Invimed i Invicta Wrocław

[mala29lll]

Niagra dla niektorych to nic strasznego. Dla mnie to byl koszmar na zywca. U mnie byly komplikacje i nie udolny lekarz. Samego przeplywu plynu nawet nie czulam. Jak opowiedzialam mojej dr obecnej co ten dr wyprawial to sie za glowe zlapala. Akurat mialam pecha

[Tola_Lola]

Napisane przez mala29lll

Moze nie dopatrzylam. Czytalam to jak jeszcze bylam na haju ciekawe kto mi bedzie robil transfer czy gruszka czy jakubow? Hmm w sumie mi obojetnie oby nie dr ogorek

A co Ty masz do tej kobiety? Byłaś kiedys u niej na wizycie żeby ją osądzać?

[mala29lll]

Mam to ze jej nie znam dlatego wole jakubowa i gruszczynska

[justka2209]

Dziewczyny ja jestem już po wszystkim. Było naprawdę...przyjemnie. Byłam już przed 8, szatnia, przebieranko i na łóżeczko. Było nas 5 na sali, wszystkie na punkcję, tylko ja na hsg. Kroplóweczka i zabrali mnie na salę. Tam nogi na samolocik, maseczka....i obudziłam się już na łóżku z którego mnie zabierali. Po wszystkim spałam może 5-10 minut. Dość szybko doszłam do siebie i przed 10 już siedziałam z M na korytarzu. Później wizyta u G. Wszystko miałam drożne więc i tu jest wszystko ok, a II nie ma.
Teraz już odpoczywam w domku. Na dziś i jutro dostałam zwolnienie bo mogę być trochę oszołomiona jeszcze po tej narkozie.
Ale polecam wszystkim, jeśli jest możliwość tego badania w znieczuleniu to brać. Żadnych stresów. A jak tam Mala u Ciebie?

[Tola_Lola]

Napisane przez mala29lll

Mam to ze jej nie znam dlatego wole jakubowa i gruszczynska

Pomyśl sobie, że kiedyś jakaś dziewczyna z tego forum może do niej trafić, a Ty nastawiasz negatywnie. Napisz "nie chce dr bo jej nie znam i nie wiem czego się spodziewać", a nie "każdy tylko nie dr ogórek". Ja też nie znam gruszczyńskiej, ale nie wypowiadam się ten sposób.

Jak transfer? Jaki zarodek miałaś podany? Życzę powodzenia

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Napisane przez justka2209

Dziewczyny ja jestem już po wszystkim. Było naprawdę...przyjemnie. Byłam już przed 8, szatnia, przebieranko i na łóżeczko. Było nas 5 na sali, wszystkie na punkcję, tylko ja na hsg. Kroplóweczka i zabrali mnie na salę. Tam nogi na samolocik, maseczka....i obudziłam się już na łóżku z którego mnie zabierali. Po wszystkim spałam może 5-10 minut. Dość szybko doszłam do siebie i przed 10 już siedziałam z M na korytarzu. Później wizyta u G. Wszystko miałam drożne więc i tu jest wszystko ok, a II nie ma.
Teraz już odpoczywam w domku. Na dziś i jutro dostałam zwolnienie bo mogę być trochę oszołomiona jeszcze po tej narkozie.
Ale polecam wszystkim, jeśli jest możliwość tego badania w znieczuleniu to brać. Żadnych stresów. A jak tam Mala u Ciebie?

Super, że miałaś znieczulenie. Ja miałam robione w szpitalu na Kaminskiego i dostałam tylko tabletkę rozkurczową, ale na szczęście nic nie bolało, wszystko było drożne.

[mala29lll]

Emi i justka jak tam u was?

[Tola_Lola]

Eleo wysłałam Ci priva, ale nie wiem czy doszło bo w skrzynce wysyłanych nie mam, a to było kilka dni temu sprawdź Kochana i jak masz to odezwij się, a jak nie dotarło to daj znać napisze jeszcze raz.

[justka2209]

Napisane przez mala29lll

Emi i justka jak tam u was?

Ja już napisałam wyżej, teraz czekam na Twoją relację.

[mala29lll]

Justka nie zauwazylam wpisu bo z telefonu pisze widzisz pisalam ze norkoza to fajny odlot hihi a ja mam w brzuszku zarodek klasy 4 AB, 2 mrozaczki i 2 sie hoduja do jutra i czekamy co z nich bedzie ale pani embriolog powiedziala ze dobrze rokowaly rano transfer spoko. Nic nie boli. Choc teraz troche cos czuje w brzuchu ale to nie bol jakis mocny

[201701300931]

Napisane przez mala29lll

Justka nie zauwazylam wpisu bo z telefonu pisze widzisz pisalam ze norkoza to fajny odlot hihi a ja mam w brzuszku zarodek klasy 4 AB, 2 mrozaczki i 2 sie hoduja do jutra i czekamy co z nich bedzie ale pani embriolog powiedziala ze dobrze rokowaly rano transfer spoko. Nic nie boli. Choc teraz troche cos czuje w brzuchu ale to nie bol jakis mocny

To wszystkiego dobrego Gruszka Ci robiła? Teraz łykaj relanium i nadrabiaj zaległości w spaniu

[mala29lll]

Danus nie robila mi gruszka tylko jakubow ale to dobrze bo mi rozpisal leki na tarczyce jak mam brac bo raz 88 a raz 100 dawka. Ale z gruszka rozmawialismy na korytarzu bo wychodzila z pracy i chciala zobaczyc jakie mamy zarodki. Mialam 9 dojrzalych jajeczek i 3 poszly do mrozenia. Gruszka mowi ze nahodowalam jak rasowa kwoczka hehhehe tych jajek

[Tola_Lola]

Napisane przez mala29lll

Justka nie zauwazylam wpisu bo z telefonu pisze widzisz pisalam ze norkoza to fajny odlot hihi a ja mam w brzuszku zarodek klasy 4 AB, 2 mrozaczki i 2 sie hoduja do jutra i czekamy co z nich bedzie ale pani embriolog powiedziala ze dobrze rokowaly rano transfer spoko. Nic nie boli. Choc teraz troche cos czuje w brzuchu ale to nie bol jakis mocny

Bardzo dobry zarodek, na pewno się zagnieździ.

[Niagra82]

Trzymam mocno trzymam kciuki I czekam razem z Tobą te 2 tygodnie

[mala29lll]

Niagra tydzien czekania na szczescie w nastepny poniedzialek powinno sie wyjasnic czy sa szanse dziekuje

[EMI2014]

JUSTKA byłaś dzisiaj w Invimedzie na hsg o 8? Jak tak to mijałyśmy się w drzwiach zabiegówki, pościłam Cię pierwszą, jesteś blondynką, z włosami krótszymi jak do ramion? Z niebieskimi oczami??? I miałam zagrzane łóżeczko po Tobie No i widać, że zadowolona byłaś Ja hsg miałam robione na Borowskiej, ból mega, myślałam że ze mną koniec!

Mała gratki! Teraz czekanie... Bolał transwer? Jak się teraz czujesz?

Maja śniło mi się, że pisałaś na forum, że Żóraw napisał do Ciebie maila, że kwalifikujesz się do IVF! Oby się sprawdziło!

Ja po punkcji, 11 jajeczek, teraz dojrzewają, jutro przytuli je tatuś Mam nadzieje, że dojrzeją i chociaż połowa przetrwa, zapłodni się i żeby się dzieliły prawidłowo. Jak mi się teraz z 1 zarodkiem nie uda to następna próba będzie z dwoma zarodkami, jest to możliwe mimo że jestem poniżej 35. Teraz mnie boli trochę brzuch, w toalecie jest niekomfortowo ale nie biorę przeciwbólowych. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z dzisiejszego dnia, Invimed i Ż spełnił moje oczekiwania. Tak się zawstydziłam...słuchajcie ... Jak się przebudzałam po narkozie myślałam, że jestem na sali zabiegowej i zadawałam mnóstwo pytań! Niektórych nie pamiętam! Dziewczyny mi mówiły, że się pytałam czy chrapałam! Matko kochana! Pamiętam jak pielęgniarki mi mówiły, że lekarz mi wszystko powie i żebym spała A ja za każdym razem jak się budziłam pytałam się czegoś a one, że zaraz i tak zapomnę żebym spała! Nie no humor to mi się wyostrzył!

Niagara leżała dzisiaj na sali (punkcja) kobitka z Poznania Nie chwaliła sobie tamtejszej kliniki, chodzi do Gilzera czy jakoś tak

[mala29lll]

Hehe wygrzane lozeczko szkoda ze sie nie poznalyscie no to ladnie wysiedzialas a co znaczy jutro je tatus przytuli? Zobaczysz ze sie ladnie podziela i bedziesz nastepna ciezarowka
A dzisiaj jak czekalam na wizyte to wpadla parka wkurzeni na maxa bo w invimedzie kazali wszystkie wyniki porobic do ivf i nie ma kasy az sobie przypomnialam mnie i meza 2 miesiace temu

[justka2209]

Napisane przez EMI2014

JUSTKA byłaś dzisiaj w Invimedzie na hsg o 8? Jak tak to mijałyśmy się w drzwiach zabiegówki, pościłam Cię pierwszą, jesteś blondynką, z włosami krótszymi jak do ramion? Z niebieskimi oczami??? I miałam zagrzane łóżeczko po Tobie No i widać, że zadowolona byłaś Ja hsg miałam robione na Borowskiej, ból mega, myślałam że ze mną koniec!

Mała gratki! Teraz czekanie... Bolał transwer? Jak się teraz czujesz?

Maja śniło mi się, że pisałaś na forum, że Żóraw napisał do Ciebie maila, że kwalifikujesz się do IVF! Oby się sprawdziło!

Ja po punkcji, 11 jajeczek, teraz dojrzewają, jutro przytuli je tatuś Mam nadzieje, że dojrzeją i chociaż połowa przetrwa, zapłodni się i żeby się dzieliły prawidłowo. Jak mi się teraz z 1 zarodkiem nie uda to następna próba będzie z dwoma zarodkami, jest to możliwe mimo że jestem poniżej 35. Teraz mnie boli trochę brzuch, w toalecie jest niekomfortowo ale nie biorę przeciwbólowych. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z dzisiejszego dnia, Invimed i Ż spełnił moje oczekiwania. Tak się zawstydziłam...słuchajcie ... Jak się przebudzałam po narkozie myślałam, że jestem na sali zabiegowej i zadawałam mnóstwo pytań! Niektórych nie pamiętam! Dziewczyny mi mówiły, że się pytałam czy chrapałam! Matko kochana! Pamiętam jak pielęgniarki mi mówiły, że lekarz mi wszystko powie i żebym spała A ja za każdym razem jak się budziłam pytałam się czegoś a one, że zaraz i tak zapomnę żebym spała! Nie no humor to mi się wyostrzył!

Niagara leżała dzisiaj na sali (punkcja) kobitka z Poznania Nie chwaliła sobie tamtejszej kliniki, chodzi do Gilzera czy jakoś tak

Tak to byłam ja. Byłam pierwsza i pierwsza wychodziłam. Byłam lekko oszołomiona jak wychodziłam, więc nawet dobrze na Ciebie nie spojrzałam. Ale dziękuję bardzo. Też sobie pogadałaś z tą dziewczyną z poznania? Leżała na łóżku obok. Ta to dopiero przeszła. Zapisałam się też do Gruszczyńskiej. Będąc w invimedzie G. kazał się zapisać na początek lutego ii teraz się zastanawiam czy zostać w Invimedzie czy jednak Invicta bo chyba tam jest większa skuteczność.

[MAJA3434]

Emi no oby Twoj sen byl proroczyWiesz juz kiedy bedziesz miec transfer?
Mala ładny zarodek Ci podali kciuki zeby sie ladnie zagniezdzil i zostal na 9 najblizszych miesiecy

[EMI2014]

hehe zadowolona, uśmiechnięta wychodziłaś, zaskoczona że nic nie bolało hi hi leżałam na sali i myślałam czy Justka czasem nie pisała, że ma hsg tylko nie byłam pewna gdzie dokładnie. Justka rozmawiałam z wszystkimi po trochu nie byłam za długo bo chwilę po kobietce z Poznania poszłam na punkcje i zanim doszłam do siebie to zostałam na sama Także nie maiłam za dużo czasu nawiązać bliższy kontakt wiem, że 5 raz podchodziła do ifv i maiła chyba z 9 iui... nie doradzę ci odnośnie kliniki, nie byłam w invikcie ale dziewczyny sobie chwalą. A w invimedzie to już mniej więcej wiesz jak jest i nie wiem jak z dotacjami, nie pamiętam jakie masz plany

Mała mężu jutro daje żołnierzyki, bo przy IVM pick up jest niedojrzałych jajeczek.

Maja szykuje się na czwartek Mam nadzieję, że pójdzie wg planu A wiesz, że jakimś cudem widziałam tego maila od Żórawia. Ach te sny... dzisiaj się śmiałam przez sen aż się obudziłam

Spokojnej nocy

[mala29lll]

A jeszcze zapomniałam napisać, że w trakcie podawania pani w okienku powiedziała, że już jest 4 AA jak nic Jeszcze podrósł od rana jak określili klasę 4 AB

Ja nie moge serio babka miała 9 iui i 9 ivf? Czemu tyle iui?

[MAJA3434]

Ja na czwartek planuje HSC, no chyba ze nabiore odwagi to zrobie w srode ale poki co to mam mega stracha
W takim razie kciuki za czwartek

[mala29lll]

Maju ja zawsze wolę wcześniej niż później, bo sie denerwuję tylko dłużej niepotrzebnie. A tak już z bańki

[Niagra82]

Napisane przez EMI2014

JUSTKA byłaś dzisiaj w Invimedzie na hsg o 8? Jak tak to mijałyśmy się w drzwiach zabiegówki, pościłam Cię pierwszą, jesteś blondynką, z włosami krótszymi jak do ramion? Z niebieskimi oczami??? I miałam zagrzane łóżeczko po Tobie No i widać, że zadowolona byłaś Ja hsg miałam robione na Borowskiej, ból mega, myślałam że ze mną koniec!

Mała gratki! Teraz czekanie... Bolał transwer? Jak się teraz czujesz?

Maja śniło mi się, że pisałaś na forum, że Żóraw napisał do Ciebie maila, że kwalifikujesz się do IVF! Oby się sprawdziło!

Ja po punkcji, 11 jajeczek, teraz dojrzewają, jutro przytuli je tatuś Mam nadzieje, że dojrzeją i chociaż połowa przetrwa, zapłodni się i żeby się dzieliły prawidłowo. Jak mi się teraz z 1 zarodkiem nie uda to następna próba będzie z dwoma zarodkami, jest to możliwe mimo że jestem poniżej 35. Teraz mnie boli trochę brzuch, w toalecie jest niekomfortowo ale nie biorę przeciwbólowych. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z dzisiejszego dnia, Invimed i Ż spełnił moje oczekiwania. Tak się zawstydziłam...słuchajcie ... Jak się przebudzałam po narkozie myślałam, że jestem na sali zabiegowej i zadawałam mnóstwo pytań! Niektórych nie pamiętam! Dziewczyny mi mówiły, że się pytałam czy chrapałam! Matko kochana! Pamiętam jak pielęgniarki mi mówiły, że lekarz mi wszystko powie i żebym spała A ja za każdym razem jak się budziłam pytałam się czegoś a one, że zaraz i tak zapomnę żebym spała! Nie no humor to mi się wyostrzył!

Niagara leżała dzisiaj na sali (punkcja) kobitka z Poznania Nie chwaliła sobie tamtejszej kliniki, chodzi do Gilzera czy jakoś tak

Ja ogólnie na Poznań nie narzekam aczkolwiek te IUI na naturalnym cyklu są dobijające.... 2 IUI miałam stymulowae przez Clo a pozostale 3 na natralnym cuklu... beznadzieja... Atmosfera ok.. tylko ta skuteczność :P

[mala29lll]

Napisane przez Niagra82

Ja ogólnie na Poznań nie narzekam aczkolwiek te IUI na naturalnym cyklu są dobijające.... 2 IUI miałam stymulowae przez Clo a pozostale 3 na natralnym cuklu... beznadzieja... Atmosfera ok.. tylko ta skuteczność :P

Czy iui na naturalnym cyklu w ogóle mają sens? Ile to 2 % więcej szans niż normalne przytulanko w łóżku? A kasę i tak musiałaś wywalić. Naciąganie takie i tak już pokrzywdzonych ludzi. A teraz masz na naturalnym czy na CLO?Mam nadzieję, że Ci sie uda i nie będziesz musiała sie tułać po Wrocławiu jeszcze

[Niagra82]

Napisane przez mala29lll

Czy iui na naturalnym cyklu w ogóle mają sens? Ile to 2 % więcej szans niż normalne przytulanko w łóżku? A kasę i tak musiałaś wywalić. Naciąganie takie i tak już pokrzywdzonych ludzi. A teraz masz na naturalnym czy na CLO?Mam nadzieję, że Ci sie uda i nie będziesz musiała sie tułać po Wrocławiu jeszcze

Na naturalnym ... I wiem że sie nie uda .. nawet na to nie liczę.. a ja wszystkie IUI mam w szpitalu na Polnej wiec za podanie nie płacę

[mala29lll]

A to jak nie placisz to mozna sprobowac pare razy cuda sie zdarzaja i dziewczyny jednak zachodza przez iui jak Emi tylko jak ma sie szanse na kwalifikacje to jednak szkoda tego czasu marnowac na kolejne i kolejne do czego juz zreszta sama doszlas a kiedy dokladnie masz iui?

[mala29lll]

Dzwoniła Pani embriolożka i z tych 2 co jeszcze się hodowały 1 ładnie sie wykształcił. Ma klasę 5 BA więc razem 3 mrozaczki jeszcze czekają

[EMI2014]

Super! Też bym chciała taki wynik!

[Cichutka2014]

Dziewczynki chyba uzależniła sie od waszych wpisów 😃dzien bez was dniem straconym 😀

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Dziś byłam u mojej gin po duphaston,bo stoję w miejscu póki co,ani w teani we wte

[mala29lll]

Ciuchutka a ty nie dostalas @ jeszcze? Forum uzaleznia bo w realu rzadko kiedy jest ktos z takim problemem z kim mozesz pogadac
Emi i jak tam sie maz spisal? moze bedziesz miala lepsze wyniki to teraz czekamy i trzymamy kciuki mocno zeby mocarze meza zaplodnily twoje wysiedziane jajka a masz zaplanowany juz transfer?