Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VII

[twisteed]

hej mogłybyście mi nieco powiedzieć o wcierce Jantar ? Jak , jak długo stosowałyście i jakie efekty osiągnęłyście ? na necie jest dużo opinii, ale zależy mi na Waszej Właśnie zastanawiam się nad kupnem ..

[ewciaa82]

Napisane przez Eirin

Załącznik 5889511Załącznik 5889512

Różnica fenomenalna Nie ma co płakać, odrosną
Ja ścinam w sobotę

[201607040946]

Napisane przez ewciaa82

Różnica fenomenalna Nie ma co płakać, odrosną
Ja ścinam w sobotę

Jesteśmy z tobą

[Sandrika]

Eirin BYŁAM!!! Trzeba było podejść!!

Dobrze że podcięłaś włoski bo takie smętne końcóweczki wisiały, teraz takie grube końce <3 Piękne!

Chardon Piękne i długie odrosty! Ja takie miałam po ponad 1,5 roku ;/ ale mi włosy wgl nie chcą rosnąc więc nie ma się co dziwić

[201604291140]

swan, gratuluję dwulecia też mam urodziny w lutym, ale na koniec miesiąca i też planuję zrobić sobie prezent w postaci całych naturalek - sytuacja mnie do tego zmusza. kilka razy poszłam spać w mokrych rozpuszczonych włosach z niezabezpieczonymi końcówkami i już mam rozdwojone farbowańce, po prostu nie ma farbowanego włosa bez kulki na końcu. ciężko je rozczesać, robią się kołtuny, więc wybrałam już fryzjera i chcę się po sesji umówić. trochę żałuję, bo tylko kilka razy nie obchodziłam się z włosami odpowiednio i już trzeba je obciąć, a ja obliczyłam sobie w zeszłym roku, że do urodzin będę miała 50cm ogólną długość włosów . pewnie fryzjerkę zaświerzbi rączka by przy cieniowaniu zdrowe naturalki z dolnej warstwy też podciąć, więc lipa z moim planem.

eirin, twoje końce pięknie wyglądają po podcięciu, aż dziw że takie gęste się zrobiły

chardon, gratuluję rocznicy

kaguya, ja też byłam zadowolona z siemienia i do niego wrócę, chcę tym razem wypróbować mielenie go na świeżo i jeść niezalane wodą, po prostu popiję szklanką zwykłej i tyle

twisteed, pierwsza butelka jantaru powodowała u mnie cudowne odbicie włosów od nasady i bejbiki. druga butelka to był za to permanentny przyklap i bejbików tyle co kot napłakał, z samego masowania skóry głowy mam tyle. potem się dowiedziałam, że skład był w międzyczasie zmieniony i o ile niezbyt wierzę, że zmiana kilku mało znaczących składników taką robi różnicę w działaniu, tak pogorszenie efektów porównując obie buteleczki bardzo widziałam. w sumie to zużyłam w ciągu 1,5 roku 6-7 buteleczek, dla mnie to hajs wywalony w błoto, ale lubiłam się paprać i niedoczekanie liczyłam na przyspieszenie porostu :p.

[201607040946]

Napisane przez animale

kaguya, ja też byłam zadowolona z siemienia i do niego wrócę, chcę tym razem wypróbować mielenie go na świeżo i jeść niezalane wodą, po prostu popiję szklanką zwykłej i tyle
.

To powodzenia, próbowałaś już tak kiedyś jeść? Bo smakuje wtedy jak... piasek
U mnie prawie 3 miesiące z siemieniem, chyba czas zrobić przerwę...

[201604291140]

Napisane przez kaguya

To powodzenia, próbowałaś już tak kiedyś jeść? Bo smakuje wtedy jak... piasek
U mnie prawie 3 miesiące z siemieniem, chyba czas zrobić przerwę...

próbowałam, dla mnie lepsze niż z glutem :p. po miesiącu picia gluta miałam odruch wymiotny, nawet jak dodawałam go do koktajlu to mnie męczył ten zapaszek

[201607040946]

Napisane przez animale

próbowałam, dla mnie lepsze niż z glutem :p. po miesiącu picia gluta miałam odruch wymiotny, nawet jak dodawałam go do koktajlu to mnie męczył ten zapaszek

Kurczę, a ja nie czuję zapachu

[nysiak1910]

Napisane przez swan999

Dziękuję

Kurczę, te 2 lata tak szybko zleciały, że sama nie mogę w to uwierzyć

Postanowiłam, że w połowie lutego czyli na moje urodziny podcinam włosy, i BARDZO korci mnie by ściąć już wszystkie farbowane. Akurat będę kończyć 25 lat i byłby to fajny prezent w postaci całych naturalnych włosów Trochę żal mi długości, ale naturalki tak kuszą...

GRATULUJĘ 2 lat

Napisane przez Eirin

Chadron, dziękuję Ci bardzo :-* linia jest faktycznie grubsza bo nie cieniowana tylko obcieta na prosto (grubą linią) a na dodatek nie są wyprostowane. Wiadomo, że prostowanie zabiera sporo z objętości :-(
To była dobra decyzja

Eirin po cięciu wygladają pięknie ! są takie gęste i zdrowe

Napisane przez Chardon

Moja rocznicowa aktualizacja.
Końce wydają się krzywe, ale to zasługa kształtu fryzury - długi bob, z którego część włosów z boku zjechała mi na tył w trakcie robienia zdjęcia.
Kolor jak zwykle przekłamany, bo żarówka.

Ogólnie ostatnio miotam się znowu między "zapuszczam naturalki", a "wracam do henny". Przy czym miotanie się oznacza marudzenie, że chcę zrobić hennę i uparte trzymanie się zapuszczania odrostów jednocześnie. Biedny TŻ musi wysłuchiwać moich jęków.

Końce są w dobrym stanie i chwilowo nie planuję żadnego cięcia. Myślę, że do fryzjera trafię dopiero w marcu/kwietniu.

Gratuluję rocznicy włosy wyglądają bardzo ładnie - nie hennuj ich na razie

Napisane przez twisteed

hej mogłybyście mi nieco powiedzieć o wcierce Jantar ? Jak , jak długo stosowałyście i jakie efekty osiągnęłyście ? na necie jest dużo opinii, ale zależy mi na Waszej Właśnie zastanawiam się nad kupnem ..

U mnie nie przyniosła oczekiwanych rezultatów

[Chardon]

nysiak dziękuję


animale, kaguya u mnie siemię nie dało żadnych efektów. Ani szybszego przyrostu, ani babyhair ani choćby mocniejszych paznokci. Za to super sprawdza się olej lniany - piję dwie łyżki stołowe dziennie, zostały mi jeszcze 2 tygodnie do pełnej "kuracji". Ale smak oleju mnie wykańcza.

[Ingran]

Napisane przez twisteed

hej mogłybyście mi nieco powiedzieć o wcierce Jantar ? Jak , jak długo stosowałyście i jakie efekty osiągnęłyście ? na necie jest dużo opinii, ale zależy mi na Waszej Właśnie zastanawiam się nad kupnem ..

Zużyłam dwie butle i efektów żadnych.

[201607040946]

Napisane przez Chardon

nysiak dziękuję


animale, kaguya u mnie siemię nie dało żadnych efektów. Ani szybszego przyrostu, ani babyhair ani choćby mocniejszych paznokci. Za to super sprawdza się olej lniany - piję dwie łyżki stołowe dziennie, zostały mi jeszcze 2 tygodnie do pełnej "kuracji". Ale smak oleju mnie wykańcza.

W sumie omega 3 działa chyba w każdej postaci, może na ciebie lepiej w oleju moje włosy są naprawdę oporne, a tu proszę, baby hair

[nysiak1910]

Napisane przez Chardon

nysiak dziękuję


animale, kaguya u mnie siemię nie dało żadnych efektów. Ani szybszego przyrostu, ani babyhair ani choćby mocniejszych paznokci. Za to super sprawdza się olej lniany - piję dwie łyżki stołowe dziennie, zostały mi jeszcze 2 tygodnie do pełnej "kuracji". Ale smak oleju mnie wykańcza.

PODZIWIAM ! łyżeczkę oleju spróbowałam raz... skończyło się

[Dboom_]

Napisane przez Chardon

animale, kaguya u mnie siemię nie dało żadnych efektów. Ani szybszego przyrostu, ani babyhair ani choćby mocniejszych paznokci. Za to super sprawdza się olej lniany - piję dwie łyżki stołowe dziennie, zostały mi jeszcze 2 tygodnie do pełnej "kuracji". Ale smak oleju mnie wykańcza.

oo też piję olej lniany i też 2 łychy dziennie, u mnie już piąta butelka i da sie przeżyć, szybki łyk, popijam i już. są gorsze rzeczy, np hmm drożdże uh aż mnie mdli na samą myśl...
jakie u Ciebie efekty po oleju?

Napisane przez animale

próbowałam, dla mnie lepsze niż z glutem :p. po miesiącu picia gluta miałam odruch wymiotny, nawet jak dodawałam go do koktajlu to mnie męczył ten zapaszek

mhm, nie wiem co z nim jest, konsystencja? ale jest obrzydliwy, olej lniany ma niby podobny zapach, ale tak nie męczy

Napisane przez twisteed

hej mogłybyście mi nieco powiedzieć o wcierce Jantar ? Jak , jak długo stosowałyście i jakie efekty osiągnęłyście ? na necie jest dużo opinii, ale zależy mi na Waszej Właśnie zastanawiam się nad kupnem ..

u mnie lepiej działała stara wersja, teraz, po zmianie składu włosy mi się po nim przetłuszczały, a spektakularnych efektów nie zauważyłam, może przestały wypadać? wcierałam 3tyg. ot taka wcierka. wolę już wcierać moce ziołowe napary, taniej wychodzi ale spróbuj z janterem, co włosy to obyczaj, wiem że wiele dziewczyn chwali. może akurat u Ciebie się sprawdzi

[Chardon]

Dboom przede wszystkim mnóstwo babyhair mam teraz. Kilka stron temu chyba wrzucałam ich zdjęcie Teraz jeszcze pod tymi dłuższymi (5-6 cm) odkryłam następne "pokolenie", takie do 1,5 cm. No i bardzo ładną mam cerę po oleju.

nysiak ja łykam, krzywię się, zagryzam piętką chleba i żyję Ale przyjemność z tego żadna. Chociaż faktycznie, drożdże są gorsze i u mnie nie przejdą.

[nysiak1910]

Napisane przez Chardon

Dboom przede wszystkim mnóstwo babyhair mam teraz. Kilka stron temu chyba wrzucałam ich zdjęcie Teraz jeszcze pod tymi dłuższymi (5-6 cm) odkryłam następne "pokolenie", takie do 1,5 cm. No i bardzo ładną mam cerę po oleju.

nysiak ja łykam, krzywię się, zagryzam piętką chleba i żyję Ale przyjemność z tego żadna. Chociaż faktycznie, drożdże są gorsze i u mnie nie przejdą.

Ja za to drożdże mogę pić :/ chociaż od chwili gdy wykryto u mnie torbiel drożdże i siemię lniane (!) wywołuje ból

[201604291140]

ja tez nie mogłam znieść oleju, kilka razy wypiłam i koszmary mam do dziś :p. piję za to smakowy tran, ale polewam nim chleb i wtedy to nawet mi idzie . oleje roślinne dodawałam zawsze do koktajlów lub jogurtów i wtedy bólu nie było.

chardon, może za mało tego siemienia jadłaś lub nieodpowiednio przygotowywałaś? najwięcej składników jest w ziarenkach, więc trzeba je rozgryźć lub zmielić.

w sumie to chciałabym już zacząć siemię, ale piję tran i biorę miłorząb w kapsułkach, więc boję się by nie przesadzić. musiałabym brać te 2-3 łyżki, bo po 1 to sama efektów nie widziałam.

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

co do drożdży to mnie niesamowicie smakowały, ale po 1,5 miesiąca zaczęły się rewelacje żołądkowe. nawet zaczęłam je gotować i po 15 min nie mogłam ich strawić. nie chciałam męczyć dłużej się, ogólnie mam problemy z trawieniem, więc nie było sensu się zmuszać.

[nysiak1910]

Od dziś zaczynam pić skrzypopokrzywę - dołącza się ktoś?

[Chardon]

animale, zaczynałam od 1 łyżki dziennie, skończyłam na 3, blednowałam glutka i ziarenka z owocami/jogurtem. Zero efektów.

[201607040946]

Bo najlepiej jest pic BEZ dodatkow. Takie mleko/jogurt/herbata moze ograniczac wchlanianie.
Animale, a na co pijesz milorzab? Ja pilam na krazenie.

[swan999]

Napisane przez Chardon

Moja rocznicowa aktualizacja.
Końce wydają się krzywe, ale to zasługa kształtu fryzury - długi bob, z którego część włosów z boku zjechała mi na tył w trakcie robienia zdjęcia.
Kolor jak zwykle przekłamany, bo żarówka.

Ogólnie ostatnio miotam się znowu między "zapuszczam naturalki", a "wracam do henny". Przy czym miotanie się oznacza marudzenie, że chcę zrobić hennę i uparte trzymanie się zapuszczania odrostów jednocześnie. Biedny TŻ musi wysłuchiwać moich jęków.

Końce są w dobrym stanie i chwilowo nie planuję żadnego cięcia. Myślę, że do fryzjera trafię dopiero w marcu/kwietniu.

Piękne włosy Ja bym nie hennowała, chociaż rozumiem, że ciągnie Cię do henny, bo mnie czasem też.

Napisane przez twisteed

hej mogłybyście mi nieco powiedzieć o wcierce Jantar ? Jak , jak długo stosowałyście i jakie efekty osiągnęłyście ? na necie jest dużo opinii, ale zależy mi na Waszej Właśnie zastanawiam się nad kupnem ..

Stary i nowy Jantar na mnie działały podobnie. Były efekty, ale stary wzmagał przetłuszczanie, a nowy nie.

Napisane przez animale

swan, gratuluję dwulecia też mam urodziny w lutym, ale na koniec miesiąca i też planuję zrobić sobie prezent w postaci całych naturalek - sytuacja mnie do tego zmusza. kilka razy poszłam spać w mokrych rozpuszczonych włosach z niezabezpieczonymi końcówkami i już mam rozdwojone farbowańce, po prostu nie ma farbowanego włosa bez kulki na końcu. ciężko je rozczesać, robią się kołtuny, więc wybrałam już fryzjera i chcę się po sesji umówić. trochę żałuję, bo tylko kilka razy nie obchodziłam się z włosami odpowiednio i już trzeba je obciąć, a ja obliczyłam sobie w zeszłym roku, że do urodzin będę miała 50cm ogólną długość włosów . pewnie fryzjerkę zaświerzbi rączka by przy cieniowaniu zdrowe naturalki z dolnej warstwy też podciąć, więc lipa z moim planem.

Dziękuję

Moje farbowańce nie są zniszczone, ani rozdwojone. Jednak chciałabym mieć już całe naturalne. Szkoda tylko, że wiąże się to większym cięciem i stratą długości.

Co do siemienia, to ja je mielę w młynku do kawy, zalewam gorącą wodą i piję zanim zrobi się glut. Chociaż taki poważny glut robi się chyba tylko podczas gotowania.
Włosy szybciej rosną i są baby hair, chociaż one są mi średnio potrzebne. No i cera lepsza.

Oleju lnianego nie piłam. Piłam z ostropestu, i nie był zbyt dobry, ale świetnie działał na oczyszczenie organizmu.

Już prawie kończę pić drożdże, 20 kubków mi zostało. Jestem bardzo zadowolona z przyrostu.

[Dboom_]

Napisane przez Chardon

Dboom przede wszystkim mnóstwo babyhair mam teraz. Kilka stron temu chyba wrzucałam ich zdjęcie Teraz jeszcze pod tymi dłuższymi (5-6 cm) odkryłam następne "pokolenie", takie do 1,5 cm. No i bardzo ładną mam cerę po oleju.

to u mnie tak samo, olej polecam wszystkim dookoła, bo oprócz smaku i samego faktu, że to olej i trzeba go przełknąć, to widzę same plusy

Napisane przez nysiak1910

Od dziś zaczynam pić skrzypopokrzywę - dołącza się ktoś?

hmm ja już równe dwa tygodnie, ale powiedzmy, że możemy pić razem może jeszcze ktoś się znajdzie??

Napisane przez kaguya

Bo najlepiej jest pic BEZ dodatkow. Takie mleko/jogurt/herbata moze ograniczac wchlanianie.
Animale, a na co pijesz milorzab? Ja pilam na krazenie.

i pomogło? mam straszne problemy z krążeniem, wiecznie lodowate dłonie i stopy, nawet w lecie, a teraz w zimie to szkoda gadać noszę specjalnie szyte wełniane rękawice jednopalczaste z polarem w środku.. i tak dłonie białe.

[swan999]

Napisane przez nysiak1910

GRATULUJĘ 2 lat

Dziękuję

[Dboom_]

Napisane przez swan999

Już prawie kończę pić drożdże, 20 kubków mi zostało. Jestem bardzo zadowolona z przyrostu.

podziwiam Cię za te drożdże... akcja za akcją

[swan999]

Napisane przez Dboom_

podziwiam Cię za te drożdże... akcja za akcją

Ja je popijam jak herbatę i 80. kubków zleciało.

[I ona]

swan999 ja bym na Twoim miejscu ścieła, bo tak prawdę mówiąc nie ma sensu trzymać tych farbowańców tylko po to żeby była długość. Raz że włosy dwukolorowe a dwa to ta jakość farbowańców jest wiadomo jaka. Lepiej się pozbyć po takim czasie i na spokojnie zapuszczać sobie całe naturalki.

Gdyby nie ślub ja ścinałabym swoje włosy, mimo, że nie jest zbyt fajnie w krótkich - ten ślub mnie strasznie blokuje. Mam zamiar na niego zafarbować farbowańce i jakoś je na ten dzień "zrobić", ale zaraz potem ścianam - będzie wtedy równe dwa lata. Kocham długie włosy, ale taki misz masz na głowie to jest męka!

[swan999]

Napisane przez I ona

swan999 ja bym na Twoim miejscu ścieła, bo tak prawdę mówiąc nie ma sensu trzymać tych farbowańców tylko po to żeby była długość. Raz że włosy dwukolorowe a dwa to ta jakość farbowańców jest wiadomo jaka. Lepiej się pozbyć po takim czasie i na spokojnie zapuszczać sobie całe naturalki.

Gdyby nie ślub ja ścinałabym swoje włosy, mimo, że nie jest zbyt fajnie w krótkich - ten ślub mnie strasznie blokuje. Mam zamiar na niego zafarbować farbowańce i jakoś je na ten dzień "zrobić", ale zaraz potem ścianam - będzie wtedy równe dwa lata. Kocham długie włosy, ale taki misz masz na głowie to jest męka!

Tyle, że farbowańce są w dobrym stanie, są zadbane. Kolorem też diametralnie nie różnią się od naturalnych. Dlatego się waham. Gdyby były beznadziejne ścięłabym je nawet dzisiaj i nie zastanawiałabym się ani chwili.

[I ona]

Napisane przez swan999

Tyle, że farbowańce są w dobrym stanie, są zadbane. Kolorem też diametralnie nie różnią się od naturalnych. Dlatego się waham. Gdyby były beznadziejne ścięłabym je nawet dzisiaj i nie zastanawiałabym się ani chwili.

No chyba że tak, to zmienia postać rzeczy

[sznurperel]

Napisane przez Chardon

Chociaż faktycznie, drożdże są gorsze i u mnie nie przejdą.

Ja siebie podziwiam, że udało mi się je pić przez 1,5 miesiąca.
Później próbowałam wrócić, ale sam zapach powodował, że no...
Za to z siemieniem nie mam żadnego problemu i z "glutkiem" też...

[201604291140]

kaguya, łykam w kapsułkach, ginkoflav forte. głównie na koncentrację w czasie sesji, jako zamiennik spiruliny, ale się nie sprawdza. na krążenie biorę pobocznie, normalnie brałam dih, ale odstawiłam żeby się nie dublowało. jak smakuje napar z miłorząbu? da się pić? bo chcę wybrać wszystkie moje tabletki na krążenie i zacząć pić jakieś ziółka wzmacniające żyły, mam w zapasie fiołka trójbarwnego który jest ponoć b. dobry w tym, ale naparem z miłorzębu bym nie pogardziła jeśli nie powoduje odruchów wymiotnych :p

dboom, jak masz kłopoty z krążeniem to polecam dih 500mg 2x dziennie, warto sprawdzić oferty na ceneo, bo rozrzut cenowy jest wielki. jest cieplej, nie mam już takich czerwonych stóp i dłoni, choć dalej są zimne. miłorzębu wzięłam dopiero 11 kapsułkę, więc się nie wypowiem. też mam jednopalczaste wełniane rękawiczki z polarem w środku, mój Oblubieniec tak o mnie zadbał . jak patrzę na ludzi na ulicach czy na uczelni, to widzę, że jako jedyna chodzę ubrana jakbym na Syberii była . ja tak jak reszta ludzi chodzi ubranych po dworze w zimę to ciepłą wiosną ganiam