Hejanie tu, hejanie tam, aż nagle nowy wątek powstał Nam! Plociuch część 3 :)

[Margarita94]

Jutro idziemy do kina z tż

[Lottie69]

Napisane przez mansikkaa

nie cierpie dat
na co mi wiedziec kiedy podpisali traktat o przemieszczaniu sie osób

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

co to za przedmiot jak każą pisać listy?

Język polski

Napisane przez Cytruskowa6

Marzycielska Poczta?

Bingo!
Ogółem chętnie bym zrobiła taką akcje na uczelni, ale to nie pyknie bo ci ludzie są tacy faflunciaści i nic im się nie chce. Wynajde jakieś pacoki na znaczek jeszcze, jak się dzieciak ucieszy to super

[Cytruskowa6]

Te gumki Invisibobble serio jakieś dobre są?

[mansikkaa]

znowu tż mi szaleje
nie lubie jak mi pewną rzecz pisze bo mi smutno, że tak myśli

[Margarita94]

Napisane przez mansikkaa

znowu tż mi szaleje
nie lubie jak mi pewną rzecz pisze bo mi smutno, że tak myśli

Czemu szaleje?

[Cytruskowa6]

Chłopy to są w ogóle bardzo dziwne stworzenia

[Margarita94]

Napisane przez Cytruskowa6

Chłopy to są w ogóle bardzo dziwne stworzenia

A podobno to kobiety są skomplikowane

[Cytruskowa6]

Oni zdecydowanie bardziej, nie idzie ich zrozumieć!

[mansikkaa]

ma czasem takie myśli
pisze mi że on głupi i brzydki i w ogóle i nie wie czemu żyje dlaczego ja go chce przeciez tyle chłopaków jest
przynajmniej raz w miesiącu takie my,sli ma a potem wraca do normy

[Kolorowa89]

Ja byłam ostatnim rocznikiem na studiach, ktory miał indeks . Miałam też karty i oceny w wirtualnym dziekanacie . Dziwnie tak bez indeksu.

[Cytruskowa6]

Może ma okres, to by to wyjaśniało

[mansikkaa]

a może to możliwe bo czasem jest nie do wytrzymania, nerwowy
śmieje sie zawsze z jego mamą, że ma okres i proponujemy meliskę

[Margarita94]

mansikka może jakieś załamanie? brak wiary w siebie?

[mansikkaa]

raczej brak wiary w siebie
koledzy w pracy mu tak nagadali, że zaczął tak myśleć

[malenka92_]

Napisane przez Cytruskowa6

Te gumki Invisibobble serio jakieś dobre są?

pierwsze moje skojarzenie to prezerwatywy i aż wrzuciłam w google żeby zobaczyć jakie to są

Napisane przez Kolorowa89

Ja byłam ostatnim rocznikiem na studiach, ktory miał indeks . Miałam też karty i oceny w wirtualnym dziekanacie . Dziwnie tak bez indeksu.

no ja mam wirtualny dziekanat i karty. Plus na maila wysyłają ogólne wyniki bo jak już wklepią w dziekanat to nie ma poprawki, ewentualnie płatna czy jakoś tak.

[aszin]

Napisane przez mansikkaa

raczej brak wiary w siebie
koledzy w pracy mu tak nagadali, że zaczął tak myśleć

Koledzy nich patrzą na siebie. Jak ja nienawidzę takiego zachowania. Co im do tego? Niech zajmą się sobą, ważne, że Wy się kochacie. Żal im ściska, stąd takie gadki.

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez Cytruskowa6

Te gumki Invisibobble serio jakieś dobre są?

Podobno

[Lottie69]

Napisane przez Cytruskowa6

Te gumki Invisibobble serio jakieś dobre są?

Ja nie znam tych, ale od siebie polecam Conamore

LOOOL to są takie do włosów a ja myślałam, że gumozaury XD
Kupiłam ostatnio i za 12szt zapłaciłam 7 złotych. No bajka!

Napisane przez mansikkaa

znowu tż mi szaleje
nie lubie jak mi pewną rzecz pisze bo mi smutno, że tak myśli

Mój może nie aż tak, ale też ma trochę takie odchyły. Jak każdy zresztą chyba. Trzeba pocieszyć i wysłuchać, niech się wygada. Lepiej jak ci powie, co cie boli, niż jakby chodził struty i byś nie wiedziała o co chodzi

[malenka92_]

co to za koledzy? :|

[kaaarii]

a ja mam indeks i papierową kartę zaliczeniową

[Czekoladowe_Serce]

Moj czasem ma za wysokie ego i sie za szybko unosi a jak wychodzi na moje to przeprasza..

[Margarita94]

No właśnie..fajni koledzy jak go tak dołują..

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Tak mi przyszło na myśl... jakie jest wasze zdanie : wybaczyłybyście zdradę?

[aszin]

Napisane przez Margarita94

Tak mi przyszło na myśl... jakie jest wasze zdanie : wybaczyłybyście zdradę?

Zawsze uważałam, że nie, ale gdy w grę wchodzą uczucia... No nie wiem, jakbym się zachowała. Wybaczyć może i można, ale na pewno bym już nie zaufała, a związek wtedy nie ma sensu. Poza tym mam w głowie, że jak zdradził raz, to zrobi to kolejny. Może i głupie podejście, no ale... Trudno powiedzieć, zależy też pewnie od sytuacji, od szczegółów. Ciężki temat.

[mansikkaa]

dołują, tz dzis chce byc sam, nie odebrał odemnie telefonu i napisał sms ze nie ma ochoty rozmawiac

ja bym nie wybaczyłą

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

http://www.kwejk.pl/artykul/2213231/...i-huracan.html

[Margarita94]

Napisane przez aszin

Zawsze uważałam, że nie, ale gdy w grę wchodzą uczucia... No nie wiem, jakbym się zachowała. Wybaczyć może i można, ale na pewno bym już nie zaufała, a związek wtedy nie ma sensu. Poza tym mam w głowie, że jak zdradził raz, to zrobi to kolejny. Może i głupie podejście, no ale... Trudno powiedzieć, zależy też pewnie od sytuacji, od szczegółów. Ciężki temat.

Lubię ciężkie tematy
Nigdy nie byłam w takiej sytuacji, ale też bym raczej nie wybaczyła. Bo skoro zaradził to widocznie czegoś mu brakowało, albo kochał za mało

[aszin]

Napisane przez Margarita94

Lubię ciężkie tematy
Nigdy nie byłam w takiej sytuacji, ale też bym raczej nie wybaczyła. Bo skoro zaradził to widocznie czegoś mu brakowało, albo kochał za mało

, na dzień dzisiejszy też mówię, że nie wybaczyłabym, ale mogę tylko gdybać, nie wiadomo jakbym się zachowała, gdyby doszło do takiej sytuacji.

[Lottie69]

Nie wybaczyłabym. Przecież zdrada to świadoma decyzja i świadomy brak szacunku, nikt na siłę go nie zgwałcił przecież.
Natychmiastowe rozejście się i urwanie kontaktu.

Ale ja z tych honorowych, chociażbym miała sobie rękę odgryźć przy płaczu bym nie wybaczyła.

Mansik, ja bym na twoim miejscu napisała mu jednak coś miłego, ale dała spokój ogółem. Takie rzeczy jednak dobrze się trawi samemu, umartwi sie trochę i będzie jak nowo narodzony. Przynajmniej ja tak mam

[mansikkaa]

tez tak chce

[malenka92_]

Napisane przez Margarita94

No właśnie..fajni koledzy jak go tak dołują..

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Tak mi przyszło na myśl... jakie jest wasze zdanie : wybaczyłybyście zdradę?

zostałam zdradzona. nie polecam.
wtedy wybaczyłam zdradę, raz, drugi, trzeci. aż w końcu odpuściłam. Przez to mam trochę zachwiane zaufanie w stosunku do ludzi i tż ma ciężką ze mną przeprawę.
Ale wiem że na dzień dzisiejszy od razu byłby to koniec, bo przez bardzo długi czas próbuję dojść do stabilizacji psychicznej przez zdrady i wiem, że jak teraz tż by mnie zdradził to już bym chyba do zakonu poszła bo bym nie umiała zaufać. Już teraz tż w bardzo głupi sposób prawie doprowadził do rozstania i wie, że u mnie nie ma drugich szans i że bardzo naruszył moje zaufanie

[aszin]

Chłopaka była zdradziła po 6 latach związku, on wtedy urwał kontakt totalnie. W sumie tak myślę, że też bym jednak nie wybaczyła. Po co, skoro i tak się nie ufa?