Czerwcowe Mamusie 2015, cz.III

[kika1989wroc]

Ja dzisiaj również miałam problem żeby zalogować się na to forum.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Napisane przez rybkaa90

Ciekawe czy mama może odebrać za mnie tą kartę. Może dadzą.
Ale dzięki, nie chodzę po lekarzach to nie ogarniam, tym bardziej że o chwilę się coś zmienia.

Mam niestety ten sam problem z przychodnia. Ale z doświadczenia juz wiem ze wystarczy podejść do nowej i wypisać deklaracje. Z położna nie wiem niestety jak to jest, ale na dniach będę musiała to załatwić.

[myboyismine]

Napisane przez masija

Miałyście wizaż??
Ja się cały dzień dobijam i dopiero teraz mi się udało..

fartuch ale Ci fajnie! Jeszcze tylko 3 miesiące

A mnie coś brzuch boli cały dzień. Tzn. dół brzucha, tj. jajniki na okres..:/
Brałam nospę ale nic nie daje:/


A, i zamiast oszczędzać pieniądze to ja siedzę i przeglądam strony z kosmetykami:/
No bo muszę zamówić jakiś podkład a przecież nie opłaca się tylko 1 produktu zamawiać więc...
Jeszcze dzisiaj w szmateksie wydałam trochę:/
Ale akurat ciuchy były mi potrzebne więc nie żałuję

to dziwne z tym bólem..
i jaki podkład zamawiasz? ja tam nie mam oporów żeby zamówić tylko 1 kosmetyk, chociaż czasami mnie kusi więcej..

Napisane przez poldzik

fajnie macie z tymi poloznymi, ja nawet nie wiem czy taka usluga u nas istnieje, chyba nie...
ktoras tu mowila o swojej tesciowej, ktora byla fajna do momentu pojawienia sie wnuka a potem z niej dziwne rzeczy powylazily... martwi mnie moja! dotychczas byla fajna... dzisiaj jej mowie o tym lozeczku i ciuszkach a ona mi na to "no fajnie, ale potem nie mowcie nikomu ze wzieliscie uzywane, jak ktos cie spyta to kupilas i juz"
ja jej na to, ze wlasnie ze nie,zaden to wstyd, bo nie dosc, ze to oszczednosc to jeszcze wybor ekologiczny i bedziemy z tego dumni
ciekawe czy "teraz sie zacznie"

haha kto wie

Napisane przez rybkaa90

Ja nawet nie wiem jak ogarnąć temat z tą położną środowiskową. Nie leczę się u lekarzy rodzinnych, nie mam "swojej" przychodni. Moja karta jest jeszcze w rodzinnych stronach. Mogę iść gdziekolwiek i się zapisać?
Serio, nie wiem jak to działa.

a to nie musisz być w tej przychodni co środowiskowa...
ja jestem narazie zpaisana w 1 przychodni,a le planuję zmienic na jakąś ktora jest bliżej tam byłam do środowiskowej zapisana, ale zmieniłam sama do mnie przyszła

Napisane przez fartuch

Zaraz wyruszam do lekarza.. Pewnie znów będzie mega opoznienie
Jestem jakaś poddenerwowana, oby wszystko było dobrze. Dam znak jak wrócę

będzie dobrze

Napisane przez rybkaa90

Eh poczekam z tą położną. I tak zapisuję się do szkoły rodzenia na nfz i z tego co słyszałam pewnie będą ode mnie chcieli jakiejś deklaracji.

pielęgniarka dzisiaj mi powiedziała (tak jak gdzieś czytałam), że jak umowisz sie na wizyty położnej w domu to ona wszystko opowie o porodzie i dziecku, tak ze nie trzeba chodzić do szkoły rodzenia noo chyba że komuś bardzo na tym zależy

Napisane przez kejtiCe

U mnie w mieście położnej nie załatwia lekarz rodzinny. Ja sama dzwoniłam do niej wczoraj i ona wpisała mnie na swoją listę. Powiedziała, że odezwie się około 22 tc, ale to też zależy od tego ile będzie miała pacjentek, bo ta babka na ogół jest zawalona robotą.



Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!

u mnie też lekarz nigdy tego nie załatwiał, tylko zazwyczaj jak zapisywalo sie do jakiegos lekarza rodzinnego w danej przychodni to mozna było podpisac tam deklaracje o wyborze środowiskowej u nich

Napisane przez rybkaa90

Ciekawe czy mama może odebrać za mnie tą kartę. Może dadzą.
Ale dzięki, nie chodzę po lekarzach to nie ogarniam, tym bardziej że o chwilę się coś zmienia.

ja kiedyś też miałam taką długą przerwę w lekarzach, coś 5 lat nie byłam u rodzinnego i zapisalam sie do swojego jak była potrzeba, bo źle sie czułam to od pielęgniarek tam parcujacych dostałam ochrzan że takie rzeczy trzeba mieć zawsze załatwione bo nigdy nic nie wiadomo ee tam

[alkamor]

jaka ciszaaa....

ja rano nie byłam a po 11 jak chciałam usiąść to nie mogłam się zalogować

wizyta była...wszystko OK...wysiedziałam się 2 godz maluch waży 300 g ja przytyłam od ostatniej wizyty tylko 0,5 kg więc od początku mam 4,5 kg na plusie...jest dobrze z płcią ciężko bardzo nisko dziecko się usadowiło nogi to patrzyła prawie przy wzgórku na 90 % dziewczynka będziemy na następnej wizycie potwierdzać bo powiedziała, że ciężko podejrzeć ale jajek tam nie widzi wcale...ale żeby na 100 % powiedzieć to musiała by wargi sromowe zobaczyć a w takim położeniu się nie da

[rybkaa90]

Myślałam, że położna to to samo co położna środowiskowa.
Teraz nie wiem, czy dobrze rozumiem- położną sobie wybieram zamiast szkoły rodzenia, a środowiskowa to jest taka z tej przychodni do której zapisane jest dziecko, żeby przyjść z urzędu i po porodzie sprawdzić, mp. warunki socjalne, tak?
Ja też 5 lat już nie mieszkam w tamtych rejonach, gdzie jest moja karta - ale zawsze jest coś innego na głowie. Trzeba się tym zająć.
Okazało się, że przychodnia do której chciałabym się zapisać nie ma poradni pediatrycznej.

[myboyismine]

Napisane przez alkamor

jaka ciszaaa....

ja rano nie byłam a po 11 jak chciałam usiąść to nie mogłam się zalogować

wizyta była...wszystko OK...wysiedziałam się 2 godz maluch waży 300 g ja przytyłam od ostatniej wizyty tylko 0,5 kg więc od początku mam 4,5 kg na plusie...jest dobrze z płcią ciężko bardzo nisko dziecko się usadowiło nogi to patrzyła prawie przy wzgórku na 90 % dziewczynka będziemy na następnej wizycie potwierdzać bo powiedziała, że ciężko podejrzeć ale jajek tam nie widzi wcale...ale żeby na 100 % powiedzieć to musiała by wargi sromowe zobaczyć a w takim położeniu się nie da

oo to w 90% gratuluję córeczki :

[alkamor]

mam nadzieję, że się 10 lutego siusiak nie pojawi

kaja - wpisz termin następnej wizyty 10.02 i imię Maja

[rybkaa90]

alkamor nieśmiałe to Twoje dziecko Pewnie skręca Cie z tej niepewności.

[alkamor]

Napisane przez rybkaa90

alkamor nieśmiałe to Twoje dziecko Pewnie skręca Cie z tej niepewności.

nooo... śmiałam się do lekarki, że starszy nie miał oporów...od razu wywalił jajka na ekran

[rybkaa90]

Napisane przez alkamor

nooo... śmiałam się do lekarki, że starszy nie miał oporów...od razu wywalił jajka na ekran

To na pewno dziewczynka, tylko faceci mają skłonności do obnoszenia się ze swoją płcią.

[myboyismine]

Napisane przez rybkaa90

Myślałam, że położna to to samo co położna środowiskowa.
Teraz nie wiem, czy dobrze rozumiem- położną sobie wybieram zamiast szkoły rodzenia, a środowiskowa to jest taka z tej przychodni do której zapisane jest dziecko, żeby przyjść z urzędu i po porodzie sprawdzić, mp. warunki socjalne, tak?
Ja też 5 lat już nie mieszkam w tamtych rejonach, gdzie jest moja karta - ale zawsze jest coś innego na głowie. Trzeba się tym zająć.
Okazało się, że przychodnia do której chciałabym się zapisać nie ma poradni pediatrycznej.

noo ja zawsze miałam pielęgniarkę srodowiskową, teraz zapisałam sie do innej, i mówiła, ze ona przychodzi od 6 tygodnia dziecka i jak kiedyś np tzreba bedzie robić jakieś zastrzyki itd, a do położnej dopiero teraz sie zapisałam, bo powiedziałam jej od razu o ciaży i położna jest od takich spraw położniczo- ginekologicznych przyjdzie przed porodem i zaraz po tak to wszystko zrozumiałam

[kika1989wroc]

Napisane przez alkamor

mam nadzieję, że się 10 lutego siusiak nie pojawi

kaja - wpisz termin następnej wizyty 10.02 i imię Maja

W takim razie gratuluję dziewczynki
Ja musze się pochwalić ze wczoraj narzekałam ze jeszcze nie czuje ruchow a dzisiaj Maleństwo się rozszalalo nie wiedziałam że to taka wzruszająca chwila

[rybkaa90]

Napisane przez myboyismine

noo ja zawsze miałam pielęgniarkę srodowiskową, teraz zapisałam sie do innej, i mówiła, ze ona przychodzi od 6 tygodnia dziecka i jak kiedyś np tzreba bedzie robić jakieś zastrzyki itd, a do położnej dopiero teraz sie zapisałam, bo powiedziałam jej od razu o ciaży i położna jest od takich spraw położniczo- ginekologicznych przyjdzie przed porodem i zaraz po tak to wszystko zrozumiałam

Ach to tak. Muszę podejść do przychodni i się konkretnie dowiedzieć jak jest u mnie.

[kejtiCe]

Napisane przez myboyismine

noo ja zawsze miałam pielęgniarkę srodowiskową, teraz zapisałam sie do innej, i mówiła, ze ona przychodzi od 6 tygodnia dziecka i jak kiedyś np tzreba bedzie robić jakieś zastrzyki itd, a do położnej dopiero teraz sie zapisałam, bo powiedziałam jej od razu o ciaży i położna jest od takich spraw położniczo- ginekologicznych przyjdzie przed porodem i zaraz po tak to wszystko zrozumiałam

o Jezu, a ja się nie byłam pytać o pielęgniarkę środowiskową
ale wydaje mi się, że jest u mnie w przychodni, bo widziałam, że gdzieś ostatnio jechały i miały wagę pod pachą

[mycha_818]

Tez dziś cały dzień nie miałam dostępu do forum :-(

Ja też jestem pogubiona z tymi położnymi. Niedawno dopiero zmieniłam lekarza rodzinnego, do tej przychodni chciałabym też zapisać dziecko. Ale tak teraz myślę, że położna stamtąd nie będzie do mnie dojeżdżać tyle kilometrów, chyba że za dopłatą. A przecież dosyć jest juz wydatków w ciąży. Tak samo jak będzie już maleństwo. To chyba lekarz nie przyjedzie na wizytę domową, trzeba będzie dziecko ciągnąć do przychodni...

[myboyismine]

znajoma która rodziła ponad rok temu, mówiła, że nie miała żadnej pielegniarki ani położnej i jakoś urodziła i nie narzeka i jak była na szczepieniu w przychodni to dopiero ktoraś pielęgniarka zwróciła jej uwagę, ze musi mieć coś tam podpisane, ze do niej ajkaś chodziła po porodzie... i ze jej podpisała mimo że nie była

ale ja bezpieczniej będę sie czuła jak jednak te pielegniarki czasem przyjdą a moja środowiskowa powiedziała, ze uwielbia dzieci i moze do mnie wpaść keidy będę chciala i że zawsze pomoże, tym bardziej że mieszka gdzieś blisko i ze ta położna, do której mnie zapisała tez kocha dzieci i bardzo chetnie przyjeżdża noo zobaczymy

[industria]

o boże, ja nie mam pojęcia jak u mnie w mieście jest z tymi położnymi.
ja chodze do takiej małej prywatnej przychodni ale na nfz. taaaaa chodze to za dużo powiedziane. ostatnio byłam tam 2 lata temu po l4 jak miałam grypsko..........ciekawe jak tam jest. chyba musze kiedyś podejść


pamiętacie jak kiedyś miałyście jazde na szynke konserwową? mnie dziś coś napadło i musiałam kupić...właśnie zeżarłam chyba z połowe
ani to dobre ani zdrowe, no ale kto zrozumie babe w ciąży

[myboyismine]

a ja zrobie sobie jakieś kanapeczki musze zobaczyc co jest, bo nie chcialo mi sie dzisiaj wychodzic do sklepu

któraś coś wie lub widziała na żywo te wózki izzi go lub bebetto holland ? albo słabo szukałam bo się nie doszukałam na wątku czy ktoraś taki ma/miała

[Charlotta83]

Hej mamuśki!
alkamor gratuluję córeczki!
Cały dzień nie mogłam wejść na wizaz, a widzę, ze nawinął się temat wózków. Moja koleżanka poleca mi ten, bo sama używała, co o nim sądzicie? Z tym, że oni kupowali 2w1 i dokupowali fotelik maxi cosi
http://www.bebetto.eu/produkt/20/solaris
http://allegro.pl/wozek-bebetto-sola...965897046.html

[masija]

Napisane przez szuuu

W ogóle w☠☠☠☠iłam się, bo nie wiedziałam, że jak skasuję konto na ovuf to skasuje mi się też bff... To już przelało czarę goryczy jeśli chodzi o mój dzień (nie mogę ogólnie pisać bo mam szpicli podczytujących mnie tutaj) i szczerze mówiąc to odechciało mi się wszystkiego, chciałabym wsiąść w samochód i jechać w siną dal i nigdy nie zawracać...

Kaja a nie uderzyłaś się w nocy? Tż Cię w dupsko nie kopnął?

Może jutro będzie lepiej.. Szkoda, że nie możesz się wypisać tutaj.. lepiej by Ci było..

Napisane przez fartuch

Zaraz wyruszam do lekarza.. Pewnie znów będzie mega opoznienie
Jestem jakaś poddenerwowana, oby wszystko było dobrze. Dam znak jak wrócę

Trzymam kciuki

Napisane przez myboyismine

to dziwne z tym bólem..
i jaki podkład zamawiasz? ja tam nie mam oporów żeby zamówić tylko 1 kosmetyk, chociaż czasami mnie kusi więcej..

Ale szkoda mi np. 9 zł za przesyłkę tylko na 1 kosmetyk
A tak to zamawiam z takich stron gdzie kosmetyki nie są dostępne stacjonarnie, więc opłaca się zamówić więcej

Kurde, nie wiem co z tym bólem. Dalej mnie boli
Wezmę zaraz 2 nospy i zobaczę. Wzięłam 2h temu magnocal i nic..

Zaczynam się martwić

Napisane przez alkamor

jaka ciszaaa....

ja rano nie byłam a po 11 jak chciałam usiąść to nie mogłam się zalogować

wizyta była...wszystko OK...wysiedziałam się 2 godz maluch waży 300 g ja przytyłam od ostatniej wizyty tylko 0,5 kg więc od początku mam 4,5 kg na plusie...jest dobrze z płcią ciężko bardzo nisko dziecko się usadowiło nogi to patrzyła prawie przy wzgórku na 90 % dziewczynka będziemy na następnej wizycie potwierdzać bo powiedziała, że ciężko podejrzeć ale jajek tam nie widzi wcale...ale żeby na 100 % powiedzieć to musiała by wargi sromowe zobaczyć a w takim położeniu się nie da

To wstępnie gratuluję

[Cos_]

Napisane przez rybkaa90

Ja nawet nie wiem jak ogarnąć temat z tą położną środowiskową. Nie leczę się u lekarzy rodzinnych, nie mam "swojej" przychodni. Moja karta jest jeszcze w rodzinnych stronach. Mogę iść gdziekolwiek i się zapisać?
Serio, nie wiem jak to działa.

Mozesz sobie zlozyc deklaracje w nowym osrodku bo z tego co wiem max. dwa razy do roku mozna wybierac lekarza i tam wypelniasz o polozna w deklaracji. A karte stara to ci raczej tylko skseruja.

Napisane przez szuuu

Ja też nie wiem, bo mój lekarz przyjmuje w swoim gabinecie w swoim domu, to nie jest żaden ośrodek zdrowia tylko Indywidualna Praktyka Lekarska (ale na NFZ), ale chyba odpuszczę to na razie...

Poldzik super że tak się udało (nam tak wyszło z przewijakiem).


W ogóle w☠☠☠☠iłam się, bo nie wiedziałam, że jak skasuję konto na ovuf to skasuje mi się też bff... To już przelało czarę goryczy jeśli chodzi o mój dzień (nie mogę ogólnie pisać bo mam szpicli podczytujących mnie tutaj) i szczerze mówiąc to odechciało mi się wszystkiego, chciałabym wsiąść w samochód i jechać w siną dal i nigdy nie zawracać...

Kaja a nie uderzyłaś się w nocy? Tż Cię w dupsko nie kopnął?

Nie mow ze normalnie masz tutaj szpiegow :/

Alkamor gratuluje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[myboyismine]

ja od niedawna biorę regularnie no spę i magnez i mniej boli brzuch ale to nie był ból identyczny jak na @...

[pszczoua]

Co do poloznej to do mnie przychodzila kilka razy po porodzie np. zdjac szwy, pokazac jak czyscic kikut dziecku itp. Za kazdym razem uprzedzala ze bedzie telefonicznie. A pielegniarka srodowiskowa przyjechala jeden raz jak Julek mial ok. 3 ms o 8 rano bez zapowiedzi. Powiedziala ze nie uprzedzaja kiedy wizyta zeby skontrolowac czy dziecko faktycznie jest i jakie ma warunki Ale nie chodzila po domu, raczej obejrzala malego, spytala co juz potrafi itp.

[Princesika]

Jeju co to bylo z tym wizazem.
Bylam na polowkowym, u dzidzi dobrze, wdzystko spoko. Laurka pozostala dziewczynka Kaja, mozesz mi wpisac? I nastepna wizyta 10 lutego.
Gorzej, ze mam plamienia i dostalam L4

[masija]

Mnie też przechodził normalny ból.
Ale tutaj boli mnie na wysokości wzgórka, taki tępy ból.
Poczytałam jeszcze na internecie i zaczynam się stresować
Nie chcę siać paniki, jechać na ip ale się boję.

Brzuch mam miękki w miarę.. innych objawów nie mam.

[Princesika]

A dzidzia wazy 320 g

[myboyismine]

Napisane przez Princesika

Jeju co to bylo z tym wizazem.
Bylam na polowkowym, u dzidzi dobrze, wdzystko spoko. Laurka pozostala dziewczynka Kaja, mozesz mi wpisac? I nastepna wizyta 10 lutego.
Gorzej, ze mam plamienia i dostalam L4

dobrze ze u Laurki wszystko dobrze ojj, masz leżeć??

są jakieś jeszcze jakies zdrobnieia od Laury?? jak dla mnie "Laurka" troszke cieżko sie wymawia ale może tylko ja tak mam

Napisane przez masija

Mnie też przechodził normalny ból.
Ale tutaj boli mnie na wysokości wzgórka, taki tępy ból.
Poczytałam jeszcze na internecie i zaczynam się stresować
Nie chcę siać paniki, jechać na ip ale się boję.

Brzuch mam miękki w miarę.. innych objawów nie mam.

może lekarza popytać??

[poldzik]

gratuluje udanych wizyt

mi sie Laurka kojarzy z laurka czyli kartka okolicznosciowa narysowana przez dziecko :P nic nie poradze :P

my dalej nie mamy imienia dla dziewczynki wiec lepiej zeby byl facet hehe

[siacha_ck]

Ale Wasze dzieciaczki juz duże.
Masija może zadzwoń do swojego lekarza i zapytaj.

[Cos_]

Napisane przez Princesika

Jeju co to bylo z tym wizazem.
Bylam na polowkowym, u dzidzi dobrze, wdzystko spoko. Laurka pozostala dziewczynka Kaja, mozesz mi wpisac? I nastepna wizyta 10 lutego.
Gorzej, ze mam plamienia i dostalam L4

Przy twoim podrozowaniu to lepiej dla ciebie i dzidziusia

Mnie tez dzis boli nad wzgorkiem ale wydaje mi sie ze to przez igraszki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Charlotta83]

Napisane przez Cos_

Przy twoim podrozowaniu to lepiej dla ciebie i dzidziusia

Mnie tez dzis boli nad wzgorkiem ale wydaje mi sie ze to przez igraszki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak ja Wam zazdroszczę tych igraszek My się jakoś nie możemy przełamać, mąż się boi, ze coś zrobi Jaśkowi, ja też bym się jakoś nieswojo czuła, tak więc u nas posucha...