jak chcesz żyć Wysłane przez tapatalk

2015-01-17, 18:44	#159
_Supernova_ Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 1 472	Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć? Masz racje autorze.Nie byloby mnie tu od wielu lat gdyby nie male dzieci. Jeszcze troche wytrzymuje i wyjade.Chyba ze w pracy pojdzie po mojej mysli.Tu sie zyje bardzo ciezko. Na Twoim miejscu wyjechalabym,jesli dziewczyna nie chce,jej wybor,tu sobie zycie zmarnujesz,bo ciezka walka o finanse i tak popsuje zwiazek. Edytowane przez _Supernova_ Czas edycji: 2015-01-17 o 18:45

2015-01-17, 18:51	#160
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 9 831	Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć? Ktoś mi kiedyś powiedział, że życie w Polsce jest jak pływanie w kisielu. Uznałam za trafne.

2015-01-17, 19:21	#163
gottsu Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 77	Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć? Miło na ustach się robi, że jednak większość ludzi wypowiadających się w tym temacie to nie lemingi, które mają klapki na oczach, a porządni, znający realia ludzie Do tego, co nie każdy z Was wie, ale od tego roku, żeby w ogóle zacząć myśleć o własnym mieszkaniu (na kredyt), należy najpierw uzbierać 10% wkładu własnego (za 2 lata będzie to 20%). Wkład własny będzie obejmował nie tylko suchą kasę, ale także jakieś inne rzeczy, już nie pamiętam jakie, więc nie będzie tak łatwo :P W dodatku przyjmijmy, że ktoś chce starać się o dajmy na to 50 metrowe mieszkanie w tej Warszawce to będzie musiał wystarać się o kredyt na ok. 360 000 zł, do tego doliczmy 10% wkładu własnego (osobna suma). Powodzenia w staraniu się o te pieniądze, ilość wkładu własnego będzie rosła i rosła, a w Polsce nie tak łatwo będzie go uzbierać. A, i widzę, że wyżej była dyskusja o tym, co kto uważa za "high life". Wtrącę, że w moim regionie nie jest to iPhone czy jakaś inna wypasiona elektronika, tylko zamówienie sobie pizzy raz na kilka miesięcy, czy zrobienie przynajmniej 4 mięsnych obiadów w tygodniu. __________________ Yo amo al DEFTONES Sacramento, CA

2015-01-17, 19:31	#164
201607040940 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 6 562	Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć? jak czytałam jakiś wątek o Anglii to dziewczyna pisała że dobrze zarabia ale nie stać jej żeby kupić tam mieszkanie. Tylko żeby wynająć. Też są bardzo drogie.

2015-01-17, 19:39	#165
gottsu Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 77	Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć? Ale skoro dobrze zarabia (a na brytyjskie warunki to jakieś 2500-3000 funtów, to chyba nie powinno być większego problemu z wzięciem kredytu i kupieniem go __________________ Yo amo al DEFTONES Sacramento, CA

2015-01-17, 20:17	#168
Niawka Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 333	Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć? Zastanawiam sie wlasnie czy sie da. Rok pracowalam jako kelnerka. Dwa miesiace szukalam pracy i znalazlam jako osoba pracujaca w administracji dwoch knajpek. W praktyce to bycie menadzerem i kupa obowiazkow ale menadzerowi trzeba zaplacic wiecej wiec jestem osoba zajmujaca sie sprawami administracyjnymi i organizacyjnymi. Pensja? 1400zl pelen etat w Krakowie. Z krzesla malo nie spadlam jak to uslyszalam. No ale prace biore bo to jedyne stanowisko gdzie mnie przyjma z moim doswiadczeniem i studiami w toku i gdzie moje obowiazki to cos wiecej niz parzenie kawy, podawanie obiadu,stanie za kasa czy ewentualnie odbieranie telefonu w hotelu. Tylko rozwala mnie to ze zarobie mniej niz kiedy pracowalam jako kelnerka!! Place 400zl co miesiac na szkole 1250 wynajem kawalerki(35m^ wlasciciel zna moja mame i nam stowke opuscil z czynszu ). Dorabiam 300zl miesiecznie dajac korepetycje. Czyli z 1700zl zarobkow zostaje mi na zycie uwaga uwaga....50zl tz w stanach pracujac jako kierowca tira zarobi okolo 10-13tysiecy zl miesiecznie i mi bedzie wysylac polowe czynszu wiec chociaz tyle ze nie musze sie decydowac pomiedzy wyjadaniem ze smietnika a wyprowadzka do trzyosobowego pokoju... Wkurza mnie to niesamowicie. Chcesz dobrze zarabiac to musisz miec doswiadczenie, chcesz zdobyc doswiadczenie to musisz pracowac za darmo... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2015-01-17, 20:21	#169
201801191006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 13 252	Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć? Niawka, czemu mieszkasz sama w kawalerce? nie lepiej coś wyjąć z innymi studentami za połowę mniej kasy?

2015-01-17, 20:46	#174
201607040940 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 6 562	Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć? [1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49808950]To widocznie te jej zarobki nie są aż tak dobre. ---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ---------- Dokladnie. Niektorych zadowoli 1600 funtow i niby na wszystko wystarczy, ale dobrymi zarobkami tego nazwać nie mozna.[/QUOTE] pewnie masz rację, bo pisała że z tymi zarobkami w Polsce bez problemu kupiłaby mieszkanie, a w Anglii

2015-01-17, 20:52	#177
201801191006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 13 252	Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć? moja kuzynka wynajmuje pokój 1osobowy w całkiem fajnym mieszkaniu, nie wiem jak się to osiedle nazywa, ale autobus pod blokiem i autobusem na rynek jechałam 15min. 500zł + rachunki. no ale domyślam się, że teraz ceny poszły w górę i ciężko coś takiego znaleźć. sama jak jeszcze wynajmowałam pokój i znalazłam 1osobowy za 450zł, to podpisałam umowę w dniu oglądania, bo jakbym się chociaż dzień zastanawiała, to byłoby za późno.

2015-01-17, 21:02	#178
201604140952 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 236	Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć? . Edytowane przez 201604140952 Czas edycji: 2016-02-05 o 13:00

2015-01-17, 21:10	#180
201801191006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 13 252	Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć? nie, rachunki w jakiejś normalnej kwocie mają, chyba max. 100zł na osobę.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)